Aluminiowy Gravel ma jeszcze sens???

Czy w obecnych czasach warto kupić rower Gravel na aluminiowej ramie?

[@MichaelRiders]

Ten film to najlepszy materiał o alu gravelowych rowerach jaki widziałem. Oglądam już drugi raz.

[@jerzydabrowski4802]

Kiedyś pisałem, że im droższy gravel tym gorzej wydane pieniądze. Te najtańsze są calkiem spoko. Tanie, bezawaryjne, łatwe w serwisie.

[@marekk1337]

Czy jest w ogole sens doplacac do karbonu, tak to ujmijmy. Kto bogatemu zabroni wydawac na karbonowy rower, pasje rowerowa tyle co inni na ogrzewanie czy 2 stare samochody, ale ciagle na chodzie. Aluminium jest podstawa w kazdym typie rowera, bo jest sporo tansze, bezstresowe, nieklopotliwe, trwale. Najtansze karbonowe np Krossy nie sa duzo lzejsze, kilogram mozna zbic tez z aluminiowego. Poza tym za ile sprzedalbym poltorarocznego Eskera 6.0 zeby rzucac sie po nim na "najtanszy" karbon? Nie czuje az takiej potrzeby lekkosci, komfortu i lansu, mody karbonowej, moze kiedys. Predzej w elektryki pojde, bo zrobilem sie leniwy w tym roku. Sporo moga zrobic szersze opony, lepsze siodelko, amortyzowana sztyca czy nawet mostek, podwojna owijka. Dla kogos wychowanego na dosc ciezkich rowerach, to aluminiowy gravel wydaje sie dosyc lekki i zadziwiajaco komfortowy. Mam tez starego mtb aluminiowego bez amortyzacji na kolach 26 cali, 2 calowych i jest duzo bardziej sztywny w sensie telepania od gravela.

[@BIKE-PLUS]

Dokładnie tak jak piszesz. Aluminium jest świetne natomiast jeśli ktoś chce wydać dużo na rower to alu w pewnym pułapie będzie trudne do kupienia lub zwyczajnie mniej designerskie. Ja uważam, że jeśli ktoś chce carbon i jest świadomy co wybiera to dobrze natomiast użytkownik świadomy właściwości alu też będzie maga zadowolony 😊

[@marekk1337]

@@BIKE-PLUS Wlasnie ogladalem Przemyslava teraz herbu Kross, co zachwala tanie stalowe gravele. Moze sobie testowac, byloby fajnie gdyby porownal je z aluminiowymi w podobnym czy nieco wyzszym budzecie

[@BIKE-PLUS]

@@marekk1337 No właśnie oglądałem wczoraj jego materiał. Na jutro mam przygotowany film o stali i poruszam w nim temat tych dwóch Eskerow co omawia Przemysław. Hmm, no trochę zdębiałem oglądając, szanuję jego zdanie ale zupełnie inaczej patrzymy na te rowery.

[@Tomtar]

nie jeździłem na karbonie ale przy kapciu 45 i ciśnieniu 2 bary to chyba zatraca sie ta różnica w materiałach. Jakbym teraz szosę kupował to na 100% karbon ale gravela? Jest jeszcze taki czynnik , że jak kupisz za dobry rower to jeździsz na nim mniej bo się o niego boisz.

[@BIKE-PLUS]

@@Tomtar Ja raczej jeżdżę więcej jak rower jest dobry ale masz rację. Przy kapciu 40+ różnica między materiałami ramy mocno się zaciera.

[@Mentalgraveltrip]

Nie biore pod uwage krossow rometow bo te ulepy nie cieszą oka i PL firmy powoli zalapaly jak robic gravele. W US robili takie rowery tylko lepsze szutrowki 6 lat temu, wiec są do przodu. Sam latam na Kona rove st na rivalu. Polecam tez Bombtrack lub customowe manufaktury cos co nie jest passatem i masówką dla tłumów.

[@BIKE-PLUS]

Oczywiście masz dużo racji. Oblatałem Kone Libre CR i Dew w stali i alu, Speca Diverge w carbonie i Cannondale Topstone w carbonie. Zgadzam się z Tobą w 💯%. Nasze rodzime konstrukcje są 6-8 lat do tyłu.

[@dariuszlipinski2457]

Passat masówka dla tłumów 😀👍Idź do salonu i kup tą masówkę

[@BIKE-PLUS]

@@dariuszlipinski2457 Ech te ceny masówek. Ja tam o passacie z salonu nawet nie pomyślałem 😆 Jeszcze kilka lat wzrostów cen i przerzuce się na SOLARISA. Lubię duże fury, duże felgi i wydajną klimę 😂😂😂

[@jerzydabrowski4802]

Dobry materiał 👍

[@BIKE-PLUS]

Dzięki

[@jerzydabrowski4802]

@@BIKE-PLUS Nie ma za co. Jak jest słaby materiał to też piszę, że słaby

[@gregx3322]

Co Pan sądzi o nowych aluminiowych Eskerach gen2 5/6 - 2024 ? 😀😀 Warte zakupu czy w budżecie 5-7 tys lepiej szukać czegoś innego, a jeśli tak to czego? Teoretycznie mi się że mają bardzo konkurencyjną specyfikację osprzętu względem ceny porównując do innych marek, a obecnie Kross dopracował też nową ramę więc jest komplet. Romet i Unibike niby podobne, ale póki co jeszcze na starych ramach z wysoko mocowanym tylnym trójkątem i linkami na wierzchu. Btw. przydałby się filmik o polskich gravelach, wnosząc po ilości zapytań to 3/4 Polski na tym jeździ.

[@BIKE-PLUS]

Planuję omówić kilka polskich gravelowych propozycji a nawet całych kolekcji niektórych marek. 7000 zł wydaje mi się sporo za gravela na alu ramie. W tym roku na Krossy można wyrwać duże rabaty w niektórych sklepach. Co myślę o Eskerach Gen.2, hmm z pewnością zaskakują przy pierwszym spotkaniu na żywo. Masywne niemal posiadające sznyt MTB, z drugiej strony są świetnie zaprojektowane i naprawdę dobrze jeżdżą. Miałem zamówionego 2.0 na Sword. Rower całościowo mogę ocenić bardzo dobrze natomiast jest to typowy szturowiec, z asfaltem ma mniej wspólnego od poprzednich aluminiowych Eskerow.

[@gregx3322]

​@@BIKE-PLUS A co różni szutrowca od asfaltowca jeśli oba miałyby podobną geometrię i wagę ? Waga eskerów gen2 została taka sama jak była, geometria, napęd, kierownica i koła też podobne, opony można założyć asfaltowe jak ktoś chce. Mi się wydaje że "masywność" gen2 bez zmiany wagi to tylko złudzenie optyczne. Ja się skusiłem na 6.0, który chwilowo można kupić taniej od Geosa i 5.0 :) Skoro dysponujesz modelem 2.0 to... czekamy na jego recenzję i omówienie całej serii gen2.

[@gregx3322]

@@BIKE-PLUS przydałoby się zrobić też przegląd rynku opon dla tego typu roweru, nawet przegląd teoretyczny na podstawie danych z Internetu, ze wskazaniem które modele są popularne, warte uwagi. Myślę że taki materiał byłby pomocny dla wielu użytkowników którzy nie siedzą w temacie.

[@pawstol]

Zakupiłem sobie używanego Topstone 1 (w super stanie) za minimalnie wyższą cenę od katalogowej Eskera 1. Po przesiadce z podstawowego Specialized Cross Trail 2017, to petardka. Odczuwalnie dużo lżejszy, zwrotny, fajnie przyśpiesza...No z radością wsiadam na ten rower, nawet mam zamiar powalczyć że sobą na jakimś gravelowym maratoniku. Mimo sztywnych osi nie odczuwam żadnych minusów względem poprzedniego jednoślada.

[@BIKE-PLUS]

Topstone to jedna z najlepszych konstrukcji na rynku 👍

[@maciejdo2094]

Witam . Chiałem zapytać co sądzi Pan na temat sztyc carbonowych czy znacząco podnoszą komfort w rowerach mtb xc z aluminium na drogach leśnych, szutrowych przy ciśnieniu w kołach miedzy 2.0 bar a 2.5 bar? Dodam że w pewnym dużym sklepie sprzedawca mi powiedział że nie warto wymieniać jeżeli liczy sie na komfort a jedynie waga sie poprawi. Jakie jest Pana zdanie? Pozdrawiam

[@marekk1337]

A co ci zalezy zrobic test porownawczy, sam tez rozkminiam temat czy warto karbonowa sztyce wsadzic do mtb hardtaila i do gravela. Z moim mtb o tyle problem ze nie ma mocowan i blotnik czy bagaznik montuje tylko do sztycy. Poza tym kusza sztyce amortyzowane i lepsze siodelka, amortyzowana sztyca sporo wazy i trzeba ja serwisowac, w koncu padnie, a aluminiowa przezyje caly rower.

[@maciejdo2094]

@@marekk1337 Amortyzowana sporo waży napewno no i rozpiętość cenowa spora tak jak przy carbonie. Jest to ciekawe rozwiązanie ale wiadomo jak jest przy zwykłym aluminium ta bezobsługowość wieloletnia . ;)

[@Al.2]

Sprzedawca powiedział prawdę - aluminiowa sztyca o niedużej średnicy (27,2 mm) potrafi się bardziej uginać od karbonowej. Najważniejsze ile jej wystaje z rury.

[@iadur]

Zmieniłem sztyce alu na carbon 27,2 i różnica jest spora na Plus

[@maciejdo2094]

@@iadur Jakiej firmy bo też mam 27.2?

[@polskiegravele8581]

Świetny materiał. Sam tego lepiej nie przedstawię a wiadomo ja wiem wszystko 😎 Zrób o stali

[@janjanusz2226]

Generalnie mocno bije sie z myślami czy jest jakikolwiek sens przeskakiwać z roweru crossowego (orkan 8, cały na deorce- tylna deore xt, hydrauliczne hamulce, blokada amortyzatora na kierownicy) na gravela. Dla mnie gravel ładniejszy, no i ma baranka, wiecej otworów montażowych, ale sam nie wiem czy to będzie dobry ruch...

[@BIKE-PLUS]

@@janjanusz2226 A ile ten Orkan waży i jak dalekie wycieczki robisz?

[@janjanusz2226]

@@BIKE-PLUS 14,5 kilo, średnio koło 35-40 km ale zdarzaja sie i takie po 60, ale rzadziej bo to już musze miec troche czasu. Prędkość średnią zazwyczaj mam w okolicach 21-22 km/h, na asfalcie i pod 30 sie zdarza. Więc tak ogólnie myśle co mi ten gravel realnie da (poza wyglądem), czego już nie mam;)

[@mkiju87]

Z mojego doświadczenia: rowery aluminiowe są w terenie szybsze niż karbonowe pod jednym warunkiem że sobie sam ten rower kupiłeś i sam go serwisujesz. Jeśli to rower klubu to karbon będzie szybszy. Czy jeździsz 3x w tygodniu po 100km czy tylko po 70 naprawdę rama nie ma nic do komfortu chyba że jest źle dobrana. Wiadomo rower kopolimerowy może być sztywniejszy przy nacisku na pedały i lepiej pracować na wybojach ale tylko może bo to materiał o właściwościach zalerzych od ułożenia włókien/mat i jeśli jest to poddane przypadkowi to plusy tego rozwiązania to często (nie zawsze - niska waga) \Ps. Mało która rama Al. warzy więcej niż 1600g i mało która rama carbonowa (gravel) mniej niż 1200g (jeśli chodzi o M)

[@BIKE-PLUS]

Dokładnie. Waga to często loteria a przypadkowość włókien w gravelowych ramach to niemal standard.

[@smyksmyk]

No ja właśnie stoję przed takim wyborem. Aluminium czy karbon. Sam sobie serwisuje rowery bo mam wszedzie daleko i tu się trochę boję karbonu. Eskery 7.0 są teraz w fajnych pieniądzach około 7 tys.

[@michadabrowski6501]

A wersję alu jaką rozważasz?

[@smyksmyk]

@@michadabrowski6501 też eskery z tej nowej generacji piątka albo szóstka lub ewentualnie Sensa Romagna

[@michadabrowski6501]

​@@smyksmyk@ Jak Sensa to lepiej carbon. Alu mają średnie. Ja wybrałbym z nich carbonowego Eskera. Jeśli będziesz ostrożny w czasie serwisu i bedziesz uważać aby nie przewrócić np. stojaka z rowerem czy nie montować nic na sucho bez wyczucia to w zasadzie carbon serwisuje się na takim samym luzie co alu czy stal. Za tr pieniądze wybrałbym jednak carbon. Może warto poczekać na jesień gdzieś najtanszy RS pewnie będzie kosztować około 9tys.

[@smyksmyk]

@@michadabrowski6501 o to ciekawa opcja o rs nie myślałem

[@michadabrowski6501]

@@smyksmyk Myślę, że RS jest jedyną ramą rodzimej marki która może okazać się równie dobra co ramy speca czy Cannondala. Oczywiście Eskery które wymieniłeś wśród niedrogich carbonowych graveli też będą bardzo dobrym wyborem

[@xazus7471]

Witam, jaki polecacie rower do 4k dla komoletnego początkującego? Chce kupić swój pierwszy "powazny" rower, ponieważ dotychczas jeździłem jedynie damką mamy. Chciałbym żeby był w miarę możliwości wszechstronny, ale nie będę nim pokonywać lasów, w 75% jazda po naszych "pięknych" polskich drogach i czasem wjazd na dróżkę do lasu (mieszkam na wsi). Po prostu rower do podróżowania i zwiedzania okolicy. Zastanawiam sie nad jakimś gravelem ale nie wiem co dokładniej

[@BIKE-PLUS]

Jeśli ma być to gravel za rozsądne pieniądze to mogę polecić. Eskera 2.0 MS lub jego odpowiednik w marce Radvik, ma ładne malowanie i świetny stosunek jakości do ceny. Radvika można było w zeszłym tyg. kupić w cenie 3150 zł. Nowy Esker 2 na 2024 rok, też jest fajny ale ma specyficzny design. Zależy kto co lubi. W zasadzie każdy rekreacyjny gravel z carbonowym widelcem będzie dobrym wyborem.

[@serafinski_com]

Kończyłem generalkę na 3 miejscu w swojej kategorii wiekowej na aluminiowym 26" rowerze... Oczywiście gdybym mógł sobie pozwolić kupiłbym karbonową ramę ale cały czas będę powtarzał... dla amatora czy to będzie aluminiowa czy karbonowa rama nie ma tak dużego znaczenia jak mocna noga...

[@BIKE-PLUS]

@@serafinski_com Oczywiście, że tak. Szczególnie jak ktoś jeździ w niższym przedziale wagowym.

[@ttommy1970]

Esker 1 to nie ma aluminiowego widelca? Komfort jest od opony i sztycy. Opona bezdętkowa w rozmiarze powyżej 40 i ciśnieniu 2bar będzie dobrze tłumić. Aluminium męczy strasznie w terenie jeśli jeździ się na nabitej dętce i sztycy alu. Jeszcze jedno. Owijka i pady pod owijką. To jest bardzo istotne. Po 100 km w terenie i dość znacznym tempie dłonie będą wytłuczone jak ulęgałka ze spadającego drzewa jeśli poza rękawicami owijka będzie typowo szosowa cienka. Musi być trochę mięsa pod dłonią na kierownicy.

[@BIKE-PLUS]

Pewnie , że Esker 1 ma widelec alu. Esker 2 też tylko wersja 2.0 MS ma widelec carbonowy. Jasne, owijka, sztyca i wszystko inne ma duże znaczenie. Zawarłem tę informację w następnych materiałach które nagrałem:)

[@cyborgakahans]

Co sądzisz o ramach alu od LocaBikes, cieniowane na stopie 7020? Miałem rower na 7005, mam na carbonie i do 6061 nie będę wracał. Teraz chciałbym właśnie fajną ramę alu kupić, bo na carbon za bardzo trzeba uważać :]

[@BIKE-PLUS]

Jeśli to ta sama rama co trafiła do roweru Jana Piątkiewicza a wygląda na to , że tak to jest to rama tragiczna. Wiotka, przy mocnej nodze będziesz ocierać korbą o widełki.

[@cyborgakahans]

​@@BIKE-PLUS Dzięki! Jeszcze posprawdzałem geometrię tych ram i wydaje się ona bardzo krótka, to nie dla mnie. Moim ideałem geometrii jest rama Carbonda CFR696/Flyxii FE-02 którą teraz ujeżdżam; jednakże uparłem się na to alu.. szukam więc dalej :]

[@BIKE-PLUS]

@@cyborgakahans Ooo to napisz jak Twoje wrażenia z tego modelu carbondy. Ja miałem okazję pojeździć i była strasznie twarda ale słyszałem też, że to zależy od partii

[@Hegu-]

[jestem 1 raz na tym kanale] proszę niech się okaże iż nagrałeś podobny film o rowerach szosowych.. idę szukać 🙂

[@BIKE-PLUS]

Możliwe, że w przyszłości nagram taki materiał. W przypadku rowerów szosowych na aluminiowych ramach temat jest bardziej skomplikowany. Pozdrawiam 🙂

[@wojciechopyrcha9116]

Jeżeli mam dopłacic 2 tyle. A zyskać 260g. To nie ma sensu. No chyba że był bym estetą, bo faktycznie zazwyczaj ciekawiej dziergaja karbon. No i denerwuje mnie to ich dziwne dla mnie przenoszenie drgań. Tu się zgodzę że wideł carbon troche tłumi lepiej. Ale mocniejsze strzały wydłużają trwanie drgań co mnie zaskoczyło.

[@BIKE-PLUS]

Dużo zależy od tego co siedzi w głowach projektanta ramy wiesz. Włości potrafią zrobić carbon który naprawdę świetnie tłumi, nawet duże strzały. Amerykanie lubują się w delikatnie tłumiących laminatach a Niemcy robią pancerne niemal betonowe carbony które z tłumieniem nie mają nic wspólnego. Oczywiście są rodzynki w różnych krajach jak Ibis czy o dziwo Cube ale te kierunki są bardzo widoczne zależnie od pochodzenia projektu.

[@kompresor4635]

Stal plus karbonowy widelec. Ja jeżdżę na Marinie nicasio 2 i jestem zadowolony. Unikać tanich polskich graweli na hamulcach mechanicznych.

[@BIKE-PLUS]

No tak to fakt, mechaniki w polskich rowerach to z reguły najgorsze modele jakie są.

[@mirosik87]

Spoko materiał, tylko troche masz kadr krzywo i dzwiek bardzo slaby, pozdrawiam!

[@BIKE-PLUS]

@@mirosik87 Dźwięk będę się starał poprawić. Z kadrem już się zacząłem poddawać. W trakcie nagrania jest prosto a później okazuje się, że jednak nie 🤦

[@gooral73]

Np. rama ,którą produkuje firma nicolai bije na głowę większość ram carbonowych .

[@jerzydabrowski4802]

A jaki dokładnie model masz na myśli?

[@gooral73]

@@jerzydabrowski4802 argon gx

[@jerzydabrowski4802]

@@gooral73 Faktycznie robiii wrażenie. Mega projekt :)

[@BIKE-PLUS]

Widziałem ją jak jeszcze była w fazie prototypu. Arcydzieło!

[@andredo4880]

Przeca lepiej kupić szrocika za 3/4 klocki, ew koła wymienić, jak sie znudzi to na złom albo przemalować albo mlodemu zostawić. Myslalem kupic ostatnio Bianchi w karbonie ale zrobię remont kuchni i kupię byle co, byle jeździło 😂😂

[@BIKE-PLUS]

Heh. Też tak miałem z Bianchi. Przypadek ❓😂

[@juri100]

Niedroga rama author ronin sl za 3,5tys na rurkach reynolds 725 i można sobie złożyć super rower, z aluminowych kross esker 2.0 2024 jest najlepszym z alu

[@BIKE-PLUS]

Nowy Esker na żywo nie każdemu się podoba ale rower naprawdę fajny.

[@polskiegravele8581]

Ronin za 3500 to jest niedrogo? Na czeskiej stronie były poniżej 2k😅

[@juri100]

Już dawno nie ma takiej ceny

[@renatad5391]

Alucarbon kiedyś był ale już chyba nikt nie robi😮

[@seiryuup5320]

Rama stalowa: Wytrzymała, dosyć ciężka, nawet dobrze tłumi drgania, spoko sprężystość (można dużo na nią załadować, ugnie się do pewnego momentu ale dalej będzie się bardzo dobrze trzymać trzymać), wcale nie takie tanie rowery😒 jeśli rama od środka nie jest zabezpieczona to rdzewieje na potęgę. Rama aluminiowa: Lżejsza od stalowej, wg. bardziej wytrzymalsza od carbonowej ale cięższa, średnio tłumi drgania, b. mała sprężystość jednak dalej można ją obładować, ale aż tak ciężko jak stalową, niezabezpieczona rama od środka nie rdzewieje ale się utlenia przez co po iluś tam latach może po prostu pękać w osłabionych miejscach, zwłaszcza jak ostrzej jeździmy. Rama carbonowa: Wg. mnie mniej wytrzymała od stalowej czy aluminiowej ale jednak dużo lżejsza, raczej rzadko spotyka się większą ilość punktów montażowych, nie rdzewieje, nie utlenia się, nawet ok tłumi drgania ale jak się jedzie po jakimś większym szutrze to i tak wytrzepie, o ile sama rama może być lżejsza od aluminiowej to b. dużo zależy od osprzętu i kół. (wiele razy spotkałem się z carbomowymi gravelami w których różnica w wadze była pomijalna w porównaniu do mojego aluminiowego focus atlas który waży w okolicach 10,4-5 bez toreb i innego badziewia) Sztywne osie i korby przelotowe to jest sztos!!! Nie zgadzam się z panem że oś 9mm QR i suport na kwadrat albo wielowypust w jakikolwiek sposób jest lepsza od sztywnej osi czy przelotowej korby, wygina się to niemiłosiernie przez co zamiast pompować energię w napęd i na koła ta w jakiejś części jest pochłaniana przez wyginające się osie kół i suportu. To jest moja opinia potwierdzona doświadczeniami. Pierwszy gravel to był kross esker 1.0 z pierwszej generacji który nawet doczekał się GRXa 400😁

[@BIKE-PLUS]

@@seiryuup5320 Przecież to właśnie przez plastyczność suport na kwadrat czy osie QR odczuwamy mniejsze zmęczenie od nierównej powierzchni po której jedziemy. Z carbonem moim zdaniem sprawa wygląda tak , że porządny carbon jest wytrzymalszy i znacznie lżejszy od aluminium, natomiast jest tak jak Pan pisze. Tani carbon będzie ciężki i mało wytrzymały. Z resztą się zgadzam. 🙂 Pozdrawiam

[@pokrec]

Rower krosowy z amortyzatorem. I nie ma znaczenia z czego masz ramę. Moim zdaniem gravel to chwilowa moda. Zwłaszcza jak masz więcej górek na trasach. Górskie przełożenia po prostu ratują tyłek.

[@MichaelRiders]

Teraz większość graveli ma górskie przełożenia. Przynajmniej z zakresu 7-8 lat w tył. Z modą się zgadzam. Za kilka lat coś wypchnie Gravele.

[@aygor9350]

Gravel to nie marketing. Osobiście dziwię się ludziom, którzy na rowerze MTB jadą asfaltem 15 - 20 km w jedną stronę tylko po to, by w lesie pojeżdzić 10 km i znów asfasltem wrócić do domu. To z reguły sa najwięksi przeciwnicy gravela. A co do temtau filmu, mam AL gravela od Loca Bikes na grupie GRX800 i póki co nie widzę potrzeby żadnej zmiany. Szybki, zwarty rower, do którego założyłem dobre koła karbonowe. Tak na marginesie, wolę dobre AL (a Loca takie ma) od taniego karbonu np. z ROMET-a lub chińskiej karbondy. Tani karbon z reguły wykazuje dwie cechy, jest albo zbyt miękki lub zbyt sztywny i ciężkai a przy tym tani karbon jest bardzo podatny na uszkodzenia, tj. jak pęknięcia.

[@michapedziwiatr4957]

Loca swoje karbony pcha z ramą od.. karbondy bodajże

[@aygor9350]

@@michapedziwiatr4957 Dokładnie. Większość rowerowych rzemieślników w Polsce składa rowery na ramach karbonowych pochodzące z karbondy.

[@JG-fq6wh]

Nie, nie na sensu aluminium tylko carbon z domieszką pyłu księżycowego aby kierownica była z baranem ale najlepiej bez, Gravel to marketing hydropneumatyczny ale tak naprawdę szosa szosa i żeby rama nie pękała tak jak autor kompletnie nie rozumiejący Gravela -niestety

[@BIKE-PLUS]

Dziękuję za opinię i ocenę mojej rowerowej świadomości 😄 Nie będę ukrywał ,że gdybym miał mieć tylko jeden rower nie wybrałbym gravela. Pozdrawiam

[@polskiegravele8581]

Zmień dilera

[@Roberto_Bl]

Tylko stal. Kto jeździł ten wie 😉

[@BIKE-PLUS]

Oj na stali jeździłem sporo i jeżdżę do dziś ale nie sądzę aby gravelowy nowicjusz zauważył różnice.

[@Marek-bv6lf]

Żaden gravel nie ma sensu. Czekam na pierwsze przypadki chorób neurodegeneracyjnych spowodowanych milionami wstrząsów (1 uderzenie na 1 m, 100 km to 100 000 uderzeń w nadgarstki, barki, kręgosłup.

[@michagrabowski9654]

Jestem podobnego zdania dlatego mam gravela full-suspension 😊

[@mateuszkogut7452]

Ale wiesz, że ręce i nogi to amortyzatory?

[@Roberto_Bl]

Pewnie dłużej już jeżdżą takie przypadki niż ty żyjesz, lata 80-90 to były rowery bez zawieszenia i patrz, ludzie co jeździli mają się dobrze, a kotłowało się na nich zawsze i wszędzie 😂

[@marcin4893]

​@@Roberto_Bl nie prawda! Armstrong dostał raka siusiaka 😅

[@BIKE-PLUS]

Temat niby zabawny ale z pewnością jest w tym ziarnko prawdy. Miałem mechanizm automatyczny w zegarku który wytrzymywał pracę na strzelbie, producent twierdzi wręcz , że jest do zastosowań ekstremalnych a na gravelu szybko zdechł. Po wymianie na nowy sytuacja się szybko powtórzyła. Nie miałem nigdy takiej sytuacji na rowerach MTB czy szosie. Może przypadek a może nie ale faktem jest ,że jazda na rowerze gravelowym po bardzo złych drogach szczególnie ,, twardym" z dużym ciśnieniem obciąża organizm niewspółmiernie do innych typów rowerów.

[@2tired4]

Masło maślane

[@MichaelRiders]

Dlaczego?

[@2tired4]

​@@MichaelRiders można się tak rozwodzić w nieskończoność w różne strony, każdy rower będzie miał swoją charakterystykę, a koniec końców każdy jeździ na tym co lubi i co mu się podoba. Dla mnie gravel to jest rower na polskie drogi i szutry, żaden teren, na teren tylko MTB. Amortyzator w rowerze z barankiem to jest abominacja.

[@MichaelRiders]

@@2tired4 Ale wiesz , że 80% właścicieli graveli jeździ nimi wszędzie? W sklepach gadają takie głupoty, że nie ma się co dziwić, że ktoś przedstawia sprawę w ten sposób na KZbin. To też a może głównie materiał dla mniej świadomych widzów.

[@2tired4]

@@MichaelRiders 80% to trochę dużo, mi jednak wydaje się że ludzie cisną jednak na nich głównie drogi i szuterek. Nadal jazda z barankiem bez amora w terenie to jakiś masochizm, nie zmienia to faktu że dla chcącego nic trudnego i jak masz jeden rower to jeśli sprawia to komuś przyjemność - czemu nie.

[@piotrbartoszewicz5774]

Te rozkminy i pleplanie na temat graveli, to śmiech na sali i kiepski żart. Pompowanie zagadnienia graveli, to klasyczna ściema marketingowa. Od dekad jeżdżono i ścigano się na rowerach PRZEŁAJOWYCH!!!! Gravel, to nic innego jak nowe wcielenie, takiego właśnie roweru. Czyli nic nowego. Rzecz w tym, że cała masa lanserów, tworzy wokół tego niepojęta dla mnie aurę, dającą im najwyraźniej możliwość poczucie bycia "trendy". Fajnie, że rozwija się formuła przełajowców, bo w końcu pojawiły się nowe technologie i możliwości, ale pałowanie się na ten temat graniczy z groteską. Szczególnie, że jak często obserwuję spora część użytkowników takich rowerów, również szosowych, nie ma nawet pojęcia i doświadczenia jak i w jakiej pozycji nimi jeździć. Zatem o czym w ogóle mowa? A co do opinii, że rama aluminiowa jest lżejsza od Cro-Mo, to sugeruję autorowi rzetelne odrobienie lekcji w tym zakresie.

[@grzegorzmrozek4610]

Tylko aluminium co wy macie z tym karbonem

[@Roberto_Bl]

Raczej stal

[@BIKE-PLUS]

Halooo Wy!!! Gdzieś jesteście? Kto tą są ci wy?