Naprawdę fajnie posłuchać Pana doktora, który nie jest ortodoksem, a trzeźwo myślącym realistą. Żadna prohibicja nie zgasi w ludziach duszącej potrzeby zmienienia sobie nastroju, a tym bardziej nie wyeliminuje przyczyny tej potrzeby. Nikogo nie można zmieniać na siłę, to często szkodzi najbardziej zaangażowanym stronom, z wyjątkiem podmiotów, które na tym zarabiają. Nie piję ponad ćwierć wieku i widzę, że zmieniło się podejście do leczenia, chyba dziś jest bardziej "pluszowo", a też bardziej miękko można wylądować po dłuższym pobycie w stratosferze. Mój ostatni detoks był straszny, parę dni myślałem, że umrę... Pierwszy raz się nawaliłem na swojej komunii. Moi rodzice przeżyli większość moich kolegów - tych od kieliszka - choć sami nie żałowali sobie tych znieczulaczy. Tato zmarł w zeszłym roku, dożył 79, mama w tym roku skończyła 71, ma zaawansowaną marskość wątroby z nawracającym wodobrzuszem, do tego silne odbiałczanie (sarkopenia) i szereg innych powikłań, Wygląda makabrycznie. Ostatnie kilkanaście lat nie piła już wódki, tylko piwo. Trudno się na to patrzy, gdy się już idzie w zupełnie inną stronę, tym bardziej, że wracają najgorsze wspomnienia. Trudno być opiekunem samobójcy, gdy złość, zdecydowanie bierze górę nad litością. Tragiczny prezent od mamy na koniec jej egzystencji. Bardzo przepraszam za dosadność. Serdecznie pozdrawiam Państwa i Czytających!
@dimedicprzychodnia43175 ай бұрын
Dziękujemy za ten mocny, ale potrzebny komentarz. Z alkoholikiem choruje cała rodzina - cieszymy się, że mimo trudności udało Ci się zadbać o siebie. Pozdrawiamy życząc siły i zdrowia.
@Helmut72art5 ай бұрын
@@dimedicprzychodnia4317, dziękuję. Rodzina może szybko zminimalizować skutki choroby, zatrzymać jej postęp i zacząć zdrowieć. Wystarczy pozbyć się przyczyny. Tak zrobiła 27 lat temu, moja była żona. Nie było to dla niej łatwe, ale najlepsze wyjście, zbawienne dla niej i naszego dziecka. To odrzucenie było niesamowicie silnym bodźcem dla mnie - zobaczyłem jeszcze większy kontrast, między toksycznym, urojeniem, a pięknem życia, jakiego było mi dane zaznać przy tej dobrej kobiecie, w prawdziwym domu, który, przez krótki czas tworzyliśmy. Po latach uświadomiłem sobie, że to małżeństwo było dla mnie tylko szalupą ratunkową, by uciec z mojej, przeklętej wyspy. Mimo wszystko, udało mi się wynieść z tego ten łut dobra dla siebie... itd;) Życzę powodzenia w Waszej pracy!
@procpok1544 ай бұрын
Piękny komentarz, ja mimo terapi dalej upadam, a żona z 3 dzieci odeszła i dalej żywię do nie pretensje że jak by została to było by mi łatwiej wyjść z tego. Ale jak widzę takie komentarze i różne oglądam podcasty gdzie mówią faceci którzy już nie piją kilka lat, że dobrze że odeszła bo uratowała swoje życie, to widzę że w tym szaleństwie alkoholowym może miała rację. Bo ja tylko się tłumaczyłem tym że zarabiam pieniądze więc o co jej chodzi.😢
@pyz35785 ай бұрын
Proponuję nie używać sformułowania "kultura picia" bo słowo kultura kojarzy się z czymś pozytywnym, a tymczasem alkohol to taka sama szkodliwa używka jak papierosy czy narkotyki
@1a2Tomek5 ай бұрын
Ważne , że pan mówi o osobach które mają problem z alko, dużo ludzi jednak nie ma do alko takiego pociągi
@adammoscikov13135 ай бұрын
picie alkoholu jest bardzo, bardzo przyjemne, zwłaszcza przy grillu ze swojakami, ale później te samotne paskudne kace... i jak cię najdzie kiedyś ochota, bo to się często zdarza u uzależnionych, wystarczy przypomnieć sobie o nich, jakie katusze przechodziłeś, a pragnienie szybko odchodzi, to jest najlepsza antidota
@dorotastapor10255 ай бұрын
Świetna rozmowa dziękuję
@WywiadynaRowerze5 ай бұрын
Wszystkim, którzy zastanawiaja się, czy rzucić alkohol, polecam zatrudnienie sie na rok w domu weselnym lub jakiejkolwiek innej "imprezowni". To, jakie bydło robi z niektorych ludzi alkohol, powinno wystarczyć do odstawienia tego g..na na zawsze. I nie mówię to o zdegenerowanych alkoholikach, bo ci zwykle wiedzą, jak pic, żeby nie narobić obciachu. Mówię o tych spod znaku "pić to trzeba umieć" i "alkohol jest dla ludzi" i "ja tylko piwko" (z wlaną do środka setką wódy). A ostatecznym powodem powinno być uchwycone spojrzenie żony, czy dzieci w kierunku pijącego męża. Mieszanina wstydu, złości, nadziei i bezradności. Alkohol to ZŁO!
@dimedicprzychodnia43175 күн бұрын
Bardzo ważna perspektywa! Ryzykowne picie to nie tylko codzienne zaglądanie do butelki. To także picie ogromnych ilości alkoholu "od święta" i utrwalanie w sobie przekonania, że bez alkoholu nie da się bawić czy wyluzować.
@zenonozimek359915 күн бұрын
W 2005 roku w styczniu skończyłem picie alkocholu. To jest moja viktoria
@dariuszzabczynski435710 күн бұрын
To napiję się z kimś innym lub sam!!!! Nie zamierzam zresztą nikogo do niczego namawiać. Każdy decyduje sam i sam ponosi konsekwencje. Natomiast demonizowanie alkoholu nic nie da,to ludzie są problemem nie alkohol.
@sebastiankompa55045 ай бұрын
Pierwszy krok to odstawienie całkowite drugi to Psychiatra 🧑⚕️🧑⚕️🧑⚕️trzeci to słuchanie podkastow o Tych którym się udało wyjść z tego.Pozdrawiam
@dimedicprzychodnia43175 ай бұрын
Brzmi jak dobry plan.
@radekczpak1344 ай бұрын
Później dojdą nowe zajęcia nowe hobby i nowe horyzonty i zadowolenie z tego że nie pijesz. Ja tak mam tylko już nie mam co rzucać aby oszczedzac kasę na realizację zainteresowań😊
@adammoscikov13135 ай бұрын
Butelka i etykieta jest większa w koszcie produkcji, niż zawartość w niej, magia
@Paweł-k7k5 ай бұрын
Każda ilość alkoholu to za dużo. Szkodliwe jest picie każdej ilości i to potwierdziły badania prowadzone 26 lat opublikowane w the Lancet . Nie każdy się uzależni ale każdy sobie szkodzi. A poza tym uwierzcie alko człowieka potrafi upodlić.
@greenelka20164 ай бұрын
Problemy nie toną w alkoholu, ale pływają na wierzchu.
@dimedicprzychodnia43175 ай бұрын
Dajcie znać, jakie są Wasze doświadczenia. Czujecie presję picia alkoholu? Jak z nią walczycie?
@pyz35785 ай бұрын
Od jakiegoś czasu odmawiam spożywania alkoholu w towarzystwie i niestety jest sporo niewybrednych żartów na ten temat. Bardzo mnie to zaskoczyło, że gdy rzuciłam papierosy nie było żadnych komentarzy, gdy odmawiam alkoholu słyszę np że "byłaś ok, a teraz się zepsułaś"
@RZEŹNIK-t8k5 ай бұрын
Może coś o benzodiazepinach uzależniają bardziej niż Morfina/Heroina proszę poruszyć temat
@zenonozimek359915 күн бұрын
Wchodząc do każdego sklepu spożywczego pierwsze co zobaczymy to lada z alkocholami ekspozycja zachwycające spektrum rodzajów alkocholi .a zachwilę mokry władca rozumu rozpocznie żniwo
@dimedicprzychodnia43175 күн бұрын
To duży problem nie tylko dla ludzi uzależnionych, którzy powinni unikać ekspozycji na alkohol. W ten sposób każdy z nas oswaja się z obecnością alkoholu w codziennym życiu.
@damianfranczuk71265 ай бұрын
Proponowanie alkoholu uwazam, że jest ok, ale namawianie to już zwyczajny brak kultury.
@dimedicprzychodnia43175 ай бұрын
Jeśli ktoś stawia wyraźne granice, trzeba to uszanować. I dotyczy to nie tylko alkoholu ;)
@KrzysztofOlaszewski5 ай бұрын
Dobrze mówi, ja średnio dziennie pije 4bro i stwierdzam że faktycznie to jest "dziwne "😮
@dimedicprzychodnia43175 ай бұрын
Zachęcamy do zatroszczenia się o siebie.
@dorotabojko4 ай бұрын
Zgłoś się na terapię...
@daga_mara5 ай бұрын
Ja wypiłam dwa i pół roku temu pół drinka ... jakieś drogie whiskey z colą... nie rozumiem fenomenu alko . Od tej pory nalewki z orzechów na żołądek 50tkę - liczy się? 😉
@dimedicprzychodnia43175 ай бұрын
Ryzykowne spożywanie alkoholu nie do końca wiąże się z wypijaną ilością. Jeśli alkohol zmienia nasze zachowanie, staje się wyznacznikiem dobrej zabawy albo "zmusza" nas do podejmowania decyzji, z którymi czujemy się źle - wtedy można mówić o problemie.
@dorotastapor10255 ай бұрын
Kultura picia to katastrofa w Polsce -ja nie wrzuciłam do internetu nigdy takiego zdjęcia bo go nigdy nie robiłam 😢
@dimedicprzychodnia43175 ай бұрын
Super - właśnie takie małe kroczki robią dużą zmianę.
@mariuszszymanski979615 күн бұрын
w USA jest to jednostka chorobowa i tak jest traktowane
@ArturRachunekMindset5 ай бұрын
Muszę Cie kolego posmucic ,bo te bułki rano co kupujesz, to ten sam syf co etanol . Jak będziesz chciał, więcej ważnych informacji. Prosze o kontakt.