ULUBIEŃCY HEMINGWAYA - Czyli drinki i koktajle uwielbiane przez Ernesta Hemingwaya - Alkoholove101

[@lowinyl]

8:02: „Hemingway Daiquiri w wersji Papa Doble, czyli tej podwójnej, ale połówka - czyli zwykłe Hemingway Daiquiri” :D to jest udany tekst ;)

[@kamilmichalak6913]

Zrób odcinek o drinkach Tiki.Strasznie mało takich materiałow w necie...

[@RPT02GR]

Jak najbardziej popieram. Potrzebujemy więcej tiki. Adi, słyszysz? Wincy tiki.

[@wojtus_pogromca]

Wincyj tiki!

[@Alkoholove101]

Będą będą :)

[@RPT02GR]

@@Alkoholove101 dzięki. Czekam z niecierpliwością😏

[@Confetti9077]

​@@Alkoholove101 a gdzie kupiłeś woglę tego kokosa, czy zamawiałeś czy w jakimś sklepie ???

[@SEBEK-bm6ui]

Fajny odcinek, najbardziej podoba mi sie te luźne podejście

[@RPT02GR]

Adi, świetny odcinek. Akurat dzisiaj kupiłem takie kieliszki do daiquiri. A tak na marginesie to prosimy więcej tiki.

[@TheMarcineq1992]

Ojjjj papa doble mój fav i osobiście luxardo♥️ i tak u mnie na szczęście witrynka na alkohole zaprojektowana tak ze mieści się luxardo 😁 czekam na jakiegoś old cuban i tiki 😇 great job!

[@Alkoholove101]

U mnie podobnie - ale jak mieszkalem w krk to musialem w mieszkaniu klasc go w szafce 😅. Az sie ktoregos dnia wylal.

[@bajkow4334]

Zarąbisty odcinek z resztą jak zawsze, choć co do Death in the afternoon ( bo próbowałem już tego na wielu absyntach) to dużo zależy od jakości absyntu bo na takich prawdziwych, czy po prostu lepszych jakościowo zupełnie inaczej to wychodzi, jest bardzo pijalne. Co się tyczy szampana/ prosecco to jest tak samo. Reasumując użycie wysokiej jakości składników w tym drinku jest bardzo ważne, bo smakowo to jest niebo a ziemia

[@marekchmielnicki9752]

*stan przedcukrzycowy :) Także prawie dobrze mówiłeś, drobna różnica

[@lowinyl]

4:53 - ja sie przyznaję :)

[@Filwen]

Gdzie można dostać taki fajny shaker i jigger?

[@adamangielczyk379]

papa doble... najlepszy drink ever jak ktoś nie wie skąd brać likier maraskino( czy jakoś tak) polecam soplice wiśniową jest podobnie pestkowa.

[@Januszszunaj-t6y]

Podpowiedzcie gdzie kupic fajny zestaw barmanski niedrogi

[@filipczkowieliczko6409]

Zrobisz drinki na bazie isotonika

[@gregoriomorales9710]

Mam tę butelkę i jest to chyba najbardziej problematyczna butelka z całej mojej dość okazałej kolekcji. Mogłaby być trochę niższa ta butelka.

[@arturkrasinski5131]

Adi, gdzie kupiłeś ten wyciskacz do cytrusów? 🙂

[@Alkoholove101]

APS Polska :)

[@dawid7227]

Ten likier maraschino z bolsa pił ktoś? Warte jest to coś?

[@Alkoholove101]

Bols smakuje i pachnie jak pączek różany. Totalnie nietrafiony produkt.

[@dawid7227]

@@Alkoholove101 widziałem na sklepie i chciałem zaryzykować ale wolałem się upewnić jak widać słusznie. Zakupie kiedyś z internetu bo uwielbiam daiqiri dzięki za odpowiedź i pozdrawiam.

[@Milak_99]

Taco byłby dumny

[@jedrasqwerty2661]

Normalnie da się wypić te 12x Papadoble skoro Hemingway był wytrawnym alkoholikiem, to dla niego to raczej konieczność niż przyjemność 😊😊

[@jacekkordel4372]

Chodziły legendy że Hemingway co rano siadał do pisania i chyba do 12 miał już całe teksty ogarnięte, Bukowski (który sam był pijakiem) twierdził że wg niego to nie było poczucie obowiązku a po prostu fakt że Papa chciał szybko odfajkowac swoje żeby móc się szybciej urznac 😂 Tak czy inaczej wyszło czytelnikom na dobre- a swoją drogą to chyba z 80% najlepszych pisarzy w historii to pijacy 😎

[@jedrasqwerty2661]

@@jacekkordel4372 prawdę mówiąc na lekkim kacu pisze się zajebiscie, sam miałem skromny epizod w życiu z pisaniem( z alkoholem trwa nadal stety lub nie stety) i najlepszą wene miałem wtedy gdy wstałem po imprezie, nowo pozna koleżanka jeszcze spala obok a ja na lekkim ratuszu i po kresce siadałem do pisania, szło to wtedy jak spałtka i faktycznie do 12 zwykle trzeba było kończyć bo albo byłem już zrobiony albo kac mnie doganiał i trzeba było poprawić 😅, tak że należy czerpać z doświadczenia wielkich pisarzy i tworzyć wtedy gdy nastruj jest odpowiedni - jak powiedział Hłasko, wóda i góry potrafią wydobyć z człowieka to coś najlepsze lub najgorsze, zależy od chwili

[@jacekkordel4372]

@@jedrasqwerty2661 haha nieźle, ja nigdy nie próbowałem na kacu(chociaż miewam raczej lekkie) skrobać ale czasem sobie na wzór właśnie Bukowskiego pisze do drina po nocach - i u mnie to działa, wena jest , błędów nie robię raczej bo jak się czuje mocno zbombiony to już nie siadam do kompa, także spoko. Ja zawsze twierdziłem i nadal twierdzę że pewna nieduża(umiarkowana?) Ilość alko bardzo pobudza wyobraźnię , pomysłowość i ogólnie procesy poznawcze co jest bardzo pomocne przy tworzeniu czegokolwiek 😎.

[@jedrasqwerty2661]

@@jacekkordel4372 to prawda, dawka to czynnik kluczowy- u mnie sprawdzało się to powiedzenie Kaczmarskiego "alkohol niszczy szare komórki, tak że w mózgu zostaje tylko elita" - tak że kwestia jest taka żeby nie walić do zgonu, ja jak wstałem na lekkim rauszu i ta "złota godzina" przed pierwszym uderzeniem kaca to był majstersztyk - miałem tak czysty umysł że sam się zaskakiwałem że potrafię się skupić akurat na tym - do drina jeszcze nie próbowałem, do krechy się zdarzało ale to też jest jakiś pomysł na wieczór 😌

[@jacekkordel4372]

@@jedrasqwerty2661 pomysł przedni i może będzie dzisiaj stosowany u mnie 😉 Dobrej nocy panie kolego 💪

[@jerryMonster738]

Nie dobry był to człowiek 😂, taki pijak delikatnie mówiąc 😜