5 sposobów JAK OSZCZĘDZAĆ PIENIĄDZE

[@janvan2585]

Cześć. Pewnego dnia wstałam rano i zapragnełam zmiany, oddałam wszystkie moje przedmioty osobiste oraz rzeczy z domu dla potrzebujących i zaczęłam nowe życie. Ograniczyłam spożycie pokarmów przez co czuję się dużo lepiej i zaczęłam pić filtrowaną wodę z kranu. Szczególnie odrzuciłam całkowicie słodycze, pizzę, oraz alkohol. Przeszłam na weganizm. Następnie skupiłam się na zwiększeniu zarobków. Czekam na więcej filmów o oszczędzaniu. Jacku dziękuję. Gabi

[@SobasTV]

Mój sposób: Zrobiłem sobie plik w Excelu, kilka arkuszy na kilka miesięcy i dodatkowe arkusze, które zawierają obliczenia tj. wpisuje swoje źródła wpływów, wpisuje każdy produkt z rachunku (jedzenie - swoją drogą z góry mam określą mniej więcej kwotę jaką mogę wydać, ale wiadomo, że nigdy to nie będzie idealnie ta kwota), wpisuje ile wydałem na przyjemności (wyjścia ze znajomymi, bilard itp.), jakie są moje zobowiązania (rachunki za telefon, internet, karta komunikacyjna itp.). Przez cały miesiąc mam kontrolę czy nie wydaje za dużo na rzeczy, których nie potrzebuje albo na jedzenie, którego nie powinienem jeść (np. czipsy, słodycze) i wtedy sobie mówię "mhm, to w przyszłym miesiącu postaram się kupić mniej pączków/ mniej paczek czipsów". Pod koniec miesiąca patrze ile mi zostało pieniędzy (jest to formułka w excelu - przychód pomniejszony o wyżej wymienione kategorie) i wtedy sobie ustalam ile odkładam - np. zostaje 450 zł, to 400 odkładam, a 50 idzie na obiad z dziewczyną ;) Od momentu jak zacząłem dbać o to, a nie patrzeć tylko na stan konta, zacząłem też sprawniej odkładać pieniądze. Swoją drogą mam dwa konta - na jedno przychodzi pensja, na drugie przelewam co odłożyłem - z tym zaznaczeniem, że do tego drugiego nie mam karty, więc nie kusi wydawanie :) Pozdrawiam Jacku!

[@dawidtoja4536]

Moją najlepszą metodą na oszczędzanie pieniędzy jest ich odkładanie. Ja codziennie odkładam 20 zł. Po roku czasu mam ponad 6000 zł które dalej odkładam już w tej chwili mam zaoszczędzone kilkadziesiąt tysięcy złotych. Możecie odkładać mniejsze jak i większe kwoty w zależności od waszych zarobków. Pamiętajcie aby robić to z każdym dniem. Po pewnym czasie zaoszczędzone pieniądze można zainwestować. Gwarantuje że rezultaty będą bardzo fascynujące. Pozdrawiam

[@piotrekmarczewski7101]

SWIĘTA PRAWDA!

[@dawidk3570]

Super się sprawdza. Polecam wszystkim!

[@leo997100]

Siemanko Wszystkim .. Mój sposób który znam jest tylko jeden i raczej "działa"❗❗❗ -Pracować dużo godzin i wtedy nie masz czasu na wydawanie HAJSU.❗ Dziękuję dobranoc.

[@anetazaleska4818]

leo997100 dobry pomysł👍👌👏 pozdrawiam

[@cryptoking328]

Nie ma się też czasu by żyć..

[@leo997100]

Rayman Fan Nieee no aż tak to nieee... chodzi mi bardziej o to " jak masz potrzebe ukisić troche sianka" itp. a żyć musimy to racja..pozdro

[@ostrowskiworkshop3273]

Nie jeden stosuje ;)

[@renatastol4418]

Sprawdzone w praktyce, polecam metodę! :)

[@dawidostasiewicz5328]

Witam, analizowałem ostatnio swoje wydatki, z czego największa część mojego przychodu miesięcznego przeznaczam na zdrowe jedzenie (z racji posiadania rodziny). Metoda jest stara jak świat, ale zapominana lub wyszydzana. Poniekąd jest to inwestycja w zdrowie (ograniczenie pożywienia przetworzonego) jak i oszczędność. Otóż zacząłem kupować żywność na rynkach, gdzie jest ona droższa niż w marketach ale zarazem zdrowsza. Latem generalnie warzywa i owoce są tańsze więc zacząłem robić zapasy. Do zakupionych warzyw /owoców dochodzą te z własnej działki. Wszystko razem pozwala mi stopniowo, nakładem pracy 2x w tygodniu po 3-4h w okresie letnim uzupełnić spiżarnie na cały rok. Ceny zimą są zabójcze, a jakość żywności w marketach nieporównywalna. Ja w ciągu 3miesięcy ograniczam znacznie swoje wydatki na żywność dla pozostałych 9miesięcy w roku. daje to sporą oszczędność, ale wymaga nakładu pracy i cierpliwości.

[@pannalaura4378]

Jako że z tego co widzę wypowiadają się głównie panowie, to dołączę swój kobiecy głos :) Polecam opcję oszczędzania na jedzeniu pod tytułem "na biedaka" ;) Opracowana w miesiącach gdzie było trudniej z kasą. Po pierwsze rezygnacja z jedzenia zamawianego poza domem, czyli sami przygotowujemy sobie obiad do pracy. Niestety wymaga trochę wysiłku, ale oszczędza się kupę pieniędzy. Oprócz tego przeglądamy zapasy w kuchni i gotujemy/pieczemy z tego co jest, tak żeby pozbyć się rzeczy, które zalegają na półkach i prędzej czy później stracą terminy ważności. W internecie jest mnóstwo ciekawych przepisów. Wystarczy wpisać w google to co mamy i pomysł na obiad, a wyskoczą przepisy. Np. "szarlotka bez mleka i jajek". I proszę bardzo! Jest przepis, ciasto wychodzi super! Warto poszperać, bo czasami z ziemniaka i marchewki można stworzyć cuda i mieć super obiadek za 5 zł. Nie warto oszczędzać na jakości produktów. Mięso z dobrego źródła, niekoniecznie codziennie.

[@przemekpolak4189]

Ja założyłem sobie skarbonkę ,którą aby otworzyć należy zniszczyć i zawsze wrzucam do niej resztę z zakupów. Niszczę tą skarbonkę raz na rok i zawsze z małych kwot udaje mi się zebrać fajną sumkę.

[@Kacperr4414]

Powiec mi , jak tą skarbonka możesz rozbijać więcej niż 1 raz ? Skarbonka jest jednorazowa

[@kacper0426]

Jednorazowa, jest tylko mały otwór na wrzucenie pieniędzy i jak się napełni to rozbijasz

[@jacentyandruszkiewicz7099]

Zgadzam się też tak robię, polecam tę metodę bardzo serdecznie, tylko w moim przypadku skarbonki nie rozbiłem od kilku dobrych lat

[@kolejowypolak]

Bo kupuje nową? Co ty typie masz -3 IQ czy co?

[@bartoszpiedziak1325]

Ja mam nawyk odkladania 20zl kazdego dnia do puszki. Jest to kwota, ktorej mocno nie odczuwam, ale po czasie robi sie spora sumka.Wyplacam Kase w Nowy Rok. Robie to od 3 lat. 20x365= 7300zl- z malych sum powstają duze kwoty 💪🏻 W 3 lata 21900zl. Mam tez druga puszke i w momencie jak pomyśle o zakupie jakiejs pierdoly, syfiastego jedzenia na miescie, alkoholu to szacuje polowe tej kwoty i wrzucam do puchy. Tam sie troche tez uzbiera, bo mam mase takich pomyslow 😛

[@magdamichalak2422]

Dokładnie robię to samo

[@marekziobrowski864]

W moim przypadku świetnie sprawdza się skrupulatne zapisywanie swoich wydatków i dochodów. Następnie raz na miesiąc je analizuje. Aby uprościć te czynność i nie odpisywać za każdym razem stałych kosztów jak telefon, ubezpieczenie, paliwo i jedzenie od dochodu odejmuję stałą obraną kwotę, w moim przypadku jest to 1,5 tys. Resztę dochodu dzielę procentowo na dane cele. W moim przypadku jest ich kilka, choć radzę nie mieć ich zbyt dużo aby szybciej można było je zrealizować: Filantropia 8% Rozwój osobisty 8% Emerytura 10% Przyjemności 8% Ww 10% (większy wydatek) Lista zakupów 28% Oszczędzanie 20% Nowe Auto 8% 1,5 tys. - stałe wydatki Zbieram paragony, przeglądam historię transakcji i raz na miesiąc analizuje dane oczywiście wszystko w Excelu ( schodzi mi to 30-45 minut miesięcznie) Wydatki przypisuje do danej grupy i mam na bieżąco stan. Staram się nie kończyć miesiąca na minusie w żadnej z grup. Nie wykorzystane "limity " przechodzą na następny miesiąc i w ten sposób odkładam pieniążki. Prowadzenie tej statystyki motywuje mnie do szukania sposobu na większe zarobki bo każda "złotówka" ponad ustalone minimum pracuje na wysokość poszczególnej grupy jak łatwo się domyślić w moim przypadku najgorzej utrzymać grupę "przyjemności". Zaoszczędzone pieniądze pozostawiając sobie do dyspozycji 4 miesięczną wypłatę staram się lokować w funduszach inwestycyjnych oraz akcjach.

[@krzysztofwarelis6523]

Metoda na oszczedzanie 50/30/20 50%rachunki i wydatki ,30% zaintresowania hobby,20% ooszczedności

[@manuskryptorium1155]

Witam, ja "oszczędzam" a raczej "odkładam" trochę na swój sposób. A mianowicie: jak robię zakupy np. w Biedronce lub Lidlu są promocje. Na paragonie widnieje kwota ile zaoszczędziłem -> odkładam tą kwotę do puszki. To mój pierwszy sposób. Drugi: Gdy kupuję alkohol (w szczególności piwo, które uwielbiam) w Biedronce lub w Lidlu są promocje: Kup więcej zapłać mniej... np. Kup 2x4-pak: Odkładam 1 zł za każdą puszkę piwa i dodatkowo różnicę która widnieje na paragonie. Tutaj uwaga: patrzę na cenę za litr! Trzeci Sposób: Palę E-Papierosa: Za każdy wydatek typu: Olejek, grzałki, bazę - odkładam - 50% wartości, czyli wydałem: 50 zł - odkładam 25 zł do puszki. I sposób czwarty: Dostaję wypłatę do 10-tego każdego miesiąca. To co zostanie mi na koncie po miesiącu poprzednim przelewam na konto oszczędnościowe. (Moje podejście: Skoro nie wykorzystałem w pełni swojej dotychczasowej wypłaty - reszta jest mi niepotrzebna w tym miesiącu.) Dziękuję i zapraszam na swój kanał :)

[@Majsterwu69]

Dzień Dobry Panie Jacku! Moje metody to zbieranie paragonów i wprowadzanie danych (tj. cena i za jaką usługę bądz rzecz)do excela na co wydaję pieniądzę czy to na ubrania, rachunki, przyjemności itd. Dość żmudna praca ale tak mogę kontrolować moje wydatki. Druga metoda to po wypłacie, płacę najpierw sobie tj. przelewam wpierw określoną kwotę na konto oszczędnościowe i dopiero później wiem na co i ile mogę wydać w danym miesiącu. I trzecia metoda mam skarbonkę w formie metalowej puszki która otwieram co roku w moje urodziny (jest przeze mnie napisana data kiedy mogę ją otworzyć) a wrzucam tam pieniądzę otrzymane za jakaś pomoc, gdy sprzedam coś na allegro z domu (coś co jest zbędne) lub np. gdy idę do sklepu mam budżet na koszulę który sam zakładam dajmy na to 100zł koszule kupuję za 70zł to 30 zł wędruję do skarbonki. Przykładów jest mnóstwo i można by wymieniać bez końca :) ale tymi sposobami około 1000zł jestem w stanie zaoszczędzić w przeciagu roku bez problemu :) A książkę pt. "Rusz dupę" już mam i będę czytał na dniach :) Pozdrawiam serdecznie!

[@przemo.-.1997]

Według mnie najlepszym sposobem na oszczędzanie jest po prostu ROBIENIE LISTY ZAKUPÓW przed wyjściem do sklepu. Wchodzisz, kupujesz co ci jest potrzebne i wychodzisz. Jeśli idziemy do sklepu nieprzygotowani to bierzemy wszystko co nam się podoba, tak jak Jacek powiedział robimy to pod wpływem impulsu.

[@besson900]

Wiem, że nie piszę w temacie tego o czym jest film ale dzięki Tobie udało mi się przestać "zjadać paznokcie" i rzucić palenie i tylko te dwa nawyki sprawiły że czuję, że mogę więcej!!! Dzięki :)

[@karolek2553]

W związku z tym że nie jestem pełnoletni i niemam stałych dochodów jedynie bonusy od rodziny , i pieniądze które sobię dorabiam. Oszczędzam tak że wydaje tylko pieniądze 10 i 20 zł i oczywiście drobniaki zaś 50zl 100 zł 200 zł i 500 zł oszczędzam. W związku z tym że zaspokoilem w wieku 15 lat moje potrzebny ( komputer, telefon, rower itd) oszczędzam pieniądze na moje kolejne plany które będę realizował gdy będę dorosły pamiętajcie również że swoje oszczędności pieniężne warto zamienić na jakieś dobra np złoto ponieważ pieniaz ciągle traci na wartości oszczędzanie to jedno a umiejętność inwestycji pieniądza to drugie. Polecam też np odkładac sobie zawszę połowę pieniędzy które zarabiamy/dostajemy jedną część na wydatki przyjemności bierzace itd zaś drugą odkładamy na nasz cel . Pozdrawiam i liczę na książkę !

[@dive4323]

Dokładnie!

[@Velpy]

Ja tez dorabiam, mam 14 lat, udalo mi sie mame namowic na wziecie laptopa na raty, (ee tam laptop, czemu nie komputer- chciałbym,ale niestety, to bardziej prywatna sprawa czemu nie(wziete w play-u) I daje mamie pieniadze na rate, ktore sam ,zaraobie, a reszte wydaje na np. Na nowe sluchawki, akcesoria do pokoju (bo sie akurat przeprowadzilem) I tak to jakos leci ;) chociaz nie jest lekko, a zawsze usmiech jest jak na cos zarobie... swoja praca ;)

[@mateuszgab6934]

Rik Zigiusz Mlody człowieku narazie sobie odpuść złoto :)

[@pokemo1505]

cieszy mnie to ze mowisz o inwestycji, oszczędzanie pięniędzy na dluzszą mete nie ma sensu

[@The07Maciek]

Choć jest już "po zawodach", temat poruszył mnie do dodania czegoś od siebie charytatywnie.. Stosuję podobne metody jak w filmie, ale ponadto: 1. Towary nowe z outletu, np odzież 2. Towary z poprzedniego/poprzednich sezonów - jeżeli ich parametry są dla mnie zaspokajające 3. Towary nieznacznie używane lub jedynie rozpakowane ale w idealnym stanie oraz na gwarancji, np elektronika, sprzęt sportowy 4. Towary używane do regeneracji, np nieruchomości, lub auto z niesprawnym elementem opłacalnym do wymiany/naprawy 5. Mieszanie powyższych sposobów i tych wskazanych w filmie zależnie od celu i ceny zakupu Ponadto: 1. Bardzo doceniam ze względów zdrowotnych i ekonomicznych rodzinny ogród z sezonowymi warzywami i owocami "bio" oraz z całorocznymi przetworami. Dla osób które nie mają ogrodu a chciałyby korzystać z własnych upraw "bio", myślę że świetnym wyjściem i długofalową oszczędnością jest zakup w kilka osób niedrogiego ogrodu działkowego i znalezienie do opieki nad nim chętnych osób i wspólne korzystanie z plonów. 2. Prawie wszystkie oszczędności, tj +/- połowa zarobków przeznaczam na inwestycje w pasywny dochód, przy odpowiedniej skali tego działania - w intencji oszczędności czasu w przyszłości - nie będę musiał pracować osobiście. Pozdrawiam

[@Grivendel1998]

Uważam, że jedną z lepszych metod na oszczędzanie którą osobiście stosuje, jest odkładanie części kwoty zarobionej, lub taką która odbiorca dostał (zwrot podatku, kieszonkowe itd). Gdy przykładowo dostajesz kieszonkowe co miesiąc w wysokości 100 zł, odkładając 20 zł do skarbonki, po roku czasu jesteś w stanie nazbierać kwote którą możesz zainwestować w ciekawy dla ciebie zakup. Są również momenty, takie jak urodziny, imieniny lub różne inne w zależności jak wygląda twoje życie, gdzie dostajesz pieniądze w prezencie, co znacznie zwiększa kwote odłożonych przez ciebie pięniedzy. Absurdalnie pomysł ten wydaje się prosty, a jednak mało stosowany przez większą grupę ludzi, co nie zmienia faktu iż jest to kwestia czasu, aż zauważysz jak dużą sumę odłożyłeś dla siebie na różne inwestyjce.

[@bartoszgut4943]

Witaj Ja stosuje od paru lat, metode porownywania cen produktów I powiem ze da sie w ten sposob duzo zaoszczędzić pieniędzy, ktore mozna przeznaczyć na kolejne nowe rzeczy czy tez sobie odłożyć na zycie...

[@tomcato7029]

A ja prowadzę zestawienie finansowe. W exelu zrobiłem sobie prosty arkusz z podziałem na wydatki i przychody. Dzięki temu wiem ile zarobiłem i ile wydałem na poszczególne rzeczy, dzięki wykresom widzę jaki jest mój stan budżetu. W ten sposób fajnie się wszystko kontroluje i fajnie widzieć jak słupki przychodów idą w górę a wydatków spadają. Polecam każdemu tą metodę, na początku ciężko jest pamiętać o tym żeby to wpisywać ale po kilku tygodniach wchodzi to w nawyk. Dla tych co nie ogarniają exela, są też różne apki na telefon które działają w podobny sposób.

[@izabelabieszczad2]

Moją metodą na oszczedzanie pieniędzy na jakieś drobne wydatki oraz także poprawę samego siebie jest słoik bądź jakiekolwiek pudełeczko do którego np. Za każde przekleństwo powiedziane tego dnia dajemy 5 zł albo za zjedzenie jakiś słodyczy będąc na diecie. Zakładając że pierwszego dnia od założenia tego słoika przeklniemy 5 razy to już mamy w 1 dzień 25 zł , widząc tą sumę możemy jeszcze przeboleć ( jak na mój wiek bo mam 13 lat) , ale już następnego dnia np. Przeklniemy juz 4 razy co daje nam 20zł i tak dzień po dniu o jedno mniej przekleństwo czyli w ciągu 5 dniu zaoszczędzić możemy 75zł ,zyskując dodatkowo poprawę własnej osoby i satysfakcję z siebie. Polecam ( można stosować kilka słoików naraz)

[@Tomkas1986]

Ja stosuje metodę 2. Porównywanie cen. Jest świetna bo jeżeli chodzi o coś dla mnie drogiego czas jaki poświęcam na porównanie ofert może osiągnąć poziom z punktu 1 czyli 14 dni a potem bardzo możliwe, że stwierdze , że jest mi to nie potrzebne - bo skoro wytrzymałem 14 dni myśląc o tym codziennie i nie czułem że czegoś mi w życiu brakuje to sam człowiek zaczyna stawiać pytanie: po co mi to?

[@janekkozowski7606]

Myśle że branie wypłat w postaci dniówek to najlepsza metoda. Dlaczego ? Dlatego że widok ciągle przybywających pieniędzy kusi nas aby było ich coraz więcej. Pozdrawiam !!!

[@adrianwiacek5869]

sposób którego używam i jest nawet skuteczny to powierzanie swoich oszczędności komuś bliskiemu przez co nie mamy tych pieniędzy fizycznie przy sobie

[@piotrekmarczewski7101]

przyjacielu, mądre rzeczy mowisz. Pozdrawiam. Wydaje mi się, że skutenym sposobem może być zastanowieniem się podczas codzinnych zakupów co faktycznie jest potrzebne i zapisywanie co ile koszuje, ile i na co wydaje każdego dnia. Ja osbiście zdałem sobie sprawe, ile wydaje na wode w butelce. Filtr do wody duzo bardziej mi sie opłacił dzieki liscie w notatniku.

[@victoriazielinska3133]

Ja stosuję metodę : "co mi to da?" za każdym razem zanim coś kupię zadaje sobie pytanie "co dana rzecz wniesie do mojego życia?". I według priorytetów jeśli coś przysłuży się na przykład edukacji, warto to kupić lub na przykład pomoże zaoszczędzić czas. Każdy ma inne priorytety więc dla każdego jest ważne co innego. Co jakiś czas pozwalam sobie na przyjemności jednak nie jest to na zasadzie rozrzutności. Mam konkretną sumę, którą miesięcznie mogę przeznaczyć na przyjemności, tak jak pewną określoną sumę odkładam. Mam nadzieję że w miarę zrozumiale wyjaśniłam mój 'system' ;) może komuś również się spodoba pozdrawiam :)

[@MarekMentos]

Tuż przed wyjściem do sklepu robię listę zakupów.Kupuję wtedy to, co potrzebuję :)

[@mateusz13112010]

1. Gotuję dam zamiast kupować i mam na dwa dni. 2. Kupuję bilet semestralny zamiast pojedyncze. 3. Czytam etykiety by odpuścić sobie niezdrowe rzeczy. 4. Rozmyślam czy jest mi to coś rzeczywiście potrzebne.

[@swedenkey]

Od 2 lat używam zmodyfikowanej metody słoików T Harv Ekera. Polecam absolutnie każdemu. Jak u mnie to wygląda? Zrobiłem excela z wieloma formułami. Podstawa 4.500 zl. Prowizja zawsze jako dodatek. Budżet: - 1800 zł koszty życia (czynsz, spożywcze, chemia gospodarcza, transport) - 1000 zł odkładanie na poduszkę finansową - (pozostaje ok. 1700 zł) 30% z pozostałej kwoty: inwestycje / 30% zabawa / 10% edukacja / 10% charytatywnie / 20% oszczędzanie długoterminowe (remont/wycieczki/auto itp.) Przy każdym wpływie (np. z inwestycji) kwota jest rozdzielana na 4 powyższe kategorie. Kosztów życia nie zwiększam przez dodatkowe wpływy. Excel jest dodatkowo wzbogacony o różnego rodzaju wykresy, np. aktualnie posiadane pieniądze vs te wyliczone na podstawie wielomianu, by osiągnąć milion zł w założonym czasie. Kiedy linia zaczyna ucieka pojawia się presja i motywacja, by znów znaleźć się nad linią miliona. Co jest najlepsze? Jak koszyk "zabawy" robi się na minusie, np. po zakupie dobrego garnituru i dodatków, kolejne wpływy nadrabiają to konto, by nie wydać więcej. Reszta to samodyscyplina i trzymanie się założeń. Trzymajcie się!

[@rainbow8877]

Oszczędzanie to jedno, ale o wiele lepszą formą oszczędzania, niż tylko odkładanie lub ograniczanie wydatków jest inwestowanie w siebie. Oczywiście zgadzam się z przedstawionymi przez Ciebie formami, szczególnie pasuje mi zwrot za zakupy kartą, wiele aplikacji bardzo w tym pomaga. Ale preferuję za część odłożonych pieniążków kupić książki lub kursy techniczne, które w perspektywie roku, zaowocują bardziej niż puste oszczędzanie, a same w sobie dadzą wiele satysfakcji 😉

[@SpeedUp441]

Na początku musisz wiedzieć w jakim celu chcesz oszczędzać? ⛔️🔅 • Gdy wychodzę z domu biorę ze sobą banknoty o dużym nominale przez to jest mi ciężej wydać ładny banknot 100 zł od pogiętych dziesiątek. 💰 • nie biorę portfela do sklepu tylko daną kwotę np 10zł. Dzięki temu nie kupisz dodatkowych produktów oprócz tych po, które poszedłeś 💎 • Gdy chce kupić dany produkt zastanawiam się co on mi da i czy naprawdę go potrzebuje. Dzięki temu nie wydaje pieniędzy na zbędne produkty. 💲❓💯 • Na początku każdego miesiąca odkładam dana kwotę z zarobionych pieniędzy na konto oszczędnościowe.💸

[@oskarkot2745]

zaczynam stosować :)

[@majlo6627]

W pierwszej kolejności płacisz sobie, dopiero potem wydajesz na życie . Chodzi o to że jeśli najpierw pieniądze trafiają do Ciebie to łatwiej je trzymać i jeśli brakuje na życie to kombinujesz co zrobić żeby dodatkowo zarobić chociaż tą 100 :)

[@patrykp.1534]

Moja metoda jest odkładanie 10% z tych pieniędzy które zarobię, dostanę od rodziny itp. Pieniędzy tych nie ruszam one zostaną na " czarna godzinę " u mnie to działa. Czarna godzina, marzenia cele itp. Oczywiście każdy indywidualnie dostosuje % do zarobków żeby za bardzo nie obciążać się. Pozdrawiam :)

[@augustwerkowski6608]

Co do oszczędzania u mnie najlepiej sprawdza się metoda dawania sobie wypłaty. Np. daje sobie miesięcznie 1000zł na moje zakupy a reszta którą zarobię jest przeznaczana na rozwój firmy i nie postrzegam tych pieniędzy jako moje tylko jako pieniądze firmy. Bardzo fajnie się sprawdza to, polecam

[@irmgaard3968]

dla mnie najwazniejsze jest planowanie zakupow. Cokolwiek, gdziekolwiek jade na zakupy ,robie liste zakupow, wtedy wiem ,ze nic zbednego nie kupie ,a co za tym idzie nie wydaje zbednie pieniedzy.

[@Kacperr4414]

Jesteś człowiekiem sukcesu !

[@Bushu]

Ja stosuje zmodyfikowaną pod siebie metodę 6 słoików T.Harv Ekera. Dzięki niej nauczyłem się oszczędzać a i przy okazji pokazuje, że muszę zarabiać więcej aby mieć takie życie jakie chce ;) Polecam każdemu.

[@antoniadamczak5632]

Codziennie płacę gotówką a cała reszte z tej gotówki (staram się wydawać mądrze i oszczędnie) wkładam do słoika/skarbonki i po pewnym czasie okrągłą sumke wpłacam do banku. Pozdrawiam :)

[@rafa4668]

Ja oszczędzam poprzez wrzucanie pieniędzy od 10 groszy do 50 złotych do skarbonki której się nie da rozwalić rok temu po raz pierwszy zacząłem wrzucać pieniądze i w te wakacje otworzyłem skarbonkę i okazało się że uzbierała się bardzo fajna kwota którą można by przeznaczyć na wakacje. Pozdrawiam serdecznie :)

[@patrykherbus4505]

1.Zamiast kupować wodę źródlaną , kupuję czajnik z filtrem do wody - pozwala to oszczędzić kilkadziesiąt złoty miesięcznie. 2.Zamiast chodzić na siłownie, zrób sobie ją sam w domu . 3. Planowanie wydatków, wydawanie z głową - a nie pod wpływem impulsu.

[@pierwszy01]

Każdego roku kupuję taką fajną puszkę z górnym otworem do wrzucania oszczędności. Te puszki każdy chyba zna. Często posiadają na sobie nadruk polskiego banknotu. Tam wrzucam wszelki dodatkowe pieniądze. Generalnie to taka puszka na zbierania na wakacje. W tym roku byłem ponad miesiąc nad morzem i nie wydałem z bieżących pieniędzy nawet grosza. Rozbiłem puszkę przed wyjazdem. A dziś do tej puszki wkłada 2.400,- bo tyle mi zostało po tych wakacjach. I tak robię z roku na rok. Dodam do tego, że w ten sposób kupiłem u Jacka kurs biznesowy. Może Jacek nawet pamięta, bo fotki mu wysłałem, że to kurs kupuję z tych oszczędności. Polecam każdemu ten sposób oszczędzania. jak do takiej puszki włożysz kasę, żeby ją wyjąć, musisz po prostu zniszczyć puszkę.

[@patrykfuopo]

Osobom pracującym na etacie polecam aby wydając jakiekolwiek pieniądze pomyśleć sobie ile musiałeś/aś na to pracować a jeśli swojej pracy nie lubisz to efekt 100%, druga rzecz na przykładzie samochodów ubezpieczenie jeśli kosztuje 600 zł to dobra rada odłożyć sobie co miesiąc po te 50 zł to naprawdę nie boli, Ps. I tak nie wygram konkursu ale Nie patrz na hejterów, rób swoje, ogląda Cie masa ludzi których inspirujesz ale nie piszą nic a hejter tylko czeka żeby coś napisać. Pozdrawiam ~Patryk

[@LatamTravel]

Ogladam, ogladam... Pozdrowiena. Ja tez moge dodac ze dobrze jest odkladac i investowac dlugoterminowo od 15-25 % kazdych zarobkow. Ja daje na investments 18% z kazdych zarobkow. Calkiem ladnie sie nazbieralo przez lata....

[@florixx4365]

Ja używam tylko jednego sposobu na oszczędzanie: Od wszystkiego co mam wydać lub tego co zarobiłem dodatkowo odliczam sobie 1/4 i odkładam w jakieś miejsce, czyli np. chce kupić nowe buty za np. 300 zł to odliczam od tego 1/4 (75 zł) i kupuje te do 250 zł, chce zatankować auto np. za 300 zł to tankuje za nie więcej niż 225 zł dzięki czemu pamiętam, że mam mniej i staram się też mniej jeździć. A pod koniec miesiąca zawsze nazbiera się dużo kasy, którą np. mogę wydać na jakieś wakacje.

[@michap5177]

Ja od kiedy zacząłem pracować stosuję aplikacje na smartfonie do analizy i zapisywania wydatków. Dzięki temu wiem ile wydałem na żarcie w kwietniu 2 lata temu ;) Dodatkowo wiem na co mnie stać i mogę dobrze planować.

[@dejot4051]

Metoda na zaoszczędzenie na zakupach: nie odwiedzaj sklepów, będąc głodnym, ponieważ wtedy działasz bardziej impulsywnie i może Ci się wydawać, że czegoś potrzebujesz, a tak naprawdę Twój organizm domaga się obojętnie jakiego posiłku, byleby zaspokoić głód,

[@konradszpytma6084]

Najlepszą metodą na oszczędzanie jest kontrolowanie się i zapisane reguły, ja kilka razy dziennie sprawdzam swoje konto i zapisuję ile oraz na co wydaję później zmieniam to na procenty. Po dłużej chwili jest już jakiś obraz i wiem jakiej kwoty nie powinienem przekraczać a jeżeli już chcę na coś wydać co przekracza swój próg to muszę to jakoś odpracować, plus odkładam pieniądze z części których nie wykorzystałem do końca. To jest bardzo dobry sposób na oszczędzanie i polecam każdemu, ponieważ nie wydaje się pieniędzy na rzeczy które są zbędne bo zawsze się dokładnie przemyśla każdy zakup.

[@jarekgabler1569]

Jacku, mój sposób na oszczędzanie to zbieranie jak największych nominałów w gotówce. Co to znaczy? Ludziom trudniej jest wydać 200 złotych, niż przypuśćmy dziesięć. Dobrze jest odkładać te pieniądze w oddzielne miejsce, dzięki czemu po uzbieraniu pewnej kwoty będzie nam szkoda zrujnować to co zaoszczędziliśmy. Pozdrawiam, bądź zawsze sobą :)

[@kamilturalski4635]

Nie mam teraz czasu by przeczytać Twoją ksiązkę, ale chciałbym ją wygrać. Chce żebyś moją wygraną przekazał osobie która wpisze tu najbardziej debilny komentarz. Moim zdaniem Ta osoba najbardziej jej potrzebuje :) Argumentacja na wygranie książki: - skupiaj się na przychodach (im więcej zarobisz, tym więcej jesteś w stanie zaoszczędzić) - robie to - rób spis przychodów/rozchodów w jakimś arkuszu. robie to - słuchaj i wcielaj w życie wszystko co mówi Twój góru - Jacek. - znajdź swojego realnego mentora biznesowego który będzie cię uczył ( nie tylko oszczędzać, ale zarabiać) - ja już znalazłem i działamy. Ps. Jacku, dziękuje że jesteś, kiedyś sie spotkamy.

[@paweponichtera4925]

Jedną ze skuteczniejszych metod jest myślenie o zakupach jak o aktywnie i pasywie. I wtedy ja zadaje sobie pytanie czy warto jechać do tego sklepu, czy ten zakup przyniesie jakieś plusy ? I czy jest to mi niezbędne w danej chwili? I po odpowiedzi dopiero podejmuję decyzję. Polecam także sprzedaż starych rzeczy ze strychu typu zabawki, jak się wszytko policzy może wyjść fajna sumka. ;)

[@Sesiek123]

Ja po wyplacie obliczam mniej wiecej ile będę potrzebowal pieniedzy na przeżycie tzn. Jedzenie, czynsz, odpoczynek itp nastepnie wyplacam te pieniadze i używam do życia tylko ich. Pieniądze ktore pozostały na koncie przemieszczam na konto oszczednosciowe i tam czekaja na okazje do inwestycji. Zabawne jest to ze czesto zostają mi pieniądze z tych ktore byly przeznaczone na życie, a zawsze gdy obliczam ile bede potrzebowal zeby przeżyć lekko zmniejszam kwote. Oczywiscie zdarzają sie sytuacje losowe ktorych nie można przewidzieć jednak ta metoda zmusza do myslenia jak pomnożyć pieniadze zeby nie zmniejszyła sie ilość odlozonych pieniedzy.

[@marcinwalentowicz6345]

Moja metoda jest taka że, zapisuje co kupiłem i w jakiej cenie. Pod koniec miesiąca sprawdzam na co wydałem najwięcej pieniędzy i stwierdzam czy jest to aż tak potrzebne czy też nie. Później się hamuje żeby nie zjeść jakiegoś kebaba na mieście:)

[@radekwzietek6002]

Punkt 6- RZUĆ PALENIE! - z tym nałogiem ma problem masa ludzi, wielu z oglądających Cie widzów również jest uzależniona. Może jakiś filmik na ten temat? Przecież miesięcznie można "przepalac" nawet 500zl. Rzucenie takiego nałogu to chyba najlepsza metoda oszczędzania dla tych którzy palą. Twój kanał jest o tym jak osiągnąć sukces, a wygranie z nałogiem to ogromny sukces! Chętnie bym posłuchał co masz na ten temat do powiedzenia Jacku, pozdrawiam👋

[@maciej876]

Metodą, którą osobiście stosuję jest zadanie sobie pytania "Czy jest Ci to naprawdę potrzebne? Czy przybliży Cię to do wyznaczonego sobie celu?". Odpowiedzi na te pytania kształtują to, czy kupię daną rzecz czy nie. Jeżeli zdecyduję się na zakup to tak jak Jacek mówił to porównuję ceny w różnych miejscach, po czym gdy znajdę 3 sklepy, gdzie dana rzecz jest najtańsza to szukam kodów rabatowych. Po tych działaniach wybieram najkorzystniejszą ofertę. Jeżeli jest to rzecz lub przedmiot, która ma sprawić mi tylko przyjemność i nie rozwinę się przez nią to pierwszy warunek jest taki, że aby ją kupić muszę mieć 2 razy więcej pieniędzy niż ona kosztuje. Jeżeli ten warunek jest spełniony to zadaję sobie pytanie "Jak ciężko pracowałeś przez ostatni rok?". Gdy moja praca była efektywna i mocno się rozwinąłem to dopiero wtedy mogę sobie daną rzecz kupić, jako nagrodę za dobrze wykonaną pracę. Staram się mieć również banknoty o większych nominałach, aby było ciężej je wydać. Gdy idę na zakupy to biorę tylko potrzebną mi kwotę żeby nie kusiło mnie, aby zakupić też inne przedmioty (z reguły zbędne).

[@mikolajprocki8153]

Moim zdaniem 4 metoda jest najlepsza dlatego , że cały czas widzę swój budżet , określam na co mnie stać i nie wydaje pieniędzy na prawo i lewo bo wiem że później będę po prostu bez grosza w portfelu a widok pustego portfela najbardziej boli .

[@dareksikora2062]

Moim zdaniem jedną z najlepszych metod na oszczędzanie a jednocześnie odkładanie pieniędzy jest skarbonka ,oczywiście bez możliwości ,,podkradania ,, w 9 miesiecy odkladajac z wypłaty systematyczne co miesiąc okolo 80 % wyplaty ,uzbieralem w wieku 20 lat na samochód wartości 15 tysięcy złotych z czego jestem niezmiernie zadowolony , pozdrawiam wszystkich ;)

[@robertkranior5568]

MINIMALIZM !!! Witam. Moim zdaniem najlepsza metodą na oszczedzanie jest właśnie minimalizm-czyli tak w dużym skrócie: oczyszczenie naszego otoczenia z niepotrzebnych gratow i zawalizka gromadzonego przez lata i skupienie sie na rzeczach najpotrzebniejszych. Przy kazdym zakupie 10razy zastanowic sie. Czy aby jest to mi napewno potrzebne i ile bede tego używał,bo jezeli jak wszystko po krótkim czasie trafi w kąt to bez sensu wydawac na to pieniadze. Przykladow jest duzo wiec cieszko pisac o wszystkich. Jezeli juz postanowimy cos kupic z czego bedziemy korzystać lepiej dołożyć i kupic coś solidnego dobrej jakosci by służyło nam dluzej i bysmy mogli cieszyć sie tym przez lata, anizeli miał to by byc tani bubel który rozsypie sie po krótkim czasie i bedziemy musieli kupic nastepne.Najwazniejsze to kilka razy zastanowic sie przy kupnie czegokolwiek,czy to aby jest mi az tak potrzebne do zycia i po jakim czasie trafi to w kąt ?!? Proste ale skuteczne. Pozdrawiam Ciepło

[@jatojaemka6284]

Ja mam 3 sposoby oszczedzania. 1. Mam karte na której jak płace np 3zl zaokrągla mi kwote do 5zl i te 2 zl odkladane jest na rachunek oszczednosciowy. 2. To metoda o ktorej zaczales mówić w punkcie 5. O ile sie nie mylę nazywa sie to metoda 6 wiaderek. Mam kilka kart ktore sa podzielone na a)wyplata i tu zostawiam 40% na codzienne wydatki. B)mieszkanie 20% C) rozrywka 5% d) muzyka 10% e) podroze 10% f) 15% oszczednosci. 3. Wszystkie pieniadze ktore uda mi sie zarobic poza stalym dochodem ( premie, sprzedaz) oddaje dziewczynie ktors mi je przechowuje :D pozdroooo

[@mikoajstys2853]

Ja raz w roku ustalam ile pieniędzy na co potrzebuje i mam to rozłożone na koncie bankowym procentowo no 40%wakacje itp i zawsze wiem ile jeszcze brakuje i wolę wtedy odłożyć bo wiem że mi brakuje niż wydawać :)

[@janczarny3992]

Ja jestem nastolatkiem, moim stałym przychodem są kieszonkowe, codziennie pieniądze których nie wydałem na jedzenie odkładam do skarbonki w ciągu miesiąca można tam spokojnie odłożyć 100 zł

[@mikemaster1609]

Ja jeśli nie potrzebuję to nie noszę przy sobie pieniędzy, nie kusi żeby wydać. Jak już muszę coś kupić to sprawdzam na wszystkie sposoby gdzie będzie najbardziej opłacalnie i jeśli to większa rzecz próbuję stargować cenę :)

[@ptr1202]

Ciekawe sposoby. Dzięki Jacku :)

[@650matix]

Cześć Witam wszystkich U mnie sprawa jest prosta 2 miesiące kontraktu za granica prywatne auto paliwo rzędu 150 Euro + jedzenie i tyle wydatki i jakieś używki w stylu piwko fajeczki przeważnie z Polski GRÓBSZE wydatki tylko promocje i okazje przyjeźdzasz z kąkretną sumką gotówki . Pozdrawiam Polonię za granica Powodzenia

[@robbur2285]

Mój sposób oszczędzania. Jestem piwoszem, cały miesiąc zbieram butelki by pod koniec miesiąca gdy brak pieniędzy, Zanieść oszczędności życia do sklepu osiedlowego i za kaucję dostaje kilka dodatkowych piw.

[@ArekTorres]

Moj sposób na oszczędzanie to inwestowanie w coś pewnego. :D dziękuję za uwagę.

[@kubadzejkob332]

W życiu pewne są tylko śmierć i podatki. Czy jesteś może lekarzem albo politykiem?

[@Karol235]

Zapomnialem dodac ze staram sie w miare mozliwosci inwestowac w wiedze "z dziedziny ktora sie zajmoje" I inwestowac w nazedzia do "obrobki " Mojej dziedziny w ten sposob generowane sa najwieksze oszczednosci coraz wiencej "rzeczy robie sam " nie muszac tego nikomu zlecal co pozwala finalny produkt sprzedawa tanie a nie raz "surowce kupowac drozej " bo mam coraz nizsze koszty

[@mocenergia1032]

Mam 19 lat dorabiam wszedzie gdzie moge zbieram, na auto. Po wypłacie zapisuje na karteczce kwote i za co te pieniadze są karteczke wkladam do koperty. W ten sposób wiem ile mam i za co :).

[@becalav3rta]

Zdrowy tryb zycia... Pijesz wode zamiast drozszych napojow. Jesz np ryz zamiast 2 paczek chipsow Zamiast siedziec orzed telewizorem gdzie pociagane sa koszta za prad mozna biegac, robic pompki. I nikt wcale nie potwierdzi ze zdrowy tryb zycia jest drogi bo wydaje sie duzo na jedzenie. Madre rozplanowanie diety wystarczy. Pozdrawiam :)

[@marcinpezda162]

Hej. Ja stosuje metodę 4 i 5. O rabaty w sklepie też czasem pytam. Poza tym co do oszczędzania mam bardzo prostą metodę a mianowicie odkładam co miesiąc wcześniej ustaloną sumę np. 2000pln (lub czasem więcej jak w jakimś miesiącu mam lepsze wpływy ale nigdy miej ) i ta suma jest nie tykalna. Za resztę muszę przeżyć a dzięki metodzie nr. 5 wiem ile mniej więcej potrzebuje na przeżycie. I tak co miesiąc aż po czasie uzbiera się niezła suma. Jest tylko jeden warunek, trzeba być konsekwentnym. W przeciwnym wypadku, jeżeli będziemy podbierać nasze oszczędności, nic z tego nie będzie.

[@CurtisJacksonHD]

Moja metoda jest skuteczna! I oczywiście ze działa! Skarbonka i wrzucaj po 1zł lub po 10 zł. Tak codziennie robię metodę! Pozdrawiam Kuba

[@limonkawinogrono]

1. Iść do sklepu (np.odzieżowego), ale bez portfela przeglądać asortyment, 2.korzystać z aplikacji, w których zapisujemy co kupiliśmy i tam elegancko nam sam zlicza ile na co wydajemy, 3. iść do sklepu kiedy jest się zdecydowanym co chcemy kupić np. spodnie, mikser itd. w miarę możliwości odcinek na plus :)

[@wikaa8991]

Często robie tak,że jeśli sobie coś ustale i tego nie zrobie bądz zrobie- to zalezy, to wrzucam za karę wiekszą sumę pieniedzy do skarbonki i wtedy odczuwam brak tych pieniedzy i wiem ze nastepnym razem nie moge do tego doprowadzic i robie to co musze-taka moja motywacja :D Robię też zakupy gotówką , a reszte wrzucam w skarbonke ktorej nie da sie otworzyc , te kilka groszy lata po torebce a i tak tego nie wydajemy najczesciej, grosz do grosza i robi sie niezla sumka którą wplacam do banku a karty nie uzywam tak jak wspomniales :D

[@krzysztofkardas8816]

Moją najlepszą metodą oszczędzania jest kupowanie odzieży przez Internet oglądam wszystkie poszczególne strony z daną odzieżą, którą chce kupić i sprawdzam gdzie jest najtaniej.Gdy znalazłem najlepsza ofertę szukam czy nie znajdę na to jeszcze jakiegoś kodu rabatowego. :)

[@kickgob3540]

Moim sposobem na oszczędzanie jest nie chodzenie do sklepu gdy jestem głodny ;) Gdy jestem głody i idę do sklepu to myślę ,,Aa kupię sobię jeszcze batonika może dwa bo jestem głodny i do tego jakieś picie" i na to już idzie 8-10 zł dziennie. Ok 250 razy w roku (bo sklepy odwiedzam po szkole) i już mam zaoszczędzone nawet 2500 zł rocznie na czymś czego wcale nie muszę kupować bo w domu zawsze czeka obiad, a 2 batonami się zbytnio nie najem więc wydawanie na nie pieniędzy jest jeszcze bardziej bez sensu.

[@maxsobczyk3470]

Ja kiedy mam wydac pieniądze na jakies drobiazgi, na które mam w danej chwili ochotę to myślę sobie: -czy to naprawdę jest mi potrzebne -napewno lepiej moge to wydac I od razu podejmuję właściwą decyzję. Pozdrawiam :)

[@jozolek2665]

Rozmieniam grubsze pieniądze na banknoty 10/20zl (jako że mam 16 lat to raczej więcej niż 1000zl/2000zl nie mam więc tych banknotów nie ma aż tyle że się nie mieszczą) wtedy bardzo dobrze widać jak bardzo duża kupka pieniędzy znika i mi szkoda wtedy jak coś kupie przez własną głupotę pod impulsem. Polecam każdemu spróbować.

[@Cloud-hb3tg]

Bardzo dobre jest spisywanie na kartke to co chcę kupić, bo oszczedzasz na jakis cel i odkładasz te pieniądze a to wiadome jest ze w internecie mozna taniej kupic

[@lucek92a1]

Kiedy mam ochotę coś kupić zapisuje sobie cenę i odkładam tą kwotę

[@michal4736]

Na razie uczę się zarządzać i oszczędzać mając 2200zł miesiąc ( -430zł na dobrowolne zdrowotne) :P To co moim zdaniem najlepiej u mnie wychodzi, po przetestowaniu to: 1. Podzielić sobie swoje zarobki na 4 części: opłaty za mieszkanie, oszczędności, opłaty na wyżywienie) oraz zakupy potrzebne takie jak zakup jakiś spodni itd, wiadomo, minimum. Fajnie jest to zrobić na %. Przykładowo 50% wypłaty na mieszkanie, 10% na oszczędności, 30% na wyżywienie i 10% na zakupy potrzebne. Dzięki % podziałowi nie ważne ile zarabiamy, bo już przy małej kwocie da radę coś z tym zrobić, a dwa przy większej kwocie nie będzie marnotrawienia bo przydzielone sobie % uczciwie będzie można rozdysponować. 2. Nawiązując po części do poprzedniego punktu i trochę tego co Jacek mówił. Ja wypłacam sobie na początku miesiąca kwoty pieniędzy, które najłatwiej się wydaje, czyli na jedzenie i ciuchy. Oszczędności można przelać na odpowiednie konto, zaś na mieszkanie leci w sumie od razu. Dzięki temu, że wypłaci się na początku, można fajnie i ŚWIADOMIE zarządzać swoimi pieniędzmi zamiast szastać kartą tu i tam, by pod koniec miesiąca obudzić się z ręką w nocniku i jeść sucharki (to też przechodziłem xD ) Grunt to też uzmysłowić sobie co się chce osiągnąć i co kupić w przyszłości, żeby to nie było odkładanie i zarządzanie dla zasady bo to nic nie da. Ja wiem, że chcę uzbierać sobie powoli na inwestycję i kupić Mustanga :D Pozdrawiam

[@bogdand2803]

Zanim coś kupisz to zastanów się kilka razy czy aby na pewno dana rzecz jest ci bardzo potrzebna. Nigdy nie daj się wciągnąć w wyścig szczurów ( sąsiad coś ma to ja też to muszę mieć)

[@danio9451]

Prosta stara metoda świnka skarbonka ustalasz sobie kwote którą odkładasz na początku wypłaty ja odkładam 100zł każdego miesiąc i ustalam sobie że raz w roku ją rozbijam i na rok mamy 1200zł

[@DyktatorPL]

[ Metoda 6 słoików ] Pierwszy słoik: Niezbędne wydatki W pierwszym słoiku umieść 45% swojej pensji, niezależnie od jej wielkości. Pieniądze, które się w nim znajdą, przeznacz na wszystkie niezbędne do funkcjonowania wydatki. Środki na rachunki, czynsz, jedzenie, benzynę, komunikację miejską powinny znaleść się w tym słoiku. Drugi słoik: Ozczędności W drugim słoiku umieszczasz 20% wypłaty. Jest to najbardziej dowolny fundusz. Możesz odkładać na wymarzoną podróż, samochód czy mieszkanie. Jest to też miejsce na oszczędności na “czarną godzinę”. Trzeci słoik: Zabawa Założę się, że trzeci słoik będzie twoim ulubionym. Pamiętaj, by włożyć do niego 10% pensji. Co z nimi zrobić? Przeznaczyć na zabawę. Te pieniądze mają cię rozpieścić. Kino, zajęcia sportowe, basen, spa, lunch w ulubionej restauracji. Czwarty słoik: Edukacja Wrzuć do czwartego słoika 10% wypłaty i zapisz się na kurs, o którym zawsze marzyłeś. Kup książki, bilet na konferencję czy program monitoringowy. Cel jest jeden -rozwój osobisty. Piąty słoik: Inwestycje Pieniądze, które tu włożysz, mają pracować na siebie.Ten słoik to pasywne źródło dochodów, którego nie ruszasz, tylko czekasz na profit. Wrzucasz do niego 10% wypłaty. Szósty słoik: Hojność Ostatni słoik ma duchową, moralną i etyczną wartość. Pieniądze, a dokładnie 5% wypłaty, przeznacz na pomoc innym ludziom. Wpłać tę kwotę fundacji, kup posiłki potrzebującym, wesprzyj lokalne schronisko. Zrób cokolwiek, co choć trochę zmieni świat na lepsze, a zobaczysz, że twoja umiejętność zarządzania finansami pójdzie w tym samym kierunku.

[@kornelkowalczyk156]

Jedną z moich metod jest: mam w portfelu dwie przegrody na banknoty, w jednej trzymam 10, 20 zł, a w drugiej 50, 100, 200 (500 się nie zdarzyło (jeszcze😂)). Dzięki temu kontroluję ilość większych nominałów, z większym szacunkiem podchodzę do wydawania pieniędzy. W np. małym sklepie spożywczym dzięki temu kupuję potrzebne tylko rzeczy (sumując wartość produktów) i wiem że dodając do koszyka paczkę chipsów rozmienię większy nominał, przez co pójdzie potem większa fala np a dobra to jeszcze batonik, cola i hura poziom zdrowia i pieniędzy spada ;) Dziękuję za uwagę, wierzę że to wykorzystasz :)

[@QWERTY-xq7vu]

Mój sposób na oszczędzanie - ustawienie hierarchii moich wydatków

[@ds4756]

Moim sposobem jest odkładanie 1000 zł miesięcznie z każdej wypłaty. Po całym roku zbierania można już uzbierać 12 tysięcy, które można zagospodarować na kilka sposobów np. wakacje :)

[@nm86nm]

Najlepszy sposób na oszczędzanie to inwestowanie.

[@andrzejzali5717]

Dobrą metodą jest odkładanie 10% swego przychodu od razu na inne konto. :-) Oczywiście po określeniu celu na jaki przeznaczamy nasze oszczędności. Tzn. najpierw cel , a potem pieniądze. Pzdr.

[@RoxoN]

Najlepsza metoda na oszczędzanie jest - zamiast kupić na obiad dwa kilo ziemniaków kupujesz 1 kg będzie taniej...to samo robisz z cebulką i z innymi warzywkami czy owocami WSZYSTKO BIERZESZ PO POŁOWIE

[@jakubjunak]

Moja metoda to podsumwanie co miesiąc moich zaropków i spisywani z paragonów moich wydatków, nigdy nie moge wydać więcej niż np 350zł. A gdy coś mnie kusi żeby coś kupić wyciągam moje podsumowanie ostatnich miesięcy i w ten właśnie sposób nigdy nie przepłacam.:)

[@bomberinkoguto2019]

Ja całe kieszonkowe oddaje tacie do przechowania i mówię mu ze choćbym błagał o nie to żeby mnie ich w życiu nie oddawał ( mam 15 lat ) *Bardzo proszę pana o tą książkę gdyż bardzo ale to bardzo pragnę ją przeczytać.*

[@kacperpan1591]

Mój sposób na oszczędzanie jest taki , gdy jadę na zakupy po prostu robię listę aby nie kupować zbędnych rzeczy

[@kamilmastalerz2836]

Osobiście używam metody która polega zamiast procentów użyć konkretnych kwot. Wtedy mam takiego kopa w tyłek aby zrobić wszystko aby tyle zarobić

[@jacek5513]

Moim sposobem jest to że zagadalem z szefem i zamiast wysyłania pieniędzy na konto daje mi pieniądze do ręki daje mi dniowke, z góry mówię że nie mam 18 żeby nie było tam .. dobra mniejsza z tym i dzięki temu jak dostaje te załóżmy £40 (mieszkam w uk) to widzę jak pieniądze na kupce rosną z dnia na dzień i podczas 2 tygodni zarabiania np , mogę sobie rozlanować na co wydam i właśnie też porównuje ceny i ewentualnie inne rzeczy typu marki .np koszulki jeśli chce coś takiego kupić albo podobne oferty. Dzięki temu mam motywację że pieniądze rosną bo widzę że jest ich więcej (tak jak z placeniem gotówka) i mogę sobie to zaplanować wszystko. Sory że tak długo pozdro

[@firmaleonidas9590]

A gdybym kupił sobie kamerke do nagrywania filmików na yt, to byłaby to inwestycja?

[@kamilkamix7155]

Ja te wszystkie 5 metod stosuje już od dawna więc wygląda że jestem oszczędna osobą

[@grzesiekwidawski2806]

Moim zdaniem najlepszą metodą na oszczędzanie, którą stosuję jest tak jak wspomniałeś płacenie gotówką a nie kartą kredytową czy płatniczą, ponieważ jest to bardziej odczuwalne niż płacenie pieniądzem elektronicznym :) pozdrawiam

[@mioszmyszkiewicz4555]

Zawsze wychodzę do sklepu z określoną ilością gotówki.

[@mmsolutionstv5414]

ciekawe porady

[@hubertwrobel1364]

Ja nie oszczędzam, ja inwestuję. To najlepszy sposób.

[@jakubnowak674]

Ja staram się codziennie odkładać po kilka złotych 5 czy 10 zł (resztki z portfela) do jakiegoś pojemnika (coś takiego jak skarbonka ) po kilku miesiącach uzbiera się niezła suma ;)

[@zgredzik0242]

#Konkurs Ja zawsze jak coś kupuję patrzę na strony typu : ceneo lub skąpiec. Ostatnio kupowałem telefon, za nim go kupiłem przepatrzyłem około 40 ofert różnych sprzedawców i znalazłem o 300 zł taniej niż normalnie a oprócz tego zadzwoniłem do firmy czy mogą coś dać do niego np rabat, dostałem słuchawki których w zestawie nie było za zaoszczędzone pieniądze zabrałem rodzinę do restauracji pozdrawiam