Dzień dobry jak zwykle 😀 Mam 2 pytanka: 1. Jak rozwiążesz problem galionu ? 2. Na czym opierasz kolorystykę C.S. ? Czy bazujesz na dzisiejszej kolorystyce statku - muzeum, czy też w jakikolwiek sposób sięgasz do dawniejszej ? A czy były różnice ?
@Model_Making10 ай бұрын
Dzień dobry :) Odpowiadając na pierwsze pytanie, już od dłuższego czasu zastanawiam się nad próbą rzeźbienia galionu w drewnie. Mam na składzie małe kawałki drewna lipowego, ale niestety nie mam w tym temacie wprawy. Pierwsze próby zakończyły się totalną klapą. Szukam w internecie parad i może za którymś razem się uda. Problem polega tutaj na skali. Tak mały galion jest dość kłopotliwy w wyrzeźbieniu. Jeśli ta opcja zawiedzie, będę musiał udoskonalić galion zestawowy, który nawiasem mówiąc jest okropnie brzydki i bez poprawek całkowicie zepsuje wizualnie dziób Cutty Sark. Pozostaje jeszcze metoda drukarki 3D, ale tu muszę ewentualnie poprosić kogoś o pomoc w drukowaniu, bo nawet jak sam wykonam projekt, to nie posiadam takiej drukarki. Kolorystykę opieram przede wszystkim na zdjęciach archiwalnych, gdy Kliper stał jeszcze swobodnie w suchym doku, czyli przed pożarem. Wtedy blachy na dnie kadłuba były miedziane i zdecydowanie ta kolorystyka bardziej do mnie przemówiła niż obecne, które wydaje mi się, że są mosiężne. Co się tyczy reszty kolorystyki, to na przykład maszty wg mnie wyglądają bardziej efektownie w 2 kolorach niż, jak to miało miejsce dawniej. Z tego, co widzę, dawne omasztowanie było całkiem białe. Może wynika to także z faktu, że Kiedyś Cutty Sark był sprzedany Hiszpanom i pływał pod ich banderą zowiąc się Fereira.
@pawealbrzykowski925110 ай бұрын
Dziękuję za wyczerpującą odpowiedź i radosnej pracy !@@Model_Making
@Model_Making10 ай бұрын
@@pawealbrzykowski9251Dziękuję bardzo :)
@pawealbrzykowski925110 ай бұрын
No i- wybiegając w przyszłość- nie zrobiłbyś w przyszłości w ramach relaksu od trudnych żaglowców, jakiego ironclada, coś spod Cushimy lub Yalu ? 🙂
@Model_Making10 ай бұрын
Pewnie, kiedy skończę Cutty Sark, będę robił coś nowego. W mojej stoczni czeka już kilka jednostek pływających, choć aktualnie w kurzących się pudłach :) Na pewno przyjdzie czas na Black Pearl, ale w zestawie ZHL, który wygląda na naprawdę imponujący. O ww żaglowcach niestety nie słyszałem. Chętnie zgłębię temat, ponieważ jestem wielkim pasjonatem wszystkiego, co związane z morzem :) Pozdrawiam :)