ale ogieńńńńńń🔥🔥🔥🔥🔥🔥🔥

nigiri

ogien sitario❤❤

YO

24/7 bania przymulona Wypuszczam dym jak race na stadionach Na lbie warkocze - nle choppa Niszcze konkurencje - benfica lizbona Daj mi tylko moment a rozpierdole tą scenę jak karalucha podeszwą To już jest koniec celuje w skronie oni nie wierzyli lecz zaraz uwierzą We popa tera lece jak weteran oni już czują na karku mój oddech Nie wyzywajcię mnie od rapera ona na mój widok już zdejmuje spodnie Ćpunów i dziwek nienawidze, pluje na nich choć nie starcza mi śliny Teraz już wiem czego mam nie robić aby nie zostać zawodem rodziny Pójdę w ogień za rodzinę i tez za najbliższych moich przyjaciół Gdyby nie oni to pewnie teraz leżałbym gdzieś zakopany w piachu Inni czuli się lepsi ode mnie, chyba w twych snach tępy skurwysynu Z życia wyjebalem debili i to nie był dla mnie trudny wybór Odpalam zioło pierdole alkohol, jebie też te głupie kurwiszony Oddaje hołd mym kochanym blokom, Bracia nie zostawią mnie na dostarczonym szczery do bólu, nie będę kłamał, to wszystko prawda co gadam na trakach Hermetyczne grono, uważam na ludzi bo praktycznie każdy to szmata

Dojebane 🔥🔥🔥🔥

Ale gówno. Nie słucham tego.