Myślę ,że jak najbardziej tak ale trzeba trochę przerobić ten drugi przegub bo o ile pamiętam w rolniczej wersji białorusi drugie ramie nie składa się całkowicie pod siebie . A to z kolei uniemożliwiło by załadunek i rozładunek krótkiego drewna zupełnie z przodu przy kracie . Natomiast co do obrotnicy dźwigu od białoruśki to jest bardzo mocny i wytrzymały no i na łożyskach stożkowych więc niema mowy o luzach , a jak już są to wystarczy dociągnąć nakrętki u dołu i po problemie

@wiatrakowiec1 Bardzo dziękuję za odp. Sam przymierzam się do takiej Białoruśki na własne, leśne i około podwurkowe potrzeby. Pozdrawiam.

Tam była pompa zwykła zębata o wydajności 40 litrów na minutę

Dziękuję Wzorowałem się na oryginale tylko pod kątem wizualnym , a reszta to wszystko intuicyjnie w trakcie budowy wychodziło . Z reguły najtrudniejsze bywa w takich przypadkach wykonanie przegubu drugiego ramienia , podobnie miałem w wywrotkach budując napędzane hydraulicznie mechanizmy otwierania burt np. tutaj kzbin.info/www/bejne/gKCTo3Sqbpahja8 Ale to też nie ma większego problemu trzeba tylko trochę pokombinować i tak dobrać rozstaw między wszystkimi sworzniami ,żeby wykorzystać całkowity skok siłownika no i żeby jednocześnie ramie zamykało się maksymalnie pod siebie i jak najdalej do prostego . trochę się nakombinowałem więc te wymiary porobiłem sobie rysunki i zachowałem , może się kiedyś przydadzą chociaż to i tak w każdym przypadku wychodzi inaczej . No chyba że robi się coś od nowa . W razie potrzeby mogę podesłać na maila pozdrawiam

Obawiam się kolego że niestety nie , a jakie on ma obroty maksymalne ...? W tej maszynie na filmiku jest silnik typu SMS 125 4BD hydromit.pl/silniki-sms/291-sms125.html jego moc to 19,5 kW a obroty 600/min. .Głowica jest fi 600 mm i normalnie pracuje na ok. 500 obr./min. Robiłem też jeszcze większe z głowicami roboczymi fi 800 mm i tam były już silniki hydromit.pl/silniki-smt/328-smt250.html SMT 250 4MD o mocy ponad 34 kW i obrotach też ponad 500obr./ min. Tutaj te obroty są też ważne bo jednak tarcza musi wyrzucić ziemię i błoto dosyć daleko . Jak Masz jakieś pytania to proszę śmiało pisać Pozdrawiam .

@@wiatrakowiec1 ten silnik ma ok. 3500 obrotów na minutę, chciałem dać przekładnie kątową zrobioną z mostu reszta na zębatkach i łańcuchach a średnica głowicy 50cm

Hmm... troszkę sobie kol. komplikujesz ale O.K. Skoro ten silnik ma rzeczywiście 3500 obr/min. to teoretycznie zmniejszając obroty przekładniami do ok. 600/min czyli przełożenie ok 5,8 . zwiększasz moc na wale odmularki do teoretycznie ok.39 KW ale podkreślam to tylko teoria , ja choć mam troszeczkę doświadczenia w hydraulice siłowej nigdy czegoś takiego nie budowałem i nie sądzę ,żeby tak było naprawdę . Owszem powinno zadziałać ale zawsze są straty mocy na każdym przełożeniu . Może jak chcesz robić przekładnię z mostu i łańcuchową to od razu buduj całość z napędem mechanicznym , przecież są takie . A ten silnik jaką grubą ma ośkę wyjściową ..? i jaką chłonność wewnętrzną , masz jakieś dane . Z czego napęd z pompy wewnętrznej ciągnika ?czy tak jak u mnie z pompy na maszynie ?

@@wiatrakowiec1 napęd głowicy odmularki z osobnego silnika 6.5km zawieszanie na ciągniku samorobnym hydraulika do sterowania ramieniem z ciągnika bo mam dwa wyjścia wolne ale nie na tyle wydajna pompa aby zasilić silnik

O.K. jak dobrze wszystko zgrasz to na potrzeby własnego gospodarstwa powinno być dobrze . Nie napisałeś jaka chłonność tego silnika , ale musisz dobrać odpowiednio pompę jej wydajność i napęd ( obroty ) jak zębata to minimum 1000 obr/min. Nie wiem jakie masz obroty z WOM-u jak jest ale podobnie jak w typowych ciągnikach np. do cyklopa jest przekładnia podnosząca obroty bo z WOM-u masz standartowo 540obr. ale to na pełnych obrotach silnika . Ale wydaje mi się że to wszystko już Wiesz . Powodzenia w budowie ,jak coś to pytaj

Na akumulatorze jest utrzymywane napięcie na poziomie 14 V akumulator 160 Ah prąd ładowania zmienia się w zależności od załączonego obciążenia max. do ok 20A Jak nie korzystam z akumulatora to po naładowaniu do pełna oczywiście spada . Co do obrotów ładowanie zaczyna się tak od.... ok 70 obr/min na pewno mogę to zmienić przełączając odczepy na transformatorze ale mam tak ustawione bo bardziej interesuje mnie aby żeby najpierw załączała się pierwsza grzałka 500W w bojlerze pozdrawiam

Witam , te wszystkie wymiary trzeba dobrać sobie indywidualnie w zależności od skoku posiadanego siłownika . Wbrew pozorom ten skok nie może być zbyt krótki . W moim przypadku był to siłownik , którego skok wynosił 630 mm . Myślę ,że jak poszperam w magazynku to znajdę taki prototyp tego mechanizmu wykonany z płyt i będę mógł podać dokładnie co i jak ale poproszę jakiś , najlepiej adres e-mail to podeślę też jakieś foto

Witam , nie posiadam żadnej dokumentacji bo wszystko robione było intuicyjnie , tak trochę na wyczucie , i nie pamiętam wszystkich wymiarów , jedyne co mogę powiedzieć to obydwa górne siłowniki były od "Cyklopa" fi tłoka 80mm z zewnątrz chyba fi 95 i skoku 630 mm. Siłownik obrotu i zębatka od koparki "Białoruś " typ rolniczy.

Minęło trochę czasu od tamtej pory i nie pamiętam dokładnie nazwy firmy tego rozdzielacza , ale na pewno był to jakiś włoski monoblok 8-sekcyjny , pompa była akurat polska taka od CYKLOP-a 40 l /min. tak że zwykły prosty układ hydrauliczny . Rok temu przerabiałem hydraulikę w takim oryginalnym wózku na nieco mocniejszą i wydajniejszą . Tu zastosowałem niewielką ale już dwustrumieniową pompę tłoczkową 2 x 30 l/min. i dwa osobne rozdzielacze 4-ro sekcyjne z odpowiednim podziałem funkcji . Wiadomo .... trochę drożej to wszystko klienta kosztowało ale zupełnie inny efekt pracy maszyny , nie wspominając już o mocy a dzielniki w sumie uważam też są O.K.

@@wiatrakowiec1 Jakie ciśnienie w układzie?? Orginalne czy większe ??

@@marbitFH Jeżeli za oryginalne przyjąć w/g cyklopa 160atm. to nieco podwyższone do 170 atm. można by więcej ale nie wiadomo jak by to zniosła pompa . co innego jak jest pompa tłoczkowa

Jakie koszty zrobienia takiego sprzętu?

Dziękuję , pozdrawiam

Działa , kolego działa , przepraszam teraz nie mam zbytnio czasu ponieważ są żniwa i mam bardzo dużo jest napraw maszyn rolniczych , ale jak znajdę chwilkę to nagram filmik jak to wygląda w dniu dzisiejszym i wstawię na KZbin

Tak , śmigła są SWIND-a

@@ossa9128 do jakich obrotów je dopuszczasz ?

To są te co zataczają krąg 3.5metra?

Bo własnie takie zakupiłem i zastanawiam sie nad zamykaniem ogona jakąs siłą odśrodkową np. Magnesy neodymowe odchylające sie pod obrotami kture powodują produkcje prądu w cewce i do tego elektromagnes zamykający ogon.

Kiedyś budowałem prądnicę 15 kW , nie było to łatwe bo silnik z ,którego to robiłem ważył z 200 albo i więcej kg. po zatem weszło sporo kg miedzi i magnesów neodymowych ,. Tak więc koszt nie mały . Myślę ,że więcej już się nie podejmę budowy tak dużej prądnicy . Pozdrawiam

@@wiatrakowiec1 ok dzięki za odpowiedź

Dziękuję ...

Witam, rama wykonana jest z profilu 140 x 140 ze ścianką 8 mm . Jeżeli mogę to sugerował bym jak będzie Pan robił wahacze do tandemu zrobić jak najdłuższe sworznie środkowe , zapewni to że nawet luzy na tulejach nie spowodują ,że koła będą stały w kształcie litery " V " do góry nogami . Właśnie w oryginałach te sworznie są bardzo krótkie . Im szerszy rozstaw tulei tym lepiej , u mnie te sworznie są długie 480 mm Troszkę to kosztowało pracy i kasy też ale kiedyś przerabiałem znajomemu takie zawieszenie i zrobiłem na łożyskach stożkowych , do dzisiaj koła stoją pionowo Dziękuję wszystkim za miłe komentarze .... pozdrawiam

Dziękuję serdecznie za pomoc. A co do pańskiego wózka to muszę przyznać że to pierwsza klasa 😊 dziękuję i również pozdrawiam

Witam , przepraszam ale nie bardzo chciałbym podawać swojego maila do publicznej wiadomości ale jeżeli Pan poda swojego na pewno odpiszę . Pozdrawiam

Witam , dziękuję jak dotąd kręci się bez zarzutu . Co do głośności ... najlepiej jak kolega sam oceni z Gdańska do mnie autostradą jest jakieś 60km . A ja powiem tak jak jest słaby wiatr i kręci się wolno to w domu w odległości ok 25m nic nie słychać , natomiast jak wieje silniejszy wiatr to również nie słychać pracy wiatraka ,ponieważ słychać tylko podmuchy wiatru . Generalnie niema problemu . Trudno mi powiedzieć jak by to wyglądało w zabudowie miejskiej , co by na to powiedzieli sąsiedzi . w Gdańsku widziałem niedawno wiatrak ,ale chyba nie dokończony albo uszkodzony bo nie ma śmigieł . Stoi na lewej stronie na Oruni jadąc od Pruszcza. Stoi na takiej skarpie przy zjeździe na Warszawę . O ile się nie mylę stoi tam od kilku lat . Zapraszam do siebie pozdrawiam

dziękuję

Witam , jest to możliwe ale ze względu na zbliżający się okres żniwny i nawał prac przy maszynach rolniczych dopiero w okresie zimowym . W przypadku zainteresowania proszę o adres e-mail lub inny kontakt Pozdrawiam

proszę o koszt produkcji i kontakt na [email protected]

​@@wiatrakowiec1 pan jeszcze ma możliwość wyprodukowania takiego cuda jeszcze raz

A to żadne cudo ... maszyna jak wiele co do wykonania to tak jak pisałem niedawno ,któremuś z kolegów na razie ze względów zdrowotnych nie bardzo , może trochę później . Pytanie tylko czy w dzisiejszych czasach gdzie cena stali i części i robocizny sięga kosmosu to by się koledze opłacało .

po co wiatr w stodole silnik dc I z zasilacza 400w pod pradnice 15kwh dziala sprawdzone tak samo jak ten facet zrobil wiekrze kolo na pradnicy rewelacja albo jak szy roweze na silniku napedzajacym duze a na pradnicy male

Stara poczciwa TUD 50

ja mam tuk 40 i jest prawie identyczna różni się szczegółami. jest stara ale niektóre nowe mogą jej tylko zazdrościć

Dziękuję , staram się . Z UDT to było tak że jak go budowałem to jeszcze nie wymagali , ale po roku jak już pracował w lesie wszedł ten przepis . Różnie myśleliśmy ale zebrali kilka wózków w jednym miejscu , reszta była oryginalne FARMY . A z moim nie było najmniejszego problemu ....spodobał się temu Panu z dozoru , ale żeby coś napisać w protokole musiałem na jednym sworzniu siłownika przerobić zabezpieczenie :) bo niby mógł wypaść ... Otrzymał normalne dokumenty dozorowe . Nie powiem dokładnie w tej chwili ile to kosztowało bo płacił właściciel . Ale nie było aż tak bardzo drogie .

A to fajnie że tak wyszło pozytywnie z UDT , tym bardziej należą się szczególne uznania dla rzemieślniczego kunsztu . My ze zrywki zrezygnowaliśmy , bo w przyczepkę trzeba sporo zainwestować by przeszła przegląd UDT a roboty tyle co nic . Tak że rozważamy zmianę pracy :( Jeszcze raz moje uznania . Wszystkiego dobrego .

Witam , prawdę mówiąc teoretycznie tak ale problemem w przypadku zwykłego alternatora będzie wzbudzenie się, ponieważ potrzebny jest prąd wzbudzenia na wirnik , który w starych alternatorach podawany był poprzez zewnętrzny regulator napięcia i można go było łatwo pominąć podając napięcie bezpośrednio na szczotki wirnika . wówczas już od małych obrotów można uzyskać niewielkie napięcie . Mija się to jednak z celem bo trzeba zewnętrzne źródło zasilania np. akumulator ,który i tak nie zostanie naładowany przez ten alternator .. w nowszych alternatorach wzbudzenie odbywa się przez kontrolkę ładowania , dużo mniejszy pobór prądu z akumulatora , ale żeby alternator się wzbudził potrzeba wówczas dużych obrotów . Można przerobić zwykły alternator żeby się sam wzbudzał bez akumulatora ale mimo wszystko potrzeba sporych obrotów . Tak ,że kolego pozostaje całkowita przeróbka na wirnik z magnesami neodymowymi . Ale jeżeli interesuje Cie nie wielka moc i napięcie to proponuje jakiś większy silniczek krokowy z starej drukarki albo kserokopiarki Wystarczy dorzucić mostek prostowniczy a jeszcze lepiej 2 bo są tam co najmniej 2 uzwojenia i przy wolnych obrotach lampki LED na pewno będą świeciły trwałość takich silniczków jest duża , są na łożyskach . Pozdrawiam

Dziękuję , nie licząc włożonej pracy wszystkie elementy i materiały to koszt ok. 16-18 tyś zł . Można by nieco obniżyć koszta używając używanych elementów hydrauliki . Ja bazowałem na nowych częściach . Stosowałem też grubsze i mocniejsze materiały konstrukcyjne .

@@wiatrakowiec1 jak pan wyginał kłonice bo potrzebował bym kilka sztuk

wyginałem na takiej zwykłej starego typu giętarce hydraulicznej do rur z wymiennymi wkładkami taka jak tutaj ; allegro.pl/potezna-gietarka-do-rur-i-pretow-hydrauliczna-i

Przepraszam tamten link chyba nie działa może ten ; www.olx.pl/oferta/reczna-gietarka-do-rur-hydrauliczna-CID628-IDxXy48

Dawno mnie tu nie było jeżeli komuś nie odpowiedziałem to przepraszam . Co do parametrów pompy hydraulicznej to zwykła zębata ,NSZ 50 allegro.pl/pompa-hydrauliczna-zebata-nsz50-prawa-6-fr-96l-min-i6387964166.html są prawe i lewe w zależności jak komu pasuje napęd , trzeba dodać przełożenie około 1 : 3 jeżeli napędzasz WOM-em 540 obr/min lub 1: 2 przy WOM 1000obr/min Silnik hydrauliczny SMS 125 hydromit.pl/silniki-sms/291-sms125.html Co do chłodnicy oleju to nawet nie pamiętam od czego była . Coś mi się kojarzy że to był akurat jakiś wymiennik ciepła , ale nada się każda chłodnica olejowa , trzeba tylko zamontować ją na powrocie oleju do zbiornika .

dziękuję za odpowiedź, a siłowniki do podnoszenia ramion są podłączone bezpośrednio do ciągnika na dodatkowe złącza, czy jest jakiś rozdzielacz?

Maszyna dalej pracuje? Czy sam element roboczy wymyśliłeś sam, czy to modyfikacja jakiegoś innego pomysłu?

W tej maszynie akurat bezpośrednio do wyjść ciągnika , natomiast w innej , której na razie niema na KZbin bo nie mam zbytnio czasu jest dodatkowo elektrorozdzielacz i steruje się joistickiem

Tak , element roboczy jest mojego pomysłu , trochę inny jak w fabrycznych . Maszyna pracuje do dzisiaj . I jest też inna większa z głowicą fi 80 i sterowana tak jak wspominałem elektrycznie

Trudno powiedzieć dokładnie , nigdy tego nie liczyłem bo wszystko robiłem sam z różnego rodzaju materiałów . Oprócz śmigieł , te kupiłem oryginale ze względów bezpieczeństwa , żeby mi nie odfrunęły . Traktuję mój wiatrak jako hobby z ,którego mam ciepłą wodę i trochę światła . Oczywiście jak wieje wiatr

Dziękuje ,całkiem dobrze , jak na razie bezawaryjnie . co kilka miesięcy opuszczam maszt na ziemię i w celu przeglądu .W sumie to było jak dotąd 3 razy. Nawet oleju do zbiorniczka nie dolewałem . Jak budowałem elektrownię najbardziej obawiałem się o regulator ,który steruje odchyłem gondoli od płaszczyzny wiatru ale nie sprawia żadnego problemu i bardzo płynnie steruje odchylaniem . Zastanawiam się nad budową nieco większej elektrowni ,nie wiem jeszcze jakiej mocy ale na pewno zastosuję hydrauliczny system sterowania ogonem

+wiatrakowiec1 Jaki koszt takiego wiatraczka? Czy wyprodukuje on 400 kwh prądu miesięcznie?

Trudno dokładnie wycenić ponieważ ze względów bezpieczeństwa kupiłem tylko oryginalne śmigła , resztę łącznie z prądnicą wykonałem sam . Myślę , że to wszystko ze śmigłami i wszystkimi materiałami potrzebnymi do budowy prądnicy ,masztu i podstawy można by szacować miedzy 10 - 12 tyś zł . Nie licząc oczywiście mojego czasu i robocizny . Co do produkcji energii ..... no cóż trzeba mówić prawdę . Prądnica o mocy 3 kW i śmigła podobnie nawet do 4 kW z tym że przy wietrze ok. 16 m/ sek. a mało kto o tym mówi . Z wiatrów, które wieją u mnie myślę że taki średni wynik uzyskiwana moc to ok 0,6 - 1 kW . Jak to z wiatrem..., czasami dużo więcej a czasami w ogóle . W sumie nie mam żadnego licznika uzyskanej mocy , kable podpięte bezpośrednio przez sterownik kaskadowy pod grzałki bojlera . No i jeszcze jednocześnie przez trafo i prostownik ładowanie baterii akumulatorów . W zasadzie ciepła woda przeważnie jest , chyba że słabo ,albo w ogóle nie wieje . Czysto teoretyzując o ile dobrze liczę , średnio 0,6 kW x 24 godz =14,4 kW na dobę 14,4 kW x 30 dni =432 kW powinno być to wykonalne ,choć tak jak wspominałem nie mam żadnego licznika mocy ,ale chyba się zmobilizuję i takowy zamontuję .? Tak przy okazji dziękuję wszystkim za miłe komentarze , niedługo postaram się wstawić nowy filmik pokazujący stan i pracę wiatraczka po 4 latach eksploatacji

wiatrakowiec1 Czy można prosić do Pana maila? Mam projekt w głowie. Chciałbym to zrobić na turbinie o pionowej osi Piskorza, bo jest wydajniejsza. (Jestem z wykształcenia inżynierem). Ale niektóre z rozwiązań, które sobie wymyśliłem Pan zastosował, Między innymi transmisja napędu na prądnice przez koło duże i małe (przyspieszenie obrotów prądnicy) Wiatrak Piskorza chcę zrobić sobie sam z rur PCV bo niesadzę, aby to było trudne. Zastanamiam się tylko nad wymiarami tego rotora, tak aby miał siłę przełamać opory silnika. Widzę, że zastosował Pan koło rowerowe. Ja też o tym myślałem. Ale czy to na pasku klinowym nie jest głośne? Następna rzecz. Chcę zastosować silnik elektryczny trójfazowy. I chcę tak skonstruować napęd, aby można było ten silnik wymieniać, lub dokładać silników na szynie jeśli rotor okaże się wystarczająco mocny. Na dziś dręczą mnie 2 pytania. 1. Jak podłączyć ten silnik prądnicę do sieci, aby była zgodność faz? Czy to nie ma znaczenia? I po prostu wpiąć do sieci. 2. Jak wykonać to sprzęgło-hamulec zabezpieczające przed dzikimi obrotami. No i jeszcze śpię z takim pomysłem, aby przełożenie napędu z rotora na silnik było tak jak w moim rowerze - 7 trybów na jednej osi i 3 tryby na drugiej. Wtedy można usyskać w jakiś sposób stałe obroty rotora, powiedzmy na poziomie 800/min. Tylko potrzebne są do tego trailary, które zminiały by przerzutki automatycznie - myślę, że jakiś układelektroniczny. ( o którym na razie nie mam pojęcia.) Jeszcze jedno. Wujek ma silnik 1.4 kW wolny, a 4 kW ma w strugarce, którą i tak chce sprzedać bo jest na emeryturze. Więc musiałby wymontować. W związku z tym pytanie. Ile prądu miesięcznie uzyskałbym z tego mniejszego silniczka. (statystycznie) U mnie w Rawie Mazowieckiej warunki wietrzne są jedne z najlepszych w Polsce. Od mojego domu w kierunku Łodzi, w odległości około 2 km stoi olbrzymia farma wiatrowa z 16 wiatrakami.

Przepraszam ale nie bardzo rozumiem , w moim wiatraku nie ma przeniesienia napędu żadnym przełożeniem . Śmigła są osadzone bezpośrednio na wale prądnicy wolnoobrotowej . dopiero za prądnicą znajduje się przekładnia pasowa zwiększająca obroty regulatora obrotów ( regulatora odchylania ogona ) . Podobnie nie wiem o jakie koło rowerowe Panu chodzi .... Jeżeli o to koło widoczne na filmiku podczas testów naziemnych , to było tylko czasowo zamontowane w celu symulacji obrotów prądnicy i pozostałych elementów z różnymi obrotami podobnie jak to się dzieje podczas normalnej pracy elektrowni napędzanej śmigłami na maszcie . Co do 1 pytania to nie tylko zgodność faz ma znaczenie , ale też częstotliwość , sinusoida jaką generuje prądnica , napięcie ,przesunięcie faz , wystarczy nierównomiernie rozłożyć magnesy na obwodzie wirnika i po wszystkim. Generalizując bez drogich przetwornic inwerterowych raczej niema szans podłączenia się do sieci . Mój wiatraczek pracuje na wydzielonej instalacji nie mającej żadnego kontaktu z siecią energetyczną Pytanie 2 w moim przypadku właśnie regulator odchylania ogona ma za zadanie utrzymywanie w miarę stałych obrotów śmigieł elektrowni . Natomiast sprzęgła i urządzenia cierne (hamulec ) nie zdadzą egzaminu ponieważ szybko będą się zużywały . Ja zastosowałem hamulec cierny ale uruchamiany jest tylko sporadycznie do całkowitego zatrzymania wiatraka . Natomiast ile prądu uzyska pan z przerobionego silnika 1,4 kW ....? wszystko zależy jak zostanie przerobiony . i przede wszystkim potem od śmigieł no i oczywiście wiatru . Kończąc ,jestem trochę sceptycznie nastawiony do wszelkich pionowych turbin wiatrowych proszę zajrzeć na to forum www.elektroda.pl/rtvforum/topic1249404-2250.html Bardzo dużo ciekawych wiadomości a od strony 76 w górę opisuje trochę na temat pewnej turbiny pionowej . Polecam też to forum . www.elektroda.pl/rtvforum/topic1932704.html Podobnie masa wiedzy na temat elektrowni wiatrowych co do mojego maila to może zróbmy w ten sposób ,poproszę pański ,a ja się na niego odezwę .

+tomeko0o3769 Tak, to tokarka z Wrocławia. Mój sąsiad taka ma. Ostatnio toczyłem na niej tarcze średnicy 503 mm, ale wchodzi jeszcze więcej.

+Liwiniak Wszystko zależy od uchwytu,jaki rozmiar