No i pięknie. Słucham i pozdrawiam serdecznie Bruna i wszystkich słuchaczy.
@monikaleyrer307220 күн бұрын
Ja sie bardzo ciesze Bruno, ze wybierajac innych autorow, zwracasz uwage na jakosc. Nigdy sie u ciebie nie zawiodlam. U ciebie wszystko jest klimatyczne, chce sie wracac na Twoj kanal. Jestem tu juz kilka lat i zostane.
20 күн бұрын
Super
@henrykahawryszczuk356220 күн бұрын
Dziękuję autorce i lektorowi którego głos dodaje wspaniałości opowiadaniu
@ewakorba202720 күн бұрын
Doczekałam się super wieczoru z bardzo straszną pastą Pana Siaka. Dziękuję i pozdrawiam Lektora oraz sluchaczy 😊❤
@zuzannazaniemysl769413 күн бұрын
Dziękuję bardzo za tę piękną opowieść. ❤❤❤
@Ewa-r4g20 күн бұрын
Fantastyczny, listopadowy wieczór z Siakiem. Dzięki Bruno, dzięki Agata❤
@szarotka22420 күн бұрын
Dzięki za kolejną doskonałość Siaku. Właśnie idę z psami na mały spacer, potem kawa. Ech... Cudny dzień się zaczyna 😃
@RenataStoj-sr4bu20 күн бұрын
Bruno dzięki za super kapitalną opowieść. Pozdrawiam ciepło Ciebie Bruno ,Agatę i Słuchaczy. 👏🌸👍
@pawelkloc368518 күн бұрын
Piękna opwieść , piękna przygoda... coż więcej, nic dodać nic ująć..
@MALGORZATAKOBUS-xo2kz20 күн бұрын
Witaj Bruno.. Milo znów Cié uslyszec.. Uplynal ponad rok, odkad ostatni raz slyszalam Twój gleboki i cudowny glos👏😘♥️🌹🇵🇱
@aldonakowalska168219 күн бұрын
Bardzo ciekawa opowieść. Słucham z wielkim zainteresowaniem. Pozdrawiam Autorkę i Genio Lektora ❤
@annamaria-em3ue20 күн бұрын
Siak jak zwykle niezawodny 👍, pozdrowiam !
@MordragPL20 күн бұрын
Jak zwykle jest super, dodatkowe taktyczne wyrazy wdzięczności 😀
19 күн бұрын
Super
@natalako50520 күн бұрын
Pozdrowienia dla literatów! Zabieram się za słuchanie Agatka ❤
Najgorsi nawigatorzy na świecie 400 lat przez Bałtyk a Mojżesz,, tylko" 40 lat przez pustynię 😅 opowiadanie super z dobrze nakreślonymi postaciami. Pozdrawiam Okarin
@pawelkrol714019 күн бұрын
Dziękuję i pozdrawiam mistrza 👍
@dariuszzakrzewski914919 күн бұрын
Taki styl i klimat jak z Lovecrafta. Dobre.
@Kasandra7120 күн бұрын
Witam i pozdrawiam serdecznie wszystkich w tym pieknym dniu❤
@Radeq98620 күн бұрын
Nawet niezłe opowiadanko
@parafa638219 күн бұрын
Czuje tutaj lovecraftowski klimat
@annaandrzejczuk56020 күн бұрын
I wieczór udany 😊😊😊😊😊
@wolffweber70198 күн бұрын
Jedyna uwaga: niemieckie „von” czytamy „fon”. Jedyna 👌
7 күн бұрын
nie wiedziałem, dzięki
@wolffweber70197 күн бұрын
Jesteś świetnym lektorem więc przyjmij konstruktywną krytykę 🤝
@MinnieFlav19 күн бұрын
😊😊😊
@mikoajpaduch52545 күн бұрын
Git
@MonikaKonior-s4w20 күн бұрын
Pozdrawiam autora i sympatykow!
@irenapawelec569620 күн бұрын
Witaj Siaku ze spóźnianiem ale jestem.Pozdrawiam serdecznie z Lippstadt.
@julkazielona648720 күн бұрын
❤
@BOZENALipinska20 күн бұрын
Znów będzie mi się śniło ale slucham😮😢
@kaz_oogle20 күн бұрын
Jeszcze ciepłe👍
@lucysiess-jf2xh13 күн бұрын
Dokładnie chętnie się wraca na Twój kanał, pozdrawiam wszystkich.
@wienerphilharmoniker920020 күн бұрын
Miłego wieczoru dla wszystkich Siakomaniaków🎉 pełnego grozy 😮
@annamichakiewicz395320 күн бұрын
😊
@barbarazaskorska990015 күн бұрын
Dziękuję ❤
@jerzyk130720 күн бұрын
😍😈
@piwchur1119 күн бұрын
346 melduje u Maestra ☻
@mszyszko35910 күн бұрын
Tego nie da się słuchać. Mnóstwo błędów językowych we wszystkich warstwach języka, nielogiczności fabularne, przedmioty, które pojawiają się nie wiadomo skąd (np. bohater zsiada z konia i składa astrolabium, a wcześniej nie było nawet słowa o tym, że je trzyma). Podróż morska, która trwała 400 lat bez żadnej przyczyny, historia o wampirze, która pojawia się ni z tego, ni z owego, anachronizmy... Opowiadanie językowo, logicznie i konstrukcyjnie na poziomie czternastolatka.
9 күн бұрын
Wymień dwa błędy językowe proszę. Warto podawać konkrety.
@mszyszko3599 күн бұрын
Już piszę: Anno Domini, nie Anno domini (początek zdania, ok, ale Pan, czyli Bóg, w XVI w. raczej z szacunkiem pisano, a jeśli w dalszej części autorka każe biskupowi wyznaczać zadanie, to raczej Boskiej niż boskiej mocy dowodów by szukał ); „w mojej głowie była to...” - błąd frazeologiczny, mówimy „w moich oczach; w moim przekonaniu; według mnie"; dlaczego słowo „oficjele” zostało wzięte w cudzysłów? (O kogo w ogóle chodzi?); „Mokradła otoczone olchami kołysały się na wietrze” - mokradła to bagna, nie kołyszą się na wietrze; „Sługa załomotał trzeci raz, kołatką w pysku gargulcowego łba” - powinno być: „Sługa trzeci raz załomotał kołatką” (częsty obecnie błąd polegający na rozdzieleniu wyrazów tworzących związek składniowy: załomotał kołatką, a nie trzeci raz kołatką. Użycie przecinka nie eliminuje błędu. Mam wrażenie, że Polacy zapomnieli, że szyk zdannia mamy swobodny, oczywiście nie dowolny.) Poza tym załomotał kołatką w pysku gargulcowego łba. Wychodzi na to, że kołatka nie zwisała z pyska, lecz była w nim ukryta. No i raczej zwisała po prostu z gargulcowego pyska. Bo pysk ma raczej gargulec, a nie jego łeb. No i jeszcze jedno: „Gargulce, czy inaczej rzygacze, to elementy architektury, które mają konkretną funkcję - odprowadzają wodę z budynku”.To ozdobne zakończenia rynien. „Rzeźba staje się gargulcem albo rzygaczem, dopiero gdy odprowadza wodę z rynny. ” (niezlasztuka.net/o-sztuce/maszkarony-gargulce-rzygacze-sredniowieczne-brzydale/). „w świetle lichej izby” - raczej w świetle lampy
@mszyszko3599 күн бұрын
Kontynuuję, nacisnęłam nie to, co trzeba. Tu raczej „w świetle płomieni”, izba nie świeci, a chyba nie chodzi o uzasadnienie czegoś w świetle dowodów. „Mógł wypatrywać żywej duszy” - też nie najlepiej. „żywa dusza” to część frazeologizmu oznaczającego całkowity brak ludzi, a frazeologizmów nie modyfikujemy. Myślę, że uszłoby: „choć jednej żywej duszy”, co sugerowałoby, że nikogo dookoła nie było. „Wbite jak ostrokoły ostre kawałki złomu...” W co wbite? W dachy, o których była mowa w poprzednim zdaniu? „wszyscy trzej byli w mokrym piachu” - mamy konia i dwóch mężczyzn. „Trzej” oznacza trzech samców gatunku homo sapiens. Tylko. Poza tym „byli cali w mokrym piachu”, ewentualnie nim pokryci, w nim utytłani itp. Albo mogli w nim utknąć. Choć akurat mokry piach nad morzem to wybawienie dla stóp. No i jeśli Hrabia siedział w siodle (kilka zdań dalej zsiada z konia), to jak mógł być w mokrym piachu, który jest ciężki? „Dobra kobieto, co to za wieś? (...) Białowody? - Nie. - No to, jak daleko stąd?” Co daleko? Czy „jak daleko stąd są Białowody"? Czy coś jest daleko stąd? No i nie powinno byc tu przecinka. (Interpunkcja zresztą szwankuje w całym opowiadaniu.) „Nie okazał się rybakiem” - okazał się nie rybakiem, lecz... Lub: okazało się, że nie jest rybakiem, lecz... Zmowu problem z szykiem wyrazów. („Okazać się” używane jest do opisania sytuacji, kiedy to, co jest powiedziane, stało się wiadome po jakimś czasie od rozpoczęcia biegu zdarzeń, które relacjonuje wypowiedź - wsjp.pl. Czyli nie można pisać „nie okazał się”.)
@mszyszko3599 күн бұрын
Dalej też jest tego trochę. Bardziej przeszkadzały mi błędy spójności i logiczne, bo autorka potrafi też naprawdę ładnie napisać: „Na mokrej plaży stała mokra wieś.”; „Mocarne sosny strzegły drogi niczym miastowe mury, a Kadens obserwował je z uwagą, jakby widział w każdej coś znajomego.”; „korzystał z astrolabium, zbierał wpisy o kryptydach, oraz, co najgorsze, był leworęczny" (tylko bez przecinka przed oraz); „pęczniejące od deszczu chmury ledwo wstrzymywały się od zalania okolicy.” Niezłe. Pomysłowe. Sądzę, że autorka ma duży potencjał, ale brakuje jej warsztatu. Chętnie przeczytam jej opowiadania, które napisze za jakiś czas.
9 күн бұрын
No i to jest konkret:) Dziękuję w imieniu swoim i autorki. Z większością błędów trudno polemizować i na pewno pozwolą się doskonalić, chociaż myślę że wiele z nich wynika ze stylizacji (szczególnie szyk). Pozdrawiam, BS
@PierinoAbdul-u6x10 күн бұрын
Opowiadanie bardzo w stylu Andrzeja Pilipiuka , bardziej klimat taki poszukiwawczo podróżniczo, odkrywczy niż horror, przynajmniej tak mi się kojarzy - ciekawe czy są tu jacyś czytelnicy Pilipiaka imieli podobne wrażenia