Рет қаралды 4,111
Żona inżyniera Stawickiego zgłasza zaginięcie męża, który wyjechał na polowanie z aparatem fotograficznym, i nie wrócił. Milicja zajmuje się sprawą chętnie, zaczynając od wyjaśnienia, że żona nie jest odpowiedzialna za zniknięcie męża. Zaginiony mąż znajduje się po kilku dniach, niestety zastrzelony. Co ciekawe, dane pistoletu znajdowały się już w archiwach - kilkadziesiąt lat wcześniej strzelano z niego na posterunku w małej miejscowości właśnie do Stawickiego, ale wtedy nie ze skutkiem śmiertelnym. Inżynier pilnował na ochotnika strażników z obozu koncentracyjnego, w którym wcześniej przebywał. Dodatkowym tropem jest nagranie, które inżynier przed śmiercią zarejestrował mikrokamerą w swoim samochodzie - widać na nim morderców. Wydawałoby się, że sprawa jest prosta, ale ktoś Mirskiemu zaczyna grozić, a nawet groźbę realizuje, przez co ranny kapitan ląduje w szpitalu.
Pozostałe:
• Kapitan Mirski