10 skutecznych kroków do odgracenia domu RAZ NA ZAWSZE!

[@kysiapysia2302]

Samo sprzatanie nie jest najgorsze.Najtrudniejsze jest podjecie decyzji co zostawic, czego sie pozbyc.😢

[@miniwersja]

To prawda🫣

[@nataliamarsza455]

A ja myślę że stworzenie systemu z członkami rodziny....walka trwa 😂

[@asta7874]

Mnie nauczyło życie na 40m z 4 osobową rodziną, jakie rzeczy zostawić..

[@asta7874]

Mnie nauczyło życie na 40m z 4 osobową rodziną, jakie rzeczy zostawić..

[@czesiaczesia4659]

U mnie też to dosyć trudny proces póki co, choć zamierzam wprowadzić bardziej radykalne kryteria zostawiania.

[@MsSylvetka]

To wynika z biedy, człowiekowi żal jest coś wyrzucić, bo może jeszcze się przyda.Mi się wiele rzeczy przydało.

[@MedycynaPoProstu]

Bogaci też gromadzą... Uważam, że to starzenie się mózgu.

[@olaraczkowska8280]

To prawda.mnie teraz przycislo finansowo i boje sie cokolwiek wyrzucic.😢. Oprocz śmieci😂

[@bozenasikora8076]

A ja pozbyłam się 5 kartonów książek, które już nie były mi potrzebne. Wystawiłam w moim bloku na parterze przy skrzynkach pocztowych z napisem "Nie wstydź się, że lubisz czytać". Sąsiedzi się częstowali zgodnie z potrzebami. U mnie odsłużyły swoje i tylko zbierały kurz, a innym mogą jeszcze posłużyć.

[@AlicjaEdytaWojtczakSocha]

To jest moim problemem... wszystko tylko nie ksiàzki...3 piétrowy dom...dookola ksiàzki w kilku jézykach...mòj màz Wloch do 20 roku zycia mieszkal poza krajem,poslugiwal sié hiszpanskim...ksiàzki polskie,hiszpanskie,angielskie,wloskie...Nie potrafimy sié z nimi rozstac,to jakas choroba...pòzniej mimo ze dom jest duzy brak miejsca na inne rzeczy bo wszédzie sà ksiàzki...

[@olaraczkowska8280]

Fajne haslo😊

[@aldonamolinska3026]

Najważniejsze to najpierw "odgracić" głowę, zmienić myślenie itd... wtedy jakoś samo przychodzi porządkowanie przestrzeni wokół...u mnie się sprawdziło😉

[@anettlandprzedstawia]

Inaczej się oddycha w odgraconym miejscu. Motywacja rzeczywiście wzrasta ale też wewnetrzna radość 🎉

[@miniwersja]

Zgadzam się😁

[@ivyalice18]

Najważniejsze to zmiana myślenia, że mniej znaczy lepiej, nie mniej aby wywalać wszystko. Tylko faktycznie to czego nie będziemy używać nigdy, albo mamy za dużo zdublowane lub gorszej jakości.

[@Valerie.187]

Mieszkając samej wyczyścić przestrzeń to żaden problem, ale kłopot jest żyć z chomikami wieczne kłótnie i wyciąganie rzeczy ze śmieci 🥵

[@miniwersja]

To prawda, trzeba mieć dużo cierpliwości.

[@katesabre1962]

To co mowisz ma bardzo duzy sens . Mnie podloga nie pomogla jestem bardziej zaawansowana balaganiara nie nawidze sprzatac ale z toba sprzatanie jest o niebo lepsze. Mnie pomoglo odkladanie wszystkiego na lozko i wiem ze trzeba usprzatnac wszystko co na nim jest bo juz kiedys tak spalam przez 2 tyg i to byl rewolucyjny moment w moim podejsciu do sprzatania. Ja od jakiegos czasu powrarzam sobie ze opatrznosc Boza czuwa nad kazdym a tego dowodem jest to ze znalazlam ciebie na youtube. A tak po ziemsku mowiac jestes takim aniolem ktory udziela zagubionym w balaganie zycia I rutyny wskazowek jak odgracic zycie ze zbednych rupieci zaleglych niejednokrotnie przez lata. Dziekuje to malo powiedziane bo ogladam ciebie od jakiegos dluzszego czasu a twoja wytrwalosc w tym ze mowisz za kazdym razem o tym samym ze swiezoscia I nowym powiewem jest godna podziwu. Pozdrawiam z wdziecznoscia ❤❤❤❤

[@miniwersja]

Dziękuję bardzo za tak miłe słowa, doceniam ogromnie🫶😊

[@ewabz5649]

Postaw na małe zadania. Namawiam do tego wszystkich . Ja porządkuje po 1 szufladzie ,po 1 półce i jest porządek... Ale do tego dochodzę powoli już trzeci rok 😂😂😂😂

[@bozenasikora8076]

Ja mam tak samo😂😂😂

[@MedycynaPoProstu]

To często walka przez całe życie.

[@hannap563]

Moim patentem na porzadek jest systematyczność.

[@soloamor2913]

Dla mnie najważniejszą rzeczą żeby nie zagrać to nie kupowanie nowych podobnych produktów. Widzę że coraz więcej osób kupuje produkty 5w1 a większość z tych pięciu rzeczy mamy w swoim otoczeniu. Często też ta nowa rzecz zajmuje więcej miejsca niż te 5 produktów. W mojej rodzinie np. mamy wspólne rzeczy na kilka domów i nikt nie może sobie przypomnieć kogo tak naprawdę jest. Bo ta część jest z tego domu a inna z drugiego. Każdy dokłada coś od siebie jak się coś zepsuje. Czasem pożyczamy sobie od sąsiadów i nie gromadzimy aż tylu rzeczy w naszym domu. Chociaż i tak jesteśmy zagraceni różnymi rzeczami.

[@patipati738]

Dałabyś przykłady takich rzeczy??? To inspirujące i niesamowicie ciekawe jakie rzeczy mogą być w ten sposób używane wspólnie i przykłady takich nie wartych „5w1” 😊

[@soloamor2913]

@@patipati738 np. pożyczamy sobie sokowirówki, rzeczy do robienia ciast np. jakieś specjalne formy, wyciskarki do soków. A panowie narzędzia do kanalizacji (to jedna z nielicznych rzeczy którą nikt nie pamięta czyja pierwotnie jest) i inne rzeczy które rzadko są używane. A co do 5w1 to np. Lidlomix. Przecież każdy z nas ma np. tarko lub blender. A tam to też jest. Tylko jako społeczeństwo staliśmy się bardziej leniwi i wolimy żeby urządzenie zrobiło coś za nas. Ale nie zdajemy sobie sprawy że takie urządzenie zużywa więcej wody jak je myjemy. Nie zawsze możemy je umyć w zmywarce. Ba nie każdy ma zmywarkę a woda sobie leci na darmo. Musimy dbać o to aby jej nam nie zabrakło

[@katarzynagrad4932]

@@soloamor2913Tak coś mi to przypomina Może jeszcze piętnastominutowe strefy pożyczony pokój z meblami prawo do kupna pięciu rzeczy w roku i zakaz oddychania po pięćdziesiątce Wody staram się nie marnować bo mam tak od zawsze a teraz przekonują jeszcze ceny do oszczędzania Szkoda tylko że jest to problem „ pospólstwa” czyli nas bo ludzie „ dobrze ustawieni” nie liczą litrów w swoim basenie ani śladu węglowego lecąc swoim odrzutowcem lub płynąc luksusowym jachtem ( choć to oni robią największy syf - procentowo)

[@MedycynaPoProstu]

Walczę o minimalizm każdego dnia.

[@MarioBrossFun84]

Jak to nie potrzebujemy 20 ręczników... Ja mam nawet chyba z 30 poniewaz mam 4 osobową rodzinę, w tym 2 dzieci. Ręczniki piore odzielnie i nie lubie puszczac niepełnej pralki. Ręczniki sa w ciągłym uzyciu a u nas nie leżą nieprane i używane dwa tygodnie. Tak wiec rwczniki to kiepski przykład.

[@miniwersja]

Podaje przykłady na podstawie swojego życia, to raczej logiczne. Chodzi o to żeby dostosować ilość rzeczy pod siebie i swoje potrzeby. Powtarzam to wielokrotnie w moich filmach.

[@mycus899]

Ja mam 3 osobowa rodzinę i mam 6 ręczników, na bieżąco prane nie zalegają w koszu na pranie, myślę że nawet 4 by wystarczyły 😊

[@annawatza4356]

Trzyosobowa rodzina, w bieżącym użyciu jest 6 ręczników, 3 w zapasie i 3 dla gości. I to max potrzeb :)

[@wiolab.28]

Super rady👏Odgracanie ubrań to jest zawsze problem u mnie😔 Kocioł w głowie sprzedać, oddać (tylko komu i gdzie),czy odzyskac jakąś część pieniędzy, czy dać do kontenera🤔, czy postawić w worku obok śmietnika?Co ewentualnie zostawić dla młodszego syna po starszym(tylko 7 lat różnicy miedzy nimi) czy to ma sens wogóle zeby to trzymać.Mieszkam w bloku i jedyne co mamy to małe pomieszczenie na rowery, sloiki i troche kartonów kilka sztuk.W mieszkaniu trzymam sezonowo w wielkich szufladach kurtki zimowe, w kartonach na szafie tez jakies letnie i tak podmieniam od pory roku.4 osoby u nas i mieszkanie 47 m.Nie mam Vinted i raczej miec nie będę, nie mam czasu na wstawianie tego, odpisywanie, wysyłanie itp.Jak to rozgryźć, jak to w swojej głowie poukładać 🤔Czy iść do piwnicy i wywalic co nie potrzebne i miec święty spokój 🤔 Muszę to zrobić bo to siedzi w głowie ile tam jest rzeczy i tak czekaja sobie😁Jakas rada, ktoś coś przerabiał w tym temacie i jak to rozwiązał?? Pozdrawiam ☀️🌸💐

[@coffee__lover]

Jeśli nie masz czasu na wystawianie to najlepiej oddać do kontenera, ale koniecznie PCK! :) Albo wysłać paczkę do Ubrania do oddania 👍🏻 Tam najlepiej się nimi zajmą

[@LadyI.89]

Ubrania w dobrym stanie oddaję do Ubrania do oddania.polecam .

[@ewabz5649]

Ja zostawiam w worku przy śmietniku.. Tylko zwracam uwagę na pogodę żeby deszcz nie zamoczył i zawsze to są mniejsze worki.. Pozdrawiam 🙋

[@Heejka]

Od lat miałam ten problem. W końcu zaczęłam wywalać do kontenera PCK. I zapomniałam, że w ogóle takie rzeczy miałam! Szkoda czasu na takie certolenie się z ciuchami. Ale dobre dziecięce bym zostawiła, bo wiadomo NA PEWNO, że będą jeszcze chodzone

[@asta7874]

Znam ten ból,mieszkałam 15lat w Londynie we czwórkę,na 40m kw,i był wieczny problem z miejscem a nie mieliśmy nawet miejsca na rowery, wózki, wszystko trzymałam na korytarzu,wystawiałam na ulicę gdy dzieci wyrastały.Oddawalam po dzieciach wszystko,bez zarabku.

[@justynakulaga71]

Świetny materiał, bardzo cenne informacje i wskazówki! Dziękuję ❤

[@agiagiagi5692]

"Nie potrzebujemy 20 ręczników" Co Ty opowiadasz?! Pamiętam meblościanki po erze prl-u ... wypchane ręcznikami i pościelą a na dnie walizka ze sztućcami na świąteczny obiad😁

[@miniwersja]

Myślę, że u niejednej osoby tak to wygląda nadal🫣

[@asta7874]

Mój teść lat 76 ma taką walizkę że sztućcami, chyba mu wsadzimy do trumny 😂😂😂

[@MrPantskirt]

Ale jak raz na pół roku tacy goście się zdarzają czy urządzasz imprezę na 15 osób to będę pożyczać od sąsiada sztućce czy talerze? No nie wiem.

[@barbarag3365]

Też miałam po mamie - udało się, wyniosłam do pracowej stołówki, szybko znalazły nowych właścicieli.

[@agiagiagi5692]

@@barbarag3365 moje rodzeństwo odziedziczyło ręczniki i po dziś dzień nie muszą ich kupować. A ja, że mieszkam daleko, wydałam już fortunę na ręczniki, koce i inne dobra z mebkościanek🤣

[@martaczyzewska361]

Też muszę w końcu zrobić generalne porządki! Bo na co dzień to uruchamiam irobota, myje podłogi czy przecieram kurzę. Generalnych porządków już dawno nie robiłam.

[@edytababiuch9494]

Świetny materiał ❤

[@urszulakryst5513]

Sprzątałam kiedyś u ludzi, którzy z miesiąca na miesiąc mieli coraz więcej rzeczy na podłodze. To jakiś karton, to stara drukarka, to zamówione ubrania do odesłania. Odkurzanie i mycie podłogi, to był koszmar 😢

[@MartaR865]

Dzięki za przypomnienie. W tym roku jakoś Święta były wczesniej i tzw. wiosenne porzadki mi wypadly z kalendarza. Czas się zabrać za nie.

[@miniwersja]

O to powodzenia w takim razie ;)

[@MrAgnes17]

Obejrzałam z zaciekawieniem Twoj material! Tommy uwagi. Polecę swoim znajomym. Chce popracowac nad nauczycielem codziennego ogarniania mieszkania Do tej pory robiłam gruntowne porządki w sobotę, ale długo mi schodzilo. Teraz chce małymi krokami sprzątać. Dziękuje za przypomnienie o książce „Atomowe nawyki'', mam ja w biblioteczce, dobrze będzie ja ponownie przeczytać!

[@coffee__lover]

Świetny odcinek ❤ Reguła podłogi nie sprawdza się jedynie przy dzieciach 😅 Mam w domu 2 latkę i utrzymać względnie czystą podłogę w domu to największy wyczyn

[@miniwersja]

Haha faktycznie, w takiej sytuacji to nie wchodzi w grę😅

[@gosiach6455]

Dla mnie najgorsze jest to, że z rzeczami nie ma co zrobić. Szkoda dobre rzeczy wyrzucać do śmieci a sprzedanie lub nawet oddanie za darmo jest dziś bardzo trudne. Nikt nie chce wziąć ani tym bardziej odkupić. Wystawiłam dużo dobrych i nie brzydkich ubrań na Vinted i zainteresowanie jest znikome. Sprzedają się tylko rzeczy znanych marek.

[@MarzenaFromPoland]

Właśnie, mam to samo. Wchodzę do pokoju z mocnym postanowieniem, a potem ręce mi opadają i nie wiem, co z tym wszystkim zrobić. Wyrzucić szkoda, dać komuś wstyd. Najgorzej jeszcze, jak coś trzeba zawieźć do PSZOK-u. Nie mam jak.

[@agiagiagi5692]

@@MarzenaFromPoland jeśli wstyd komuś oddać, to chyba czas to wyrzucić🤔

[@MarzenaFromPoland]

@@agiagiagi5692 Wstyd z innego powodu, niż można by pomyśleć. Ja nie potrafię wyrzucić do śmieci czegoś, co nie jest podarte, trwale zabrudzone itp. Gdyby leżało na wierzchu, może ktoś by sobie wziął. Ale dawać nie wypada.

[@SylwiaPL]

Zastanów się co jest dla Ciebie cenniejsze. Twoja przestrzeń odgracona, wolna, więcej tlenu - czy te rzeczy które trzymasz, bo szkoda, bo wstyd oddać :) Nie szkoda wyrzucić czegoś, co nie daje Ci szczęścia, nawet jeśli nie jest podarte. Zrób przestrzeń dla swoich myśli.

[@MarzenaFromPoland]

@@SylwiaPL Niestety, ale mi szkoda. Nie potrafię.

[@lenkaniedobova984]

Dziękuję ❤❤❤

[@Ola-mc1tx]

Bardzo motywujący odcinek, dziękuje za tyle przydatnych i cennych rad.

[@czesiaczesia4659]

Ja generalnie mam problem z nadmiarem- szczególnie kosmetyków i filiżanek,ale ubrania też nie prezentują się minimalistycznie. Co polecicie, żeby się z tym uporać? Wszystko mi sie podoba i żal wyrzucić...Szafy pękają w szwach, niby wszystko noszę, ale niektore rzeczy mega rzadko, kosmetyki zalegają w szufladach, bo choc używane jest ich za dużo, z książkami podobnie.... Bede wdzieczna za jakieś podpowiedzi. Pozdrawiam i miłego dnia dla kazdego kiedykolwiek czytającego.😘🌞.oraz dla włascicielki z podziekowaniem za wartościowe filmiki♥️🧡❤️😀

[@joamipl]

Co do kosmetyków to jeśli zostały już otwarte to trzeba je zużyc w okresie zaznaczonym na opakowaniu, np. Tusz do rzęs 3M (3 miesiące), krem do twarzy 6M, cienie 24M. I tu nie ma zmiłuj się. Albo zostawiasz fabrycznie zapakowane w szufladzie, albo niewykorzystane i otwarte po terminie wyrzucasz. Używanie starego tuszu do rzęs czy kremu to proszenie się o infekcje lub reakcje alergiczną. Zeszłoroczny krem Spf nie ma też już swoich właściwości ochronych itd. Zrób na wiosnę generalny przegląd. Zapasy nieotwarte schowaj a to co możesz uzywaj, bez otwierania kolejnych do póki nie zużyjesz. Jesienią kolejny przegląd. I nie kupuj nowych - promki w rosmanie powtarzają się średnio co 2-3 miesiące.

[@czesiaczesia4659]

@@joamipl Dziękuję ♥️. No właśnie, chyba "przepadam" na promkach i nie kontroluję ilości i rodzaju zapasów.

[@barbaraherdzina1927]

Dziękuję ❤

[@annise77]

Ja mam coś takiego, że sypialnia raczej ogarnięta, salon zawsze, poza roślinami które stoją też na ziemi nic sie nie pałęta, nawet piloty pochowane, totalny miminalizm, za to bajzel mam zawsze w pokoiku biurowym. Na stole pudełeczka z pierdółkami, kosmetyki, kolumny, kartoniki, zeszyty.. co posprzątam to zaraz znowu syf;p. podobnie z kuchnia, pracuje zdalnie wiec non stop chodze sobie a to coś przekąsic, a to kawa, a to herbata, a to zakupy rozpakuje na stól... wieczorem ogarne, ale i tak rano po chwili znowu wszystko wraca do chaotycznego wymiaru;p wiem, ze moge sie nauczyc trzymac porządek tak jak wyksztalcilam w sobie to jesli chodzi o pokoj i sypialnie, ale ciezko o pozostale pomieszczenia...

[@asta7874]

W kuchni zrób segregatory,ja przeniosłam wszystkie rzeczy z kuchni które rzadziej używam do garażu na półki i mi nic w kuchni nie zagraca na blacie a mam małą kuchnię.Na wierzchu stoi tylko dzbanek z wodą i szklanka bo u nas wszyscy dużo wody pijemy.Jesli używam kubka to brudny od razu odkładam do zmywarki,staram się na bieżąco myć naczynia i odkładam rzeczy na miejsca.

[@monikakasinska6701]

Marcelina..a jak mam nauczyć męża odkładania rzeczy na miejsce...ja to robię i jest to mój nawyk od zawsze nawet nie wiedziałam czemu to robię ale od zawsze lubiłam mieć wokół siebie czysta i zadbana przestrzeń wolna od kubków na stoliku ..pierdolek na blatach...a mojemu mężowi to nie przeszkadza tak mówi i że dom jest dla niego a nie na odwrót...nie bałaganu jakoś specjalnie widzę że czasami się stara ale wiele razy odnoszę rzeczy za niego...a nie chce tego robić...mimo że mówię i proszę nie zawsze odnosi to skutek 😊

[@miniwersja]

Szczerze? Dorosłego faceta niczego nie nauczysz. On może tylko nauczyć się sam z własnej woli. Możesz mu jasno komunikować, że to jest dla Ciebie ważne i nie jesteś ani jego mamą ani sprzątaczką żeby po nim sprzątać, a jeśli każdy tak będzie robił to zaraz wszystko będzie wszędzie. Może w końcu dotrze, ale w dalszym ciągu żeby to robił nawykowo, to sam musi zacząć po prostu o tym myśleć i się tego uczyć (pytanie czy ma chęć czy wygodniej mu tego nie robić?). Wchodząc w związek często musimy popracować nad pewnymi przyzwyczajeniami i znaleść kompromis, bo mama już za nas nie zrobi, a zakładam, że w jego domu tak moglo to wyglądało, stąd takie przyzwyczajenie. Nie przeszkoda, dopóki ktoś sprząta za Ciebie i nie odczuwasz, że robi się bałagan, bo ktoś inny do tego nie dopuszcza🤷🏻‍♀️ O dom powinni dbać wszyscy nie tylko kobieta, takie moje zdanie.

[@monikakasinska6701]

@@miniwersja dziekuje

[@asta7874]

Uwielbiam segregować, sprzątać i odgracac,robie to regularnie od lat a ciuchy po dzieciach oddaje koleżance.Staram sie nie kupować niepotrzebnych rzeczy,robie listę zakupów.Nie kupuje za dużo jedzenia aby nie wrzucać.Ostatnio nawet moj maz w końcu wydal stare deski z budowy które trzymal od lat w garażu na podwórku i za garażem, mówił że będzie robil tam porządki a mamy mase starego cementu, sterowaniu, wszystko z budowy...

[@reginagrobosz8807]

Piesek jest fajny ❤❤❤❤❤

[@agac336]

Pozdrawiam serdecznie😊

[@MedycynaPoProstu]

Chcę odgracić dom raz na zawsze.

[@rissa505]

Haha też mamy w domu rodzinnym szafę pełną ręczników i pościeli 😜😬

[@lilianawezgowiec]

Ja tez😂.Jestem z niej bardzo dumna.Uwielbiam piękne komplety pościeli i puchate ręczniki!

[@MagMatyj1991]

Hej, ja nie w temacie, ale planujecie w najbliższym czasie jakieś podróże i vlogi? :)

[@miniwersja]

Nie, żadnego dłuższego wyjazdu nie mamy w planach. Ale jeśli chodzi o vlogi z podróży, to w przyszłości już raczej nie będziemy nagrywać.

[@MagMatyj1991]

@@miniwersja szkoda, bardzo lubiłam oglądać ;)

[@anasophie]

Dlaczego? 😢 ​@@miniwersja

[@miniwersja]

@@anasophieniestety za dużo czasu trzeba na to poświęcić. Aczkowiek nie mówimy na 100% nie. Może coś nagrywać będziemy, ale montaż zostawimy już na czas po powrocie żeby w podróży się na tym nie skupiać ;)

[@ellakai9864]

Mam problem co zrobić ze starą kanapą, Wynająć kogoś jakąś firmę czy gdzieś sprzedają może a zabierają stare? Tak pozbyłam się starej lodówki kupując nową. Ale z kanapą nie wiem czy tak można ?

[@miniwersja]

Jeśli jest w dobrym stanie, to może spróbuj wystawić na olx za darmo z informacją, że odbiór we własnym zakresie do x dni. A jeśli nie tak, to trzeba się dowiedzieć jak wygląda pozbywanie się rzeczy wielkogabarytowych:)

[@ela9438]

Czy mogę Panią zapytać, gdzie można kupić to śliczne nakrycie?

[@miniwersja]

Chyba jest z jysk, ale 100% pewności nie mam

[@Izabela-e6v]

Dla mnie najtrudniejsze jest znalezienie miejsca gdzie mogę wyrzucić ten zbędny balast. Mieszkam w domu jednorodzinnym i mając jeden kubeł na zmieszane nie da się odgracic szybko

[@EntireME]

Brzmi jak wymowka 😊

[@Izabela-e6v]

@@EntireME niee, brzmi jak wysprzątany dom z zawaloną rzeczami do wyrzucenia piwnicą 😅 Już nawet moi rodzice brali co nie co w workach i wyrzucali na swoim osiedlowym śmietniku. Ale to na tyle przypalowe, że zaprzestaliśmy

[@EntireME]

@@Izabela-e6v Ale to co Ty kurde masz do wywalenia, ze nie da sie tego podzielic na frakcje? :O

[@HotSzejk]

Jestem w takiej samej sytuacji i wpychalam ile się dało do kosza że zmieszanymi co 2 tyg (wtedy zbierają śmieci u nas). Moje wielkie odgracanie trwa od listopada 2023 i małymi kroczkami jak dotąd wyrzuciłam na oko dwa kontenery budowlane. Kiedy się dało to segregowałam śmieci i tak sukcesywnie: wszystkie ubrania wożę do kontenera PCK, a kiedy sie da to segreguje na papier i plastik i tak co dwa tygodnie, bez wyjątku. Aspiruje do miana minimalistki stąd takie ilości śmieci

[@annawatza4356]

Można zamówić duży kontener i wywieźć masę śmieci na raz..

[@milenafu7187]

Mój się odgraża ale za jakiś krótki czas zagrace go eh

[@KarolinaThrailkill]

Chciałabym mieć czas na takie porządki ale dziecko mi nie pozwala niestety. Ogarniam po wierzchu na bieżąco ❤

[@os190791]

❤

[@magdalenaaniszewska5328]

💜

[@czekolada-oi1eu]

Jak zwykle świetny materiał tylko brakuje mi uśmiechu. Mam wrażenie, że ostatnio jesteś smutna. Pozdrawiam ❤

[@miniwersja]

Bez obaw, mój poziom szczęśliwości jest na normalnym poziomie, a uważam się za całkiem szczęśliwą i zadowolona z życia osobę;) choć może faktycznie mogłam być nieco smutniejsza, film nagrywałam dzień po pogrzebie mojego dziadka, więc sama rozumiesz🤷🏻‍♀️

[@czekolada-oi1eu]

@@miniwersja wyrazy współczucia

[@wiolettamusia2763]

Może się mylę, ale myślę że w życiu pani Marceliny zachodzi duża zmiana i dlatego chyba wygląda inaczej 😊 tak mi się skojarzyło

[@miniwersja]

@@wiolettamusia2763 O to ciekawe, a jaka zmiana jeśli mogę się dowiedzieć? bo wyglada na to, że jesteś lepiej poinformowana ode mnie🤔

[@mimi64231]

Co to za idiotyczne rady? Książki wyrzucać ? Ręczników za dużo? Ręczników, pościeli nigdy nie jest za dużo. A książek nigdy nie powinno się wywalać!!!

[@miniwersja]

To skrót myślowy…Oczywiście, że nie mówię o wyrzucaniu książek do śmieci, myślałam, że to jasne, ale cóż…🤦🏻‍♀️Chodzi o oddanie lub sprzedanie. POZBYCIE SIĘ ICH Z DOMU po prostu. Dla jasności (bo coś czuje, że i to trzeba dodać) jeśli ktoś czuje taką potrzebę, bo ma ich dużo i zagracają przestrzeń. A moim zdaniem i ręczników i pościeli może być za dożo (w zależności od liczby domowników). Co to wgl za idiotyczne podejście, że skoro Tobie potrzeba dużo, to wszystkim innym też???

[@annawatza4356]

Sorry, ale… to bezsensowne myślenie. Jest masa choćby nic nie wartych książek, których nie warto trzymać w domu.