249. Spoleczenstwo australijskie

[@Sydonia76]

Oj Haniu, tak bardzo nam Ciebie brakuje 🤗❤️😢😢😢😢

[@AustralijskieSokoly]

Dobrze jest widzieć Hanię w pełni sił! :) Pozdrawiamy!

[@kirstenberg1258]

Oglądam to w 2021.Hania była cudowna...

[@I-am-ray-of-sunshine]

Leżę sobie na balkonie i patrzę na miłą Panią jak opowiada o AU. Super, że pokazała Pani trochę centrum, bo mnie zawsze ciągnie do miasta :) W Irlandii też się dziękuje kierowcom i to jest bardzo miłe .Pozdrawiam

[@SkyIsThere.]

Swietnie pani opowiada, i tak madrze!! SUBSKRYBUJE!

[@elzbietawilczynska4209]

Dobrze ciebie widzieć ♥️🥰

[@e.z.7882]

Jestem pod wrażeniem, Haniu, podobieństw pomiędzy Australią, a Norwegią, w której mieszkam. U nas także witamy się z kierowcą i żegnamy ucinajac sobie krótkie pogawędki czy po prostu dziękując na przejazd. Myślę, że to naturalne zachowanie jak to, że ludzie uśmiechają się do siebie i witają się mijając się na ulicy. Poza tym w Norwegii też jest zachodni zwyczaj swobody i stawiania na komfort życia codziennego, na wygodę. rzadko która kobieta chodzi w szpilkach. Wszyscy raczej stawiają na wygodne obuwie albo... jego brak :) Choć brak u nas upałów zazwyczaj, choć latem ub. roku było pięknie po ponad 30'C to jednak latem również mnóstwo ludzi chodzi na bosaka. To jest po prostu wygodne i przyjemne. Nikt nie zwraca na to specjalnej uwagi czy to w centrach handlowych czy gdziekolwiek indziej :))) Więc to miłe, że mimo tak dużej odległości między naszymi krajami, miło słyszeć jak wiele łączy Australię i Norwegię :) Pozdrawiam serdecznie! Ewa

[@855lukas]

Bardzo fajny zwyczaj. Dawno nie jechałem autobusem ale w mojej miejscowości (mieszkam na wsi) także dziękuje się kierowcy. Nie każdy to robił ale często się z tym spotykałem. Nie wiem jak teraz to się dzieje ale ja osobiście zawsze dziękuję jak wychodzę z autokaru . To też zależy od wychowania w rodzinie. Kiedyś jechałem do jednego z naszych większych polskich miast autobusem i podziękowałem , ludzie prawie że zjedli mnie wzrokiem. Troszkę to przykre. Musimy często uczyć się kultury od innych narodów. Pozdrawiam cię Haniu.

[@855lukas]

***** A u nas akurat przynajmniej do nie dawna było to normą. Nie twierdzę że Polski naród nie ma kultury, twierdzę że nawet mamy bardzo kulturalne społeczeństwo, poza oczywiście wyjątkami ale są rzeczy których możemy się czasem wstydzić i niektóre nawyki i kulturę przynosić do naszego kraju. Niestety ale pewne rzeczy wynosimy z domu. Jak widzę teraz gdy ktoś przyjdzie z młodszych do domu lub dzieci znajomych, to ani be ani ugryź mnie w dupę. Wchodzą jak do chlewa. Szkoda że jest tego coraz więcej.

[@855lukas]

No ja oczywiście robię to samo . Tylko co innego małe dzieci które mają kilka lat a co innego kilkanaście. Bo te co mają kilka lat to rozumiem. pozdr.

[@kanciak]

W końcu! :) Nie moglem sie doczekac chociaz bardzo często są filmiki. Pozdrawiam gorąco

[@sabinaczubacka474]

HANIU, JANUSZKU miło was widzieć w zdrowiu...............................i zgodzie.............................masz wspaniałego męża.............kochajcie się i wspaniałej zimy.........................................a bałwany to jak lepicie????????????????????

[@jackwar11]

Dziękujemy ci Haniu za kolejny filmik , jak zwykle masz rację . W Australii nie ma bańki gdyż rząd o wszystko dba no i nie ma korupcji . Nie dziw się młodym że uciekają z kraju gdyż ceny są nawet wyższe niż w innych krajach a płace niskie i na dodatek bezrobocie wysokie . Młodzi nawet jak mają pracę to by kupić mieszkanie zaciągają kredyty , niestety oprocentowanie realne takich kredytów dochodzi prawie do 30% . Tak naprawdę rząd nie dba o sytuację młodych osób a myśli jedynie by wygrać kolejne wybory , politycy i media stali się mistrzami w kreowaniu wizerunku co powoduje podział społeczeństwa . Niestety nie ma jedności a nawet co święte jest atakowane . Nie możemy się zjednoczyć i przebudzić , zdać sobie sprawy że zmiany powinniśmy zacząć od siebie . Myślę jednak że wyjeżdżając mogą odciąć się od tego bagna i patrzeć na kraj z innej perspektywy by z czasem powrócić i odmienić ten kraj . Pozdrawiam Was Haniu .

[@annastepniak792]

Haniu nagraj proszę film o tym jak dzieci w szkole przystosowują się ,czy adaptacja społeczeństwa jest ? co sądzisz o rasiżmie ,jak australijskie społeczeństwo spostrzega Polaków? bardzo proszę o odpowiedz.

[@gellenonim7672]

Nie rozumiem czemu nie którzy ludzie dają łapki w dół... Oczywiście każdy ma swoje zdanie ale te filmy są naprawdę świetne! i czekam zawsze na następny film z ciekawością na jaki temat on będzie.

[@darkrzymir3268]

Nie mówi się w tym wypadku czemu, tylko: "nie rozumiem dlaczego niektórzy ludzie ....".

[@violab-nka4506]

Australia --ten kraj ma coś w sobie:-] Ostatnio oglądałam Powrót do Edenu [mimo ,że prawie 30 lat temu go oglądaliśmy to właśnie teraz z takim zapałem ...jak te miasta się zmieniły!] Australia--Love:-] pozdrawiam

[@kazimierzkuratowski3706]

Znam Polaka, który wyjechał do Australii za czasów PRL, teraz wraca i rozkręca biznes. Podziwiam go i wcale nie uważam za szaleńca. Ktoś musi tu pracować, bo inaczej stracimy nasz kraj. Mamy długą tradycję i jej częścią nie jest wyzysk kolonii ani gnębienie rdzennych mieszkańców. Dlatego zasługujemy na to by istnieć i się rozwijać we własnym państwie dając nadal dobry przykład.

[@agamalinowa]

jak ja ci zazdroszczę wesołego faceta w domu.... on cały czas jest usmiechnięty !

[@grazynapopinski7917]

Kochani, ❤️

[@grazynalagendijk9323]

ZAWSZE BARDZO MILO JEST MI CIEBIE ZOBACZYC,,,TO MILO,,,MIMO,, ZE JESTES CHORA,,PAMIETASZ O NAS,,,OGLADAM,,,TWOJE FILMIKI,,Z WIELKA PRZYJEMNOSCIA,,,

[@0Migotka0]

W Polsce raczej też dziękuje się kierowcy. Przynajmniej ja tak robię, jeśli wychodzę drzwiami, które są obok kierowcy i niektórzy ludzie też tak robią, choć nie wszyscy. Nie wiem jak to jest w autobusach miejskich, bo nie jeżdżę nimi, gdyż pochodzę z małego miasta, ale tam kierowcy są zamknięci, więc myślę, że chyba w tych autobusach nie dziekują ludzie. Pozdrawiam , uwielbiam Pani kanał

[@ihugun]

Jak na tak młode społeczeństwo i relatywnie krótką historię, porządnie sobie zorganizowali swój kawałek świata. Trochę do pozazdroszczenia. Oby drzemiący w ludziach potencjał, zwłaszcza tych przyjezdnych, którzy są z drugiej stroni wyselekcjonowani nie został w przyszłości zatracony... i Dziękuję za subiektywną opinię na temat gospodarki, odczuć jakie ma Pani z perspektywy tam spędzonych lat. Pewnie nie jest aż tak optymistycznie, ale mimo wszystko wydaje się całkiem ok... Ja jako młoda osoba, z chęcią stałego pobytu w Australii, muszę też spoglądać na potencjał i przyszłość kraju.

[@darkrzymir3268]

Australia nie ma przyszłości.

[@konfolut]

W Anglii też dziękujemy kierowcy w autobusie miejskim. Ja zawsze :)

[@git95]

Ciekawy filmik Haniu. Jestem juz emigrantem od 10 lat a od dwoch tygoni mieszkam w Gold Coast I bardzo chce tu zostac. Australia jest piekna i taka pozytywna, uwielbiam ja. Pozdrowienia ;-)

[@mariolabujno9868]

Serdecznie pozdrawiam i życzę zdrowia :))

[@czescwitek]

Dzięki za ładny i miły film ja palę niekiedy drzewem bukowym ,ma piękny zapach 100- 120 zł m sześcienny dębowe 100zł. Pozdrawiam Witek

[@ExtremeGrzes]

Haniu nagraj kiedyś te ogromne farmy... jak widzialem jakies filmiki farmerów... maja takie porzadne spzrety... tirami jada po polach za kombajnem na zborze... stada bydła maja po kilkatysiecy sztuk...:)

[@jarekzarzycki6619]

Odnośnie tematu emigracji i adaptacji - to myślę że najbardziej istotnym problemem będzie bariera językowa (jeżeli ktoś nie zna). A co do tęsknoty - wg mnie emigrant tęskni najbardziej za przyjaciółmi, rodziną, których zostawia w Ojczyźnie, w dalszej kolejności za miejscami z którymi był związany, a tradycja chyba zostaje na szarym końcu.

[@monikakubiak4968]

Pozdrowienia z upalnego gdanska !!! ;)

[@agamalinowa]

u nas w busikach podwarszawskich też się mówi dzień dobry i do widzenia , w komunikacju miejskiej już nie bo wysiada się wszystkimi drzwiami i byłoby to uciążliwe aby przeciskać się do przodu

[@dasi70]

witam ! ja od 6 lat mieszkam w belfascie i tez codziennie kilka razy jezdze autobusem i najbardziej podoba mi sie to ze kiedy podjezdza autobus to ludzie ustawiaja sie w kolejce a nie pachaja sie haurrra kto pierwszy , co w polsce mnie to bardzo irytowalo kiedy rok temu bylam w PL , co do kierowcy w autobusie w PL to w pks przewaznie spotykalam sie z milymi i nie tylko odpowiadali na dziendobry ale i walizki mi pakowali i wyciagali , a tu UK w miejskich to kierowca jeszcze zyczy milego dnia ,czasmi jestem zbulwersowana ze pasazerowie siadaja na miejscach dla inwalidow . a co do pogody to faktycznie macie cieplutko u nas przewaznie jest 16 st a jak jest 23 to juz upal i wszyscy sie ciesza ze jest tak pieknie ale i tak jest plus bo odkad mieszkam tu to nie potrzebuje kozakow cieplych ani cieplej kurtki ,wiec to tez jakis plus. w domach tez sie grzeje kiedy sie chce jezeli ktos jest zmarzluchem

[@martahilgertart5938]

To samo w Czechach - na przystanku rzad ludzi czeka. Beztresowo bardziej i jakie to praktyczne. Na schodach w metrze tez zasada, ze z prawej ci, ktorzy stoja a leweja strona schodow to "pas szybkiego ruchu".

[@Diabnes]

Zwyczaj witania się z kierowcą autobusu (jakby wymuszony tym, że trzeba zakupić bilet), jak i dziękowania mu przy wyjściu chyba jest przywieziony do Australii z Anglii. Bardzo miły zwyczaj :) Pozdrawiam.

[@gaja-gaja]

Ze względu na prace muszę przemieszczać się autobusem, wchodząc mówię dzień dobry, wychodząc do widzenia i w ciągu roku może kilka razy kierowca mi odpowie. Nigdy nie zrozumiem dlaczego Polacy są tacy niemili, co im szkodzi uśmiechnąć się i odpowiedzieć.

[@laliday]

gaja gaja i na odwrot jest bo przeciez to kierowca powinien pierwszy powiedziec "dzien dobry" i "dziekuje" to jego praca jest kreowanie zyczliwej atmosfery i wdziecznosci dla klienta. Osoba ktora wchodzi do autobusu jest klientem i to ona komus daje pieniadze i nie ma tego obowiazku aby dac sie lubic. Podobnie przeciez powinno byc wchodzac do restauracji, do sklepu, do banku, i wszedzie indziej. Jasne trzeba tez byc zyczliwym klientem, ale w Polsce tak jest ze nawet wlasciciel biznesu nie jest zadowolony z tego ze klient do niego przychodzi wydac pieniadze.

[@gaja-gaja]

***** Niestety trzeba się po prostu przyzwyczaić do tego, że Polacy to tacy malkontenci życiowi. Za każdym razem jak spotykają mnie takie sytuacje a przykładów mogłabym przytaczać mnóstwo, to mam ochotę wyjechać z tego kraju, nie tyle po lepszą pracę, co lepszych ludzi.

[@laliday]

***** - Nie generalizuje. Wiem ze sa zyczliwi i usmiechnieci ludzie i mysle ze ich jest co raz wiecej, ale ciagle niemilych jest duzo. Gorszy dzien nie usprawiedliwia zlego zachowania. Niestety ale ludzie w tych pozycjach wykonuja tez prace emocjonalna. I tak maja szczescie bo powiedziec komus "dzien dobry" i usmiechac sie to nic wyczerpujacego, gorzej maja nauczyciele i lekarze i wiele innych ktorzy musza kontrolowac swoje emocje w bardzo trudnych sytuacjach.

[@Diabnes]

Słusznie ktoś zauważył, że co kraj to obyczaj. Ja jednak wyznaję zasadę, że jeśli chcesz zmieniać ludzi zacznij od czlowieka w lustrze (tak śpiewał Michael Jackson). Jestem miła, uprzejma i uśmiechnięta nawet dla gburów. Uśmiech i życzliwość potrafią czynić cuda. Polecam.

[@joannank8325]

To przykre, że u nas tak nie może być - przyjaźnie, pozytywnie, serdecznie, życzliwie. Ehh, smutek i żal.....

[@darkrzymir3268]

To jest wszystko na pokaz, to jest fałsz, te ich uśmiechy.

[@OrangeGoldenGirls]

pozdrawiam :-))

[@JanKowalski-no3gt]

Lubię Panią Hanię. :)

[@agnieszkam1054]

super:) make my day:) pozdrawiam:)

[@V8PawelR]

Kiedyś już wspominałaś trochę na temat firm transportowych w Australii. Mogła byś Haniu powiedzieć czy znasz ty lub Janusz jakiegoś obywatela z Polski lub Europy który pracuje jako kierowca zawodowy w Australii? Bardzo mnie interesuje jak tam wygląda styl tej pracy a dokładnie "jej codzienność". Pozdrawiam Was!

[@boryshalejak2857]

mieszkam 2 lata w UK i po tych 2 latach przy temperaturze w nocy 15 stopni siepie przy otwartym oknie i bez kołdry.......taki upal...organizm się przestawia i cieszy się kiedy jest 22 na zewnątrz....ale to smutne

[@keithchapman1477]

hahah mam to samo, ciagle szaro, ponuro a jak slonce wyjdzie na jeden dzien I jest powyzej 20 stopni to kazdy potem przez tydzien przezywa jaki to piekny dzien byl I dochodza do wniosku, ze pogoda w uk nie jest az taka zla... no bo jaki to byl piekny I sloneczny dzien (jeden w ciagu miesiaca Lol )... jak dla mnie to porazka ;-)

[@SunriseTube1]

W Australii niestety jest bańka na rynku nieruchomości i w gospodarce. Na tym świecie jeszcze nie było bańki, która by nie pękła. Gospodarka światowa jest w tej chwili sztucznie podtrzymywana przez dodruk pieniądza co oczywiście skończy się wielkim krachem i hiperinflacją. Będzie to miało duży negatywny wpływ na ceny surowców i Australijską gospodarkę. Ostatnio odkryto duże pokłady różnych surowców na świecie. W Chinach, UK, Polsce, Ukrainie a także w Australii są duże pokłady gazu łupkowego. Cała Afryka jest przesączona ropą. W Norwegii odkryto nowe duże złoża ropy, właśnie powstaje 18 nowych szybów naftowych . W Mongolii odkryto największe na świecie pokłady węgla na niewielkiej głębokości, mają darmową siłę roboczą. Ceny surowców spadną dwu może trzykrotnie. Złoto od swojego szczytu spadło już o 40 %, srebro o ponad 60 %. W Australi są bardzo wysokie płace w przemyśle wydobywczym co w połączeniu ze spadkami cen surowców bardzo ograniczy znaczenie przemysłu wydobywczego dla Australijskiej gospodarki. W tej chwili w Australii jest największe od dziesięciu lat bezrobocie 6 %. Może to nie dużo ale dla kraju w którym przez ostatnie 20 lat średnie bezrobocie wynosiło 3 do 4 % to wzrost bezrobocia o 50 do 100 %. Płace będą spadać szczególnie w przemyśle wydobywczym. W Australii będzie chyba największa recesja od 20 lat. Bańka na rynku nieruchomości w Australii zaczęła pękać już dwa lata temu. W Perth właśnie zaczyna pękać.

[@keithchapman1477]

mam nadzieje, ze to prawda, ceny nieruchomosci sa bardzo zawyzone na swiecie, posiadanie wlasnego lokum bylo kiedys standardem, teraz staje sie luksusem... to sie musi skonczyc. Licze na wielki krach, zeby sie wszystko wyrownalo...

To wszystko prawda, ale nie wyglada na to aby ktokolwiek w najblizszej przyszlosci przesztal drukowac pieniedze. Prawie wszystkie kraje na swiecie drukuja i powiekszaja ilosc pieniedzy w zastraszajacym tempie. Dopoki tak bedzie ceny domow nie pojda w dol, bedzie ogromna inflacja. Jak dokladnie bedzie dopiero czas pokaze. Ja mysle , ze bedzie hyperinflacja i srednia cena domy w Au beda wkrotce jeszcze wyzsza, bliskosc Azji tworzy ogromny popyt na domy w Australii, Azjaci kupuja wszystko za bardzo wysokie ceny i podbijaja rynek australijski! Domy w Perth wystawione na sprzedaz znikaja po paru dniach z rynku!:)

[@SunriseTube1]

Kącik Hani Inflacja w Australii nie powinna być duża, przynajmniej w porównaniu z innymi państwami na świecie. Większy wzrost inflacji w Australii będzie dopiero za cztery może pięć lat. W tej chwili Australia jeszcze nie drukuje na tak dużą skalę jak USA, EU czy UK i dopóki nie zacznie drukować nie będzie hiperinflacji. Po rozpoczęciu dodruku pieniądza w 2010 roku wielu inwestorów uciekło z dolara do walut mniej popularnych ale stabilnych, koronę norweską, złotówkę, dolara nowozelandzkiego no i w dużym stopniu w dolara australijskiego, co spowodowało duże umocnienie się AU$. Chwilami AU$ był mocniejszy od USD. Niestety wraz z osłabiającą się Australijską gospodarką AU$ osłabi się i część inwestorów wycofa swoje inwestycje co dodatkowo osłabi AU$, będzie to dodatkowy czynnik inflacyjny. Spadek cen nieruchomości spowoduje wyjście z inwestycji wielu inwestorów, szczególnie tych co na zakup nieruchomości wzięli kredyty. Azjaci również zaczną się wycofywać. Domy, które teraz są warte 600 000 AU$ jeszcze długo nie będą miały ceny 1 mln AU$ a realna wartość będzie spadać jeszcze przez 10 lat. Domy o wartości powyżej 10 mln AU$ będą spadać w tempie 20 - 30 % rocznie.

Inflacje dostaniemy z US, UE Chin, my nie musimy drukowac pieniedzy , wystarczy , ze US majac walute globalna sprzedaje swoja inflacje mniejszym gospodarka. Czy my drukujemy nie ma znaczenia jako , ze waluta handlowa to US dolar. Dopuki handel swiatowy odbywa sie w $US bedziemy mieli ich hyperinflacje, bo nie widac konca tej szarady:)

[@SunriseTube1]

Kącik Hani Światowa inflacja oczywiście będzie miała negatywny wpływ na inflację w AU, ale nie sądzę, że przekroczy 8 % rocznie. Zakładam, że AU nie zacznie drukować.

[@merol717]

witam pani Haniu,slyszalem ze zmienily sie przepisy dla polakow tzn mozna pracowac na visa turystycznej?.duzo zdrowia zycze.pozdrawiam

[@mateuszkokott505]

Haniu od początku oglądam twoje filmiki jednak dopiero teraz odważyłem się do Ciebie napisać :) robisz to świetnie podobają mi się twoje filmiki są bardzo ciekawe i przydatne dla osób chcących emigrować do Australii. Miło jest was widzieć razem pełnych radości. Twoje filmiki oglądam z zaciekawieniem. Mam pytanie a mianowicie Czy w Australii w szkołach jest edukacja seksualna i czy jest zalegalizowane takie coś jak związki tej samej płci czyli ''homoseksualne'' ? Pozdrowienia z Trzcianki koło Piły :)

Edukacja seksualna jest w szkolach. Tu w Au raczej urzywa sie partnerstwa niz malzenstwa. Dzis nie ma nigdzie pytania czy jestes w malzenstwie , tylko czy masz partnera - niewazna jakiej plci. Zwiazki tej samej plci sa honorowane , natomiast nie ma legalnych malzenskich zwiazkow.

[@Berixist]

faktycznie tylko 2mln ludzi na kontynencie :)

[@joannaadamczyk9343]

No, nie! Janusz sam przerzucił 3 tony drewna?! Toż to prawdziwy Herkules Wyrwidąb! :D

[@darkrzymir3268]

3 tony ? Toż to pikuś !!!

[@UlissesDeLaHeniu]

dlaczego kaloryfery byly do kitu?:)

[@reginalubitenskaya6154]

piekna ta Australia ja wyemigowalam do Szkocji i wiem jak rozne jest spoleczenstwo polskie a szkockie, niestety na gorsze

[@ExtremeGrzes]

W anglii tak samo jest... masakra... takie śmietnisko :p no ale sam tu przyjechalem jak i kazdy tez jestem tego rodzaju smieciem który niszczy ten kraj :p

[@grazynaka7545]

:-)

[@MrZiemwit]

zapewniam Cie Haniu ze wiekszosc emigrantow nie ma zadnej tesknoty za tym jak sie w polsce ludzie do siebie odzywaja brr az mnie ciarki przeszly jak sobie przypomne

[@jacek2256315]

Haniu! Z autobusu sie wysiada,nie wychodzi wychodzi to sie z pomieszczenia ,jak rowniez kobieta za maz wychodzi