AUSTRALIAN OPEN: "W TENISIE HURKACZA BYŁO DUŻO OGNIA"

[@StranieroPL]

Najbardziej pamiętny mecz? Zdecydowanie Blinkova z Rybakiną. Nie tylko przez ten niesamowity wynik w super tiebreaku, ale przede wszystkim przez 1) taki ludzki uśmiech w pewnym momencie w SuperTB sędziego Grega Allenswortha, który chyba miał też każdy kibic i na trybunach i przed telewizorem , a 2) przez jedną z najlepszych obron piłek meczowych jaką widziałem w Wielkich Szlemach w mojej 7-letniej przygodzie z tenisem (przy 18-17 dla Kazaszki). No i 3) te zbliżenia na siostrę Eleny też były piękne i wymowne! :D Absolutny kosmos, który będe wspominać jeszcze długo!

[@magdalenaborek8350]

Tak, w pewnym momencie już wszyscy się śmiali z tego wyniku i nieważne stało się kto wygra. Publiczności na pewno bardzo podobał się ten mecz. Szkoda Eleny i szkoda ze Blinkova odpadła w kolejnym meczu.

[@hubertskrzypek6860]

Wreszcie cyklicznie pojawiający się program o tenisie, dobrze się słuchało.

[@BreakPointPL]

Dziękujemy. Widzimy się w każdy wtorek o godzinie 19.

[@ostrozka2]

Świetna rozmowa, Panowie. Jestem pod wrażeniem Jannika. Jak sobie poradził mentalnie w pierwszym finale szlema. Rzeczywiście nie zachowuje się jak prawdziwy Włoch, to mega skromny chłopak. W wywiadzie z włoskimi dziennikarzami powiedział że dopiero teraz czeka go ciężka praca, bo musi być gotowy w przyszłości na przeciwników, którzy wiedzą jak z nim grać, bo w tym meczu z Daniilem przez 2 pierwsze sety nie widział piłek, bo Daniil tak świetnie grał. Tak więc praca i praca. Świetny młody człowiek. Hubert grał świetnie, Madzie Fręch super wynik. Jeżeli chodzi o Igę, też myślę że roztroiła ją ta nerwówka od początku grania.

[@PolskaFrytka]

Zdecydowanie najbardziej zapamiętałem mecz Igi Świątek przeciwko Danielle Collins. Te emocje w trzecim secie były nie do opisania. Głucha noc, dochodzi piąta rano, Iga przegrywa 1:4, nadrabia na 2:4 i... przegrywa przy własnym podaniu 0:40. Jak to się skończyło doskonale pamiętamy, niesamowity powrót, ogromny pokaz siły mentalnej. Ta sytuacja pokazała mi, że nigdy nie wolno się poddawać i zawsze trzeba walczyć do końca. Niby wszyscy to wiedzą, ale to był namacalny dowód tej tezy. Tych emocji chyba już nigdy nie zapomnę.

[@patrycjarosolak8402]

Hubert i Magda bardzo pozytywnie mnie zaskoczyli. Hubert pokazał, że nie znalazł się w topie przez przypadek i że zasługuje na to miejsce. Mam nadzieję, że tegoroczne AO było dla niego przełomowe i będziemy go regularnie oglądać w drugich tygodniach. Wydaje się, że u Hubiego jest jeszcze sporo zapasu. Bardzo też jestem ciekawa formy Sabalenki na przestrzeni całego sezonu. Obecnie mam wrażenie, że to jakiś kosmos. Wychodzi jej wszystko, ale być może nie miała jeszcze odpowiedniej rywalki.. Zobaczymy, liczę na rywalizację, trochę większą niż podczas AO 😉 Co do meczu, który zapadł mi najbardziej w pamięci muszę wskazać Iga vs. Danielle. W tym pojedynku doświadczyliśmy nie tylko wspaniałej rywalizacji sportowej, ale także wynieślimy przepiękne życiowe przesłanie "it's not over until it's over" - ze mną to motto pozostanie na długo. Iga pokazała postawę sportowca, który wierzy i walczy do samego końca i nie poddała się, gdy większość spisała ten pojedynek na straty. Ten mecz powinien być odtwarzany dzieciom w szkołach, nie żartuję! 😂

[@michax77]

Z Sabalenką podobnie było na początku sezonu poprzedniego, wydawało się że jest nie do ruszenia, a ostatnim turniejem jaki wygrała w 2023 roku byl Madryt, więc na wiosnę, gdzie zrewanżowała się za Polce za zabranie jej znowu samochodu w Stuttgarcie, bo w Niemczech Iga wygrała. Podobnie zaczęła poprzedni sezon Ostapenko, która też przez kilka tygodni grała kosmiczny tenis, podobnie Rybakina świetnie zaczęła poprzedni sezon. No z Rybakina i Ostapenko stało się w 2024 roku to co z nimi rok temu choć wtedy trwało to dłużej, a teraz krócej. Wydawało się przed AO 24 że panie są w super formie, nie tylko Saba, przecież Rybakina rozjechała w finale 3 tygodnie temu Sabalenkę, a teraz poległa w drugiej rundzie.W ogóle AO w wykonaniu kobiet to był turniej pełen niespodzianek, oprócz Coco i Sabalenki, wszystkie dziewczyny z czołówki nie dowiozły, odpadły w pierwszym tygodniu.

[@franek_reads5238]

A ja osobiście najbardziej zapamiętam mecz Igi z Collins w drugiej rundzie. To, jak Polka zagrała od stanu 1/4 w decydującej partii, potwierdziło, że Świątek jest prawdziwą mistrzynią. I jeszcze jej końcowa reakcja po piłce meczowej - rzadko Iga aż tak emocjonalnie reaguje w tak wczesnych fazach turnieju. Pozdrawiam Panowie i trzymam kciuki za pokonanie algorytmów YT!🫡🎾

[@MegaMoflis]

mysle, ze Polacy widza ten mecz w ten sposob, media zachodnie szczególnie amerykańskie komentowały ten mecz w ten sposób, ze Iga nie powinna go wygrać i następny mecz z Noskova tylko pokazał, ze nie grała dobrze w turnieju

[@lukaszmalinowski1929]

Fenomenalny program.

[@przemeksniedziewski1951]

Zdecydowanie Rybakina Blinkova, absolutny top emocjonalny, walka Blinkovej o kazda pilke, bieganie w trupa, wiara w zwyciestwoe, kosmiczy tiebreak gdzie kazdaa miala po kilka szans na zwyciestwo, cudowny mecz o wielkim bagazu emocji. Uwielbiam taki tenis. Pozdrawiam, super robota Panowie.

[@aleksandra4745]

Tegoroczne Australian Open to był naprawdę świetny turniej, suma wszystkiego co lubimy w wielkich szlemach - niespodzianki pozytywne i negatywne i przede wszystkim świetne mecze. Uważam, że lepsze mecze tym razem w większości pojawiły się wśród mężczyzn, więc nie będzie niczym oryginalnym jeśli powiem że to finał Sinner-Miedwiediew najbardziej zapadł mi w pamięci. Powrót Sinnera z 0:2 będąc doświadczonym ale mimo wszystko debiutantem w finale Wielkiego Szlema zasługuje na wielkie Chapeau bas! A co mi najbardziej zaimponowało to to, że mimo tego wycieńczenia całym turniejem i graniem 5 setów, wygrywał niemalże wszystkie długie wymiany. Fantastycznie się oglądało serie po 27, 39! odbić w 5 setcie. Mam ogromną nadzieję że zobaczymy go jeszcze w wielu finałach największych turniejów. Dodatkowo fakt, że Włoch po prawie 50 latach wygrywa Wielkiego Szlema. Radość we Włoszech jest wspaniała i przypomina mi wygranie przez Włochów Euro 2020 też po wielu latach, mimo że oczywistym jest jak ważny jest futbol dla Włochów. Pozdrawiam serdecznie i czekam na Tomka Wiktorowskiego w studio choć myślę że za tydzień pojawi się Daria :)

[@MrBiszkopty]

jedno z gorszych AO ostatnich lat

[@ewa_ada]

Super program 😊 Uwielbiam słuchać i oglądać obu Panów 😊

[@zb5307]

Dla mnie najbardziej pamiętny mecz to ten Magdaleny Fręch z Darią Saville. Niesamowite zwroty akcji, naprzeciwko Magdaleny Australijka z dopingiem własnych kibiców, choć Polaków też było wielu. Oglądałem większość meczu na telefonie, jadąc komunikacją miejską z przesiadkami. Było zimno jak cholera, a ja nie wiedziałem, czy marznąć i widzieć mecz, czy nie marznąć, ale nie widzieć co się dzieje (na słuchawkach wszystko było pod kontrolą). Wybrałem zimną rękę :) Było warto!

[@ilonkaona7918]

Cześć, świetna rozmowa! Turniej AO pełen zwrotów akcji i niespodzianek. Najbardziej zapamiętałem mecz Alcaraza z Zverevem, ponieważ nie mogłem go oglądać, ale czułem się, jakbym go obserwował dzięki komentarzowi radia AO. Komentatorzy wznosili się na wyżyny swoich umiejętności, doskonale oddając dramaturgię meczu. Dzięki ich komentarzowi czułem się, jakbym oglądał ten mecz z trybun. Wiara w Carlosa była ogromna po wygraniu dramatycznego trzeciego seta, że nawet ja dałem się w nią wciągnąć, pomimo zdrowego rozsądku. Tenis to niesamowity sport👌

[@sebastiangrzesik5246]

Świetny format. Sub wleciał. Na pewno będę zaglądał częściej :D

[@pm_marta]

Świetna rozmowa! Oby tak dalej 😊😊😊

[@sha96nte]

Najbardziej będę wspominać mecz Igi z Collins. Takiego pościgu naszej reprezentantki nie pamiętam, ale to co najbardziej mi się podobało to to, że utarłam nosa mojemu mężowi-pesymiście. Spisał mecz na straty i poszedł spać pewny porażki, a rano poprosiłam go o sprawdzenie wyniku. Ps. Pozdrawiam młode mamy, które tak jak ja widzą plusy nieprzespanych nocy - można było śledzić AO na bieżąco 😅

[@BreakPointPL]

Podziwiamy poświęcenie i skuteczną walkę na dwóch frontach (tenis w tv i - jak rozumiemy - karmienie malucha)😉 Gratulujemy - ten komentarz wywołał uśmiech na naszych twarzach i wygrał zabawę przy okazji tego odcinka! Prosimy o podanie maila w odpowiedzi na ten komentarz - skontaktujemy się w sprawie danych do wysyłki upominku!🤗 P.S. Pozdrowienia dla męża😉

[@Krzysiek-nx8qx]

Gratulacje :)

[@patrycjakozowska5485]

Dla mnie bardzo fajnym meczem do oglądania byl mecz Alex De Minaur vs Andrey Rublev . Były emocje , cudowna publiczność , zwroty akcji , tie-breaki … Cudowna „ cieszynka „ Rublova zostanie ze mną na dłużej . Bardzo też lubię oglądać te skrajne emocje u Andreya, a w tym meczu pokazał kawał pazura .

[@karolinaz3680]

Fajny odcinek 🎉 chętnie będę słuchać wszystkich

[@BreakPointPL]

Dziękujemy i zachęcamy😉

[@sebastiangrzesik5246]

Dla mnie najlepszym meczem tegorocznego AO było spotkanie drugiej rundy między Rybakiną, a Blinkovą. I poniekąd sensacyjne odpadnięcie ubiegłorocznej finalistki na tak wczesnym etapie tegorocznego turnieju. Szczególnie w pamięci zapadł mi super tie-break w trzecim secie, który trwał ponad 30 minut i skończył się wynikiem 22-20 dla Rosjanki. Co pozwoliło ustanowić rekord pod względem najdłuższego super tie-breaka w historii turniejów wielkoszlemowych. Blinkova obroniła aż 6 piłek meczowych w tamtym spotkaniu i pokazała wielki charakter co zaowocowało jej największym zwycięstwem w karierze.

[@piotrfilipek2751]

Dla mnie najbardziej pamiętnym meczem z tegorocznego Australian Open jest spotkanie pomiędzy Alexandrem Zverevem a Carlosem Alcarazem. Wybrałem to spotkanie z paru powodów. Po pierwsze, mecze z udziałem Hiszpana są zawsze niezwykle interesujące. Alcaraz pomimo młodego wieku osiągnął bardzo wiele. Ma ogromny talent do tenisa i swoją grą przyciąga tłumy kibiców. Jak sam podkreśla, czasami lubi zagrać pod publiczkę, tak aby zachwycić oglądających, a to potrafi go zgubić w niektórych momentach. Ten mecz ewidentnie nie układał się po myśli Hiszpana. Zverev był niezwykle solidny, skupiony i bardzo dobrze kontrował zagrania rywala. W pewnym momencie przy wyniku 6/1 6/3 5/2 dla Niemca zanosiło się na tenisowy nokaut, ale Hiszpan nigdy się nie poddaje, co udowodnił w trzecim secie, wygrywając go w tie-breaku po bardzo emocjonującej końcówce. Wydawało się, że to będzie punkt zwrotny w spotkaniu i Zverev, który nieraz nie potrafił wykorzystać znaczącej przewagi w meczu, nie podniesie się psychicznie w kolejnych setach. Nic bardziej mylnego. Niemiec w czwartej odsłonie wrócił do swojej bardzo dobrej gry i wygrał to spotkanie w czterech setach. Bardzo zaimponował mi Alexander w tym spotkaniu, bo uważam, że jeśli obaj są w swojej optymalnej formie, to przewagę mimo wszystko ma Hiszpan, dlatego Zverev musi wykorzystywać te gorsze momenty w grze Alcaraza, aby z nim wygrać. Druga sprawa jest taka, że osobiście kibicuję tenisistom, którzy od wielu lat są w czołówce światowego rankingu, grają bardzo stabilnie i dochodzą regularnie do dalekich faz dużych imprez, ale nigdy nie udało im się wygrać turnieju wielkoszlemowego. A tak się składa, że najczęściej są to zawodnicy urodzeni w latach 90., tacy jak Zverev (rocznik 1997), Tsitsipas (1998), Rublev (1997) czy Hurkacz (1997). Nie da się ukryć, że to takie trochę stracone pokolenie, bo kiedy ci zawodnicy wchodzili do touru i dość szybko przedarli się do czołówki światowej i walczyli o największe trofea, to Wielka Trójka miała się bardzo dobrze i nie dopuszczała nikogo do wielkoszlemowego triumfu. Jedynymi zawodnikami do tej pory z generacji graczy urodzonych w latach 90., którym udało się wygrać turniej wielkiego szlema, są Thiem (rocznik 1993, wygrana w US Open 2020) i Medvedev (rocznik 1996, wygrana w US Open 2021). Obecnie to tenisiści, którzy albo skończyli 30 lat, albo zbliżają się do tego wieku, więc nie są to najmłodsi gracze. I chociaż z Wielkiej Trójki w tym momencie tak realnie tylko Djokovic jest w stanie przeszkodzić tym graczom w wygraniu turnieju wielkoszlemowego, to już od paru lat do głosu dochodzi kolejne pokolenie, a mianowicie gracze urodzeni w latach 2000., tacy jak Sinner (rocznik 2001), Alcaraz (rocznik 2003) czy Rune (rocznik 2003). I to pokolenie bardzo mocno zaznacza swoją obecność w rozgrywkach. Dość powiedzieć, że Ci tenisiści mają łącznie więcej wygranych turniejów wielkoszlemowych (3 szlemy) niż zawodnicy urodzeni w latach 90. (2 szlemy). Sam należę do pokolenia osób urodzonych w latach 90. i może dlatego trochę utożsamiam się z tymi zawodnikami, i kibicuję im mocniej w starciach z młodziakami, dlatego ten mecz najbardziej zapadł mi w pamięć. I szkoda tylko tej niewykorzystanej szansy w półfinale przeciwko Medvedevowi. Swoją drogą, tenis jest przewrotnym sportem. W jednym meczu wychodzisz ze stanu 0:2 w setach i awansujesz do finału imprezy, tak aby 2 dni później samemu nie wykorzystać takiego prowadzenia w najważniejszym meczu turnieju.

[@agatafran6810]

i super, że jesteście, do tej pory od trzech lat słuchałam anglojęzycznych podcastów, bo po polsku niczego na poziomie nie było, przemyślcie dotarcie do zagranicznych kibiców Igi np. dodaniem napisów po angielsku, wielu będzie słuchać!

[@BreakPointPL]

Dodaliśmy angielskie napisy do rozmowy z Maćkiem Ryszczukiem.

[@werkas447]

Dla mnie najbardziej pamiętny mecz to Zeverev vs Miedwiediew. Emocji w meczu pod sufit. Im większe zmęczenie Rosjanina, tym bardziej finezyjna gra mu wychodziła. Raz ręce składały się same do oklasków, innym razem łapałam się za głowę i zastanawiałam się "jak on to zrobił?", "jak mu to weszło". Mecz zacięty, z mnóstwem świetnych wymian i zwrotów akcji, który pokazał jak mocna głowa ważna jest w tym sporcie.

[@aleksandralipinska695]

It's not over, until it's over😀Zdecydowanie Iga vs. Danielle! Świetne podsumowanie AO, czekam na więcej, merytoryczny komentarz, jak zawsze👏

[@EwaGil86]

Bardzo ciekawa analiza!🧐 Dziękuję!

[@magdalenka.w4519]

Patrząc w skali spektakularności myślę, że wymieniłabym np. mecz Blinkova-Rybakina lub Medvedev - Sinner. Natomiast dla mnie osobiście najbardziej zapamiętany będzie mecz Sinner - Djokovic. Pamiętam, że mecz zaczynał się chyba 4:30. Bardzo chciałam to obejrzeć, bo wydaje mi się, że Sinner jest teraz jednym z niewielu potrafiących wygrać z Nole. Postanowiłam, że ominę początek i wstanę o 6 rano. Po budziku czułam sie fatalnie, mówię sobie... Nie no ide dalej spać. Miałam plan wstać o 7. Byłam pewna że nadal będą grać, ale stwierdziłam, że sprawdzę wynik... Sprawdziłam i zamarłam a w mojej głowie pojawiło się "CO JEST... NIE MOGĘ IŚĆ SPAĆ PO NIE ZDĄŻĘ NA KOŃCÓWKĘ" i mimo fatalnego samopoczucia włączyłam ten mecz i nagle Djokovic zaczął grać. No ale obejrzałam do końca i wtedy miałam juz pewnego rodzaju "pewność" ze jest duża możliwość, ze Jannik wygra cały turniej.❤

[@Maaximmuss24]

Zverev - Medvedev Wielu kibiców tenisa nie przepada za Daniłem, lecz po tym meczu muszą go przynajmniej szanować. Przy tak ogromnym wysiłku w poprzednich rundach, wrócił z 0:2 z jednym z najlepiej serwujących w tourze, który w tym spotkaniu trafiał 78% pierwszego podania. Obaj mieli plan, różnica polegała na tym, że Medvedev potrafił ten plan na bieżąco korygować w trakcie meczu. Atletyczność Zvereva przy tym wzroście także robi wrażenie. Nie wrócił jeszcze do poziomu meczu z Nadalem podczas RG'22, lecz zdecydowanie jest na wznoszącej. Czy Medvedev miał więcej sportowych arrgumentów? Niekoniecznie, ale był bardziej wytrzymały i sprytniejszy. Tenis potrzebuje takich charakterów, takich meczów, takich powrotów. It's not over until it's over.

[@kuab1313]

Hurkacz dużo pracuje nad forehandem i to widać, jeśli to poprawi to będzie tuż za ścisłym topem. Szkoda, że tak późno się za to zabrał, ale z roku na rok robi postęp w różnych elementach (najpierw serwis, potem wolej, teraz forehand).

[@elTiburon1070]

Dla mnie meczem najbardziej zdumiewającym i zapadającym w pamięć, był mecz Sinnera z Nole. Nie pamiętam tak zdominowanego Djokovica na poziomie 1/2 Wielkiego Szlema. Serb nie był w stanie przez cały mecz wypracować sobie choćby 1 break pointa, a młody Włoch wyglądał w tym meczu fantastycznie. Zwłaszcza w aspektach mentalnych, strasznie mi zaimponował, bo zagrać z Nole na takim poziomie, w meczu do 3 wygranych setów i to jeszcze w AO to nie lada sztuka. W dodatku nawet przegrany TB w trzecim secie, mając w nim już pierwszą piłkę meczową, nie wpłynął negatywnie na jego nastawienie na resztę spotkania. Wielki Nole do tego tego meczu miał bilans 10:0 w półfinałach tej imprezy, wygrać z Nim w taki sposób to ogromny krok w stronę tenisowego piedestału. Być może ten mecz będzie przełomowym momentem w obecnym rozkładzie sił w ATP, w którym pierwszoplanową rolę będzie odgrywał Jannik Sinner, już zwycięzca swojego pierwszego wielkoszlemowego tytułu.

[@magdalenaborek8350]

Nole się kończy i tyle. To tenisowy dziadek więc to normalne. Za bardzo na luzie podszedł do tego meczu i spotkała go kara.

[@Andy_Flintstone]

Oczywiście bezsprzecznie najbardziej pamiętnym meczem będzie spotkanie Rybakina - Blinkova i niesamowity super tiebreak. Obrona piłki meczowej przez Blinkovą była najlepszą jaką widziałem przez 20 lat śledzenia tenisa, oglądając to na żywo zbierałem szczękę z podłogi, ponieważ każda kolejna obrona graniczyła z cudem. Dosłownie miałem flashbacki jakbym oglądał mecz Roddicka z El Aynaouim również z kortów AO.

[@stanisaw3201]

Świetna rozmowa. Dziękuję

[@doboszewskijpl]

Dzięki za słowo o Hubim!

[@dariuszmarszaek9193]

Tak, to dokładnie widać, jak Iga jest w stresie, to ma spóźnioną reakcję przy returnie. I piłki fruwają. pod bandy albo w pół siatki nawet. Wystarczy wtedy trafiać jej pierwszym, nawet jak minimalnie odjąć siły. A dla mnie najlepszy mecz to Zverev - Norrie po prostu ze względu na piękno wszechstronnego, urozmaiconego, tak technicznego jak i wytrzymałościowego tenisa, a i dramaturgia trafiła się spora.

[@kolecki4]

Mecz Blinkovej z Rybakiną zapamiętam na długo, oglądając jak obie tenisistki na zmianę broniły meczbole przez tak długi czas i to w nie byle jaki sposób. Ich wytrwałość i walka o każdą piłkę sprawiły, że ten mecz był bardzo emocjonujący do oglądania i sam rekordowy wynik w super tie breaku już jest historycznym osiągnięciem. Możliwość doświadczenia tego pięknego kobiecego tenisa w Wielkim Szlemie zachęca tylko do oglądania tej dyscypliny i promuje kobiecy tenis na największych światowych arenach

[@radhu21]

A dla mnie mecz, który najbardziej zapamietam i ktory zainspirował mnie do zmian w swoim życiu to final debla mężczyzn i pierwszy w życiu, w wieku 43 lat tytuł wielkoszlemowy Hindusa Bopanny. To wydarzenie pokazało i jest niesamowitym przesłaniem dla każdego, że bez wzgledu na wiek nie powinno się rezygnować ze swoich marzeń. Cały decydujący mecz z Wlochami śledziłem przed telewizorem i trzymałem kciuki, żeby Bopanna z Ebdenem to wygrali. Widząc, że niezwykle doświadczony tenisista z Indii po ostatniej piłce cieszy się jak dziecko, skłoniło mnie do podjęcia pewnej decyzji, o której myślałem od dawna. Mianowicie po kilkunastu latach wróciłem do treningów tenisa stołowego. Wtedy, gdy kończyłem swoją przygodę z tą dyscypliną miałem ogromny niedosyt, że nie wykorzystałem w pełni swojego potencjału. Później już pogodziłem się z faktem, że więcej w niej nie osiągne. Jednak historia Bopanny uświadomiła mi, że może jeszcze dać sobie jedna szansę. Oczywiście nie twierdzę, że wystąpię jeszcze na najważniejszych imprezach, ale jestem jeszcze w takim wieku, że stać mnie, by rywalizować na niezłym szczeblu, czerpać z tego radość. A że jest to, także dyscyplina, w której można grać mając nawet i skończone 50 lat, to niewykluczone, że czeka mnie jeszcze wiele fajnych momentów. I będę zawsze pamiętał, że to dzięki sympatycznemu Hindusowi zdecydowałem się wrócić. Gdyż jego niezłomność i postawa są naprawdę godne pochwały i naśladowania.

[@JoannaBugaj-o8r]

Naprawdę jest czego posłuchać i na co popatrzeć..😊Ja długo nie zapomnę meczu Igi Świątek, uderzyło mnie w tym meczu jak bardzo męczy się Iga, jak nie ma żadnej radości z gry. Nie jestem ekspertem, tylko fanką i bardziej czuję, że coś nie gra.

[@MrKrzysio]

Ja z tegorocznego AO zapamiętam najbardziej mecz pomiędzy Miedwiediewem a Ruusuvuorim. Oczywiście sama gra Panów była świetna i bardzo emocjonująca, ale w pamięci wyrył mi się fakt, że był to jedyny mecz, który mogłem oglądać na spokojnie po pracy (i bez żadnych rozpraszaczy). Były chipsy, cola i mile spędzone popołudnie przy oglądaniu tenisa 😊 To rzadko spotykane przy takim szlemie jak AO - więc lubię to! Takich perełek się nie zapomina 😀

[@magdalenastankiewicz7206]

Super rozmowa!

[@Meeejs]

Mecz, ktory zapamietalem najlepiej to Frech-Garcia. Magda moim zdaniem w tym turnieju walczyla nie tylko z rywalkami. Walczyla sama ze soba, proponujac nietypowy dla siebie bardziej agresywny styl gry. Walczyla tez moim zdaniem z publicznoscia. Mecz z Saville - wiadomo: Aussie, Aussie, Aussie. Ale poza localsami, ogromne wrazenie na mnie zrobila grupa fanow z Francji i to na pewno byl tez element, z ktorym Magda swietnie sobie poradzila i bardzo mi tym zaimponowala. Dzieki za kolejny super odcinek 💪🏻👏🏻

[@TheStonedstone]

Dla mnie fenomenem jest Miedwiediew. W tym sensie, że typ stylowo gra jak gosposia domowa wymachująca nieporadnie packą na muchy, wygląda jakby za chwilę miał się zaplątać we własne nogi. A mimo tego pokracznego, wyjątkowo nieatrakcyjnego do oglądania stylu, a raczej jego braku, jest tak skuteczny.

[@kace22]

Super format, kolejny program oraz kanał tenisowy, który zaczynam subskrybować, mam nadzieję, że kanał będzie się rozwijał, bo jest ich jak na lekarstwo! :) Moim zdaniem mecz, który najmocniej zapadł mi w pamięć to spotkanie Mannarino vs. Shelton. Obaj tenisiści wzbudzają we mnie skrajne emocje, z jednej strony zawodnik "wiekowy", posiadający bardzo specyficzny styl gry, potrafiący sprawić niespodziankę jednak raczej "przeszkadzający" zawodnikom z top10, z drugiej zaś młodość, ogień, nieokrzesany jeszcze Amerykanin, który prezentuje agresywny sposób gry, przypominający mi za co kocham tenis, jednak ciągle dziecinny i nieprofesjonalnie zachowujący się na korcie. Od 4 seta mój barometr ze stanu obojętnego przechylał się na stronę Francuza. Spotkanie pełne skrajnych sytuacji, nic nie zapowiadało aż takiej niespodzianki, a jednak, stało się. Niesiony niesamowitym dopingiem Mannarino wyciągnął spotkanie ze stanu 2:1 mimo tego, że Shelton go nie oszczędzał. Pełne 5 setów, mnóstwo świetnych wymian, zderzenie dwóch osobowości, świetna atmosfera, siła kontra spryt, młodość, a może doświadczenie, faworyt vs. underdog, pełen przekrój uderzeń i rozwiązań taktycznych, świetny pokaz tenisa, zróżnicowanego pod każdym kątem!

[@wiktorlipina4315]

Top!

[@angelatanurdzic7508]

Thank you for this an amazing podcast ❣️

[@joannawiecek]

fajny odcinek :)

[@wd9752]

Mecz, który zdecydowanie najbardziej zapamiętam z tegorocznego Australian Open to półfinałowe starcie Novaka Djokovica z Jamnikiem Sinnerem. Po raz pierwszy od bardzo dawna (źródła mówią o 2195 dniach), ktoś tak jednoznacznie i tak pewnie postawił się wielkiemu Novakowi i praktycznie zdemolował go w pierwszych dwóch setach. Za co mam jeszcze większy szacunek i uznanie do Sinnera to fakt, że pomimo porażki w trzecim secie, niewykorzystania tej pierwszej piłki meczowej i wątpliwości czy aby tym samym nie wpuści Serba do meczu, spokojnie i pewnie zamknął mecz w 4-tym secie. Nie sądzę, żeby to był ostatni mecz Novaka w AO ale zakończenie serii 2195 dni 18 godzin i 20 minut bez porażki Djokovicia zasługuje na wyrazy uznania i dlatego też zapamiętam ten półfinał na długo.

[@marfi_ja]

Najbardziej utkwił mi w pamięci mecz Huberta Hurkacza z Arthurem Cazaux i awans Huberta do ćwierćfinału. Nie był to mecz idealny, ale Hubert uchronił mnie od spóźnienia się do pracy wygrywając w trzech setach, 7-letnia córka pobudziła okrzykami sąsiadów, a Hubert pokazał, że potrafi wygrywać nie serwując większej ilości asów od przeciwnika i mimo presji etapu 4 rundy oraz "rewelacji turnieju" jaka wykreowała się wokół Cazaux zrobił swoje. Hubert zamyka oczy przy uderzeniach, a ja otwierałam oczy szeroko ze zdziwienia, gdy mimo stanu 3:0 nie odpuścił pierwszego seta. Takiego Huberta chce oglądać więcej.

[@nyia4907]

Super podcast! Czekam na więcej. Mała tylko uwaga techniczna, macie tendencję do uderzenia w stół podczas gestykulacji, może kosz antywibracyjny na mikrofony wyłapałby część tych uderzeń? Pozdrawiam 😃

[@janpudlo1135]

Jak to się stało że dopiero dzisiaj Was odkryłem?! Świetna propozycja dla fanów tenisa, bardzo cenię sobie wnikliwe uwagi Dawida Celta, przekonuje mnie zwłaszcza Jego analiza przyczyn słabszej gry Igi w AO 2024. Miałem nadzieję spotkać osobiście Marka Furjana podczas Jego pobytu w Krakowie na finałach Relaksmisja Tennis League ale nie mogłem akurat wtedy być w klubie- świetne wywiady z uczestnikami amatorskiej ligi tenisowej(!)- gratuluję i pozdrawiam obu Panów, w oczekiwaniu na kolejny Break Point :)

[@kasia8506]

Mi najbardziej utkwił w pamięci mecz Magdy Linette oraz Karoliny Woźniacki. Ogromnie wierzę w Magdę mimo, że jej kariera nie jest usłana różami. Ciężka praca nie do końca przekłada się wyniki a to jest okrutne w sporcie, emocje ją przygniotły - widać jak dużo sama od siebie wymaga. Trzymam kciuki, aby znalazła w sobie motywację do dalszej walki o najwyższe laury 🤞🤞

[@juliakowalska3386]

Ja najlepiej zapamiętam moment, w którym Jan Zieliński i Su-Wei Hsieh pokonali parę Neal Skupski/Desirae Krawczyk 6:7 (5-7), 6:4, 11:9 w finale gry mieszanej w Australian Open 2024. Historia ich współpracy jest unikatowa: Jan Zieliński i Su-Wei Hsieh to para, która utworzyła się tuż przed turniejem i nie była faworytem do zwycięstwa; odbyli jeden wspólny trening przed samym finałem! W pierwszym secie wspomnianego meczu obie pary grały wyrównanie i doprowadziły do tie-breaka, który wygrali Skupski i Krawczyk 7:5. W drugim secie Zieliński i Hsieh zwiększyli swoją agresywność i przełamali rywali przy stanie 5:4, wygrywając seta 6:4. W decydującym super tie-breaku Polak i Tajwanka wyszli na prowadzenie 4:0, ale Brytyjczyk i Amerykanka odrobili straty i mieli nawet piłkę meczową przy stanie 9:8! Zieliński i Hsieh obronili się jednak i wykorzystali swoją drugą szansę do zakończenia meczu, triumfując 11:9. To pierwszy wielkoszlemowy tytuł dla Janka Zielińskiego i siódmy dla Hsieh (ósmy Tajwanka dołożyła do swojej kolekcji wygrywając tegoroczne Australian Open w deblu, w parze z Elise Mertens!). Co ciekawe, Jan Zieliński to dopiero piąty zwycięzca wielkiego szlema pochodzący z Polski (po Jędrzejowskiej, Fibaku, Kubocie i Świątek) 🎉

[@magorzatawos8317]

Ja najbardziej zapamiętałam mecz pomiędzy rublowem i de minaurem, minę rublowa po wygraniu gema na 3:0 i wypowiedź po meczu Rublowa, gdzie stwierdził, że lepiej nie być w jego głowie, bo to straszny film :D ale tak naprawdę mecz tak bardzo zapamiętałam, bo panowie grali jakby chcieli się wykończyć nawzajem i sama byłam zmęczona od oglądania tego :D niestety nie wygrał faworyt moj i australijskiej publiczności (oczywiście mecze z zawodnikami gospodarzy też zapadają w pamięć ze względu na doping) pozdrawiam, bardzo się cieszę z powstania kanału na tym poziomie tylko o tenisie, czekam na kolejne odcinki)

[@xxx-gd5zs]

Szanowni Panowie! Przed nagraniem programu proponuje próbę mikrofonów. Musicie albo wymienić stolik, który drży przy każdym ruchu rękami drży i przenosi dragani na mikrofon albo zamontować mikrofony na oddzielnych stojakach. Aż Wam płyn kołysze się w szklankach! Trochę zmienicie też położenie mikrofonów, aby w nie nie "dmuchać" Scenografia już trochę lepsza. Przede wszystkim jednak stolik i mikrofony!

[@zibik11]

Łapa leci

[@Mrkrzyh]

zaproście pana Piotra Szczypkę - w końcu to jego podopieczna Noskova ograła nam Igę :) w drużynie BKT i Martić i Lechecka grali a zaraz potem bardzo dobre występy w turze odnotowali więc chyba klub dobrze pracuje by wynikało

[@werka-i6y]

mówili exsperci że rakiety nie naciągali mocno zawodnicy niektórzy i sabalenka ze względu na piłki czy to może być prawda, że dlatego jej odbicia nie wychodziły, bo miała za bardzo naciągnięte struny iga

[@Lechh17]

Co do najlepszego meczu, bezapelacyjnie dla mnie najlepszym meczem bylo spotkanie-nie będę tu oryginalny-Rybakina - Blinkova. A zapamietam ten mecz szczegolnie ze wzgledu na to, że główny Eurosport je przerwał poniewaz zaczynal sie mecz Huberta i musialem streamu szukac w apce bukhmahera😂 Pozdrawiam Panowie, dobra robota!

[@MegaMoflis]

chyba Rybakina- Blinkova

[@Lechh17]

@@MegaMoflis racja dzięki poprawione

[@MarekMarkacki]

Celt jest pantoflarzem będącym na pasku Radwańskiej. Wystarczyło kilka miesięcy, gdy Dawid Celt potulnie zrezygnował z trenowania Magdy Linette w 2021 roku gdy Radwańska pogroziła paluszkiem . Żadnej decyzyjności niema.

[@BlueWild-s8l]

Wynik Frech jest niezwykly i wazny zwlaszcza dla mlodych adeptek, kilkunastoletnich dziewczyn ktore mysle, ze nie moga bo nie maja warunkow. Nie maja agresji, nie wala czyli teoretycznie nie nadaja sie do tzw"nowoczesnego " tenisa. Pani Frech pokazala , ze cierpliwosc, praca, i ciut szczescia moze przyniesc sukcesy i pieniadze.

[@dawidstelmaszczyk3641]

Najbardziej pamiętny mecz ? Iga - Collins, ponieważ jak wstałem do pracy przy 1:4 to Iga zaczęła lepiej grać i spóźniłem się do pracy 😊

[@januszzsydney5863]

Mecz który zapamiętałem to pojedynek Fręch - Zakharova, osobiście pierwszy raz widziałem Zakharovą w akcji, i jest to zawodniczka dziwna, a zarazem intrygująca, nigdy nie widziałem zawodniczki która tak dziwnie serwuje piłki, i jest tak nadpobudliwa i samomotywująca się na korcie przez całe spotkanie które trwało, jak dobrze pamiętam 3 godziny, oczywiście cieszyłem się ze zwycięstwa Madzi, ale Zakharova miała utrudnione zadanie, bo grała dwa mecze jednocześnie, z Madzią i z własnym cieniem (ten kto oglądał mecz, wie o co chodzi :D), myśle że rosjanka ma sporo deficytów taktycznych, ma 22 lata, jeśli trafi na dobrego trenera i krok po kroku będzie poprawiała się w grze, jak i taktycznie, to może być zawodniczką Top30, bo serce i charakter do walki dziewczyna z pewnością ma. Mianem nieoczywistego bohatera bez wątpienia powinien zostać okrzyknięty Samozwańczy Król Kibiców :)

[@MegaMoflis]

meski final był dla mnie najlepszym meczem, 2 sety grane przez Medviedewa były z kosmosu, to jak Sinner nie mógł dojść "do głosu" przez dwa sety było dla mnie wielka niespodzianka, tez nie jestem fanem Dannila ale później również pokazał wielka klasę na konferencji prasowej. Na pewno po urodzeniu córeczki trochę stal się spokojniejszy i nie "wariuje" już w czasie swoich meczów. Według mnie Medvedev jest obecnie najbardziej nieobliczalnym graczem w top 10. Rosyjski szafiasta, ale bardzo szkoda meczu z Hubertem. Sabalenka natomiast swietnie wykorzystała swoją łatwa drabinkę i dopiero miała lekki challenge w meczu z Coco. Dla mnie natomiast jest bardzo smutne i niezrozumiale jak media zachodnie czyli Eurosport UK mówily o Świątek, albo przepraszam wogole nie mówili. Czekano tylko jak Iga odpadnie i następnie przekazano informacje ze od kilkudziesięciu lat pierwszy raz numer 1 odpadł w 3 rundzie. Bialorusinka jest obecnie medialna gwiazda i już pompują na jej zwycięstwo na RG.

[@tomaszryzner9658]

Mam takie wrażenie, że gdyby pan Dawid był sam w studiu i mógł przez godzinkę nawijać o AO wedle swego uznania , to program byłby ciekawszy. Może nawet daleko ciekawszy...

[@arturpobudkiewicz3610]

Czy podcasty będą pojawiały się na spotify oraz Apple Podcast?

[@BreakPointPL]

Cześć Artur. Pojawiają się na Spotify w każdą środę o 12.00. Link znajdziesz np. w naszym bio na Insta🎧

[@magdalenaborek8350]

Pytanie ile Sabelenka wytrzyma grając tak siłowo bez zwracania uwagi na taktykę. Nie lubię oglądać takiego tenisa. Zaraz zaczną ją nękać kontuzje barku bo to nie jest normalne.

[@maciejziaja2539]

Super materiał 🔥

[@BlueWild-s8l]

Bardzo mi sie podobalo to wasze opowiadanie . Moze w przyszlosci troche o mlodych nadziejach? Kto jest warty uwagi, dlaczego . Np kilka lat temu zobaczylem dziewczynke wtedy - Shnaider. Poza tym, ze mnie irytowala zobaczylem w niej potencjal.Teraz wygrala z Linette i jak dla mnie troche sie zatrzymala na poziomie bumbum trafienietrafie. A moze jakas rozmowa z kims spoza polskiego podworka? Czesi? Tak czy siak bede ogladal i sluchal. Dzieki.

[@werka-i6y]

dla mnie nr 1 mecz Fręch z Garcią , w którym naprawdę musiała mieszać grą i wytrzymać nerwowo , tylko wybijanie z rytmu takie zawodniczki jak Garcia czy (Ostapienko) dają jakieś szanse na wygranie , bo Garcia bardzo się zdenerwowała i nie mogła grać tego co lubi ,bo np. piłka szła slajsem w róg daleko pod końcową linię a wtedy odbywały się jej głupie przebijanie na oślep . i oczywiście Djokowic z Sinnerem który wygrał szybkością swojej rączki i mentalem że dociągnął mecz do końca a to nie każdemu się udaje z tym zawodnikiem. Pozdrawiam zwykła kibicka😁

[@michax77]

Coś przegapiłem, ale chyba nie było ani słowa o sukcesie Jana Zielińskiego i Tajwanki w mikście.

[@werkas447]

Dokładnie... Aż dziwne, że o takim sukcesie ani pół zdania...

[@michax77]

@@werkas447 Obstawiam że po prostu zapomnieli, choć to dziwne, bo pan Furjan to chyba komentował finał miksta.

[@ewamstree4609]

Najbardziej zapamiętany mecz to mimo wszystko Djokovic Sinner, nie z powodu widowiska ale tego poczucia ze pewna era sie juz konczy. Dla mnie to poczatek bardziej ekscytujacych czasow gdzie koncowe zwyciestwa w wielkich turniejach sa mniej przewidywalne. (przepraszam za brak polskich liter)

[@agatafran6810]

daje suba, ale tylko ze względu na Dawida :)

[@BreakPointPL]

Wystarczy😜👍

[@Mrkrzyh]

a co do Igi to bardzo dziwne oczy od ostatnich meczów United Cup miała - wcześniej nigdy tak nie wyglądała 😒 jakiś dołek ma, wcześniej tez taki smutek od Rybakiny bił ale chyba wychodzi z tego

[@piotrkurdziel5818]

Dziekuje za podcast ale mała uwaga - mikrofony zbierają wam to stukanie w biurko na potege. Mam wrazenie ze sasiad z góry stuka mi non stop miotłą w podłogę:) Trochę to przeszkadza...

[@januszzsydney5863]

Dokładnie, słuchałem podcastu w słuchawkach, to na początku myślałem, że coś mi się ze słuchawkami stało :P

[@BreakPointPL]

Nie słyszymy tego, ale zwrócimy uwagę😉 Dzięki!

[@TheoKa4444]

Sinner, pochodzi z miasta położonego blisko granicy Austriackiej i z tegoż powodu włada biegle językiem niemieckim. Nie jest „typowym” Włochem😂

[@magdalenaborek8350]

Skoro Sabalenke za każdym razem nazywacie „Sabajenką” to nazwisko Griekspoora tez należałoby poprawnie wymówić a brzmi ono „Hrikspor” a nie jakiś „Grikspór”. Znam język niderlandzki już 15 lat więc możecie mi wierzyć.

[@marekadamski517]

Poprawcie mikrofony!

[@DzejSon-rv9iz]

Określony sznyt wg Recman, czyli staromodne wszystko na raz - marynarka w kratkę, poszetka, a jeśli wciąż mało to i z pięć bransoletek do tego, w tym koniecznie tandetne kulki...

[@danielnowak2958]

Mecz Sinner vs Medwiediew bardzo dobry zarówno pid względem poziomu jak i emocji.Natomiast jeśli chodzi o finał pań to niestety bardzo się zawiodłem.Sabalenla wykonała swoją robotę natomiast Chinka dużo poniżej oczekiwań.Spodziewałem się dużo więcej z jej strony ale niestety chyba zjadł ją stres związany z pierwszym finałem wielkoszlemowym.

[@barbrakowalsky8369]

Gdybym była wtedy na stadionie, to miałabym poczucie straconej kasy. Panie same są sobie winne, że ludzie wciąż wolą chodzić na mecze mężczyzn. Trzeba robić widowisko, a nie bum bum koniec 😑

[@magdalenaborek8350]

@@barbrakowalsky8369a ja wole mecze kobiet. Nie każdemu uśmiecha się siedzieć i oglądać mecze które trwają po 4 godziny. Akurat w tym roku rywalizacja kobiet bardzo słabo wypadła - na samym początku odpadły wszystkie faworytki i ostała się tylko Sabalenka i jakieś przypadkowe zawodniczki wiec było wiadomo jak to się skończy. Jak Iga odpadła po Rybakinie to już nawet nie oglądałam bo tam już żadnych ciekawych pojedynków nie można bylo oczekiwać

[@dariuszmarszaek9193]

Chinka po prostu zagrała z grubsza swoje. Niby ma potencjał i moc, potrafi się momentami postawić tym lepszym, ale jest dramatycznie nierówna.

[@magda-z3c]

Polscy komentatorzy tenisa mają manierę, której nie spotkałam w żadnym innym sporcie. Otóż w każdej transmisji musi paść coś w stylu “a teraz wytłumaczymy to tym, którzy tenisem interesują się dopiero od niedawna”. Nawet jeśli ktoś ogląda od wczoraj to po co ten wstęp 😂 Co ciekawe, podobnie jak w dzisiejszym odcinku, zawsze pada to z ust komentatora, a nie eksperta, który być może rzeczywiście ma coś profesjonalnego do powiedzenia 😅

[@olak7509]

trzeba wytłumić te mikrofony, bo każdy stuk Panów dłonią o stół daje mocny grzmot

[@CypGre]

Marku,, nie przyspieszaj... masz swoja niszę. Tenis tego nie potrzebuje.

[@dad6181]

Uwaga techniczna. Zmienić stół lub ustawienia mikrofonów. Słychać każdy kontakt dłoni ze stołem. Bum, bum.

[@darek2838]

A co Panowie sadzicie o takiej koncepcji ze Iga była przetrenowana tzn po UC gdzie Iga grała dobrze Iga wg mnie ostro trenowała i potem brakowało świeżości stąd spoźnione uderzenia i w wyniku tego presja na serwis

[@LordFluffymort]

Ciekawe, może w przyszłym roku warto by było spróbować wariantu z jednym turniejem podprowadzającym i później od razu AO. Co do serwisu, było z nim kombinowane więc może być rozchwiany po świeżych zmianach i z czasem się ustabilizować, czas pokaże.

[@dariuszmarszaek9193]

Iga na Wielkim Szlemie jest związana jak szynka na święta. Na ostatnie pięć turniejów w czterech wynik był żaden jak na nią, a RG wygrała też na sztywno, jakby jakąś tyczkę połknęła. No i miała względnie spoko drabinkę. Głowa, głowa, głowa i jeszcze raz głowa. Kiedyś to było widać bo się ostro frustrowała na zewnątrz, teraz umysł nauczył się udawać że jest spokojny i zrobił postępy i tego tak nie widać. A jak serwis nie pomaga, bo jest co najwyżej lekkopółśredni, to tylko RG wychodzi siłą rzeczy.

[@LordFluffymort]

@@dariuszmarszaek9193 Wypisz wymaluj Aryna kilkanaście miesięcy temu. Między nimi jest 3 lata różnicy. Sabalenka ogarnęła się w wieku 25 lat. Dajmy Idze nadrobić ten dystans i dojrzeć.

[@numberone6560]

A Noskowa grała "kosmiczny tenis " jak mówił komentator...

[@aglo1897]

Ja zapamiętam mocno mecz Adriana Mannarino z Benem Sheltonem, czyli starcie młodości ze starszym pokoleniem, które nieoczekiwanie zakończyło się wygraną Francuza (wiadomo, że Amerykanin był zdecydowanym faworytem). Mannarino wygrał ten mecz nie przy pomocy siły, presji, tylko wręcz przeciwnie - za pomocą luzu. Wystarczy spojrzeć na jego mowę ciała (uśmiech, spokój), strój (luźna koszulka do jogi), a do tego jego słowa w wywiadzie pomeczowym - wspomniana tequila jako rzecz, którą wprowadził w swojej rutynie :) Potrzeba czasem pokazać młodym i gniewnym, że tenis to nie tylko musi być walka na śmierć i życie, tylko może to być też sport dający radość i satysfakcję, której Francuz nie utracił nawet po wielkim laniu spuszczonym w następnej rundzie przez Djokovica, czym oczywiście zjednał sobie sympatię publiczności na trybunach oraz zyskał wielu nowych fanów przed ekranami.

[@dariuszmarszaek9193]

Ja tam nie jestem w stanie oglądać kobiecego tenisa. Jak popatrzę na te 32 rozstawione, co one zagrały, to jest to po prostu obraz nędzy i rozpaczy.

[@Maka-Breska]

Ale slaby tekst " bo to Rosjanin"... A co sie dzieje u nas z chociazby Ukraincami :pobicia,zabojstwa.... Blagam ,ogarnijcie sie i przestancie byc tak smiesznie poprawni 🤦

[@MrBiszkopty]

Ale pierdolenie celtowo-furjanowe. U Huberta widać było ogień? Chyba w dupie bo po raz kolejny w swojej karierze i 2 raz w tym roku przegrał wygrane mecze.