🤔 2 PALETY, 4 MAKIJAŻE | Test Nowości z GlamShopu | NIE TAK MIAŁO BYĆ... 😭

↓↓ Więcej Informacji ↓↓
** BĄDŹ ZE MNĄ NA BIEŻĄCO :) **
♥♥ FACEBOOK: / maxineczka ♥♥
♥♥ TWITTER: / maxineczka ♥♥
♥♥ INSTAGRAM: / maxineczka ♥♥
♥♥ BLOG: maxineczka.blog... ♥♥
+++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
Czym wybielam zęby?
Czy farbuję włosy? Czemu one się tak błyszczą?
TU SĄ ODPOWIEDZI!
FAQ: maxineczka.blog...
+++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
▞▞▞ MOJA KOLEKCJA PĘDZLI - M Brush ▞▞▞
Pędzle z najwyższej jakości naturalnego włosia kozy, ręcznie robione w Japonii.
mintishop.pl/fi...
MÓWIĘ O:
►Glamshop
Alterego
glam-shop.pl/p...
►
Glamshop Autoportret
glam-shop.pl/p...
►Podkład Nanorevit 06
bit.ly/podklad...
►Korektor Hourglass Vanish Concealer Peach
bit.ly/3h3UTf9
►Estee Lauder Perfecting Loose Powder
►La Mer The Powder
►Róż/Rozświetlacz Rosie
kontigo.com.pl...
►Tusz do Rzęs Collistar Unico
bit.ly/2YNXiDr
►Golden Rose Liquid Lipstick 11
►Music by Mak Mon, Dusty - Sardegna - thmatc.co/?l=2...
►KOSZULKA: Zara
►BIŻUTERIA: Lilou
►PAZNOKCIE: Indigo Protein Base Golas, OMBRE wykonane Arte Brillante: Ultramarina, Luna Park, Lemon Cake, Mintshake, Hybryda Dynamite
►ZEGAREK: Samsung Galaxy Watch 42mm
►BRANSOLETA: AliExpress

[@maxineczka]

Wow, dziękuję za tak duże zainteresowanie moja recenzją, jest mi bardzo miło 🤗 Ale ustalmy kilka rzeczy: 1. To jest RECENZJA PALETY DO MAKIJAŻU. Moja opinia nie wymaga niczyjego komentarza czy jakiejkolwiek innej akcji. To tylko opinia jednej osoby. 2. To nie jest drama. TO JEST RECENZJA PALETY która komuś się sprawdzi a komuś nie. Tak samo jest z paletami Norviny, Urban Decay itd. 3. "Komentarze typu rzucam makijaż i wyjeżdżam w Bieszczady są nie na miejscu" - niby dlaczego? Czy ja mówię o kwestii życia i śmierci? Nie, mówię o palecie, i przy okazji posługuje się charakterystycznym dał mnie humorem i sarkazmem. Doszukiwanie się w żartach (w których nota bene atakuje sama siebie!) drugiego dna jest słabe. Polecam melisę. Gdyby te same komentarze pojawiły się w filmie z testem Norviny to nikt nie zwrócił by na nie uwagi. Ba! Nawet byłyby śmieszne 😉 4. "W końcu szczera recenzja!" - nie, po prostu moja recenzja. Jeśli komuś paleta się sprawdza to super, nie wątpię w ich zamiary. Co jest do zdobycia gdy fałszywie coś lubimy lub nie lubimy? Po prostu moje doświadczenia są inne i to jest ok. Dziękuję za uwagę 😎❤️

[@dominikafrosztega-kesek5589]

@@magdaw-b.2629 i właśnie nasze opinie są totalnie różne 😉 Dla mnie to było przedstawienie swojej opinii w sposób taktowny i z bardzo dużą klasą 😉

[@karolinamusialgaleska999]

Brawo 👏 👏👏❤️❤️❤️

[@dominikafrosztega-kesek5589]

@@magdaw-b.2629 no to mamy dwa zupełnie odmienne zdania na ten temat. Moim zdaniem jest tyle komentarzy, gdyż generalnie glamshop wzbudza duże zainteresowanie zarówno pozytywne jak i negatywne. Grunt to się pięknie różnić 😘

[@maxineczka]

Tylko że właśnie się pojawialy 😂😂 bo tak samo śmiałam się ze swoich umiejętności jak wychodziło błoto norviną. Oj laski... Jest na to taka maść w internecie 😉

[@renatasawinska9469]

Nie tłumacz się skoro to była szczera opinia....

[@katarzynakaminska8323]

Moja Droga, jeżeli ktoś się na Ciebie obrazi to będzie to świadczyło o nim a nie o Tobie. Film jest potwierdzeniem starej prawdy "nie wszystko dla każdego" i tyle. O Twoje umiejętności zaś jestem spokojna😉 Miłego dzionka😘

[@margola1654]

Zgadzam się z panią w 100%😊

[@Splinter173]

True 👌

[@magdakasia7052]

Święta prawda ☺

[@justynaxy39]

Ciekawe czy Hania zostawiła kciuk w górę 🤣🤣🤣🤣😛😛😛😋😋😋😋😋😋😋😛😛😛😋😋😋

[@violeta44444]

Paleta jest słaba i tyle

[@ewelina5041]

Do wszystkich dziewczyn piszących „ A JA TAM LUBIĘ HANIĘ „ czy Wy w jakimkolwiek zdaniu słyszałyście żeby Maxi mówiła, ze jej nie lubi ?! Słuchajcie : ja np lubię mojego dentystę ale ni chodzę do niego wyrywać zdrowych zębów żeby zrobić mu przyjemność, i wyglądać przy tym jak stary kornik 😂 a tak wgl Maxi to chodź założymy warsztat samochodowy dla zdesperowanych kobiet 😂🤣

[@monias.4122]

I ja się do tego interesu samochodowego dopisuję 🤣😂🤣😂🤣,,, stary kornik 🤣😂🤣😂❤️❤️

[@MG-kj9jf]

wstaw zdjęcie starego kornika bez zdrowych zębów. Proooooszę.

[@magdalenkaha5159]

Brawo, dokładnie to. Co ma lubienie osoby do tego, co produkuje, tworzy?

[@visagehania]

Přesně tak 👏

[@Anya-kl1qu]

Hania super dziewczyna i bardzo lubię ją oglądać, ale jak cienie za 250 zł robią problemy, to trzeba to jasno powiedzieć. Przecież Glam shop, jeśli jest profesjonalną firmą, weźmie sobie uwagi do serca i następne palety już jakościowo poprawi. Chyba każdy chciałby za tę cenę czegoś zbliżonego do perfekcji.

[@Marlena_Q]

Szacunek za szczerą opinie a nie słodzenie na siłę.

[@ToWasnieStylMagdalenaMocko]

Tak.

[@martakarta966]

dokładnie,wkońcu szczera opinia jakaś

[@martaanna3232]

Dlaczego zawsze, ale to zawsze tylko negatywna opinia jest uznawana za szczerą? A pozytywna opinia jest nieszczera i jest słodzeniem?🤔🤷‍♀️ Takie typowo polskie, co negatywne, to naturalne i szczere, co pozytywne to na pewno na siłę. 😜 To tak nie działa. Po prostu każdemu sprawdza się co innego, wiele zależy od techniki, bazy itd. Mam Autoportret i pojedyncze cienie z Alterego i bardzo lubię. Serio. Szczerze. Nie słodzę na siłę. 😜 Nie mam w tym interesu.

[@kigi7964]

@@martaanna3232 masz rację ! Tylko zła opinia jest tą szczerą... 🙈 Szukanie dziury w całym . Nie wszystkim pasują te same kosmetyki, widocznie Asi nie podpasowaly i tyle . Nie ma co szukać w tym drugiego dna.

[@justynaxy39]

@@kigi7964 szukanie dziury w cieniu🤣🤣🤣🤣no dlugo nie trzeba szukać rzeczywiście wygląda to plamiscie no wiadomo producent palety może być zły no w końcu antyreklama na dużą skalę ale cóż zrobić cena jest dość wysoka tej palety nie opłaca się wydawać

[@mm.6112]

Może za dużo tych palet i za szybko wychodzą. Dla mnie sprawa jest prosta, kupuje paletę i makijaż ma wychodzić a nie ze ja będę się bawić w testowanie jej z różnymi bazami. Owszem można potestować żeby wyglądało lepiej ale nie żeby w ogóle makijaż wyszedł. Słabo.

[@agatabochenek4189]

zdecydowanie, myślę, że co za dużo to niezdrowo... może stąd te problemy z jakością

[@nielubieinceli]

Ale używałaś tej palety czy tak tylko sobie klepiesz? Bo ona nie ma problemów z jakością. A jak Ci się nie podoba ilość nowości Glamu, to czy ktoś Ci każe kupować?

[@your_reason_to_breathe8600]

jak ABH wypuszczało 'dużo' nowości to wszyscy wieszali psy, a jak glam shop wypuszcza masę palet co chwilę, to już jest dobrze, tak?

[@nielubieinceli]

@@your_reason_to_breathe8600 ja nie wieszalam psów ani na ABH, ani na Glamie, ani na nikim, także może po prostu zajmijcie się swoim życiem a nie mówieniem markom, co i kiedy mają wypuszczać . Jak już mówiłam - absolutnie nikt wam nie każe kupować każdej nowości.

[@martaasaw]

Chyba glam shop zaczyna stawiać na ilość, jest taki pęd za kasą, co chwilę promocje, naganianie sprzedaży.

[@annab.6841]

Dlaczego maty nie trzymały się na korektorze? Ponieważ nie był to collection lasting perfection 😁

[@martynagawe3846]

O to, to, to😉

[@Mimijolam]

Hania też narobiła sobie "dziur" podczas makijażu swoimi paletami, ale o tym nie wspominała tylko przykryła błyskami. Cóż

[@klaudia2925]

Biorę popcorn do komentarzy pod tym filmem ! Pozdro! 😅🍿🍿🍿

[@mony1072]

Uwielbiam Glamshop i to jaka robote robia.. ale faktycznie ostatnio za duzo i za czesto cos wychodzi. Tu konturowki, pudry, palety, to i tamto i znowu cos.. Tak troche jak to bylo z ABH, najpierw czekalo sie na ich palety, ktore wychodzily a teraz? Calkiem stracilam zainteresowanie przez ten ogrom jaki wypuscili w krotkim czasie. Jedyne co od czasu do czasu trzyma w napieciu to palety influencerek, chociaz i to powoli zaczyna byc jedna za druga. No nie ma czlowiek czasu sie tym nacieszyc bo juz leci kolejna seria.

[@bobiczkova7511]

Mam dokladnie takie same odczucia!

[@justyna4476]

Też mam takie wrażenie i trochę przez to nie kupuje od razu nowości bo myślę "poczekam dwa tygodnie, może wyjdzie coś lepszego". Na początku chciałam kupić "Autoportret "ale chwilę później wyszła "Paletą neutralna" i teraz ona mnie bardziej kusi.

[@bobiczkova7511]

@@justyna4476 no dokladnie.. a za chwile maja wyjść 9tki w odcieniach taupe, więc ja dalej czekam ...

[@mony1072]

@@bobiczkova7511 A pozniej znowu bedzie cos po tym.. i tylko bierz mnie bierz, kup kup kup, kupilas 2tyg temu to nic, kup nastepna.. Bo specialnie do niej czegos nie dali a dadza w nastepnej, o ktorej nie wiesz wiec musisz wziac obie.. Ehhh :/

[@buszujpokraju]

Też mam takie zdanie jak Ty, za dużo jest teraz tego wszystkiego na rynku. Nawet nie chodzi o Glam Shop ale o wszystkie firmy wydające paletki jedna za drugą a przecież ani nowych kolorów nie wymyślą, więc siłą rzeczy są podobne. A drufa sprawa przecież te paletki kupują głównie dziewczyny dla siebie ew. od czasu do czasu wymalują koleżanke czy mame to ja się pytam kiedy mamy to wszystko zuzyć? Co do samych palet to mam autoportret i są to moje w 100% kolory ale... Używałam jej kilka razy i właśnie wydawało mi się coś nie tak z tymi matami i byłam zaskoczona bo to już moja któraś z kolei paletka z glamu i zawsze byłam zachwycona. Teraz przynajmniej widzę, że przeczucia miała dobre :D

[@BojackH]

Hej, mogłabyś pokazać na filmie jak zmywasz oko bez psucia reszty makijażu? Chciałabym się dowiedzieć jak to robisz, bo kiedy coś mi nie wyjdzie na oku muszę zmywać cały make up i 20 min w plecy 🤣🤣

[@maxineczka]

Bardzo ostrożnie zmywam wacikiem i wycieram do sucha 😉

[@Ritu10969]

I to jest potem komfortowe? Ja muszę zawsze zmyc micel woda bo inaczej mam potem strasznie podrażniona i sucha skore nawet jeśli użyje potem toniku a testowałam różne płyny i nie wiem czy ja coś zle robię czy to po prostu nie jest sposób dla mnie :(

[@Pinsleepe]

@@Ritu10969 Wody micelarne trzeba koniecznie zmyć, nie zostawia się ich na skórze. Jeśli chcesz mieć coś do zmycia i zostawienia, to raczej dedykowane płyny do demakijażu oczu.

[@Ritu10969]

@@Pinsleepe no własnie wiem, że trzeba zmywać ale często makijażystki pokazują jak robią poprawki płynem micelarnym i przecież to tak zostaje :(

[@aniamadej181]

Ja też tak mam. Muszę całość zmyc i nakładać pielęgnację od nowa... 😔

[@clowncheck3821]

juz niestety czuje te negatywne komentarze, bo mam wrażenie, ze gdzies wsrod ludzi na youtubie panuje takie przekonanie, ze produkty z glamshopu nie mogą sie nie sprawdzić mimo tego, ze to jest oczywiste, ze każdy kosmetyk każdemu podejdzie inaczej..

[@nataliaw1942]

Też mam takie odczucie, niestety ale można kilka rzeczy zarzucić glamowi :)

[@clowncheck3821]

Ebleuble123 glam w mojej opinii przynajmniej to troche przerost formy nad treścią, opakowania jakościowo czy obsługa klienta pozostawiają wiele do życzenia, cienie nie sprawdziły mi sie najlepiej i z bardziej subiektywnych pobudek, opakowania w sensie wizualnym są mocno nie w moim guście

[@nataliaw1942]

@@clowncheck3821 zgadzam się z Tobą. Uważam też, że turboty są do siebie podobne i mimo innych nazw w paletach stanowią niemalże to samo co pojedyncze turboty. W dodatku nie podoba mi się ostatnio fakt, że jest dużo nowości, fajnie ze się rozwijają ale można by było lekko przystopować :)

[@nailturtle]

Kupiłam jakiś czas temu turbopigmenty, na spróbowanie. Pierwsze włożenie palca.. bum, cały się rozleciał i pokruszył pod naciskiem palca. Czy za taką cenę one powinny wymagać wyjątkowego traktowania? Nie można go dotykać, jak innych cieni, tylko miziać jedwabnym pędzelkiem? Czułam, że pisanie do obsługi nie ma sensu, bo powiedzą, że to wina mechanicznego uszkodzenia..

[@Pinsleepe]

@@clowncheck3821 Tak! W końcu ktoś powiedział to na głos! Według mnie grafiki na opakowaniach Glam Shopu mają nieco powiew lat 90., zupełnie mi się nie podobają. Właściwie tylko paletka Zuzi wizualnie mi się podobała.

[@ukaszstepien8172]

Jak nigdy nie czytam komentarzy tak teraz zrobiłem kawę i zagłębiam się w lekture. Lepsze jak komedia 😂😂 Kiedy ktoś mówi ze paleta zagranicznej marki za ok 200 to porażka to wszczyscy łapią się za głowę "jaka zła", "jaka droga". A tu paleta za 250zl i nikogo cena nie razi a jakość fatalna. Jak starta kreda. Tak samo po co łączyć lubienie Hani z lubieniem jej produktów. To są dwie różne rzeczy 😇

[@kiciula2005]

racja 😂 zabawne są też komentarze o złej ilości cienia na pędzlu, o złym doborze pędzli, o nieuważnym oglądaniu filmów Hani, w których instruuje, jak używać cieni 🤣 Czy w przypadku ABH, Affectu, Hudy czy Wibo również trzeba przejść szkolenie przed rozpoczęciem użytkowania palety? Nie ukrywam, że komentarze pod tym filmem czytam z wypiekami na twarzy, guilty pleasure 😱😂😂

[@malibumali_]

Ja tak samo! Czytam i czytam... Jak nigdy.

[@wayofmag5897]

Rzeczywiście cienie wyglądają na oku Maxi jak kreda. Świetne porównanie. Nigdy nie miałam nic z Glamshopu, nie jestem tez uprzedzona i w ogóle nie wiem, o co chodzi w tym sporze. Ale Cienie i kolory nie wyglądają dobrze, raczej tandetnie i tyle.

[@aleksandrakozio5208]

Zawsze, ale to zawsze zaczynaj film od komentarzy 😂😂👌

[@ukaszstepien8172]

@@aleksandrakozio5208 😂😂😂

[@ninachanable]

Niestety ale moja opinia jest taka że w firmie jaka jest GlamShop leży coś takiego jak kontrola jakości i trzymanie jakości na tym samym poziomie przy każdym kolejnym wypuście produktu. To nie jest pierwszy raz jak jest wojna gdzie u kogoś jest super "bo mi się sprawdza" a u drugiej osoby cienie są tragicznej jakości, suche, nieklejace, kredowe kamienie. Niestety podstawą dobrej firmy jest to aby każdy produkt był takiej samej jakości a nie jak się trafi.

[@emejdz]

otóż to! Duże firmy (mówię ogólnie) wypuszczając kolejne partie tego samego produktu robią testy jakości i jakieś anomalie związane z produktem są wynikiem, np złego przechowywania produktu, uszkodzeniami itp. i zdarzają się bardzo rzadko albo wcale. Dziwi mnie więc, ze sporo osób ma problem z Glam Shopem i nie da się tak naprawdę jednoznacznie ocenić co jest z nim nie tak, bo wielu rzeczy jako klienci docelowi nie wiemy...

[@adj91]

Ale kontrola jakości wbrew nazwie nie polega na tym, to jest kwestia formuły. Pigment pigmentowi nierówny podobnie jak proporcje które się miesza dając efekt. To nie kontrola jakości, problem leży wcześniej - przy próbkach i swatchach czyli wymyślaniu formuły b

[@monikaalinatomaszewska4511]

Byłam sceptyczna, mimo, że nie wątpiłam w to, że Maxi podeszła rzetelnie i potrafi się malować, ale z powiadomienia o komentarzu weszłam jeszcze raz i zobaczyłam resztę. Jest tu naprawdę gorąco! Zaczęłam się zastanawiać, co tu się podziało, że jedni zachwyceni, a inni nie oraz ten ogromny podział. Postanowiłam wejść na kanał Hani z filmikiem o tej palecie -> kzbin.info/www/bejne/eHO4c6eXoNF0hdE . Moje wnioski to: Maxi makijaż wyszedł dużo lepszy, staranniejszy i lepiej poradziła sobie z dziurami. Zaskoczeniem dla mnie był widok dziur u Hani i to ogromnych, które zakrywa błyskiem. Dodatkowo montaż i ostrość w jej filmiku ukrywa to najbardziej jak się da. U Maxi widać wszystko. Każdy ma swoje zdanie, ja tylko zachęcam do obejrzenia filmiku reklamującego, który jest paradoksalnie dla mnie większym zniechęceniem niż filmik Maxineczki. Pozdrawiam :)

[@alexakola843]

Dokładnie tak mam takie samo wrażenie dodatkowo obejrzałam jeszcze raz filmik zmalowanej i też miała problemy które starannie ukryła lub zatuszowała używając kolorowej kredki.

[@martad.4566]

Oglądałam ten film wcześniej i nie zwróciłam uwagi. Teraz włączyłam jeszcze raz i masz absolutną racje z tymi dziurami 😲 ten czerwony to aż masakra. Hania zamknęła oko i bach japa konkretna i położyła różowy błysk 🤔

[@emilkaplanka8516]

Też się dziwię, że mało osób o tym pisze. W sumie nie wątpię w jakość tej palety, ale to nie jest tak, że tylko Maxi porobiły się dziury. Najgorsze jest, gdy youtuber słodzi, a jednak widać co innego na ekranie. Do takich tracę zaufanie natychmiast.

[@pelchner]

a ja sądzę, że nie było na filmiku Hani plam. Po prostu ładniej cienie były roztarte w miejscach gdzie miały być widoczne, a tam gdzie miała w planie pokryć to błyskiem już niekoniecznie to dopracowywała. Bo i tak miała to pokryć błyskiem. Jak wiecie, że pokrywacie powiekę kredką, która ma być tylko bazą pod cienie też nie robicie tego super dokładnie. Bo i tak później zostanie to przykryte. Gdyby Hania miała ukrywać plamy błyskiem, to więcej by na ruchomej powiece robiła blendowaniu kolorami (czyli pierwotnie by musiała mieć plan na matowy makijaż, który ostatecznie by zmieniała na taki z błyskiem). A większość powieki pod błysk była bez jakiegokolwiek cienia. Dziewczyny, i Maxi i Hania powtarzają, że makijaż to zabawa. Jakby co zawsze można zmyć. A Wy tu tak na poważnie. Po co nam ta awanii. Mało tego w ogóle w naszym kraju?

[@katarzynazabotna9586]

Oj baby, baby... Tak, Maxi zrobiła wszystko, żeby mieć plamy, żeby wyszło z tego bagno i ogólnie zmieszać z błotem te palety. Ogólnie nie umie się malować, używa kiepskich pędzli (które są przecież strasznie drogie i ona sama w życiu nie powinna się wypowiadać na temat ceny czegokolwiek, wiadomo), dała korektor pod spód specjalnie, żeby nic się nie przykleiło, a pewnie po cichu zawsze używa specjalnych baz. Tak, zrobiła to wszystko. Lepiej? To już skończmy pluć tym jadem. Kobieta użyła cieni tak, jak używa zawsze, taka jej technika, tak lubi, tak będzie robić, póki nie będzie miała takiego kaprysu i tego nie zmieni. Oglądając ten kanał liczyć się trzeba z tym, że wszystko testowane jest przez osobę praktykująca konkretną technikę, jak ktoś ma inną, może się sprawdzić inaczej. Także błagam, skończmy snucie tych teorii spiskowych. Zamiast gęgać w internecie, idźcie na spacer czy cokolwiek. Będziecie zdrowsi. Frustracja nic w życiu dobrego nie przynosi. Pozdrawiam i miłego dnia wszystkim.

[@monikaj1739]

Trafione w punkt

[@ariawittenberg]

I z klasą i w punkt. Aż prosi się dopisać "Amen"

[@Blania.6610]

A gdzie ten hejt? Ja nie widzę hejterskich komentow prawie w ogóle. Na razie przynajmniej...

[@kasiaf1348]

Ale gdzie ten hejt widzisz?

[@annakantorska4673]

Hejt w sporej mierze zależy od tego, jak odbiorca go widzi.

[@kasiekszelag2431]

Ech.. Gdzie te czasy gdy się czekało na paletkę z glam shopu, gdy wychodziła było "wow nareszcie nowość". A teraz? Palety według mnie są już trzaskane na ilość, aby wypuścić kilka na raz. Ach gdzie te czasy...

[@AlexanDra-td7qc]

Zgadzam się, mimo dobrej jakości, co za dużo to niezdrowo. Ostatnio Hania za dużo kosmetyków wypuszcza naraz

[@LadyChatNoir]

Tak to prawda. Jak widzę, że w przygotowaniu kolejna paleta, a dopiero byla premiera nowej to... Nawet nie mam ochoty patrzeć. Współpraca za współpracą 😒 moim zdaniem lepiej byłoby wypuścić 4 palety na rok i uzupełniać kolekcje pojedynczymi cieniami. Chociaż trochę rozumiem Hanię, że stara się na maxa wykorzystać popularność marki. Biznes to biznes ostatecznie.

[@magdas9491]

Też tak uważam, mam wrażenie że przez to jakość cierpi i wiele palet jest niedopracowanych. Ostatnia jaką kupiłam to była Bohema.

[@monikamus-rusiniak]

Boże ludzie 😱 to jest jej firma, jej praca i jej zarobki 😱 przecież wy nie musicie kupować każdej jednej palety skoro nie chcecie 🤷‍♀️ takie komentarze są aż śmieszne 🤣 trzeba się cieszyć z dużego wybory, tego że każdy może znaleźć coś idealnego dla siebie! A tu krytyka, że za dużo 🙈

[@magdas9491]

@@monikamus-rusiniak ja krytykuje to, że jakość się pogorszyła moim zadaniem. To że jest wybór to świetnie i sama czekam aż Hania wypuści coś co mi przypasuje kolorystycznie.

[@majazajaczkowska3554]

Ja akurat cienie Glam lubię, ale dla każdego coś innego ;) Mi się parę razy nie sprawdziły kosmetyki z polecenia Maxi jak i sama jej paleta ale to nie znaczy, że są one złe, po prostu nie są dla mnie i okay 😁 Wydaję mi się, że póki samemu się niektórych rzeczy nie przestestuje to się człowiek nigdy nie dowie jak to jest naprawdę 😊

[@katarzynap7186]

Dla mnie paleta Maxi to niestety porażka.. ten rozświetlacz nakładam na całe policzki jako puder rozświetlający 😂 ale myślę, że wiele osób ją lubi, zwłaszcza, że cena jest niska. Glamshop lubię - posiadam kilka cieni pojedynczych oraz dwie paletki ze współpracą z Zuzią i Agnieszką :)

[@Anysza05]

Katarzyna P o właśnie dałaś mi pomysł jak wykorzystać ten rozświetlacz 😁

[@aniamadej181]

@@Anysza05 ja rozswietlacz mieszam z różem i robi się ładny rozświetlający. Mi ta paleta autoportret się sprawdza jak i ta Agnieszki Janoszki. Nie posądzam Maxi o zła wolę, myślę że po prostu się nie dogadała z tą paleta i akurat u niej nie zagrało. Ja i moja przyjaciółka mamy tak że jak jej coś pasuje to mi prawie na bank nie będzie grało i na odwrót, to co ja lubię u niej się nie sprawdzi.

[@katarzynap7186]

Ania Madej muszę spróbować Twojej metody z różem i rozswietlaczem :) chociaż i tak myślę, że pozbędę się tej palety niebawem

[@aniamadej181]

@@katarzynap7186 ten chłodny ciemny brąz nadaje się też do brwi dla brunetek przy szybkim dzienniaczku kiedy nie robi się wyrysowanych 😘

[@iwonab1727]

Cierpliwość godna podziwu,ja bym dostała szału. Cieszę się, że test jest bez ściemy i bez słodzenia Hani. Dziękuję

[@kasiawozny770]

Niesamowite, ze tu już takie awanti, bo raz się komuś glam shop nie sprawdził. Baza nie baza, 250 złotych to nie jest mało pieniędzy i chyba oczekujemy, ze to samo będzie się pięknie blendowac. Czepianie się o pędzel, ze jest puchaty, a nie zbity, to raczej zależy od cieni, a maxsi nie zarzucę brak umiejętności XD cienie kolorowe od anastasii z serii norvina można nakładać czym się chce, bo jest to piękny, czysty pigment

[@dominikamierzwa2183]

Dokładnie. Jak tak dalej pójdzie to trzeba będzie robić instrukcje do palet, jakim pędzlem, dedykowana baza, siła nacisku i takie tam.

[@nielubieinceli]

250 złotych to standardowa cena za paletę 28 (!) cieni, w tym kilku turbo. Policz sobie, wychodzi mniej niż dycha za cień. Także ok, niech wam się nie sprawdza, ale już nie bóldupcie że "tyle pieniędzy", albo zostańcie przy Wibo i Lovely.

[@sundayvelvet]

Już nie pierwszy raz widzę awanturę, czy to na yt czy na instagramie, jeśli ktoś powiedział, że coś z glamshopu nie jest ok. Nie rozumiem czemu wokół tej marki zbudował się taki arsenał obrończyń za wszelka cenę. Gdyby to był test Morphe czy czegoś innego to każdy by przyklasnął. Rozumiem, ze to polska marka i każdy chce wspierać, ale cała ta otoczka niektórych agresywnych fanek mnie skutecznie zniechęca żeby coś tam kupić.

[@Jagnieszka]

@@dominikamierzwa2183 wg mnie jest coś na rzeczy. Agnieszka Janoszka kiedyś w swoim filmie powiedziała, że podstawa dobrego makijażu są pędzle, i nawet to jak je trzymamy. Nie bez powodu mamy pędzle z włosia naturalnego czy syntetyczne. Kształty pędzli też makijażysta dobieta do wielkości powieki,. dla tego tyle ich wielkości i kształtów. Każdy z nas też ma "inną rękę", więc u każdego co innego się sprawdza. Wbrew pozorom, ciężki temat 😊😊

[@Anysza05]

Oczywiscie nie każdemu wszystko musi się sprawdzać ale co do pędzli to się nie zgodzę- gdybym nakładała takim pucharem pędzlem jak Maxi nawet paletę z BP XL czy ABH to miałabym dziury... dobór pędzla ma ogromne znaczenie

[@ulawladzinska473]

Świat się kończy. Maxi " nie potrafi w makijaże i zostanie mechanikiem". Nie zostawiaj nas Maxi. Zostaw te palety. To złe palety były 😜❤️😘

[@aniamadej181]

To złe palety były 🤣🤣🤣. Padlam 🤣🤣🤣❤️

[@edyta95]

Czemu przeczytałam to głosem Lindy..😂😂😂

[@ewaswiderska5366]

Szczera opinia i tyle, czy każdy musi słodzić dla glam shop? Mi turbo pigmenty robią brokat na pół twarzy po kilku godzinach noszenia, a o umiejętności doboru pędzli przez Maxi bym się nie martwiła

[@carolka44412]

Mam to samo, zachęcona tym szał em na turboty kupiłam kilka i.. Leżą gdzieś schowane bo właśnie mi się osypują po kilku godzinach noszenia 🤷‍♀️

[@Julia-pr1li]

Turbopigmenty przynajmniej mi STRASZNIE sie osypuja nawet na nyx gliter primer

[@Majkaxp74]

Ja nawet kupiłam bazę z glamshopu i i tak brokat po godzinie mam wszędzie tylko nie na powiece 🤷

[@agatam7518]

No właśnie. Wszyscy słodzą i wzdychają do GS i nikt nie wpadnie na to, że komuś może się nie sprawdzić. Wreszcie szczera, subiektywna ocena

[@sylwiaa_makeup]

Zapraszam na mój Instagram sylwiaa_makeup mam 2 makijaże autoportretem i nie miałam ani razu z nią problemu i używam bazy pod ciebie bo korektory są za suche

[@violeta44444]

Jeśli coś jest słabe to mówcie o tym a, nie ze ktoś się obrazi. Jeśli ktoś zjebał robotę to nie ma co głaskać po głowie... Poprostu ta osoba ma przyjąć ta krytykę i wziąć się do pracy tak samo jak hydraulik czy elektryk... Ostatnio oglądam filmik Wladka Beauty Boy - a i on ładnie się wypowiadał na temat palety Zmalo, Zmalo oczywiście podziękowała mu za konstruktywna krytykę. Ale jak Zmalo krytykowała twoja paletę z MUR to nie miała litosci a to co ona zrobiła to zawsze musi się zamieniać w złoto - a to nie prawda. Już nie umiecie siebie na wzajem oceniać bo ktoś się obrazi jeśli ktoś przyjmie krytykę to się nie obrazi. Krytyka to nie hejt, wróćmy na ziemie

[@korcia1020]

Zmalowana to jest prostak, dodatkowo inteligencją nie grzeszy.

[@TheMonrose18]

Po przeczytaniu opinii wielu dziewczyn, zwykłych klientek Glamshopu niestety nasuwa się dość nieprzyjemny wniosek - wychodzi na to, że produkty różnią się od siebie pod względem jakości w zależności od partii. Sporo osób, które kupiło ponownie swoje ulubione produkty otrzymało je w zupełnie innej, mniej przyjaznej formulacji. Bardzo dobrze, że filmik Maxi się pokazał, bo najpewniej dotyczy właśnie takich "felernych" sztuk. Miejmy nadzieję, że Hania przyjrzy się temu problemowi bliżej i go rozwiąże. Każdy z nas inwestując swoje ciężko zarobione pieniądze oczekuje, że jakość produktu będzie jego konsekwentną i stałą cechą, a nie wynikową wyprodukowania go w tej, bądź innej partii.

[@axlpolska8146]

Zwłaszcza że wnioski nasuną się same: nie udało ci się kupić palety z pierwszej partii? Nie kupuj już jej wcale

[@pelchner]

@@axlpolska8146 nie do końca. Wpadka się może zdarzyć każdemu. Ten się nie myli kto nic nie robi. A GS stara się rozwijać i poprawiać produkty. Może się zdarzyć, że coś nie wyjdzie. Ja właśnie zareklamowałam paletę Bohema z serii 02. okazało się, że ta seria podlega reklamacji. Paletę używałam od kilku tygodni. Wystarczyło napisać maila odnośnie jednego cienia, spytać się. I sami mi zaproponowali, że wyślą nowy egzemplarz. Bez jednego pytania czy mam paragon. GS to porządna polska firma.

[@izabella1470]

@@pelchner czy to dotyczy może cienia Barcelona? Mój nieoczekiwanie rozpadł się a reszta się tak masakrycznie sypie przy najmniejszym dotknięciu ze boje się jej używać 😅 Również seria 02.

[@angelikaf6683]

@@pelchner no tak, jak cień robi się jak kamień po 1,5 roku to ciekawe czy wyślą nowy ..." : ) Śmierdzący klej w paletach to nie wada .... Brak wcześniejszej informacji , że cienie farbują soczewki ..błędy w opisach na paletach..To co to jest ? Są poważniejsze ALE, niż wymiana cienia.

[@AngelKaty8]

Też to zauważyłam. Jeden produkt potrafi mieć totalnie inne opinie!

[@BLOGUSZPL-to4rr]

Kiedyś bardzo lubiłam glamshop, kupowałam wszystkie nowości, kibicowałam marce i byłam zadowolona aż do czasu kalendarza z cieniami i premiery palety chłodno. Obie rzeczy zamówiłam w przedsprzedaży i czekałam na nie tak długo, że kiedy w końcu przyszły po miesiącu oczekiwania..następnego dnia obie zostały sporo przecenione, a potem jeszcze bardziej przecenione. Kalendarz z cieniami był w tej samej cenie co te palety z filmu, tylko, że bez palety :) Ją trzeba było sobie dokupić oddzielnie. Jako stały klient poczułam się bardzo rozczarowana. Napisałam do sklepu i dostałam odpowiedź w takim tonie, że już raczej nic u nich nie kupię.

[@natalia.dziuraa]

Nie dziwię się, w przedsprzedaży jak ktoś płaci, to wręcz przeciwnie powinien mieć taniej lub coś dodatkowo, za to, że zapłacił wcześniej i tyle czekał! Słabo trochę :(

[@BLOGUSZPL-to4rr]

@@natalia.dziuraa dokładnie :/

[@milenanawrocka5000]

No i dzięki Wam Maxi znowu długo nie będzie robiła recenzji glamshopu, zresztą nic dziwnego skoro wywołuje to tyle niepotrzebnych emocji. A później znowu pytania dlaczego nie robisz nic glamshopem? Ano dlatego właśnie😕 Każdy może mieć własne zdanie, a Maxi wyraziła swoje, ma do tego prawo. Nie możecie po prostu napisać , ze Wam paleta pasuje lub nie pasuje, wyrazić swoją opinie i tyle? Bez zbędnych „dodatków”?😊 A Maxi powinnaś normalnie dalej robić ich recenzje i w ogóle nie przejmować się tymi „dobrymi radami”. Dodam tylko, że ja lubię i Hanię i Maxi, tak samo produkty Hani jedne lubię, a innych nie lubię 🙂 rozluźnijcie się trochę ❤️

[@blackworld3107]

Z góry zaznaczam, że Hanię lubię, śledziłam ją od samego początku. JEDNAK dzisiaj glamshop jest dla mnie przykładem przerostu treści nad formą. Kosmetyki produkowane na ilość, a nie jakość. I mam wrażenie, że kontrola jakości wyrobów w tej firmie leży. Te same cienie czy palety są produkowane różnie pod względem jakości i ostatnio te zakupy to trochę taka loteria.

[@alexandras5200]

Używam Autoportretu na korektorze z L'oreala i nigdy nie miałam z nimi problemu, a mam ją od jakiś dwóch miesięcy i namiętnie z niej korzystam 🤷🏻‍♀️ Aż jestem zdziwiona widokiem tych dziur na powiekach. Najwyraźniej coś nie pykło, ale przecież nie każdy kosmetyk musi wszystkim pasować.

[@Mleksi18]

Nie mam pojęcia co się tu wydarzyło 😦 Oglądałam recenzje na innych kanałach i dziewczyny bardzo dobrze oceniały tę kolorową paletę. Sama ją zamówiłam i mimo iż moje zdolności makijażowe nie są jakieś super to też mi nie zrobiła krzywdy. Cienie dobrze się rozcierają, ładnie łączą ze sobą. No i pracuję na korektorze. Naprawdę jestem teraz w szoku 🙈 Pozdrawiam mocno! 😚

[@maxineczka]

Cieszę się 🤗 niestety nie są palety dla mnie 🤷

[@kamilasyyy]

Też nie mam z nią problemów. Nie wszystkie są tej samej formuły. Wolę jak się sypią ale jest pigment. Przyciemnia z mnie bardzo zawiodl

[@monikaanio2256]

ja zachęcona recenzjami rok temu kupiłam dwie paletki galmshop "musisz to mieć " i "naturalny glam" .. Niestety ale cienie są nie do użycia... Kamiene.... dostałam mase hejtu że pewnie nie umiem... No cóż... Mając ponad 100 paletek glamshop to była największa porażka .... Zastanawiam się tylko w czym tkwi sekret ze na yt wszyscy podniecają się glamshop , gdzie opakowania są tak tandetne ze po samym wzięciu do ręki odechciewa się malowania... A jakość cieni to chyba w tym filmie pokazana jest dobitnie... Moje dwie jeszcze gorsze... Wyrzucona kasa w błoto. Niestety ale ludzie idą za tłumem i nie przeczę , że może są jakieś dobre egzemplarze, ja natomiast nie zamierzam testować i liczyć na to, że może mi się trafi coś dobrego... Nie o to chyba chodzi.. Kupujemy affect na ten przykład i nie ma wpadek, nie wspomnę o sigma beauty, gdzie opakowania i jakość nie pozostawiają marginesu nawet dla glamshop..

[@bezimienna14]

@@monikaanio2256 mam musisz to nie i naturalny glam, jedne z najlepszych palet jakie miałam w życiu. A miałam cienie różnych marek, drogich i tanich

[@monikaanio2256]

@@bezimienna14 ja nie mówie ze nie ma egzemplarzy dobrych- napisałam przecież, ja trafiłam na śmieci i dla mnie glamshop jest spalony - tyle

[@makysebe9038]

Jestem fanka Glamshopu, jako posiadaczka przetluszczajacej sie powieki nie dam rade zrobic makijazu na korektorze i bez typowej bazy pod cienie (w tym momencie mam Fenty) nie funkcjonuje...to może bym nawet nie zauwazyla, ze cos jest nie tak 🤷🏻‍♀😂 ale zgadzam się, ze cienie nie powinny być dedykowane do konkretnej bazy czy pomadki albo powinno o tym uprzedzić. Troche mi sie nie podoba, ze Glam strzela nowosci jak z pistoletu. Nawet nie zdarzysz kupic jedna palete i juz sa kolejne trzy. Jak MUR...😔

[@karolinam.4293]

Tzn. od samego początku, jak zaczął rozwijać się świat 'beauty' to pod cienie były dedykowane bazy pod cienie, a nie korektory. Ta technika przyszła dużo później i wiele osób z niej korzysta. Natomiast podstawowym kosmetykiem służącym ku utrzymaniu cieni w ryzach itp. itd. są właśnie bazy. Więc producent nie musi uprzedzać, że współgrają one z korektorem, czy też nie. I mi sprawdzają się na korektorze, więc to może być też kwestia tego konkretnego korektora, a nie każdego jaki tylko się nawinie pod rękę. Nie często zdarzają się produkty kompatybilne z totalnie wszystkim z czym się je łączy :D

[@makysebe9038]

@@karolinam.4293 A to tez racja 😂😂 pamietam czasy kiedy nawet baz nie bylo i nawet korektorow 😂

[@AlabasterWing]

@@makysebe9038 bazy pod cienie są na polskim rynku na pewno od prawie 25 lat (bo prawie tyle ja się maluję). Więc chyba wystarczajaco długo. Korektory równie wiekowe 😊

[@makysebe9038]

@@AlabasterWing nie rozumiem twojej wiadomości...wystarczająco długo? Ja tylko napisałam, ze pamiętam czasy, kiedy ich nie było...i to znaczy ze nie było...i to jest wszystko 🤷🏻‍♀ PS : nie jestem polka, czyli polski rynek mnie wtedy nie dotyczył i jest to ponad 25 lat 😉

[@elinamalina2744]

Maxi, czy pracowałaś jeszcze z tymi paletami? Coś się zmieniło w Twojej opinii? Zastanawiam się nad ich zakupem lecz raczej nie używam pomadki jako bazy a korektor.

[@karolinadaniewska8856]

Glamahop jak kazda marka która na szeroki asortyment ma swoje pereleczki, ale I buble, normalne ze każdemu podpasuje co innego ;) moim zdaniem teraz Hania idzie na ilość I trochę jakość spadła

[@Martyniusz]

Nie no 9 to był dość łatwy projekt, to że jej urodziny wypadły w takiej chwili a nie innej i chciała wydać te palety to no jej sprawa, nie rozumiem twierdzenia że idzie w ilsc

[@angelikaf6683]

@@Martyniusz za to marketing to 1 klasa : )

[@sylwiasuper9777]

Baza bazą ale za taką cenę to powinny na korektorze też się przyklejać

[@nielubieinceli]

A kto tak powiedział, że "za taką cenę" (Jaką? Wcale nie wysoką) paleta Cię sama pomaluje?

[@Jagnieszka]

Nie zgodzę się. Na moich powiekach każde cienie fatalnie wyglądają i źle pracują z korektorem. Tylko baza. 😊

[@nielubieinceli]

@@Jagnieszka oczywiście, korektor przede wszystkim "zjada" pigment.

[@JoJo-wd1sr]

Jeśli nałożysz cienie na nieodpowiednie podłoże to nie jest ważne ile kosztowały. Korektor to nie baza. To że korektor sprawdza się w większości przypadków nadal nie oznacza że jeśli z czyms nie zadziała to to jest bleee. Bo to nie baza. Korektor ma za zadanie tuszować a nie zwiększać trwałość i przyczepność. Także tu się nie zgodzę choć sama nie przepadam za matami glamu

[@klaudia2925]

Za jaka cena? 10 zł za cień?🙈

[@joannastr7621]

Normalnie bronilabym GS. Ale jak tak się dłużej zastanowić....Uwielbiam ich cienie, ich błyski. Żadne inne nie są w stanie mnie zadowolić. Wszystkie są jakieś takie "meh" przy turbotach. Ale dużo produktów po zamówieniu traci na uroku. Ja (serio, nie wiem dlaczego) zazwyczaj przymykam na to oko. Wydaje mi się, że te "wadliwe" produkty są i tak na tyle oryginalne i w sumie nie takie koszmarne , że gra jest warta świeczki. Podam kilka przykładów: (Aha i dodam że zazwyczaj kupuje te produkty prosto po premierze, więc jestem nakręcona jak dzieciak po cukrze i tuptam nóżkami w oczekiwaniu, a jak produkt przychodzi to jest takie 😒🤔) Zamowilam turbo plus o nazwie "wirus". No oryginał niesamowity! Iskrzy się, dodaje kopa każdemu makijażu. Podnietka. Przykleiłam na klej - nawet Glam. Owszem, przykleił się ładnie i ładnie też wyglądał. Ale cały dzień się osypywal. Wróciłam do domu po pracy, to już go w ogóle nie miałam na oku. W OGÓLE! A to tylko 8 h przecież... Zamówiłam konturówki Zuzi, bo wszyscy chwalili, bo piękne kolory, itd. Wszystkie trzy przyszły połamane. Są pierunsko twarde, pomalowane usta wyglądają jak rodzynka. Kolory są strasznie blade, jaśniejsze od mojej czerwieni wargowej, wyglądają karykaturalnie. no ale powiedzmy, że to już moja "wina". Ostatnio zamówiłam "podstawę" i "dziwnego typa". Jestem teraz na urlopie macierzyńskim i zależało mi na takich cieniach, żeby palcem nałożyć jeden produkt, wytuszowac rzęsy, cyk, cyk i jakoś wyglądać 😎 Jakież było moje zdziwienie jak oba cienie w ciągu dnia po prostu znikły. Nie wiem o co chodzi, powieki mam współpracujące, nakładam cienie na mokry korektor, w ciągu dnia ich nie dotykałam. No nie wiem! Ostatnio skusilam się też na błyszczyk "słodki". Pomijam kolor, konsystencje i sposób aplikacji (wszystkie trzy kiepskie). Ale jak on się odcina na wewnętrznej stronie ust! Ło panie! Jak matowa pomadka. A chyba nie o to chodzi w błyszczyku. Nawet kryjącym. Podsumowując. Generalnie często się zawodzę na GS. Ale niewiedzieć czemu ciągle i ciągle cos zamawiam. Uzależnienie? 😆 🙈 chyba dlatego, że koniec końców nie jest to wszystko takie tragiczne, a jak już się człowiek nauczy posługiwać tymi produktami to potrafia zachwycać. Może coś za coś? 🤨🤷🏻‍♀️

[@emiliamartula4794]

Ja używam palety autoportret tylko na korektor. Zależnie od dnia są to różne korektory. Nigdy nie przytrafiło mi się to co w filmie. Cienie blenduja się znakomicie, dają się budować, łącza się ze sobą i nigdy nie pojawiły się plamy czy prześwity 🤷🏼‍♀️

[@aleksandrawachowicz3022]

Nie rozumiem o co wam chodzi z tym korektorem, przecież sama Hania używa często korektor pod cienie

[@krzysztofj6286]

Nieprawda oglądaj uważniej jej filmy, bo korzysta z baz, m.in. Natashy Denony

[@patrycjalewkowska3791]

Noo, to teraz trzeba jeszcze dokupić bazę za fure pieniędzy żeby cienie „działały”.. 🤨

[@shinysweetie238]

Korektor to też baza Nie trzeba kupować specjalnej bazy do cieni aby dobrze się nakładały jeśli ich jakość jest dobra

[@Mesasorrea]

Bardzo rzadko wypowiadam się pod jakimkolwiek filmikiem ale teraz czuje ze po prostu musze. Ufam Maxi w 100% i często polegam na jej opinii przy wyborze kosmetykow dla siebie i sie jeszcze nie zawiodłam. Niedawno skonczylam kurs makijazu i to co widzę gdy Maxi naklada cienie to jest niebo a ziemia z tym co widzialam na kursie...były tam różne palety cieni o wszelakich konsystencjach...po tym wszystkim widze ze przez Maxi sa one nakładane prawidłowo i nie na siłę co daje zawsze piekny efekt. Daje wiarę co do tej recenzji w 100%. Nie sztuką jest wciskać cos na siłę praca z kosmetykiem ma być luźna,przyjemna oraz efektywna co nie znaczy ze wymuszona. ❤

[@bobiczkova7511]

Ja czuje ostatnio niesmak.. mam wrażenie że gs idzie na ilość a nie na jakość niestety.. juz nie czekam na kolejną nowość bo za dużo tego 😔

[@annagawowska1010]

Kurczę używam Autoportretu już jakiś czas i używam korektora z Loreal i nie zauważyłam plam. Dziś to sprawdzę dokładniej. Brawa za szczerość Maxi ♥️♥️♥️

[@matelka12]

Mam dokładnie tak samo z kosmetykami z glamshopu . Kiedyś była super jakość . Ostatnio firma idzie na ilość . Kupiłam duża ilość palet i pojedynczych cieni. Im nowsze tym gorsze . Do tego paleta Autoportret - uczuliła mnie , co mi się wcześniej nigdy nie zdarzyło . Wszyscy klaszczą a naprawdę wychodzą ostatnio buble ...

[@monikam3344]

Nie jestem make up artist ... jestem normalną dziewczyną na które cienie maja wygladć dobrze na powiece ... bez bazy , pomadki i sztuczek maxi ... dziękuje za recenzję , nie kupię.

[@sylwiastankowska7823]

Ja kupiłam dużo wcześniej paletę. I czekała. Już wiem że jej nie użyje ponieważ jako laik makijażu nie będzie mi się opłacało ani chciało nakładać pomadki aby umalować się tą paletka.

[@missysiak2862]

@@sylwiastankowska7823 Mam paletę autroportret i byłam zdziwiona, że Maxi porobiły się takie plamy, zwłaszcza, że jako bazy używam korektora catrice, tego co używa Karolina Zientek, której ta paleta plam nie zrobiła. Jeżeli już kupiłaś, to przetestuj sama - każdemu sprawdza się co innego ;)

[@gosiakrotlinska4427]

@@missysiak2862 tak naprawdę w glam shop każdy może dostać coś innego Kupując ten sam produkt

[@missysiak2862]

@@gosiakrotlinska4427 rozumiem, że masz takie doświadczenia. Moje doświadczenia z GS są inne i nigdy, póki co, nie doświadczyłam by jedna paleta z GS była gorsza od drugiej, dlatego nie jestem do tej marki źle nastawiona :) być może jeżeli mnie coś takiego kiedyś spotka to zmienię zdanie ;P mój komentarz bardziej się jednak odnosił do tego, że jeżeli już kupiłaś jakąś paletę i nawet jej nie przetestowałaś, to nie wyrzucaj jej tylko dlatego, że Maksi się to nie sprawdziło :D uwielbiam oglądać Maksi ale nie zmienia to faktu, że wiele rzeczy które jej się sprawdza nie sprawdziło się u mnie i vice versa :)

[@ula2789]

@@gosiakrotlinska4427 wczoraj oglądałam instastories na ten temat:) chyba wielu klientów zauważyło ten problem skoro trzeba było zareagować i wyjaśnić o co chodzi:)

[@chowa5786]

Wreszcie konkretna i szczera recenzja, a nie słodzenie jakie boskie palety, ja jako zwykły laik widzę te plamy i duży osyp (tak można to tłumaczyć, że pigment, niektóre tańsze palety tego nie robią) większość z nas używa korektorów jako bazy, maźnąć się raz, dwa cieniami i do pracy, a nie mozolna robota pomadka, doklepywanie, podsypka. No taki moje zdanie i można się z nim nie zgadzać 🤷Maxi, jeżeli te cienie nie są dla Ciebie, guru makijażu i profesjonalistki, chyba nie sprawdzą się u,, zwykłego zjadacza chleba,, 🤔😂😂

[@juliawasilewska8330]

To, że jej się nie sprawdziło, nie znaczy ze inni byli nieszczerzy XD

[@iScharlotte49]

Julia Wasilewska może, ale jak widziałam usilne tłumaczenie jednej z dziewczyn dlaczego to pewnie „przyciemniacz” nie chce się nałożyć i usprawiedliwianie tego na siłę to lekkie zażenowanie było 🙈

[@hypnosik7595]

@@iScharlotte49 to obejrz filmy Maxi z jej paleta, która jakością nie grzeszy a zachwyty były jaka to cudowna xD

[@karolinad.6358]

@@hypnosik7595 tak, a jak jedna czy dwie recenzje o palecie Maxi były niepochlebne to wojna na pół polskiego YT.... z GS mam różne palety i sprawdzają się dobrze, ale już zauważyłam że nie na każdym korektorze, więc może warto zmienić bazę a nie od razu uznawać że paleta jest zła...

[@iScharlotte49]

xyz zyx widziałam i co w związku z tym? Skoro Maxi dobrze wypowiadała się k swoim produkcie to już o wszystkich musi wypowiadać się samych superlatywach pomimo, iz gołym okiem widać, ze coś ewidentnie jest nie tak? Bo nie rozumiem.

[@olananiby4148]

Cienie z GS są trudne w obsłudze i niestety ale marka ma ogromny problem ze stałą jakością wszyskich partii czyli kupując paletkę nie wiemy na co trafimy ( potwierdzają to opinie na stronie sklepu pod poszczególnymi produktami). Fajna koncepcja tylko troszkę gorzej z wynonaniem, ja osobiście mam sporo do zarzucenia opakowaniom ( nie mówić o ich grafice) są zrobione zwyczajnie niechlujnie a też uważam, że paleta za 120 -250 zł to już paleta dośc droga, to co wybacza się produktowi za 30 zł nie przejdzie w tym za 200 zł. Ja z cieniami GD nauczyłam się pracować ale właśnie - z nimi trzeba się "nauczyć" w odróżnieniu np. do Too Faced, które się zwyczajnie bierze i maluje i nieważne jaka technika efekt jest zawsze cudowny.

[@wiki4343]

Nie znam produktów z GS ale u mnie paletą czekoladowa od Too Faced była średnia i się rozczarowałam tym jak się nią maluje porównując np z Zoeva 🤷‍♀️

[@magdalena3777]

Z tą baza to jest tak, że jak się ją ma i jest dobra to używamy. A jak nie mamy, a mamy dać z 70ziko, może 100 ziko za tubeczke to wolimy korektor xd zawsze też można coś zmixowac. Ja np mieszam gliter primer z korektorem.

[@kn8690]

A mi się wazy glitter primer z korektorem :/

[@ppppppp6624]

Nie widziałam nigdy takiej dramy w komach przy nieudanych testach cieni marek zagranicznych 😉 O co Wam chodzi, dziewczyny?? Zbastujcie.

[@Anna-hj7kf]

No i właśnie TAKA recenzja bardzo mi się podoba. Hanię jak najbardziej należy cenić za jej pracę, determinację i zaangażowanie.. niemniej moje (powtarzam, moje osobiste odczucie) jest takie, że Hania w jednym ze swoich filmów mówiła, że ma przesyt wypuszczanych palet/ogólnie nowości itd itd. Sama w tym roku dała pokaz wypuszczania palet za przeproszeniem "co drugi dzień". Nie ma w tym nic złego, a przynajmniej nie byłoby, gdyby nie było takich sytuacji jak ta tutaj w przypadku Maxineczki. Czasami sobie myślę, że wydawane "recenzje" w znaczniej większości, są produkcją osób które wręcz kochają Hanię lub sam GlamShop i totalnie mają do tego prawo, oczywiście że tak. Niemniej w moim odczuciu trzeba wyważyć swoją opinię i jeśli z cieniami dzieją się takie a nie inne cuda, po co i tak słodzić produktowi, skoro za TAKĄ cenę nadal nie pracuje się z nim dobrze. Może coś poszło nie tak, może GlamShop przeliczył siły na zamiary.. może można byłoby po prsotu wypuścić 3 konkretne palety zamiast "30" :)

[@kasiam6509]

Po obejrzeniu recenzji u Maxi, zerknęłam z ciekawości na inne. Obejrzałam film Karoliny Zientek z recenzją Autoportretu. Ogólnie makijaż tą paletą wyszedł ładny, choć bardzo zachowawczy. Ale ten moment kiedy sięgnęła po przyciemniacz i na siłę próbowała wytłumaczyć, dlaczego się nie klei do powieki... Meh...

[@ewelinawydra9729]

Każdy ma inną technikę , Ty masz swoją i widocznie te akurat cienie nie są dla Ciebie. Nikt nie powinien obrazić się za prawdę. Właśnie to w Tobie cenie , ta prawdę. Nie słodzisz , nie udajesz. Dlatego jesteś dla wielu z nas inspiracją i Cię bardzo cenimy ❤😘

[@agnieszkajabonska4733]

O tak Glamshop mnie kusi dość długo ale te ceny... Jestem typową cebulą więc za cenę jednej palety mogłabym skompletować cały makeup 💄 Edit: Ok - przyznam że złamałam się i mam love glam złapany na promocji, to coś czego nigdy nie miałam, cienie są niesamowite, jak masełko - a błyski - no cóż tu mówić, te które mają wiedzą o co chodzi🌞🌞🌞 jeszcze nie próbowałam ich na oczach czekają na dobry moment Jak to powiedziała Anna Mucha kiedyś - tylko krowa nie zmienia zdania 😅

[@kasiekszelag2431]

W czerwcu na urodziny Hani są największe wyprzedaże. Choć w ciągu tego roku już promocji było 4. Wydaje mi się, że jakość lekko spadła i sprzedaż również dlatego tak się dzieje. Ja polecam turbo pigment te są super, pojedyncze matowe są i dobre i takie średnie. Co do palet mam ta ze współpracy z MsDoncelita jest fajna, z lamakeupebella bardzo dobra i balonowa też okej.

[@klaudia2925]

A ja za cenę jednego pędzelka Maxi kupiłam cały zestaw jessup😅 Jej nikt uwagi nie zwróci że ceny pędzli z kosmosu a obecnie na rynku jest dużo tańszych i dobrych jakościowo pędzli.

[@kasiekszelag2431]

@@klaudia2925 według mnie nie ma co porównywać robionych ręcznie pędzli z włosów koziego do tego że złota skutki do masowo tworzonych pędzli jessup. Ręczna robota ma niestety swoją cenę. Chociaż wiadomo, ze można dostać pędzle tańsze i bardzo dobre.

[@klaudia2925]

@@kasiekszelag2431 tym bardziej uważam że Maxi nie powinna porównywać cenowo palety gdzie jest 24 cienie do palety która ma ich dużo mniej A kosztuje tyle samo i mówić że jest drogo...

[@magdas9491]

Warto za dobre palety z Glamu zapłacić więcej, na jakości nie ma co oszczędzać. Poza tym za 120 zł ciężko skompletować cały makeup.

[@katarzynaadamczyk9529]

U mnie zadne cienie nie trzymają sie na korektorze, więc uzywam bazy i jestem bardzo zadowolona z cieni z Glamshopu 😉

[@zuzannak2402]

Hmmm, ciekawe czy to co się tu wydarzyło to kwestia bazy, powieki a czy może partii produkcyjnej? Z komentarzy zarówno na YT jak i na blogach, forach i innych zakamarkach internetów można wywnioskować, że jakość Glamu stała się bardzo nierówna. Mam nadzieję, że teraz będzie mniej nowości na rzecz poprawy jakości :) mnie już te wszystkie palety nie kuszą tak bardzo jak jeszcze rok czy dwa lata temu...dzięki za filmik, uwielbiam stare, dobre chat-makeup'y!

[@paulab.107]

Zawodowo zajmuję się makijażem i, muszę przyznać, że zamówienie w Glam Shop'ie zrobiłam raz, kilka lat temu, na początku. Już wtedy cienie były rozsławiane przez wiele makijażystek (głównie na YT) i zawiodłam się ogromnie. Maty były tak kredowe, że przypominały mi cienie rodem z "kosmetyków" dla dzieci, fatalnie przyklejały się do powieki, potwornie osypywały i prawie nie zostawiały pigmentu. Błyski już lepiej, ale również bez szału. Tak mocno się wtedy zraziłam, że nie testowałam już później nic nowego. Uważam, że to duży przerost formy nad treścią, a ceny wcale nie są niskie. Bardzo szanuję szczerą opinię! Jesteś jedyną, której opinii tutaj w pełni ufam. Pozdrawiam! :)

[@paulinaszczesna4211]

mam identyczne odczucia... a od razu kupiłam 7 kolorów.. i nie mogłam z tego nic uklecić :(

[@msqifi]

Bardzo łagodna recenzja. Maxi nie powiedziała że te cienie to jakaś pomyłka tylko że to nie dla niej

[@panikidding7937]

Jak mnie kosmicznie drażnią komentarze, że Maxi brak techniki, że korektor to nie baza, że używa złych pędzli 🙈 ludzie serio...? Ja sama mam kilka palet z glam shopu, mnóstwo turbo i wiele pojedynczych matów i szczerze mówiąc te produkty nie są równe jakościowo, jedne są świetne, inne tragedia - a pracuję z nimi dokładnie tak samo. W makijażu nie o to chodzi, żeby zmieniać siebie pod dany produkt, tylko żeby mieć i używać produkty, które są dla nas czystą przyjemnością. Tylko tyle i aż tyle. Dlaczego ludzie mają tak duży problem ze zrozumieniem najprostszych rzeczy 🤦🏻‍♀️

[@milenaniedzwiecka8097]

ale żeby najciemniejszy cień - przyciemniacz - nie potrafił się przykleić i nadbudować w tak prostym cieniowaniu :/ coś serio musi być nie tak

[@maxineczka]

☹️🤷

[@joannap8205]

Tak samo zachował się cień Kora Wiśniowa z Kwitnącej Wiśni. Jedyny efekt, jaki uzyskasz to frustracja podczas aplikacji 🤭😤

[@annajanicke3914]

@@joannap8205 Mi się obydwa świetnie przyklejają do kolektora...

[@monikakowal9527]

@@annajanicke3914 Też mam kwitnącą wiśnie i jestem zadowolona

[@joannap8205]

@@annajanicke3914 kurczę nie wiedziałam, że kolektor może być zastosowany w makijażu? 🤭 A z której serii masz paletkę?

[@malgorzataswierzewska7361]

Męczyłam się oglądając 😜 aż nie mogę uwierzyć że to ta sama paleta którą mam 🤔 u mnie takich akcji nie zauważyłam

[@KurosawaSana7772]

Dużo osób narzeka na fakt że z jakością cieni z GS jest bardzo różnie w tych samych paletach. Słyszałam od znajomej że ona i jej koleżanka zamówiły sobie te same paletki a jedna z nich dostała paletę gorszej jakości, osypywała się i robiła plamy, z kolei druga paleta miała o wiele lepszą pigmentację i nie robiła dziur🤷‍♀️

[@malgorzataswierzewska7361]

@@KurosawaSana7772 to może ja akurat miałam szczęście 😁

[@beatamk9428]

Może inna partia?

[@malgorzataswierzewska7361]

@@beatamk9428 to na pewno, moje były z przedsprzedaży 😏

[@izaaaa93]

@@malgorzataswierzewska7361 wygląda na to, że jesteś szczęściara :))))

[@aleksandram4869]

Dzięki za szczerą recenzję! Ja np. uwielbiam Kwitnącą Wiśnię, ale nikt nie mówi oficjalnie prawdy. A mianowicie - cienie są piękne, ale niesamowicie mocno się pylą [i b. szybko zużywają]. Podziwiam cierpliwość i zamiłowanie do testowania. ;)

[@aga9029]

Mam Autoportret i nie mam z tą paletą żadnych problemów ale to może dlatego ze ja ogólnie nie używam nigdy korektora jako bazy tylko dedykowanych baz pod cienie. Aż z czystej ciekawości spróbuję użyć korektor i zobaczę co się stanie ;)

[@xp718]

Ja walę na przypudrowany korektor i jest bajka

[@paulinaejdys2667]

Mam paletę autoportret i sprawdza mi się fantastycznie, ale nakładam je na bazę ( przy makijażu profesjonalnym) . Nie robi mi żadnych plam , zdecydowanie to jedna z moich ulubionych palet. Świetna pigmentacja, piękne kolory, łatwość w łączeniu kolorów.

[@Kara144]

Mam autoportret i jak dla mnie super. Nigdy nie zauważyłam dziur, blaknięcia itd ale ja zawsze używam normalnej bazy pod cienie i na początku gruntuję całą powiekę cielistym cieniem.

[@justynakapusniak2036]

Mega super filmik. Właśnie miałam kupować całą paletę na prezent dla rodziny zza granicy jako produkt z Polski i się powstrzymam (fanka Inglota) . Glamshop długo omijałam, niedawno kupiłam kilka cieni i zwykle maty i turbopigmenty. Te drugie to sztos totalny ale zwykle cienie tak średnio mi się sprawdziły. Myślałam że to kwestia moich błędów. No ale mam wniosek, marka wyszła z tym czego na rynku nie ma unikalnym produktem turbopigmenty. Tradycyjne ciebie są średniej jakości. Tutaj bardziej warto wybierać pojedyncze produkty niż kupić całą paletę. Sama idea jest fantastyczna i ciągła praca nad marką, tworzenie całej gamy produktów. Mega szacunek za to dla Hani. To że produkt A mi się nie podoba nie oznacza że nie wybiorę produktu B. Do sklepu Hani nie jeden raz wrócę tylko raczej po to co mi się sprawdza. Dzięki wielkie za twoją pracę jak i innych osób miło zawsze posłuchać jak z szacunkiem podchodzi się do działań konkurencji 🙂

[@katiiaa1685]

Chętnie bym kupiła jedną z tych palet ale przy tak różnych opiniach cena jest dla mnie za duża żeby ryzykować :/ dzięki za przetestowanie!

[@aniadreszler7243]

Jestem w szoku 🤔 bo też pracuję na korektorze i mam autoportret i wszystko jest w porządku. A pewna jestem że Maxi umie w makijaże ❤ bo z jej filmików się uczyłam ❤

[@kazszcz1913]

A dlaczego ktoś ma się obrazić,? Co to już nie można mieć swojego zdania tylko wszystkim słodzić żeby się przypodobać 😜

[@liveandbelieve74]

No niestety w przypadku negatywnej opinii na temat produktów z Glam shopu zawsze odzywa się jakieś grono psychofanek-obrończyń i wybucha jedna wielka gównoburza🤷🏽‍♀️

[@ewelinagrzybowska3643]

Kult glamshopu, jakby to byl test palety abh, to kazdy by bil brawo w komentarzach

[@lodbrok846]

A myślałam, że tylko ja nie rozumiem geniuszu GlamShopu. Cienie matowe to, moim zdaniem, porażka.

[@annabrozek9102]

Każdy lubi co innego, ja kocham maty ale nie lubię turbotów :p

[@monikaanio2256]

nie tylko Ty.... Ja od roku nie rozumiem....

[@Julia-pr1li]

Zdecydowanie maty to niewypał 😡

[@mkom55]

Dla mnie też maty to porażka..

[@asmr-oo3nt]

A ja uwielbiam

[@rispekcik6712]

Niestety, ale kupowanie palet z Glamshopu to trochę taka rosyjska ruletka, jakość cieni jest bardzo nierówna, o czym niestety się przekonałam. Zaraz po premierze kupiłam Kwitnącą wiśnię i byłam nią zachwycona, niedawno kupiłam przyjaciółce na urodziny i te same cienie z tej samej palety diametralnie się od siebie różnią, maty u przyjaciółki są dużo bardziej suche i sypkie, nie przyklejają się i nie łaczą tak fajnie. W palecie za 120 zł coś takiego nie powinno się zdarzyć.

[@oranzada6287]

U mnie i mojej przyjaciółki jest ta sama sytuacja z "Abstrakcją" miałam niezłe wtf

[@Anysza05]

A z ciekawości- próbowałyscie używać tych paletek, które maja wasze przyjaciółki? W sensie chodzi mi o to czy to faktycznie paleta i czy np inna technika, itd? :)

[@rispekcik6712]

@@Anysza05 wymieniłyśmy się paletkami na kilka dni bo aż nie chciało mi się wierzyć, że te cienie mogą sprawiać jakieś problemy. Kora wiśniowa porobiła mi plamy w zewnętrznym kąciku a zawsze tak samo używam tego cienia, ogólnie w palecie przyjaciółki maty bardziej się osypywały. Błyszczące raczej nie rózniły się od moich.

[@tofiefie]

@@rispekcik6712 ciekawe jest to o czym piszesz, niezbyt profesjonalne, że zmieniają formuły w zależności od partii. Porównajcie jeszcze proszę skład tych cieni i daj znać czy się czymś różnią, bo jestem mega ciekawa.

[@kasiam6509]

O ja, to dopiero dziwne! :0. To by wyjaśniało, dlaczego są takie skrajne opinie. Widać partie cieni się od siebie różnią jakością. Coś takiego jednak nie powinno mieć miejsca

[@agatalorenc-marchewka1253]

Jakis czas temu kupilam cztery dziewiatki (palety) z Glamu- bylam przekonana po filmikach o ich jakosci. Po tym jak zaczelam sama sie malowac stwierdzam- blyski super, nie ma sie do czego przyczepic. Ale maty? bylam i jestem sceptyczna co do niektorych kolorow, osyp jest bardzo duzy, sa one suche, nie lacza sie ladnie ze soba i ku mojemu zdziwieniu po jakims czasie wytracaja kolor... jak na tyle recenzji i opowiesi jak jakosc z Glamu jest cudowna to tutaj sie zawiodlam... szkoda bo jest potencjal i to polska marka. Maxi polecala paletke z Too Faced Born This Way i jej jakosc w matach jest o niebo lepsza, a pisze o niej bo mniej wiecej w tym samym czasie kupowalam ja i palty z Glamu. Ciesze sie wiec ze w koncu ktos szczerze to zrecenzowal i nie sa to tylko moje odczucia, pozdrawiam

[@az355100]

ja mam fiolety z glam shopu i mam dokładnie takie samo odczucie. maty też mi robią plamę, nie łączą się i jest duży osyp. ale może spróbuję nakładać je na pomadkę (chociaż wg mnie to dodatkowy krok, na który nie mam za bardzo ochoty i czasu). od niedawna mam too faced born this way i jakość jest super. jedyny mój zarzut czy trż po prostu spostrzeżenie to że kolory wychodzą dużo cieplejsze niż w palecie ale może to kwestia mojej urody

[@agag-k9953]

Dobrze, że się nie połasiłam na te palety... Z GlamShopu kupuje tylko błyski... A maty to w paletkach hudy są bdb🙂

[@alicjazalewska7856]

Maty z glamu to faktycznie dramat - przede wszystkim dlatego, że kolor wytraca się po kilku godzinach, wreszcie ktoś o tym wspomniał. Poza niektóre odcienie sypią się masakrycznie - pokazany na filmie odcień Pigment z palety Alter ego przy pierwszym, nieostrożnym użyciu zamienił mnie w Marsjankę - zielony pył miałam na całej twarzy, dekolcie, a nawet we włosach 😂

[@A.ag94]

Widać było, że starasz się aby wszystko wyszło idealnie. Twój wrodzony perfekcjonizm nie pozwoliłby na to, żeby celowo robić coś "byle jak". Po zmianie na pomadkę nastąpił " Cud ". Hania jest dosyć wrażliwa na swoim punkcie więc może odebrać to jako obraze, ale recenzja jest jak najbardziej profesjonalna, a krytyka konstruktywna. Trudno nie zawsze złoto co z Glamshopu 🤷‍♀️

[@beatar1211]

Gosia z House of makeup też testowała alter ego i wyszło dobrze (just sayin)

[@A.ag94]

@@beatar1211 kwestia indywidualna ☺ każdemu pasuje co innego.

[@edytadzi2003]

Posiadam również paletę autoportret i uważam,że tu coś nie poszło tak jak trzeba. Słaba pigmentacja, cienie nie chcą się za bardzo łączyć i budować.Do makijażu dziennego jednym...max dwoma kolorami jeszcze moze ujdzie ale nic poza tym. Lubię glam-shop i mam pokaźną kolekcję kosmetyków od Hani. Dobrze, ze ktoś powiedział swoje zdanie bo juz śmiałam twierdzić że ze mną jest coś nie tak 😅😉

[@martad.4566]

Pani @BJUTUBERKA ma 3 lub 4 filmy z tymi paletami bo także robiły się jej dziury i testowała na wszelkie sposoby. Polecam obejrzeć tym którzy myślą, że tylko Maxi zrobiła taką recenzję.

[@Bjutuberka]

Pani Bjutuberka pozdrawia i serdecznie zaprasza 😂🙈❤️

[@martakatarzyna2218]

Właśnie, Julia mówiła dokładnie to samo co maxi i wszystko było widać czarno na białym, nawet bardziej niż u maxi ze względu na spore zblizenia w trakcie malowania oka

[@martad.4566]

@@Bjutuberka kocham 😁💜

[@Bjutuberka]

@@martakatarzyna2218 Przemaglowałam tę paletę- to prawda, o pomadakach też wspominałam, ale już mi jie starczyło czasu i cierpliwości na sprawdzenie tego sposobu. Będę musiała jeszcze tak sprawdzić, bo za bardzo mi szkoda kolorów...

[@Bjutuberka]

@@martad.4566 Awww 🥰❤️ też!

[@joannakurek6568]

Jestem w szoku jak bardzo te palety ci się nie sprawdziły... Mam autoportret jak i większość palet 9tek i nigdy nie miałam z nimi takich problemów. Zawsze aplikuje cienie na korektor, błyski na glitter primer, a na wielkie wyjście baza ze smashboxa i wszystkie trzy dają radę 🤔

[@ratatuj41]

Mnie irytuje ostatnia polityka Glamu. Niestety ida na ilość

[@czarnajaskoka9217]

Maxi i właśnie dzięki Twojej szczerości jesteśmy tyle lat z Tobą... wiarygodności nie kupisz, Ty wypracowałaś ją przez ten czas. Wiem, że Twoje recenzje są szczere, bez ani grama lukru

[@annabarucha4500]

Mam palete autoportret i zauważyłam, że one sie lubią z typowymi bazami pod makijaz. Używam bazy z Golden Rose i dziur nie robią, a dziś jak wczoraj z ciekawosci użyłam kolektora i niestety dziury sie pojawiły dlatego pozostaje przy bazie 🙂

[@justynagabrjelczyk6370]

Też używam bazy Golden rose i paletka znakomicie mi się sprawdza :)

[@P1ngwin3k]

Ja nie rozumiem tej mody na korektory pod cienie. Od tego są bazy, nie dość, że mniej obciążają powiekę, i zapobiegają tłuszczeniu powieki w ciągu dnia, to są odpowiednio lepkie, dzięki czemu np. Kolorowe cienie nie robią dziur. Poza tym do kolorowych cieni, używa się pędzli zbitych.

[@ania9969]

Mi robią się dziury, zawsze na korektorze- jakimkolwiek przy pracy z KAŻDYMI cieniami😳 tylko na bazach jest super

[@aneta8399]

Bo własnie pod cienie powinno sie stosowac baze a nie korektor

[@akarpinska4512]

mi sie autoportret bardzo dobrze sprawdza ale na bazie pod cienie a nie na korektorze

[@annasanok]

Na insta już bardzo bronią tych paletek, ale czy mamy kupować do każdej palety inne pędzle? Kolejne bazy? Korektory? To już kompletna korba! Hanka na pewno ma wielkiego focha 😂. Za tę cenę powinny być super i tak jak Maxi mówi w filmie po co nam tyle podobnych kolorów, które na powiece niczym się nie różnią? Lusterek w paletach brak, jedne cienie tłuste, drugie kredowe i sypiące się....Dupy ne urywa 😉

[@joannaka17]

Ja mam paletę Kwitnąca wiśnia - również zachwalana. A mnie się trafiły cienie bardzo średniej jakości, turbopigmenty z palety są całkowicie luźne, nie mogę odwrócić palety do góry nogami, bo cienie by się po prostu wysypały. Zamawiałam paletę w marcu, znajoma ma tę paletę z premiery - zupełnie inna jakość.

[@xp718]

Ja mam z premiery i to jest jedyna z 5 palet Glamu której szczerze nie cierpię ze względu na maty

[@joannastr7621]

Hmm, a jakby tak zareklamować? Już nie żeby odzyskać kasę,ale po prostu żeby producent wiedział. Napisać maila, dołączyć zdjęcia. Kurde, może oni o tym nie wiedzą 🤔

[@joannaka17]

Wiedzą. Zareklamowałam ten jasny turbopigment. Wysłałam im zdjęcia i wysłali mi nowy... szczerze? Niewiele różni się od tego pierwszego. Nie jestem mistrzem makijażu, ale oczekiwałam czegoś lepszego, zwłaszcza po recenzjach w necie. No ale...ja widzę, że moja paleta różni się jakością od tych pokazywanych na filmikach.

[@joannastr7621]

@@joannaka17 to słabo faktycznie. Albo jest tak jak wszyscy mówią - różne partie, różna jakość. Albo ktoś tu kłamkoli w tych recenzjach 😳😄

[@joannaka17]

Myślę, że zdecydowanie co partia to inna jakość. Tak jak pisałam-macalam wiśnie zanim ją kupiłam. Byłam zachwycona. Stąd moje ogromne zdziwienie, gdy w końcu dotarła moja paleta... Dodatkowo na jednej z grup na fb widziałam screeny rozmów na insta z Hania...i że tak powiem jej postawa jest nieco rozczarowująca.

[@Monia_Makeup_Artist]

Posiadam Autoportret i nigdy przenigdy takie sytuacje w postaci odklejania cieni mi się nie zdarzyły 🤔 Nie używam baz pod cienie tylko korektora na powiece, nakładam różnymi pędzlami czasem w biegu nawet palcem 🤷 O co kaman ?! 🙈

[@sienkiewiczmonika1161]

Inna technika? Mam obie i też nie mam większych problemów.

[@Monia_Makeup_Artist]

@@sienkiewiczmonika1161 No właśnie 🤔

[@renatasawinska9469]

Mam Autoportret i uwielbiam :)

[@Domeine]

Dla mnie to przeciętna paleta. Nie wiem, o co tyle zachodu.

[@anbu3265]

Dla mnie te palety są extra, ładnie mi wychodzą makijaże, ale może aż tak malowniczych makijaży nie robię jak Maxi

[@weronikanowak2033]

Nie mam pojęcia co się wydarzyło na Twoim oku, mam palety z glamu, również z tej kolekcji, którą Hania wypuściła w urodziny i nigdy w życiu nie działo się coś takiego, wszystko działa cudownie. A nie używam bazy, moją bazą jest odrobina podkładu i odrobinka korektora, która jakimś cudem dostanie się na powiekę podczas nakładania go pod oko 😄

[@anneblush]

Zauważyłam, że cienie które są zmiękczane parafiną lub Lauroyl Lysine (np. ABH, Eveline, Makeup Revolution) nie mają problemu z takim efektem jak w filmie - nakładają się kremowo, jeden na drugi. Dla mnie to jest TO doświadczenie przyjemności i luksus pracy z cieniami, którego szukam :)

[@agula11524]

u mnie mur robi plamy że hej przynajmniej te palety które testowałam - pozbyłam się wszystkich

[@zekorii6711]

Mam dokładnie takie same odczucia po użyciu innej paletki z Glamshopu - Fiolety. Cienie matowe są wręcz kredowo suche, mocno się osypują i nie chcą kleić do powieki - tak jak w przypadku powyższych palet zostają dziury, których nie da się doklepać, ale jak któryś kolor "złapie" za mocno w jednym miejscu to z kolei nie da się tego wyblendować 🤷‍♀️ Robiłam kilka podejść do tej paletki na różnych bazach i nic się nie zmieniło, a że wtedy nie widziałam prawie żadnej złej opini na temat palet Glamshopu w internecie , to uznałam, że to chyba coś ze mną jest nie tak i jednak nie umiem w makijaż skoro wszystkim się sprawdzają. Teraz dochodzę do wniosku, że partie różnych palet w Glamshopie muszą być bardzo nierówne, niektóre wręcz wadliwe, bo to jest niemożliwe, że jedni twierdzą, że te cienie same się malują i GS ma świetną jakość , a inni (w tym ja), że to koszmarek, z którym nie da się pracować bez plam. Glamshopowe błyski są piękne ale cienie matowe to najgorsza formuła z jaką kiedykolwiek pracowałam, przykro mi 😞

[@ulamynska7307]

miałam dokładnie to samo z Fioletami, myślałam o tym żeby ją reklamować, ale zostawiłam w końcu dla błysków... matów nie używam, nie da się 😐

[@paulinaprzybys7962]

Daria M mam dokładnie takie same przeżycia z paletą retro, aż dzisiaj po filmie maxi pomyślałam spróbuje z nią kolejny raz. I jeśli chciałam zrobić chmurkę nad załamaniem powieki to jeszcze wyszło na 3 + , ale już na powiece ruchomej jak chciałam wklepać cień na głęboki kolor to dziury lub przyczepność nie do rozblendowania. Nie będę już używać tej palety bo makijaż wyszedł średni. Dodam, że nie jestem początkująca i mam ok 15 palet.

[@RePo-rq8ul]

Opinię Maxineczki cenię najbardziej. Z glamshopu kupuję tylko błyski, bo nie mam zaufania do matowych cieni. Poza tym chyba tak jak zauważyło tu sporo dziewczyn... ilość nie przekłada się na jakość. A o swoje umiejętności nie musisz się kochana martwić, bo jak zawsze są bez zarzutu 😘 najważniejsza jest obiektywna ocena produktu 👏

[@zofiabiaka8336]

Mam Alterego i jestem z niej bardzo zadowolona, nie miałam żadnych problemów z nakładaniem i rozcieraniem cieni

[@gosiakrotlinska4427]

Ok ale glam shop często eksperymentuje

[@kapouszekkapouchy7268]

Mam tę kolorową paletkę. Na razie bawiłam się zielonymi kolorami i ten jeden, najciemniejszy też zrobił małą dziurę, na szczęście jakoś ją doklepałam i zakryłam. Jaśniejsze zielone były już ok. No, a turboty jak zawsze sztos. Ciekawa jestem, jak inne kolory będą u mnie pracować. Muszę sprawdzić.

[@luizet.z5071]

Sama zastanawiałam się nad zakupem Autoportretu, tak na własny użytek. Po tej recenzji raczej zmieniam zdanie. I nie, nie dlatego że Maxi tak powiedziała tylko dlatego że ten film pokazuje jak na dłoni że ewidentnie są problemy z jakością tego produktu. Bardzo rzeczową recenzja i szacun za podjęcie próby na pomadce, bo ja po tych dziurach bym się poddała :D dobra robota !

[@justynag8824]

Mam paletę autoportret i osobiście uwielbiam ją. Nie robią mi sie dziury, ale myślę że to kwestia techniki. Tak samo jak z tymi pomadkami, ja stopniuje; nakładam mało na pędzel i wszystko gra.

[@KamiLa-vx1pq]

Kupiłam Autoportret jak tylko Hania wypuściła tą paletkę na swoje urodziny. Nie zauważyłam takich problemów, jestem bardzo zadowolona.

[@AgaASP]

Mi się też sprawdza.

[@AgaASP]

Przeskoczyłam do Sylwii Makeupafterforty i widać, że dziewczyny mają inny sposób malowania. Może dlatego Maxi cienie nie przypasowały. Jednak każda inaczej pracuje, ma inne potrzeby. Jedna chce nawalić, druga pracuje odrobinami, trzecia na pomadce, itd

[@justinediary8394]

Również mam i jest super

[@magosiabernaciak1315]

Może dlatego, że Asia jednak jest profesjonalistką i "wyciąga" z cieni więcej niż przeciętna osoba.

[@AgaASP]

@@magosiabernaciak1315 to znaczy, że skoro my nie jesteśmy i nie robią się nam plamy, to znaczy, że nie wyciągamy 100%? Interesujące!

[@paulinasojak9004]

Używam paletki autoportret i uwielbiam ją, nigdy nie zrobiła mi krzywdy ale cienie nakładam na bazę z Urban Decay😊

[@naan5748]

Dajcie spokój już z tą Hanią.. też ją lubię ale szczerze? Mam wrażenie, że wiele osób z internetu poprostu boi się jej powiedzieć prawdę. Bo albo się ją skrzywdzi albo zaraz, że specjalnie ktoś dołki kopie. Dajcie spokój, Hania ma firmę od wielu lat, miała sporo perełek ale wiele rzeczy to teraz tylko i wyłącznie dobry marketing.. Dziewczyny idą za tym grube pieniążki, nie bójcie się zwłaszcza YTberki robić konkretnych szczerych recenzji bo "a bo może niechcący skrzywdzę Hanię czy popsuje jej biznes".. babka ma firmę wiele lat i powinna wziąć to wkońcu na klatę i zrobić porządek raz a konkretnie. Dziękuję Maxi za cudowną recenzję, naprawdę staralas się bardzo bardzo by coś z tych cieni wyszło, a to dokładnie jeszcze korektora na linię wodną by ciemny cień po prostu "był".. aż mi Cię było szkoda bidulko 🥺 I nie stresuj się tymi komentarzami które twierdzą że plujesz jadem czy coś pochodnego, bo moim zdaniem jedyna miałaś jaja pokazać rzeczowo produkty i to w dodatku z klasą 👏 Jeszcze dodam, że sama posiadam wiele produktów Glamshopu i tak jak np osobne turbopigmenty (te klasyczne nie turboplusy czy inne...) lub glamglue są super i często ze mną jeżdżą na urlopy itp, to są także i cienie które leżą i zdychają w otchłani szuflady bo są tak bardzo do kitu :( Tak jak pisze tu wiele dziewczyn i ja jestem tego zdania: 1. Za dużo na raz, za szybko, to już bardziej ilość nie jakość.. 2. Albo jest duże oszczędzanie z Hani strony albo nie wiem, ale chyba zatrudnienia za mało osób na stałe, na przesyłkę czeka się stanowczo za długo pomijam pandemię ale i przed nią to potrafiło dochodzić i 2tyg, gdzie ja paczkę z Anglii potrafię dostać w 5 dni, a tu Polska 🤨 i gdyby może miała więcej osób do pracy które też by były od sprawdzania jakości, to i takich bubli by wiele nie było... Sądzę że ludzie woleliby zapłacić jej dychę więcej ale niech ma kolejnego pracownika a jakość obsługi i produktów byłaby lepsza.. 3. Te całe kartonowe opakowania z plamami na które tyle osób psioczy, hmm albo niech wprowadzi plastikowe całe czy jak albo może tylko tam gdzie wkładki, bo szczerze, bulac kasę na paletki innych marek gdzie też są różne konsystencje nie spotkałam się z takimi plamami ani w tańszych ani w droższych markach, więc to poprostu kolejna wymówka, może powinna zmienić firmę która to dla niej produkuje.. poprostu. Dość wypocin :P Dzięki za film Maxi jeszcze raz ❤️

[@monikawalczak8463]

Jestem zaskoczona efektem tego makijażu, ponieważ posiadam paletkę Autoportret i cienie bez problemu łączą się ze sobą i przyklejają do korektora, więc może to kwestia doboru korektora jako bazy. Zgadzam się z Tobą, że nie wszystko jest dla wszystkich i nie wszystkim wszystko pasuje. Fajnie że odważyłaś się pokazać szczerą opinie nie koniecznie pozytywną.

[@zuziak4911]

Nigdy nie miałam do czynienia z cieniami glamshopu, ale patrząc na to, co się dzieje podczas dokładania koloru, jestem w szoku. Oczywiście, nie świadczy to o jakości całej marki, ale myślę, że paleta za takie pieniądze nie powinna sprawiać problemów. Maxi, podziwiam Cię, że nie odłożyłaś pędzli, tylko dalej walczyłaś 😅 Ja bym nie miała aż tyle cierpliwości (już podczas oglądania filmu się denerwuję 😂).

[@patrycjauczak3440]

Miałam bardzo podobny problem z paletą neon pastele mat. Cienie były niesamowicie kredowe, nie chciały łapać powieki, a jak już to robiły plamy. Próbowałam różnymi pędzlami, technikami, i aż 3 bazami do powiek i na sucho i na mokro. Koniec końców się poddałam, zdezynfekowałam paletę i oddałam dalej w świat

[@martad.4566]

Ja także mam i jestem zawiedziona. Jedyne co robię z tymi cieniami to łączę z duralajn i używam jak elajnerów.

[@Natalia-MS]

Ja czegoś nie rozumiem, wszystkie dziewczyny które robią kolorowe makijaże mówią: nakładajcie kolorowe cienie zbitym pędzlem a ty ten niebieskie kolory nakładasz puchaczem i dziwisz się, że masz dziury. To jak to jest pędzel ma znaczenie czy nie?

[@paulinaejdys2667]

Oczywiście że ma znaczenie jakim pędzlem nakładasz cień 🙂

[@klaudia2925]

Może się nie znam ale to już ja wzięłam inny pędzel

[@juliapiorkowska7957]

Zobacz sobie inne filmu Maxi mało który cień robi jej problem

[@dominikamierzwa2183]

Pierwszy cień nałożyła super zbitym pencilem i tak się odkleił i robił plamy.

[@kamciam01]

Aczkolwiek cienie neutralne Maxi tez nakładała puchaczem i z cieniem dzialo się to samo, wiec to chyba nie jest wina pędzla

[@annakochanska4351]

Glam shop ma dobra gabki do makijazu i na tym moj zachwyt sie konczy. Mam tylko wszystko to co wyszlo przy wspolpracach i niestety szalu nie ma. Rozswietlacze ujda jeszcze. To jest firma kochana za co innego ale nie ma semsu tu tego rozkminiac.

[@annazieja3576]

Podzielam Maxi Twoje zdanie,kupując paletę za niemałą cenę, przynajmniej dla mnie to nie mało- praca na korektorze to podstawa.dziewczyny weźmy pod uwagę,że są osoby, które delikatnie podkreślają oko cieniem na samym pokładzie,wbrew pozorom w makijażu dziennym,gdy nie ma czasu tak się zdarza i co wówczas? Cien w ogóle nie będzie się transferowal? Bardzo lubię Hanie, ale oglądając nawet jej filmy mam wrażenie ostatnio,że jak cień matowy " nie gra" po prostu położy dużo błysku,a to nie o to chodzi. Niech ilość nie przysloni jakości.

[@martyna8635]

Mam ''uraz' do cieni matowych Glamowych, kupiłam kilka pojedynczych i nie jestem zadowolona. Turboty- całkiem ok, co kto lubi, za to bardzo lubię ich cienie perłowe. Nie skusiłam się na żadną paletę do tej pory, wole wydać 200zł na ABH niż na GS. Paleta za 250 zł a wygląda jak z Aliexpress- mowa o alterego. Fatalnie wykończone opakowanie.

[@Cheerylus]

Strasznie mnie irytuje glamshop. Niemalże wszystkie produkty mają jakieś 'specyficzne cechy' i trzeba ich używać w 'określony sposób'. To nie jest najtańsza marka, jeżeli mogę kupić w drogerii produkt, który mogę używać intuicyjnie to wybiorę ten drugi produkt i będę miała w nosie wspieranie polskiej firmy. Zostawiłam już trochę pieniądza w glam shopie i nigdy nie byłam w pełni zadowolona, irytuje mnie takie dorabianie ideologii w okół wad produktów

[@roksanaxo4162]

Tak samo jak tłuste plamy od cieni na kartonowych opakowaniach "bo taka formuła". W takim wypadku należy chyba ją zmienić. Nowy produkt A wygląda okropnie :/

[@kornelialke2129]

Można powiedzieć, że produkty glamshopu są kosmetykami alternatywnymi, bo rezygnują z typowych, drogeryjnych formuł na rzecz poprawienia konkretnych parametrów, takich jak np. pigmentacja czy wykończenie. Czasami nie można mieć wszystkiego i trzeba pójść na pewne kompromisy, żeby osiągnąć konkretny efekt np. niesamowite duochromowe (czy nawet trichromowe) cienie, porównywane tylko do płynnych produktów innych marek. Żeby osiągnąć takie efekty trzeba było m.in. zrezygnować z typowej dla cieni „kredowości” i konsystencji - dlatego właśnie są mięciutkie. Trzeba mieć to w głowie decydując się na zakup kosmetyków z glamshopu i uważnie posłuchać o ich właściwościach. To nie są wymówki bubli! Hania nie ukrywa co zostało zmienione w imię czego, w porównaniu do „typowych”, „intuicyjnych” produktów drogeryjnych. Jeśli się tego nie rozumie i nie zamierza dostosowywać się do instrukcji użytkowania przedstawionych każdorazowo w filmikach z premierami na yt Hani (plot twist - wcale nie trzeba jej śledzić w SM), to może faktycznie lepiej sobie darować i oszczędzić nerwów. 🤷🏻‍♀️ Nikt wam tych kosmetyków na siłę nie wciska, a skoro już na coś wydajecie swoje ciężko zarobione pieniądze, to może warto wcześniej zrobić research z czym ma się do czynienia, żeby później nie było rozczarowań, bo „spodziewałam się czegoś innego”.

[@joannastr7621]

Normalnie bronilabym GS. Ale jak tak się dłużej zastanowić, to w sumie masz rację. Uwielbiam ich cienie, ich błyski. Żadne inne nie są w stanie mnie zadowolić. Wszystkie są jakieś takie "meh" przy turbotach. Ale dużo produktów po zamówieniu traci na uroku. Ja (serio, nie wiem dlaczego) zazwyczaj przymykam na to oko. Wydaje mi się, że te "wadliwe" produkty są i tak na tyle oryginalne i w sumie nie takie koszmarne , że gra jest warta świeczki. Podam kilka przykładów: (Aha i dodam że zazwyczaj kupuje te produkty prosto po premierze, więc jestem nakręcona jak dzieciak po cukrze i tuptam nóżkami w oczekiwaniu, a jak produkt przychodzi to jest takie 😒🤔) Zamowilam turbo plus o nazwie "wirus". No oryginał niesamowity! Iskrzy się, dodaje kopa każdemu makijażu. Podnietka. Przykleiłam na klej - nawet Glam. Owszem, przykleił się ładnie i ładnie też wyglądał. Ale cały dzień się osypywal. Wróciłam do domu po pracy, to już go w ogóle nie miałam na oku. W OGÓLE! A to tylko 8 h przecież... Zamówiłam konturówki Zuzi, bo wszyscy chwalili, bo piękne kolory, itd. Wszystkie trzy przyszły połamane. Są pierunsko twarde, pomalowane usta wyglądają jak rodzynka. Kolory są strasznie blade, jaśniejsze od mojej czerwieni wargowej, wyglądają karykaturalnie. no ale powiedzmy, że to już moja "wina". Ostatnio zamówiłam "podstawę" i "dziwnego typa". Jestem teraz na urlopie macierzyńskim i zależało mi na takich cieniach, żeby palcem nałożyć jeden produkt, wytuszowac rzęsy, cyk, cyk i jakoś wyglądać 😎 Jakież było moje zdziwienie jak oba cienie w ciągu dnia po prostu znikły. Nie wiem o co chodzi, powieki mam współpracujące, nakładam cienie na mokry korektor, w ciągu dnia ich nie dotykałam. No nie wiem! Ostatnio skusilam się też na błyszczyk "słodki". Pomijam kolor, konsystencje i sposób aplikacji (wszystkie trzy są kiepskie). Ale jak on się odcina po wewnętrznej strony ust! Ło panie! Jak matowa pomadka 😐 a chyba nie o to chodzi w błyszczykach. Nawet kryjacych. Podsumowując. Generalnie często się zawodze na GS. Ale niewiedzieć czemu ciągle i ciągle coś zamawiam 🙈 może dlatego, że koniec końców nie jest to wszystko takie tragiczne, a jak już się człowiek nauczy posługiwać tymi produktami to potrafią zachwycić. Chyba jednak coś za coś 🤷🏻‍♀️ Ciekawe czy ktoś do końca doczytał te moje wypociny 😈🥰

[@Cheerylus]

@@kornelialke2129 jak nie trzeba jej śledzić w sobial mediach, jak sama napisałaś że mówi o tym na YT 😂? I dla mnie to nadal jest dorabianie ideologii do wad produkcyjnych, szkoda że nie wspomniałaś o karygodnej jakości opakowaniach palet czy też produktów do ust. Glam shop kojarzy mi się już tylko z niechlujstwem

[@kornelialke2129]

Patrycja Skonieczna Chodziło mi o to, że nie trzeba regularnie oglądać jej stories na instagramie (które znikają po dobie), żeby wiedzieć o kosmetykach wszystko, co trzeba przed ich świadomym zakupem. Miałam więc na myśli raczej to, że nie trzeba śledzić portali społecznościowych Hani - mój błąd, źle się wyraziłam. Co do opakowań - Hania wielokrotnie podkreślała, że dla niej liczy się przede wszystkim zawartość i dlatego nie inwestuje w opakowania, żeby można było wyprodukować kosmetyki o niższej, konkurencyjnej cenie (co może być trudne, biorąc pod uwagę, że jej konkurencję stanowią wielkie, międzynarodowe korporacje, produkujące każdą rzecz w milionach sztuk - a im bardziej masowa produkcja, tym tańsza). Uwierz mi, że przy droższych markach czasem opakowanie jest więcej warte, niż zawartość, co jest dla mnie nieporozumieniem, bo płacę przede wszystkim za kosmetyk a nie za „piękny” kawałek plastiku, w który jest zapakowany. 🙃 To zabawne, że ludzie narzekają na cenę palet a potem czepiają się jakości opakowań - gdyby była lepsza, za tą samą paletę zapłacilibyśmy nie 250 a 300 zł (tak działa rynek, nic za darmo nie dostaniecie - szoczek, co nie? 🙄). Dodatkowo Hania stawia przede wszystkim na współpracę z polskimi przedsiębiorstwami (o czym też wspominała wielokrotnie) i niemal wszystkie opakowania (oprócz szminek) są wyprodukowane w Polce i są takie jakie są, bo innych dosłownie nie ma, nie są po prostu produkowane. Again - pewnie można byłoby się dogadać i stworzyć coś nowego dla marki, ale przy ilości sztuk produkowanych specjalnie dla glamshopu (czyli niewielkiej na skalę rynku) to byłoby całkowicie nieopłacalne i znacznie odbiłoby się na finalnej cenie produktu. Co do opakowań szminek - w Polsce produkowane są tylko te okropne, białe opakowania typowe dla pomadek ochronnych, które byłyby całkowicie nieestetyczne, dlatego Hania zrobiła wyjątek i zamówiła opakowania do szminek z zagranicy (chyba z Chin, ale choć mam dobrą pamięć, nie jestem w stanie przywołać każdego detalu z życia marki). Z tego co wiem w przyszłości planuje ich zmianę. Ostatnia kwestia - po raz kolejny, to NIE JEST „dorabianie ideologii do wad produkcyjnych”, bo Hania na długo przed masową produkcją (czyli w fazie testów) wiedziała jakie dany kosmetyk będzie mieć właściwości (i dążyła do takich z przedstawionych przeze mnie w komentarzu wyżej powodów). Dorabianie ideologii byłoby wtedy, gdyby dowiedziała się o tym po fakcie i starała się z tego wybrnąć. 🙂 Mówienie takich rzeczy bez poparcia ich faktami jest bezpodstawne i bardzo krzywdzące.

[@izabelagrzeda7302]

Na Maxi jak zwykle można liczyć jeśli chodzi o szczera opinię :) Z glamshopu mam jedynie Kwitnącą Wiśnie i o ile błyski są naprawde super to maty są takie dosyć przeciętne. Raczej nie skusze się na kolejną paletę, bo temat błyszczacych cieni wyczerpuje ta którą mam, a dla matów wedlug mnie nie opłaca się kupować. Jakość matowych cieni jest jakaś taka nierówna w tej palecie. Jedne się strasznie sypią i trzeba bardzo uważać, znowu inne ciężko się nabiera na pędzel. No, ale na pewno nie ma takiej tragedii jak w przypadku tych dzisiaj testowanych przez Maxi :D Ogólnie uważam też, że wytykanie Maxi, że coś zrobiła nie takim pędzlem albo nie taką bazą jest trochę nie na miejscu. Mamy do czynienia z osobą, która przetestowała w swoim życiu naprawdę wiele palet i wypracowała swoją własną technikę, która jak widać na kanale sprawdza się i powstają przy jej użyciu piękne makijaże. To trochę słabe kiedy trzeba się nagimnastykować żeby wycisnąć cokokwiek z palety za 250zł :D

[@monikaetowska]

Ale ze mnie świnka!!!! Zatrzymałam filmik, żeby najpierw przeczytać komentarze😁 jakiś czas temu (od dziewiątek) zaszły zmiany w formulacji cieni. I tak jak uwielbiałam cienie Glamu tak teraz dałam sobie na wstrzymanie i poczekam na zmiany, bo coś tam musi się zmienić. Tylko mówieniem prawdy i szczerymi opiniami można to osiągnąć. 😘😘😘 Miłego dnia!

[@alicja4094]

Ja też. Wiadomo, że w komentarzach będzie gownoburza, bo na polskim KZbin nie można krytykować Glamshopu.

[@bestcraft8679]

W sensie że 9-tki już są po zmianie czy przed? Planuje zakupy i wolałbym wiedzieć. Z góry dziękuję

[@ulamynska7307]

@@bestcraft8679 po zmianie, to są chyba te ultra maty - bardzo suche, bardzo ciężkie do nakładania i bardzo nierówne w formulacji.

[@dorotawinch4954]

Ula Frączek hmm ale ja mam całkiem sporo tych 9-tek i je bardzo lubię. Jestem teraz ciekawa czy bardzo odbiegają od tych dużych palet 🤔 będę musiała kupić żeby porównać 😂

[@ulamynska7307]

@@dorotawinch4954 ja mam poprzednie palety - Blask i Cienie, Totalny Mat i Chłodno i to jest niebo a ziemia, zupełnie inne formuły, bardzo przyjemne. Mam też 3 dziewiątki i nie używam, nie chcę się denerwować 😕

[@jagoda1-72]

Dobrze, że chociaż lusterko dobrze działało. Tak to jest, że jednemu coś odpowiada, a innemu nie. Ja widziałam kiedyś film, gdzie jakaś małolata zjechała kosmetyki inglota z paczki pr, choć wg mnie inglot ma świetne produkty. Paleta Maxineczki też wzbudziła ogromne emocje. Więcej luzu, zwłaszcza osoby komentujące.🙂

[@magdalenadubel8920]

Fajny test, tylko tak sobie myślę, że oprócz korektora można stosować po prostu bazę pod cienie, wtedy pomadka nie jest niezbędna😉

[@paulinaszczesna4211]

ja sobie skomponowałam własną paletę z gs.. bazując na opiniach, byłam pewna,że to będzie paleta towarzysząca mi w codziennym makijażu. kupiłam typowe nudziaki- beże, brązy, brzoskwinie. Czekoladowy brąz odkleja mi się tak jak u Maxi, pozostałe przejściowe kolory łatwo sie blendują (ale też tylko na ruchomej powiece!), jednak zwyczajnie się z sobą zlewają.. :( Nakładałam na cień w kremie Color Tattoo oraz na korektor Catrice. Mało tego, są bardzo nietrwałe. Od razu włożyłam je do palety magnetycznej, nigdzie ich nie przewoziłam. Turbopigmenty niedość, że były w palecie, to jeszcze w oryginalnych plastikowych zabezpieczeniach, bo nie chciałam, żeby brokat latał mi po palecie. Z pigmentu "złotowka" został drobny pył. Maty też pouszkadzane. Jedynie perłowy cień nie sprawił problemu- nie kruszy się, nakłada jak trzeba, daje fajny efekt nałożony palcem. Nigdy mi nie upadły ani nic.. a dosłownie się rozsypują, są strasznie pudrowe, a turbopigmenty potrzebują dobrej bazy,uwagi i umiejętności- sekunda i brokat lata wszędzie, tylko nie na powiece. Ja jestem niezadowolona. Nawet czekoladka od MUR sprawdziła mi się lepiej.

[@justynaogrodowczyk5902]

Jestem w szoku, że tak to wyszło. Mam Autoportret, nakładam na korektor i wszystko ładnie wygląda. I nie jestem psychofanką glam-shopu - mam Balonówę i jestem załamana, jaką jest beznadziejna z zerową pigmentacją