BEFORE DEAD WAS DEAD! Skok w przeszłość #25 Morbid - "December Moon"

Dzisiaj o kultowym demie Morbid pt. "December Moon", na którym śpiewał pewien znany każdemu black metalowy wokalista!
Utwory wykorzystane w materiale:
Morbid "My Dark Subconsciousness"
Morbid "Wings of Funeral"
Morbid "Disgusting Semla"
Wszelkie prawa autorskie do utworów należą do Century Media Records.
#morbid #blackmetal #thrashmetal #deathmetal #blackdeath #swedishmetal #swedishmusic #decembermoon #toctoszok

[@drugastronametalu]

Chyba najlepsza blackowa demówka wszechczasów.

[@toctoszok66]

Tak!

[@cecyliarosa1086]

To nie był wówczas Black Metal !

[@toctoszok66]

Wtedy nie, bardziej death/thrash bym powiedział. Ale na owe czasy ciężko to jednoznacznie sklasyfikować

[@drugastronametalu]

​@@cecyliarosa1086 zależy co nazywamy black metalem, jeżeli siedzimy tylko w norweskiej konwencji to owszem, ale jeżeli patrzymy na koncept jako całość, to jest black metal, nawet siarczysty!

[@garlic6034]

Koniecznie musze nadrobic to wydawnictwo!

[@toctoszok66]

Zdecydowanie!

[@Deus1977]

Zacny band, jakież było moje zdumienie jak w Dark, Ulrich Nielsen nosił koszulkę Morbid :)

[@toctoszok66]

No band zacny, szkoda tylko, że tak mało nagrał.

[@daroblackheart383]

Miałem kasetę "A Tribute to the Black Emperors", gdzie było właśnie to demo. Dobra muza, choć więcej kultu, niż autentycznie czegoś przełomowego. Z pewnością wrażenie robią wokale Deada. O dziwo, czasem przypomina to szepty/zawodzenia Attili z DMDS.

[@toctoszok66]

A powiem ci, że podobne mam z tym wokalem, zwłaszcza że Attila na DMDS chciał brzmieć jak Dead. A sam album muzycznie według mnie jest dziełem zajebistym po prostu.

[@Takitambot]

Jeden z moich ulubionych black/deathmetalowych albumów. Świetny album

[@toctoszok66]

Pełna zgoda!

[@tomaszw239]

Ja mam trochę lat, underground zacząłem eksplorować gdzieś od 90 roku, demosy, ziny, pisanie listów. I w kilku przypadkach miałem tak że jak usłyszałem demo jakiegoś zespołu który potem wydał pełniaka i gdzie były utwory z dema to jakoś wersje z demosa bardziej mnie przekonywały, musiało minąć trochę czasu zanim doszedłem do wniosku że LP też jest spoko. Jak pamiętam tak miałem np. z Sinister, Gorefest, Beyond Belief, Samael czy jeszcze paru innymi.

[@toctoszok66]

Nie raz bywa tak że pierwsza wersja jest lepsza od późniejszych. Zależy też w sumie od zespołu. Ja np. bardziej wolę kawałek "Lord of the Abyss" Necromantii w wersji ze Splitu z Varathron czyli takim też w wersji sprzed LP.

[@tomaszw239]

@@toctoszok66 Z Necromantią to jak by mnie ktoś zapytał które wydawnictwo lubię najbardziej to nie wiem czy nie odpowiedział bym że Promo Tape 1990. Faceless god to był chyba pierwszy ich utwór jaki usłyszałem na jakimś zinowym składaku na kasecie . Niesamowity klimat pomimo brzmienia, zresztą jakby to brzmienie wyczyścić to ten klimat gdzieś by uleciał. I na tym chyba polega urok dawnych demosów i różnica między nimi a pełniakami gdzie często te same utwory były nagrywane w profesjonalnych warunkach ale coś uleciało.

[@toctoszok66]

Właśnie często jeśli chodzi o black metal to demo kasety, czy ogólnie wydawnictwa mające obiektywnie słabsza produkcję to tam jest najlepszy klimat i w profesjonalnie nagranych wersjach czasem to gdzieś umyka. Demosy i pierwsze pełniaki Necromantii to totalne złoto, podobnie Varathron. Jakiś czas temu będąc w Grecji słuchałem sporo tamtejszego black metalu (choć nie tylko) i miało to nieziemski wymiar.

[@irekflorczyk2781]

O zespole, coś kiedyś obiło mi się o uszy. jednak nie miałem okazji wysłuchać albumu. Po tych kilku fragmentach ,które zaprezentowałeś po prostu zwariowałem. Muszę to zdobyć i mieć. Trochę mi nawet wstyd, że wcześniej nie miałem przyjemności poznać Morbid. Wielkie dzięki.

[@toctoszok66]

Nie ma sprawy! Od tego są też te materiały ;)

[@Marian-yg3jt]

Pierwszy raz usłyszałem to demo na początku lat 90 tych,ciekawe wydawnictwo,ale osobiście wolę dema Obscurity, dużo w tej demowce kultu, jednak z perspektywy lat idzie tego posłuchać

[@toctoszok66]

Ja ten album po prostu kocham. Od pierwszego odsłuchu zostałem całkowicie kupiony i tak oto regularnie tego słucham.

[@jarlartsgard]

Mam ten materiał na jakimś splicie z Mayhem,ale szczerze mówiąc większa jest otoczka kultowości niż wartość muzyczna,no ale z podziemiem już tak bywa !

[@toctoszok66]

To fakt, aczkolwiek muzycznie to co wówczas się ukazywało to już dzisiaj perełki, tak jak powyższy materiał. Pozdrawiam!

[@marekmucha726]

Koniecznie trzeba zakupić ten album

[@toctoszok66]

Szkoda, że to takie trudne

[@cecyliarosa1086]

Pytanie postawilbym takie:jakie kapele juz sluchal Dead,na kim sie wzorowal ?

[@toctoszok66]

No właśnie

[@marekmucha726]

👍🏻👍🏻👍🏻😈🤘🏻🤘🏻🤘🏻🤘🏻🤘🏻🤘🏻👹

[@toctoszok66]

\m/ 🔥🔥

[@ambientumchanneling8196]

Miałeś już nie używać kretyńskiego sformułowania "album demo"... Album to album (pełna płyta), a demo (demówka) to demo! Demo wydane oficjalnie po latach na płycie CD, to dalej demo (re-edycja), a nie "demo album".

[@toctoszok66]

W nagranych już materiałach niestety jak użyłem to ten błąd się pojawia jeśli mowa o kasetach demo, ale już na przyszłość będę starał się mówić poprawnie "demówka" lub "kaseta demo"

[@DanielFussy]

Ave Metal🤘😈dobrze że wracasz do takich już trochę zapomnianych zespołów człowiek sobie coś przypomni albo odkryje coś nowego ...👍🤘🤘pozdro

[@toctoszok66]

I o to tu chodzi. Plus chodzi też o to, bym mógł pomówić o płytach, które lubię \m/ Pozdro!