10 rzeczy, które chciałabym wiedzieć o facetach przed rozpoczęciem randkowania

Ten odcinek zawiera wszystko, co pomogłoby mi uchronić się przed morzem wylanych łez, kiedy zaczynałam randkować.
Jest to odcinek zarówno dla młodych, jak i starszych osób, ponieważ zebrałam wszystkie rzeczy, które chciałabym wiedzieć, zanim zaczęłam spotykać się z facetami. Myślę, że gdybym wiedziała to, co wiem teraz, moje życie byłoby o wiele łatwiejsze.
A ponieważ ten profil i kanał powstały z myślą o idei, że jeśli mi się nie udało i musiałam cierpieć, to powiem Ci, co zrobić, abyś moich błędów nie popełniła.

[@PCbyTQ]

Za każdym razem, kiedy widzę tego typu treści, zachodzę w głowę, jak to jest, że "wszyscy" jesteśmy przez te aplikacje/sytuacje tak rozczarowani i skrzywdzeni (a przynajmniej wszyscy decydujący się na publikowanie tych materiałów w internecie) i co by się stało, gdybyśmy "my" - ci rozczarowani, mieli możliwość trafiana tylko na siebie nawzajem, czyli na innych "rozczarowanych". Bo odnoszę wrażenie, że to nie jest tak iż tylko "tamci" są "źli/niedobrzy", my też z jakiegoś powodu daliśmy im się do nas zbliżyć, zatem też mamy w tym procederze współudział. Ot, taka rozkminka.

[@zori-morawska]

Słuszne spostrzeżenie :)

[@cezarym.3854]

"Jeżeli w pracy robimy więcej to dostajemy większe wynagrodzenie" muszę przyznać że rozbawiło mnie to niesamowicie hahahaha tak ja przyszłość to jeżeli w pracy robisz więcej to dostajesz więcej obowiązków bo jesteś "ten ogarnięty" wynagrodzenie za zwyczaj pozostaje takie same. Tak działa 99% rynku pracowniczego chyba że cisniesz na akord to co innego ale praca ja akord to już swego rodzaju upokorzenie.

[@naczelnazoza]

@@cezarym.3854 Hmm zawsze pracowałam w sprzedaży i im więcej zrobiłam sprzedaży to tym większą miałam prowizję, obecnie im więcej przyjmę zleceń i je zrealizuje tym więcej otrzymam pieniędzy.

[@cezarym.3854]

@@naczelnazoza Znajoma pracuje jako spedytorka, dostaje więcej pieniędzy jak "ogarnie" więcej zleceń aby później kierowcy i magazynierzy stawali na uszach by zrealizować te zlecenia ale oni już nie dostają więcej pieniędzy ale za to stresu więcej dostaną

[@mateuszw2]

Wysłuchałem do końca i jako mężczyzna na podstawie wlasnaych doświadczeń moge powiedzieć, że masz rację. Sporo z tych punktów działa też w drugą stronę.

[@emmrzn9023]

Porównanie budowania pewności siebie do bariery hydrolipidowej zrobiło mi dzień 🤣

[@duperola]

szczerze dziekuje

[@naczelnazoza]

@@duperola ♥️♥️♥️

[@TheBarca203]

Nie wiem czy był taki temat poruszany, ale może "dlaczego ignorujemy red flagi?" i może druga strona lustra? coś o kobietach... btw stefciu, to nie jest live na tiktoku xD

[@Magdalena_ol]

Odnośnie punktu o staraniu. Mężczyzna, który się zbyt stara (z potrzeby serca, a nie strategicznie i pozersko, świadomie wpasowując w aktualne pragnienia młodych kobiet, nierzadko puste, bo oparte na powłoczce bez której ani rusz) kończy dokładnie tak samo źle tylko z innych powodów niż u kobiet. Problem, że jest zbyt dostępny, a nie ma być. Ma i nie ma - to kumamy tylko my. No więc słyszą "jesteś dla mnie za dobry" jako wymówka u nieco bardziej empatycznej laski, która nie jest w stanie go pożądać, bo nie ma vibe samca, prędzej brat albo przyjaciel. To nie jest logika mężczyzn jako takich, ale KOBIET. Typowy facet co do zasady przeoczy prędzej starania, nie będzie miał refleksji, nie ma uważności, powie, że kobieta jest "kochana", ale nie zapamięta co robiła, przeciwieństwie do nas. A kobieta ujmie komuś, kto zbyt naskakuje w jej mniemaniu - wystarczy, że jest bardziej romantyczny, a ona harda. Jeszcze zalezy w JAKI sposób to się robi, ale znam niezliczoną ilość gości, którzy stracili na atrakcyjności min. dlatego, bo byli i chcieli za bardzo, a to zostało wzięte za słabość; kontrolowanych dupków nam się chce, to są fakty - ma być dawcą, ale nie za bardzo, kochać, ale nie za bardzo, a przynajmniej w sposób niezbyt oczywisty ii z wyczuciem chwili, bo podczas pmsa to może nawwet w ku rwiać, ogólnie nie może być zbyt miękko... Oni nie są w stanie tego zrównoważyć, bo to rodzaj gry pełnej sprzeczności. Warto też robić rozróżnienie na pokolenia, bo wszyscy się popsuli (i już inaczej należy analizować osoby b. atrakcyjne, które są świadome swojej atrakcyjności i przez to zepsute), ale u kobiety problem zbyt łagodnego, miłego bety to odwieczny problem, niezależnie od jej własnego wyglądu czy usposobienia. Nie kręci nas pewien typ mężczyzny i mało wybaczamy, szczególnie w tych czasach. Nawet rycerskość umiemy potraktować jak frajerstwo. To co opisujesz jest typowe dla młodych (lub odmłodzonych), niby ambitnych i mierzących wysoko materialnie, unowocześnionych, stechnologizowanych ludzi, którzy mają jeszcze sporo rozwoju przed sobą, chociaż sami nierzadko mówią innym co robić, aby być swoją final form 🤣Narcystyczni, nadmiernie skupieni na sobie, zindoktrynowani przez idio tów ze świata redpill. To, co mówiłaś o tym, że facet pomyśli "należy mi się" zamiast docenić, już wskazuje na zaburzenie osobowości lub paskudne ego co najmniej. Ogólnie wszyscy siebie warci ; ) Mało jest sensownym ludzi, z rozsądną hierarchią ważności. Mówią, że do pewnych rzeczy się dorasta, zobaczymy, ale wątpie. Raczej teraz należałoby powiedzieć - pewne rzeczy należy naprawić, aby móc przejrzeć na oczy.

[@ukaszc3038]

nie obejrzałem ale kliknąłem żeby spojrzeć na komentarze, i kurde przez pierwsze kilka zdań myślałem że ten komentarz pisze mężczyzna. Gratuluję świadomości

[@Magdalena_ol]

@@ukaszc3038 nie bolą mnie fakty, ja wam współczuję ; ) jestem 16 lat w jednym związku ale też sie szarpałam 😆 Panowie mają swoje za uszami, ja akurat odniosłam się do kwestii, że to typowe dla mężczyzn nie doceniać starań kobiet. No nie, nie jest typowe dla mężczyzn, a jeśli się upieramy, to wolałabym być jednak kobietą, której nie docenia facet niz gościem, któremu ryje poczucie własnej wartości o chodnik, bo kobieta, która go nie docenia, daje temu jawny wyraz:, bo emocje ponoszą ; ) Nic dziwnego. Na końcu idzie o unikanie seksu z kimś, kogo zdewaluowałyśmy w naszych oczach. Ale to zrozumiałe głównie przez nas. Jeśli chodzi o chęci i libido, tutaj my mamy pod górkę, stąd potrzeba pana i władcy, a nie kochanego przyjaciela,który przychyla nieba aż nudności. Albo niech przychyla, ale tak, żeby nie przegiąć 🤭 A może mężczyzna też powinien mieć trzy oblicza tak jak kobieta: gospodyni domowa kochanka i przyjaciółka? ; ) Potrzebujecie więcej szacunku własnego. Znam wielu dobrych gości o bardzo niskiej samoocenie i to też zostanie wyczucie przez kobietę i nie wzbudzi w niej pożądania. I nic dziwnego! Także proszę zacząć siebie należycie szanować, najpierw dla własnego dobra. Służalczość względem kobiet i przytakiwanie jest wynikiem poczucia niższości, a głównie to kryje się za nadmiernymi staraniami aby jej dogodzić.

[@ukaszc3038]

@@Magdalena_ol no czytając takie komentarze wraca nadzieja, że gdzieś jeszcze może są jakieś kobiety nadające się do związku, choć pewnie to raczej już wymarły gatunek.

[@gregbelial4613]

@@ukaszc3038umówcie sie na randkę

[@Magdalena_ol]

@@ukaszc3038 Cóż, to tak jak z lojalnymi przyjaciółmi - dasz sobie rękę uciąć, a pewnego dnia dostaniesz nóż w plecy. To nie jest do końca wina ludzi, nas się celowo psuje, wykoleja, odwraca wartości, wykańcza, więc jesteśmy jeszcze bardziej niezrównoważeni. Na pewno nie ma nic ważniejszego jak inwestycja w samego siebie, bo fajne kobiety są, może i zajęte, ale takie też się rozstają. Chodzi o to, aby być na nie gotowym i nie dać się przeoczyć. Nawet najpiękniejsza dusza i maślane oczy to będzie za mało do pełnowymiarowego, obopólnie szczęśliwego związku. Każdemu niezależnie od sytuacji polecam na początek przyjąć koncepcję, że główne zasilanie powinno być własne, dzięki temu niezależnie od sytuacji, nie będzie się zamierać i jeszcze bardziej rozczarowywać. Zatem kolego, czy gatunek wymarły czy nie, od Ciebie zależy czy będziesz szczęśliwy, na innych nie licz, bo różnie bywa ; )

[@juliapiontek3700]

❤

[@magneta-bk1qw]

Drastyczne ale to prawda. Facet nie może być pewny swojej pozycji. Zawsze gdy poczuje się pewnie przestaje szanować kobietę.

[@naczelnazoza]

@@magneta-bk1qw cóż nie sądzę aby w związkach partnerskich długoletnich to było aż tak ważne, jednak warto jak podpisujemy z kimś umowę kredytową aby ta osoba była stabilna…

[@magneta-bk1qw]

@@naczelnazoza oczywiście, mam na myśli relacje niesformalizowane/z krótkim stażem.

[@92casus]

baba nigdy nie może bycx pewna zawsze musi czuc że zaraz moze dostać kopa i sa inne kobiety na jej miejsce np atrakcyjne koleżanki któe sie systematycznie odwiedza na dłużej innaczej baba przestaje sie starać w zwiazku

[@naczelnazoza]

@@92casus xd

[@magneta-bk1qw]

@@92casus wstawaj, zesrales się

[@elastachurska7478]

Plizzz zrób o chorobliwej zazdrości

[@stefanstefan4655]

To po co z tobą jest?

[@L3chovsky]

Jako mężczyzna, podpisuje się pod tym filmem ;D

[@stefanstefan4655]

Jesteś super

[@Nax_44]

Feministyczne pieprzenie, gadasz o facetach pokroju Wojtka G

[@stefanstefan4655]

Dlaczego nie jesteś moją dziewczyną?

[@naczelnazoza]

@@stefanstefan4655 Bo nie jestem i nigdy nie byłam Panem zainteresowana.

[@user-ec3sz5mp4l]

A może pan Stefan to zajebisty gościu, a ty go zlewasz od razu

[@naczelnazoza]

@@user-ec3sz5mp4l Mam partnera od dawna i nie jestem zainteresowana.

[@stefanstefan4655]

Dlaczego mówisz tylko do kobiet?

[@naczelnazoza]

@@stefanstefan4655 Bo jestem kobietą i stwierdziłam, że treści będą tylko kierowane do kobiet.

[@xonee644]

@@naczelnazoza ty jestes narcystyczna dziewczynka a nie kobieta ;)

[@92casus]

bo dostała po dupie jednek gosc ja wyruchał i zostsawił i specjaloistka od zwiazków nie jest soibe w stanie z tym poradzic chłopie ta komedia trwa już kilka lat