Ant/Arctic Women - documentary film project

Official website - film.polarnicz...
For centuries, numerous cultures held onto the assumption that polar research and
exploration were male-only domains. Anyone interested in the history of our planet knows
the names of the great explorers - Amundsen, Shackleton, or Scott. Among Polish polar
explorers it’s Arctowski, Dobrowolski, and Siedlecki that became famous. Meanwhile,
women were also engaged in polar research; they were pioneers in many fields and thus
hold an important place in the story. In recent years, women have been at the forefront of
the world's leading polar research organizations; they run stations and led many field teams
and major international expeditions.
The film „Ant/Arctic Women” shows untold stories of Polish female pioneers of polar research in
the Arctic and Antarctic. Among them are expedition leaders and researchers with great
achievements who have flourished in a male-dominated environment. They fearlessly
wintered in bases and worked in the most difficult conditions. The results of their work
contribute to the study of changes in climate and the condition of the entire planet. It is a
story about ambition, stubbornness in pursuing one’s goals, and making dreams come true.

[@cederom]

Piękny ukłon w stronę pionierów/pionierek oraz wspaniała inspiracja dla kolejnych pokoleń Polarniczek :-) Gratuluję! :-)

[@wojciechturek1601]

Z przyjemnością będę oglądać pełny materiał ❤ pozdrawiam z Glasgow

[@urszulakarolkiewivz1437]

Oj to się będzie działo . Czekam z niecierpliwością .

[@adamderdzikowski1571]

Pozdrawiam polarników i polarniczki ;)

[@kamilawilczynska7456]

Kiedy można oczekiwać premierę?

[@KubaWitek]

Na wiosnę 2023 :)

[@andaliavortten2980]

Nie mogę się doczekać! Książkę czytałam i super widzieć kontynuacje projektu ❤

[@EDUARCTIC]

Czekamy na film! Pozdrowienia dla twórców :)

[@KubaWitek]

Dzięki wielkie i wzajemnie! :)

[@iwonachmura-rutkowska7197]

Szkoda, że zabrakło konsekwencji w używaniu feminatywów. Skoro polarniczki, zdobywczynie, pionierki i bohaterki, to dla czego nie lichenolożki, ekolożki, chemiczki, biotechnolożki czy hydrolożki? Język polski się odmienia.

[@dagabozek]

Już tłumaczę :) W tej kwestii film jest odzwierciedleniem książki, gdzie kwestiom językowym poświęcam jeden z ostatnich rozdziałów. Mówimy o paniach tak, jak same o sobie mówią. Współczesne badaczki coraz częściej przedstawiają się jako "hydrolożki" czy "oceanografki", ale starsze uczestniczki wypraw wolą mówić o sobie "lichenolodzy" czy "kierownicy wypraw". Stąd taka decyzja twórców filmu, zwłaszcza że obraz przedstawia historie z przeszłości, gdzie również kwestie języka wyglądały inaczej.

[@grzegorzwieczorek3703]

się wiosna zaczyna wkrótce - mam nadzieję ,że sprawy idą dobrze 🤞

[@czapekxxx]

Akurat wczoraj słuchałem Igły, a tu taka miła niespodzianka!

[@kalendarztelefonu7808]

Czy ta idea, robienie programu tylko o jednej płci, nie jest z definicji seksistowska?

[@dagabozek]

Nie jest, bo kierując się tą logiką musielibyśmy określić sporą część historii polskiego polarnictwa jako seksistowską :) A już na poważnie - spędziłam w stacjach polarnych ponad dwa lata, znam dobrze ten świat i mój reportaż traktuje o kobietach dlatego, bo nikt wcześniej nie pochylił się nad tym tematem, mimo że w rejonach polarnych pracuje sporo pań. Podobna idea przyświeca reżyserowi filmu Kubie Witkowi - pokazać postacie, o których mało się mówiło. O Arctowskim, Dobrowolskim, Siedleckim, Baranowskim, Birkenmajerze, Czajkowskim - żeby wymienić tylko kilka wśród wielu innych nazwisk polskich polarników - można znaleźć bardzo wiele materiałów. Zachęcam Pana/Panią do zapoznania się z książką, wtedy może łatwiej będzie o tym rozmawiać, i oczywiście zapraszam do śledzenia projektu filmowego. Pozdrawiam serdecznie!

[@kalendarztelefonu7808]

@@dagabozek Dzień dobry Pani Dagmaro. Dziękuje za szybką i długą odpowiedź. Pisze Pani: "Nie jest, bo kierując się tą logiką musielibyśmy określić sporą część historii polskiego polarnictwa jako seksistowską". Nie rozumiem, tego zdania. Dlaczego musielibyśmy określić sporą część historii polskiego polarnictwa, jako seksistowskie? Może Pani rozwinąć myśl? Pisze Pani o wielu, kobietach pracujących w rejonach polarnych. I fajnie. Jakby chciała Pani zrobić film o jednej z nich, to by nie było problemu, że nie mówi Pani o żadnym mężczyźnie. Ale robienie dokumentu o pracy jakiejś grupy (naukowej), gdzie wycina się całkowicie jedną płeć, to mocno "zalatuje" seksizmem. Czy zna Pani jakiś dokument o pracy polarników, gdzie mówiono o pracy tylko mężczyzn, a wkład kobiet pominięto? Seksizm działa w obie strony. Usuwanie z obrazu, jakiekolwiek płci, mocno go wypacza. Pozdrawiam.

[@dagabozek]

@@kalendarztelefonu7808 Zachęcam do rozmowy prywatnej, będzie też mi miło poznać, z kim rozmawiam. Odnosząc się do ostatniej kwestii - sporo w porównaniu do tego, że ten film będzie pierwszy, który opowiada o kobietach polarniczkach (notabene zarówno w książce, jak i w filmie wkład mężczyzn nie jest pominięty). Najnowszy przykład to "Syndrom zimowników" w reż. Piotra Jaworskiego (2019), gdzie kobiet zupełnie nie ma, jedyną postacią jest p. Nowosielska przedstawiona jako "żona polarnika". A przypomnę, że film traktuje o czasach, kiedy kobiety na Stację Arctowskiego już jeździły i aktywnie prowadziły tam badania.