Barbarzyńca w Chinach - odc. 7 - prawdziwe chińskie jedzenie

Chińska chińszczyzna

[@robertmarcinkowski6582]

A ja uważam że to jedzenie... jest dużo zdrowsze... niż to co serwują nam w Polsce...👍🤪

[@filodeusz]

hmmmm owoce morze z pewnością, bo z reguły są złowione dzikie. natomiast przeciętna marchewka ma 30 cm, a cebula waży 300g. Trochę to GMO przeraża ;)

[@showmustgoon4167]

Wow! Niesamowite, co ludzki zoladek jest w stanie poskromić 🐈🐒🐕 oraz 🥗🍲🥘 zamiast 🍨🍧🍨

[@iLolek10]

Kiedyś Cejrowski opowiadał, że dla niego najtrudniejsze do pokonania było zjedzenie zupy z małpy gotowanej w dżungli amazońskiej przez tubylców. Gdzie w kotle po zamieszaniu widać było pływające małe rączki. Nie pamiętam już czy on to zjadł, czy tylko widział jak to gotują. Ale Twoje opowiadanie przebiło opowiadanie Cejrowskiego. A co do zjadania poszczególnych części zwierząt i wiara w to, że sprawi się przejęcie cech danej części, to może być prawda. Jedzą oni mózgi świni i zachowują się jak świnie. Możliwe że kiedy jedli mózgi małp, zachowywali się jak małpy.

[@filodeusz]

Zgadza się, Chińczycy przebiją wszystko. Ostatnio była u mnie w Polsce grupa moich studentów z Chin, podałem kurczaka, a oni na to: "co to?", odpowiedziałem "kot", oni: "wow, jeszcze nie jedliśmy?".