Przez dłuższy czas miałem "przyjemność" mieszkać w potworku zaprojektowanym przez tandem p. Hansenów. Moja wrażenia są takie, że nic gorszego niż Hansenowie nie mogło przydarzyć się polskiej architekturze mieszkaniowej. Krowy i świnie w Polsce bytują w lepszych warunkach niż ludzie zmuszeni do mieszkania w chorej wizji "architektonicznej" jaką na nieszczęście wielu pokoleń Polaków stworzyli. Małe, ciemne klitki. Totalnie nie przemyślane. To co po sobie pozostawili to "komórki" a nie mieszkania. Jeden wielki koszmar. Każdy architekt chcący projektować mieszkania dla ludzi powinien przechodzi obowiązkowe badania psychiatryczne.