Tak możesz zmarnować wiele lat życia! Autentyczna historia

[@xgorzki603]

Spośród wszystkich nauczycielek religii, katechetek i tym podobnych, które spotkałem w życiu nie mogę sobie przypomnieć ani jednej, z którą chciałbym wejść w związek. To jest dla mnie czerwona flaga na równi z wytatuowaną metalówą z kolczykami w nosie. To się nie nadaje do relacji. A już hitem było, jak nauczycielka religii z technikum przyprowadziła swojego męża, żeby poopowiadali o tym, jak cudownie jest w związku małżeńskim. Lekcja wyglądała tak, że ona 45 minut pluła jadem, on siedział na krześle ze wzrokiem w podłodze i potakiwał. Jego oczy błagały o pomoc. Był chudy, blady, wyłysiały, mina bez wyrazu, jakby w jego ciele nie było duszy. Wrak człowieka. Ofiara przemocy domowej na milion procent.

[@AlexBarszczewski]

Nie miałem okazji miec do czynienia z taką osoba, ale mogę sobie tę scenę wyobrazić

[@Inwestuje_bez_ryzyka]

Ja napiszę tak jak mam się z kimś użerać to lepiej być samemu niestety taka prawda

[@AlexBarszczewski]

Ale jak znajdziesz odpowiednią osobą to jest znacznie lepiej

[@Inwestuje_bez_ryzyka]

No tak to wspaniałe uczucie

[@AlexBarszczewski]

@@Inwestuje_bez_ryzyka 🙂

[@barbaraxyz1890]

Na stare lata dowiesz się, że samemu też nie jest dobrze. Tak, tak ….., będziesz starym za niedługo😩

[@annasmoczynska7547]

​ Popieram . Miłego dnia Niektóere rzeczy dzieją się nie tylko w z związku zdarza się w róznych przypadkach.

[@megmeg2769]

Dla mnie to zwykla wyrachowana, kuta na cztery łapy dziewucha. Biedny nieswiadomy chlopak dal sie zwyczajnie oszukać. Pierwszy blad jaki sie popelnia po slubie to mieszkanie u rodzicow albo tesciow. Chcial nie chcial zawsze będa dawać " dobre rady" i sie wtracać. Choćbyś mieszkac mial w kawalerce na 10 pietrze bez windy w średnim standardzie i dojezdzal godzine do pracy nigdy nie mieszkaj z tesciami.

[@AlexBarszczewski]

Bardzo dobra rada, pokrywa się z tym co mówiłem w filmie!

[@megmeg2769]

@@AlexBarszczewski zgadza sie pokrywa z tym co Pan mówi, dobrze że otwiera Pan oczy ludziom którzy mają je zamknięte. Ja jestem po ślubie 9 lat i już przed ślubem mieszaliśmy 2 lata razem. Dobrze się poznaliśmy i wiedzialismy o sobie wszystko. Nigdy nie przyszło nam do głowy aby mieszkac z rodzicami. Mam wracającą się plotkująca tesciowa, dobra kobieta ale odbieramy na różnych "falach". Gdybym miała z nią mieszkać nie wiem czy nasze małżeństwo by przetrwalo. Małżeństwo musi mieć przestrzeń dla siebie do rozmowy, wspólnego spędzenia czasu, kłótni itp. Może nie mamy super stażu małżeńskiego ale zawsze znajomym, młodym małżeństwom dajemy tylko jedna radę iść na swoje. Pozdrawiam 🙂

[@AlexBarszczewski]

@@megmeg2769 Dziękuję za ten komentarz i życzę Państwu wiele szczęśliwych lat! My z Karoliną piszemy właśnie książkę o poważnych relacjach damsko-męskich :-)

[@kasiatoya]

Alex to bardzo dobry pomysł żeby robić filmy edukujące ludzi pod kątem prawnym bo bardzo często brakuje takiej elementarnej wiedzy w zakresie prawa i finansów. Przytoczona historia może nie jest jakaś wyjątkowa ale bardzo pouczająca. Szkoda chłopaka, że się tak wpakował i mam nadzieję, że spotka osobę z którą stworzy szczęśliwą i zdrową rodzinę. Trzymam za niego kciuki!

[@AlexBarszczewski]

Nagraliśmy z Karolina już 3 filmy z tego zakresu: kzbin.info/www/bejne/q4DVdZKEjqijb8k kzbin.info/www/bejne/emqak61rrrpnrJo kzbin.info/www/bejne/eHmnopifYpuLma8 Następne w przygotowaniu, tylko Karolina jest dość zajętym adwokatem, a jeszcze piszemy książkę o relacjach damsko-męskich Pozdrawiam

[@robespierrarobespierra4831]

​@@AlexBarszczewskizaraz po tym ciekawym filmiku obejrze

[@VladIDrago]

Proste, jak chce ślub to intercyza... . Jak nie to znaczy, że leci na kasę, a nie na kto jaki jest... .

[@RenataMilosz]

Facet, który jest instruktorem tańca, ożenił się z dziwaczką. Chłopie, chyba 90 procent kobiet uwielbia, gdy facet umie tańczyć. Także ze znalezieniem następnej partnerki nie będzie problemów. Tym razem przemyśl to lepiej. Musisz znaleźć kobietę, która nie będzie przeszkadzała ci w pracy, ż którą będziesz mógł chodzić do swoich znajomych.

[@AlexBarszczewski]

Takie błędy zdarzają się różnym mężczyznom i kobietom.

[@RenataMilosz]

@@AlexBarszczewski Powiem tak, ta historia przypomina historię mojego brata i jego przejść z byłą żoną. Mój brat ożenił się z córką ludzi bogatych. Sama dziewczyna urodą nie grzeszyła, ale brat coś w niej zobaczył. Ślub był po zakończeniu studiów. U nas w domu się nie przelewało, co potem było bratu wypominane przez byłą żonę i teściów. Jednak twierdzę, że brat nie patrzył na pieniądze i stosunki tamtej rodziny. Mój brat zawsze był zdolny zarobić tyle, ile potrzebował. Byli parę lat małżeństwem, urodził się syn. ale przez prawie większość małżeństwa nie mieszkali razem, Moja była bratowa wolała mieszkać u swoich rodziców mimo posiadania mieszkania służbowego przez brata. Gdy jechali na wakacje, wymyślała, żeby jechać do dalszych swoich krewnych a nie do hotelu. Potem był rozwód. Jego rodzina utrudniała widzenie się z synem. Później miał różne kobiety. Ale gdy pojawiła się przyszła żona, nagle zechciała wrócić do brata, ale brat powiedział, że nie. Mój brat swojej byłej nie wyzywa. choc miał z nia problemy. Mówi jedynie, że obydwoje byli niedojrzali.

[@iwonaiwona1592]

i co - umiejętność tańca ma być kryterium wyboru mężczyzny? serio??😅😅😅

[@RenataMilosz]

@@iwonaiwona1592 Nie, ale zawsze robi pierwsze wrażenie.

[@dan911911dan]

Uwierz mi że dla zakompleksionych wieśniaczek narcystycznych liczy się nazwa zawodu- bo co powie koleżanką że uczy tańczyć??

[@ernestwilk3276]

Bartek trafił do toksycznej narcystycznej rodziny. Współczuję.

[@AlexBarszczewski]

Jest to prawdopodobne, ale było sporo czerwonych flag i zaniedbań na samym początku

[@yoloswag2505]

Bardzo pouczająca historia, dziękuje bohaterowi że się nią podzielił jak i Alexowi za jej opowiedzenie wraz z komentarzem.

[@AlexBarszczewski]

Cieszę się, że jest przydatna :-)

[@agnieszkabendowska981]

​@@AlexBarszczewski o tak bardzo daje do myślenia....jest Pan wyjątkowy mega filmiki bardzo przydatne z tymi przykładami 🫶🫶🫶🤘🍀pozdrawiam z Wielkopolski 🤚☺️

[@AlexBarszczewski]

@@agnieszkabendowska981 Pozdrawiam znad morza 🙂

[@moniakowal6017]

Wiem jedno, że w domu powinnismy mieć przyjaciół, a nie wrogów. Dziękuję I pozdrawiam serdecznie 😊

[@AlexBarszczewski]

Bardzo dobre stwierdzenie! Pozdrawiam serdecznie :-)

[@jankowalski-et6xc]

A ja znowu slyszalem ze: "jak poznasz dobrze swoja przyszla zone przed slubem - to sie napewno z nia nie ozenisz".

[@AlexBarszczewski]

@@jankowalski-et6xc Zaczniesz może tutaj dzielić się własnymi doświadczeniami?

[@malami555]

Świetne powiedzenie! Spokój ducha to raj 🍀

[@annamarczak5864]

@@jankowalski-et6xc po prostu ,dwoje obcych ludzi się spotyka w życiu , i wychodzi albo nie wychodzi....pewna jest tylko śmierć....a podatków to wielu nie płaci

[@Chess-ks8lk]

Bardzo dobra decyzja. Racjonalny mężczyzna wyciąga wnioski i nie popełnia tych samych błędów dwukrotnie. Ale najlepiej to w ogóle uczyć się na błędach innych. ;)

[@AlexBarszczewski]

To się zgadza. I dotyczy też kobiet

[@chemianapiatke05]

A to mi się spodobało o teologii i uczeniu na kursach przedmałżeńskich 🙃😆 szewc bez butów chodzi.

[@AlexBarszczewski]

:-)

[@VladIDrago]

Kursy przedmałżeńskie prowadzą siostry zakonne z wąsami i spasieni księża... . Ani jedno, ani drugie nigdy nawet nie trzymało się a ręce. Jedynie co robią, to politykę Kościoła, jest tak durna i prymitywna, że mnie jako ucznia Jezuickiego to bawi całe życie (co to za prymitywizm średniowieczny). Tu nie chodzi o rozwiązłość, ale też ze strony Kościoła, o tzw. demonizowanie (to jest ich stara broń na masy).

[@adgam6999]

Ale temat owulacji miala w jednym paluszku skoro zaszla miesiąc po ślubie 😂 wiedziała co robi

[@xgorzki603]

To zawsze tak jest. Katechetka to czerwona flaga na równi z wytatuowaną metalówą. To się do związku nie nadaje.

[@cezaryreplin9380]

Myślę, że obowiązkiem każdego z nas jest, sprawdzenie czy nasz partner/ partnerka będzie się z Nami zgadzać przy spotkaniu z rodziną. Tzn, jeśli rodzina partnerki nas atakuje, to czy Ona jest w stanie bronić nas i naszego zdania. Wtedy widać, czy owy partner jest w stanie przeciwstawić się swojej rodzince. Co myślisz Aleks?

[@AlexBarszczewski]

Pełna zgoda! Przy czym przy atakach partnerka powinna być gotowa do zerwania lub drastycznego ograniczenia kontaktów

[@bronisawrak1865]

A co, jeśli mężczyzna potrafi bronić żonę przed jej rodzicami, ale swoim juź się nie sprzeciwia?

[@AlexBarszczewski]

@@bronisawrak1865 To jest słabe 😞

[@cezaryreplin9380]

@@bronisawrak1865 to obowiązuje w dwie strony.

[@ukaszbanaszek8132]

Jak już "Bartek" Wróci do domu dać żonie druga szanse, niech pamięta o gumkach, bo mam wrażenie że żona poczuje mocny pociąg do rodzicielstwa :)

[@AlexBarszczewski]

To jest bardzo duże ryzyko!

[@grazka7201]

Dobry wieczór. Napisze krótko,,uciekaj gdzie pieprz rośnie,, Kobiety tego pokroju przy kolejnej szansie na pogodzenie się,będą dążyć do kolejnej ciąży która,,scementuje związek. Pozdrawiam Alex

[@AlexBarszczewski]

Bardzo dobre ostrzeżenie przed drugą ciążą! Pozdrawiam :-)

[@michalsliwinski6627]

Jest racja . Przez żonę , teściowa można nie wiele ale całe życie stracić . Jeśli chodzi o babcie to mam mile wspomnienia .

[@AlexBarszczewski]

:-)

[@dorotadomanska8711]

Cenne wskazówki życiowe,nie kazdy ma madrego ojca,dziadka, przyjaciela z doświadczeniem życiowym, który moglby wytłumaczyć mądrze i konkretnie.

[@AlexBarszczewski]

Właśnie staram się tę lukę zapełnić :-) Proszę polecić innym, niech też skorzystają

[@ipodman1910]

Młodzi i tak nie chcą słuchać i sądzą, że coś takiego im się nie przytrafi…

[@DeepDeepDeepInTheWater]

Alex, jest to mój pierwszy komentarz pod twoimi filmami, dlatego najpierw podziękuję, że nagrywasz. Nawiązując do historii z tego filmu: zastanawia mnie jak wyglądałby opis sytuacji przedstawiony przez drugą stronę. Wiem, że nie tym sie tu zajmujesz, ale ja znając już trochę życie, widzę, że nie wszytsko tu gra. Ciekawa jestem jak ona opisała by czasy przed ślubem, jego starania o pracę, zaangażowanie w wychowanie dziecka. Wiem, że ludzie na wsi mogą być specyficzni, ale zakładam, że teściową i babcią kierowała raczej troska niż chęć sterowania cudzym życiem. Piszę o tym, bo wśród znajomych widzę wiele takich sytuacji. Niezależnie od płci, dorośli ludzie, którzy zdecydowali się na ślub, bez pomocy rodziców nie daliby rady. Może te babcie czuły, że oni sobie nie radzą, on nie ma pracy i za dużo jest na głowie dziewczyny. Sugerowały co umiały, bo to sprawdzało się w ich czasach. Szczerze mówiąc, ja nie brałabym takich uwag do siebie. Myślę, że cenną umiejętnością jest odróżnienie wścibstwa od troski. Oczywiście idealnie byłoby, gdyby rodzina się nie wtrącała. Ale skoro przekazują na jego ręce swój majątek (działkę), to może chcą mieć pewność, że to dobra decyzja. Jeśli bohater filmu chciałby mieć niezależność, powinien sam o nią zadbać, wynając coś dla rodziny, kupić działkę samodzielnie. Z jego opisu nic takiego nie wynika, jakby liczył, że wszystko samo się zrobi. Nie chcę absolutnie uogólniać, ale widzę i w tej historii i wśród znajomych jakiś absolutny brak równowagi. Znam dziewczyny, które pracują, ogarniają dom, organizują rozrywki typu wyjazd, a mąż siedzi po pracy w domu, gra w gry i spotka się ze znajomymi, którzy niekoniecznie mają na niego dobry wpływ (alkohol lub mocniejsze używki). Albo odwrotnie - on pracuje, załatwia wszystko, a dziewczyna spędza czas w słabej pracy, potem na tiktoku i robieniu paznokci. Podsumowując - myślę, że chłopak w tej historii nie zadbał o tę równowagę i to się na nim zemściło.

[@AlexBarszczewski]

Dziękuję za obszerny komentarz. Jak widzisz nie bawię się na tym kanale w sąd, bo mam tylko jedną stronę medalu. Ale na podstawie tego mogę obudzić w Widzach świadomość pewnych rzeczy i to jest już dużo warte. PS: Jak ktoś bierze ślub bez podstaw ekonomicznych to jest zła kolejność działań w życiu

[@KatyaStrom107]

Dziękuję, że dzieli się Pan tymi mailami oraz swoimi spostrzeżeniami i doświadczeniem bo stanowią one bezcenną wiedzę na temat trudnych sytuacji życiowych. Bardzo chętnie posłucham opinii Pani Karoliny. Pozdrawiam serdecznie 🙂

[@AlexBarszczewski]

Proszę polecić ten materiał innym niech skorzystają. Pozdrawiam serdecznie

[@rafalzakrzewski6491]

To zalatuje rodziną narcystyczna gdzie jest tzw matrona zarządzająca rodziną i dosłownie planująca życie innym. Da się tu wyczuc cykle zachowan narcystycznych jak bombardowanie miłością później dewaluacja/degradacja a później krytyka i robienie opinii po czym jest ew ponowne wciąganie w cykl. Facet ma tecszczescie, że córka będzie go już zawsze pamiętać, jego głos, zapach. Teraz jakby się wyprowadził i czasami podtrzymywał relacje z córką w miarę możliwości to tej dziwnej rodzinie oberwie się rykoszetem kiedy córka podrośnie i zacznie więcej przebywać z rówieśnikami. Powinien na wszelki wypadek zapisać córkę do poiku pod opiekę psychologa bo na pewno będzie nastawiana przeciwko niemu. Coś mi się wydaje, że żona i rodziną dostanie gula kiedy utraca ofiarę. Chociaż na pewno liczą na alimenty i być może jakieś odszkodowania czy nawet zwrot za mieszkanie. Lepiej aby wnioskował o przebadanie żony przez biegłych psychiatrów w OZSS pod kątem zaburzeń osobowości oraz manipulacji zarówno dzieckiem jak i w ogole

[@AlexBarszczewski]

Ciekawe jak będzie dalej rozwijać się sytuacja

[@malgos354]

O to chodzi. Jak się żenisz, to z kobietą. A nie tworzysz rodziny ze święta trójcą - żona, jej matka i babka. Powinno się mieszkać tylko we dwoje

[@rafalzakrzewski6491]

@@malgos354 co się powinno to jedno a to ze faceci dojrzewają później i dają się wplatać w różne sytuacje to inna sprawa. System jest tak ustawiony aby były problemy bo przecież nie ma nauki czy to w szkole czy w kościele czy urzędzie cywilnym czym grozi małżeństwo (dla faceta). Jak się tak zastanowić to facetowi za bardzo ślub nic nie daje(poza ew. problemami) a kobieta otrzymuje szerokie możliwości. Powinna być odpowiedzialność za manipulacje, tworzenie komuś fałszywej opinii, "łapaniu na dziecko" itp. Przede wszystkim Powinna być porządna pigułka antykoncepcyjna dla facetów oraz obowiązkowe testy na ojcostwo zaraz po narodzinach.

[@katarzynasowka5450]

Też tak myślę, daje się wyczuwać rysy narcystyczne w opisie zachowań żony i jej rodziny. P.S. Niedoświadczony facet z normalnej rodziny mógł tego na początku nie zauważyć i nie potrafił właściwie reagować.

[@ewa3399]

Lubie Alexa i Karoliny sluchac, bo sa bardzo ciekawe tematy i co wazne wartka narracja. Pozdrawiam.

[@AlexBarszczewski]

Dziękujemy :-)

[@nowymail]

Wiele cennych uwag i obserwacji. Jednak nie krytykowałbym Bartka za coraz to kolejne błędy, przynajmniej nie za wszystkie. Każdy ma jedno życie, i nie całą wiedzę zdobywa na początku, by unikać problemów w przyszłości. Jasno wynika, że chciał dobrze, nawet kosztem osobistego szczęścia. Trafił na profesjonalistów manipulacji, może po części chorych psychicznie. Mam nadzieję, że ten odcinek został opublikowany co najmniej kilka tygodni po udzieleniu rady, by do czasu rozwodu wrócił do żony i córki.

[@AlexBarszczewski]

Ja nie krytykuję Bartka, bo prawie każdy z nas popełniał różne głupoty w życiu, tylko interpretuję fakty i zachowania. O to chodzi w tych filmach, aby wiele osób uczyło się na cudzych doświadczeniach . Pozdrawiam

[@malami555]

Też nie widzę tutaj krytyki, tylko realną pomoc po wpakowaniu się w problemy z własnego wyboru. Historia Bartka, która ujrzała światło tego forum, ostrzeże niejedną osobę.

[@adamruta9190]

Każdy zasadniczo jest mądry po niż przed. Któż nie robi błędów? Sam miałem żonę, która 8 lat mi powtarzała jak wspaniale, że mnie poznała. Niedawno minęło 9 lat jak się rozstaliśmy. Dziś udaje, że mnie nie zna. Dziecko z tego związku jest przy mnie. Nie myli się ten co nic nie robi.🤷

[@AlexBarszczewski]

Co do zasady trudno się nie zgodzić z Pana komentarzem

[@inalorek8225]

Kobiety rzadko odchodzą bez powodu.

[@adamruta9190]

@@inalorek8225 facet też 🤷

[@mateuszkowalski9229]

@@inalorek8225 A że dla kobiety każdy powód jest dobry, to inna sprawa. Mój ostatni związek się rozpadł, bo zjadłem rogala w Poznaniu w dniu Św. Marcina. Ale powodem rozstania dla kobiety może być również to, że słońce świeci albo że deszcz pada.

[@edwardlewandowski5473]

Szok i groza🌃😯!!/program b.potrzebny/konkret i merytorycznie✋ wszystkim zdrowia i pomyślności🌹

[@AlexBarszczewski]

Staram się nagrywać użyteczne i racjonalne materiały. Wielkie dzięki dla Widzów, którzy do mnie piszą i zgadzają się na anonimowe użycie maili. A Wy Widzowie możecie polecać to dalej, aby więcej osób skorzystało. Wystarczy już tych ofiar!

[@malgorzatax6646]

Lajkuję zanim obejrzę, wiem, że Alex powie coś tresciwego❤ Dziękuję i pozdrawiam serdecznie

[@AlexBarszczewski]

Dziękuję Pozdrawiam serdecznie :-)

[@Jakby_to_ujac]

Alex mówił akurat o czochraniu bobra. I co łyso Ci teraz? Nie rób nic nigdy w ciemno!

[@cezaryreplin9380]

​@@Jakby_to_ujac 😂😂😂😂

[@magorzatamichalska3314]

Jak zwykle stawiasz do pionu Aleks... wielkie dzięki ❤

[@AlexBarszczewski]

@@magorzatamichalska3314 Mówię jak jest

[@mikolajkaraczyn6382]

Pouczająca historia, ale nie zgodzę się z kilkoma zdaniami. O ile dobrze zrozumiałem, gdyby bohater listu mieszkał przed ślubem z własną żoną, miałby większą świadomość, dlatego warto mieszkać ze sobą przed ślubem, by się lepiej poznać. Moim zdaniem ważniejsze od mieszkania ze sobą przed ślubem jest świadomość tego z kim się spotykam, jaki jestem (czy domator czy też osoba lubiąca przebywać poza domem wraz ze swoimi przyjaciółmi/znajomymi), jaka jest druga osoba i jak wyglądają jej relacje (szczególnie te rodzinne). I tu nie ma pewności, czy gdyby Bartek mieszkał ze swoją żoną przed ślubem, jego świadomość byłaby większa. Znam wiele osób, które ze sobą mieszkały przed ślubem, a i tak się rozwiodły (z różnych powodów, ale zawsze głównym powodem był brak świadomości tego kim się jest i czego/kogo się szuka). Podobnie nie zgodzę się z tzw. zakładaniem gumki. Zakładanie gumy przez bohatera listu, nawet jeśli uchroniłoby przed niechcianą ciążą, nie uchroniłoby go przed rozwodem. Uchroniłaby go świadomość z kim się wiąże i jakie to niesie konsekwencje. Wtedy możliwe, że nawet nie doszłoby do ślubu. Dlatego w moim odczuciu najlepiej nie spieszyć się za bardzo ze współżyciem (choć to trudne), mieć oczy i uszy otwarte, obserwować zachowania drugiej osoby, jej rodziny i się zastanawiać czy chciałbym mieć żonę/córkę taką jak jej matka. Moim zdaniem kluczowa jest tu świadomość, a nie zakładanie bądź nie gumki, czy mieszkanie bądź nie ze sobą przed ślubem, bo można mieszkać ze sobą lata i się nie znać. Zbyt pochopne są te rady w moim odczuciu.

[@AlexBarszczewski]

Mam wrażenie, że mój film daje praktyczne rady, a Pan postulaty

[@mikolajkaraczyn6382]

@@AlexBarszczewski świadomość tego kim się jest, czego chce się od życia, kogo unikać, z kim można się wiązać to bardzo praktyczne podejście do życia, a nie postulaty. Różnica między mną a Panem polega na tym, że swoją argumentację oparłem na punkcie widzenia osoby stojącej przed życiowym wyborem (choć osobiście jestem w szczęśliwym związku małżeńskim), a Pan oparł swoje argumenty o sytuację osoby mającej ten wybór życiowego partnera za sobą. Nie będę się spierać które rozwiązanie jest lepsze, każdy od tego ma swoje sumienie. Zauważam jednak w Pańskim myśleniu pewną nieścisłość - jak może założenie gumki uchronić przed niechcianą ciążą, skoro żadna z metod antykoncepcji nie daje 100% gwarancji? Takie myślenie opiera się na myśleniu życzeniowym, a nie praktycznym podejściu do życia. Doceniam Pańską mądrość życiową (wiele filmów Pana z przyjemnością obejrzałem i będę oglądać), jednakże w temacie tego filmiku podtrzymuję swoją tezę, iż Pańskie porady w tym filmie są zbyt pochopne.

[@AlexBarszczewski]

@@mikolajkaraczyn6382 Zgódźmy się co do tego, że mamy różne zdanie, co pewnie wynika też z różnych doświadczeń życiowych. Dobrze, że możemy kulturalnie o tym rozmawiać 🙂Pozdrawiam

[@mikolajkaraczyn6382]

@@AlexBarszczewski Tak, to prawda. Mamy po prostu różne doświadczenia i to jest ok. Miło było wymienić się z Panem przemyśleniami. Pozdrawiam.

[@AlexBarszczewski]

@@mikolajkaraczyn6382 Pozdrawiam i życzę miłego weekendu 🙂

[@mf1424]

A! Jeszcze jedno; po dwóch historiach z kobietami. Wieloletnich. Mając pełno dzieciaków (4). Jestem mizoginem. Zdecydowanym. Żyję sam. Jak wilk. Codziennie rano gdy się budzę myślę: Jezu, ale życie jest fantastyczne!

[@AlexBarszczewski]

Każdy może sobie wybrać styl życia

[@inalorek8225]

Nad jej wody trupie wzniosl się jakis plaz w skorupie... nikt nie znal jego zycia.. nie znal jego zguby... to samoluby.

[@GEDANUS6]

Pozdrawiam!

[@ipodman1910]

Witamy w szeregach MGTOW!

[@mf1424]

@@inalorek8225 Idź w "fontannie zmoczyć łeb", jak śpiewał Stachura.

[@j.t2548]

Świetna ta seria dot. pułapek w związkach i czerwonych flag, poprosimy więcej

[@AlexBarszczewski]

Mam jeszcze ponad 20 maili z historiami tego typu :-) Ja będę nagrywał a Pan/Pani będzie polecał innym ludziom aby skorzystali. Mamy deal? :-)

[@Cahir222]

No tak to jest często i często to słyszałem jak to pięknie przed ślubem, a później nagle wszystko się zmienia xd Szkoda, że tak się dał złapać, tak to jest jak człowiek nie czyta i nie mysli. Całe szczęście, że wiem jak to wszystko wygląda i trzymam sie od zwiazków z daleka

[@AlexBarszczewski]

Sa związki bardzo wzbogacające życie, warto to wiedzieć

[@cezaryreplin9380]

Współczuję Bartkowi, fajna seria Aleks😊. Uważam, że nie ma szans na porozumienie się z teściami, jeśli mieszkamy razem. Szkoda czasu na coś takiego.

[@AlexBarszczewski]

Zgadza się :-) Jak seria CI się podoba, to proszę poleć innym ludziom, skorzysta więcej osób Pozdrawiam :-)

[@annamarczak5864]

....ani ze swoimi rodzicami,dodaję....

[@cezaryreplin9380]

@@annamarczak5864 jasne😉

[@elzbieta7242]

Alex, na początku wkradło Ci się przejęzyczenie, mówisz "ale cała reszta jest zmyślona". Wiem, że miało być prawdziwa i nie przeszkadza mi to. Normalne kazdemu sie zdarza, ale moze chciałbyś to poprawić, stąd ten komentarz :) Film super, bardzo potrzebny. Pozdrawiam serdecznie :)

[@AlexBarszczewski]

Dziękuję za zwrócenie uwagi. Zobaczyłem to przy montażu, to trochę za późno. Wstawiłem duży czerwony napis z właściwym słowem, pewnie oglądałaś bez obrazu :-) Pozdrawiam :-)

[@elzbieta7242]

@@AlexBarszczewski Tak :) Bardzo lubię Twoje filmy ale większość z nich słucham wykonując codzienne czynności np. kiedy jadę samochodem, staram się jednak zawsze napisać komentarz i dać like w podziękowaniu za Twoją pracę :). W takim razie przepraszam za niepotrzebny komentarz :)

[@AlexBarszczewski]

@@elzbieta7242 Nie ma za co przepraszać, doceniam dobre chęci :-)

[@ewa3399]

@@AlexBarszczewski Jest czerwona korekta 🤓 Potwierdzam 😀

[@elzbieta7242]

@@AlexBarszczewski :)

[@gregorius790]

Taki ogrom wiedzy i to za darmo- Chapeau bas 👍

[@AlexBarszczewski]

To taka moja mała misja - mam super życie i chcę aby jak najwięcej ludzi wokoło miało tak samo. Dlatego to nagrywam, bo zaczynamy od pułapek których trzeba unikać. Państwo mogą mi pomóc lajkując i polecając materiały dalej, wtedy skorzysta więcej osób

[@magdadom2505]

Bardzo mnie dołuje ta historia, bo mam wrażenie że w Polsce to jest bardzo częsty scenariusz... Młodzi nie mieszkają razem przed ślubem, bo wynajem drogi i "bo to grzech", a decyzję o ślubie podejmują w zasadzie równocześnie z decyzją o zakupie nieruchomości / budowie domu (zazwyczaj jednak na kredyt), staraniu się o dzieci zaraz po ślubie (a nierzadko to decyzja o ślubie jest spowodowana dzieckiem w drodze) + często, jak w tym wypadku, jeszcze mieszkaniu z rodzicami na dokładkę... Tak dużo zmian w życiu naraz wręcz musi wygenerować jakieś problemy (trzeba mieć naprawdę dużo szczęścia, by nie wygenerowało). Co gorsza - jak się nagle podejmie tak dużo wspólnych zobowiązań to później ciężko to później odkręcić - zwłaszcza ludziom jednak stosunkowo młodym, którzy wszystko postawili na jedną kartę i w ogóle nie brali pod uwagę tego że mogą chcieć się w przyszłości wycofać.

[@AlexBarszczewski]

Zgadzam się z tym komentarzem

[@malgos354]

Nawet mieszkanie razem przed ślubem nie uchroni przed rozwodem

[@AlexBarszczewski]

@@malgos354 Oczywiście, że nie chroni. Ale zwiększa szansę, że niepasujący do siebie ludzie stwierdzą to odpowiednio wcześniej

[@malgos354]

@@AlexBarszczewski jak para chodzi ze sobą parę lat, to i tak można dużo zauważyć nie mieszkając ze sobą. To zależy od naszych charakterów i podejścia do życia.

[@magdadom2505]

@@malgos354 "Dużo zauważyć"... Jeśli gość jest chodzącą czerwoną flagą, to tak - można to zauważyć i bez mieszkania razem... Ba, można to zauważyć nawet już w pierwszym miesiącu znajomości, jak masz trochę szczęścia i wiesz na co patrzeć xD ale my chyba nie o ewidentnie toksycznych gościach mówimy, prawda? Bez mieszkania razem nie jesteś w stanie sprawdzić, jakie ktoś ma podejście np. do obowiązków domowych i standardy czystości... Jak często sprząta, czy robi to sam, czy kogoś wynajmuje przed przyjściem gości, a może sprząta mu mama kiedy raz na miesiąc wpada z wizytą? Czy uważa, że zajmowanie się domem to wyłącznie "kobiece obowiązki", nawet jeśli partnerka również pracuje zawodowo? Jest typem który używa podkładek pod kawę, odkurza 2x dziennie i zawsze od razu zmywa po sobie naczynia czy może wręcz przeciwnie - jak nie ma czystych gaci to je przewraca na drugą stronę i nosi dalej? Czy będzie się żywił wyłącznie mrożoną pizzą i UberEatsem dopóki mu kobieta lub mama czegoś nie ugotuje? Jakie ma relacje ze swoją rodziną? Codziennie dzwoni i jeździ co tydzień, czy może wręcz przeciwnie - nie utrzymuje żadnych kontaktów albo jeździ tylko raz do roku na święta? Co robi w wolnym czasie? Czyta książki czy może raczej przy każdej możliwej okazji idzie się upić do nieprzytomności ze znajomymi? Baaardzo łatwo jest ukrywać nałogi przed kimś, z kim się nie mieszka... Bardzo łatwo jest też kłamać i tylko udawać, że jest się fanem siłowni albo molem książkowym, ale jeśli z kimś zamieszkasz to wtedy masz możliwość łatwo zweryfikować czy ktoś faktycznie coś lubi robić czy tylko tak mówi... Dopóki nie zamieszkasz razem to możesz też nigdy nie zobaczyć, jak się dana osoba zachowuje wtedy, kiedy jest zmęczona po całym dniu pracy oraz wtedy, kiedy miała wyjątkowo parszywy dzień. Łatwo jest być miłym, uśmiechniętym i sympatycznym, kiedy idziesz na randkę wypoczęty i w dobrym humorze, a jak masz zły dzień to po prostu odwołujesz spotkanie... Dużo trudniej jest być dobrym partnerem, kiedy jest się zmęczonym po całym dniu i mega wkurzonym, bo ktoś zarysował auto a w pracy znowu trzeba było się użerać z wyjątkowo chamskim klientem... To dopiero wtedy można zobaczyć, czy ktoś sobie potrafi radzić z trudnymi emocjami w zdrowy sposób, czy może raczej ma tendencję do przelewania swoich frustracji na współdomowników. Uważam, że nie da się kogoś poznać bez zamieszkania razem. I tak, mieszkanie razem nie daje gwarancji, że rozwodu nie będzie... Ale za to drastycznie zmniejsza szanse na to, że tuż po zamieszkaniu razem zaczniesz żałować tej decyzji o wspólnym mieszkaniu, czy na to że zaraz po ślubie zaczniesz myśleć o rozwodzie, ale będziesz tkwić w nieszczęśliwym związku z powodów typu "bo to głupio zaraz po ślubie się rozwodzić" / "nie mam gdzie pójść, a rozwód jest długi i drogi"... Jest też ogromna różnica między parą, która po kilkunastu latach zgodnego pożycia rozchodzi się w zgodzie i przyjacielskich relacjach, bo uczucie wygasło lub ich priorytety się rozbiegły, a parami które podczas rozwodu próbują wręcz wydrapać oczy drugiej stronie bo przez lata mieszkali pod jednym dachem z kimś, kogo coraz bardziej nienawidzili... Jak nie podejmujesz pochopnie decyzji o małżeństwie to masz większe szanse na ten pierwszy scenariusz, nawet jeśli do rozwodu ostatecznie dojdzie. A poślubienie kogoś, z kim się nigdy nie mieszkało jest pochopną decyzją.

[@magorzatas1538]

To ,że kobieta była zaburzona to jedno...a to ,że on pozwalał jej na tak wiele - to drugie i dużo o nim mówi. Ale kto z nas nie robił takich błędów , ważne ,że podjął decyzję o rozwodzie i nie chce dać jej 2 szansy ,aż mi ulżyło 😅 trzymam kciuki ,on jeszcze może tego nie czuje- ale będzie dobrze!

[@AlexBarszczewski]

Też tak myślę

[@mateuszkowalski9229]

A ja myślę, że czeka go smutne samotne życie do końca dni. Jak będzie miał szczęście to umrze w wypadku w sile wieku, a jeśli nie to zdechnie samotny gdzieś w jakiejś ruderze. Oczywiście nie życzę mu tego, ale taka jest rzeczywistość, że jeżeli nie znajdzie się partnera/partnerki do 35 roku życia to zostaje się samotnym do końca dni.

[@mravirus5276]

Kolego z listu bo widzę wujek dobra rada radzi - widzieć się z dzieckiem od czasu do czasu ale będzie cie widzieć jak będziesz szczęśliwy - to dziecko będzie to postrzegać inaczej itp.... to powiem jak to wygląda z perspektywy dziecka. Dziecko potrzebuje dwojga rodziców czy to się komuś podoba czy nie. Dla dziecka to że będzie z rozbitego domu to będzie trauma na całe życie. W szkole będą pytania co robi twój tata, dlaczego nie mieszka z tobą itp. potem dziecko będzie czuło że jest porzucone, będzie je kuło w środku jak będzie widzieć inne pełne rodziny innych dzieci. Ogólnie rozwalisz mu odejściem całe dorosłe życie i szkolne lata. Wiec odejście od dziecka też nie jest żadnym dobrym wyjściem.... Może daj tej swojej żonie szansę jednak ze względu na dziecko wasze, ale spróbuj ją zmienić? Chyba że może to nie ona jest winna - ale Ty lub wy oboje, pamiętaj że punkt widzenia zależy od punktu siedzenia i każdy swoją racje ma. Nie sadzę aby była taką harpią jaką ją przedstawiasz. Bo inaczej byś z nią nie był. aha seks można też uprawiać nie w nocy, a dzieci lubią spać z rodzicami :) to tak jakbyś nie wiedział. Z listu wynika że utrzymywała ciebie, budowała dom za ciebie, dogadywała się z wykonawcami, stary kobieta zna się bardziej na rzeczach technicznych.... to czego się spodziewałeś? trzeba była dawno wziąć sprawy w swoje ręce i wyprowadzić się z żoną już dawno. Kolego weź załóż spodnie w tym związku.

[@AlexBarszczewski]

Mamy tutaj różne poglądy, pewnie wynikające z różnych doświadczeń i obserwacji. Każdy Widz może sobie wybrać PS: "wujek dobra rada" nie odebrałem jako sympatyczne

[@mravirus5276]

@@AlexBarszczewski Sympatyczny Alexie, chodziło mi o to, że trzeba bardzo ostrożnie udzielać takiej rady- Zero-Jedynkowo - tj "lepiej odejdź i niech dziecko widzi cię szczęśliwe" kiedy w grę wchodzi życie młodego człowieka (tj. dziecka). Co by gość nie wybrał będzie źle. Udzielasz mądrych życiowych porad - które właśnie powodują że człowiek nie wpadnie tak jak autor listu i za to masz big PLUSA, i to zapewne wiesz, ale jako złośliwy widz chciałem to przypomnieć że czasem "mleko się rozlało" i trzeba albo myśleć o sobie albo o dziecku. Gość odcinka tutaj wg. mnie lepiej by wybrał jakby został z żoną przy dziecku, dziecko odchował i dopiero wtedy się rozchodził. W moim odczuciu z listu wyłonił się obraz gościa któremu na rękę było że go ze wszystkiego kobieta wyręczała - nawet budowy, kupna ziemi, kredytu itp. Z przytoczonych fragmentów inicjatywy jakiejś nie widziałem, ba taka jaka była przed ślubem była po, tylko jego narzekanie - ale takie odniosłem wrażenie nic nie chciał zmienić. "PS: "wujek dobra rada" nie odebrałem jako sympatyczne" Przepraszam, była to była czysta złośliwość z mojej strony :)

[@AlexBarszczewski]

@@mravirus5276 Jak stwierdziłem, mamy tu różne poglądy i nie znając wielu szczegółów konkretnej sytuacji trudno udowodnić swoją "rację". Dlatego zwróć uwagę jakich sformułowań użyłem w filmie, o którym mówimy. Do do reszty - peace 🙂

[@mravirus5276]

@@AlexBarszczewski Tak dokładnie użyłeś - moim subiektywnym zdaniem. Ja chciałem tylko zaznaczyć inny punkt widzenia na ten temat. Co do reszty filmiku -bardzo mądre i rozsądne uwagi - o dowodach, rozwoju, itp. Tu masz Alex duży plus bo człowiek może się dowiedzieć wielu dobrych rzeczy. "nie znając wielu szczegółów konkretnej sytuacji trudno udowodnić swoją "rację". " Tak masz rację - za mało szczegółów aby stwierdzić co było "prawdą". Jednak Twoje zdanie, że należy mieszkać u siebie a nie u rodziców i teściów. I zadbać o swoją niezależność finansową - podsumowuje cały ten "problem" :) Moje odczucie jest takie czytając ten list Bartka wyłonił mi się obraz gościa bez pieniędzy, bez pracy, bez aspiracji, z miasta na wieś - możliwe że niezaradny manualnie, skoro żona wyręczała przy budowie. Takiego utrzymanka - "mieszkasz u mnie to się słuchaj", nie odpowiedział jej przecież - przecież ja zrobiłem to i to, jak możesz tak mówić - zapłaciłem za to i to. Ot obraził się. Żonie chodziło o prestiżową pracę aby mogła pochwalić się przed koleżankami nic więcej. Z listy wynika że zanim wpadł na pomysł tańca, nie robił nic. Pewnie jeszcze czekał jak mu ugotuje obiad jak wracała z pracy (bo też tego nie napisał - że on w domu zajmował się domem). Znam takich ludzi - wiecznie skrzywdzeni przez los. Ale jak coś trzeba zrobić to ich nie ma, albo ich coś boli. Potem skrzywdzony przez los ucieka od problemów, do mieszkania ojca - nawet nie swojego. Nie zmienia pracy, nie jedzie w podróż dookoła świata - nie idzie na studia itp. Do Bartka : Chłopie weź los w swoje ręce bo na razie Twój los żona brała. Znajdź pracę albo załóż biznes, wspieraj i odwiedzaj dziecko. Nie szukaj problemów w świecie tylko w sobie. Pozdrawiam :)

[@krystianvv277]

Bohater historii sam sobie jest winien. Kto przeprowadza się z miasta na wieś i do tego jeszcze dobrowolnie chce mieszkać z teściami. Aż uszy bolą słuchać. Ale nie każdy musi być tego świadomy i takie filmy są mega wartościowe.

[@AlexBarszczewski]

Kto w życiu nie popełniał błędów?

[@inalorek8225]

Kazdy,kto ma odrobinę rozumu iachce zyc w zdrowym środowisku. Proste.

[@swibie-historia-odkrycia-w7164]

Dużo osób z miasta kupuję domy na wsi. Bo cenią sobie spokój.

[@visionstreetwear108]

Mieszkanie z tesciami to tragedia dla malzenstwa.

[@AlexBarszczewski]

Katastrofa, ciągle dostaje maile z takimi historiami

[@monya.peretz.892]

Danie drugiej szansy jest jak narysowanie celu na własnym czole, danie trzeciej to jak włożyć nabity pistolet w dłoń winnego 😢

[@AlexBarszczewski]

Dokładnie. Amerykanie mówią "fool me once, shame in you, fool me twice, shame on me"

[@jagodapudo2633]

Tak myślałam, że urodziła się im córeczka… musi być zastępowalność pokoleń w kobiecym rodzie🙃

[@rafa-qq7xm]

To trochę zalatuje czarami i fantastyką.😉

[@allegro3785]

A w kościele babcia, teściowa i zona siedzą w pierwszej ławce.

[@magdalenagerlach8172]

Dziękuję za to stwierdzenie "ograniczenie horyzontu życiowego". Spotykam niektórych starych znajomych i opowiadaja mi , jakim samochodem jeżdżą, jakie mieszkanie kupili. Oczekują podziwu. I po tym rozmowa z nim z nimi się urywa. Dla mnie to obcy świat.

[@AlexBarszczewski]

Pani szczęście! Pozdrawiam :-)

[@Emilia28039]

Chciałabym tylko powiedzieć, że kobieta może się zmienić. Bylam uwiklana w rodzinne schematy i nie potrafiłam stawiać rodzinie granic i zacząć nowo założoną rodzinę traktować jako tę priorytetową i autonomiczną. Jak się w tym siedzi to jest się ślepym. Mąż próbował mi to latami tłumaczyć (jeszcze przed ślubem, aż podziwiam go, że mimo wszystko zdecydował się na niego), ja niby trochę rozumiałam, ale dopiero niedawno przyszło do mnie pełne zrozumienie (dobrze, że przyszło, bo mąż jak się okazuje był już gotowy mnie zostawić, pomimo tego, że mnie kocha). Jakość naszego związku powędrowała teraz w kosmos, choć początki stawiania granic rodzicom i siostrze były wręcz bolesne (w koncu wychowano mnie na grzeczną dziewczynkę). To jest mocny skrót tej historii, ale po prostu chcę dać znać, że jest nadzieja dla tych którzy jeszcze walczą o swój związek.

[@AlexBarszczewski]

Jasne! Pytanie tylko jakie jest prawdopodobieństwo i jaki koszt czekania

[@AlexBarszczewski]

@@takamonia8204 Życzę powodzenia

[@mf1424]

B. fajny prowadzący. Lubię taką potoczystość i jasność. Co do historii, to wydaje mi się, że większość tak żyje. "Większość ludzi żyje w cichej rozpaczy". Też to przerobiłem. Teraz żyję sam. I powiem Wam jedno: jestem królem życia. Wprost nie mogę nacieszyć się wolnością! ... po tych wszystkich latach gnębienia, udręki, niemożliwości, poczucia winy.

[@AlexBarszczewski]

Dobrego życia :-)

[@agnieszkam6321]

@@AlexBarszczewski ciekawi mnie tylko czy pan mf1424 który kilka komentarzy wyżej określił się jako mizogin, z czwórką dzieci a teraz "jest królem życia" i nie może nacieszyć się wolnością bierze odpowiedzialność za wychowanie i rozwój swoich dzieci?

[@AlexBarszczewski]

@@agnieszkam6321 Może przeczyta i odpowie 🙂

[@agnieszkam6321]

@@AlexBarszczewski 🙂

[@mf1424]

@@agnieszkam6321 Otóż jak najbardziej. Co więcej, uważam, że nic w życiu nie daje tyle szczęścia co dzieci. To samo chyba było z moim Ojcem. Pijak to był i niecnota. Ale był najlepszym ojcem jakiego mogę sobie wyobrazić.

[@OrdoMaiorum]

Chłopak wziął sobie babę z jednopłciowej rodziny.

[@AlexBarszczewski]

Oryginalne określenie :-)

[@OrdoMaiorum]

@@AlexBarszczewski To mogłoby być zabawne, gdyby nie było prawdziwe :(( Właśnie taki typ "rodziny" wspiera również nasz (także ten "prawicowy") rząd. Dla państwa rodzina to jest matka z dzieckiem, stąd wspieranie samotnego macierzyństwa, ulgi, dopłaty, nieuzasadnione alimenty dla mężczyzn bez mechanizmu kontroli, bezkarna alienacja ojców. Jednopłciowa kobieca rodzina, często wielopokoleniowa, jest przyszłością Zachodniej cywilizacji.

[@VladIDrago]

Jak ja się cieszę, że nie mam żony roszczeniowej, dzieci roszczeniowych, alimentów i kredytu...i szefa tak samo walniętego jak żona... . Takim można elegancko zamknąć buzię Samcowi Alfa (nie przypisujmy takowym zapędów zwierzęcych). Samiec Alfa, taki co ma własne zdanie i nie da sobie wejść na łeb ani żonie, tak i dzieciom (nie ma tam złotego środka, jeżeli chodzi o obecne Kobiety i dzieci). Naprawdę czuję się multimilionerem... . Ostatnie Matki Polki były przed 2000 rokiem, potem Polki zobaczyły co to zagranica...(im odwalił sex w wielkim mieście i te durne gazety jak Cosmopolitan).

[@AlexBarszczewski]

Jeśli to są Twoje/Pana doświadczenia z kobietami to współczuję

[@katarzynarozanski-kq3lt]

Bartek jesteś wielki,a jaki wytrzymały.. ❤ Podziwiam

[@AlexBarszczewski]

:-)

[@wandamaciag7556]

BARDZO cenne uwagi❤😇😇😇+

[@AlexBarszczewski]

Dziękuję za feedback :-)

[@07annah]

Znam takiego maminsynka, co mówi, że w rozwodach wina leży po drugiej stronie małżeństwa i po stronie teściowej. Oczywiscie mowi o sobie. Gdybym była jego żoną, to już dawno musiałby się wyprowadzić do mamusi.....

[@AlexBarszczewski]

Mamusia wzywa... :-)

[@inalorek8225]

tez znam takich.

[@arek-nx2et]

"drogi bartku" w twoim postepowaniu jest jeden problem "piszesz listy do redakcji albo do yt" a powinienes pogadac o tym ze swoim ojcem...który by "rozkminil katechetke po kilku rozmowach..na temat jakie masz plany wobec mojego syna" :-)

[@AlexBarszczewski]

Łatwo mówić w sytuacji, kiedy większość "ojców" to są dawcy nasienia a potem pieniędzy :-(

[@arek-nx2et]

@@AlexBarszczewski jeśli młodym mężczynom już dziś "jak działają kobiety" i "jaka jest ich natura muszą wyjaśniać zewnętrzni specjaliści" to jeszcze ze dwa pokolenia...a wszyscy beda miec w abonamencie i to bedzie prawem czlowieka wizyty u psychologow ktorzy beda objasniac jak dziala swiat..na kozetce beda sie dowiadywac ze "kot robi miał a pies hał":-).

[@AlexBarszczewski]

@@arek-nx2et Wolę być dostarczycielem rozwiązań niż dostarczycielem kpin

[@arek-nx2et]

@@AlexBarszczewski ale to nie było nic osobistego...to "widoczny od dawna kierunek w ktorym to zmierza"...i myśle że niezależnie ile Pan włoży w to pracy..trendu nie da sie odwrócić.

[@AlexBarszczewski]

@@arek-nx2et Trendu nie, ale jednostkom pomożemy. To wystarczy

[@RobertCbajko]

Widziałem i przeżyłem wiele z tego sam, nigdy bym wcześniej w coś takiego nie uwierzył do czego zdolni są ludzie, ale życia uczymy się cały czas 🙂 "Wspaniała historia" jest prawdziwą szkołą życia 👍

[@AlexBarszczewski]

Dlatego nagrywam aby nikt nie musiał doświadczać na własnej skórze.

[@pawelkowalczyk770]

Krótki test na to czy możemy otrzymać dowód osobisty, pytanie nr 1 - dlaczego ludzie wychodzą za siebie za mąż? A) dlatego że inni im kazali lub presja rodziny, społeczeństwa B) żeby coś sobie udowodnić C) żeby innym coś udowodnić Ktora odpowiedź pasuje najlepiej?

[@AlexBarszczewski]

Słaby test, bo obejmuje tylko część możliwych opcji. Świadczy sporo o obrazie świata autora

[@pawelkowalczyk770]

@@AlexBarszczewski nie, wszystkie odpowiedzi są poprawne

[@pawelkowalczyk770]

Testu się nie ocenia, trzeba go rozwiązać takim jakim on jest, o ile chce sie go zdać

[@AlexBarszczewski]

@@pawelkowalczyk770 Tu się mylisz. Testy stworzone przez ignorantów bez pojęcia należy po prostu ignorować

[@pawelkowalczyk770]

@@AlexBarszczewski bardzo merytoryczne podejście, racjonalne argumenty wprost powalają na kolana 👍

[@marcinc1938]

Miałem niemal identyczną sytuację. Tylko brak sexu był od razu. A ja głupi brnąłem w to bo ja kochałem. Babka i teściowa sterowała nią i nasze małżeństwo się rozpadło bo nie wytrzymałem tego wszystkiego

[@AlexBarszczewski]

Takie rzeczy trzeba kończyć od razu!

[@dominikac7596]

Wspolczuje, u mnie tez byl problem z tesciowa, ja sie wyprowadzilam z jej domu, a razem ze mna wyprowadzil sie maz.

[@att6246]

Tyle czasu, a ja dopiero dziś trafiłem na ten kanał. Pierwsze wrażenie - jakoś nie przekonująco ten facet wygląda. Będzie się wymądrzał itp. Skoro ma tak idealnie, to skad wie, jak moglobh byc źle. Tak było do czasu, gdy zacząłem go słuchać. Niby gada o oczywistościach, nic nowego. Ale samo to, że tyle razy przyznałem mu rację i jego spostrzeżenia warto powielać - sprawia, ze warto polecać ten materiał.

[@AlexBarszczewski]

Cieszę się, że moje materiały i dla Pana/Pani/Ciebie są wartościowe :-) Polecam korzystanie z innych filmów, nawet jeśli niektóre są kontrowersyjne. Nie zawsze trzeba się ze mną zgadzać :-)

[@att6246]

@@AlexBarszczewski życie i związki są kontrowersyjne, więc - niejako - akceptuję to/jestem na to przygotowany 😉

[@ewamichalska729]

Super filmik 🎉 dziękuję bardzo

[@AlexBarszczewski]

:-)

[@Katie-on4sq]

Super 🎉

[@AlexBarszczewski]

Starałem się :-)

[@zahir666666]

Świetny materiał. Szkoda, że po 40stce to wszystko stało się dla mnie oczywiste i ciągle poszerzam wiedzę 😢 Ciężko stwierdzić, czy nie wszystkie kobiety takie są. Obiektywnie raczej są bardzo podobne pod tym względem.

[@AlexBarszczewski]

Jest bardzo duży rozrzut cech i nie należy kierować się statystyką, jeśli szukamy jednej :-)

[@magorzatap.4739]

Jeśli główna bohaterka dzisiejszej historii jest katechetką, to zapomnijcie o temacie zabezpieczania się w czasie seksu przed nieplanowanym poczęciem! Jej spanie z córką i jego spanie na rozkładanym fotelu to dla niej metoda antykoncepcji... Pokolenie wyżej to przykład pokryzysowego pożycia małżeńskiego w wersji rzymskokatolickiej w czystej postaci.

[@AlexBarszczewski]

Może tak być.

[@katarzynasowka5450]

Akurat katechetki uczą o naturalnych metodach zapobiegania ciąży opartych o obserwację organizmu kobiety. Kobiety niewierzące, ale dbające o swój organizm i te, które nie chcą szprycować się hormonami również stosują te metody np. Gretkowska. Znam wiele par z bardzo udanym pożyciem seksualnym, które stosują z powodzeniem metodę Billingsów.

[@magorzatap.4739]

@@katarzynasowka5450 czy dobrze pamiętam z nauk przedmałżeńskich, że te naturalne metody PLANOWANIA a nie ZAPOBIEGANIA polegają na obserwacji cyklu i POWSTRZYMYWANIU SIĘ od współżycia w dniach, kiedy istnieje ryzyko zapłodnienia? Jaka jest więc proporcja dni, kiedy to można robić w proporcji do dni, kiedy nie można przy założeniu, że mamy maksymalną pewność skuteczności metody? Mam na myśli pewność przed, a nie po. Bo przy metodzie PLANOWANIA rodziny jeśli "Pan Bóg poniesie kulę" trochę wcześniej, to wzrusza się ramionami i się mówi, że tak mialo być. Alex promuje prezerwatywy jako coś, nad czym w tym wypadku mężczyzna ma kontrolę. Kobiecie to hormonów nie rozwali. Przekonasz katechetkę albo praktykującą katoliczkę do prezerwatyw?

[@tomkrzyt]

@@magorzatap.4739 Klechy nienawidzą każdej antykoncepcji bo chcą żeby było jak najwięcej dzieci, bo to nowi wyznawcy, czyli kasa dla nich.

[@katarzynasowka5450]

@@magorzatap.4739 Jeżeli wiesz, kiedy jesteś płodna i wstrzymujesz się od współżycia w te dni, to w ten sposób zapobiegasz ciąży. Jest to proste i skuteczne, a i uwierz mi, bardzo dobrze wpływa na współżycie i pożądanie. :)

[@82vitt]

"wspolny rozwoj, poznawanie swiata, korzystanie z zycia" itp. to sa potrzeby wyzsze, o ktorych ludzie pochodzacy z domow w ktorych panowal niedostatek nie mysla. Tacy ludzie mysla jedynie o zaspokojeniu podstawowych potrzeb jak wlasnie budowa lub kupno domu, posiadanie dzieci (bo na starosc bede biedny i bedzie mial sie mna kto zajac), praca itp. Inna sprawa, ze ludzie sie zmieniaja. Kiedy mialem 20 lat bylem innym czlowiekiem, niz kiedy mialem 30 i diametralnie innym od tego kim jestem teraz majac 41 lat. A zmiana punktu widzenia na rozne rzeczy, i to bardzo diametralna, moze sie dokonac w ciagu nawet roku, czy dwoch. Komus "otwieraja sie oczy". To normalne i skladanie deklaracji, ze sie kogos nie opusci do konca zycia, jest idiotyzmem. Archaicznym przezytkiem, moze brzmiacym romantycznie i pieknie, ale nie przystajacym do dzisiejszych czasow. Ludzie powinni to rozumiec i nie bac sie zmieniac partnerow wielokrotnie w ciagu zycia, kiedy czuja, ze z obecnym partnerem nie jest im juz po drodze.

[@lucynk-aqz-ska4118]

8:26 - tu jest właśnie główny problem. Żeby wyrwać się z zaklętego kręgu złych nawyków, trzeba oderwać się fizycznie ze źródła owych zwyczajów/zasad. Trudno osiągalnym w naszej rzeczywistości jest zamieszkanie młodych całkiem osobno, ale pomimo zapewnień mam młodzi powinni w miarę możliwości zamieszkać na swoim. Inaczej strona przybyła z reguły jest na słabszej pozycji, bo wchodzi w zastałe zasady.

[@AlexBarszczewski]

Tak jest

[@ksiazefarma212]

Drogi Barszczewski jestem singlem, jaki sens ma oglądanie tego materiału? przecież to prawie 30 minut, co ja z tego mam niby mieć? to tak jakbyś zrobił filmik o tym jak prawidłowo rodzić, i mówił żebym ten filmik obejrzał, a ja przecież jestem prawie 40 letnim singlem, gdzie w tym sens?

[@AlexBarszczewski]

Jeśli nie widzisz sensu, to przestań oglądać mój kanał :-) Nie ma przymusu :-)

[@arturjanik5810]

Moja "żona" czesto mowila " jestem gotowa na wojnę z tobą na slowa ze mną nie wygrasz😂" bardzo chętnie kupie Pana książkę.

[@AlexBarszczewski]

Trzeba rozważyć czy warto wojować czy znaleźć lepsze rozwiązanie dla siebie

[@ledwords9388]

Straszna historia.. Tyle lat zmarnowanych. Ale warto posłuchać, aby wyciagnąć wnioski

[@AlexBarszczewski]

Właśnie po to nagrywam takie materiały.

[@Not_Alone_Studio]

cześć, będę tą pierwszą osobą, jestem odskocznią od rodziny totalną, żyjemy pod jednym dachem :)

[@annabartczak4864]

Oj Aleksie, często mówisz o swojej żonie❤. W każdym odcinku, przynajmniej dwa trzy razy😅. Chyba się domyślam, kto jest u Was kapitanem, a kto szoruje pokład 🙈 Bez urazy, ale właśnie to tak wygląda😅

[@AlexBarszczewski]

Bez urazy, wypowiadasz się o rzeczach, o których nie masz pojęcia, bazując do tego na własnym, dość ograniczonym obrazie świata. Zajmij się lepiej czymś innym :-)

[@Mr.Jaro87]

Dobrze że już dawno wyleczyłem się z związku i widząc co się dzieje wolę być sam , ciężko znaleźć odpowiednią partnerkę do poważnego i stałego związku w , którym obydwoje ludzi się uzupełnia

[@Waran_z_Komodo]

Mam podobnie. Moim celem nie jest poszukiwanie kobiety do związku, jednak zawsze mam z tyłu głowy myśl, że może uda się kiedyś poznać taką, z którą warto byłoby się związać. Prawdopodobieństwo jest małe ale zawsze jest. ;)

[@AlexBarszczewski]

Ciężko ale nie jest to beznadziejne

[@Mr.Jaro87]

@@Waran_z_Komodo Dokładnie fajnie jeśli znajdzie się odpowiednia osoba do związku ,ale nic na siłę bo inni mają to ja też muszę...

[@OlaTalacha]

W temacie wymyślonej dla kogoś pracy "zostań pan urzędnikiem" jako klient urzędów wolałabym, żeby pracownicy urzędów i wszelkich innych instytucji byli po prostu najlepszymi kandydatami, a nie z przymusu, bo jakaś osoba z rodziny życzy sobie żeby iksinski "pracował w urzędzie".

[@AlexBarszczewski]

To jest racjonalne życzenie :-)

[@edytap7850]

Nie ma zmarnowanych lat życia. Sa tylko lata, gdzie nie wyciągnęliśmy z nich nauki.

[@AlexBarszczewski]

Czasem ta nauka jest nieproporcjonalnie droga

[@772cat5]

Skąd ja to znam ponad 20 lat po ślubie,dzieci jedno dorosłe,drugie prawie,a żona dalej mama i tata.

[@AlexBarszczewski]

Gratuluję cierpliwości

[@772cat5]

@@AlexBarszczewski Drogi Panie samo życie,ale cierpliwość popłaca.

[@krzychaczu]

Odnośnie antykoncepcji - ta pani prowadzi nauki przedmałżeńskie, a według nich, jedyna dopuszczalna antykoncepcja to "kalendarzyk", mierzenie temperatury, lepkości śluzu... tzw. "Watykańska Ruletka".

[@AlexBarszczewski]

Zakładasz, że te osoba sama stosuje się do tego co naucza :-)

[@DDDD-yn7yf]

Ja sugeruje nie podpisywać wybitnie niekorzystnej dla Panów umowy cywilno-prawnej zwanej małżeństwem. W dzisiejszych czasach to jak gra w rosyjską ruletkę. Jak dwoje ludzi chcą być z sobą razem to i tak tego nie potrzebują, a jeśli kobieta ma niecne plany to wiadomo, że się na takie coś nie zgodzi. Ja swojej partnerce oznajmiłem na samym początku związku, że nie mam zamiaru brać ślubu. Jesteśmy z sobą już dobre 7 lat i lepiej być nie może. Ona się pilnuje aby nie przeginać, a i ja staram się aby związek był wartościowy bo również wiem, że może odejść.

[@AlexBarszczewski]

To jest kwestia konkretnej relacji. Ja np. uważam małżeństwo z Karoliną za plus, choć ze względu na prowadzenie biznesu mamy rozdzielność majątkową

[@bozenakaczmarczyk8777]

D&D D&D. Zgadzam się z Tobą. Dla mnie nawet obrączki to taka miniatura kajdanek. Pozdrawiam.

[@_szod_]

@@dziewczynazsekskamerek Intercyza mówisz... A słyszałaś o przepisach wprowadzonych przez miłościwie panujących nam pisiorów? Kobieta dzwoni na policję wymyślając bajki o znęcaniu się, a policja wywala faceta nawet z jego własnego domu. Powodzenia w tworzeniu związków. Różne kraje już to przerabiały z kiepskim skutkiem. Kto będzie chciał związek, jak może wylecieć ze swojego domu? Chyba że kobieta będzie miała mieszkanie, bo do swojego strach wpuszczać.

[@skullscorp]

Typowe podejscie wielu kobiet. Zrobic z faceta woła pociągowego i zajechać go.

[@AlexBarszczewski]

Ja się dają...

[@ertueertue6025]

To i inne nagrania... aż strach słuchać, ale kiedy się przebrnie, to oczy się otwierają🤔 Jest taki film z Michaelem Douglasem (przepraszam nie pamiętam tytułu), w którym gra człowieka nie mogącego się dogadać ze swoją żoną na ugodę w rozwodzie - w efekcie...pozabijali się... Prawnika grał Danny DeVito

[@AlexBarszczewski]

"The war of roses"

[@Danon811]

Masz rację w 100%. Jednak z autopsji powiem że nawet zamieszkanie osobno i dziecko po lepszym poznaniu się nadal nie gwarantuje trwałości związku. Ludzie z czasem się zmieniają przez doświadczenia życiowe, nawet tak oczywiste jak urodzenie dziecka czy budowa domu. I chyba najważniejszym jest aby potrafić sobie powiedzieć czy dalej idziemy wspólną drogą czy lepiej się rozstać.

[@AlexBarszczewski]

Temat jest złożony. Piszemy całą książkę o relacjach damsko-męskich "Sukces w relacjach damsko-męskich" info: damskomeskie.eu/

[@mateuszkowalski9229]

Kompletny idiotyzm, tzn. wezmę kredyt na 30 lat na budowę domu, żeby założyć rodzinę; ta budowa domu mnie zmieni i powiem rozstajemy się? Ja zostaję z kredytem i bez żony? Ja pierdolę, co za myślenie. Po prostu trzeba być elastycznym i dotyczy to obojga małżonków. Oczywiste jest, że ludzie się zmieniają pod wpływem doświadczeń życiowych i upływu lat, ale trzeba na bieżąco dostrzegać w tym nowym partnerze powody, dla których będzie się chciało być razem. W przeciwnym razie będziemy całe życie szukać tej idealnej osoby do związku i zdechniemy sami zapomniani, gdzieś w kącie.

[@grzegorzr6624]

Dla zasięgu

[@AlexBarszczewski]

Dziękuję :-)

[@marcincisinski8611]

,"Jedynaczką" to jest dzwonek alarmowy !!!!

[@AlexBarszczewski]

Nie musi być ale może

[@MS-yf9dw]

U mnie wygląda to bardzo podobnie. Żona śpi, nawet w tej chwili, z synem. Jak nie jednym, to drugim... albo i trzecim. Dla mnie na łóżku miejsca brak. Po co gumka, jak możne zabezpieczyć się przede mną w ten sposób? To bardzo skuteczna metoda. Seksu nie było od dawna. Z tym, że u mnie trwa to dłużej, zaraz będzie od 12 lat. A przynajmniej ja tak to licze... Wg żony, znamy się od 15stu. To jeszcze gorzej! Tyle straconych lat. Mogłaby mnie nie dołować, mówiąc, że od pietnastu.

[@inalorek8225]

A co jest z tobą nie tak?.Moze przejdzcie sie do seksuologa albo psychologa? Moze jestes typem dzuęciola? Puk.. puk ... i po sprawie? Pytales,co robisz nie tak? Oczywiscie ty jestes doskonaly! Mam kolezanki z takimi mezami...

[@katarzynabatory5577]

Czekasz, aż cię kobieta zaprosi?

[@halinamolenda3808]

Witam. Zaskakuje mnie Prawo w Polsce. Bedac Obywatelem Polski, wladajac ojczystym jezykiem, nieporozumieniem jest dla mnie, asekuracja Prawnika. Dlaczego Prawo w Polsce jest tak pogmatwane, ze norma staly sie rozprawy z Adwokatami?. Odnosnie Bohatera filmu, mysle, ze zderzyly sie dwa swiaty. Osoba z duzego miasta i malomiasteczkowa. Bardzo skrajne zapatrywanie na zycie. Bohater, chyba milosnik " wolnych" zawodow. Malzonka-Teolog. To sie chyba nie moglo udac. Bohater troche bierny, jako Maz powinien wyznaczac granice, mysle, ze zostal zawlaszczony przez ta Rodzine. Sluchajac tresci listu, juz bylo ciezko. Co dopiero byc tam w realu. No i zachowania Zony dziwne. Ciekawe, co bysmy uslyszeli na temat Bohatera filmu z ust Jego Zony. Szkoda Dziecka, bedzie poszkodowane bez swojej winy pewnie przez cale zycie. Czesto slysze takie opowiadania. Patchworkowe Rodziny tylko w opowiadaniach sa fajne. Dziwi mnie, ze pozwolil Pan umiescic sie w fotelu, jako miejscu na nocleg. A i jeszcze jedno. Panie Alexie wspomnial Pan o luzie po slubie, podrozach. Sa rozne temperamenty, finanse. Ja mysle, ze najwazniejsze bylo to, ze byli razem. Budowa domu jest kosztowna, im starsi jestesmy, tym bardziej wygodni. Patrze na ta decyzje, jako dojrzala. Trudno cokolwiek radzic temu Panu.

[@americanopseudopotacie5511]

Na chirurgii szczękowej też chciałaby pani się znać tylko dlatego, że jest obywatelem RP ? 😂 Prawo w każdym kraju na świecie to skomplikowana dziedzina wiedzy i oczekiwanie, że zwykły człowiek nie mający wykształcenia kierunkowego może się na nim "znać" jest świadectwem życiowej ignorancji.

[@krzysiekb2344]

Jak ktoś chce się coś dowiedzieć to się sam nauczy bez studiów. Proste sprawy można samemu ogarniać. Jednak masz rację nie da się znać wszystkich zagadnień prawa. Nawet prawnicy działają w różnych obszarach, różnych prawach.

[@Paszczak0342]

Każdy ekonomista bezbłędnie potrafi interpretować wykres w lewo, w prawo jakoś nikomu przewidzieć się nie udaje.

[@xxxxokoxxx292]

Szkoda tego faceta a ta żona specjalnie wysyłała te wiadomości w których kłamała żeby bał się od niej odejść bo widziała , że zorientował się z kim ma do czynienia . Wiem to bo moja matka podobnie się zachowywała , zakłamywała fakty i rzeczywistość bo ma pełno brudu za uszami a narcyzi bojà się prawdy i kompromitacji powinien zebrać dowody i od niej odejść jaknajszybciej mimo dziecka.

[@halinamolenda3808]

Uwazam, ze oceniac mozna po wysluchaniu obu stron konfliktu. W/g mie, ten Pan od poczatku nie byl glowa Rodziny, wiec ster przejela Zona.

[@inferius3389]

Błąd popełnił na samym początku, że wprowadził się do jej rodziny. Po to się człowiek kształci, zarabia, awansuje, żeby mieszkać na swoim. Inflacja inflacją, ale jest to osiągalne żeby wynająć mieszkanie w pojedynkę przy dzisiejszych zarobkach, a tym bardziej we 2 jak pracują 2 osoby.

[@AlexBarszczewski]

Dobry komentarz, dziekuję

[@jarek7568]

świetny odcinek :)))

[@AlexBarszczewski]

Dziękuję :-)

[@lukeduke9304]

Bardzo pouczające 👏

[@AlexBarszczewski]

Mam nadzieję!

[@MagnusMcManaman]

Pan zaleca mieszkanie ze sobą "na próbę" jako sposób na testowanie partnera. Niestety statystyki mówią coś zupełnie odwrotnego - małżeństwa które uprawiały seks i mieszkały ze sobą przed ślubem, są mniej trwałe i nie wytrzymują próby czasu, w przeciwieństwie do małżeństw które nie współżyły ze sobą i nie mieszkały ze sobą przed ślubem. Dlatego resztę pańskich rewelacji można wrzucić spokojnie do kosza na śmieci.

[@AlexBarszczewski]

Proszę śmiało wyrzucać! Pani życie, Pani decyzje. Ja dzielę się praktycznym, dość bogatym doświadczeniem, które każdy może zignorować :-) PS: Kiedyś nagrałem shorta o statystykach i "badaniach naukowych"

[@MagnusMcManaman]

@@AlexBarszczewski po pierwsze jestem mężczyzną, więc uprzejmie proszę tytułować mnie pan, a nie pani. Po drugie, ma pan rację, to jest moje życie. Mieszkanie ze sobą przed ślubem jako sposób na "testowanie" partnera, zostało już wielokrotnie wcześniej obalone jako nieskuteczna, nie przynosi żadnych pozytywnych skutków. Powiela pan bardzo szkodliwy i fałszywy mit. Chciałem tylko zwrócić pana uwagę że jest to duża odpowiedzialność, i musi pan mieć tego świadomość. Nie wiem ile pan miał wcześniej partnerek, ale z tego co rozumiem, pańska obecna żona nie jest pana pierwszą małżonką. Wygląda więc na to że pana sposób na "testowanie" nie do końca działa.

[@AlexBarszczewski]

@@MagnusMcManaman Niech PAN uważa jak chce. Proszę założyć kanał na YT i głosić swoje "prawdy", to jest bezpłatne.

[@MagnusMcManaman]

@@AlexBarszczewski dziękuję za radę, rozważę ją. Pozdrawiam i życzę miłego dnia.

[@AlexBarszczewski]

@@MagnusMcManaman Miłego dnia dla Pana . Peace :-)

[@MHK-yu2tf]

Czy Pana imię to Aleksander czy Alex?

[@ekfrasis7658]

Chyba przesada z tymi alimentsmi na żonę. Źle jej się nie wiedzie, prace ma, bogatych wujków, chate wybudowała. Jak na razie to jemu warunki się pogorszyły. W moim województwie sad rzadko przyznaje alimenty na żonę, o ile nie jest niepelnosprawna. Bogdan mi ma krezusa nie wygląda.

[@marcelazimna1022]

Te znajomosci z benefitami niech tylko beda glosno powiedziane z obu stron,bo inaczej to sie robi niejasna sytuacja i wykorzystywanie z jednej stron.

[@katarzynasowka5450]

100/100

[@AlexBarszczewski]

Zgoda, tak jest najlepiej. Choć często zdarza się milcząca akceptacja takiego stanu rzeczy i tez jest to OK

[@raeidinnotnineng2471]

Ten pan nie umie nic poradzić porócz: "odejdź, zostaw go/ją".

[@AlexBarszczewski]

Najwyraźniej niewiele Pani/Pan rozumie z tego co mówię. Proszę zmienić kanał :-)

[@magdalenagerlach8172]

Ja słyszę dużo różnych rad.

[@agnieszkarosiak4690]

Ja rozumiem, że doradzasz i wierzysz Panu, ale wiesz jako doświadczony człowiek że punkt widzenia zależy od punku siedzenia i sytuacja w narracji Aliny wyglądałaby inaczej.❤

[@AlexBarszczewski]

Ja interpretuję opisaną sytuację. To nie jest sąd :-)

[@inalorek8225]

Wlaśnie!

[@robespierrarobespierra4831]

Jest takie pytanie" czy ta kobieta czy mezczyzna to jest osoba, ktora chialbym, zeby byla matka, ojcem mojego dziecka?" O dziwo to dziala i pomimo zauroczenia, zaslepienia seksem odpowiedzi bywaja negatywne. W mlodosci tak kilka osob z mojego grona sobie zadawalo pytanie i bylo wiadomo, zeby sie pilnowac i dziecka nie robic, bo to nie kandydat na ojca i pewnie szalona milosc zgasnie. Sprobujcie. Ciekawe, czy to jeszcze dziala?

[@AlexBarszczewski]

Ciekawa koncepcja! Właściwie coś podobnego sam stosowałem przez dziesięciolecia i to z powodzeniem. Mimo różnych błędów i potknięć :-)

[@piotrd.4850]

Chwileczkę. Matka, o ile żyje - jest jaka jest i inna nie będzie. Trzeba po prostu skupić się na mentalnym a potem fizycznym odcięciem pępowiny od własnego końca. Żona i teściowa? To już jest WYBÓR. Ludzie, dorośnijcie. Nikt nie kazał się żenić, seksić czy robić potomstwa. Jak już ktoś nie uważał, jak robił - to niech robi jak uważa. Zmarnowanie życia? Zmarnowanie życia to jest w sytuacji, gdy po 40stce trzeba się troszczyć o jedno pokolenie emerytów które troszczy się o wcześniejsze.

[@AlexBarszczewski]

Film odnosi się do konkretnej sytuacji konkretnego Widza. Łatwo stawiać takie postulaty, jak się stoi z boku

[@TheEvelol]

Może zamiast się rozwodzić to powinni się wyprowadzić daleko od rodziców bo wydaje mi się że w tym przypadku największy wpływ ma teściowa 🙄

[@AlexBarszczewski]

Córka podjęła decyzję

[@arek-nx2et]

to nie był "ideał"..to była "promocja" :-)

[@AlexBarszczewski]

To jest bardzo dobre określenie :-)

[@morgwai667]

jak zona probuje wypchnac kolesia z domu do regularnej pracy 9-17-ta, mimo, ze ma dobra prace w "nienormowanych" godzinach, to ewidentnie po to zeby sie puszczac na lewo i prawo gdy ten jest w pracy. taki lajf...

[@AlexBarszczewski]

Nie myślałem o takiej motywacji :-) Ciekawe!

[@justynaolszewska5727]

Dziękuję

[@AlexBarszczewski]

Proszę :-)

[@piotrtabanski]

Pierwszy błąd jaki popełnił gość bylo gadanie z kobietą kierując sie logiką

[@AlexBarszczewski]

Masz marne pojęcie jakie są kobiety. Przestań oglądać internet i zacznij je poznawać w praktyce.

[@piotrtabanski]

@@AlexBarszczewski wymieniony na filmie przykład to potwierdza a jednak Pan (nie przeszliśmy na Ty) zaprzecza 🤔

[@AlexBarszczewski]

@@piotrtabanski Ma Pan marne pojęcie jakie są kobiety. Zalecam zaprzestanie oglądania internetu i poznawanie wartościowych kobiet w praktyce. Co może być trudne z Pańskim nastawieniem 😞

[@piotrtabanski]

@@AlexBarszczewski kopiuj wklej bez racjonalnego wytłumaczenia swojego zdania 🙂 jakby tak psycholodzy diagnozowali ludzi pochopnie przez jeden komentarz bez znajomości człowieka to by ten zawód był nie potrzebny

[@katarzynarozanski-kq3lt]

Bravo panie Alexie❤

[@AlexBarszczewski]

Dziękuję :-)

[@sawek3166]

Jeśli ta Pani jest katechetką. Pewnie naucza Biblii, albo jej nie zna, albo jest hipokrytką. List św. Pawła do Efezjan 5:24 mówi: „Lecz jak Kościół poddany jest Chrystusowi, tak i żony mężom - we wszystkim”. To przykład bo cała Biblia mówi o poddaniu żon.

[@AlexBarszczewski]

Zgadza się :-)

[@monika5472]

Zakupiłam książkę dzisiaj Aleksie "wojna na słowa: Szkoda , że nie wiedziałam o kodzie rabatowym. Czy byłaby taka możliwość żebyś napisał z Karoliną dwa zdania dla mnie i dla mojego męża.Taki mały prezent na 20 rocznice ślubu. Myśle, że obydwoje skorzystamy a zwłaszcza mój mąż żeby wykorzystał to do stawiania granic swoim rodzicom. Jak wróciliśmy do Polski to Zaczęli nam wchodzić w życie Ja stawiam granicę ale jemu to przechodzi o wiele ciężej

[@AlexBarszczewski]

Szkoda, , że nie wiedziałaś, stworzyłem ten kod bardzo niedawno. Możesz zapisać się na informację o dostępności nowej książki "Sukces w relacjach damsko-męskich", tam będzie też kod rabatowy. CO masz na myśli mówiąc o tych 2 daniach? Gdzie i w jakiej formie? Pozdrawiam serdecznie

[@monika5472]

@@AlexBarszczewski no szkoda. 2 zdania od Was w książce z dedykacją dla nas. Np. Miłego czytania i powodzenia w rozwiązywaniu sporów.😉😀 zakupiłam książkę jako takie podziękowanie za Twoja twórczość na YT. Wiele filmów podsyłam mężowi żeby posłuchał. Bardzo podobnie mu o wielu sprawach mówie, ale jeśli Ty o tym mówisz ma to większy efekt.😀 Pozdrawiam

[@mikolaykuka9759]

Pisanie listów nie ma sensu. Czy mogę po prostu w tym filmie podmienić 5 na 13 i odnieść do siebie? Wszystkie detale są identyczne więc to chyba uprości sprawę.

[@AlexBarszczewski]

To wystarczy ten jeden film. Pozdrawiam

[@alicjapiernicka4302]

Nie dziwię się ,że ten mężczyzna chce rozstać się z żoną,ale myślę,że to nie będzie takie łatwe.Żona jest katechetką i prawdopodobnie rozwód nie będzie wchodził w grę,ponieważ jest to niezgodne z wiarą katolicką nie mówiąc już o tym,że najprawdopodobniej po rozwodzie ,kobieta nie będzie mogła uczyć dzieci religii.Ja tutaj widzę schody zarówno z jednej jak i z drugiej strony.Pewnie dlatego żona chce,aby do niej wrócił, a jak nie będzie chciał,to stanie okoniem i sprawa może się ciągnąć jak guma do żucia.Myślę,że warto rozpatrzyć również aspekt religijny.

[@AlexBarszczewski]

Sytuacja jest trudna, ale zdarza się w różnych wariantach dość często. Dlatego warto upowszechniać taka wiedzę

[@marzenamikoajczyk8316]

No pani katechetka, nauki przedmałżeńskie a seks przed ślubem był. Ciekawa konsekwencja.

[@a.g.a.t.a6326]

ja czuję, że to takie babskie gierki i manipulacje. Miał inne kobiety OK, ale gdy już w grę wchodzi kolejna żona i ułożenie sobie potencjalnie fajnego życia, to nagle żona chce żeby do niej wrócił :-) Kilka razy juz takie historie słyszałam z ust panów.

[@katarzynasowka5450]

Katechetka, którą opuścił mąż nie traci prawa do wykonywania zawodu. Ale z tego, co opisał Bartek, to właśnie ON ma podstawy do wystąpienia do Sądu Biskupiego o uznanie tego małżeństwa za nieważnie zawarte. Jeżeli prawdą jest to, co opisał Bartek, to jego żona ma poważne problemy ze sobą, ze swoją rodziną i z realizowaniem w praktyce miłości małżeńskiej.

[@ewastachowska6848]

@@katarzynasowka5450 Obawiam sie ,ze sad koscielny moze uznac to malzenstwo za wazne, bo Bartek nie ma zadnych dowodow i swiadkow na patologiczne zachowania zony, a do tego podziela z nia te same wartosci i ze wzgledu na nie chcial tez tego slubu. Z punktu widzenia KK celem malzenstwa jest prokreacja. Sprawe utrudni tez fakt, ze zona jest katechetka. Sad wezmie jej strone. Mam kolege, ktory mial bardzo podobna sytuacje i waznosc malzenstwa zostala podtrzymana, chociaz wszystkie przeslanki wskazywaly, ze racje mial on. Pytania tam zadawane sa podobno bardzo tendencyjne, a zona Bartka nie bedzie miala problemu z przedstawieniem swoich swiadkow.

[@opvol1840]

Alex, mam lekki mindfuck. Zawsze uważałem, że dość szybko mówi się o swoich planach na życie etc (jeśli to idzie w kierunku raczej trwałego związku), żeby poznać się lepiej czy jest się dopasowanym. Jeśli osoba a będzie mówić o sobie, a osoba B pójdzie za Twą radą aby się wstrzymać z takim zwierzaniem, to osoba a będzie źle się z tym czuć?

[@AlexBarszczewski]

Dobrze, że pytasz. Doprecyzuję - chodzi o to, abyś to Ty na dzień dobry nie zalewał drugiej strony zwierzeniami o Twoich planach, lecz pozwolił drugiej stronie wypowiedzieć się na ten temat. Potem możesz to zrobić, TY ale tez w rozsądnym tempie. Pozdrawiam

[@marcinzak8805]

Alimenty na żonę?😳😳😳 To już jest przesada. Chore, że coś takiego istnieje.

[@AlexBarszczewski]

W polskim prawie jest taka możliwość, przynajmniej teoretycznie (musi być spełnione różne warunki)

[@marcinzak8805]

@@AlexBarszczewski A czy to prawo działa w drugą stronę?

[@AlexBarszczewski]

@@marcinzak8805 Jeśli będzie to wyłączna wina żony i stopa życiowa męża pogorszy się z powodu rozwodu to jest to możliwe. Analogicznie alimentów na byłą żonę

[@marcinzak8805]

@@AlexBarszczewski Dziękuję za wyjaśnienie. Pozdrawiam.

[@AlexBarszczewski]

@@marcinzak8805 Proszę bardzo 🙂