Marytè pozostawia mocny ślad, jak widzę również dla Ciebie jej lektura była emocjonalnie trudna. Z pojęciem „wilczych dzieci” spotkałam się stosunkowo niedawno, ale od tego czasu staram się czytać wszytko co jest związane z tym tematem i wpadnie mi w ręce lub wygrzebię w czeluściach internetu. Pamiętam wywiad Magdy Grzebałkowskiej w „Wojence” z jednym z takich dzieci. Przerażające co te dzieci musiały przeżyć, zwłaszcza, że są to wspomnienia, o których większość nie chce mówić albo już się zatarły, albo już nie żyją, a potomkowie nie mają najmniejszego pojęcia, te resztki informacji, które do nas docierają to niewielki procent skali całego zjawiska. Litwa po litewsku już grzecznie czeka na czytniku ( już jakiś czas😮), ale to już 1/4 sukcesu. 😂😊
@ZnalezionePrzeczytane7 күн бұрын
Aż muszę poszukać który to był bohater u Grzebalkowskiej 😮 A Maryte widziałam u Ciebie w ulubieńcach zeszłego roku. Byłaś pierwsza😔 a książka wyjątkowa, emocjonalnie też.
@MariuszRaganski9 күн бұрын
Krótka treść, a przekaz mocny - takie książki zawsze dobrze się czyta, bardzo podoba mi się ta akcja z czytaniem literatury tłumaczonej z innych języków niż angielski, rzadko to można dziś znaleść, promuje się literaturę anglosaską. A ta literatura, która teraz pojawia się u pani jest dodatkowo przecież tak nam bliska, będę śledził cały cykl
@ZnalezionePrzeczytane7 күн бұрын
Bliska, a jednak mało znana. Paradoks, prawda? To naprawdę bardzo odkrywcze, choć jak sądzę ukraińska czy czeska będzie trochę mniej odkrywcza...bo jednak częściej u nas na półkach gości. Zapraszam - to będzie długi cykl.
9 күн бұрын
Czytałam.Przejmująca!:)
@ZnalezionePrzeczytane7 күн бұрын
Bardzo. Słowa bezradne. Pozdrawiam ❤
@bibliotekazkotem8 күн бұрын
Bardzo mocna książka, cieszę się, że ją czytałam i że udało mi się być na spotkaniu z autorem. To były miłe chwile, dzięki Tobie. Dziękuję za ten film.
@ZnalezionePrzeczytane7 күн бұрын
Bardzo dobrze je zapamiętam- zwłaszcza że nagrywałyśmy po tym spotkaniu krótką relację do Ciebie😊 a książka wyjątkowa.
@bibliotekazkotem7 күн бұрын
@ to prawda. Polecam Ci też „Toń” w tym temacie.
@wiesawad.44629 күн бұрын
O, jak miło panią widzieć.
@ZnalezionePrzeczytane7 күн бұрын
Będę w kadrze często, przynajmniej się postaram 😂 ale przed mikrofonem też, zapraszam
@annawitarzewska42388 күн бұрын
Aniu, na pewno kiedyś przeczytam "Mam na imię Maryte", mam już ją na półkach. Tylko znaleźć muszę nie tylko czas, ale i odpowiedni stan ducha, wewnętrzną gotowość. Właśnie skończyłam "Czas starego Boga" Sebastiana Barry'ego. Niewyobrażalne, jak potworne rzeczy działy się w Irlandii pod płaszczykiem wychowywania dzieci w katolickim duchu. A poza tym książka jest piękna, wybitna.
@ZnalezionePrzeczytane7 күн бұрын
@@annawitarzewska4238 Nie wiem dlaczego komentarz poprzedni do Ciebie wskoczył wyżej 🤔 tajemnice yt. W każdym razie książka nie na każdy stan psychiczny. Ale też jest w niej coś niewinnego i przejmującego. Ps. A Irlandii zazdroszczę i trzymam kciuki 🫠💛
@WKolejcePoKsiazke8 күн бұрын
Dzień dobry Aniu! Ale się wzięłaś za Litwę. To ja chyba przymierze się do Venclovy. Pozdrawiam, Andrzej
@ZnalezionePrzeczytane7 күн бұрын
Cześć🙋♀️ Może Venclove w tym samym czasie przeczytamy i podyskutujemy?
@bozenas.68308 күн бұрын
Uff... podczas dzisiejszej podróży przeczytałam 70%. Wchłonęła mnie, a przez większość czasu łzy pod powiekami. Ale więcej napiszę, jak skończę.
@ZnalezionePrzeczytane7 күн бұрын
Noooo....jestem pod wrażeniem! Chyba dawno już nikogo nie namówiłam w takim tempie 😮 Jest w tej książce jakaś kruchość pomimo okropności które są opisane...
@bozenas.68306 күн бұрын
@@ZnalezionePrzeczytane Oczywiście skończyłam. Doskonale to ujęłaś - jest w niej jednocześnie kruchość i rozedrganie, jest nieprzemijający strach, ale też skrawki nadziei. Bardzo mnie ujęło przedstawianie tak bardzo róznych ludzkich postaw - i bezinteresownego dobra i bezinteresownego zła i okrucieństwa. A wszystko w tak niewielkiej objętościowo opowieści. Ach!❤
@ZnalezionePrzeczytane7 күн бұрын
Aniu, nie będę ukrywać że na tak przygniatające książki nie zawsze jest czas. Nie jest to pewnie książka na każdy stan psychiczny. Ps. Trzymam kciuki za kierunek irlandzki❤
@CzytuCzytu-tn8tn9 күн бұрын
Mam na imię Maryte wydało też niedawno wydawnictwo Artrage, zastanawiałem się nad książką i chyba mnie przekonałaś
@malwinaw50279 күн бұрын
Hej, a czy przypadkiem nie chodziło Ci o „Mam na imię Folkvi” Marii Hesselager? Nie znalazłam w Artrag’u książki, o której mówi Ania. Też dobra, ale to co innego, epoka wikingów. 😊
@CzytuCzytu-tn8tn9 күн бұрын
@@malwinaw5027już wiem o co chodzi, chodzi o te książkę o której mówi Ania, tylko ArtRage ma ją w sprzedaży w wersji ebooka, inna okładka. I tak w opisie nie zgadza mi się szczegół że to się dzieje w Estonii 🤔 ps. Tę książkę o której Ty mówisz też już sobie sprawdziłem i też ciekawa
@ZnalezionePrzeczytane7 күн бұрын
@CzytuCzytu-tn8tnfaktycznie artrage ma e-booka, nawet nie wiedziałam.
@bozenas.68309 күн бұрын
Maryte ściągnięta w formie e-booka, a ponieważ w tym tygodniu dużo czasu spędzę w pociągach, to pewnie przeczytam i podzielę się wrażeniami. A jak nawiązujesz do Aleksijewicz, to lektura obowiązkowa.
@ZnalezionePrzeczytane7 күн бұрын
Nawiązanie chyba bardziej do ciężaru treści, mniej do stylu...