Bociany Czarne

[@basia625]

😊

[@michal114682]

Czy one wracają z powrotem w to samo miejsce w następnym roku? Jest tam wyznaczona jakaś strefa ochrony?

[@damianzmazur]

wracają, strefy nie ma bo w trenie prywatnym . Wyznaczenie strefy na terenach prywatnych odbywa się w porozumieniu z właścicielem

[@michal114682]

@@damianzmazur obserwuje u siebie tez bociany czarne ale gniazda nie udało mi się dostrzec. Wielokrotnie obserwowałem w małym potoku i w locie. W okolicy są dość rozległe tereny leśne to pewnie z tego względu nie mogę zlokalizować gniazda, ale to pewnie i lepiej. A na terenach lasów państwowych to taka strefa jest z urzędu jest tworzona? Podejrzewam, że właśnie tam gdzieś mają gniazdo. Muszę porozmawiać z lasami państwowymi na ten temat.

[@damianzmazur]

@@michal114682 raczej leśnik nie zgłosi strefy, choć są wyjątki, najczęściej są to zgłoszenia do RDOŚ lub Komitetu Ochrony Orłów przez przyrodników

[@michal114682]

@@damianzmazur Czyli jeśli znalazłbym gniazdo to najlepiej samemu zgłosić, tak? A czy w ogóle dałoby cos jeslibym próbował właśnie np RDOŚ zainteresować tym tematem nie znając dokładnej lokalizacji? Od wielu lat tutaj obserwuje tego bociana. Być moze jest to jedna para. Nagrywa mi się każdego lata na fotopułapce . Najcześciej w strumyku. Czy podjeliby jakieś działania?

[@damianzmazur]

@@michal114682 Co do RDOŚ, to sprawdzą, czy jest już strefa w pobliżu i tyle. Bociany czarne obserwowałem 5 km od gniazda, więc za dobrym strumykiem potrafią polecieć daleko. Warto szukać gniazda, zwłaszcza w terenach bagiennych, takich jak olsy. Teraz widać najlepiej. Często gniazdo jest też na starym dębie, w rozwidleniu gałęzi, dość nisko. Parę gniazd znalazłem w lasach liściastych ze starymi dębami i w oddali od torfowisk, więc nie zawsze musi być bagiennie.