BISMARCK KONTRA ORP PIORUN

BISMARCK KONTRA ORP PIORUN

[@scott0239]

My grandfather served on the piorun . He came from a villiage called moucadz in the region of Baranowice which was then in eastern poland but then became part of belarus. He settled in glasgow, scotland after the war where our family still live.

[@setiwertero]

You can be proud of your grandfather and you have the Polish gene passed on to subsequent generations.

[@scott0239]

@@setiwertero we are very proud of him. He never spoke much about his life in Poland or much about his life at sea other than a couple stories when he had a vodka or 2. Thank you very much for your kind words my friend

[@tomekpaczek1392]

Cieszę się że postanowił pan zrobić o tym materiał:) jest to bardzo ważne, bo nikt o tym nie mówi, a mieliśmy znaczny udział podczas tej akcji.

[@historienieznaneiiwojnyswi3471]

Witam dzięki za wpis i zainteresowanie, pozdrawiam

[@TeofilNikiforak]

Świetnie się słucha o Kępie Oksywskiej. Dziś jest stamtąd genialny widok na Port, chociaż trudno dostępny. Plus jest taki, że nie zadeptują tego miejsca turyści ;)

[@historienieznaneiiwojnyswi3471]

Tomek Pączek. Witam życzę zdrowych i wesołych świąt oraz NOWEGO ROKU

[@zdzichus.3264]

nikt nie mówi? chyba raczej nikt nie czytał i nie czyta... Seria książeczek "Z Tygrysem"... Niestety nie pomnę tytułu... Do tego wydane w latach 80-tych książki dot Polskiej Marynarki Wojennej... To nie jest wiedza tajemna - to jest dokładnie tak, jak autor tego filmu wspomina - wiedza, która odchodzi w zapomnienie. Po prostu... To zwycięzcy piszą "historie"... Może Historia im to wybaczy...

[@historienieznaneiiwojnyswi3471]

@@zdzichus.3264 Witam, cieszę się że znalazłem pana komentarz orz dziękuję za niego. Jest tak jak pan pisze, lecz skąd młodzież czerpie dziś wiedzę, głównie z internetu, który nie zawsze jest wiarygodny. Serdecznie pozdrawiam.

[@pawelink1287]

Brytyjczycy z zasady zawsze walczyli do ostatniej kropli krwi żołnierzy armii sojuszniczej. W takiej sytuacji łatwo było im przypisywać sobie ich zasługi ;-)

[@jarosawpruszynski5763]

Po to Francja ma Legie Cudzoziemską łatwo przelać krew nie swoich obywateli

[@kanazamkniety.wbijajnazaka9534]

@Nicola Tesla racja

[@prawniczasp.zo.o.823]

Co ma do rzeczy walka z Bismarckiem z tym, co pan napisał? Po prostu cała flotylla (4 okręty brytyjskie i 1 polski) poszukiwała wroga, który - na nasze szczęście napatoczył się kmdr. Pławskiemu i podkomendnym. Bismarcka zatopili w bezpośrednim boju Brytyjczycy, którzy zresztą ponieśli potężną ofiarę 1400 ludzi z załogi HMS Hood.

[@romualdwrona1391]

Prawnicza Sp. z o.o. A to, że agentura judeobolszewicka, POtommi stalinowskich zbrodniarzy i złodziei kur okresu wojny, muszą sfałszować historię aby uwiarygodnić zbrodniczą i renegacką historię judeoPOlszewickich POmiotów.

[@cademoses857]

you prolly dont care but if you're stoned like me during the covid times then you can watch pretty much all of the latest series on instaflixxer. Been binge watching with my brother recently xD

[@veroniquekaluzny2866]

Ben ça alors mon papa était marin sur l’ORP PIORUN ! Il m’a souvent parlé du BISMARK et le fait que c’est le Piorun qui l’a trouvé ! Pendant une heure c’était DAVID VS GOLIATH le piorun zigzags et la ou il était la minute d’avant il y avait un obus du BISMARK et avec des gerbes d’eau pas possibles ! L’équipage du Piorun était composé de polonais de Pologne mais aussi du monde entier ! Mon papa wladyslaw kałuzny et son ami Jean Rudzinsky en faisait partie ! Pour la petite histoire mon papa avait un banjo et l’a prêté à un ami qui était marin sur le GROM contre le violon de celui ci, le banjo et l’ami ont coulés et nous avons toujours le violon ! Pardon si je n’écris pas en polonais ça prendrai trop de temps ! Był duźo polacy w francii dla kopalny około 1930r ! Niech zyje polska !

[@scott0239]

My grandfather served on piorun, he settled in glasgow, Scotland after the war

[@historienieznaneiiwojnyswi3471]

Veronique KALUZNY. Thank you very moch and best regards.

[@historienieznaneiiwojnyswi3471]

@@scott0239 . Witam serdecznie i dziękuję za komentarz tak obszerny oraz podzielenie się Pana historią. Thank you very much and best regards.

[@veroniquekaluzny2866]

@@scott0239 What was your grandfather name ?

[@scott0239]

@@veroniquekaluzny2866 hello, my grandfather's name was aleksander zdanowicz

[@rabidrabbit8645]

Jeszcze na stojąco pod stół wchodziłem, kiedy w moje ręce wpadł chyba któryś z „Tygrysów“ - „Atakuje was Piorun“. Do tej pory pamiętam...

[@historienieznaneiiwojnyswi3471]

RabidRabbit. Witam i dziękuję za komentarz. Cieszę się ,że przypomniał pan sobie tamten czas i lata. Pozdrawiam.

[@demon4992]

super że ktoś w końcu odkłamuje Polską historie,trzeba edukować Polaków ,ponieważ Polska historia jest naprawde bardzo piekna

[@historienieznaneiiwojnyswi3471]

Dziękuję za zainteresowanie, nie wszystko można dzisiaj jeszcze odkłamać, ale pomalutku odkryjemy prawdę. Pozdrawiam miłego dnia.

[@waldemarsadecki5278]

Niestety polska historia jest dzis zaklamywana bardziej niz kiedykolwiek..gloryfikowane glupoty i zakkamywanue faktow ku uciesze polakiw patriotow analfabetow..Wielka Lechia.uratowanie anglii przez 9 samiolotow wawoz Somosierry ktorego nie bylo urarowanie eurooy po Wiedniem..czyli gwozdz do trumny..etc itd.Mania wielkosci i etos jedynego prawego narodu na swiecie gdzie wszyscy inni sa zli i podli.Czarno to widze.

[@zdzichus.3264]

W tym przypadku nie ma kłamstwa, DEMONIE!. Jest zapomnienie. Ja mam dzisiaj 51 lat, a historie ataku polskiego niszczyciela na niemieckiego Bismarcka znam od 13 roku życia. Co tu 'odkłamywać"??? Chyba niewiedzę i brak oczytania... :Jest w internecie"... No to powodzenia!

[@tomaszgraczyk1606]

raczej tragiczna nie piekna

[@patriotpl3976]

@@waldemarsadecki5278 po co próbujesz zakłamać i umniejszyć zasługi Polaków do zera? Co za pajac

[@prawniczasp.zo.o.823]

Sek w tym, że takie porównanie mas salw to dobre dla czasów liniowców Nelsona. Tu chodziło o to, ze trafienie jednym pociskiem 150 albo 380 mm oznaczałoby koniec walki dla Pioruna. O ile by ocalał. Natomiast Piorun miał broń bardzo groźną dla Bismarcka i Niemcy dobrze wiedzieli przed czym się bronią. 5 torped w aparacie było dla Bismarcka równie groźne jak pociski artylerii pancernika dla niszczyciela.

[@marcinzborowski220]

Dziękuję bardzo, wreszcie :-)

[@daniellodanielloo1665]

SUPER MATERIAŁ I BESCENNA WIEDZA,DZIĘKUJĘ W IMIENIU POTOMNYCH✋🤩👍

[@historienieznaneiiwojnyswi3471]

Daniello Danielloo. Witam na kanale i dziękuję za poświęcony czas i komentarz dla którego warto zawalać noce i do pracy iść jak na kacu. Gdyby mój szef wiedział dlaczego czasem wyglądam tak jak bym był w towarzystwie gdzie są dragi, koks i alkohol to pewnie dał by mi premię. Lecz niestety póki mam siły to staram się przekazać moją wiedzę, którą zdobyłem przez pięćdziesiąt lat pracy nad historią II wojny. Wiem doskonale, że i tak mi się nie uda, ale staram się. Pozdrawiam bardzo serdecznie.

[@mojkanal1618]

Swietny program; obiektywne fakty i prawda. Prosimy o wiecej. I prosze nie przejmowac sie atakami ubeckich swoloczy i satanisow-masonow bo oni nienawidza Jezusa i Polakow.

[@historienieznaneiiwojnyswi3471]

Witam ,dzięki za wsparcie .Właśnie odpisałem sierocie która zabrała głos w sprawie o której nie ma pojęcia.Niech piszą niech komentują przynajmniej się czegoś uczą.Pozdrawiam i miłej końcówki dzionka.

[@historienieznaneiiwojnyswi3471]

Moj Kanal. Witam życzę zdrowych wesołych świąt oraz Nowego Roku.

[@historienieznaneiiwojnyswi3471]

Moj Kanał. Zdrowych, wesołych i mokrych świąt oraz bogatego zajączka.

[@tomaszb7791]

Polecam wspomnienia Eugeniusza Pławskiego spisane i wydane w książce "Fala za falą". Wybitna lektura, czyta się jednym tchem, ciężko się oderwać. Pławski miał bardzo bogaty życiorys, gotowy materiał na film.

[@historienieznaneiiwojnyswi3471]

Tomasz B. Witam, dzięki za info, ale dawno temu miałem okazję poznać tę lekturę i usłyszeć niektóre informacje zawarte w książce od bezpośrednich uczestników. Nie ulega wątpliwości , że był to wspaniały człowiek , oficer , marynarz i ojciec. Pozdrawiam.

[@andrzejwisnieski3422]

Tomasz B. Nie nakręcą filmu bo nie był Żydem!

[@krzysobludnik]

Zawsze myślałem że Bismarcka zatopiły Swordfishe, co prawda kiedyś usłyszałem w 13 posterunku informacje cytuje "to my zatopiliśmy Bismarcka" ale nawet nie brałem to na poważnie. Faktycznie nigdy poza nielicznymi wyjątkami nie interesowałem się morzem. Niemniej... Jestem w szoku jak liczną i zasłużoną flotę mieliśmy. Jak Pan mówił 47 jednostek w tym 2 krążowniki.

[@historienieznaneiiwojnyswi3471]

Jakub Krzysiek. Witam i serdecznie pozdrawiam oraz dzięki za zainteresowanie tematem.

[@robertws181]

Dla marynistów ,to jest normalna historia naszej kochanej Marynarki Wojennej ! PS.gratulacje za rozpowszechnianie historii o PMW... PSa'propo gawędziarza Pławskiego - polecam jego książkę " Fala za fala" - jest tak napisana,że sama się czyta i tylko żal ,że nie ma formy tomiska opasłego,a tylko taka cieniutka ona.... Pzdr.

[@historienieznaneiiwojnyswi3471]

Witam i dziękuję za wpis.Nie jestem pewien czy dobrze robię ,że rozpowszechniam wiedzę o PMW.. Pewnie tematy te odbiją mi się czkawką, zresztą widać po wpisach. No cóż chyba jeszcze nie pora. Polecę panu kolejny odcinek tym razem o ORP WILK.Pozdrawiam.

[@robertws181]

@@historienieznaneiiwojnyswi3471 witam serdecznie 😁 Ja się wychowałem na literaturze Pertka i Flisowskiego a szczególnie na "Małej flocie" ,która traktuje jak ikonę i,to właśnie ta lektura wyznaczyła moje marynistyczne zainteresowania na całe życie :) Jak mawiają klasycy -nigdy nie jest dość dobra pora - ,ale ktoś kiedyś musi zacząć ,to robić,a wiedza w Polsce na tematy marynistyczne w porównaniu do dwudziestolecia międzywojennego jest kiepska !Pojęcie na morskie tematy sprowadza się do wczasów nad morzem i nic poza tym. Należy pewne fakty odkłamywać a inne naświetlać ,bo dziękujemy w naszym kraju wzrośnie wiedzą marynistyczna dzięki takim kanałom tematycznym jak pański. Mam go w subach i już sporo oglądnąłem odcinków aczkolwiek znam te sprawy ,ale pewnych faktów nie znałem , więc dzięki panu poszerzenie swoją wiedzę tematyczna. Co,do wpisów złych niech Pan się nie przejmuje ,bo zawsze znajdą się tacy co im nic nie podpasuje,a swoje mądrości internetowe wylać chcą. Serdecznie pozdrawiam i życzę powodzenia i twórczego tworzenia ,ahoj😁

[@konrad5817]

Wow naprawdę świetna robota gratuluję

[@historienieznaneiiwojnyswi3471]

Dzięki, następny film który ukończyłem będzie o ORP WILKU . Pozdrawiam.

[@pawemackiewicz3903]

Kolejny świetny materiał!

[@historienieznaneiiwojnyswi3471]

Dzięki za zainteresowanie.Pozdrawiam

[@TeofilNikiforak]

Dodatkowo autor powołuje się na Wydawnictwo Bellona, pysznie! :)

[@andrzejmalkow250]

Dobra książka,, na kursie Bismarck,, czytałem jako młody ale już autora nie pamiętam. Polecam. Pozdrawiam. C W N P🇵🇱🐺

[@COCHISE710226]

Wszystkim zainteresowanym polecam opis tego pojedynku w książce Jerzego Pertka "Wielkie dni małej floty". Dziękuję autorowi za ten materiał.

[@historienieznaneiiwojnyswi3471]

COCHISE710226.Witam, to ja dziękuję za zainteresowanie tematem. Serdecznie pozdrawiam.

[@COCHISE710226]

@@historienieznaneiiwojnyswi3471 Ja tę historię doskonale znam ;-)

[@jackwasp868]

Nie chcę być jednostronny w ocenie tego ,czy to rzeczywiście Anglicy chcieli odebrać nam chwałę. Lecz, biorąc pod uwagę to że Anglicy odebrali Polakom chwałę za np. obronę nieba nad Anglią, czy rozszyfrowanie Enigmy. Możemy mieć niezgodę, nieufność do angielskiej wersji-decyzji dotyczącej tego zdarzenia. Co by nie było, ten pojedynek to było coś niebywałego, odważnego, szalonego ale i wspaniałego . Polacy 🇵🇱💪👍

[@historienieznaneiiwojnyswi3471]

Jack Wasp. Witam, to wspaniała karta naszej historii. Pozdrawiam.

[@wojciechcaus6698]

Witam.Bez względu na to, czy byli to sowieci czy angole czy też inny sojusznicy , to i tak nie bardzo widziano nas Polaków na scenie wygranej wojny.Byliśmy i nadal jesteśmy solą w oku dla niektórych państw w europie, i nie tylko.Uważam że nasz naród odegrał znaczącą rolę w czasie drugiej wojny światowej.Nikt nie był tak waleczny jak nasi żołnierze , począwszy od Narwiku po przez Taszkent i Bagdad aż do Kairu.Bardzo fajny i poruszający jest ten film , a raczej dokument.Pozdrawiam.

[@historienieznaneiiwojnyswi3471]

Wojciech Całus. Witam i dzięki za komentarz oraz zainteresowanie tematem. Ma pan całkowitą rację.Serdecznie pozdrawiam.

[@pomaranczowoczarny]

Tam na Oksywiu nie było dobrego wyjścia, zwłaszcza w ostatnich dniach opór kompletnie nic nie dawał i nie było szans na pozytywne rozwiązanie dla obrońców. Gdyby zostali, to by zginęli lub poszli do niewoli a tak służyli dalej krajowi, w czasie wojny to niestety podchodzi pod zdradę. Niestety jako Polacy lubimy się kopać i pokazywać swoją wyższość nad innym Polakiem a zawiść i zazdrość to norma.

[@Polishpower1978]

Czytałem o tym, jak się nie mylę to w jakimś "TYGRYSIE"

[@historienieznaneiiwojnyswi3471]

HETMAN POLNY. Witam , być może lecz z pewnością nie było tam informacji na temat stosunków pomiędzy kmdrem. Pławskim i Hryniewieckim. Pozdrawiam.

[@mariuszrojek3093]

I ja też czytałem. Chociaż w tamtych czasach polskie historie były mocno okrojone...

[@mariuszrojek3093]

I pamiętam też z tego Tygrysa słowa kapitana nadane nie kodowanym tekstem do Bismarcka... ' Atakuje Was 'Piorun'. Prawda?

[@Martin-fs5cv]

Tytuł tego tygryska to - o ile dobrze pamiętam - Bismarck - pirat Atlantyku.

[@daniellodanielloo1665]

🐯 z braku wiarygodnych źródeł też zniekształcały żeczywistość

[@Tomek4917]

Świetny dokument. Like

[@historienieznaneiiwojnyswi3471]

Dzięki ,pozdawiam

[@historienieznaneiiwojnyswi3471]

Tom. Witam życzę zdrowych, wesołych świąt oraz Nowego Roku.

[@pawepablo7477]

Święty odcinek 🙋‍♂️🙋‍♂️🙋‍♂️

[@TrockeyTrockey]

Ciekawy materiał, opowiedziany z pasją. Dzięki

[@historienieznaneiiwojnyswi3471]

Cieszę się że się podoba,dziękuję za zainteresowanie. Pozdrawiam , miłego dnia

[@historienieznaneiiwojnyswi3471]

Krzysztof D. Zdrowych i bogatych oraz mokrych świąt.

[@jandrabikowski1661]

"Bismarck" wtedy już nie był największym i najpotężniejszym pancernikiem na świecie. Każdy pancernik uzbrojony w działa 406mm posiadał większą siłę ognia. Dla przykładu HMS Rodney lub Nelson. Ale może nie miały tak grubego pancerza. Akurat tego nie wiem. Ale wiem, że w tym czasie był właśnie przyjęty do służby USS North Carolina uzbrojony w 9 x 406 mm działa z co porównywalnym pancerzem. Bismarck : pas wodny 320mm, wieże b.d., pokład 80--180mm N.C: 305 mm, wieże 406mm, pokład 140mm. Prędkość maks. Birmarck 32 w. N.C 30 w. Innymi slowy kiedy Bismarck zaczynał swoją misję, USS North Carolina był już w służbie US Navy.

[@blachaxxx8443]

Miałem okazję mieszkać u byłego radiotelegrafisty który służył wtedy na Piorunie kilka lat temu zmarł

[@historienieznaneiiwojnyswi3471]

Blacha Xxx. Witam, cieszę się, że pan to rozumie jak ważny był przekaz takich ludzi. Osobiście miałem okazję poznać kilkudziesięciu marynarzy, pilotów czy zwykłych żołnierzy, doceniałem to wtedy tak jak i teraz. Pozdrawiam.

[@jakubw.2779]

Witam, materiał rewelacja. Ale nie do końca tak, że ta historia została zapomniana. Będąc młodym człowiekiem (mam 27 lat) słyszałem o tym pojedynku, może nie w takich szczegółach, ale jednak słyszałem. Ale co do Brytyjczyków to trochę racja. Podobna sytuacja była z ORP Błyskawica. Wprawdzie u nas jest to jednostka wręcz ikoniczna, to w UK nie wiele o tym mówią. Chyba tylko w tym miasteczku... Nie pamiętam jak ono się nazywało... Które Błyskawica niemożliwym wręcz wysiłkiem broniła przed atakiem powietrznym.

[@historienieznaneiiwojnyswi3471]

Jakub W. Witam serdecznie na kanale i dziękuję za komentarz.Świetnie, że pan poruszył ten temat, przypomnę że miasteczko nazywało się Cowes a nalot miał miejsce z 4 na 5-go maja 1942 roku, gdy ORP BŁYSKAWICA przechodziła remont w stoczni. Doszło do tego, że musiano dostarczyć amunicję bo zaczęło jej brakować. Serdecznie pozdrawiam.

[@jakubw.2779]

@@historienieznaneiiwojnyswi3471dziękuję za przypomnienie. słyszałem też, że lufy działek 40mm były tak zdeformowane od ciągłego ostrzału, że po całej operacji trzeba było je wymienić. Również pozdrawiam

[@historienieznaneiiwojnyswi3471]

@@jakubw.2779 Wszystko to prawda, szacunek za wiedzę.

[@rafaedit]

"Mała flota wielka duchem" polecam Mam 45 lat a tą historię znam juz od 12 roku zycia...czytajcie proszę.

[@historienieznaneiiwojnyswi3471]

RAFA EDIT. Witam na kanale i dziękuję za wpis. Ja również wychowałem się na tej lekturze. Serdecznie pozdrawiam.

[@michamatulka4046]

Co by nie mówić ale to nie jest tak ze Polacy czy Anglicy wygrali wojnę. Moim zdaniem to jest tak ze to my wygraliśmy wojnę czyli ci którzy w niej brali. Każdy kraj który walczył w II wojnie światowej był ważny każda z operacji przeprowadzonych podczas tego konfliktu mogła przeważyc szale zwycięstwa na każdą ze stron. ORP Piorun nie zjawił się tam by popatrzeć na bitwę tylko by wesprzeć sojuszników czego nie można powiedzieć o Anglikach

[@historienieznaneiiwojnyswi3471]

Michał Matulka. Witam nowego odbiorcę. Wojnę wygrali alianci do których i my zaliczaliśmy się, lecz późniejsze układy sprawiły, że byliśmy jedynym narodem w koalicji , który był przegrany i od roku 1939 do 1945 wielokrotnie zdradzanym przez naszych sojuszników.Nie będę robił wykładu wystarczy poczytać na temat rozkazu gen. Sosnkowskiego nr.19. Pozdrawiam.

[@jerzycydejko5531]

Bardzo fajny temat ,pozdrawiam

[@historienieznaneiiwojnyswi3471]

Jerzy Cydejko. Witam, dzięki za wpis. serdecznie pozdrawiam.

[@jamszol1]

Polacy zanim zaatakowali Bismarcka - przedstawili mu się . To rozwścieczyło Niemców - przestali zwracać uwagę na inne okręty a skupili się na Piorunie

[@historienieznaneiiwojnyswi3471]

jamszol1. Witam ,tak ma pan rację ,ale proszę pamiętać że Piorun odnalazł Bismarcka i był najbliżej niego. Pozdrawiam.

[@jamszol1]

Tak - wiem o tym od lat. W latach 70' nagminnie czytałem serie "Tygrys" - zwłaszcza walki na morzu i w powietrzu. Była cała książka poświęcona polowaniu na Bismarcka , były tam cytaty wspomnień marynarzy z Pioruna . Angole powinni nas po tyłkach całować za wystawienie nas w 39 roku + uratowanie zadka w "Bitwie o Anglię"

[@historienieznaneiiwojnyswi3471]

@@jamszol1 .Dzisiaj o tym zapomnieli ,ale są inne czasy ludzie inaczej myślą mają gdzieś to co Polacy zrobili dla Europy i wolnego świata. Dlatego powinniśmy im o tym przypominać. Tylko , że oni wiedzą co zrobili w 1939 i w1943 iw 1945, dla tego mają to gdzieś. Sprzedali nas sowietom by Stalin był zadowolony. Historia wojny jest bardzo trudna i bardzo kłamliwa a jak ktoś mówi prawdę to go niszczą, bo to nie mieści się w ich kategoriach. W szkołach o tym nie uczą , więc z kąt młody człowiek ma poznać prawdę? Miłego wieczoru.

[@historienieznaneiiwojnyswi3471]

jamszol1.Jeszcze jedno'' Tygrys''nie zawsze był obiektywny były takie czasy, że nie można było pisać prawdy. Jeżeli chciałeś napisać prawdę to musiałeś wychwalać związek sowiecki , wiem coś o tym bo pisałem w latach siedemdziesiątych do prasy.ale to się nie podobało bo ja pisałem o jednym a oni chcieli drugie ,to co było kłamstwem.

[@yogipl75]

@@historienieznaneiiwojnyswi3471 Zgadzam się z opinia o "tygryskach". Po moim tacie została mi pokaźna kolekcja i czasem do niej sięgam...Sa książeczki, które mają tyle błędów, ze przestałem je traktować jako źródło historyczne. Szczególnie źle to wygląda w tematyce frontu wschodniego. Więcej propagandy niż faktów. Pozdrawiam

[@mikio1896]

Fajnie pan gada

[@sawomirtober9886]

Wspaniała jest książka Wielkie dni małej floty.tam opisuja. walkę Pioruna zBismarkiem

[@andy5182]

Wspaniała,zapomniana książka.A właściwie seria.

[@AWRUK84]

Gdzies czytlem ze posobno posczas tych 59min non stop nadawał w strone bismarka "Jestem Polakiem"

[@pawelbo4219]

Na jakich materiałach Pan opiera swój program. Ponieważ pojawiają się nieścisłości np. Nasz okręt w/g Pana słów z odległości 16 km gdzie zasięg dział ORP Piorun wynosi 15,5 km (7,36 minuta w Pana materiale)

[@historienieznaneiiwojnyswi3471]

W dwóch niezależnych zródłach natrafiłem na wpis że odległość wynosiła 9 mil morskich a to daje odległość ponad 16 kilometrów.Sprawdzę i podam jakie to zródła .Na razie ma zbyt dużo materiału na tapecie.Pozdrawiam.

[@barneydenstad2148]

Cóz, albo strzelali aby sobie dodac animuszu (nie jestem ironiczny, tak bywa!), albo tez zasieg byl wiekszy niz ta teoretyczna cyfra. Mogli np strzelac salwami na podplywie fali, wtedy niesie nieco dalej. Salwy byly niecelne wiec cala dyskusja jest czysto akademicka czy w zasiegu czy nie. Problem jest natomiast, jezeli dziala naprawde strzelaly na mozliwa lecz maksymalna odlegosc to w praktyce bedzie niecelnie. Bombardowac miasta lub inne duze arealy mozna z maksymalnej odleglosci, ale ostrzal okretu który w dodatku sie rusza - szansa trafienia wieksza niz zero, ale prawdopodopienstwo niewiele wieksze niz zobaczyc latajace wiedzmy lub smoki. OK, a12 cm na pancernik? - samego pancernika nie uszkodzi, tym bardziej nie tego bardzo solidnie zbudowanego Bismarcka. Ale moze uszkodzic np dzialka artylerii przecilotniczej, katapulte samolotowa, anteny radaru i stacji radiowych. Wiec ostrzal kalibrem 12 cm jako taki nie jest bezsensowny - ale trzeba z bliska aby trafic wielokrotnie...

[@barneydenstad2148]

ps co do statystyk, bywaja oczywiscie rzadkie trafienia, bywaja jak dostatecznie duzo prob "samples".. I tak np angielski pancernik Iron Duke [Duke of York?] trafil bodajze Scharnhorst strzelajac w nocy na odleglosc okolo 25 kilometrów. Przypusczam ze to nie bylo strzelanie tak czysto na slepo "Panie Boze pomóz" , prawdopodobnie mieli radar. Ale z owczesnym radarem trafic na taka odlegosc ruchliwy okret to i tak statystyczny wyczyn.

[@carcharinus6367]

@@barneydenstad2148 _ HMS Iron Duke w 1943 r. był częściowo rozbrojonym okrętem szkolnym - m.in. usunięto dwie wieże artylerii gł. (wieże B i E, działa 343 mm/45) oraz środkową część opancerzenia burtowego - pozostawiono tylko fragmenty pasa przy dziobie i rufie. Po uszkodzeniu w Scapa Flow przez Luftwaffe (17.10.39) został osadzony na płyciźnie i w charakterze stałej baterii obrony portu - pozostał bodajże do końca wojny. Reasumując, wnoszę iż się po prostu "przejęzyczyłeś" - mając oczywiście na myśli HMS Duke of York... Pozdrawiam!

[@barneydenstad2148]

@@carcharinus6367 Bardzo mozliwe! Pisalem z pamieci, wiec latwo o takie omylki. Dziekuje za info i sprostowanie!

[@jarosawpruszynski5763]

WITAJ Bofors 303 . Od jakiegość czasu nurtuje mnie sprawa naszego ORP Orzeł i Jego ucieczki z Talina podobno dzięki atache morskiego Wielkiej Brytani otrzymaliśmy mapy morskie teoż akwenu .Były wizyty na pokładzie ORP Orzeł w\wym , Chyba nawet to pokazano na filmie Orzeł O tej sprawie wspominał nawet red, Wołoszański na moją prośbe o odpowiedz nie odezwał się. Ostrzegam Pana że można zostać wrogiem publicznym temat jest śliski. Anglicy mają do nas o to pretensje że ich pomineliśmy w tej sprawie i odzwięczają się nam nie wspominając naszego wkładu w rozpracowaniu Enigmy ,POZDRAWIAM

[@historienieznaneiiwojnyswi3471]

Witam, wyjaśnię sprawę map, 16-września w trakcie rozbrajania okrętu przez Estończyków na okręt przybył o ile pamiętam sekretarz ambasady brytyjskiej o nazwisku Gifry lub Gifey, który miał przekazać D-cy okrętu dwa pudełka z czekoladkami i bukiecik kwiatów wraz z bilecikami.Na których napisał " Powodzeni" oraz "Niech wam bóg błogosławi".Po tej wizycie i zebraniu załogi zapadła decyzja o ucieczce okrętu.Co do map- mapy sporządził por. Mokrski nawigator Orła z przeoczonego przez Estończyków wykazu bałtyckich latarni.Na tym tle też powstał konflikt pomiędzy por. Mokrskim a por. Pierzchlewskim. Po przybyciu do Anglii nawigatorem był po przetasowaniach na stanowiskach por. Pierzchlewski i jeden z redaktorów napisał, że to on sporządził mapy a nie por. Mokrski. Por. Pierzchlewski odszedł z Orła, zginął 8-pazdziernika 1943 r na ORP Orkan.Pozdrawiam i dziękuję za zainteresowanie tematem.

[@historienieznaneiiwojnyswi3471]

Jarosław Pruszyński. Witam życzę zdrowych, wesołych świąt oraz Nowego Roku.

[@1949olo]

A czego można się spodziewać po Anglikach??? Wdzięczności???

[@gregman6687]

W tamtym czasie pokazały się raporty o Piorunie w brytyjskich gazetach. Historycy mają co kopać

[@renestuart6552]

My late Father served on ORP Piorun G65, all through the war . Michael Stanley Sladki, he was a gunner on the Pom Poms...

[@historienieznaneiiwojnyswi3471]

Rene Stuart. Thank you for commenting and sharing this message. Please, get to know your father"s story, he is surely interesting. Best wihes.

[@renestuart6552]

@@historienieznaneiiwojnyswi3471 I enjoy the historic videos of ORP Piorun. By chance I came upon a video of when Piorun was in Portsmouth (44 ish) AND I actually saw my late Father for about 5 seconds. I have forwarded the link to my Sister for her to enjoy. Dad didn't talk much about his Navy War days, we did have a box of photos at one time but sadly no longer. Dad died at just 49 yrs and it wasn't till I joined the Royal Air Force I took time to research Piorun and got a copy of his Service Record all in Polish of course. Keep up the good work and THANK YOU....

[@historienieznaneiiwojnyswi3471]

@@renestuart6552 . Thank you for this unknown knowledge. Please be proud of your dad, after all he was apole and a great soldier, unfortunately the fate of poles rolled terribly after the war. Many great patriots like Mr Dad were murdered and tortured in prisons, Polish prisons. These were the days. Thank you for your comment and time. Best regards, you and the whole family. Thanks.

[@ursusmaritimus5293]

Ciekawy i godny uwagi materiał, ale panie Romanie Mąkosa toż to jest kanał edukacyjny - litości! - numer boczny ma tramwaj, dorożka, autobus czy taksówka ale nie okręt wojenny! Okręty MW oraz samoloty wojskowe noszą NUMERY TAKTYCZNE i to je odróżnia od często identycznych jednostek cywilnych np nieszczęsny TU 154M miał numer taktyczny PF101 natomiast takie same (z wyglądu) tupolewy eksploatowane w PLL LOT miały międzynnarodowe znaki rejestracyjne SP LXX. Warto wiedzieć o takich niuansach i być lepiej zorientowanym od byłego premiera i jego pozal się Boże doradcach, którzy przez tę niewiedzę(?) zafundowali nam niestrawny pasztet kwalifikując ten samolot jako cywilny. Marynarka wojenna i cywilna oraz lotnictwo wojskowe i cywilne mają ze sobą całkiem sporo wspólnego, dlatego podałem przykład "lotniczy" gdyż jest powszechnie przez Polaków znany. Za filmik dziękuję łapka w górę. Z uszanowaniem Ursus Maritimus

[@historienieznaneiiwojnyswi3471]

Ma pan rację ,przepraszam za ten oczywisty błąd. nieraz jak oglądam filmy edukacyjne w TV HISTORIA to ręce opadają jakie głupoty uczą i bzdurną historie pokazują, niemniej to mnie nie tłumaczy ,sorki z pewnością się poprawię. Pozdrawiam i dzięki za trafną uwagę

[@TeofilNikiforak]

Możliwości TAKTYCZNE niektórych naszych jednostek bojowych, są porównywalne z tramwajami, stąd słuszna intuicja pana Romana wyrażona tą nieścisłością. Najważniejsze to zainteresować tematem, a to wychodzi autorowi wyśmienicie. BRAVO panie Romanie!

[@historienieznaneiiwojnyswi3471]

@@TeofilNikiforak Witam i dziękuję za opinie. Mógłbym odnieść wrażenie , że zżera pana zazdrość zainteresowaniem tym kanałem, ale ja nie myślę w takich kategoriach.Zawsze może zdarzyć się jakaś nie ścisłość w nawale materiału, jestem tylko człowiekiem i to jak każdy omylnym. Łatwo wytykać komuś błędy. Mimo że w historii siedzę od blisko 50-ciu lat kręcenia filmów uczę się od podstaw, wszystko robię sam i muszę się dużo nauczyć. Nie jestem panem Wołoszańskim , dla którego pracuje cały sztab ludzi. Za swoją pracę nie pobieram wynagrodzenia, proszę wziąć to pod uwagę. W filmach mówię samą prawdę, którą znam od ludzi którzy tam byli. Informacje zebrałem jeszcze w latach 70-tych i szkoda by było by ta widza , ich wiedza przepadła bezpowrotnie , zgodzi się pan. Pozdrawiam.

[@nikczemnykazimierz8397]

@@historienieznaneiiwojnyswi3471 Fajny materiał, dziękuję. Ale, skoro już jesteśmy przy niuansach, to proszę, aby nie mówić "łodzie podwodne". W tym materiale to wyrażenie pada 2-3 krotnie, więc przypadku nie ma... Mnie uczono, że podwodne to są okręty.

[@historienieznaneiiwojnyswi3471]

@@nikczemnykazimierz8397. Witam i dziękuję za wpis, ale pomyłki nie ma. W roku 1932 powołano do życia Dywizjon Łodzi Podwodnych, D-cą został kmdr. Eugeniusz Pławski,w roku 1936 Dywizjon Łodzi Podwodnych przemianowano na Dywizjon Okrętów Podwodnych . Pozdrawiam.

[@AS-zk6hz]

The piorun signaled the Bismarck. We are poles as it attacked. Firing all guns and torpedoes.

[@historienieznaneiiwojnyswi3471]

AS1313. There is some inaccuracy ,Piorun did not fire ony torpedo. For which the commander was criticized, because even British officers did not know these procedures.Greetings.

[@AntySyjon]

Mój śp tato był miłośnikiem marynarki wojennej z okresu II wś, niezliczone książki, modele okrętów, nawet podczas obiadu lubił na ten temat dyskutować. Z tego co zapamiętałem z jego opowiadań niestety ale "piorun" mimo walecznej postawy nie był w stanie uszkodzić ani zagrozić bismarckowi swoimi 120mm działami, nie było najmniejszej szansy a ryzyko było zbędne, rozkaz wycofania pioruna padł ponieważ wykonał zadanie, związał walką bismarcka i dał czas by okręty brytyjskie mogły go osaczyć, później byłaby to bezmyślna brawura, nie istniała możliwość by piorun wyrządził choć najmniejsze szkody bismarckowi

[@historienieznaneiiwojnyswi3471]

AntySyjon. Witam serdecznie na kanale. Musiał pan dobrze słuchać swego taty, który potrafił panu przekazać to co najistotniejsze. Ma pan rację było tak jak pan mówi. Myślę, że na polu historii może być pana tatuś dumny z pana. Osobiście podziwiam osoby, które mogły dzięki wychowaniu przekazać wiedzę, którą sami posiadali. Dziękuję za wspaniały komentarz i serdecznie pozdrawiam.

[@ziper7874]

W dzisiejszych książkach od historii jest o tym :)

[@grzegorzzietkowski887]

Historia opisana w książce "Wielkie dni małej floty"

[@historienieznaneiiwojnyswi3471]

Grzegorz Zketlowski. Witam, tak jest to znana historia, lecz ja chciałem przy okazji naświetlić zatarg dwóch oficerów, o którym historycy milczą, Wychowałem się na książkach Jerzego Pertka, Edmunda Kosiarz czy Flisowskiego i jakoś nikt o wstydyliwych dla PMW. wydarzeniach nie wspominał.Jako przykład, Jerzy Pertek w książce ORP ORZEŁ nawet nie wspomniał o procesie d-cy kmdra. Kłoczkowskiego, a miał dostęp do archiwum, nikt też nie pisał o ucieczce kmdra Hryniewieckiego z Kępy Oksywskiej 13/14 września 1939 roku a to jest nasza prawdziwa historia. Ile osób wiedziało ,że Świrski zmusił kmdra. Krawczyka do samobójstwa o którym przez dekady milczano?. Pozdrawiam.

[@1985dragg]

@@historienieznaneiiwojnyswi3471 jest to bardzo fajnie poruszone w książce Śledzińskiego "Odwaga Straceńców"

[@Bofors303]

Witam, chciałbym podrzucić pomysł na kolejny odcinek, a mianowicie podczas jednego ze swoich patroli ORP Wilk staranował niezidentyfikowany okręt podwodny. Bolesław Romanowski w swojej książce twierdzi, że był to niemiecki uboot, lecz istnieje też teoria, że mógł być to holenderski okręt podwodny O-13, który podobnie jak ORP Orzeł zaginął podczas jednego ze swoich patroli na morzu północnym, a na dodatek wydarzyło się to w tym samym miesiącu czyli czerwcu. Historia ta jest mało znana, a na dodatek bardzo zagadkowa, więc sądzę, że mogła by zaciekawić osoby interesujące się marynarką wojenną. Pozdrawiwm, oraz załączam również dwa artykuły które opowiadają o tej historii: m.trojmiasto.pl/historia/Watpliwy-sukces-pechowego-Wilka-n53683.html www.magnum-x.pl/artykul/tajemnica-ataku-orp-wilk

[@historienieznaneiiwojnyswi3471]

Dzięki za pomysł, kilka dni temu skończyłem materiał na ten temat.Przedstawiłem fakty, jak uważnie wsłucha się pan w wypowiedz Romanowskiego to mówi on o małym obiekcie, który mógłby odpowiadać O-13. Natomiast U-122 był dużym oceanicznym okrętem. W pozniejszych relacjach wersja ta się rozmywa ,a jako że nie ma 100% dowodów więc kwestie tę w filmie pominąłem. Jeszcze raz dziękuję i serdecznie pozdrawiam

[@Bofors303]

@@historienieznaneiiwojnyswi3471 Również pozdrawiam i cieszę się, że mój pomysł na film się Panu spodobał.

[@historienieznaneiiwojnyswi3471]

Oczywiście zawsze jestem otwarty na propozycje odbiorcy, tym bardziej że trafił pan w dziesiątkę. Sorki za czasami złą jakość i ciągły brak czasu na kontakt z pasjonatami takimi jak pan. Miłego dnia.

[@jarosawpruszynski5763]

BOFORS 303 Prosze zwrócić uwagę na pojedynek HMS Hood przeciw Bismarkowi druga salwa i trafienie komory amunicyjne na Bismarcu służyli najlepsi artyleżyści KAPITAN B Romanowski czy chodzi o książke Torpeda w celu , POZDRAWIAM

[@Bofors303]

Tak, chodzi właśnie o tę książkę

[@1985dragg]

co do wstępu i napomknięcia o przywarach Angoli...zgadzam się w zupełności, ale od kilku lat jednak coś się dzieje pozytywnego "w temacie"...jak choćby dokument " Ci cholerni cudzoziemcy"...pozdrawiam ;-)

[@historienieznaneiiwojnyswi3471]

dragg1985. Witam i dziękuję za zainteresowanie tematu. Serdecznie pozdrawiam.

[@arektaras7964]

No to są bohaterowie

[@Mr_P_the_ET]

Jest takie słowo: 'tromtadracja'. Określa jedną z naszych narodowych wad, i oznacza demonstracyjne głoszenie podniosłych haseł pozbawionych treści. I właśnie to całe gadanie, że brytyjczycy specjalnie chcieli umniejszyć zasługi naszego kapitana i załogi jest całkowicie pozbawione treści. Przy różnicy rozmiaru i siły ognia Piorun po prostu nie miał jak wyrządzić Bismarckowi szkody. Był w tej operacji jednym z wielu okrętów pomocniczych, i spisał się znakomicie. Nasi brytyjscy sojusznicy natomiast, mieli w podorędziu kilka okrętów mogących zmierzyć się z tym przeciwnikiem jak równy z równym. I one, przy niemałym trudzie, wkrótce tego przeciwnika zniszczyły. Myślenie że Piorun został wycofany z jakiejś zawiści wygląda na teorię spiskową. Wyobraźmy sobie, że manager bokserski zabrania zagranicznemu zawodnikowi wagi koguciej (Piorun) walki z Muhammadem Ali (Bismarck) bo chce pozwolić CZTEREM swoim ziomkom z wagi ciężkiej (King George V, Rodney, Dorsetshire i Norlfolk) żeby go razem załatwili i zebrali całą chwałę. A przy okazji, sporo innych, większych i mniejszych jednostek zostało w trakcie bitwy wycofanych ze względu na paliwo (choć, po szczerości nie wiem na pewno w jakiej fazie bitwy). I jeszcze jedno: brytyjskie materiały które znalazłem mówią, że było 6 (SZESC) niszczycieli, które wiązały Bismarcka ogniem tej nocy - pozostałe były brytyjskie i australijskie.

[@historienieznaneiiwojnyswi3471]

Paul P. Witam, wyraźnie w materiale przytaczam słowa kmdra. Viana, który wycofał Pioruna z obawy, że gdyby jeszcze raz natrafił na Bismarcka to ponownie doszło by do pojedynku. " ci cholerni Polacy sami chcą zniszczyć Bismarcka" to słowa jednego z oficerów na HMS KOSSAC. Nie jest to żadna teoria spiskowa. Wiadomo, że PIORUN w walce z takim kolosem nie miał szansy. Dziękuję za komentarz i serdecznie pozdrawiam. Ps. Proszę nie doszukiwać się teorii spiskowych bo w tym wypadku ich nie było.

[@aniaw1810]

@@historienieznaneiiwojnyswi3471 Wie Pan, można różnie interpretować słowa wyrwane z kontekstu. Akurat przypisywanie złej woli jednemu z lepszych dowódców Royal Navy wydaje mi się nadużyciem pozdrawiam

[@piotrd.4850]

1. Yamato był już w służbie 8 Sierpnia 1940. 2. Brytyjczycy byli na resztkach paliwa - nie tylko nie mogli zbyt długo utrzymać prędkości maksymalnej, ale gdyby nawet Bismarcka dogonili, po prostu nie mieliby na czym wrócić nawet z prędkością ekonomiczną. Wątek Pioruna pojawił się w produkcji b. dobrego kanału morskiego kzbin.info/www/bejne/pGecnIlqnLuietk Zresztą, całe to "polowanie" opierało się na całej serii fuksów, zaczynając od tego że Niemcy nie wykazali się większą elastycznością i po szczęściu z Hoodem nie wykończyli mocno potarganego Prince of Wales a potem obu krążowników, na braku zachowania ciszy radiowej przez Bismarcka, szczęśliwym trafieniu jedną z ostatnich torped ze Swordfisha w ostatnim możliwym nalocie, a dowódca Uboota przed ktorym przedefilowala cała brytyjska grupa pościgowa nie miał już torped.

[@historienieznaneiiwojnyswi3471]

Piotr Dudała. Witam serdecznie i dziękuję za komentarz. Niestety jest pan w błędzie ,8-sierpnia to Yamato został zwodowany, a do służby wszedł 16-grudnia 1941 roku, a wtedy Bismarck leżał od pół roku na dnie. Jeżeli chodzi o Prince of Wales to sam Hitler był zdumiony że adm. Lutjens tego nie dokonał, lecz nie znamy toku jego myślenia. Ciekawe rozważania na ten temat przedstawia von Mullenheim-Rechberg jeden ze 115 uratowanych z Bismarcka w książce pt.'' Pancernik Bismarck.'' D-ca U-556 u-boota bez torped to kpt Wohlfarth.Proszę zobaczyć odcinek pt Tajemnica Pancernika Bismarck tam o ty mówię.Raz jeszcze dziękuję za komentarz i serdecznie pozdrawiam.

[@piotrd.4850]

@@historienieznaneiiwojnyswi3471 Kanał 'Drachinifel' bardzo polecam. Lutjens ogólnie miał zdaje się zajawkę na konwoje i literalne trzymanie się rozkazów, Lindemann był nieco bardziej elastyczny. Jest też istotna e... relacja miedzy Kreigsmarine a Royal Navy. Warto pamiętać, że podczas próby zatopienia bliźniaka Bismarcka, Tirpitza, dowódca miniaturowego brytyjskiego okrętu podwodnego _powiadomił_ drogą radiową Tirpitza o podłożonym ładunku (!). Ogólnie, jeszcze w czasach przed bitwą Jutlandzką w I WŚ i relacje miedzy wówczas cesarską marynarką i Royal Navy były mocno celebrowane i hermetyczne. Wystarczy obejrzeć (znakomity skądinąd) film "Sink the Bismarck!" z bodaj 1956 roku albo współczesne programy z jaką 'honorową celebracją' Royal Navy podchodziła do np. ostatniej walki Bismarcka. Zresztą ogólnie dla Brytyjczyków wojny i rywalizacje z Niemcami miały charakter gospodarczo-polityczny, a nie jak dla Polaków - wręcz o biologiczne przetrwanie. Brytyjczycy nie mieli egezkucji na ulicach, obozów itp.

[@historienieznaneiiwojnyswi3471]

@@piotrd.4850 . Ogólnie zgadzam się z panem w całej rozciągłości, lecz co do honorowej celebracji Royal Navy, miałbym wątpliwości. Dzisiaj jak i w roku 1956 ,gdy powstał ''Sink the Bismarck'' w reż. Lewisa Gilberta oraz świetną rolą Dany Wynter, patrzono już nie co inaczej. Wtedy w maju 1941-go chciano zatopić Bismarcka za wszelką cenę bez względu na własne straty i koszty. Dzisiaj niestety zapominamy o tym . Miłego wieczoru.

[@trollpotworny]

Rozkaz odwołania Pioruna z tej akcji był jak najbardziej słuzny. Piorun swoje zrobił, nawet za duzo. Wiadomo że nie mógł Bismarckowi zrobic niczego zczególnego a sam mógł zostac zatopiony ( zreszta az dziw bierze że tak sie nie stało- podziwiac za umiejetne uniki kapitana), i to w czasie kiedy każdy niszczyciel był na wagę złota. Także trudno sie dziwić takiej decyzji, a opowiadanie o jakis niecnych zamiarach wobec polskiego okrętu to juz pewna przesada. Dalze działania należały juz do innych jednostek. Takich które mogły cos zdziałac więcej niż tylko sledzenie czy trzymanie pod kontrola tego pancernika.

[@jackwasp868]

Całkiem trzeźwe rozumowanie... Chociaż biorąc pod uwagę to że Anglicy odebrali Polakom chwałę za np. obronę nieba nad Anglią, czy rozszyfrowanie Enigmy. Możemy mieć niezgodę, nieufność do angielskiej wersji-decyzji tego zdarzenia. Co by nie było, ten pojedynek to było coś niebywałego, odważnego, szalonego ale i wspaniałego . Polacy 🇵🇱💪👍

[@tubemarcys29]

Hryniewiecki składając raport na Pławskiego z pewnością kierował się prywatną zemstą nie myśląc o tym, co po tym fakcie pozostanie w pamięci i w historii.

[@jankowalsky3558]

najgorsze jest to, że Polak Polakowi koło gwizdka robi najbardziej, tak było jest i będzie

[@andrzejnowak1727]

W "Gazetach Wojennych" było wspomniane o tym pojedynku.

[@pawebujalski5091]

Anglicy tak chcieli zniszczyć Bismarca że sami stracili swój klejnot koronny a chodzi o niszczyciel Hood.

[@WaldemarNowicki-u1x]

niszczyciel HOOD , to nowe odkrycie historyka - amatora

[@marekbiesiadecki1323]

Napuszczenie?

[@karolpozoga3813]

Super odcinek

[@historienieznaneiiwojnyswi3471]

Karol Pożoga. Witam i dziękuję za zainteresowanie tym tematem. Bismarck to nadal wielka tajemnica związana z jego jedynym rejsem i można o nim pisać w nieskończoność, myślę że nigdy całej prawdy nie odkryjemy. Pozdrawiam.

[@michalsliwinski6627]

Fałsz Anglosasów na każdym kroku . Podobnie było z enigma .

[@jarosawpruszynski5763]

WITAJ Bofors 303 Dzięki za życzenia Tobie i Twoim bliskim składam życzenia wszystkiego najlepszego w Nowym Roku , A tak przy okazji wracając do tematu KG- 200 to wydaje mi się że to chwyt marketingowy powieści . Zbyt duże koszta samoloty części zapasowe piloci ze doskonałą znajomością języka angielskiego no największe koszta dodatkowe zadania dla wywiadu a zyski tylko propagandowe min Gebels nie był zbyt rozrzutny chodż był niesamowicie inteligienty , POZDRAWIAM

[@Bofors303]

Witam, dopiero teraz zobaczyłem ten komentarz. Również życzę szczęśliwego Nowego roku oraz pozdrawiam.

[@robertmadea9229]

O ile mi wiadomo to "taniec" Pioruna miedzy pociskami umożliwił anglikom atak torpedowy na Bismarcka (3 trafienia). Niemcy nie dowierzajac że to coś śmiało ich atakować skupili się na ostrzale Polaków. Próba ataku torpedowego sprowadziła by śmierć na Pioruna. Każdy pocisk głównej artylerii ważył 800 kg i wystarczył do posłania na dno z całą załogą.

[@krzysobludnik]

Ale mówisz o głównym uzbrojeniu, a to mniejsze lufy grzały celniej i częściej (a przynajmniej tak mi się wydaje...)

[@tajfundragon]

nigdy nie było łodzi podwodnych , zawsze były okręty podwodne

[@historienieznaneiiwojnyswi3471]

Darek Dragon. Witam, brak rzetelnej wiedzy na ten temat powoduje błędne stwierdzenia, jest pan w błędzie były łodzie podwodne. Nazwa okręty podwodne w PMW. powstała w 1936 roku a wcześniej był Dywizjon Łodzi Podwodnych. Proszę to sprawdzić. Niemniej jednak dziękuję za komentarz i pozdrawiam.

[@oneplay]

I would greatly appreciate if someone would add English closed captioning.

[@historienieznaneiiwojnyswi3471]

oneplay.Hello unfortunately its not possible yet, im workingon it. Best wishes.

[@oneplay]

@@historienieznaneiiwojnyswi3471 I do hope you can add the captions because the story of the Piorun is remarkable and worthy of being far better known than it is in the USA. Seeing the heroic struggles of Ukraine against Russia reminded me of this valiant ship and its sailers. Thanks again.

[@kemodalerd4243]

❤

[@konradmalar7111]

Pomimo, paru tam... szacunek za wiedzę i pracę. Poza tym, ile na YT jest lepszych materiałów?

[@historienieznaneiiwojnyswi3471]

Konrad Malara. Witam i sorki , że tak pózno odpisuję. Dzięki za zainteresowanie,wpis i uwagę. Pozdrawiam.

[@andrzejkacprzak8842]

Fajnie Pan opowiada,ale nie ma co żartować z poważnych rzeczy.Bismack uciekał do poru we Francji i był wrakiem/miał uszkodzone stery/.Salwa Bismarcka rozniosła Hooda na strzępy.

[@historienieznaneiiwojnyswi3471]

Andrzej Kacprzak. Witam i dziękuję za komentarz. Bismarck stał się wrakiem, nie po uszkodzeniu steru, lecz po wyeliminowaniu jego artylerii czyli około godziny 8,40 . Wtedy to został rozstrzeliwany przez blisko godzinę. Serdecznie pozdrawiam.

[@slawekborg2244]

dzieki pozdro

[@historienieznaneiiwojnyswi3471]

Pozdrowionka i miłego dzionka.DSzięki

[@AS-zk6hz]

Did one of the 10 torpedoes the pirouette hit the rudder of the Bismarck and not the British planes torpedo???? Did the British cover this up?

[@andrzejkarol2325]

@AS1313 So Bismarck after battle of ORP Piorun no one saw . Damaged drowned Germany

[@-derby15-95]

W cholerę tu przekłamań i nieścisłości 1. W 1941 Bismarck nie był już najpotężniejszym okrętem świata - był nim Japoński pancernik typu Yamato 2. Ruch wycofania Pioruna był logicznie uzasadniony - i nie, nie chodzi tu o chęć chwały Brytyjczyków. Gdyby Piorun ponownie samotnie zbliżył się do Bismarcka i to gdy było już jasno dostalibyśmy powtórkę z HMS Hood 3. >czepianie się do powielania mitu o braku zasług Pioruna >powielanie mitu o samozatopieniu Bismarcka Trochę mi to śmierdzi hipokryzją

[@historienieznaneiiwojnyswi3471]

-Derby15-. Witam na kanale, pana opinia jest interesująca lecz subiektywna. Myli się pan co do Yamato, gdyż był on w tym okresie w budowie a do służby wszedł o ile mnie pamięć nie myli pod koniec 1941, w czasie gdy Bismarck leżał na dnie od pół roku. Tłumaczę ten fakt wielokrotnie osobom, które mają mgliste pojęcie na ten temat, proszę sprawdzić. Co do ORP PIORUN to opierałem się całkowicie na wspomnieniach D-cy zespołu kmdra. Philipa Viana, który był na miejscu w odróżnieniu do nas , i cytowany fragment pochodzi z jego wspomnień. Brytyjczycy tylko przyspieszyli zatonięcie Bismarcka, ale w/g najnowszych badań to Niemcy go zatopili poprzez wysadzenie na lewej burcie dokonanego przez kmdra. Junacka. Pozdrawiam.

[@-derby15-95]

@@historienieznaneiiwojnyswi3471 Yamato zwodowany został 8 sierpnia 1940, jeśli mówimy o okrętach w służbie to tak, Bismarck był swego czasu największym okrętem W SŁUŻBIE, problem zaczyna się w momencie, gdy mówimy o okrętach ogólnie - Yamato był już wtedy największym okrętem wojennym jaki zwodowano Wspomnienia wspomieniami, ale z logicznego punktu widzenia, jeśli kapitan Pioruna był na tyle zuchwały by próbować walki z Bismarckiem (nawet w godzinach nocnych) gdy wtedy miał jeszcze resztki ochrony przed jego artylerią, właśnie ze względu na noc - to w godzinach porannych tej osłony już by nie miał - co mogłoby się skończyć fatalnie

[@historienieznaneiiwojnyswi3471]

@@-derby15-95 . Witam ponownie, Z pewnością co do ataku ma pan trochę racji. Proszę pamiętać, że było to inne pokolenie ludzi które wolnością cieszyło się 20 lat. Do tego PMW. był potrzebny sukces. Brytyjczycy patrzyli na naszą skromną flotę z przymrużeniem oka. Ambitny i wybitny kmdr. Pławski ,który był pierwszym d-cą Dywizjonu Łodzi Podwodnych [od 1936 Dywizjonu Okrętów Podwodnych] chciał pokazać,że Polacy chcą walczyć. [ W tym okresie wyszła na jaw sprawa załóg internowanych w Szwecji , co szybko dotarło do Brytyjczyków]. Pozdrawiam.

[@piotrd.4850]

@Derby15 - Bismarck został samozatopiony, co nie zmienia faktu, że został permamentnie zdemolowany przez Brytyjczyków i poza symbolicznym, znaczenia to nie miało. Ogólnie, jak pokazała już Bitwa Jutlandzka i inne starcia, pomijając typowe dla Brytyjczykow niefrasobliwe pdoejście do amunicji, żadne pancernik nie był w stanie bez takiego "szczęśliwego strzału" zatopić innego pancernika. Do tego były potrzebne torpedy, co pokazał przypadek Prince of Wales choćby.

[@supreme3376]

Był Najpotężniejszym w rejonie Europy

[@pawepablo7477]

Wie ktoś jak nazywa się audiobook opisujący tę walkę 🤔🤔🤔🤔🤔

[@historienieznaneiiwojnyswi3471]

Paweł Pablo. Witam, sorki ale nie mogę panu pomóc . Pozdrawiam.

[@pawepablo7477]

@@historienieznaneiiwojnyswi3471 pozdrawiam dzięki

[@prawniczasp.zo.o.823]

W maju 1941 roku Bismarck może był największy, ale absolutnie nie najpotężniejszy. Proszę porównać z pancernikami t. "Maryland". albo z włoskim pancernikiem t. Vittorio Veneto bądź francuskim "Richlieu. Już początek zniechęca do słuchania.

[@historienieznaneiiwojnyswi3471]

Prawnicza Sp. z o.o.W tej kwestii mogę się zgodzić z panem, lecz warto dodać do pana listy USS MISSOURI. Pozdrawiam.

[@andreborowski4954]

A przeciez Admiral Unrug mógl po wojnie potwierdzic, ze wydal wtedy zgode (albo rozkaz) na ucieczke kutrem do Lipawy. Nikt go nie zapytal?

[@historienieznaneiiwojnyswi3471]

Andre Borowski.Witam nowego odbiorcę. Niestety, zaraz po wojnie i przybyciu adm. Unruga do Wielkiej Brytanii było wiele spraw pilniejszych od sprawy kmdra. Hryniewieckiego, który zginął na ORP ORKAN w październiku 1943 roku i już kmdra. Koziołkowskiego. Więc tę sprawę pominięto, jak zresztą wiele innych. Wielu ludzi w czasie wojny wyróżniło się w walce, niektórzy jak byśmy to dziś powiedzieli byli ''swojacy'' więc nie było sensu powracać do tych spraw. Serdecznie pozdrawiam.

[@andreborowski4954]

Zainteresowalo mnie to m.in. dlatego, ze na Orkanie sluzyl mój wlasny Wujek (brat Mamy) Antoni Ciborowski z Sokolowa. On tez zginal razem z okretem. Malo wiem i w rodzinie tez sie tylko opowiadalo, ze pisal duzo listów co za okupacji do Sokolowa przychodzily (??!!) ale pare lat po wojnie jak jego Mama (moja babcia, co jej nie pamietam) umarla to na jej zyczenie wlozyli wszystkie listy Tolka do jej trumny nie robiac kopii. Bede ogladal (dopiero teraz, bo mnie Pana film "rozbudzil") YouTuby o Orkanie. Jak dotad to tylko jedna broszure czytalem, 20 lat temu i raz tez pospacerowalem sobie z narzeczona (ongi) po miescie Derry, gdzie oni stacjonowali przed ostatnim rejsem na oslone konwojów.

[@historienieznaneiiwojnyswi3471]

@@andreborowski4954 .Witam ponownie. W latach 70-tych korespondowałem z marynarzami z Koła Byłych Marynarzy z Francji, lecz niestety z nikim z ORP ORKAN. Musi pan korzystać z literatury poświęconej temu okrętowi. Wiadomo, że Orkan osłaniał konwój SC-143 i o świcie 8-października 1943 roku został storpedowany dwiema torpedami akustycznymi, najgroźniejszą bronią U-bootów w tym czasie. Wiadomo, że na ORKANIE przywieziono ciało gen .Sikorskiego z Gibraltaru ,brał udział w likwidacji nieprzyjacielskich kutrów torpedowych w Zatoce Biskajskiej, uratował brytyjski niszczyciel HMS Tuscan holując go do Anglii. no i dwa razy został wyznaczony do eskorty króla Jerzego VI w czasie jego morskich podróży. Tyle pamiętam na bieżąco, pamiętam , że uratowano tylko 23 członków załogi . Tyle na teraz jeżeli znajdę czas to postaram się uzupełnić informacje, lecz to musi trochę potrwać gdyż brak mi czasu niemal na wszystko. Serdecznie pozdrawiam.

[@piotrzawislak835]

Enigma, Monte Cassino, to wszystko angielskie zasługi. Ani słowa o Polakach w angielskich filmach

[@historienieznaneiiwojnyswi3471]

Piotr Zawiślak.Witam , niestety tak się fałszuje historię, zapominając o przelanej Polskiej krwi, o naszych zasługach a na koniec sprzedano nas sowietom. Serdecznie pozdrawiam i dzięki za wpis.

[@marekt2319]

Litości!!! Filmach? Gdzie w Polskich filmach jest opisany Francuski wkład w złamaniu Enigmy (a był on kluczowy), więcej nawet w (nie)sławnej polskiej Wiki jest on kłamliwie nakreślony(co ciekawe we francuskiej cała zasługa przypisana jest Polakom, a w angielskiej, co najciekawsze, artykuł jest najrzetelniejszy)? Gdzie w Polskich filmach mówi się że Polacy pod Monte Cassino znaleźli się bo Anders złamał rozkaz N.wodza, a linię Gustawa nie przełamaliśmy my tylko(tchórzliwi) Francuzi? Kto w Polsce wie o szaleńczej szarży (prawie)bezbronnego "Princa" na "Bismarcka"? Prawie nikt... Ale wszyscy wiedzą że "Piorun" "toczył" pojedynek z "Bismarkiem". Narodowe Mity mają się dobrze...

[@historienieznaneiiwojnyswi3471]

@@marekt2319. Witam, skoro Europa nie pamięta to trzeba przypomnieć o naszych zasługach, nie myśli pan podobnie. Pozdrawiam i dziękuję za komentarz.

[@marekt2319]

@@historienieznaneiiwojnyswi3471 Nie, to nie tak. Jeżeli upominamy się o pamięć (zresztą jak najbardziej słusznie), to także pamiętajmy. Dobrym przykładem jest tu Enigma. Anglicy do końca lat 80-tych kłamali, my walczyliśmy o prawdę w czym wspierali nas Francuzi(bezinteresownie). Dziś Anglicy wiedzą już jak było, a my kłamiemy że zrobiliśmy to sami bez niczyjej pomocy. Pozdrawiam.

[@historienieznaneiiwojnyswi3471]

@@marekt2319. Być może nauczeni fałszowaniem i nie docenianiem naszego wkładu w II WŚ. nie zawsze walczymy fer. Zgadzam się z panem. Pozdrawiam.

[@danutamarciniszyn1732]

Podobne zachowanie miał cesarz Habsburg dot.wdziecznosci wobec Jana III Sobieskiego hist 1683r

[@romankatz1421]

Piorun strzelił. Bismarcka nie ma!

[@piotrpiotrsz7910]

Anglicy się nadają herbatkę wypić Polacy latali dla nich

[@historienieznaneiiwojnyswi3471]

Piotr Piotrsz. Witam dzięki za komentarz. Wesołych i zdrowych oraz szczęśliwych świąt ,bogatego mokołaja oraz szczęśliwego Nowego Roku.

[@piotrpiotrsz7910]

@@historienieznaneiiwojnyswi3471 na wzajem

[@marekszufrajda1247]

Piorun wytrzymał z Bismarkiem 59 min. a Hood ?

[@marekbiesiadecki1323]

To były setki statków i niech nikt bajek nie opowiada tutaj ze orzeł bismarka zalatwil

[@krzysobludnik]

Chcesz powiedzić że do pokonania 1 pancernika (+ obstawa) Anglicy wysłali by calusieńką swoją flotę?! A gdzie zabezpieczenie konwojów na zachodzie? I stacjonowanie w innych rejonach?

[@patriotpl3976]

Nawet w komentarzach ludzie próbują zakłamać historię i piszą jakieś głupoty XD żal mi was

[@phantomaviator1318]

I AM A POLLLLLEEEEEEEEEE!

[@robal514]

Bądźcie poważni - ani niszczyciel "Piorun", ani pojedyncza łódź podwodna nie mogły zatopić pancernika !!! Nie ten "kaliber"

[@historienieznaneiiwojnyswi3471]

Rob Al. Witam, o tym mówię, wszak Bismarck był najnowocześniejszym i jednym z największych okrętów .Praktycznie nie wiele pancerników miało z nim szanse. Najlepszym przykładem było zatopienie HMS HOOD. Pozdrawiam.

[@polakus9812]

Uważam, że była by niewielka, ale możliwość, że Bismarck mógłby być zatopiony przez samych Polaków, bo jak wiemy mimo naszych słabości technicznych mamy,, opaczność Bożą '' lub po prostu szczęście i to było widać kilka razy w historii. Polacy też mieli i maj@ wielką determinację w przeciwieństwie do zastraszonych Niemców przez i Fuhrera

[@aniaw1810]

@@historienieznaneiiwojnyswi3471 Hood nie był pancernikiem ale krętem liniowym, posuniętym wiekowo przy tym. Był słabo opancerzony i łatwo dosłał w czapę. Porównywałbym raczej potencjał bojowy do pancerników typu Queen Elizabeth

[@marekbiesiadecki1323]

Brytyjczycy całej floty potrzebowali

[@marekbiesiadecki1323]

O czym wy piszecie?

[@jarosawpruszynski5763]

Witam Bofors Dzięki za wyjaśnienie ale mam jeszcze jedno pytanie czy uważasz że mógł ORP Orzeł zatakować Szelzwika stojącego na redzie czy tchórzostwo naszego kapitana i brak wiary w zwycięstwo przesądziło i podobno nie było rozkazu o ewentualnym ataku . DZIĘKI Pozdrawiam

[@Bofors303]

Witam, atak ORP Orzeł na Schleswig Holstein został zaplanowany przez dowództwo w dniu 2 września. Według uzyskanych informacji pancernik ten miał wypłynąć na wody Zatoki Gdańskiej i ostrzelać polskie pozycje na Helu. Dowódca dywizjonu okrętów podwodnych nadał rozkaz, który miał polegać na podpłynięciu i zaatakowaniu niemieckiej jednostki po wyjściu z kanału portowego. Jednakże Henryk Kłoczowski (dowódca ORP Orzeł) nie wykonał rozkazu, ponieważ uznał, że jest tam za płytko, a depesza jest nie zrozumiała. Decyzja dowódcy rzeczywiście może być w pewien sposób uzasadniona (ze względu na głębokość pozycji w którą miał się udać) lecz również prawdopodobne jest to, że Kłoczowski bał się wojny na co wskazywało jego zachowanie podczas dowodzenia okrętem i strach przyczynił się do nie wykonania rozkazu. Chciałbym jeszce wyjaśnić sprawę poprzedniego komentarza, a mianowicie nie zobaczyłem go, ponieważ na Yt jedynym sposobem adresowania komentarza jest napisanie odpowiedzi. Jedyną osobą która dostała powiadomienie o dodaniu komentarza jest prowadzący kanał "Historie nieznane II Wojny Światowej" czyli pan Roman i to on odpowiedział na Twój komentarz. Jeśli nadarzy się sytuacja zapytania mnie o coś to prosiłbym o napisanie odpowiedzi na mój komentarz, ponieważ w przeciwnym razie jest bardzo duża szansa, że go nie zobaczę. Pozdrawiam

[@historienieznaneiiwojnyswi3471]

Witam , bardzo się cieszę,że zna pan te szczegóły , chcę zwrócić uwagę na jeszcze jeden aspekt strachu Kłoczkowskiego przed wojną , niektórzy uważają , że może mieć to związek ze skandalem obyczajowym Kłoczkowskiego z prostytutką w czasie gdy nadzorował prace przy budowie ORP Orzeł w Holandii . Być morze , że któryś z obcych wywiadów miał jakieś materiały na niego. Po powrocie z Holandii na jego osobę zwrócił polski wywiad , co nie było normalne. Zmienił swe poglądy, stał się proniemiecki , a póżniej będąc w sowieckim obozie dobrze dogadywał się z sowietami. Każdy wojnę chce przeżyć , czy był tak przewidujący czy tak cwany?. Dziękuję również za wyjaśnienie, nikt lepiej od pana by tego nie zrobił. Pozdrawiam

[@Bofors303]

@@historienieznaneiiwojnyswi3471 Dziękuję za przytoczenie tych faktów. Jednakże myślę, że Pan równie dobrze jak nawet lepiej poradziłby sobie z wyjaśnieniem tej sytuacji. Pozdrawiam

[@jarosawpruszynski5763]

Witam Dzięki za odpowiedz na moje pytania Mam do Pan jeszcze pytanie czy słyszał Pan o jednostce Lutwaffe KG -200 . Naście lat temu jeszcze za PRL-u czytałem powieść KG-200 Bezimienny odział Luftwafe Autor zarzekał się że na faktach DZIĘKI POZDRAWIAM

[@historienieznaneiiwojnyswi3471]

@@jarosawpruszynski5763 Witam , o ile pamiętam to była to jednostka specjalna. Jeszcze nie szukałem w swoim archiwum na ten temat, mam dużo pracy, ale postaram się coś poszperać i dam panu znać. Tylko to musi trochę potrwać ze względu na ograniczony czas.Ostatnio przez trzy tygodnie nie miałem czasu zajrzeć do komputera. Pozdrawiam

[@marynarzh5967]

W maju był najwiekszy tego roku, ale później już nie

[@karbak2793]

00:01 przepraszm bardzo ijn Yamato działa kalibru 460[najwieksze jakie zamontowano kiedykolwiek na okręcie] uznawany jest za #największy #najpotężniejszy okręt który kiedykolwiek pływał po światowych oceanach i pancerz 65cm!albo do tego USS Iowa który nie utonoł jest nadal 7 tego typu statków działa 406 pancerz 75cm [dzial 9 po 406 i setki innych dzialek itp u #USS IOWA a u #Yamato 78 dzial po 460 i setki innych altyleri i nie tylko altyleria [125mm]

[@historienieznaneiiwojnyswi3471]

_Gekoneq_. Witam, wielokrotnie o tym mówiłem, że gdy Yamato wszedł do służby Bismarck leżał na dnie od pół roku. Dziękuję za komentarz i serdecznie pozdrawiam.

[@karbak2793]

@@historienieznaneiiwojnyswi3471 nie oglądałem całego ale ok

[@piotrszlachta8787]

Pozwolę sobie na sprostowanie Bismarck nie był największym pancernikiem świata. Już od 1940 był nim Yamato i jego bliźniak Musashi.

[@historienieznaneiiwojnyswi3471]

Piotr Szlachta.Witam pozwoli pan , że nie zgodzę się z pana sprostowaniem.Pancernik Yamato został zwodowany w roku 1940 i wszedł do służby 16- grudnia 1941 ,a więc sześć miesięcy po zatopieniu Bismarcka. Musashi wcielono do służby w roku 1942, a więc jeden i drugi wcielono po zatopieniu Bismarcka.W roku 1941Yamato i Misashi były w fazie budowy, więc siłą rzeczy Bismarck był największym pancernikiem świata i to najnowocześniejszym. Pozdrawiam.

[@piotrszlachta8787]

@@historienieznaneiiwojnyswi3471 Rzeczywiście tak było więc dziękuję za poprawkę. W nagraniu jakie oglądałem pierwsze słowa bardzo szybko uciekają więc kilka razy cofałem aby dokładnie wysłuchać. Raz jeszcze dziękuję za poprawienie mnie. Pozdrawiam.

[@historienieznaneiiwojnyswi3471]

@@piotrszlachta8787 . Miłego dnia.

[@marekbiesiadecki1323]

Kogo możemy pokonacie boju?

[@barneydenstad2148]

Bylo wspomniane odleglosc 16 km. Cos sie tu nie zgadza: jak w zmroku zobaczono "stodole" to musialo byc znacznie blizej!

[@historienieznaneiiwojnyswi3471]

Barney Den stad. Witam, na morzu to wygląda trochę inaczej, ale faktycznie jest pan trzecią osobą która tak mówi. Oparłem się na dwóch nie zależnych zródłach. Zasięg dział ORP Piorun wynosił ok. 15 km,więc chyba ma pan rację. Nie jestem ekspertem w tej dziedzinie i czasem takie błędy się popełnia. Dzięki za wpis i opinie. Pozdrawiam.

[@barneydenstad2148]

@@historienieznaneiiwojnyswi3471 Dziekuje za odpowiedz! Chce nadmienic, z pod koniec maja na pólnocnym Atlantyku noce sa juz dosc jasne, wiec ciemnosci nie bylo. Ale zmrok oczywiscie byl. A Bismarck pomalowany na szary kolor i zaciemniony. A jak daleko widzi sie w ogóle na morzu? Ja tez nie wiem, ale wydaje mi sie ze okolo 15-16 km w dzien. Ze szczytu masztu oczywiscie wiecej. Na poziomie morza mniej. Slowem, i okolicznosci, i fakt walki artyleryjskiej i trafienia przez Pioruna daja do zrozumienia ze bylo znaczne blizej. Stzelanie na maksymalna odleglosc nigdy nie jest celne. Dobrze, a skad te nieszczesne 16 km? Moze narrator mial na mysli wlasne maksymalna strzelnosc dzial Pioruna... Inna hipoteza: Na morzu czesto liczyli w hektometrach, ale to nam chyba nie pomoze. 16 hektometrow to 1600 metrow. Chyba ze faktycznie 1600 metrów!? Co jest mozliwe, ale Piorun zostalby rozstrelany bo wszystkie dziala Bismarcka wlacznie z pelotkami by niosly.. Poza tym przy tej odleglosci Piorun na pewno by strzelal torpedamy. Ale moze nie mogl sie stawic na prostym kursie przez te potrzebne chwile wlasnie bo tak bardzo strzelali???

[@barneydenstad2148]

Ps. Czytam dalej w tekscie, w panskich zródlach byla mowa o 9 mil morskich, wiec pomylka z 16 hektometrami raczej odpada. A 9 hektometrów to strasznie blisko. Wszystkie pelotki niosa, a o ostrzale Pioruna przez pelotki nie bylo nigdzie mowy. Szkoda, to byla ciekawa hipoteza! Ps 2. A moze jakims cudem kilometry sie znalazly? 9 kilometrów jest dosc realistyczne.

[@historienieznaneiiwojnyswi3471]

Barney Den stad. W materiale była mowa o 9-ciu milach morskich a to jest ok. 18 km. Widoczność na morzu wynosi nieco więcej przy dobrej pogodzie np. z Sopotu widać Hel a to jest około 30-stu km , a wiadomo, że tego dnia 26-maja 1941 roku mżyło i panowała sztormowa pogoda a więc warunki nie najlepsze .

[@historienieznaneiiwojnyswi3471]

@@barneydenstad2148 Może ma pan rację, ale myślę że w czasie walki i wysokiego poziomu adrenaliny nie myśli się o wielu czynnikach. Dopiero pózniej przychodzi refleksja. Miłego wieczoru.

[@MrGrunwald1410]

Bismarck nie był największym pancernikiem Yamato go przewyższał w uzbrojeniu jak i BRT

[@historienieznaneiiwojnyswi3471]

Robert Trebor Zalewski. Witam pana na kanale, niestety jest pan w błędzie już to wielokrotnie tłumaczyłem, że Bismarck był największym i najnowocześniejszym w owym czasie pancernikiem, Yamato w roku 1941 był w budowie. Kiedy oddano Yamato do służby, Bismarck leżał na dnie już od pół roku. Dziękuję za komentarz i pozdrawiam.

[@baca350.1]

i szlag go trafił w rejsie dziewiczym po 2 godzinach ataków lotniczych. Ale to nie siła a sposób posłała potwora na dno-torpedy lotnicze w stery.

[@bogdanzpolski3756]

Angole podobnie jak Amerykanie i Żabojady to dopiero sojusznicy. A jak się od razu rzucili na Niemców we wrześniu '39 ? Sami rozpracowali Enigmę 🤣, bitwę o Anglię też sami wygrali. Nawet Indianie na cześć bohaterskich Jankesów sami się w rezerwatach pozamykali. O heroicznej walce Żabojadów to sam chyba pieśni zacznę układać 🤣

[@historienieznaneiiwojnyswi3471]

Bogdan z Polski.Witam na kanale, dlatego powinniśmy poznać prawdę o naszej historii. Niestety znaczna część naszego społeczeństwa wierzy w zakłamaną historię minionego systemu politycznego i nie dociera do nich to co było w czasie wojny oczywiste. Nie chętnie realizuję filmy o naszej historii, gdyż abnegaci za bardzo ją krytykują nie znając prawdziwych faktów. Dzięki za komentarz i pozdrawiam.

[@1985dragg]

a co maja Amerykanie do wojny obronnej '39 ?!?!

[@1985dragg]

@@historienieznaneiiwojnyswi3471 takie małe pytanie...po raz kolejny zupełnie niezrozumiale spotykam się w Twojej wypowiedzi z określeniem "abnegacja"...i to mi tu zupełnie nie pasuje do całości...możesz mi wytłumaczyć co masz na myśli używając tego zwrotu ? pozdrawiam :D

[@historienieznaneiiwojnyswi3471]

@@1985dragg. Witam ponownie. Abnegacja oznacza w zasadzie stan człowieka, który nie dba o siebie, lecz ja mam na myśli osoby, które negują i zaprzeczają oczywistym faktom historycznym. Pozdrawiam.

[@Luftek46]

Pojedynczy niszczyciel nie jest w stanie samodzielnie zatopić pancernika, co jedyne go uszkodzić więc teoria o zawróceniu okrętu z powodu czyjegoś ego, bo polski niszczyciel zatopi bismarcka jest grubo naciągana. Prędzej pancernik po któreś salwie dosięgnie niszczyciela zamieniając go w pochodnię.

[@piotrd.4850]

Pojedynczy niszczyciel, jeżeli ma cieżkie torpedy, prędzej zatopi pancernik niż inny pancernik swoją artylerią główną.

[@ptaszek007]

Ja myślałem że nasz marynarka była uziemiona a tu proszę

[@historienieznaneiiwojnyswi3471]

PTASZEK 007.Witam nowego odbiorcę. Nie nie była uziemiona, odnosiliśmy liczne sukcesy w trakcie działań wojennych.W czasie wojny pod polską banderą wojenną na Zachodzie pływało 47 jednostek. Posiadaliśmy nawet dwa krążowniki,ale to długi temat i może przy innej okazji powrócę do niego. Pozdrawiam.

[@ptaszek007]

@@historienieznaneiiwojnyswi3471 Wow było by super!

[@historienieznaneiiwojnyswi3471]

@@ptaszek007. Witam ponownie, było super lecz nie tak cudownie jak myślimy. Jak na tak małą flotę odnieśliśmy pokaźne sukcesy dzięki pokoleniu okresu międzywojennego .Raz jeszcze dzięki za komentarz i zainteresowanie tematem. Pozdro.

[@bogdanorlowski9959]

Mechanicy już wcześniej meldowali o niskim stanie paliwa więc nie jest prawdą że angole specjalnie wysłali Polaków do portu. Oni też potrafią liczyć w wiedzieli że im więcej okrętów tym większa szansa na zatopienie Bismarka.

[@historienieznaneiiwojnyswi3471]

Bogdan Orlowski. Witam, a jednak odesłali Pioruna, i chodziło o to by znów Piorun nie zaatakował Bismarcka. Wszystkim okrętom zaczynało brakować paliwa nie tylko Piorunowi. Zrobili to świadomie. Pozdrawiam.

[@bogdanorlowski9959]

@@historienieznaneiiwojnyswi3471 Prawdopodobnie ma Pan rację jednakże ile mieli pozostali paliwa może nam powiedzieć tylko dziennik okrętowy a do niego niestety nie mamy dostępu. Chyba że Pan ma dostęp ? Też nie przepadam za angolami ale piszmy historię na faktach a nie na domyślaniu się. Przez tak stawiana sprawę można skrzywić każdą sprawę.

[@historienieznaneiiwojnyswi3471]

@@bogdanorlowski9959 . Witam ponownie. Jak zapewne pan wie , dowodzący flotą brytyjską adm Tovey zaprzestał ostrzału Bismarcka i zawrócił HMS RODNEY i HMS KING GEORGE V i odpłynęli z powodu małej ilości paliwa. Bismarck w tym czasie wprawdzie był już wrakiem , lecz jeszcze nie tonął. Praktycznie wszystkie okręty miały niski poziom paliwa które zużyły w czasie poszukiwań i pościgu Bismarcka. W materiale przytoczyłem wypowiedz jednego z oficerów oraz kmdra. Viana. Zapewniam, że jeżeli czegoś nie jestem pewny sprawdzam w dwóch niezależnych źródłach daną informację. Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za ciekawy komentarz.

[@marekbiesiadecki1323]

Orzeł był ptaszkiem

[@blackbbbbiochip]

Prosto w radio !!! xd;

[@arektaras7964]

Nie sprzedczyki wysocy rangą ci mniejsi co o nich się zapomina pozdrawiam

[@marekbiesiadecki1323]

Ten krążownik rozniósł by cała polske

[@marekbiesiadecki1323]

Ale nie piszcie ze Polska była potęga na morzu!!!!!

[@AS-zk6hz]

Meant piorun.

[@marekbiesiadecki1323]

Co zatopiła ten największy krążownik na świecie?

[@polakus9812]

Amerykanie i ich RAGE z wszystkiego co mieli, czyli samoloty, okręty i ogólnie wsystkiego6

[@marekbiesiadecki1323]

Kogo potęga morska?

[@marekbiesiadecki1323]

Azejberdzan

[@prawniczasp.zo.o.823]

Kiedy i kto pomniejsza role polskich pilotów myśliwskich z Bitwy o Anglię?

[@polakus9812]

Wszyscy Brytole

[@polakus9812]

Prawie*

[@marekbiesiadecki1323]

A a orzeł był tylko ogonem żeby nie dostal