3 myśli Mistrza Eckharta

[@teresa-r]

Dziękuję, bardzo ciekawe i mądre treści tu są prezentowane. Są jak perełka w porównaniu z chaosem i bylejakością powszechnie dostępną. Idę tak jak życie prowadzi, chodzę swoimi ścieżkami, nie za tłumem. Jestem wdzięczna za , że tu dotarłam..♥️

[@pionkiemwfigury2056]

A ja jestem wdzięczny, że tu jesteś! Dziękuję i zapraszam do pozostania na kanale ;) Zapraszam też do zapisu na "Poniedziałkowego Imperatora" - szczegóły pod filmikami o listach Seneki! :)

[@dorotamajowa2265]

Pozdrawiam samotnie wędrujących. Ide swoja droga ,omijam tlumy.

[@dorotamajowa2265]

Przedewszystkim swoja droga ide :-)

[@alinajanczewa6275]

Dziękuje .

[@przemkoopawski1616]

Dziękuje Ci...

[@pionkiemwfigury2056]

To ja dziękuję.

[@katarzynajaworska8720]

dziękuję

[@pionkiemwfigury2056]

To ja dziękuję. Zapraszam do pozostania na dłużej w zatoce stoicyzmu (a czasem też i innych myśli) ;)

[@romanowicz9649]

Dziękuję. Szukałam audiobooku Mistrza Eckharta i trafiłam tutaj. O przechodzeniu kolejnych etapów rozwoju mówił też Kazimierz Dąbrowski (polski psychiatra, psychoterapeuta). Polecam zapoznać się z jego teorią dezintegracji pozytywnej, jeśli jeszcze nie słyszałeś.

[@pionkiemwfigury2056]

Dzięki za radę!

[@lucjagerlach9513]

Pozdrawiam i podziwiam!

[@pionkiemwfigury2056]

Ja również pozdrawiam. Z tym podziwem to nie ma co przesadzać. Staram się jak umiem ;)

[@jerzylysinski6089]

Dziękuję. Pozdrawiam.

[@pionkiemwfigury2056]

To ja dziękuję!

[@jacekm187]

Dzięki

[@pionkiemwfigury2056]

Proszę!

[@martscapes]

Ciekawy i pożyteczny wykład. Mistyka Eckharta jest wciąż niedocenionym geniuszem myśli europejskiej. Chętnie posłuchał bym kolejnych części (obok Seneki).

[@pionkiemwfigury2056]

Nagrałem ostatnio dwa odcinki o Eckharcie po angielsku. Mogę podesłać link. Zastanawiam się właśnie, czy to kontynuować ;)

[@martscapes]

@@pionkiemwfigury2056 W jezyku polskim także poproszę.

[@pionkiemwfigury2056]

@@martscapes tak, myślałem o tym, ale nie da rady nagrywać o wszystkim...

[@trelemorele9762]

Jak sie porzuci siebie porzuci ego to juz sie nie chce jechac na zagraniczne wczasy a posiadany Bentley kluje nas w oczy sprzedajemy go kupujemy sprawnego volkswagena a reszte przeznaczamy na szczytne cele np. na chorych. 😍 Pragnienia znikaja , wszystko zostaje wyjasnione i odmienione intelektem tego nie da sie tego pojac NIGDY ❤️

[@pionkiemwfigury2056]

Tak, zgadzam się.

[@pmiskiewicz]

Trafiłem na twój kanał przez podcast na Spotyfile, tworzysz wartościowy content, godny uwagi. Ubolewam że przestaliście nagrywać te odcinki wspólne na Spotyfile z Jakubem Zającem,, dobrze się tego słuchało, zwłaszcza jeśli mowa była o literaturze. Pozdrawiam

[@pionkiemwfigury2056]

Ha! Być może wrócimy do tego, ale zalatani z nas kolesie i nie mamy czasu na wiele działań, które byśmy chcieli razem robić.

[@paulina202]

Nie możemy dążyć do zjedniczenia z Bogiem bo już jesteśmy z nim jednośćcią.

[@pionkiemwfigury2056]

To prawda. Zgadzam się. Mam jednak takie przekonanie, że zamknięci w siatce logicznego myślenia, nie czujemy tego zjednoczenia. Musimy je na nowo odkryć w życiu. Jak je możemy odkryć? Na przestrzeni wieków ludzie wypracowali kilka metod. Warto próbować. Ja poszukuję wykorzystując intelekt. Wiem, że to nieidealne narzędzie, ale jedyne, jakie mam w tej chwili pod ręką.

[@paulina202]

@@pionkiemwfigury2056 Wiem o czym mówisz. Niestety w moim przypadku zatoczyłam koło i zrozumiałam że nic nie wiem i nic nie rozumiem. Chyba Einstein powiedział, że szalone jest robić wciąż coś w jeden sposób i oczekiwać różnych rezultatów. Dlatego szukam Boga w sobie i w innych. W górach, w drzewach..... Fajne jest to jak spojrzysz na kota. On nie zna pojęcia Boga, zła, dobra, pieniędzy a jest szczęśliwy (miejmy nadzieję :). Może dlatego, że nie myśli za dużo? Czy jest dalej od Boga?

[@pionkiemwfigury2056]

@@paulina202 Mnie się wydaje, że wszyscy jesteśmy w tej samej od Niego odległości. Rzecz jednak w tym, że wielu z nas nie ma możliwości odczucia tej bliskości. Stąd wszystkie te nasze próby odkrywania tego, co odkryte. No, ale cóż...jesteśmy tylko ludźmi.

[@paulina202]

@@pionkiemwfigury2056 Zgadzam się. Dodam tylko, że możliwość jest zawsze:)

[@dariuszmarszaek9193]

@@pionkiemwfigury2056 No to ja podpowiem o co tu chodzi. Intelekt może tylko podprowadzić, natomiast spotkanie, zrozumienie, dotknięcie idzie, nazwijmy to - z Ducha. Trzeba odnaleźć wieczny pierwiastek w sobie. To, co jest w nas wieczne. Bo tylko tym w swej podstawowej istocie tak naprawdę jesteśmy. Reszta to iluzja. Intelekt zatem podprowadza. Masz na imię Marcin. Czy jesteś Marcinem? No niby tak sie nazywasz, ale to tylko słowo przylepione do ciebie, tak? Nie miałbyś go, nie mialbyś w ogóle imienia, to też byś był, prawda? Człowiek, organizm, ciało. To też tylko jakieś określenia użytkowe. Ogólne. Czym jesteś zatem? Masz zestaw poglądów, uczucia, emocje, przywiązania, nawyki, pamięć przede wszystkim czyli jakby ciągłość historii o sobie, marzenia, pragnienia itd. Można powiedzieć zatem, o to ja, mój charakter, osobowość, to moja esencja, istota, tym jestem. No i właśnie tutaj podprowadzanie intelektualne się kończy. Prawie się kończy. Cały myk w tym, że tym wszystkim też nie jesteś. To kompletne złudzenie. Tutaj nie ma nic wiecznego, są czasami bardzo mocne przywiązania, ale to nic, czego by nie można było odpiąć i porzucić. To tylko coś, co przykleiło się do naszego mózgu/umysłu w procesie socjalizacji. Gdybyśmy urodzili się w Indiach, Japonii albo w dżungli amazońskiej, co innego by sie do mózgu/umysłu przylepiło. I teraz kluczowe pytanie, a co by było, gdyby to wszystko odkleić? Byłbyś czy by cię nie było? Zapewniam, że byłbyś. Znajdź to, poczuj, a wtedy otworzy ci sie wieczność, absolut, bóg, prawdziwa istota wszystkiego. Zwał jak zwał. Tam intelekt nie ma już co robić, jest bezużyteczny. Wszystko masz w sobie.

[@adamzablocki7268]

„…a zachowa samego siebie”…- tu nie chodzi tylko o nie bycie lepszym niż inni, ale o aspekt wyodrębnienia. Wyodrębnienie to również myślenie, że jestem gorszy niż inni. Wyjście poza wyodrębnienie, to wyjście poza poczucie oddzielnego jestestwa,- w takich warunkach nie mamy „swoich” myśli, tylko mamy udział w odkrywaniu myśli życia; - bezszwowa rzeczywistość, jak płaszcz wykonany z jednego kawałka materiału…. Również w tym dialektycznym ustawieniu: albo odczuwanie albo rozum, nie znajdziemy rozwiązania sprawy - zarówno nasz rozum jak i nasze odczuwanie wzmacniają poczucie wyodrębnienia subiektywności. Poziomy transpersonalne, które wyrażał Eckhart to poziomy również trans-racjonalne i trans-logiczne; to koniec panowania wrażeń zmysłowych, które są tak typowe dla personalności, czyli wyodrębnienia. Człowiek na tych poziomach odkrywa się jako organ samego Życia, a swoją zdolność nawigacyjną w polu fenomenów zawdzięcza zdolności współrezonansu,…można powiedzieć, że życie na tym poziomie to odkrywanie samego siebie w życiu. Niech Życie otwiera ;-)

[@pionkiemwfigury2056]

Dzięki za taki komentarz. Przyznam, że wymaga przemyślenia. Będę nad nim dumał.

[@michalszpotanski8762]

Nigdy w tym ujęciu nie widziałem... Dzięki za tę myśl.

[@pionkiemwfigury2056]

@@michalszpotanski8762 proszę :)

[@oceanmilosci8284]

Wow!! Pieknie sformuowane to kim naprawde Jestesmy. Byles na Satsangach u Nitya? Pozdrawiam!!!

[@pionkiemwfigury2056]

@@oceanmilosci8284 dziękuję za dobre słowo. Nie, nie byłem. Wszystko to sam wyciągam z głowy (choć może nie z głowy) :)

[@syski]

Coaching to proces. Jeśli nie jesteś medium, albo nie umiesz podróżować w czasie to mistrz może być nauczyciele, głosem itd. Ale nie może być coachem. Na piwo też z Tobą nie pójdzie.

[@trelemorele9762]

Najwieksze szczescie jest w oddawaniu rzeczy nie oczekujac nic

[@pionkiemwfigury2056]

Coś w tym jest.

[@paulina202]

Intelekt nie jest narzędziem do zrozumieniu Boga. Z resztą Boga nie zrozumiemy. Odczuć jedność z Bogiem możemy poprzez wgląd w siebie za pomocą,, uwolnienia się od intelektu'' poprze medytację. Tak to widzę :)

[@pionkiemwfigury2056]

Medytacja z cała pewnością jest jedną z dróg prowadzących w dobrym kierunku. Ja jednak jestem ograniczony tylko do intelektu. Nie potrafię poza niego wykroczyć. On jest jedynym narzędziem, za pomocą którego mogę próbować pojąć otaczający mnie świat materii i ducha. Czy to jest błędna droga? Zobaczymy. Przekonamy się po drugiej stronie ;)

[@Pumbenezz69]

Elo wujo

[@adrian.k1982]

Oj...

[@pionkiemwfigury2056]

oj oj :)

[@czernm20]

Ciekawe ale wolę intepretację Ekharta przez Ojca Szustaka. :)

[@pionkiemwfigury2056]

Zdrajca! :)))

[@maciej5578]

To mawet smieszne nie jest...

[@fpchanel761]

Dziękuję za kolejny nudny filmik. Dzięki takim filmikom wraca człowiekowi wiara w sens Youtuba.

[@pionkiemwfigury2056]

Trzeba umieć się nudzić.

[@marianjanuszpazdzioch6177]

Przez ponad 3 minut nie mówisz nic ciekawego. Konkrety.

[@pionkiemwfigury2056]

Staram się, jak umiem. Jeśli dla Pana to nieciekawe, to zapraszam na poszukiwanie innych kanałów. Z całą pewnością znajdzie Pan coś dla siebie.