alkohol_Kiedy leczenie uzależnienia od alkoholu będzie skuteczne

Aby uzyskać znacznie więcej informacji na ten temat proponuję zajrzeć na stronę www.akmedcentrum.eu

[@TestMisja]

Ku przestrodze. Straciłem wszystko łącznie z nogą. W jednym roku wstałem z wózka, opuściłem ośrodek dla osób bezdomnych, przede wszystkim najpierw rzuciłem alkoholu picie. Mam na razie tylko i aż 26 miesięcy "w suchym" Dużo przeszedłem, mam motywacje i cel Wróciłem do komponowania refleksyjnej muzyki do wierszy, trudnych wierszy Krzysztofa Baczńskiego kzbin.info a tu moje filmy o powstaniu moim dosłownie i przenośni Pozdrawiam kzbin.info/www/bejne/oIbamaV9asaVsLc

[@bohdantadeuszworonowicz7607]

Mam dla Pana wielkie uznanie i grAAtuluję z całego serca. Życzę Pogody Ducha, dalszych sukcesów i trzymam kciuki.

[@patrykjegor6608]

W pełni się z panem zgadzam,leki,jedynie witaminy,przy braniu leków,mówię o uspokajających itp nie ma prawdziwego trzeżwienia,Patryk alkoholik pozdrawia w bezsilności.

[@stanmajka5907]

Ja jak rzucilem picie alkoholu to chyba przez dwa tygodnie chodzilem wszedzie z butelka wody mineralnej i popijalem ,bo odruch picia ciagle byl. Pomagalo to mi. To bylo juz ponad 30 lat temu. Teraz zdarzy mi sie raz na dwa lub trzy miesiace wypic jakas lampke wina lub szampana i to wszystko. Ale przez pierwsze osiem lat nie tknalem nic.

[@patrykjegor6608]

BŁĄD typowy dla każdego alkoholika,jest to napisane w wielkiej księdze...każdy alkoholik pragnie,marzy by kiedyś pić w kontrolowany sposób lecz jest to niemożliwe,ucięta noga nigdy nie odrośnie...czy jakoś tak,w każdym razie jestem kolejny raz jak na razie w abstynencji,przede mną program,pogłębiona itd,zrobiłem tak jak ty za pierwszym razem chociaż to był krótki okres od rzucenia picioa i szybko poniosłem konsekwencje,dużo by pisać.Trzymaj się,pozdrawiam w bezsilności,pogody ducha.

[@marcinlama3520]

Mądre słowa Panie Woronowicz. Mi po 3-ej terapii udało się zerwać z piciem, nie pije od dwóch lat. Moim zdaniem bardzo ważnym aspektem leczenia się z alkoholizmu jest wspólnota AA. Bez wspólnoty ja Marcin alkoholik już dawno poszedł bym pić pogody ducha

[@bohdantadeuszworonowicz7607]

Zwyciężają te osoby, które po odbyciu podstawowego programu terapii uzależnienia utrwalają efekty leczenia a świetnym "utrwalaczem" jest Wspólnota Anonimowych Alkoholików.

[@patrykjegor6608]

Witaj,też tak myślę,bez wspólnoty nie ma trzeżwienia,nie ma i tyle,co jest ? dupościsk...powodzenia i pogody ducha życzę.

[@marcinkawa1962]

Ja też sięgnąłem dna przez alkohol ide już na terapię od jutra

[@bohdantadeuszworonowicz7607]

Gratuluję decyzji i trzymam kciuki za skuteczność terapii.

[@adamekrodriguez]

Mój ojciec był alkoholikiem ,dla mnie alkohol może wogole nie istnieć dlaczego w ogóle mnie do niego nie ciągnie?

[@homopoeticus1]

Też tak miałem. Nie piłem prawie wcale poza jakimiś urodzinami czy sylwestrami. I nagle urlopik i cyk piwko nad morzem. Atu mecz w TV i cyk 4pak. A to grill na dzialce i cyk 6pak. :)