10 kroków jak robić świetne zdjęcia - Piotr Trybalski - Fotograf w podróży

[@kubatatulinski7623]

to jest nauka fotografii! bardzo fajne nagranie Piotr!!

[@pl.grafik]

Ja jeszcze dodam od siebie - nie trzymaj zdjęć tylko w JPGach, TIFFach itd. - drukuj je! Co więcej - nie obawiaj się dużych odbitek. Masz fajny krajobraz - zrób z niego wydruk 50x70. Dopiero wtedy masz rzeczywisty wynik swojej pracy, który budzi inne emocje i odczucia przy oglądaniu.

[@FotografwpodrozyPl]

święte słowa :)

[@ElzbietaTargonska]

Piotrze, nie ukazują się linki, które wskazujesz palcem. A wytyczne - w punkt.

[@FotografwpodrozyPl]

Dziękuję, coś się jedna nie pojawiła

[@jacektorecki]

nie mogę zgodzić się z twierdzeniem, że czas spędzony na forach sprzętowych jest czasem straconym. Wiedzę o sprzęcie trzeba gdzieś posiąść, będzie to dobra baza do zakupu aparatu a, zwłaszcza obiektywu.. Pomoże to zaoszczędzi dużo pieniędzy, bo zakup obiektywu słabego tylko frustruje i zniechęca do focenia zdjęć.

[@FotografwpodrozyPl]

Moim zdaniem fora sprzętowe to samo zło, odwracają uwagę od tego co stanowi clue fotografii, utwierdzają neofitów w przekonaniu, że potrzebują jakiś poziom wejścia, żeby zacząć, wpędzają w kompleks "słabego sprzętu" i - co najważniejsze - wprowadzają w "mylny błąd" o dominującej roli sprzętu w fotografii. Nie, sprzęt to narzędzie, nie zastąpi fotograficznego myślenia i widzenia. Dyskusje "tych co się znają" uświadamiają tzw. fałszywe potrzeby, zazwyczaj wciskają pytającym coś, czego tak na prawdę nie potrzebują. I piszę o tym z perspektywy kogoś, kto wręcz pasjami śledzi co niektóre fora. I w zasadzie całe moje, anty - sprzętowe (w pewnym zakresie) podejście do fotografii i nauki fotografowania wynika właśnie z tego doświadczenia: spotykam sporo osób z wymuskanym, wyszukanym na formach sprzętem, sfrustrowanych, że im nie wychodzi. Bo ani bokeh, ani "portretówka - żyleta" nie zastąpi pomysłu, wiedzy, talentu. Za 5 tys zł wydane na obiektyw można zdobyć mnóstwo wiedzy praktycznej, która uświadomi też to jedno: nie potrzebuję tego obiektywu. Jak CI się wydaje: czy Fujifilm XT-10 inaczej się fotografuje niż Nikonem Z9? Dzieli je jakieś 23 000 zł? Uwaga, pytanie podchwytliwe :)

[@jacektorecki]

Odpowiadając na pytanie "czy Fujifilm X-T10 inaczej się fotografuje niż Nikonem Z9?" tak fotografuje się inaczej Nikon Z9 jest cięższy :)@@FotografwpodrozyPl

[@anjot-k9z]

czy intro musi być tak głośno?

[@wiesawkowalski9995]

Nie rób zdjęć pod publiczkę bo to zabiję twoją fotografię, nie raz to słyszałem tylko co jak ta moja fotografia jest taka moja i nikt jej nie chcę oglądać, czy to nie zabiję mojej pasji do fotografii.

[@wiesawkowalski9995]

Jak dla mnie nic dodać nic ująć. Dzięki ! @@grzegorzsabalasobolewski4992

[@FotografwpodrozyPl]

Tutaj poruszasz kluczową kwestię: motywacja. Sporo osób fotografuje dla publiki i czuje się z tym ok. Ale czy to jest "ich" fotografia? Czy - jak w cepelii - zdjęcia na żądanie? Jeśli samoświadomość rozwoju języka fotograficznego i radość z faktu, że potrafisz się tym językiem posługiwać to za mało - warto rozważyć wszystkie za i przeciw, podjąć decyzję.