O kurcze to jaki to kod w końcu

180103 to kod na czerwony worek

Witam Wydaje mi się że już tak jak w gabinecie najpierw ampułkę a póżniej igłę ale co na to Pani doktor?

Przecież wszystko jest na filmiku 🤷🏻‍♂️

после каждого понимания руки идёте мыть руки

To bardzo „wygodny zawód”. Zazwyczaj tylko stoisz/siedzisz i podajesz narzędzia. Pracujesz w czystym i spokojnym miejscu. Nie ma co porównywać pracy w sklepie, a w gabinecie. Ja polecam bardzo.

Zawód na pewno "przyszłościowy" - stomatologia była, jest i będzie, pacjenci nagle nie znikną w ciągu dobrych kilkunastu lat. Jeżeli chodzi o perspektywy "awansu", to faktycznie, niewiele jest ku temu okazji, chyba że w kierunku np. z asystentki na higienistkę (a kto wie, niektóre asystentki może i na stomatologię poniesie, ale wiadomo, to dodatkowe lata studiów). Nie zgadzam się do końca z tym, że zawód jest wygodny - jasne, przez większość dnia siedzisz/stoisz, ale przez to cierpi kręgosłup, zdarzają się przykurcze mięśni, natomiast nie jest to nic z czy nie poradzi sobie regularna aktywność fizyczna i ewentualna fizjoterapia. Czasem zdarzają się takie dni, że nie wiesz w co ręce włożyć, ale to wszystko zależy w jakim czasie przebiegają zabiegi. No i codzienny kontakt z pacjentami - jeżeli szczerze nie lubisz ludzi, to się w to nie pakuj. Ja ten zawód lubię i szczerze polecam :)