5 Oznak, że Twój związek się ROZPADA!

Jak ratować związek, który się rozpada? swiy.io/annasz...
W dzisiejszym odcinku zdradzę wam 5 wczesnych oznak, że wasz związek się rozpada. Chcielibyśmy wierzyć, że związek w którym jesteśmy to prawdziwa miłość. Dlatego często ignorujemy pierwsze oznaki rozpadu związku. Kiedy się orientujemy, niestety jest już za późno, aby zapobiec rozpadu związku, lub naprawić związek. Dlatego koniecznie zwróć uwagę na sygnały z dzisiejszego odcinka! Być może Twój związek się sypie, a Ty nawet o tym nie wiesz? Pozdrawiam, Anna Szlęzak
TWITTER ►@annaszlezak
INSTAGRAM ►ania.szlezak
SNAPCHAT ►annaszlezak
STRONA ►annaszlezak.com​

[@MrsMagdalenaKamila]

Te pięć oznak znam bardzo dobrze. Przydał by mi się odc "5 sposobów by nie dopuścić do rozpadu związku". Pozdrawiam!

[@olasobecka6463]

O tak tak:)

[@sovndvibes]

A po co ci związek? Młoda jesteś jeszcze ,ciesz się tym,graj w Simsy 4, oglądaj sobie youtube i netflixa, nie myśl o tym. Na wszystko przyjdzie pora...

[@karolinak4936]

@@sovndvibes nie twoje życie, nie twoja sprawa. Pozdrawiam...

[@wandziator5577]

Jak cos ma się rozwalić to się rozwali i nie ma sensu przedłużać imo

[@venis8067]

Polecam książkę pt. "Psychologia miłości" Wojciszki :)

[@Xindak]

Fajnie fajnie, najlepszy jest moment kiedy po 10 latach usłyszysz "no kochałam Cię, ale mi sie wypaliło" - bez żadnych oznak tego że coś jest nie tak., zero rozmowy, informacji, wszystko spoko i na wesoło. Gdzie jakaś walka, zaangażowanie, szacunek do drugiej osoby? W dupie, dokładnie tam, 3 dni oznak że coś jest nie tak i nara! :)) "Kiedyś też dałbym sobię rękę uciąć za pewną kobietę i wiesz co? I bym teraz kurwa nie miał ręki" Pozdrawiam wszystkich po rozstaniu.

[@jur_eck]

No to najwyraźniej jednak było coś nie tak z Tobą skoro Cię zostawiła. 😂

[@ilona1089]

@@jur_eck Wydaje mi się, że ten komentarz jest nie na miejscu. Jak wiemy rozstania bywają dość bolesne :) Nie nam to osądzać, z kim "coś jest nie tak".

[@martynaholc8483]

Faktycznie słabo, kobiety niezbyt często potrafią mówić o uczuciach z facetami. Nie dziwie się że to boli. Każdego by bolało

[@adamadamski5964]

@@jur_eck zachowaj te wywody dla siebie. Nie znasz sprawy. Nie osądzaj

[@Alex_Furry1789]

@@adamadamski5964 Zgadzam się z tym, bez możliwości zobaczenia pekspertywy ze strony obydwu osób można jedynie robić teorie dlaczego bo nie wiemy jak to było naprawdę i z jakiego powodu.

[@aiszagsvsg]

Przykre to było, ale zauważyłam wszystkie 5 oznak. Przestał mnie słuchać, przestała go interesować moja osobowość (nie byłam pewna czy chce mnie w ogóle poznać czy po prostu mieć). Liczył się tylko on i jego plany, ja miałam się podporządkować i wspierać każdy jego pomysł - i to jeszcze na już, kiedy on tego chciał - nie mogło to czekać. Gdy się spotykaliśmy, czuł się jakby to mnie musiał zadowolić, bym dała spokój - że wyświadcza mi jakąś niebywałą przysługę przychodząc i rezygnuje ze swoich wielkich planów dla jakiejś baby. Z kolei w łóżku jakby brzydził się mnie dotknąć (nie mówiąc już o minecie), myślał tylko o swojej przyjemności (a ja miałam myśleć o jego). W tym przypadku to on nawiązywał kontakty z osobami z zagranicy, uwodził je i wierzył w każdy komplement. Grał osobę, którą nie był, ale nie musiał wtedy opowiadać o swoich trudnościach, problemach z samooceną, urojeniach, beznadziei, problemach w rodzinie. Irytowały go moje zwyczaje, bo zaczął myśleć, że znajdzie kiedyś swoją kopię, nie żywą i intrygującą partnerkę - więc skoro nie zgadzamy się w 100% to zasługuje on na kogoś lepszego. Denerwowało go to, że lubiłam koty (nie przesadnie, ale trochę bardziej niż on), że pracowałam fizycznie w przeszłości (za niskie progi na jego nogi), że nie chcę tego, by to na mnie spadły wszystkie obowiązki domowe + dzieci, bo on jest stworzony do wyższych celów, to że nie były dla mnie ważne luksusy i pozycja społeczna, a raczej doświadczenia i wszechstronny rozwój. A mnie miało nie denerwować to, że nie chce mu się po sobie sprzątać i gotować, że nie można porozmawiać z nim na głębsze tematy i to, że nie można przewidzieć jego reakcji. Kochałam go, ale czułam się wykorzystywana i traktowana przedmiotowo. Gdy mu o tym powiedziałam, zdenerwował się, że nie chcę mu zaufać jakby na zawołanie, mimo wątpliwości i podejrzeń, to to nie ma sensu. Był przekonany, że znajdzie kogoś, kto będzie w niego wpatrzony jak w obrazek i absolutnie bezkrytyczny. Potem odkryłam, że cały czas udzielał się na różnych portalach i ogladał inne kobiety (a tak zapewniał o prawdziwej miłości i o tym, że nie szuka przygód). Rano zerwał, a wieczorem już szedł na internetowe łowy. Wierzę w to, że ludzie się zmieniają. Zasługiwał na miłość, jednak nie w wymiarze takim, że jak raz uzna, że jestem jego, to po co w ogóle się starać. Przez niego przeżyłam bardzo trudny czas, a połączenie flashbacków z toksycznym środowiskiem w pracy sprawiało, że każdy dzień był walką o przeżycie. Teraz idę do przodu i mam nadzieję, że nie dam się znowu wplątać w jego manipiulacje - będę asertywna i opanowana.

[@TheBubus8]

Trzymam serdeczne kciuki! Badz silna

[@arnoldboczek6955]

Straszna historia, z twoich słów bije wielki smutek, ale wierzę, że ta sytuacja da ci siłę do zmiany na lepsze. Może była potrzebna, bo na pewno wiele się z niej nauczyłaś, a to jak dla mnie jest sukces mimo że taki okupiony łzami Pozdrawiam i trzymam kciuki za Ciebie!! ❤

[@Nika-bv5oc]

Wierzę w Ciebie, trzymaj się kochana♡

[@mrscookie7578]

Jeju czuję się podobnie ale nie jestem aż tak asertywna i odważna. Właśnie jestem w trakcie rozstania i mam milion myśli jedna część mnie wie że im dłużej będę to ciągnąć to będę cierpieć ale z drugiej bardzo nie chce tego kończyć 😭

[@aiszagsvsg]

​@@mrscookie7578 Dokładnie tak... Ja chciałabym byśmy wrócili do siebie, ale minęło jeszcze za mało czasu. Poza tym dzieli nas duża odległość geograficzna i następne spotkanie na żywo byłoby możliwe dopiero za rok. Wcale jednak nie jest tak dobrze. Myślałam, że w nowej pracy będę miała mniej stresu i mniej powodów do przykrych wspomnień, jednak wracam do domu i myślę ,,jak ja w ogóle dostałam tę pracę - przecież on by tam pasował lepiej'' (do wszystkiego by pasował lepiej). Czuję się tak winna, gdy robię cokolwiek innego oprócz nauki. Nawet spędzanie czasu z rodziną wydaje mi się stratą czasu (a oni znowu chcieliby mnie mieć na wyciągnięcie ręki) i przez to się kłócimy.

[@rolandorlando5404]

To akurat mam opanowane! I nie jest to nic złego. Nie należy reanimować trupa. Żadnych Dzieci na zgodę czy budowy nowego domu. Dajcie temu umrzeć! A najlepiej strzałem miłosierdzia zakończcie to natychmiast!

[@kamilawudzik9956]

Gdy dzwonił: nieee, znowu on/jak mnie denerwuje jego kontrola Granie na konsoli/czas ze znajomymi: nagle z 2h lub grania w chwilach gdy nie mogłam rozmawiać zrobiło się olewanie mnie w imię ww. Wspólne spędzanie czasu: on zajęty swoimi sprawami, gdy prosiłam o obejrzenie czegoś razem to było albo to co on chciał, albo słyszałam, że to g... i zasypiał po kilku minutach. Bliskość: umarła, przytulenie traktowane jako gra wstępna i wieczne pretensje czemu nie mam ochoty Próbowałam reanimować trupa przez rok. Zmarnowałam czas i zasoby energetyczne na toksycznego człowieka, który po rozstaniu na zmianę wypisuje, że tęskni i wyzywa od pań lasu

[@memes3938]

E tam znajdz sobie lepszego co tez ma motorek jak Ty ten na tle na yt

[@Brutus__]

Hehe faceci nigdy nie potrafią docenić tego, co mają. Mówi się, że ONE zawsze wracają, ale to właśnie przede wszystkim ONI zawsze wracają. I obiecują poprawę, gdy już jest za późno.

[@ignacypach9648]

Ale był przystojny i wszystkie koleżanki mi zazdrościły.

[@qwertyy6516]

@@Brutus__ to baby wracaja do bylych mimo zd bylo bite i ponizane Jak widzisz ten facet nie musial sie starać w związku bo gloopia tak na niego leciala ze marnowała czas rok stad liczyl ze dalej bedzie mogl nia miotac :v

[@Brutus__]

@@qwertyy6516 Tak, w tych sytuacjach patologicznych jest tak jak piszesz. Laski są poniewierane, ale i tak wracają. Tylko wtedy facet nie stracił w jej oczach atrakcyjności, mimo tego, co się działo. Natomiast ja miałem na myśli sytuacje, w których wszystko było ok, ale facet poczuł się za pewnie w związku, poczuł, że on już tej laski nie straci, stracił czujność, przez co stracił swoją atrakcyjność w oczach dziewczyny, zaczął być ciapą, do tego mógł zrobić jakiś przypał (zdrada, kłamstwo), aż w końcu ona odeszła i wtedy on się ogarnia i skamle, ale ona już go nie chce. Przecież takie coś to też standard :) Albo inna sytuacja - odzywanie się po latach. Laska rzadko kiedy odzywa się po latach (chyba że ma interes), a niejeden facet jak potraci jakieś opcje w życiu, to odzywa się do byłej, albo do dawnej koleżanki, czy kochanki.

[@zbyniurumek3235]

LUDZIE!! - Nie czekajcie do momentu w którym będziecie mieli ochotę sie pozabijać, tylko rozstańcie sie póki stać was jeszcze na wzajemną życzliwość, ale już widzicie że zmierzacie w różne strony. :)

[@gabrielamilewska3768]

Pamietam dokładnie ten dzień, kiedy pomyślałam sobie ze gdyby on mnie zdradził to chyba nawet nie byłabym zazdrosna, może by się zakochał i odszedł ode mnie? W sumie fajnie nie było. 😂 wtedy zrozumiałam ze to jest definitywny koniec i rozpad tego związku.

[@TheLuki0001]

Mam trochę podobne, lepiej żeby to On coś zrobił, żebym ja nie miał za złe i jeszcze się uwolnić..

[@Channel1Pzn]

Kurczę upewniłem się tylko, że 1,5 roku temu podjąłem właściwą decyzję, bolesną jak cholera dla mnie ale dziś sobie za to dziękuję.

[@ja-ex2jk]

5 na 5 u mnie i od 2 tygodni jestem z powrotem singielką... po 2 latach. I to on mnie zostawił w momencie, kiedy przyszło na mnie wiele nieszczęść... dołożył jeszcze 5 groszy od siebie... a to, że czas kończyć, widziałam już rok temu... ale ciagle była szansa, bo o nią prosił, cierpliwie czekałam aż się ogarnie. Nie ogarnął. Za dobrze go traktowałam.

[@sylwiats2601]

Ja obudziłam sie obok niego na wakacjach na pięknej greckiej wyspie, w pięknym hotelu. 3 miesiące przed ślubem. I nagle zrozumiałam, że nie chcę się budzić już obok niego, że wszystko jest nie tak, jego zapach, oddech, obecność, co mówi, jak się zachowuje. Że jestem z nim nieszczęśliwa i nie chcę się do tego sama przed sobą przyznać. Że spieprzył mi mój maj, lato, zimę ostatnią. Że go nie lubię. Po powrocie odwołałam ślub i poczułam ulgę. Nigdy nie żałowałam tej decyzji.

[@adriankuczmik6575]

szkoda chlopa . latwo sie pisze a ciężko rozmawia co ?

[@mattmrozowski4865]

O masakra co Ty masz we łbie wogole kobieto że tak drugą osobę potraktowalas

[@magdanowak9513]

Dobrze zrobiłaś! Nie warto się poświęcać. A masz teraz kogoś?

[@beatapezda852]

Znam to ;) Bądź z kimś od 4lat, gdzie kocha bardziej swój pokój, niż to... aby być ze mną. Planować wspólną przyszłość, wspólny dom, gdzie dla niego normalne jest widzieć mnie 20h na tydzień... Gdzie kiedy się spotykamy i mówię mu jak mi źle, odpowiada mi milczeniem... Albo jego brak obowiązku do wszystkiego... W jego świecie jest tylko praca - i nic więcej. A jak czasem coś powie, a siedzimy razem, mam ochotę wyjść i pójść w stronę lasu... Dałaś mi dużo do myślenia. Dziękuję.

[@_Sakura_Dragons_]

W punkt

[@RoxyFM1]

Te napisy w chmurkach. 😂

[@Radiieth]

To jak zachwycała się drzewami najlepsze :D

[@kasiab4845]

Najlepsze to jak oglądają film i „dżizaz, ale gówno”

[@EwelinaMackiewicz]

"W tych kubkach nic nie ma", "wiem" :D

[@kalinka8959]

Paku, paku, paku :D

[@zuzannaszewczyk2300]

Krok po kroku opisałaś ostatnie miesiace mojego związku

[@teresamarcinkiewicz9897]

U mnie 3/5. Nie układało nam się w związku. Facet ciągle mnie kontrolował i czepiał się o byle głupotę. Wprowadzał w nasz związek praktycznie same negatywne emocje. Gdzie na początku był taki cudowny i kochany, po czasie jednak okazał się ofiarą życiową. Za wszelkie niepowodzenia obwiniał mnie i wszystkich dookoła. Związek trwał niestety dwa lata. Bardzo trudno było mi się od tego uwolnić. Zrywałam z nim kilka razy, jednak zawsze po zerwaniu robił z siebie ofiarę, mówił, że nie da rady beze mnie, obiecywał że się zmieni. Co prawda zmieniał się- ale tylko na chwilę... I tak w kółko. kiedy nadszedł czas, w którym uświadomiłam sobie, że to już naprawdę nie ma sensu. Że czas zakończyć ten nieudany etap w moim życiu bez niego poczułam wewnętrzną ulgę i spokój. Nie warto marnować czasu ani życia na nieudane związki. Pozdrawiam.

[@justynar9053]

np z maminsynkiem jak ja

[@krzysieksysiek4370]

Ludzie są po prostu egoistami, nie patrzą na uczucia innych. Nie wiem, może to z lenistwa, nie chce się im starać i dbać o relacje, bo wolą mieć wszystko podane na tacy

[@ShibaKuukaku1]

u mnie zaczęło się od zdrady, którą wybaczyłam po dłuższym czasie. Odzyskałam zaufanie, nie było do czego się przyczepić. Temat był całkowicie zamknięty. Byliśmy ze sobą 4 lata z przerwą, a po powrocie była bajka, robiliśmy to czego zabrakło wcześniej. I nic nie zapowiadało, że jeden sms od tamtej zmory zmieni wszystko i będzie potrafić od tak wszystko co na nowo budowaliśmy rzucić. Do tej pory się nie wyprowadził, jest to świeża sprawa, ja też go nie wyrzuciłam bo nie mam po prostu na to siły, mijamy się, rozmowa nic nie wniosła. Ja go kocham, ale już nie zatrzymuję, nie dobijam się, powiedziałam swoje, a on się miota co ma zrobić, bo wiem że kocha i wie że będzie żałował, ale sam się boi tego co zrobił z tego co mówił. Tkwimy w takim zawieszeniu i albo się otrząśnie, albo w końcu wyprowadzi. Ja już jestem obojętna mimo, że z całego serca go kocham i po tym co było na nowo budowane nie było nic co mogłoby zwiastować taki obrót spraw. Tydzień wcześniej mierzyłam pierścionek, a później czekałam aż łaskawie się odezwie. Wiem, że jemu byłoby łatwiej jakbym to ja podjęła decyzję i go wyrzuciła jak ostatnio i potem myślałby co dalej i starał się mnie odzyskać, ale ja już na to siły nie mam i chęci by cokolwiek robić.

[@szczeczaczoszczeczek5077]

Jak skończyła się ta historia?

[@Pique12]

Mam kolegę którego dziewczyna tak właśnie narzekała na rutynę w związku. Pomimo kilku lat związku z mojej perspektywy i tego co on opowiadał dla partnerki poświęcał się w sposób znaczący. Praca plus dodatkowy etat, na wakacje zawsze gdzieś jechali, a i od święta wyskoki czy to kina czy gdzieś. No ogólnie jak na faceta myślę źle nie było. Kolega narzekał że ma mało wolnego czasu, jest zmęczony ale się ewidentnie starał. Jego ex uznała że to za mało i postanowiła zakończyć sms przygodę ze "znajomym" w skok w bok. Kolega ze złamanym sercem posłał ją w diabły. Ex po pół roku zajebistego widać związku prosiła go na kolanach by mu wybaczył. Czyli widać, że z pozoru ta pozioma linia która jest przewidywalna jest jednak bezpieczna i zamiast szukać atrakcji w obcej sinusoidzie wystarczy pogadać albo dać coś od siebie bo jakby ta jego dziewczyna zamiast szukać atrakcji pisząc z innym poświęciła czas na zrobienie coś dla swojego faceta, zorganizowanie czegoś albo kreatywne naprowadzenie na coś myślę, że by lepiej na tym wyszła. PS - nie to że dyskryminuję kobiety, ale opowiadam historię ze swojego podwórka. Dla osób które bardzo przeżywają że to była pewnie wina faceta, jak wszelkie inne nieszczęścia świata może sobie odwrócić role w tej historii ;)

[@andrzejskaa1719]

Ja mam teraz tak , ze sie rozstaje z żoną, zasuwalem 12 lat żeby coś osiągnąć, jakiś dochód pasywny , zapewnić nam wczesna bezpieczna emeryturę, ale jak ja chciałem gdzieś jechać to moja zawsze negatywna , chciałem gdzieś wyjść to nie , żeby ona poszła do stabilnej pracy też nie , wiecznie mi podcina skrzydła, mówiła że mam problemy psychiczne i żebym poszedł do psychologa , więc poszedłem nawet do dwóch, psycholodzy otworzyli mi oczy że tkwię w toksycznym związku, żona postanowiła że się rozchodzimy i chce sprzedać wszystko na co pracowałem, dzięki nowemu psychologowi udało mi się szybko ogarnąć, że to nie jest już miłość z mojej strony tylko strach przed samotnością postanowiłem rozpocząć życie od nowa . Po trzech tygodniach stwierdziła że nie chce rozwodu , boi się ze sama sobie nie poradzi żyjąc z alimentów . Gdyby nie nalegała na psychologów pewnie dalej bym próbował związek ratować, a tak teraz będę musiał tylko starać się by dać jak najwięcej wspaniałych wspomnień moim dzieciom , już bez podcinacza skrzydeł 😁

[@izabelaecka1099]

Byłam z chłopem pół roku, po tym czasie oznajmił mi, że on nie czuje tych fajerwerków, że czegoś brakuje, że się skupia na tym co mu nie pasuje. To wyszłam z inicjatywą, wyjść gdzieś jak na początku, spędzić inaczej czas, spróbować coś zmienić. Nie chciał bo jemu dobrze było tak jak było. Ale znowu się zaczęły po czasie teksty, że nie wie czy chce ze mną być, czy mu się podobam mimo, że nie dawał żadnych oznak, że coś nie tak jest... W końcu się wkurzyłam i zerwałam bo trochę nie halo spotykać się z kimś kto nie wie czy mu się podobam i wytyka mi co mu nie pasuje w moim WYGLĄDZIE (typu związane włosy co wynikało z pracy jaką wykonywałam codziennie XD, zgryzu na który za dwa miesiące będę sobie zakładać aparat czy faktu, że się zaczęłam utrzymywać i nie miałam na początku miesięcy na ciągle nowe ubrania podczas gdy on lajcikowo przewalał na pierdoły bo mieszkał z rodzicami. Jeszcze się zastanawiał czy może nie jest ze mną z wygody bo ja mam własne mieszkanie i w sumie za to, że mógł u mnie spać chciał mi ciuchy kupić takie, żebym mu się podobała. Poczułam się jakbym w twarz dostała wtedy...) Ale uwaga, w momencie kiedy w końcu zerwałam usłyszałam zarzuty, teksty, że on się bez walki nie chciał poddawać, z drugiej strony nie był w stanie dać mi nawet durnego tulipana za 5 zł na walentynki podczas gdy ja mu kupiłam butelkę ulubionego whisky XD Był płacz, ciągle wpisywanie, gadnki na zasadzie, że jak zrozumie kiedyś to zrobi wszystko, żebym do niego wróciła. Nie, dziękuję. Był dorosłym chłopem, dwa razy starszym ode mnie a zachowywał się jak dzieciak. Najlepiej, że ja go jeszcze usprawiedliwiałam, bo jest młody, ma 21 lat XD Ja miałam 19, ogarniałam siebie, jego humorki a on sobie robił co chciał i dopiero z czasem zobaczyłam jak wszystkie jego czyny, słowa były tylko po to, żeby sobie mógł zapewnić komfortową relację, w której będzie nie będę się czepiać. A że zaczęłam protestować jak mnie zaczął obrażać to się posypało XD No i podstawa, nie spełniłam jego wyimaginowanych oczekiwań, w życiu okazało się, że nie wyglądam zawsze jak modelka z wybiegu a on w momencie kiedy musiałam się skupić na pracy nawet przestał mnie zabierać do znajomych, chciał dziewczyny, którą będzie mógł się chwalić przed znajomymi a ja bywałam zmęczona, nie zawsze był czas, żeby ułożyć włosy czy zrobić większy makijaż. Śmieszne jest to, że ten okres mam już za sobą. Mam czas dla siebie, mogę poświęcać się bardziej wyglądowi, nauczyłam gospodarować kasą tak, że raz w miesiącu chodzę na zakupy czy do kosmetyczki, zaczęłam też się wysypiać bo nie poświęcam już nikomu swojego wolnego czasu na wypoczynek tak jak robiłam to dla niego, w dodatku za miesiąc będzie opcja, żeby w końcu zacząć pracować w zawodzie co wiąże się z tym, że nie będę musiała robić nadgodzin, żeby zapewnić sobie pewien standard życia. I znowu się zaczyna, reagowanie na instastory, odtwarzanie snapów. Bo wróciłam do stanu, w którym mógłby mieć mnie na pokaz ale co jak co takie puste podejście to jest jedna z najbardziej znienawidzonych cech jakie potępiam w ludziach. Obecnie spotykam się z chłopakiem, który potrafił dostrzec we mnie to czego już ja przez gadanie byłego nie widziałam w tamtym momencie i mimo, że jemu się oczywiście też musiałam fizycznie to docenił głównie to jakim człowiekiem jestem i taką chciał mnie poznać, nieidealną, z wadami i problemami. A po byłym związku nie miał już tak lekko bo wyciągnęłam wnioski i zaczęłam się uczyć asertywności ;p

[@emila9495]

Aniu dzięki bo to totalnie uświadomiłaś mi że mój związek jest tylko kwestią przyzwyczajenia.

[@yumeyuki1944]

Twój chłopak który przypadkiem trafił na ten film: 😨

[@marcinkonieczny3737]

Obawiam się że tak ma zdecydowanie większość związków.

[@wielkiwezyr3029]

Jak wszystko

[@imellie8929]

Miłość to nie żadne uczucie!!!! Nie ma osobnego uczucia które nazywa się "miłość". Wszytskie związki po czasie stają się przywiązaniem. Ale czy to źle? To dobrze! Bo to znacze że mimo iż wszystkie emocje opadły, wszytskie te namiętne uczucia zniknęły my dalej chcemy być z tą samą osobą!!

[@marcinkonieczny3737]

@@imellie8929 Miłość - w biblijnym znaczeniu - to autentyczne pragnienie dobra drugiej osoby. PS W związku ważne by było zaufanie - w sensie - że zawsze możemy liczyć na swojego partnera.

[@paulina__2299]

Smutne ale prawdziwe. Kiedy ja chciałam ratować związek mój ukochany powiedział że u niego się wypaliło i nawet nie próbował ze mną porozmawiać o co chodziło i kiedy to się stało :)

[@mart9113]

Podobnie jak u mnie. Tyle,że w moim przypadku dostałem informację w stylu "ulało mi się" co chyba oznaczało totalne wypalenie;) . No cóż czasami tak bywa i jak to ktoś kiedyś powiedział "Do tanga trzeba dwojga".

[@Advaszko]

Porównanie z sinusoidą moim zdaniem trochę takie nie trafne. Bo według mnie to właśnie życie (i związku którego są częścią) jest właśnie sinusoidą. Gdzie czasem jesteśmy ponad x-oswą, a czasami pod nią. I to właśnie odpowiedni partner będzie się z nami cieszył gdy jesteśmy nad nią i wspierał kiedy pod nią. Przynajmniej ja to tak widzę.

[@prostakalkulacja9710]

Rozpad związku jest błogosławieństwem. Uwolnieniem od oprawczyni wymyślającej niewiadomo co.

[@gosiagulczy]

My się zorientowaliśmy, że zdziadzieliśmy i wpadliśmy w rutynę jakiś czas temu. Porozmawialiśmy poważnie i teraz znowu jest jak na początku ❤️ Warto rozmawiać 💗

[@alicjamartinique1263]

Gorzej jeśli ktoś pozostaje głuchy na rozmowy i rutyne, oraz maksymalną codzienność uzasadnia ' no przecież to normalne i tak musi być' ,zapominając ,że nawet w rutynie można zrobić coś dla drugiej osoby, co oderwie od monotonni. Bo ja nic do monotonni nie mam ,zwłaszcza jeśli jest ciepła ,stabilna. Ale ,gdy właśnie przeradza się w oschłość, obojętność, większe spędzanie czasu osobno niż razem, lub razem ,a w praktyce osobno ,to jednak tolerować takiego czegoś nie powinniśmy. Prawda jest taka, że wiele relacji i związków umiera z zaniedbań ... człowiekowi się nie chce starać, bo 'już jesteśmy razem' ... a potem szok ,bo nagle rozstanie z hukiem. Dobrze czytać, że są faceci ,którym da się przedstawić ten punkt widzenia bez wielkiej obrazy, czy zamiatania problemu pod dywan. I ,że jednak niektórzy potrafią wskrzesić to ,co na początku

[@qwertyy6516]

@@alicjamartinique1263 takih ze swiecom szukac bo jusz nie ma

[@sylwiastarzak]

Jakbyś mówiła o mnie 🤭 serio, szczególnie punkt 3 i 4.. właśnie to co opisujesz, przez takie rzeczy doszłam ro wniosku „nie chce już z nim być” i odeszłam. Później ogarnelam ze już tylko ciałem, bo duchem już dawno nie byłam związana z ta osoba i znacznie lepiej czułam się sama nim obok niego 🤷‍♀️ super film, buziaki ❤️

[@tobiaszradzikowski423]

Przykro mi 🙄

[@Wasylkowa]

To o mnie odcinek. Te ulgi przy braku obecności pojawiały się z czasem u mnie. 1. Dopadł mnie kryzys kiedy zdałam sobie sprawę w naszych różnicach co do spędzania wolnego czasu - ja kocham wycieczki do lasu i nad jeziora, dla niego to nuda. 2. Jego gadulstwo, nawet przez telefon; ja jestem większym introwertykiem, 3. Przez pół roku związku tylko ja do niego jeździłam,a on był u mnie tylko dwa razy - mieszkamy 20 km od siebie; on bez prawka... Zaczęło mnie to męczyć I tak o to rozpadł się mój pół roczny związek... Wyciągnęłam z tego wniosek, że nie pasowaliśmy do siebie, i że tęsknie za wspomnieniami z początków a nie za nim samym.

[@n0rmalna]

Zazrdoszcze rozumu , ja niestety nie wyciagnelam logicznych wnioskow I sie mecze 3rok pozdro z islandii

[@Wasylkowa]

@@n0rmalna Nigdy nie jest za późno. Nic na siłę 🙂

[@am1go479]

Twoj film bardzo mi pomógł podjąć decyzje po dwuletnim związku.

[@FekaYet]

Utwierdziłaś mnie w przekonaniu, że TO było przyzwyczajenie! Podjąłem dobrą decyzję...

[@AndrzejWilkable]

Jeśli w tak ważnych decyzjach opierasz się na tego typu materiałach, to gratuluje inteligencji.

[@FekaYet]

@@AndrzejWilkable A kim ty jesteś i co o mnie wiesz, że komentujesz w taki sposób mój wpis. Dobrze że Ty jesteś inteligentny...

[@AndrzejWilkable]

​@@FekaYet Okej, przepraszam. :) Tylko zachęcam do kierowania się własnym rozumem, a nie utwierdzania się w decyzjach na podstawie tego typu materiałów. Powiedziałbym więcej, jeśli ten materiał utwierdził Cie w jakimś przekonaniu, to rozważyłbym, czy nie jest błędne.

[@kategab7614]

Włączyłam filmik bo nie miałam co oglądać i uświadomiłam sobie bardzo smutną rzecz…

[@malwina_5468]

Dziękuję dobra kobieto za ten filmik, przynajmniej wiadomo na czym się stoi ❤

[@Robin-chan]

Uwielbiam te komiksowe dymki, wytrącające swoim humorem z poważnej atmosfery tematu. :D

[@karolm5684]

Super materiał :) na pewno warto zapamiętać te 5 oznak bo lepiej z tym nie zwlekać i naprawić swoją relację nim będzie już za późno :/.

[@elzbietadembowska9016]

Właśnie to już tylko przyzwyczajenie i całe życie żadnego szacunku wsparcia oparcia nigdy w nim tego Nie miałam

[@nuskanowicka9219]

Moje ostatnie trzy lata 🤓 próbując na spokojnie porozmawiać, wytłumaczyć jak się czuję; przecież on nic nie robi! Ja znowu się czepiam, wkręcam sobie, niepotrzebnie się dołuje 😏 Boże, czemu my jesteśmy takie stałe w uczuciach (przynajmniej bardziej niż oni) i tak się staramy, aby było dobrze? Wiadomo, ze działa to w obie strony... ale taka jest nasza natura 😏

[@patryk5777]

Z tymi punktami to jest moim zdaniem bardzo uogólnione. Jeśli coś denerwuje nas w partnerze to moim zdaniem można po pewnym czasie zaakceptować jego wady, jeśli zrobimy do na spokojnie i bez nacisku, albo sami dążyć do poprawt, gdyż nikt nie jest idealny, a jeśli podążamy wiecznie za zbyt dosłownymi wyjaśnieniami psychologicznymi nie doświadczając tego na własnej skórze to nigdy się nie dowiemy czy jest w tym racja. Racja jest jak dupa, ma ją każdy. Moja opinia na ten temat

[@qwertyy6516]

Nie akceptujemy przeciez usuwanie swoich wad to samodoskonalenie sie

[@mariuszg90]

Temat poważny, wypowiedź mądra, ale usmialem się kilka razy jak cholera. Na te wstawki i Twoją mimikę 😂

[@EwainParadise]

Prosty wniosek zwiazki powinny byc z gory ustalone nie dluzej niz 3 lata proste wszedzie takie same gowno z uplywem czasu

[@magdaczer]

Kurde,myślałam, że to już koniec, a jednak zadne z 5 prawd nas nie dotyczy,czyli jednak miłość..tylko taka wybuchowa🤣🤣

[@anetagora5851]

Moj partner kompletnie nie chce sie ze mna komunikowac, a tym bardziej rozmawiac na powazne tematy, udaje jakby ich nie bylo. Prosze go aby on szukal pracy od ponad roku. Duzo osob mowi ze daje sie wykorzystywac finansowo.

[@lilia309]

Moj za nic nie płaci od 3lat/nie placi za wegiel, rachunki bo ma dlugi.....

[@malgorzatamalgorzata7679]

O kurka, mam WSZYSTKIE objawy, dosłownie jakbym słuchała o sobie... Oj niedobrze 😟

[@LadyinRed26]

Przykro mi

[@bender8941]

Według mnie gdy u kobiety zaczynają się "bóle głowy". To zaczyna się początek końca każdego związku.

[@JugoInuzuka]

Jeżeli dziewczyna chce ze mną zerwać z powodów: -różne poczucie humoru -to że nie mam czasu na gotowanie i kupuje gotowe jedzenie itp. -że jestem jak plastelina i lubię się do niej dostosowywać Ale ona wciąż mnie kocha. Czy warto walczyć o taki związek? Przeżyliśmy razem rok i Kocham ją całym serce, poświęciłem jej dużo czasu aby ją zrozumieć.

[@klaudiachmiel4361]

Świetny pomysł na temat 👍 Czarno na białym, kiedy dać kropkę nad "i".

[@adamderdowski9816]

Super !!! Bardzo, bardzo konkretnie , bez czarowania. Serdecznie dziękuję i Pozdrawiam.

[@tomaszwojciechowski7754]

Kluczowe jest znaczenie słowa miłość. Czym jest? Chemiczna reakcja organizmu? Cała romantyka buduje się na tej bazie, kiedy do spełnienia pragnień zrobimy wszystko

[@nuskanowicka9219]

Krótko i trafnie określone!

[@88nui]

Niestety znam to wszystko.. Wyprowadziłam się tydzień temu z dwójką małych dzieci.. Zaczął się nade mną znęcać, niszczyć moje rzeczy, zabierać, chować.. Okazał się człowiekiem z dużymi problemami psychicznymi..

[@wiolajakubowska3256]

masz może triki jak rozpalić ten ogień na nowo w związku bo ja ani mąż nie chcemy się rozstać ale ta rutyna jest już nudna

[@nastigyal152]

Hah w zeszłym tygodniu skończyłam 7 letni związek, ale masz wyczucie ;p

[@Zatończyk]

Czytam Was i oglądam to i się śmieje 20 lat razem ,,,12 po ślubie dwójka kochanych dzieci ...i każdy z nas ma przestrzeń ..kij ..jak i małżeństwo ma dwa końce ...kobiety akurat są jak pogoda.. aczkolwiek jeżeli partner..partnerka przyznają się do winy w kłótni czy rozmowie to połowa sukcesu ..Dodając na koniec obserwuje że młode kobiety mają na chwilę obecną za duże wymagania wobec Faceta...Słuchając tej Pani już uważam że za dużo klnie i jest słodziutka a w domu wali mięsem jak facet ..Mniej mięsa ..kobiety Czekają na to że My faceci przeprosimy pierwsi ...Więcej ikry Panowie a Prawdziwe Kobiety Pozdrowienia

[@darklady9626]

2 dni temu rozstałam się z partnerem... No i teraz widzę że 4/5 sytuacji to właśnie byliśmy my. Ehh no trudno.

[@fcvqkx]

A właśnie jak powiedziałaś o tym syfie i chrapaniu to się zaśmiałam w głos i nawet jeśli mnie to wku.wia to i tak kocham swojego partnera. 😂❤

[@karolinakozak7882]

Hej :) Zrobisz kiedyś odcinek o rolach jakie przyjmujemy w związkach i jak z nich wyjść?

[@lokiksiezniczki3259]

W tym cały jest ambaras zeby dwoje chciało naraz kochajmy sie i pielęgnujemy związki wtedy bedzie dobrze👍💪🌹spoko odcinek

[@Brutus__]

Tak, jedna rzecz może być fajna, gdy dziewczynie zależy, a następnie irytująca, gdy już jej nie zależy. Ale wiele dziewczyn nie zdaje sobie z tego sprawy, że tak to działa. Czasem widzę, jak dziewczyna zachwyca się cechami faceta, które w normalnych warunkach w ogóle nie są atrakcyjne. Najczęściej chodzi o te tzw. cechy miękkie. Wtedy wiem, że jak jej przejdzie, to będzie tymi cechami wręcz gardzić u tego gościa, a on nie będzie wiedział, co się dzieje.

[@AnnaSzlezak]

No hej!

[@szaryszary2824]

Trochę rzadziej filmy, wyczerpały się tematy?

[@marcinkonieczny3737]

@@szaryszary2824 Ale za to jakie konkretne omówienie problemu - trafnie, super podane i bez niepotrzebnego owijania.

[@AnnaSzlezak]

@@szaryszary2824 nagrywam wtedy, kiedy mam wenę 😊

[@szaryszary2824]

@@AnnaSzlezak wygoda i ciekawsze rzeczy nie pytają, one rozumieją ;)

[@pola3412]

​@@AnnaSzlezakjak długo może trwać relacja gdzie jedna osoba mówi że niczego nie oczekuję ani na nic się nie nastawia i nie potrafi okazywać uczuć i emocji? Gdzie ta druga osoba nie ma o tym pojęcia że tamta na nic się nie nastawia

[@dargoradpablos2515]

U mojego znajomego wygląda to tak, że on kurczowo się trzyma dziewczyny, mimo iż ta od jakiegoś czasu przestała go szanować, robi mu całkowicie bezsensowne kłótnie, wyrzuty, podczas tych kłótni potrafi wyjechać z tekstem, po którym dla mnie nie byłoby w ogóle absolutnie żadnej możliwości kontynuowania bliskich relacji z tą dziewczyną. A on się powkurza i tyle. Bo nie chce być sam. A może to ja jestem za delikatny i to mi się wydaje, że powinno się układać zawsze i każdy do każdego powinien z szacunkiem i odpowiednią dozą delikatności zwracać..? ps. Te chmurki z tekstami mnie rozwaliły. "o ja drzewa!" xD

[@SamurajJake]

Pierwszy odruch u mnie, nowy film u Ani już polajkowane i jest oglądane :)

[@someoneelse564]

1:51 już cie lubie. wolisz tłumaczyć tak żeby ktoś zrozumiał a nie tak żeby więcej ludzi mogło to zobaczyć xDDD

[@magdalena.8494]

Mój 4 letni związek się rozpadł, bardzo cierpię, za miesiąc mój były się wyprowadza z mieszkania, a ja tylko chodzę i płacze, staram się by nie widział mojego cierpienia, tak ciężko jest pozbierać się po tym....

[@bognaz9483]

Dużo sił Pani życzę, będzie dobrze- to sztampowe słowa, ale szczere życzenia ❤️

[@n0rmalna]

Kurde czlowiek marzy pozbyc sie natreta a ta ryczy ze facet jej zwolnil miejsce ! Serio jeszcze bym zaczela calowac mu stopy bo wolnosc jest duzo lepsza niz praca dla mola

[@Mirgatsu]

@Anna Szlęzak Przypomniałaś mi dwie rzeczy w dwóch pkt. Pierwsza sprawa to małe poświęcenia, kiedy dziewczyna napisała mi że jest zrozpaczona bo jej zwierzątko umarło i płacze sama w 4 ścianach. Pytam się jej "gdzie dwój chłopak?" na co mi odpowiedziała że "poszedł na siłownie a potem do pracy" tak jak do pracy rozumiem że musiał iść, ale siłownie mógł sobie odpuścić i no nie wiem na przykład zostać przy niej żeby ją wpierać? To mi się wydawało takie oczywiste, dopiero ja musiałem do niej jechać i ją uspokajać, pocieszać. Druga sprawa to dogadywanie się z kimś "obcym" obcokrajowcem nie jestem ale w porównaniu do faceta tamtej dziewczyny byłem obcy, jednak to ze mną wolała rozmawiać długie godziny, wolała spotykać się i spędzać czas chociaż miała jego. I pomimo tego jak tłumaczyła mi ile do mnie czuje i jak mocne jest jej uczucie, jak bardzo się kleiła do mnie , jakie robiła maślane oczy a także narzekania jak ma dość swojego faceta i jak ja zawodzi wolała wbić mi nóż w plecy i pobiec za tamtym gościem którego "tak miała dość" i który nawet nie potrafił jej wesprzeć ani poświęcić jej odpowiednio dużo czasu i uwagi.

[@whiteraven996]

Nie byłeś dla niej rzadnym wyzwaniem, podałeś się na tacy z sercem w dłoni. Nie było równowagi. Też popełniłam ten błąd...

[@Mirgatsu]

@@whiteraven996 :( zrobiłem to ponieważ "zdobyła" to zaufanie i "zapracowała" na nie, pokazywała że się stara i jej zależy wtedy... :/

[@Mirgatsu]

@@whiteraven996 Druga sprawa że była podwójnie niewierna, nie wiem co ona ma w głowie ale nie wyobrażam sobie jak może być szczęśliwa czy wmawiać sobie że jest szczęśliwa jeśli już wtedy oczywiste było że nie jest. A okłamywanie siebie i drugiej osoby, zakłamywanie rzeczywistości i uciekanie przed nią to nie rozwiązanie i tylko ciągnie ją bardziej w dół. Skrzywdziła mnie ale siebie i tamtego gościa o wiele wiele mocniej.

[@patrycjacistowska3167]

Przykre że zaobserwowałam wszystkie 5 oznak .. i w końcu koniec bo tak jak mówisz nie warto być z osobą która jest z tobą dla dziecka bo tak mu wygodnie a uczuć już dawno nie ma :( i raczej naprawić się nie da bo on zamiast naprawiać woli zakochać się w innej i zdardzac a ze mną unikać jakiejkolwiek rozmowy jedyne co zostawił to wspomnienia 3 lata poszły heh.

[@aga2565]

Fajnie ze takie filmiki powstają❤pozdrawiam

[@konradmakowski9539]

Nom 1. Jestem z dziewczyną od dwóch miesięcy i juz od trzech tygodni wspominam. 2. Dziewczyna nie ma "czasu" ze mną nawet popisać, czy spotkać się po pracy. Mimo, ze latałem dla niej do maka przez pół miasta, czy do szpitala, zeby dowiedziec sie co sie stalo... 4. Gdy sie spotykalismy bylo spoko. Przez pierwsze dwa tygodnie... pozniej telefon byl wazniejszy odemnie (ale zeby mi odpisac, to nigdy nie miala czasu...) Także drogie Panie, nie tylko wy bywacie pokrzywdzone.

[@bognabogna3696]

Ma malo odwagi zeby wyznac Ci prawde

[@prj944]

Tkwiłam parę lat w mega toksycznym związku. Mam już dość sinusoidy chyba do końca życia. Teraz cieszę się moim meeeeega nuuudnym związkiem bez emocji gdzie mój mąż codziennie mówi mi i pokazuje że mnie kocha hahahhahaha

[@krobot6560]

Niech zgadnę, ten drugi musiał długo o ciebie zabiegać

[@Arcydibles]

jak dla mnie jesteś idiotką i świata nie zmienimy.

[@ignacypach9648]

@@krobot6560 wystarczą jego pieniądze.

[@ewelinanunkowska5114]

Najbardziej umacniający sposób na związek to wspólny kredyt 😂

[@alicjagodlewska1059]

Jak jest splacany to ok, jak nie to gorzej 😅

[@romualdoszust9558]

Najlepsza jest intercyza. Widac czy pracujecie na cos razem czy jedno drugiego chcialo tylko wyzyskac.

[@waldemargrabia4731]

Jaki jest odsetek par gdzie ona była pierwsza dla niego a on był pierwszy dla niej. Cos przegapiliscie - rozpuste czasów obecnych. Bedzie wiele słow i nic to nie da.

[@patryk2924]

Dlaczego Ty takiego odcinka nie nagrałaś 1.5 roku temu 🙈 ajjj... Cieszyłbym się spokojnym życiem bez toxic związku o wiele dłużej 😄

[@patryk2924]

@@dziad5 potrafię, ale wiesz... Czasami człowiek potrzebuje jeszcze głosu osoby trzeciej

[@dzoendzoen5859]

Kiedy po tym filmiku wszyscy rozstali się ze swoimi partnerami I Ja też się zastanawiam czy to Zrobić

[@kig7988]

Hej :) może zrobiłabyś kiedyś odcinki o robieniu makijażu, zawsze jesteś ładnie pomalowana i dodatkowo byłby nowy materiał na filmiki :)

[@tomaszstrozyna9829]

Dlaczego ja tego wcześniej nie wiedziałem.Uwielbiam pani sposób wypowiedzi.Pozdrawiam.

[@agatapiasecka4874]

Ja po wspólnym urlopie zauważyłam passive agresive u osoby, która dwa lata wydawała mi się grzeczna jak baranek.

[@karolgaazka4515]

Rozwaliłeś system💪💪

[@zielonalina411]

Te 5 punktow mam na codzien od 16 lat i dalej sie mecze ...czasem ludzie tak sa manipulowani w zwiazku ze uwazaja to za cos normalnego i umieraja na raka i mowia ze to ze zlego jedzenia a to toksyczny zwiazek bez milosci i totalnie do dupy.Radze wszystkim uciekac jak najszybciej i byc szczesliwym wszystko jedno gdzie ..szczescie przyjdzie jak nieszczescie pojdzie ...tylko i wylacznie wtedy .....a nie czekac h..wie na co..

[@karolinaanna3029]

Z tym językiem obcym to najlepsza motywacja jaka może być

[@TheZwierzaQ]

Świetny materiał i muszę przyznać, że wszystko to przeżyłem z moją ex. Żałuję, że wcześniej nie obejrzałem tego filmiku, bo zaoszczędziłbym dużo czasu ;) Pozdrawiam Cię Aniu!

[@k.r5182]

Najgorsze jest to jak TY się starasz ,a druga strona ni ch... .Musi to jebnąć ,nie ma bata .

[@An-mj9vz]

Tydzień temu rozstałam się z partnerem po 3 latach - I to może głupie ale czuję wielką ulgę .. Lepiej czasami być samej niż z osobą która nie liczy się z zdaniem lub ustaleniami jakie były na początku np co do wyjazdu ..

[@imellie8929]

Aniu, miłość to wybór a nie uczucie

[@barbaraorkan9377]

Proszę rozwinąć temat tego wyboru 🤨

[@imellie8929]

@@barbaraorkan9377 nie ma sprawy. Po pierwsze na samym początku nie ma miłości tylko zakochanie. Stąd te emocje i gorące uczucia płonące żywym ogniem. Niestety im dłużej ludzie się znają tym te uczucia bardziej gasną. W końcu te płonące uczucia są takim tylko małym ognikiem którego nie czujemy. Wtedy trzeba wybrać czy mimo to my chcemy z tą osobą zostać. Jeżeli ta osoba nam odpowiada, chcemy dla niej się poświęcać i spędzić z nią resztę życia to wybieramy tą osobę codziennie jako naszego partnera mimo że zostało tylko przywiązanie. Ale to że jesteśmy do kogoś przywiązani nie jest źle, to bardzo dobrze, to znaczy że stworzyliśmy z tą osobą super relacje! Związek który polega na przywiązaniu nie musi być nudny, można robić mnóstwo rzeczy które nudne nie są. Miłość to nie jest magiczne uczucie, nie ma czegoś takiego, takie uczucie z osobna nie istnieje, miłość to wybór tego człowieka z którym chcemy spędzić resztę życia!

[@barbaraorkan9377]

@@imellie8929 aha, dzięki już ogarnęłam 👍

[@tms1574]

Dziś wiele księżniczek mysli, że jak jest linia, to jest źle, bo w bajkach bylo inaczej. A to nieprawda, zwiazek ciagle sie zmienia, ale po dwoch latach juz nie ma bajkowych uniesien. , są za to zupelnie nowe emocje i uczucia. To co opisałaś trafne, ale na pewno wiele zwiazkow tymi formułami rozbilaś, nie dając szans na naprawę. No cóż takie czasy, dziś wyrzuca sie do kosza i kupuje nowe.

[@ursulamenzel9383]

Pani Anno, to co Pani mòwi jest też mądre bez " przekleñstw"

[@Fi3123]

Kiedyś nie wiedziałem, teraz już wiem

[@anetachuda3538]

Dobry wieczór no jakby to powiedzieć jestem w małżeństwie 17 lat i tak jak pani stwierdziła na początku było zawsze super teraz się pomału jakoś wypala nie kochamy się z mężem już od kilku miesięcy częściej się kłócimy bo o o siebie ale rzeczywiście sama i gdzieś pojadę to tęsknię trochę za nim i myślę co może robić to zawsze na początku jest dobrze później znów kłótnie nie wiem co mam robić

[@jurysprudencja]

Starszy kolega z pracy po moim wywodzie, jaki facet jest w moim typie i co wg mnie jest ważne w związku, odrzekł: wyjdź za mąż bogato! Hahahahaha

[@edytas6244]

Dziękuję za ten materiał.

[@domii9966]

Akurat tego potrzebowałam... Niestety 4/5, bo nie testowałam punktu z rozmową z obcokrajowcem...

[@Kalis88]

Łapka w górę dla zasięgów 👍

[@karrambasamuel7900]

Zastanawiam mnie czy jak partnerka nie chce sama z siebie nie ma takiej potrzeby by powiedzieć Ci ,że Cię Kocha albo powie Ci to raz na miesiąc odświętnie i to brzmi bardziej jak zadanie czy quest do wykonania niż podzielenie się swoimi uczuciami. Czy po prostu ja jestem ,że tak powiem pierdolnięty i wymagam za dużo by mówiła mi co do mnie czuje i częściej powiedziała,że mnie Kocha skoro niby mówi ,że tak aczkolwiek samego tego słowa nie wypowie. Jak mam to rozumieć ?

[@Ania-wu4vt]

ja np. czuje ze nie moge wyjsc ze znajomymi, nie czuje wtedy wgl swobody tylko stres bo wiem ze on nie lubi kiedy wychodze... czy to tez zły znak? bo przez to automatycznie nie chce byc bez niego.. uzależniłam się

[@n0rmalna]

To bardzo zly znak I pisze to jako mezatka z 3 letnim.stazem , sama mieszkam na islandii I czesto z grup fb jezdzimy w rozne miejsca spimy pod namiotami bywa ze z obcymi ludzmi bo jak masz zgrabiale rece to nie bedziesz cudowac ze swoim sprzetem w nocy Moj chlopqk mial duze ale , sprobowalam po dobroci tzn pozapraszalam znajome z grup I kolegow ktorzy maja zony ale szukali kucharza na catering Problem sie rozwiazal bo jak posluchal ze zrobilismy27km w 1 str I nie bylo czasu sue umyc a co dopiero gzic to jego umysl wyszedl na prosta

[@katiusha537S]

Wiem że to filmik sprzed paru lat, teraz jest jeszcze gorzej. Ja zauważyłam jeden inny dowód na to, a mianowicie podrywanie różnych kobiet robiąc tik toka na livie, a szczególnie bliska relacja pisemna z inną tłumacząc "to tylko znajoma z tik toka a po drugie mieszka w Anglii". Coraz więcej ludzi na tik toku udaje wolnych. Gdzie nie wejdę to widzę jak podrywają inne, zaglądam w profil a tam fotki z drugą połówką. Ten świat naprawdę zmierza do na do samozagłady😢 Ostatnio słuchałam jednego podcastu gdzie ekspert dał wyniki rozwodów, ponad 50 procent, a gdzie tu te nie zalegalizowane (zarejestrowane) pracując w żłobku naliczyłam 5 dzieci z rodzin patchworkowych. Przecież to jest zawrotna liczba.

[@gretaglinka8788]

Ania jesteś świetna! ❤️

[@KacperZdanikowski]

Fajny montaż ❤️

[@emilkaemilka4507]

A jakaś rada, co robić jak się zaczyna zauważać te znaki?

[@emilkaemilka4507]

@@dziad5 rozumiem ze mój wiek to ocenił Pan na podstawie zdjęcie, nie mając pojęcia z kiedy ono jest? Xddd

[@n0rmalna]

Tak skup sie na 5 rzeczach 1Szczerosc 2Odpowiedzialnosc ( tu chodzi o to ze kolo nie moze miec drogiego hobby ,Traci prace I ty go utrzymujesz no way) 3Zaufanie -pelna akceptacja 4Wspolpraca -chec kompromisu, podejmowanie decyzji razem 5Wsparcie -liczenie sie z opinia ,wzajemne sluchanie bez krytyki I oceny ,wyrozumialosc 6szacunek - tutaj musisz spr.relacje w rodzinie jesli np.wymaga od twojej rodziny kasy a jego mamusia cale zycie lezaka I nic mu nie dali to nie miej wyrzutow odejsc Jesli on krzyczy przy znajomych, poniza cie w towarzystwie 7 bezpieczenstwo - za tym kryje sie respektowanie cudzych granic Bezprzemocowa ekspresja siebie I brak zastraszania I manipulacji Jesli chlopakowi nue podoba sie twoje hobby , wyjscia w gory to 1 znak ostrzegawczy

[@Katanagattari]

Ja w życiu bym nie pomyślała, że mój obecnie mąż z którym jestem prawie dekadę od 14 roku życia pewnego dnia stwierdzi, że ma mi za złe, że prze ze mnie nie poznał żadnej innej dziewczyny 😂 Ja miałam swoje pierwsze miłości, zaś jego byłam pierwszą. To był trudny okres w którym gdy przyszło co do czego zareagowałam w sposób o jakim w życiu nie pomyślałam że się zdobędę. Przyzwoliłam mu na zdradę. Przespał się z inną. To było ciężkie, ale po wszystkim doszedł do wniosku że totalnie nie było warto i żałuje. Że dopiero po tym docenił mnie naprawdę. Byliśmy wtedy rok przed ślubem. Dziś jesteśmy rok po i mam wrażenie, że tamto wydarzenie bardzo umocniło nasz związek. To + małżeństwo. Staramy się bardziej bo nie jesteśmy tylko parą ale rodziną i jeśli my o nią nie zadbamy to nikt innu tego nie zrobi. Rzecz jasna absolutnie nie jestem za jakąkolwiek zdradą partnera... Podświadomie czułam, że muszę zaryzykować i sprawdzić czy warto walczyć o nasz związek za wszelką cenę. Cena była bardzo wysoka ale dziś myślę, że w moim przypadku było warto.

[@n0rmalna]

Rozumiem cie bo z moim mezem mamy tak samo , tez sie zastanawiamy co by bylo gdybybon mial krajanke a ja europejczyka

[@SamurajJake]

Nie chcę krakać, ale znowu mogą być komentarze "Taka piękna a przeklina" Śmieszy mnie to strasznie, bo ja nie mam z tym problemu.

[@devou9335]

Przeklinanie nie jest dla kobiet 😣

[@neramide3981]

@@devou9335 Przeklinać może każdy. A to jak ludzie to odbiorą to inna sprawa.

[@whiteraven996]

@@devou9335 "Traktowanie kobiet jak dzieci"

[@heksa303]

Usiadł na kanape i udawał ze jest kocem. A jak mu się znudziło być kocem, szedł się znow ukarać, wracał na knape i udawal ze jest poduszka.

[@paulina615]

żałuję, że nie trafiłam na ten filmik wcześniej niz z nim zerwałam bo zrobiłabym to jeszcze szybciej

[@azart6437]

Wow ! to wszystko prawda, w moim przypadku rozpadła się przyjaźń z koleżanką, bardzo prawdziwe.

[@nigernox77]

''WOW DRZEWA :O'' no rozwaliła mnie xD

[@MileNa-uk5pt]

No to u mnie są wszystkie oznaki 🥺 jakbym nie była w ciąży już bym z nim nie była , ale łudzę się że dziecko go zmieni . Ale raczej się łudzę

[@evelynr4692]

W przeszlosci zmagalam sie z takim jednym, lubilam, kochalam jednak mnie zostawil i poszedl poslubic inna. Czy kiedys odnajde jeszcze szczecie ?

[@bognabogna3696]

Moj partner przestal dbac o siebie,upasl sie jak wieprz I mowi ze go nie rozumiem ze ma tendencje do tycia,koszulki XXXL ,a pozniej tacy gadaja ze kobiety niedobre I zostawiaja