Artur Hajzer- wspominamy wielkiego Himalaistę

[@robertkonik930]

jestem milosnikiem gor chodze po tatrach prawie 60 lat i ciagle mi malo ale tylko latem a potakich wysokich gorach nigdy bym nie chodzil balbym sie

[@KowalskyLeon]

Najprzyjemniej się słuchało Janusza Majera i Dariusza Załuskiego. Zapewne ze względu na to, co obaj przeżyli w najwyższych górach. Zazdroszczę im tych przeżyć i tych pięknych lat, zwłaszcza Januszowi tej złotej dekady polskiego himalaizmu. Artur Hajzer ze względu na swój rocznik spinał swoją osobą te dwa światy - złote lata polskiego himalaizmu z plejadą czołowych wspinaczy z lat 40-tych, 50-tych z młodym pokoleniem. Szkoda, że poszedł i zginął. Ten człowiek wiele widział i wiedział i mógłby się z nami tym dzielić. Napisał niezłą książkę "Atak rozpaczy" o swoich podróżniczych przeżyciach głównie na wyprawach na południową ścianę Lhotse.

[@etakoh6999]

To On tez zginął … 😢 nie miałam pojęcia bardzo go lubiłam

[@maciejkusak9220]

Miałem taką samą reakcje. Zgłębiałem się w polski himalaizm, zacząłem oczywiście od domukentu Discovery o Himaistach. Byłem pewien że akurat ten człowiek jest jeszcze w i tak mocno uszczuplonym gronie naszych asów. Szanuję wszystkich naszych wspinaczy (moze poza Lwowem), ale pana Artura jakoś szczególnie polubiłem

[@wsmwaclaw]

​@@maciejkusak9220A dlaczego poza Lwowem tak z ciekawości?

[@Prez3D]

Artura zaszczuly media i niestety nieprzychylne mu osoby z polskiego środowiska wspinaczkowego, a wszczegolnosci jeden dość niemiły pan Gajewski. Szkoda bo śmiem twierdzić że gdyby nie ta absurdalna krytyka Artur wciąż byłby wśród nas.

[@olabezkondoma8179]

Pan Gajewski powiedział prawdę, dwoje wspaniałych ludzi straciło życie bo dwóch innych uciekało z góry. A organizatorzy im na to pozwolili. Do 6.30 żył Tomek, a potem dopiero zejście na dół zainicjował Maciej. A tych dwóch tchórzy grało wtedy już w namiocie w karty. Hajzer ponosi za to odpowiedzialność wraz z Wielickim. Więc usłyszał słowa prawdy i tyle.

[@Prez3D]

@@olabezkondoma8179 Komentarz zbędny.

[@maciejkusak9220]

Za co go tak szczuli? Czytam Broad Peak piekło i niebo. Wspomnieli tam tylko że ktoś z grona publicznie nazwał jego wyprawę "narażaniem młodych", bez szczególnego rozwinięcia. Co było na rzeczy?

[@mirekbiek534]

Walenty Fiut. No z całym szacunkiem, ale ja bym jednak zmienił nazwisko.

[@MikrofonElwisa]

Fiutem się zlągł i fiutem zejdzie

[@mariachocka1251]

W Małopolsce to dość popularne nazwisko do dzisiaj.

[@maciejkusak9220]

Gdybyś swoje osiągnięcia zapisał pod swoim nazwiskiem, to uwierz że nawet nazywając się np. Lachociąg, Pizdeczka, to nadal byś go nie zmienił :)

[@mirekbiek534]

@@maciejkusak9220 no w sumie racja 😊😊

[@user-ys3qq6rf6z]

Murzynow nie widac ?