zrobilem normalny fundament, pierw folie taka grubszą, kamienie, zbrojenie i cement , jak grubo nie pamietam :)

Dziękuję

w miejsce gdzie podłączasz przewód od sprężarki

dokladnie taki sam wymiar maja moje. są bardzo dobre, nie sa za małe. nic wiecej nie potrzeba

@@MrFrycha oj bardzo mi pomogłeś, bałem się ,że czołgać się będę musiał , żeby tam zajrzeć, ok drzwiczki zostają....dzięki

betonu niczym nie wykładałem, a w jakim celu dodatkowy deflektor? taki jak ja mam spokojnie zdaje egzamin, kiełbaski są równo wszedzie uwędzone i nigdy ich nawet nie przekładam tak jak to inni robią. Chyba że ma pan na mysli coś do regulowania przepływu dymu ?

@@MrFrycha myślałem nad takim regulowanym góra dół...

Podnoszony dach przydaje się do osuszania wędlin, a równomierny przepływ dymu gwarantują regulowane otwory po bokach.

Da się, aczkolwiek ja się w to nie bawię :) mój tata się fatygował i się udało, jednak to nie dla mnie. Raz że wolę wyroby bardziej pieczone a dwa, że jest z tym dużo zachodu (pilnowania), możliwe do osiągnięcia tylko za pomocą spalania trocin oraz delikatnego polewania wodą w razie kiedy się mocniej zajarały. Czasowo też wychodzi dłużej . Ogólnie do wędzenia na zimno, jednak preferowałbym wedzarnie z oddalonym paleniskiem :)

jedna najwazniejsza porada to nie dopuszczac do płomieni, ma być tylko żar, on daje w zupelnosci wysoka temperature

ja jeszcze nie jestem emerytem i ani jednej wedzonki nie spalilem

po czym wnosisz, że "nie nadaje się do wędzenia" ?

absolutnie. bejca która pokryta jest z zewnatrz nie ma kompletnie nic do wyrobu, takze wszystko to kwestia gustu. :)

Dzięki wielkie. Udanego dymienia.

pilnuje i w dodatku jest wyłożone blachą w środku właśnie w celach PPOŻ

tyle ile się dawało czyli róznie, ale zazwyczaj minimum 10cm

@@MrFrycha do tego jakiś kółek jest czy coś ? Czy poprostu wlewa się ta Kotwe i daje gwintowany prenf

z przepływem dymu nie ma najmniejszego problemu, drzwiczkami reguluje temperature. szamotu nie wykladałem bo to nie ma najmniejszego sensu w wedzarniach a jedynie spowodowac moze pękanie cegiel od wysokiej temperatury. blachy głownie ze wzgledu przeciw pozarowego. strop jest wykonany z betonu, podobno spokojnie przyjmuje kilkaset stopni zanim popęka i faktycznie po kilku wedzeniach nic nie zauwazylem, a niczym nie jest dodatkowo wyłożony

Zamówiłem ja i gwozdzie 50 i będę robić wędzarnie na deski calowki da radę jak myślisz ?

@@pompaaaxd4486 gwozdziarka to najlepiej wydana stówka :) nie wyobrazam sobie ile czasu wiecej zajeloby mi skrecanie wszystkiego wkretarka.... poza tym przed wkretem trzeba nawiercac otwory aby deski sie nie uszkadzaly. ogolnie mega polecam, mam w innym filmiku nagrane jak to idzie :)

pod filmikiem rozwiń sobie opis, powinno tam wszystko być :)

cześć, tak jak potrafiłem to tak opisałem pod filmem w opisie :) czytałeś może ? czy to raczej za mało info ? :)

kilka wedzeń za mną, bez zarzutu, mysle ze to stara i sprawdzona konstrukcja, masz jakieś uwagi lub pytania ? :)

@@MrFrycha generalnie super wyszło bardzo mi sie podoba.mam wedzarnie z paleniskiem oddalonym o ponad metr.i mam kłopoty z utrzymaniem temperatury.mam mozliwosc przeróbki na taką jak twoja.

@@dawidchmielewski6 mi tam sie dobrze wedzi, ja wole wedzic cieplejszym dymem na drewnie, moj tata woli np polska surowa i wedzi na zrebkach-trocinach w temp 30-35 stopni, wiec da się :D wiadomo, trzeba pilnowac ale cos za cos

@@MrFrycha a jak to jest w takim formacie wędzarni czy nad paleniskiem wstawia się jakiś tłumik tego dymu poza ta blacha w komorze wędzenia ? Bo jak dotąd widziałem tylko wersje z paleniskiem oddalonym od wędzarni a w twojej palenisko jest tuż pod nią. Jakie są różnice w konstrukcji i w użytkowaniu pomiędzy tymi dwoma typami ?

@@BlackOut1894 blacha nad paleniskiem czyli deflektor służy do równego rozpraszania dymu oraz aby tłuszczyk z wedlin nie kapał prosto w ogień, z użytkowania to na pewno latwiejsza w doprowadzeniu wysokiej temperatury czyli do tzw podpiekania ale znowu trudniej o zimne wedzenie niz z paleniskiem oddalonym od komory. Wg mnie jest łatwiejsza i tańsza w wykonaniu oraz zajmuje mniej miejsca - dlatego taką wybrałem, że wolę wyroby podpiekane bardziej niż surowe to kolejny powód.

czesc tomku, nie znam nazwy a kupilem je w pobliskim składzie budowlanym, pamietam tylko ze nie byly tanie i przyznac musze ze bardzo mi sie podobaja i nie zaluje zakupu :)

kzbin.info/www/bejne/Y2icYWCkgs2Xms0

ja napierw nawierciłem w tych blaszkach i w cegle otwory, nastepnie wbiłem kołki, jak juz troche trzymało to dospawałem na małym prądzie takie haczyki do tych cienkich blaszek, ale to uwazam za niepotrzbeny zabieg bo na samych kołkach trzymało już dosyć mocno. na koniec obrobiłem zaprawą gotową i trzyma bardzo dobrze. takze kołki, obrobić zaprawą i tyle. tez sie tego troche obawiałem ale okazało się to banalne mimo ze robilem wszystko pierwszy raz, wiec spokojnie sobie pan poradzi

@@MrFrycha a jeszcze jedno pytanie , strop juz mam przygotawany schnie wlasnie , teraz musze go polozyc na klinkierze..pytanie takie czy na ta zaprawe od klinkieru czy zaprawe murarska teraz ten strop obsadzic ?

@@alanekwtulisiak4057 ja zrobilem na murarskiej

dziekuje

jak najbardziej polecam, naprawde przydatne i bezawaryjne a przede wszystkim tanie narzedzie !!