Pracuje na poczcie i powiem tak.. Góra nie widzi problemu w ucinaniu etatów, więc potem obsługa wygląda jak wygląda, a jak Pan jest sam na zmianie, i to na całą placówkę to stety niestety ale ta przerwa mu się należy. Pretensje i nagłasnianie tematu tak żeby u góry coś się w końcu ruszyło i zaczęli porządnie obsadzac urzędy a nie tylko obcinać etaty bo jak Pan prezes mówi, połowa kolejek to po awizo. No niestety nie. Dzisiejszy dzień pokazuje że na 90 klientów do mojego okienka, po awizo było może nie całe 10 osób. No cóż. A roboty poza obsługa klientów nie wspomnę ile jest :)
@jolakrysiak464324 күн бұрын
DOKŁADNIE ...na placówce ten który tam siedzi WYKONUJE prace za 2 i pół etatu ...a płacone ma za 0,9 ...za nadgodziny NIE płacą bo uważają że NIE ma nadgodzin ...
@pkstorpaliwo147724 күн бұрын
Tak wyglądają firmy kiedy zarządzają nimi Politycy. Firma będąca monopolistą mająca największą ilość własnych punktów ( w najdogodniejszych miejscach w każdych miastach i miasteczkach) została rozgromiona przez prywatny biznes startujący od zera. Wszystko co Państwowe i zarządzane przez Polityków (obojętnie jaka partia) jest po prostu gówniane. W 2009 roku kiedy inpost zaczął stawiać pierwsze paczkomaty zarząd Poczty wymienił sobie logo za kilkaset milionów oraz zmienił pensję kominowe na menadżerskie. Potem przyszli geniusze biznesu z pisu i sobie wybory robili za kilkadziesiąt milionów. Polityczni szabrownicy to najgorsza zaraza.