#26 Moja szwagierka zaczęła rodzić, a brat uciekł do tatusia...

[@nerusemi788]

Jeśli tyko kobieta w ciąży nie jest w pełni sprawna, np. widzicie że jest zziajana, krzywi się z bólu. Należy do niej podejść i zapytać czy nie potrzebuje pomocy. Jeśli nie odpowiada wezwać karetkę nawet dla własnego sumienia. Przy czym jak z każdym poszkodowanym nie dotykać, można kogoś przestraszyć nie potrzebnie. I tak jeśli jest to ewidentny poród to ominięcie jest nie udzieleniem pomocy. Bo obowiązkiem każdego obywatela jest przynajmniej zadzwonić po pomoc.

[@LesGurls]

Dziękujemy za ten wpis! Myślę, że każdy powinien przeczytać, nie bądźmy obojętni ❤️

[@kate9342]

Zachowanie laski od urodzin jest po prostu TOKSYCZNE. Ogromna czerwona flaga 🚩

[@nasti3224]

Tak myślę nad historią czytelniczki i wydaje mi się, że nie poruszyłyście jednego ważnego tematu. Super, że ma pozytywne doświadczenie z trzymaniem kontaktu z byłymi, ale musi pamiętać, że decyzja również należy do niego i powinna jego decyzje uszanować jaka by ona nie była

[@polaszul8566]

Partner nie może decydować o tym z kim się przyjaznisz. To partner ma z tym problem i on musi ten problem rozwiązać. Jeśli nie ma między nimi uczuć romantycznych tylko po prostu się nadal lubią mimo rozstania to super nic tylko się z tego cieszyć a jeśli mają wspolne zwierzęta to tym bardziej. Jeśli on woli zerwać od razu kontakt ze swoimi ex to niech tak robi ale nie ma prawa decydować o tym jeśli chodzi o drugą osobę.

[@shinjin._.5073]

​@@polaszul8566niepokojące jest, gdy partner zadaje się z ex, i nie bierze pod uwagę, że tobie się to nie podoba

[@polaszul8566]

@@shinjin._.5073 niepokojące jest jak ktoś komuś wybiera z kim może mieć kontakt a z kim nie. To że jest się czyimś ex nie znaczy że nie mogą się kolegować. To toksyczne uważać że każdego ex trzeba skreślić. Współczuję Ci jeśli masz na swoim koncie tylko takie związki że nie została z niej nawet zwyczajna znajomość.

[@nataliawyzgol3078]

Miałam ciężki poród , mimo nacięcia rozerwało mnie w 4 strony. I moja anatomia jest już zupełnie inna. Teraz jak mam okres cieknie mi po nogach, co bywa problematyczne 🫨

[@mago82]

Co do tej sytuacji z restauracją i urodzinami, to też nie zakładałabym, że ktoś za mnie zapłaci, wręcz nalegałabym, żeby zapłacić za siebie. Natomiast nie wiemy w jaki sposób on tych ludzi zaprosił. Jeśli powiedział "zapraszam was na obiad", no to tu jest sugestia, że on zamierza płacić. Jeśli to było "chodźcie z moją dziewczyną i ze mną na obiad z okazji jej urodzin", to tu już takiej sugestii nie ma. Jest propozycja wspólnego wyjścia

[@-blondegrl-6105]

Ja podczas okresu zawsze spałam w podwójnym zabezpieczeniu podpaska+ tampon a i tak zdarzało mi się przeciec na pościel, niestety to się zdarza. Wolę tampony od podpasek, nawet na noc, a właściwie szczególnie na noc, bo podpaska mi się obsuwa kiedy leżę i zaraz miejsce w którym leżę, wyglądałoby jak miejsce zbrodni gdyby nie tampon.

[@wioletawojtowicz5929]

Kiedys pracowalam w salonie fryzjerskim a o to kilka historii; W salonie fryzjerskim panował zakaz wyjścia na papierosa przez klientki z farbą, tłumaczyliśmy tym ze przez różnicę temperatur farba lub rozjasniacz nie aktywuje się a tak naprawdę baliśmy się że klientka ucieknie z farbą bez płacenia i zmyje sobie w domu koloryzację bo jedna tak uciekła, kolejne tajemnice salonu , to że mialam zmyć rozjasniacz klientce szefowej a zobaczylam ze końcówki odpadają w myjce wiec powiedziałam szefowej i ona podczas suszenia mowila ze nożyczkami odrazu odświeży końcówki a tak naprawdę udawała ze obcina a tylko wyrównała wypalone końcówki, lub miałam klientkę na rozjaśnianie włosów i miala wszy , zobaczyłam je gdy juz zaczęłam nakładać rozjasniacz wiec głupio mi było ją wyprosic wiec kontynuowalam i od rozjasniacza zdechły jej na głowie , widziałam jak splukiwlalam wodą jak wszystkie wszy zdechłe spływają

[@LesGurls]

Matkoo 😮 jakie historie 😂 to naprawdę się dzieje? Czy klientka, której odpadały końcówki zgłosiła skargę, czy się nie zorientowała? Jak można uciec z farbą na głowie..

[@wioletawojtowicz5929]

@@LesGurls :D to częsty incydent w salonach jak klientka chce wyjść na papierosa lub ma " awaryjną sytuację "i musi na chwilę gdzieś wyjść z farbą, czy rozjasniaczem, tonerem , nie płaci ,nie wraca a farbę sobie zmyje w domu i się cieszy :D że jest do przodu parę ładnych stów

[@wioletawojtowicz5929]

@@LesGurls klientka się nie ogarnęła bo gdy siedziała na myjce i myślała że tylko wczesuje maskę to większość włosów już wtedy się urwała na końcówkach bo szefowa się zagapila i włosy upaliło tam gdzie najwrażliwsze, a jak powiedziałam szefowej to ona wiedziała żeby tak związać ręcznik na głowie i zaczysywac włosy do tyłu żeby klientka nawet nie zobaczyła i odrazu przystąpić do "odświeżenia strzyżenia" a ja szybko zabrałam zmiotką prawie nic że nawet nie zdążyła spojrzeć na podłogę ile spadło, tak samo gdy fryzjerki mają przypał i jakaś plama się nie rozjaśniła to wtedy mówi się aaaa jeszcze pani na myjce zostanie maskę położę a nakładało się drugą porcję rozjasniacza na myjce ... :D ale wiadomo tego klientkom się nie mówi tylko między fryzjerami gadamy

[@dominikamalecha9152]

Dla mnie zachowanie mężczyzny jest powodem do rozwodu. Tak jak powiedziały prowadzące gdyby wrócił za chwilę "Jezu przepraszam spanikowalem ale jestem już" to byłaby inna rozmowa. W życiu już nie uwierzyła bym takiemu mężczyźnie skoro zawiódł w tak ważnej sytuacji. Aż mi się przypomina sytuacja z moim byłym narzeczonym jak zapytałam się go gdzie będzie podczas porodu naszych dzieci, Cytuję:" Poczekam pod drzwiami na gotowy produkt moich działań". O i właśnie taki koleś przyjechał na gotowy produkt. Rozwiodłabym się zaraz jak doszłabym do siebie po porodzie. Nie wyobrażam sobie zostawić drugą połówkę w strachu, samą. Powiem brutalnie zwykły tchórz i niedorosły człowiek.

[@dominikamalecha9152]

Dodam jeszcze ...wyobraźcie sobie Drodzy Państwo wasza połówka cierpi i się boi ..i co wychodzicie i zostawiacie ją sama??!!Rozumiem szpital i lekarza lub pielęgniarkę które prosi żeby wyjść bo nie możecie być przy drugiej osobie.Ale jest przy nich zespół medyczny.Skoro są małżeństwem ...czyż w przysiędze nie było "w zdrowiu i chorobie "??Już nie mówiąc że ryzykował życie matki jak i dziecka...

[@LesGurls]

​@@dominikamalecha9152trafnie ujęte, ciężko sobie wyobrazić taką sytuację, facet zawiódł zaufanie

[@gustawkonrad6940]

Przyszedłem ze spotifaya zobaczyć nową fryzurkę Basi! Jest super!

[@LesGurls]

O jejjj, bardzo dziękuję, pozdrawiamy🤗

[@emiliam9010]

1 historia, jeśli twoją drugą połowę jest lekarz i to jeszcze pracujący w szpitalu zabiegowo to dobrze wiesz, że w Polsce też tak się dzieje. Dobrze to znam, bo moim narzeczonym jest lekarz specjalizacji zabiegowej i po porostu musi zostać w szpitalu, nigdy nie wiem kiedy wyjdzie. I tez czasem puszczają mi nerwy, bo umawiamy się na coś, a potem plany się rypią. Ale dobrze rozumiem, że to nie jego wina, kiedy może daje mi znać co się dzieje.

[@angelamichalak1114]

Ostatnio miałam tak samo u fryzjera. Chciałam skrócić włosy żeby pozbyć się zniszczonych końcówek, ostatecznie z włosów za połowę pleców zrobiły się trochę za ramiona. Ale niczego nie żałuję 🤭😍

[@LesGurls]

Ojj jak dobrze, że ta zmiana ostatecznie Ci się podoba 🤗 czy kiedykolwiek fryzjer obciął Cię tak jak chciałaś? 😁

[@ewelina.sosfina697]

Basiu wyglądasz pięknie 😍☺️🌷🌷

[@LesGurls]

Jejj bardzo dziękuję 🥰

[@mirasalvatore8968]

Ja miałam okropną historię u fryzjera. Chciałam miec fryzurę "małpkę" taką jak noszą Skinhead girls. (Grzywka prosta, długie "baczki" i reszta glowy maszynką na jeża). Pokazalam zdjęcie fryzjerce jak wygląda ta fryzura. Usiadlam na fotel a ta jeeeb jednym ruchem na środku głowy zgolila mi grzywkę.... Myslalam ze się popłaczę. I wyszłam łysa. Niestety bylam w takim szoku ze nawet sie nie odezwalam i wyszłam stamtąd. Plakalam chyba z tydzień dzień w dzień...

[@lucky_loser_]

A propos kultury pracy - pracuje w firmie Koreańskiej i powiem wam że ta kultura pracy jest chyba jeszcze bardziej zaostrzona niż w stanach. Np. koleżanka z pracy, która jest Koreanką, bierze zawsze ze sobą laptop zawsze do domu, na każdy urlop i pilnuje terminów mimo tego że jest na wakacjach

[@LesGurls]

Masakra... Czy to jest norma w tamtej części świata? Czy tylko na konkretnych stanowiskach? A co jeśli ktoś odmówi i nie będzie dostępny podczas urlopu?

[@lucky_loser_]

@@LesGurlsdużo o ich kulturze pracy powiedziała np Pyra w Korei w tym filmiku więc odsyłam do niej bo zna się dużo lepiej niż ja kzbin.info/www/bejne/qaS0knR6pKmjq6ssi=fZ39dBEvISNqTpiW

[@krasnlogrodowy]

Barber😂❤

[@LesGurls]

Brawooo, mamy kolejną obecność 🤗 Pozdrawiamy ❤️

[@monikastasiak1441]

Basiu super fryzura ❤❤

[@LesGurls]

Bardzo dziękuję ❤️

[@ewelina.sosfina697]

Barber 😂🎉🎉

[@LesGurls]

Fajnie, że jesteś z nami ❤

[@DZIAR]

Dlaczego nie powiedział ojcu, że jego partnerka rodzi. Przynajmniej kobieta wie gdzie jest.

[@dawid1434]

Przyjaciel tylko 20 minut drogi , ale myslicie i tym ze on musi wrócić czyli kolejne 20 minut lepiej przed impreza myslec jak wrocimy do domu

[@polaszul8566]

Jeśli nie chciał zapewnić jej poczucia bezpieczeństwa mógł jej po prostu odmówić zamiast iść i narzekać na to że traci imprezę a nawet wyśmiewać. 30-40 minut straty imprezy jest ważniejsze niż czyjeś bezpieczeństwo? Jeśli masz takie podejście to nie zabieraj nikogo na imprezę bo nie będą przy Tobie bezpieczni. Zawsze się ma glupie poczucie bo przecież co mogło się stać nie? Ale co jakiś czas ktoś zostaje pobity, zgwałcony czy nawet może potknąć się/zachwiać i wpaść do zbiornika wodnego czy uderzyć głową. Jeśli odmówił by jej a po drodze stało by się coś strasznego miałby wyrzuty sumienia pewnie do końca życia. Wtedy dopiero by zrozumiał że na imprezę jeszcze nie raz może iść ale życia czy zdrowia nikomu nie wróci. Współczuję każdemu kto ma tak tragicznych przyjaciół

[@MagdalenaStańczak-f6e]

barber🥰

[@LesGurls]

I cyk, obecność sprawdzona ❤

[@jwolfik8327]

Barber 😁

[@LesGurls]

Obecność sprawdzona 😁 ❤

[@monikastasiak1441]

Rozumiem że można panikować ale żeby od razu uciekać, ja bałabym się zostawić dziecko z takim mężem Bo jeśli by się zakrztusiło to co uciekł ,I wrócił za osiem godzin

[@LesGurls]

Trafione w punkt! Zero odpowiedzialności

[@shinjin._.5073]

Imagine, że facet chce dzieciaka, namawia kobietę i później, na sali porodowej gdy ona cierpi katusze on mdleje XDD beka w ch*j, mym zdaniem to chłopiec nie mężczyzna. Brzmi jakby potrm kobieta miała sama wychowywać tp dziekco, bo jej mężczyzna nawet porodu nie był w stanie znieść

[@monikagawronska3723]

Barber

[@dajanamichalec9830]

Barber