Albania #9 - Saranda - Zwiedzamy Butrint cz. 2 - Japonki trekkingowe?

W kolejnym dniu podczas naszych wakacji w Sarandzie w Albanii pojechaliśmy z wcześniej wynajętym przez nas kierowcą do Butrintu.
Koszt wynajęcia na cały dzień samochodu ustaliliśmy na 30 euro.
Butrint to pozostałości antycznego miasta położonego na samym krańcu górzystego półwyspu, tuż przy granicy albańsko-greckiej.
W tym odcinku dalszy ciąg zwiedzania antycznego miasta, wspinaczka do zamku i poszukiwanie Bramy Jeziora. Podczas spaceru słychać charakterystyczne klapanie. Odgłos ten generuje "specjalistyczne obuwie do wędrówek w terenach górzystych" jakie założył Radek. Okazało się, że w typowo plażowych japonkach, w których chodził w hotelu, zapominając o zmianie obuwia wybrał się na wycieczkę! Zorientował się dopiero w trakcie wspinaczek bo zastanowił go dziwny dźwięk wydobywający się spod stóp. Jak się okazało można w klapkach? Można! A sandały trekkingowe nie dotknęły tych starożytnych miejsc, grzecznie zostały w hotelu.
Miłego oglądania.
Film został nakręcony podczas naszych wakacji w Albanii w 2018r.
SUBSKRYBUJ: / @niejedeneden
Facebook: / niejedeneden
Muzyka: Biblioteki KZbin

[@lilkasz5980]

Pięknie, ile czasu trzeba sobie zarezerwować aby obejść wszystko?

[@NiejedenEden]

Jeśli to jest zorganizowana wycieczka z przewodnikiem to chyba trwa do 2 godzin. Natomiast zwiedzając indywidualnie można spędzić tam nawet pół dnia, a nawet cały.