dziękuję i pozdrawiam!

konkretnie Milani kupiłeś?

Pod innym filmikiem napisał: "Do usuwania lakieru użyłem środka firmy Troton, a do usuwania rdzy typowego odrdzewiacza na bazie kwasu fosforowego 25%."

cześć! Tak, długość szprych okazała się idealna i fachowiec, do którego zaniosłem podzespoły by zaplótł mi te koła, był bardzo zadowolony (choć na początku dość nieufny czy byłem w stanie samemu ogarnąć prawidłowo ten pomiar). Na kołach jeżdżę trzeci rok i wszystko jest ok. Piasty - bez uwag, ciche i pięknie błyszczą w słońcu. Pozdrawiam!

Przepraszam, ja już odnowiłem i jeżdżę na tym rowerze trzeci rok ;)

_Taśma niklowa_ - do łączenia pakietów ogniw

kupowałem na allegro pod nazwą która kolego podał powyżej

o dziwo się to w miarę trzyma, choć wiadomo, że prędzej czy później ten nikiel zejdzie od docisku/tarcia nakrętki

???

na pewno zardzewieje to tylko kwestia czasu

mija trzeci rok i na pierwszy rzut oka nie ma rdzy, być może w miejscach ubytku niklu pojawiły się jakieś mikro ogniska rdzy, ale jest to niezauważalne na pierwszy rzut oka

Obręcze ściągałem z Niemiec, bo polskie sklepy jedynie deklarowały ich stan magazynowy. Zaplot klasyczny trzy krzyże jeśli dobrze pamiętam. Piasty diacompe gran compe. Rower można zobaczyć na instagramie @blue_milani Zapraszam do obserwowania! :)

przykro mi @100IQ ale nie wiem, nie wnikałem w ten temat aż tak głęboko

nie

dzięki za poradę!!! Jeśli nikiel okaże się słabo trzymać i będę miał cierpliwość zabrać się za to drugi raz, to drugi raz zastosuję metodę opisaną przez ciebie, pozdrawiam!

@@Nxdsgn111 Też poszedlem na łatwiznę i poniklowalem ,, żywy" materiał. Zobaczymy

Też gdzieś to czytałem. Powłoka niklowa w przeciwieństwie do chromowej jest porowata jak siateczka dlatego nie zabezpiecza przed korozją trzeba dać podkład z miedzi.

tak :)

@MrSzklara tak na prawdę by trzeba poczekać kilka miesięcy i zobaczyć jak to się zachowa w użytkowaniu, na razie trudno mi ocenić. Ale byłem w stanie wypolerować ten nikiel i nie złaził. Tutaj jedna uwaga - trzeba nałożyć cienką warstwę, gdy niklowanie trwa zbyt długo i warstwa zrobi się zbyt gruba, to się łuszczy i złazi nawet od paznokcia.

@@Nxdsgn111 jest na to jakiś przepis w sensie ile minut, czy trzeba to robić metodą prób i błędów, bo wszystko zależy od niklowanej stali?

@@justsayin9192 biorąc pod uwagę domowe warunki - moim zdaniem nie ma "przepisu", z tego względu że tempo niklowania zależy m.in. od stężenia roztworu w którym ten proces następuje (co możesz stwierdzić bo nasyceniu kolorem zielonym), na początku ten roztwór miałem lekko zabarwiony i tempo było średnie, po iluś tam podejściach stężenie niklu było zauważalnie większe i sam proces też szybciej przebiegał. Z moich obserwacji wynika, że tylko metoda prób i błędów da ci odpowiedź jak długo jak grubo. Tutaj też warto dodać, to o czym wspomniał kolega @dawid1082 w swoim komentarzu poniżej, "książkowe" niklowanie robi się na miedzi, więc i sam proces może się wtedy nieco różnić.

@@justsayin9192 oczywiście, że jest

po trzech latach haki nadal są pokryte tym niklem i jakieś 80% efektu nadal jest widoczne (piszę 80%, bo jednak w paru miejscach ciut ześniedziało)