Według mnie Ciemny Las jest o całe lata świetlne lepszy od Problemu Trzech Ciał. Wspaniała książka. Ciekawa jestem Twojej opinii.
@MarcinZadobny20 күн бұрын
Zgadzam się ze Studnią Wstąpienia. Co prawda najbardziej w całej trylogii podobał mi się to 3, ale 2 był dla mnie o wiele lepszy niż 1. Pozdrawiam,
@ElzarMann620 күн бұрын
mam identycznie, trzeci tom najlepszy a pierwszy najgorszy (ale dalej dobry) :)
@mynameisyouto20 күн бұрын
Mi natomiast 2 podobał mi się najmniej. Jest progromnie nudna i pomimo tego jak rozwija postacie i jak nadbudowuje wątki i świat nie podobał mi się. Myślę, że oczekiwania miałem inne po 1 tomie, nastawiałem się na rozrywkę a dostałem tyradę filozoficzną.
@elpagus20 күн бұрын
"Wielkie polowanie" - to taki "prawdziwy" początek Koła czasu. Pierwszy tom jest ok ale to ten dopiero nam pokazuje z czym będziemy mierzyć się w tej serii (pod wieloma względami). Więc jeżeli ktoś chce "spróbować" się z tą serią to obowiązkowo trzeba przeczytać dwa pierwsze tomy. Jak ktoś się nie wkręci na drugim to nie ma co dalej czytać. Nieprzyjaciel Boga - pełna zgoda. Super tom i wkręcił mnie dalej. Ogólnie cała trylogia jest bardzo dobra. Powołanie trójki - niedawno czytałem, po bardzo długiej przerwie od pierwszego tomu. I jak na chwilę obecną to mocno mnie wkręcił w Mroczną wieżę :) Pierwszy tom może mocno zrazić (przynajmniej tak było w moim wypadku). Dwie wieże - nie ma co dyskutować. Studnia wstąpienia - no nie wiem. Ale chyba ogólnie mam problem z tą serią. Pierwszy tom czytałem bardzo dawno temu (moja druga książka Sandersona po Elantris) i oceniałem go na plus. Ciekawy świat, super system magiczny, bohaterowie i cała intryga na plus. No i oczywiście zakończenie a'la Sanderson. Ale też męczyły mnie "cierpienia młodego Wertera" tzn. Vin. Czasami ocierało się to o jakąś powieść YA. W tym roku (po latach) w końcu postanowiłem ukończyć tą pierwszą erę. O matko ale nuuuuuuuuuda. Rozumiem twoje argumenty ale ta cała "polityka"/obecna sytuacja itp. była strasznie nudnie przedstawiona. Może gdyby ta książka była krótsza o 200 stron to by dało radę. Nawet zakończenie tego nie ratowało. Trzeci tom był trochę lepszy ale tam robotę robi zakończenie. I dlatego też nie rozumiem, jak często ta seria (I wiek) jest tak często bardzo wysoko w różnych rankingach serii fantasy.
@sheronimakaroni342620 күн бұрын
Studnia wstąpienia to jest książka, której nie trawie, nienawidzę i jak myślę o niej to mnie mdli. Pozdrawiam
@magdalenaw283120 күн бұрын
😂
@tajemniczypanx20820 күн бұрын
👍👍👍
@grzegorzszopinski711120 күн бұрын
byłem bardzo na meh po "z mgły zrodzonym", ale skoro tak to może wrócę do serii.
@karolinaprofaska307420 күн бұрын
Zawsze mnie to zastanawiało 🤔
@felo747420 күн бұрын
Studnia wstąpienia to kompletna nuda. Niestety z tym się nie zgodzę :P
@AnonikAnonikos20 күн бұрын
Jakie są Pana zarzuty co do fantastyki młodzieżowej?
@marcinklimczuk606320 күн бұрын
Spróbuj przeczytać „Głód bogów”, być może okaże się ciekawszy od „Cienia bogów”…
@marcin1228_20 күн бұрын
Mam to samo zdanie o Studni, a do listy ja bym dodał Pierwsze Prawo, pierwszy a drugi tom to dla mnie przepaść. Pewnie gdyby nie ten kanał to bym nie kontunował, bo Ostrze w ogóle mnie nie angażowało, a od drugiego tomu juz bylem zachwycony
@Lanata7720 күн бұрын
Co do Licaniusa to sie 100% zgadzam uważam że Echo przyszłych wypadków jest o wiele lepszą ksiazka niż tom pierwszy ( nie cztalam jeszcze 3). A jak zostało wspomniane o gościu z amnezją który jak się wściekne to może zniszczyć świat to przyznam że naszła mnie ochota by przeczytać Malazan.
@Aryman20 күн бұрын
"Saga Powiernika Światła", "Wiedźmin" i "Miecz Prawdy" jeśli chodzi o drugie tomy. Dualizm wybrańca (w sensie dwóch wybrańców?) w pierwszej wymienionej serii i "Cyklu Demonicznym" jest.
@GoRolandGo20 күн бұрын
Całkowicie zgadzam się z Mroczną Wieżą
@xxxxxxxxxxxx734920 күн бұрын
Dwie wieże lepsze od 1 tomu? w 1 mamy wyprawę i drużynę, czyli fundament high fantasy
@Terkoo120 күн бұрын
przecież w drugim też to jest
@xxxxxxxxxxxx734920 күн бұрын
@@Terkoo1 drużyna zostaje rozproszona. poza tym w 1 mamy: odkrycie zagrożenia, karczmę, przejście przez góry, podziemia krasnoludow. szach mat :)
@Shadow_of_the_Raven20 күн бұрын
"Cień w ukryciu" jest znacznie lepszy od "Czarnej kompanii". Połowa książki gdzie mamy pełnokrwisty thriller/kryminał wokół wątku Marona Zalewacza jest wybitna.
@IMAyt_16 күн бұрын
Nie rozumiem dlaczego ludzie narzekają na pierwszy tom Władcy? To jest naprawdę dobrze napisane wprowadzenie, które nigdy ani mnie nie znudziło, ani tym bardziej zniechęciło, przeciwnie fajnie otwiera historię i wciąga w dalszą część. Co do Szóstki Wron, to zgadzam się, że drugi tom jest lepszy, mniej sztampowy ale rewolucji raczej tu nie dostrzegam. Z Mgły Zrodzony - tu uważam, że wszystkie trzy tomy są dość równe. Czerwony Świt porzuciłem po pierwszym tomie, który jest sztampowy, naiwny, wręcz dziecinny i do tego wtórny, więc nie wiem jak drugi i kolejne, bo to imo grafomania. Co do Gwynna, to jego powieść się rozwija, więc w drugim tomie jest po prostu więcej akcji, choć nie dostrzegam tu żadnego wielkiego halo, to dość naturalny progres. Islington - podobnie jak u poprzednika - rośnie tempo, akcja się rozwija, ale w dość naturalny sposób. Z Wegnerem się nie zgadzam podobnie jak i z Ericsonem i Ruocchio - tu wciągnęło mnie od pierwszego tomu w każdym wypadku i poza większą ilością akcji i obeznaniem ze światem, które są naturalne dla 2. tomu, nie sądzę, żeby były one dużo "lepsze". Zresztą Ericson miał najtrudniejszą rzecz do zrobienia, spróbuj nakreślić atrakcyjne wprowadzenie w historię całego świata, a nie bohaterów - niemożliwe, żeby w tym kontekście 2. tom nie był lepszy ;) W ogóle myślę, że zepsucie drugiego tomu świadczy zwyczajnie o spadku formy autora, bo ten tom jest w moim odczuciu łatwiejszy do napisania, niż pierwszy - postacie są zarysowane, podobnie jak fabuła i świat i można zacząć rozwijać akcje, tempo etc., więc jeśli nie wychodzi, to zazwyczaj znaczy, że autor zwyczajnie spier.olił robotę.
@dzi4b420 күн бұрын
z rodzeństwem jest tak samo, remake zawsze lepszy 🥸
@ShadowRegis20 күн бұрын
Nieironicznie u mnie Diuna xD ale głównie pod względem ukazania depresyjnej wizji bycia bohaterem tragicznym przez Paula
@AnetaZ.20 күн бұрын
Z lepszych drugich tomów dorzucę Thunderhead Shustermana i Republikę smoka R.F.Kuang
@piotrk737520 күн бұрын
Ja bym jeszcze dodał, że drugi tom Pierwszego Prawa, czyli "nim zawisną" jest zdecydowanie lepszy od tomu 1. A co do książki "Nieprzyjaciel Boga" zgadzam się w stu procentach. Niestety tom 3 był wg mnie najsłabszy z całej trylogii.