Uwielbiam i słucham tylko rapu o zyciu ale to rozpierdala jak mało co
@RascalV6663 жыл бұрын
Skoro zeszliśmy z drzew to dlaczego małpy nie zapierdalaja jeszcze w garniturach?
@lukaszinstrukcja10083 жыл бұрын
Kozak w chuj morda !
@bozenawylegaa75783 жыл бұрын
Wszedł na bialo w scenę Zresztą jak zwykłe Inteligencji nie brak we wersach to widać
@ROJSON4 жыл бұрын
Zaorane z góry na dół, od lewej do prawej, prosto w środek. Nie ma niczego piękniejszego i jednocześnie mocniejszego od szczerego przekazu gdzie widać i słychać jak ktoś z siebie coś wyrzuca. Ja mówię, ty rapujesz co czujesz. Szacun i Tarcza bracie!
@szybalwsk35294 жыл бұрын
Ten rojson dobrze prawi
@GH0STzs274 жыл бұрын
może zrobisz odcinek specjalny "Rapuję Co Czuję" ? W horrojkach ci wychodził ten rap ;v
@koteczek90904 жыл бұрын
Wiedziałem że taki ktoś jak rojo nie może nie znać najlepszego rapera od horrorcora
@PanCappuccino4 жыл бұрын
Podsumował tarcza 💪💪
@xydor124 жыл бұрын
tarcza xDD haahhaha rojson nic sie nie zmienił :D
@adampiastowicz25103 жыл бұрын
Utwór którego słucha mój syn. Ja mam 50 lat i słucham jazzu. . Ale Ty wbiłeś mnie w ziemię i prędko z tamtad nie wyjdę. Podniosłeś poprzeczkę..nie wiem kto ją przeskoczy. Od lat staram się syna uczyć szacunku dla wszystkiego.. A Ty zrobiłeś to jednym utworem. Czapki z głów.
@krzysztofniescierowicz15383 жыл бұрын
Mistrzostwo Świata!!!!!!
@boldjake68433 жыл бұрын
Pozazdrościć Pańskiemu synowi taty ^^ pozdrawiam
@cziosztof_krzytka3 жыл бұрын
Stamtąd*
@kajetanm57523 жыл бұрын
Sluchasz jazzu czy palisz jazz i sie przejezyczyles?
@amor48863 жыл бұрын
Nie jazz, a bardziej chyba muzyka klasyczna
@zet4214 жыл бұрын
To uczucie gdy chcesz wejść na wyższy poziom horror-core i przerazić ludzi do bladości, więc opisujesz rzeczywistość.
@maxs-lu1wr4 жыл бұрын
Najgorsze jest to, że to prawda
@Fugoka4 жыл бұрын
Jeżeli masz chwilkę wolnego czasu, to chciałbyś sprawdzić moją pierwszą piosenkę ? kzbin.info/www/bejne/hXmxkpywfb1mf8U Dopiero zaczynam i szukam zasięgu Oczywiście nie naciskam I przepraszam za chamską reklamę
@paweskiter24524 жыл бұрын
Masz browara ziom.
@CwebulInYourAss4 жыл бұрын
@@3ZIOMAL3 to co pan robisz tutaj
@MusicTalentsEndix4 жыл бұрын
Cześć! Jeżeli Wejdziesz Na Mój Kanał I Zostawisz suba, To Sam Z Osobistej Maszynki Subskrypcji Dam Ci 500 Subów Do Godziny 24!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Proszę Zbieram Na Srebrny Przycisk Bez Filmów
@kamilrasztawicki8518Ай бұрын
Mam 73 lata skończone w tym roku kalendarzowym. Świetny utwór. Nigdy nie sądziłem, że ten gatunek muzyczny potrafi przekazać tak wartościowe treści. Szacunek dla Pana Słonia. Pozdrawiam wszystich słuchaczy.
@sebastiannieznane515923 күн бұрын
Miło że starsze pokolenie też słucha słonia pozdrawiam serdecznie
@thcthc-ry1vx4 жыл бұрын
Ten numer już przeszedł do historii polskiego rapu
@zogi96964 жыл бұрын
Bez przesady wariacie to dzieło ma dopiero miesiąc
@nikodemmalinowski92454 жыл бұрын
@@zogi9696 no nie wiem, w praktyce ten numer przeszedł do historii w momencie go napisania ✌ pozdro
@yeterinio4 жыл бұрын
@@zogi9696 a znasz jakiś chociaż w połowie podobny? Nikt tak nie rozpierdolił systemu jak Słoń pisząc ten numer.
@wyzszedobro4 жыл бұрын
ale co tu takiego rozjebal i nad czym sie tak spuszczac??? zajebany bit i rzucane populizmy takie 2/10
@yeterinio4 жыл бұрын
@@wyzszedobro 2/10 to jesteś Ty. Idź słuchać tymka czy tam innego pseudo rapera jakiegoś
@altereggorecords2 жыл бұрын
To już nie jest rap... to czysta poezja ! Ten utwór powinien być omawiany na języku Polskim w 4 klasie. Serio 💪😆
@maksjarmuszewski3842 жыл бұрын
Może nie 4 ale taka 8
@idkaco17462 жыл бұрын
Przecież rap to tak jakby poezja hehe
@xanadu53282 жыл бұрын
Haha czekam
@beyondalldreams2 жыл бұрын
@@idkaco1746 rytm i poezja (rhyme and poetry) w skrøcie rap , przynajmniej w założeniu tym miał być , a zamienił się w muzykę popularną , czyli pop .
@danielbarbarski41772 жыл бұрын
Ja w liceum miałem Moleste i kaliber 44 :-) Podręcznik od PWN do języka polskiego.
Jeżeli masz chwilkę wolnego czasu, to chciałbyś sprawdzić moją pierwszą piosenkę ? kzbin.info/www/bejne/hXmxkpywfb1mf8U Dopiero zaczynam i szukam zasięgu Oczywiście nie naciskam I przepraszam za chamską reklamę
@pv27094 жыл бұрын
XDDDD Nie wiedziałem, że w 2020 wciąż znajdzie się ktoś tak komentujący nie-dla-beki.
@magnum6754 жыл бұрын
Były tam wszystkie rzeczy które wymieniłeś, ale chyba przegrałeś z matematyka
@KelziGaming4 жыл бұрын
Akurat było o ćpaniu i alko xD tyle że sama prawda
@pogboom111114 жыл бұрын
Nie no 3% ćpania
@MałgorzataGosia-s6s Жыл бұрын
Mam 50tke..ten kawałek usłyszałam gdy słuchała go moja córka z synem.. wywołał ciarki na ciele ! Ich miny gdy poprosiłam aby puścili to raz jeszcze i jeszcze...Bezcenne 😉😅 Nigdy nie sądziłam że mogłabym słuchać tego rodzaju muzyki..a teraz wracam do tego utworu ..i ciągle cholernie mnie porusza. Jak to mówią młodzi..Szacun!!
@Dziki666Gon8 ай бұрын
Brawka
@stefanmeczywierto71596 ай бұрын
Sam też nie słucham rapu - jestem fanem techno - ale uważam, że ten utwór po prostu ubiera w słowa, emocje 90% rodaków - niezależnie od tego czego słuchają.
@30sec_Ideas5 ай бұрын
Adoptuj mnie, proszę.
@pr.polskikocur64252 ай бұрын
@@30sec_Ideas xD Nicu, miłego dzionka tobie życzę tam >:D
@kaniowskimateusz4 жыл бұрын
"...historia uczy, że skrajność prowadzi zawsze do wojny" -> i to jest głos rozsądku, którego brakuje w tym kraju. RADYKALIZM w jakiejkolwiek formie zawsze jest zły, bo zacietrzewia ludzi na osiągnięcie danego celu, bez spojrzenia na świat z innych możliwych perspektyw. Nasz kraj gubi właśnie to, że mamy dwa silne skrzydła z lewej i prawej, które odrzucają WSZYSTKO co dla nich odmienne, a my ze środka jesteśmy z automatu przekreślani i klasyfikowani do tych drugich. Jak tak patrzę na to wszystko z boku, to przecież nas jest najwięcej... WOJTKU genialna robota, ta nuta to kopalnia trafnych cytatów i jak obiecałem sobie, że ani razu nie dam się wprowadzić w tę polsko-polską wojnę, tak teraz śmiało mogę powiedzieć, że KTOŚ WRESZCIE przedstawił wszystko to tak jak jest i w 100% się pod tym podpisuję. POZDRO!
@fairplay91894 жыл бұрын
niby dwa silne skrzydła z lewej i z prawej a tak naprawdę oba utrzymują ten sam sytem
@huntedmlbb4 жыл бұрын
Podpisuję się również. A obie strony chcą nas wyniszczyc swoimi poglądami bo jesteśmy kręgosłupem skrzydeł na której ten burdel frunie . Póki lud nie będzie świadom tego co może a co powinien naprawdę i że sam sobie przywódcę wybiera tak długo będziemy tylko patrzeć jak łosie nad nami rzucają się gównem którym my obrywamy rykoszetem.
@piotrekkochanczyk53994 жыл бұрын
To prawda, trzeba mieć trzeźwe spojżenie cały czas aby któregoś dnia nie obudzić się jako radykał którejś strony.
@dylanweedtester6884 жыл бұрын
Podwyżka Dla Kaniowskiego!
@billoonnshakur64254 жыл бұрын
Ale sęk w tym że ŻADNA PARTIA poza JEDNĄ nie MÓWI I NIE MA POMYSŁU NA ROZWIĄZANIE NAJWAŻNIEJSZEGO PROBLEMU KTÓRY DOTYKA NAS DOSŁOWNIE CODZIENNIE O KAŻDEJ GODZINIE , KAŻDEGO DNIA I ROKU: O GOSPODARCE. ZAMIAST TEGO OD LAT TYSIĄC INNY TEMATÓW ZASTĘPCZYCH CHUJA KOGOKOLWIEK ZDROWEGO OBCHODZĄCYCH A JEDNOCZEŚNIE NAJBARDZIEJ EMOCJONUJĄCYCH JAK JAKIEŚ TEMATY LGBT, KLIMAT, RELIGIA W SZKOLE, ABORCJE ITP ITD
@MotywatorDietetyczny4 жыл бұрын
Pierwszy raz byłem tak skupiony słuchając czegokolwiek. Lepsze niż dobra książka!
@szymonk36534 жыл бұрын
Kupilem preorder Slonia tak jak i Twoje szkolenie:) pozdrawiam serdecznie!
@MotywatorDietetyczny4 жыл бұрын
@@szymonk3653 cieszę si, że wspierasz pożądnych twórców 🔥🤙
@masazuciebie22504 жыл бұрын
Podpisuje się pod Twoimi słowami. W dodatku sama prawda :)
@tomaszb.47004 жыл бұрын
Poznań górą!😊
@Jezu-ufam-tobie1234 жыл бұрын
Sytuacja wydarzyła sie w grudniu w 2017 zmarła mi mama przy mnie i siostrze w hospicjum i gdy podeszliśmy do drzwi które były zamknięte przez metalowy samozamykacz przedni ramieniowy te drzwi otworzyły się SAME wbrew prawom fizyki na oścież 90 stopni za zewnątrz. Drzwi nie miały prawa poruszyć się nawet 1 cm. Nie było przeciągu w hospicjum i jest niemożliwe aby drzwi miały awarie bo by stwarzały zagrożenie w miejscu publicznym. Samozamykacz w drzwiach był ustawiony na maks dlatego dziecko i osoba starszą nie otworzyła jej bo wymagało to użycia ogromnej siły fizycznej. Podobne drzwi z mechanizmem SAMOZAMYKACZ jest w aucie, klatki schodowe, kościoły, czasem urzędy. 3 minuty później podczas cofania auta czujnik parkowania dźwiękiem wskazywało przeszkodę a droga była pusta. Później spadł przedmiot ( kilka razy u 6 osób) a w dniu pogrzebu przewróciło się zdjęcie mamy gdy powiedziałem JEDZIEMY NA POGRZEB. Świadek siostra ojciec i dziewczyna oraz 5 innych osób. Wszystkich znaków było 8 , świadków 10 osób. Dodam że dużo osób mi odpisało że mieli podobne zjawiska po śmierci osoby bliskiej. Poczytaj w google ZNAKI OD ZMARLEGO Dla mnie najważniejsze znakiem były drzwi zablokowane przed samoistnym ruchem samozamykacz był ustawiony tak że drzwi wazyly przy pchnięciu 10 kg jak nie więcej. Były jeszcze inne znaki których nie byłem świadkiem oraz jeden znak u znajomych gdzie osób w pokoju było 7 osób dzień po śmierci mamy.
@uurr19694 жыл бұрын
ten track zostanie jednym z najważniejszym w historii polskiego rapu
Już jest Wojtek h-h góry rap mistrzostwo świata nie ma i nie będzie lepszego w tym stylu rapu tak samo jak nie będzie lepszego od Magika pozdro all
@hubi_nvl4 жыл бұрын
kzbin.info/www/bejne/hZ2Ui2eJjMqre9k możecie napisać co mogę poprawić żeby były lepsze piosenki z góry dziękuję *za dobre rady oczywiście*
@adammaysz93564 жыл бұрын
@@oliwiaginter2609 spierdalaj
@gish47 Жыл бұрын
Ta nuta ma już ponad 2 lata, a nadal jest aktualna i pewnie będzie pod względem przesłania. Jednym słowem: ARCYDZIEŁO!
@FryzjerPWL Жыл бұрын
txt cały czas aktualny,,,,****** faszyzm.....
@reverbwrld999 Жыл бұрын
A słoń potem wziął kasę od rządu 😂😂
@olaaa21ful Жыл бұрын
jpdl to już 2 ??? za każdym razem czuje jak by wyszedł wczoraj... prawi tak szczerze że łzy same lecą
@gish47 Жыл бұрын
@@reverbwrld999 co ty pierdolisz człowieku?
@akozlowski1990 Жыл бұрын
Utwór jest wybitny i będzie wieczny niczym Desiderata.
@shezvenus3 жыл бұрын
Chciałabym móc znowu wysłuchać tego po raz pierwszy
@paulinapaulina553 жыл бұрын
W punkt.
@milcz91453 жыл бұрын
@limited zadną wojne totalną 2, w tym kawalku wyjasnił wszystko i wszystkich naprawde komentarze pod tym arcydziełem powinny byc zablokowane, bo tak naprawde nie ma co tutaj dodać.. ukłony i czapki z głow. nic wiecej
@januszzdr4153 жыл бұрын
@@milcz9145 nie powinny być zablokowane, Słoń ma jaja wielkości piłek plażowych, nie boi się hejtu ;p
@wsk95043 жыл бұрын
Mimo, że słuchałam tego wiele razy cały czas wywiera na mnie takie samo wrażenie. Słoń zawsze był zajebisty, ale to już jest coś więcej
@szymons46523 жыл бұрын
przed wczoraj miałem ten pierwszy raz. I nie mogłem ogarnac bo byłem zpizgany czy mi się wydaje czyto taka dluga nuta. kzk
@KURAWORKOUT4 жыл бұрын
Jak Słonia nie słucham, to to jest po prostu ARCYDZIEŁEM - SZACUN SŁONIU, serducho ! :)
@Papryk-ie4zt4 жыл бұрын
Chyba pora zacząć 😁
@EdGein04 жыл бұрын
Jak można Słonecznika nie słuchać 😅
@filip_lifting44094 жыл бұрын
Zgadza się, arcydzieło. ✌️🔥
@henrykbak71464 жыл бұрын
Najwyższa pora to zmienić
@bohen37564 жыл бұрын
Najlepszy utwór opisujący to co się dzieje teraz w Polsce!
@StricteRap4 жыл бұрын
jestem w szoku, jak temat został wyczerpany w 8 minutach (emotka braw)
@KelziGaming4 жыл бұрын
Sztos klimat, dobrze do tego podszedł, ale to są tematy które można rozwinąć na całą płyte.👌
@Melanie_944 жыл бұрын
Odjebane perfekcyjnie 👏👏👌
@roko68984 жыл бұрын
kzbin.info/www/bejne/hn2xp6anh5tnsKM *Kaczyński śpiewa jbc pis* 🔥🔥👊 XDDDDDDDDDDDD CO SIE TERAZ STAŁO HAHA
@agatamalinowska80064 жыл бұрын
Morawiecki śpiewa J PIS, przesszedł w końcu na dobrą stronę XD kzbin.info/www/bejne/lWmap6SpfMiXa5Y
@patrykhenicz4 жыл бұрын
*(REKLAMA)* ~NA moim kanale znajdziesz, Najlepsze piosenki o PIS | Zapraszam wszystkich do obczajenia... a nawet zachęcam 😞 *~reklamuję swoje treści, bo na tej platformie ciężko jest co kolwiek, osiągnąć. Przepraszam*
@Kaairve7 ай бұрын
Powiedziałeś wszystko co każdy myślący Polak chce głośno wykrzyczeć, ale mało kto słucha.
@Mateuszu1234 жыл бұрын
Mordy łapcie tekst którym Słoń zaorał: Zbrojeniowy wyścig trwa od czasu pierwszego kambru Wszystko co żyje chce przetrwać i zdobyć więcej pokarmu Pomału padlinożercy zamieniali się w łowców Pierwsze wyjście z oceanu, aż po szary kres lądu Rybie czaszki kręgowców, miliony lat ewolucji Walka o terytorium, zwierzęcy świat jest okrutny Nowe gatunki, jad, pancerze, szpony, kły w pyskach Tych, co zostali bez broni, na co dzień chroni mimikra W krawych igrzyskach najważniejszy jest instynkt Czuły wzrok, węch i słuch, rozwijają się zmysły Musisz być silny lub szybki, carnivore ciągnie do krwi Matka natura się zbroi w codziennej wojnie o byt I tutaj wchodzimy my, ubrani cali na biało Zmieniamy stada w plemiona, pierwsze osady powstają To trwało tysiące lat, żeby się nazwać człowiekiem Zejście z drzewa do jaskin, czas pierwotnych społeczeństw Równocześnie z ciałem mózg się zmieniał Musisz mieć broń, by w nocy cię żaden stwór nie wjebał Nadeszło wyjście z cienia, zapanowanie nad ogniem Wyprostowana postura w przygotowaniu na wojnę Nim człowiek zrzucił pierwszą bombę na dom To wszystkie pola bitew regularnie podlewał krwią Broń się rozwija, dokładnie jak w świecie zwierząt Od pierwszej procy, przez łuk, kuszę, po M60 Dziesiątki dekad wstecz - bitewna szarża na koniu Dzisiaj w pociskach masz system rozszczepiania atomu Epoki brązu, żelaza, wojny o ropę i wiarę Ci, co wyrżnęli w pień wrogów, piszą historie o chwale Ten wstęp pisałem, żeby nakreślić całość Życie jest drzewem, a nasza historia to tylko gałąź Nie wchodzę w globalną sferę, chcę się skupić na Polsce Bo to, co widzę czasami, robi się serio za mocne Mam dość tej wojenki, wiecznej walki kto gorszy Widząc te brednie w TV mam chęć spalić odbiornik Mam dość martyrologii, przeszłość jest smutna okrutnie Więc wyciągam z niej wnioski, chcę się skupiać na jutrze Ten burdel na Wiejskiej, pełno gówno-aferek Te tłuste ryje w garniakach ciągle nas szczują na siebie Mówię to z serca i szczerze, do tych po lewej i prawej Żyjecie w tym samym kraju, chodząc po tej samej trawie Wciąż wytrwale walczycie, Polska do tego przywykła Lecz wciśnij na chwilę stop, bo chcę podsunąć ci przykład Tego, że zwykła codzienność kiedyś każdego dosięgnie Bo od kołyski do grobu, kroczysz ze śmiercią pod rękę Na wstępie: nie wiem, kim jesteś, skąd, ani w co wierzysz Obyś od wyra w szpitalu nigdy nie dostał odleżyn Dla tych, z którymi los dzielisz - dużo zdrowia i hajsu Dbaj o swe plony jak umiesz, a chwasty z pola wykarczuj Ten ostatni rok w tańcu nie pierdolił się z nami Rak zabrał ziomkowi ojca, mamę znajomej stres zabił Serce się kraje i żali, a łzy na oczy się cisną Pożar wziął ojca ziomkowi, z którym dzieliłem dzieciństwo Więc sram na bezmyślną wojenkę tych płotek Chcę, żeby dziecko znajomych było szczęśliwe i zdrowe Oby ci matka i ojciec na zdrowiu nie podupadli Żyj i daj żyć innym, na zawsze pierdol szufladki Gdy wysyłam hajs w akcji typu zrzutka na leki Ktoś nie ma na operację, a jego córka ma termin Nie będę kurwa jak debil pytał za którą są stroną Bo nie wiem, czy zasłużyli łaskawie na moją pomoc Idąc tą drogą, gdyby ktoś z twoich bliskich miał problem I ty założysz tą zbiórkę, bo w pracy zarabiasz drobne Pamiętaj, ziombel, uważaj, bo pilnować się trzeba Żeby ci czasem żaden żyd lub czarnuch hajsu nie przelał Więc jebać faszyzm, rasizm, mizoginów i ORMO Szacunek dla tych, co krew przelali za naszą wolność Nie będę pluć na godło, ani się spinać na tęczę Bo tak naprawdę mam gdzieś to, kto z kim chodzi za rękę Nie będę tobą gardzić, jeśli pochodzisz zza Bugu Sam pracowałem na wyspach, by spłacić cały hajs z długów I już mam w chuju te spory, nie jestem stroną w tej wojnie I wiem, że w kurwę jest osób, co myślą podobnie do mnie Mam dość tej nagonki i podsycania wciąż gniewu Jakbyśmy wszyscy do chuja mieli za mało problemów Rząd ci grzebie w portfelu, wyciąga macki do hajsu Jak myślisz, skąd mają siano? No kurwa, z naszych podatków Niczym na tacy, bratku, niosę ci przykład Miliardy złotych pochłania telewizja publiczna Chuj w szpitale, hospicja, chuj w dzieci z nowotworami Grunt, że ramówka jest fajna i będzie potąd seriali Jak tam mordo się bawisz? Ja się dopiero rozkręcam Wiesz co by nam się przydało? Jakaś domowa wojenka Agresja rodzi agresję, przyśpieszmy datę zagłady Chuj z szarlatanów i każdy religijny fanatyzm Traktuję czarnych i białych, tak jak brązowych i żołtych O ludziach świadczą ich czyny, a nie pigment ich skóry Nie lubię ludzi pokroju agresywny kozaczek Dam tobie tyle szacunku, ile samemu okażesz Mam dość pizganek i łbów, co myślą, że są T-1000 Jak chcesz się ponapierdalać, to na mój koncert nie przychodź Nie jesteś Vitor Belfort, by na bujance iść w miasto Chłopaki z klubów sztuk walki ci to z chęcią wyjaśnią Tym błaznom z dobrych domów, co się zachciało gangsterzyć Wszedłeś do rapu, bo kręca cię kosy, klamki, maczety Ci, co faktycznie są z biedy, z ulicy chcieliby ucieć Rap może być tymi drzwiami, a ciężka harówka kluczem Nie wszyscy z nas mieli super, każdy dźwiga swe brzemię Nikt kurwa z nas się nie chce czuć jak jebany ekskrement Obyś patrząc na siebie widział/widziała zaletę Autoagresja to kurwa, która chce cię skaleczyć Nie robię rapu dla dzieci, choć mnie słuchają, tak bywa Jak jesteś jednym z nich, to skup się teraz i nie przerywaj Pierdol Stalina, Hitlera, a ich wyznawcy to głąby Historia uczy, że skrajność prowadzi zawsze do wojny Wbij se do głowy, że nieraz cię serce, synek, zaboli Więc musisz zapuścić jaja wielkości piłek plażowych Nie wszystkie ziomy, którymi się otaczasz są spoko Wielu dla zysku ci w dupę wejdzie niczym proktolog Bądź zawsze sobą, a dobrym ludziom okazuj serce Ci wartościowi zaakceptują cię jakim jesteś I chuj w resztę, zawistne rury kłamią bez skruchy Nie jesteś gorszy, jeśli cię nie stać na drogie ciuchy Bawią mnie ćpuny, jak bredzą w swoich trackach o flexie I tu nie chodzi o wiek, mordo, rozumiem koncepcję Lecz jak zabraknie tabletek, zrobi się szaro-chujowo Skumasz, że ten typek w lustrze od dawna nie jest już sobą Pamiętaj mordo, że nałóg cię przecweli na wylot Dragi i alk mogą zmieść cię z maty, niczym Khalidov Nie jesteś kurwa jak Migos, ukradłeś mamie trzy dyszki Uzależnienie oprócz ciebie rani wokół twych bliskich Więc zamknąć pizdy, tej, śmieszą mnie nadal te mrzonki Groupies odejdą razem z hypem, a kasa się skończy Więc otwórz oczy, żebyś nie kimał w bramie bez forsy Obyś krzyż na banknotach zamieniał sprawnie w trójkąty, kumasz? Wszyscy toczymy wojny, codzienne bitwy O przyjaźń, o związki, o szacunek, o bliskich Cały czas ten sam instynkt pomaga nam przetrwać Mimo, że nie żyjesz w dziczy, to gdzieś się czai drapieżca Doceniam to, co mam i tych, którzy są obok Mógłbym gdzieś teraz gnić pod mostem lub walczyć chorobą Pozdrawiam tych, co co noc kładą się do łóżka z myślą Że jutro może być dzień, gdy stracą kurwa wszystko Dedykuję to ministrom, premierom, prezydentom Mnie naprawdę chuj obchodzi, która świnia dzierży berło Macie dbać o społeczeństwo, a nie wsadzać kij w mrowisko Gardzę wycieraniem gęby godłem, śliska dziwko Gardzę pedofilią, oby wchłonął was ogień Gardzę broniącymi pedo, co się zasłaniają Bogiem To jest chore, sądy powinny skazać was w moment Gdyby na Ziemię zszedł Chrystus, to sam by mieszał was z błotem Gardzę każdym jełopem nie szanującym dziewczyn Gardzę każdą idiotką nie szanującą mężczyzn Gardzę tymi, którzy czują się od wszystkich lepsi Nagrywam rap dla miastowych i dla tych, co są ze wsi Dość bredni skrajnych środowisk po obu stronach Macie klapki na oczach, a wszędzie szukacie wroga Moim domem jest Polska, a nie walczące obozy Chcę, żeby orzeł reprezentował wolność, dobrobyt Nie muszę mieć złotej wanny, złoty sracz też pominę Chcę, by mój hajs z podatków trafiał tam, gdzie powinien Chcę móc zapewnić rodzinie ochronę zdrowia i standard Który nie przypomina życia tuczników w klatkach Chcę, by każda kobieta miała swobodną decyzję Na temat swojego ciała, bez oceniania, bez ciśnień Rząd niby chroni tak życie, lecz tak naprawdę ma gdzieś to Że po przyjściu na świat trafisz do kibla jak śmieć Jeśli ta treść cię obraża, po prostu wciśnij unfollow Bo jeszcze nieraz cię, słonko, moje poglądy zabolą Zostaw pod spodem komentarz, jak bardzo się mną zawiodłeś Sekundę po przeczytaniu tego o tobie zapomnę I mam w pompie tę wojnę, znów to powtórzę, dociera? Podczas gdy wy się kłócicie, oni się klepią po plecach Więc jak życzysz mi śmierci i się niezdrowo podniecasz Życzę, by spadł ci na starość w środku pustyni fortepian Każdy szczeniak czuje się tu bezpiecznie Jesteśmy ponad podziałem, zanotuj sobie ten werset Czuję awersję do głupców, a jest ich tu pełno Pierdolę prowokatorów i atencyjne kurestwo Jak to słyszysz koleżko i nagle bardzo żałujesz Że logo BDF masz wytatuowane na skórze Podsunę ci rozwiązanie, pójdzie w chuj łatwo, zobaczysz Usuń w domu te dziary jebaną tarką do warzyw To dla normalnych, bez skrajnie idiotycznych poglądów Dziękuję wam z całego serca za wspólną podróż Wszystkiego dobrego ziomuś, naciskam wreszcie stop Pozdrawia, Wasz niżej podpisany BrainDeadSłoń *cmok*, kurwa, buziaczki, nara
@obecny73884 жыл бұрын
gość nawinął tyle linijek, że niektórzy mogliby z tego cały album skleić z featami
@Zolek434 жыл бұрын
Propsy za siłę woli by to napisać.
@Betsky44954 жыл бұрын
A ze 200 wersów
@Fugoka4 жыл бұрын
Jeżeli masz chwilkę wolnego czasu, to chciałbyś sprawdzić moją pierwszą piosenkę ? kzbin.info/www/bejne/hXmxkpywfb1mf8U Dopiero zaczynam i szukam zasięgu Oczywiście nie naciskam I przepraszam za chamską reklamę
@bartekz81824 жыл бұрын
@@Fugoka przede wszystkim popraw dykcje 😅
@dobramordka69663 жыл бұрын
Legenda mówi że słoń podczas tych 9 minut raz mrugnął dla zachowania pozorów człowieczeństwa
@falan_3 жыл бұрын
Tak naprawdę to była animacja mrugania
@MrCloudi19893 жыл бұрын
Śmieszne, mam nadzieje że ironia bo w tym kawałku jest samo człowieczeństwo.
@dobramordka69663 жыл бұрын
@@MrCloudi1989 ale to jest mem, który każdy bywalec BDF ogarnia. Chodzi o to że słoń rzadko mruga,sam z resztą powtarzał ten mem. A zaczęło się chyba od pierwszego hot16
@ukaszgrabowski87843 жыл бұрын
😂
@patryksiemanoski55583 жыл бұрын
Wyewulował pewnie z jakiegoś peji albo rydzyka
@TheJebaczysko4 жыл бұрын
" O ludziach świadczą ich czyny a nie pigment ich skóry " Dumny jestem
kzbin.info/www/bejne/hn2xp6anh5tnsKM Kaczyński śpiewa jbc pis 🔥🔥👊👊 hahahahaha
@sandraszubert58934 жыл бұрын
Nie będę się tutaj wypowiadać za długo. Poprostu powiem, że każdy z nas tego potrzebował.
@piatazz4 жыл бұрын
Fakt.
@JanKowalski4 жыл бұрын
zobaczcie ten film xdd udają friza na filmie kzbin.info/www/bejne/eIXCipqBjst_js0&ab
@roko68984 жыл бұрын
kzbin.info/www/bejne/hn2xp6anh5tnsKM *Kaczyński śpiewa jbc pis* 🔥🔥👊 XDDDDDDDDDDDD CO SIE TERAZ STAŁO HAHA
@debo752 ай бұрын
To jest po prostu Arcydzieło!! Mistrzostwo świata nadal 2024... szacun
@Gromek0511Ай бұрын
Słucham tego pierwszy raz... 🖤 To jest kurwa piękne 🥹💪🏻🖤
@hu4derАй бұрын
@@Gromek0511 tym czasem samochód taty słoń mata i inni
@paulinasobon30564 жыл бұрын
Miałam nadzieję, że ten numer nigdy się nie skończy... UWIELBIAM
@grdsin4 жыл бұрын
Ooo nie spodziewałem się tu ciebie :)
@rogalsxf5294 жыл бұрын
Osz kurwa ty tu?
@MusicTalentsEndix4 жыл бұрын
Cześć! Jeżeli Wejdziesz Na Mój Kanał I Zostawisz suba, To Sam Z Osobistej Maszynki Subskrypcji Dam Ci 500 Subów Do Godziny 24!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Proszę Zbieram Na Srebrny Przycisk Bez Filmów
@ZiooMall4 жыл бұрын
To powinien być hymn wszystkich protestów
@mateuszlubke53724 жыл бұрын
Ty tu oł szit bro ! :D
@caramiagomez4 жыл бұрын
W ciągu 8 min Słoń poruszył więcej wątków niż szkoła przez 13 lat mojego życia. Propsy!!!
@Noel7812 жыл бұрын
Liczba lików adekwatna
@tymcia Жыл бұрын
Rel
@algen4552 Жыл бұрын
szkoła to ściek, tam się nie rozwijasz.
@mateuszrybicki15157 ай бұрын
Po prostu w PUNKT.! Dziś mamy 2024 myślę że za 10,20 lat dalej to będzie tak samo aktualne. 🖐
@bredathc4 жыл бұрын
Chyba najbardziej ambitny przekaz jaki słyszałem w polskim rapie.
@roko68984 жыл бұрын
kzbin.info/www/bejne/hn2xp6anh5tnsKM Kaczyński śpiewa jbc pis 🔥🔥👊👊 hahahahaha
@290155713754 жыл бұрын
Zapoznaj się z Lukasyno, Ak47 i Vandal Vibe. Spodoba Ci się przekaz
@bredathc4 жыл бұрын
@@29015571375 pierwszych dwóch znam i szanuje trzeciego sprawdzę. 👊🏻😎
@krystiandrajling4 жыл бұрын
polecam hot16 edycja druga od Wygi ;) też wyżalił co go boli. dziś brakuje takich przekazów -nie mam na myśli nakłaniania do któreś ze stron, tylko właśnie coś na zasadzie - masz, słuchaj, przemyśl. Oj brakuje mi tego ;) Słoń szacun, nie słucham Ciebie, ale preorder poleciał, trzeba sobie pomagać ! Piona!
@EdGein04 жыл бұрын
@@bredathc Zatem radzę przesłuchać wszystkich płyt trzeciego wymiaru, a szczególnie Szada i aby zachęcić Cię do puszczenia ich na głośnik, to załącz nutę "Gniew". W mojej opinii, to co Słoniu powiedział w tym numerze, to chłopaki z 3W już dekadę temu o tym nawijali.
@bigos56964 жыл бұрын
Mogę się założyć, że przez te 8 minut teledysku stojąc tam nie mrugnął ani razu xD
@yokokun64134 жыл бұрын
Stary to jest pewniak xd
@weareoxygen29594 жыл бұрын
Urodził się bez powiek i czasem dokleja żeby udawać normika
@elephantyo54014 жыл бұрын
Myślę iż masz rację
@Ervineire4 жыл бұрын
Mrugnął co najmniej raz bo zauważyłem, aczkolwiek podejrzewam że kręcenie nie trwało 9 minut :-)
@weareoxygen29594 жыл бұрын
One shot to one shot
@Ghost30286 ай бұрын
Nie słucham takiej muzyki na codzień, normalnie leci rock i metal, ale ten kawałek wrył mnie w fotel. Pod każdym wersem mogę się podpisać "ręcami" i nogami bo tu ubrane są w słowa moje myśli, emocje również. I kurde, żeby ten przekaz trafił do każdego z nas. Boję się tylko, że te tłuste i chciwe mordy tak głęboko skłócili wszystkich, nawet rodziny, że będzie cholernie ciężko to ogarnąć. Niby każdy ma swój rozum, ale zbyt wielu ludzi podąża za tłumem żeby odważyć się z niego wyrwać i powiedzieć "wystarczy". Tu powinno być zdecydowanie więcej wyświetleń 🤘🤘
@Insider944 жыл бұрын
W nieco ponad 8 minut podsumował wszystko co się dało.
@WICIUp4 жыл бұрын
Oj nie, nie byczq. Podsumował tylko wieszchołek góry lodowej. Gdyby miało być tam wszystko to by płyty nie starczło
@kacperek90684 жыл бұрын
Spierdalaj
@luker19874 жыл бұрын
@@WICIUp wierzchołek *
@ukaszsierdzinski37474 жыл бұрын
Atencja
@IKSdawidIKS4 жыл бұрын
Jak twoje komentarze mnie irytują pod każdą nutą frajerze.
@olivia-ut9bc4 жыл бұрын
[Zwrotka] Zbrojeniowy wyścig trwa od czasu pierwszego kambru Wszystko co żyje chce przetrwać i zdobyć więcej pokarmu Pomału padlinożercy zamieniali się w łowców Pierwsze wyjście z oceanu, aż po szary kres lądu Rybie czaszki kręgowców, miliony lat ewolucji Walka o terytorium, zwierzęcy świat jest okrutny Nowe gatunki, jad, pancerze, szpony, kły w pyskach Tych, co zostali bez broni, na co dzień chroni mimikra W krwawych igrzyskach najważniejszy jest instynkt Czuły wzrok, węch i słuch, rozwijają się zmysły Musisz być silny lub szybki, carnivore ciągnie do krwi Matka natura się zbroi w codziennej wojnie o byt I tutaj wchodzimy my, ubrani cali na biało Zmieniamy stada w plemiona, pierwsze osady powstają To trwało tysiące lat, żeby się nazwać człowiekiem Zejście z drzewa do jaskiń, czas pierwotnych społeczeństw Równocześnie z ciałem mózg się zmieniał Musisz mieć broń, by w nocy cię żaden stwór nie wjebał Nadeszło wyjście z cienia, zapanowanie nad ogniem Wyprostowana postura w przygotowaniu na wojnę Nim człowiek zrzucił pierwszą bombę na dom To wszystkie pola bitew regularnie podlewał krwią Broń się rozwija, dokładnie jak w świecie zwierząt Od pierwszej procy, przez łuk, kuszę, po M60 Dziesiątki dekad wstecz, bitewna szarża na koniu Dzisiaj w pociskach masz system rozszczepiania atomu Epoki brązu, żelaza, wojny o ropę i wiarę Ci, co wyrżnęli w pień wrogów, piszą historie o chwale Ten wstęp pisałem, żeby nakreślić całość Życie jest drzewem, a nasza historia to tylko gałąź Nie wchodzę w globalną sferę, chcę się skupić na Polsce Bo to, co widzę czasami, robi się serio za mocne Mam dość tej wojenki, wiecznej walki kto gorszy Widząc te brednie w TV mam chęć spalić odbiornik Mam dość martyrologii, przeszłość jest smutna okrutnie Więc wyciągam z niej wnioski, chcę się skupiać na jutrze Ten burdel na Wiejskiej, pełno gówno-aferek Te tłuste ryje w garniakach ciągle nas szczują na siebie Mówię to z serca i szczerze, do tych po lewej i prawej Żyjecie w tym samym kraju, chodząc po tej samej trawie Wciąż wytrwale walczycie, Polska do tego przywykła Lecz wciśnij na chwilę stop, bo chcę podsunąć ci przykład Tego, że zwykła codzienność kiedyś każdego dosięgnie Bo od kołyski do grobu, kroczysz ze śmiercią pod rękę Na wstępie: nie wiem, kim jesteś, skąd, ani w co wierzysz Obyś od wyra w szpitalu nigdy nie dostał odleżyn Dla tych, z którymi los dzielisz, dużo zdrowia i hajsu Dbaj o swe plony jak umiesz, a chwasty z pola wykarczuj Ten ostatni rok w tańcu nie pierdolił się z nami Rak zabrał ziomkowi ojca, mamę znajomej stres zabił Serce się kraje i żali, a łzy na oczy się cisną Pożar wziął ojca ziomkowi, z którym dzieliłem dzieciństwo Więc sram na bezmyślną wojenkę tych płotek Chcę, żeby dziecko znajomych było szczęśliwe i zdrowe Oby ci matka i ojciec na zdrowiu nie podupadli Żyj i daj żyć innym, na zawsze pierdol szufladki Gdy wysyłam hajs w akcji typu zrzutka na leki Ktoś nie ma na operację, a jego córka ma termin Nie będę, kurwa, jak debil pytał za którą są stroną Bo nie wiem, czy zasłużyli łaskawie na moją pomoc Idąc tą drogą, gdyby ktoś z twoich bliskich miał problem I ty założysz tą zbiórkę, bo w pracy zarabiasz drobne Pamiętaj, ziombel, uważaj, bo pilnować się trzeba Żeby ci czasem żaden żyd lub czarnuch hajsu nie przelał Więc jebać faszyzm, rasizm, mizoginów i ORMO Szacunek dla tych, co krew przelali za naszą wolność Nie będę pluć na godło, ani się spinać na tęczę Bo tak naprawdę mam gdzieś to, kto z kim chodzi za rękę Nie będę tobą gardzić, jeśli pochodzisz zza Bugu Sam pracowałem na wyspach, by spłacić cały hajs z długów I już mam w chuju te spory, nie jestem stroną w tej wojnie I wiem, że w kurwę jest osób, co myślą podobnie do mnie Mam dość tej nagonki i podsycania wciąż gniewu Jakbyśmy wszyscy do chuja mieli za mało problemów Rząd ci grzebie w portfelu, wyciąga macki do hajsu Jak myślisz, skąd mają siano? No, kurwa, z naszych podatków Niczym na tacy, bratku, niosę ci przykład Miliardy złotych pochłania telewizja publiczna Chuj w szpitale, hospicja, chuj w dzieci z nowotworami Grunt, że ramówka jest fajna i będzie potąd seriali Jak tam, mordo, się bawisz? Ja się dopiero rozkręcam Wiesz co by nam się przydało? Jakaś domowa wojenka Agresja rodzi agresję, przyśpieszmy datę zagłady Chuj z szarlatanów i każdy religijny fanatyzm Traktuję czarnych i białych, tak jak brązowych i żółtych O ludziach świadczą ich czyny, a nie pigment ich skóry Nie lubię ludzi pokroju agresywny kozaczek Dam tobie tyle szacunku, ile samemu okażesz Mam dość pizganek i łbów, co myślą, że są T-1000 Jak chcesz się ponapierdalać, to na mój koncert nie przychodź Nie jesteś Vitor Belfort, by na bujance iść w miasto Chłopaki z klubów sztuk walki ci to z chęcią wyjaśnią Tym błaznom z dobrych domów, co się zachciało gangsterzyć Wszedłeś do rapu, bo kręcą cię kosy, klamki, maczety Ci, co faktycznie są z biedy, z ulicy chcieliby uciec Rap może być tymi drzwiami, a ciężka harówka kluczem Nie wszyscy z nas mieli super, każdy dźwiga swe brzemię Nikt, kurwa, z nas się nie chce czuć jak jebany ekskrement Obyś patrząc na siebie widział/widziała zaletę Autoagresja to kurwa, która chce cię skaleczyć Nie robię rapu dla dzieci, choć mnie słuchają, tak bywa Jak jesteś jednym z nich, to skup się teraz i nie przerywaj Pierdol Stalina, Hitlera, a ich wyznawcy to głąby Historia uczy, że skrajność prowadzi zawsze do wojny Wbij se do głowy, że nieraz cię serce, synek, zaboli Więc musisz zapuścić jaja wielkości piłek plażowych Nie wszystkie ziomy, którymi się otaczasz są spoko Wielu dla zysku ci w dupę wejdzie niczym proktolog Bądź zawsze sobą, a dobrym ludziom okazuj serce Ci wartościowi zaakceptują cię jakim jesteś I chuj w resztę, zawistne rury kłamią bez skruchy Nie jesteś gorszy, jeśli cię nie stać na drogie ciuchy Bawią mnie ćpuny, jak bredzą w swoich trackach o flexie I tu nie chodzi o wiek, mordo, rozumiem koncepcję Lecz jak zabraknie tabletek, zrobi się szaro-chujowo Skumasz, że ten typek w lustrze od dawna nie jest już sobą Pamiętaj, mordo, że nałóg cię przecweli na wylot Dragi i alk mogą zmieść cię z maty, niczym Khalidov Nie jesteś kurwa jak Migos, ukradłeś mamie trzy dyszki Uzależnienie oprócz ciebie rani wokół twych bliskich Więc zamknąć pizdy, tej, śmieszą mnie nadal te mrzonki Groupies odejdą razem z hypem, a kasa się skończy Więc otwórz oczy, żebyś nie kimał w bramie bez forsy Obyś krzyż na banknotach zamieniał sprawnie w trójkąty, kumasz? Wszyscy toczymy wojny, codzienne bitwy O przyjaźń, o związki, o szacunek, o bliskich Cały czas ten sam instynkt pomaga nam przetrwać Mimo, że nie żyjesz w dziczy, to gdzieś się czai drapieżca Doceniam to, co mam i tych, którzy są obok Mógłbym gdzieś teraz gnić pod mostem lub walczyć z chorobą Pozdrawiam tych, co co noc kładą się do łóżka z myślą Że jutro może być dzień, gdy stracą, kurwa, wszystko Dedykuję to ministrom, premierom, prezydentom Mnie naprawdę chuj obchodzi, która świnia dzierży berło Macie dbać o społeczeństwo, a nie wsadzać kij w mrowisko Gardzę wycieraniem gęby godłem, śliska dziwko Gardzę pedofilią, oby wchłonął was ogień Gardzę broniącymi pedo, co się zasłaniają Bogiem To jest chore, sądy powinny skazać was w moment Gdyby na Ziemię zszedł Chrystus, to sam by mieszał was z błotem Gardzę każdym jełopem nie szanującym dziewczyn Gardzę każdą idiotką nie szanującą mężczyzn Gardzę tymi, którzy czują się od wszystkich lepsi Nagrywam rap dla miastowych i dla tych, co są ze wsi Dość bredni skrajnych środowisk po obu stronach Macie klapki na oczach, a wszędzie szukacie wroga Moim domem jest Polska, a nie walczące obozy Chcę, żeby orzeł reprezentował wolność, dobrobyt Nie muszę mieć złotej wanny, złoty sracz też pominę Chcę, by mój hajs z podatków trafiał tam, gdzie powinien Chcę móc zapewnić rodzinie ochronę zdrowia i standard Który nie przypomina życia tuczników w klatkach Chcę, by każda kobieta miała swobodną decyzję Na temat swojego ciała, bez oceniania, bez ciśnień Rząd niby chroni tak życie, lecz tak naprawdę ma gdzieś to Że po przyjściu na świat trafisz do kibla jak śmieć Jeśli ta treść cię obraża, po prostu wciśnij unfollow Bo jeszcze nieraz cię, słonko, moje poglądy zabolą Zostaw pod spodem komentarz, jak bardzo się mną zawiodłeś Sekundę po przeczytaniu tego o tobie zapomnę I mam w pompie tę wojnę, znów to powtórzę, dociera? Podczas gdy wy się kłócicie, oni się klepią po plecach Więc jak życzysz mi śmierci i się niezdrowo podniecasz Życzę, by spadł ci na starą w środku pustyni fortepian Każdy szczeniak czuje się tu bezpiecznie Jesteśmy ponad podziałem, zanotuj sobie ten werset Czuję awersję do głupców, a jest ich tu pełno Pierdolę prowokatorów i atencyjne kurestwo Jak to słyszysz, koleżko, i nagle bardzo żałujesz Że logo BDF masz wytatuowane na skórze Podsunę ci rozwiązanie, pójdzie w chuj łatwo, zobaczysz Usuń w domu te dziary jebaną tarką do warzyw To dla normalnych, bez skrajnie idiotycznych poglądów Dziękuję wam z całego serca za wspólną podróż Wszystkiego dobrego, ziomuś, naciskam wreszcie stop Pozdrawia, wasz niżej podpisany BrainDeadSłoń
Nauczyciel: Skąd Ty to wiesz? Ty: -Słoń mnie nauczył
@Night_Mistress4 жыл бұрын
No i czego cie nauczył? XD Padło parę nomenklatur, podjazd do Zandberga jako komunisty i w sumie tyle.
@Fugoka4 жыл бұрын
Jeżeli masz chwilkę wolnego czasu, to chciałbyś sprawdzić moją pierwszą piosenkę ? kzbin.info/www/bejne/hXmxkpywfb1mf8U Dopiero zaczynam i szukam zasięgu Oczywiście nie naciskam I przepraszam za chamską reklamę
@dawid0920014 жыл бұрын
@@Night_Mistress tak sobie napisałem, a inni lajkują jak poeby XD
@malpapapa4 жыл бұрын
a mnie jan paweł. teraz wiem żeby chować gieta w skarpecie
@randriu12214 жыл бұрын
@@Night_Mistress no i robisz to o co słoń kurwa prosił żeby nie robić. Przestańcie
@DJDrEeSqQ Жыл бұрын
2 lata a nadal rozpierdala głowę po przesłuchaniu x-razy Arcydzieło króla polskiego rapu
@wojakman4 жыл бұрын
Można śmiało stwierdzić, że ten kawałek zapisze się w historii polskiego rapu i naszej całej kultury. To nie tylko życiówka Słonia, to manifest całego pokolenia
@macekkrycenski34144 жыл бұрын
kzbin.info/www/bejne/qZipepqYpKaGhck filmik spoko jest ten kto chce to może wbić ale jak nie to rozumiem 💗
@dominik89614 жыл бұрын
Myślę że jednak cypis będzie bardziej zapamiętany ze względu na chwytliwość i rozpoznawalność ale pod względem merytorycznym słoń bije wszystkich na głowę
@krystianssonek4 жыл бұрын
@@dominik8961 cypis ? xd japierdole
@dominik89614 жыл бұрын
@@krystianssonek czytasz ze zrozumieniem? Wyjdź na ulicę i zapytaj ludzi to ci powiedzą co jest bardziej rozpoznawalne śmieszku.
@ptrwsk12964 жыл бұрын
Na polskim będą to w szkołach omawiać!
@franciszeksadecki83134 жыл бұрын
Słoń na bicie Mozarta... mogę umierać
@sheenaz88554 жыл бұрын
Mam nadzieję, że jako słuchacze nie ograniczymy się do samego stwierdzenia, że ten utwór niesie ze sobą wartościowy przekaz, ale i wyciągniemy z niego wnioski i spróbujemy odrobinę zmienić świat, w którym żyjemy na lepsze - chociażby zaczynając od zmieniania samego siebie. Życzę tego zarówno sobie jak i Wam.
@puli16024 жыл бұрын
Pięknie napisane, pozdrówki przyjacielu!
@krulgurnikuwtorfowych87344 жыл бұрын
Idealnie napisane w sam środek żeby nikt nie szedł w radykalizm 🔕
@wojciechjedrzejuk89394 жыл бұрын
Polski nie zmienimy niestety...
@gr4ved1gger824 жыл бұрын
I to mnie właśnie też zastanawia, czy faktycznie wyciągniemy z tego jakieś wnioski czy wszystko sprowadzi się do tego że każdy zostawi pochlebny komentarz typu "wow mega forma i w ogóle , zajebisty przekaz" a pięć minut później zapomni czego słuchał/a...
@krystiannazwisko96165 ай бұрын
Powiem tyle, przeszedłeś z tym utworem do legendy. Każdy prawdziwy Polak się pod nim podpisze. To jest prawdziwy hip hop, pluje na ten syf który teraz niby ,,artyści, raperzy" serwują młodzieży robiąc im przy tym sieczkę z mózgów. Szacun dla Ciebie Słoniu !
@krzysztofkjsk70634 жыл бұрын
2018: 8-minutowy track - najlepszy storytelling w Polsce 2020: 8-minutowy track - najlepszy track opisujący naszą chujową rzeczywistość w kraju
Żona mi się pyta, dlaczego nic nie mówię odkąd wróciłem z pracy. Pokazałem jej ten kawałek i teraz jest nas dwoje 🤐 Wojtek ukłony ♥️👌🏻
@Fugoka4 жыл бұрын
Jeżeli masz chwilkę wolnego czasu, to chciałbyś sprawdzić moją pierwszą piosenkę ? kzbin.info/www/bejne/hXmxkpywfb1mf8U Dopiero zaczynam i szukam zasięgu Oczywiście nie naciskam I przepraszam za chamską reklamę
@MichalPolakiemJest4 жыл бұрын
Dwoje
@relflo92714 жыл бұрын
płeć zmieniła xD
@ysy_poppin82594 жыл бұрын
Shakur, za cicho, słaba nutka ale progresuj mordko
@Gzymsification4 жыл бұрын
@1272 Ogarnij do czego piszą wyżej.
@dawid191334 жыл бұрын
macie teksty bałwany :D [Zwrotka] Zbrojeniowy wyścig trwa od czasu pierwszego kambru Wszystko co żyje chce przetrwać i zdobyć więcej pokarmu Pomału padlinożercy zamieniali się w łowców Pierwsze wyjście z oceanu, aż po szary kres lądu Rybie czaszki kręgowców, miliony lat ewolucji Walka o terytorium, zwierzęcy świat jest okrutny Nowe gatunki, jad, pancerze, szpony, kły w pyskach Tych, co zostali bez broni, na co dzień chroni mimikra W krawych igrzyskach najważniejszy jest instynkt Czuły wzrok, węch i słuch, rozwijają się zmysły Musisz być silny lub szybki, carnivore ciągnie do krwi Matka natura się zbroi w codziennej wojnie o byt I tutaj wchodzimy my, ubrani cali na biało Zmieniamy stada w plemiona, pierwsze osady powstają To trwało tysiące lat, żeby się nazwać człowiekiem Zejście z drzewa do jaskiń, czas pierwotnych społeczeństw Równocześnie z ciałem mózg się zmieniał Musisz mieć broń, by w nocy cię żaden stwór nie wjebał Nadeszło wyjście z cienia, zapanowanie nad ogniem Wyprostowana postura w przygotowaniu na wojnę Nim człowiek zrzucił pierwszą bombę na dom To wszystkie pola bitew regularnie podlewał krwią Broń się rozwija, dokładnie jak w świecie zwierząt Od pierwszej procy, przez łuk, kuszę, po M60 Dziesiątki dekad wstecz, bitewna szarża na koniu Dzisiaj w pociskach masz system rozszczepiania atomu Epoki brązu, żelaza, wojny o ropę i wiarę Ci, co wyrżnęli w pień wrogów, piszą historie o chwale Ten wstęp pisałem, żeby nakreślić całość Życie jest drzewem, a nasza historia to tylko gałąź Nie wchodzę w globalną sferę, chcę się skupić na Polsce Bo to, co widzę czasami, robi się serio za mocne Mam dość tej wojenki, wiecznej walki kto gorszy Widząc te brednie w TV mam chęć spalić odbiornik Mam dość martyrologii, przeszłość jest smutna okrutnie Więc wyciągam z niej wnioski, chcę się skupiać na jutrze Ten burdel na Wiejskiej, pełno gówno-aferek Te tłuste ryje w garniakach ciągle nas szczują na siebie Mówię to z serca i szczerze, do tych po lewej i prawej Żyjecie w tym samym kraju, chodząc po tej samej trawie Wciąż wytrwale walczycie, Polska do tego przywykła Lecz wciśnij na chwilę stop, bo chcę podsunąć ci przykład Tego, że zwykła codzienność kiedyś każdego dosięgnie Bo od kołyski do grobu, kroczysz ze śmiercią pod rękę Na wstępie: nie wiem, kim jesteś, skąd, ani w co wierzysz Obyś od wyra w szpitalu nigdy nie dostał odleżyn Dla tych, z którymi los dzielisz, dużo zdrowia i hajsu Dbaj o swe plony jak umiesz, a chwasty z pola wykarczuj Ten ostatni rok w tańcu nie pierdolił się z nami Rak zabrał ziomkowi ojca, mamę znajomej stres zabił Serce się kraje i żali, a łzy na oczy się cisną Pożar wziął ojca ziomkowi, z którym dzieliłem dzieciństwo Więc sram na bezmyślną wojenkę tych płotek Chcę, żeby dziecko znajomych było szczęśliwe i zdrowe Oby ci matka i ojciec na zdrowiu nie podupadli Żyj i daj żyć innym, na zawsze pierdol szufladki Gdy wysyłam hajs w akcji typu zrzutka na leki Ktoś nie ma na operację, a jego córka ma termin Nie będę, kurwa, jak debil pytał za którą są stroną Bo nie wiem, czy zasłużyli łaskawie na moją pomoc Idąc tą drogą, gdyby ktoś z twoich bliskich miał problem I ty założysz tą zbiórkę, bo w pracy zarabiasz drobne Pamiętaj, ziombel, uważaj, bo pilnować się trzeba Żeby ci czasem żaden żyd lub czarnuch hajsu nie przelał Więc jebać faszyzm, rasizm, mizoginów i ORMO Szacunek dla tych, co krew przelali za naszą wolność Nie będę pluć na godło, ani się spinać na tęczę Bo tak naprawdę mam gdzieś to, kto z kim chodzi za rękę Nie będę tobą gardzić, jeśli pochodzisz zza Bugu Sam pracowałem na wyspach, by spłacić cały hajs z długów I już mam w chuju te spory, nie jestem stroną w tej wojnie I wiem, że w kurwę jest osób, co myślą podobnie do mnie Mam dość tej nagonki i podsycania wciąż gniewu Jakbyśmy wszyscy do chuja mieli za mało problemów Rząd ci grzebie w portfelu, wyciąga macki do hajsu Jak myślisz, skąd mają siano? No, kurwa, z naszych podatków Niczym na tacy, bratku, niosę ci przykład Miliardy złotych pochłania telewizja publiczna Chuj w szpitale, hospicja, chuj w dzieci z nowotworami Grunt, że ramówka jest fajna i będzie potąd seriali Jak tam, mordo, się bawisz? Ja się dopiero rozkręcam Wiesz co by nam się przydało? Jakaś domowa wojenka Agresja rodzi agresję, przyśpieszmy datę zagłady Chuj z szarlatanów i każdy religijny fanatyzm Traktuję czarnych i białych, tak jak brązowych i żółtych O ludziach świadczą ich czyny, a nie pigment ich skóry Nie lubię ludzi pokroju agresywny kozaczek Dam tobie tyle szacunku, ile samemu okażesz Mam dość pizganek i łbów, co myślą, że są T-1000 Jak chcesz się ponapierdalać, to na mój koncert nie przychodź Nie jesteś Vitor Belfort, by na bujance iść w miasto Chłopaki z klubów sztuk walki ci to z chęcią wyjaśnią Tym błaznom z dobrych domów, co się zachciało gangsterzyć Wszedłeś do rapu, bo kręcą cię kosy, klamki, maczety Ci, co faktycznie są z biedy, z ulicy chcieliby uciec Rap może być tymi drzwiami, a ciężka harówka kluczem Nie wszyscy z nas mieli super, każdy dźwiga swe brzemię Nikt, kurwa, z nas się nie chce czuć jak jebany ekskrement Obyś patrząc na siebie widział/widziała zaletę Autoagresja to kurwa, która chce cię skaleczyć Nie robię rapu dla dzieci, choć mnie słuchają, tak bywa Jak jesteś jednym z nich, to skup się teraz i nie przerywaj Pierdol Stalina, Hitlera, a ich wyznawcy to głąby Historia uczy, że skrajność prowadzi zawsze do wojny Wbij se do głowy, że nieraz cię serce, synek, zaboli Więc musisz zapuścić jaja wielkości piłek plażowych Nie wszystkie ziomy, którymi się otaczasz są spoko Wielu dla zysku ci w dupę wejdzie niczym proktolog Bądź zawsze sobą, a dobrym ludziom okazuj serce Ci wartościowi zaakceptują cię jakim jesteś I chuj w resztę, zawistne rury kłamią bez skruchy Nie jesteś gorszy, jeśli cię nie stać na drogie ciuchy Bawią mnie ćpuny, jak bredzą w swoich trackach o flexie I tu nie chodzi o wiek, mordo, rozumiem koncepcję Lecz jak zabraknie tabletek, zrobi się szaro-chujowo Skumasz, że ten typek w lustrze od dawna nie jest już sobą Pamiętaj, mordo, że nałóg cię przecweli na wylot Dragi i alk mogą zmieść cię z maty, niczym Khalidov Nie jesteś kurwa jak Migos, ukradłeś mamie trzy dyszki Uzależnienie oprócz ciebie rani wokół twych bliskich Więc zamknąć pizdy, tej, śmieszą mnie nadal te mrzonki Groupies odejdą razem z hypem, a kasa się skończy Więc otwórz oczy, żebyś nie kimał w bramie bez forsy Obyś krzyż na banknotach zamieniał sprawnie w trójkąty, kumasz? Wszyscy toczymy wojny, codzienne bitwy O przyjaźń, o związki, o szacunek, o bliskich Cały czas ten sam instynkt pomaga nam przetrwać Mimo, że nie żyjesz w dziczy, to gdzieś się czai drapieżca Doceniam to, co mam i tych, którzy są obok Mógłbym gdzieś teraz gnić pod mostem lub walczyć z chorobą Pozdrawiam tych, co co noc kładą się do łóżka z myślą Że jutro może być dzień, gdy stracą, kurwa, wszystko Dedykuję to ministrom, premierom, prezydentom Mnie naprawdę chuj obchodzi, która świnia dzierży berło Macie dbać o społeczeństwo, a nie wsadzać kij w mrowisko Gardzę wycieraniem gęby godłem, śliska dziwko Gardzę pedofilią, oby wchłonął was ogień Gardzę broniącymi pedo, co się zasłaniają Bogiem To jest chore, sądy powinny skazać was w moment Gdyby na Ziemię zszedł Chrystus, to sam by mieszał was z błotem Gardzę każdym jełopem nie szanującym dziewczyn Gardzę każdą idiotką nie szanującą mężczyzn Gardzę tymi, którzy czują się od wszystkich lepsi Nagrywam rap dla miastowych i dla tych, co są ze wsi Dość bredni skrajnych środowisk po obu stronach Macie klapki na oczach, a wszędzie szukacie wroga Moim domem jest Polska, a nie walczące obozy Chcę, żeby orzeł reprezentował wolność, dobrobyt Nie muszę mieć złotej wanny, złoty sracz też pominę Chcę, by mój hajs z podatków trafiał tam, gdzie powinien Chcę móc zapewnić rodzinie ochronę zdrowia i standard Który nie przypomina życia tuczników w klatkach Chcę, by każda kobieta miała swobodną decyzję Na temat swojego ciała, bez oceniania, bez ciśnień Rząd niby chroni tak życie, lecz tak naprawdę ma gdzieś to Że po przyjściu na świat trafisz do kibla jak śmieć Jeśli ta treść cię obraża, po prostu wciśnij unfollow Bo jeszcze nieraz cię, słonko, moje poglądy zabolą Zostaw pod spodem komentarz, jak bardzo się mną zawiodłeś Sekundę po przeczytaniu tego o tobie zapomnę I mam w pompie tę wojnę, znów to powtórzę, dociera? Podczas gdy wy się kłócicie, oni się klepią po plecach Więc jak życzysz mi śmierci i się niezdrowo podniecasz Życzę, by spadł ci na starość w środku pustyni fortepian Każdy szczeniak czuje się tu bezpiecznie Jesteśmy ponad podziałem, zanotuj sobie ten werset Czuję awersję do głupców, a jest ich tu pełno Pierdolę prowokatorów i atencyjne kurestwo Jak to słyszysz, koleżko, i nagle bardzo żałujesz Że logo BDF masz wytatuowane na skórze Podsunę ci rozwiązanie, pójdzie w chuj łatwo, zobaczysz Usuń w domu te dziary jebaną tarką do warzyw To dla normalnych, bez skrajnie idiotycznych poglądów Dziękuję wam z całego serca za wspólną podróż Wszystkiego dobrego, ziomuś, naciskam wreszcie stop Pozdrawia, Wasz niżej podpisany BrainDeadSłoń
@maciejszczypiorski39684 жыл бұрын
Było z pół godz pisania co?
@dawid191334 жыл бұрын
@@maciejszczypiorski3968 kilka godzin ;/ bo nie które nie rozumiałem słowa musiałem powtórzyc muze :D na pewno gdzies błedy sa, to dajcie znac :D
@oskarjurczak27684 жыл бұрын
@@dawid19133 rap genius, nie pierdol glupot
@KelziGaming4 жыл бұрын
@@dawid19133 XD przecież tekst wziąłeś z rap genius
@asrrr11774 жыл бұрын
No tak, oczywiście, że to ty napisałeś :P 86% tekstu jest napisane przeze mnie na Geniusie, gdzie już od 4 lat mam konto.
@jestpieknie36267 ай бұрын
W szkołach jako edukacja powinno to lecieć🧘♂️🧘♀️🧘
@inyourfvce4 жыл бұрын
8 minutowa nutka słonia to coś na co nie zasługujemy xd
@gabeusznik57804 жыл бұрын
Ale cos co potrzebowaliśmy xd
@jupnik54354 жыл бұрын
Nom
@TheTiuter454 жыл бұрын
Ba prawie 9 min :)
@FloralGang4 жыл бұрын
🔥🤝🔥
@Parada924 жыл бұрын
Tekst jest tak wykurwisty, żę nie idzie znaleźć złotego cytatu, bo co chwile trafia się lepszy. Mega forma Wojtek !
@ukibugi31802 ай бұрын
Odkryłem ten kawałek w niedzielę 22.09.2024 . Słucham kilka razy dziennie. 8 minut 40 sekund samej prawdy. Ciągle mam dreszcze słuchając za każdym razem. Najlepszy kawałek jaki słyszałem. Pozdrawiam
@zdvpy4 жыл бұрын
Szanuję w chuj
@MM-bs9uo4 жыл бұрын
Nawet kukold przyszedł xD
@szaman53054 жыл бұрын
Wypad la mu sie.
@dawidskrodzki2094 жыл бұрын
@Randki ZNAMCIE Ty tutaj?
@marcinsiemano26704 жыл бұрын
a ja ciebie nie :)
@decomorreno32964 жыл бұрын
@@marcinsiemano2670 można wiedzieć za co można nie szanować wargi? pytam z ciekawości, chyba że pierdolisz tak o
@ocochodzi65124 жыл бұрын
Ja: Już nic mnie nie zaskoczy w 2020 Słoń: Potrzymaj mi piwo
@macekkrycenski34144 жыл бұрын
kzbin.info/www/bejne/qZipepqYpKaGhck filmik spoko jest ten kto chce to może wbić ale jak nie to rozumiem 💗
@ptrwsk12964 жыл бұрын
Tak było !
@agatamalinowska80064 жыл бұрын
Szpaku - Ośmiogwiazdkowy wersja godzinna ! kzbin.info/www/bejne/p3zakqepedKleZY
@morbid1.4 жыл бұрын
@@agatamalinowska8006 idź... typ jest zupełnym przeciweństwem przekazu Słonia.
@spiacy40524 жыл бұрын
Ale słoń to jedyna osoba która pozytywnie zaskoczyła w 2020
@stefeea93272 жыл бұрын
Teraz w obecnej sytuacji, ten utwór wchodzi jeszcze mocniej.
@ahahhaha6132 жыл бұрын
Skrajność prowadzi zawsze do wojny ://
@brtdowke67912 жыл бұрын
Słon tym utworze podsumowal czlowieka
@dawidrossa88432 жыл бұрын
Wchodził zanim powstał. Ludzie to kurwy. Człowiek to najgorsze stworzenie na ziemi....
@EkranMonitorowy2 жыл бұрын
@@dawidrossa8843 Tak w sumie...to niczego nowego nie odkryłeś :p Człowiek poza tym, że nienawidzi swojego własnego gatunku, wyniszcza wszystko inne. Zawsze niszczyliśmy planetę i robimy to nadal, zapominając, że ona bez nas by sobie poradziła - my bez niej już nie...
@mroowas2 жыл бұрын
@@EkranMonitorowy niestety tak jest, Dawid też ma rację. Jesteśmy zakałą tej planety. My ja niszczymy, szkoda, że wielu tego nie rozumie.
@SanLee93 Жыл бұрын
Nie słucham rapu, to nie jest moja muzyka, ale... Ten człowiek jest tak błyskotliwy, ma tyle do powiedzenia, że byłoby grzechem nie znać jego kawałków. Ogromne gratulacje! Świat byłby piękny, gdyby każdy, choć w jakimś procencie miał podobne wartości.
@lukass40124 жыл бұрын
Jak można ogarnąć takie mądre słowa w rymach i na bicie...? Czy tylko mnie wjebało w fotel? Nie ogarniam jak można lirycznie przekazać taki przekaz dla jedej i drugiej strony. Może w końcu zaczniemy działac wspólnie dla naszego dobra zamiast się dzielić na lewych i prawych. Szacunek.. Za ten utwór. Łeb rozsadza.
Myślę że sporą część słuchających tego arcydzieła wjebało w fotel. Pozdrawiam
@fifi_6614 жыл бұрын
mordeczko fajnie ze zrobiło wrazenie, przesluchaj sobie pro8l3m - opowiesc o tobie to samo ale pare lat wstecz, still opisuje rzeczywistosc
@Unzai_4 жыл бұрын
W 8 minut wyjaśnił wszystko o czym z rodzinką można gadać pół nocy przy wigilijnym stole
@SyFization4 жыл бұрын
kurwa, ten track za 5 lat będziemy wspominać tak jak teraz wspominamy Szczerze. Gratulacje pyro, zrobiłeś to.
@danieldaniel59354 жыл бұрын
@@MusicTalentsEndix nie
@Semperincalles4 жыл бұрын
@@MusicTalentsEndix Kpisz?
@Semperincalles4 жыл бұрын
@Randki ZNAMCIE Sramcie
@apatycznosc_71974 жыл бұрын
Albo dzieci ognia
@annbann29883 жыл бұрын
dokładnie, tak będzie!
@mammytotto29602 жыл бұрын
Tekst~~ Zbrojeniowy wyścig trwa od czasu pierwszego kambru Wszystko co żyje chce przetrwać i zdobyć więcej pokarmu Pomału padlinożercy zamieniali się w łowców Pierwsze wyjście z oceanu aż po szary kres lądu Rybie czaszki kręgowców miliony lat ewolucji Walka o terytorium zwierzęcy świat jest okrutny Nowe gatunki jad pancerze szpony kły w pyskach Tych co zostali bez broni na co dzień chroni mimikra W krwawych igrzyskach najważniejszy jest instynkt Czuły wzrok węch i słuch rozwijają się zmysły Musisz być silny lub szybki carnivore ciągnie do krwi Matka natura się zbroi w codziennej wojnie o byt I tutaj wchodzimy my ubrani cali na biało Zmieniamy stada w plemiona pierwsze osady powstają To trwało tysiące lat żeby się nazwać człowiekiem Zejście z drzewa do jaskiń czas pierwotnych społeczeństw Równocześnie z ciałem mózg się zmieniał Musisz mieć broń by w nocy cię żaden stwór nie wjebał Nadeszło wyjście z cienia zapanowanie nad ogniem Wyprostowana postura w przygotowaniu na wojnę Nim człowiek zrzucił pierwszą bombę na dom To wszystkie pola bitew regularnie podlewał krwią Broń się rozwija dokładnie jak w świecie zwierząt Od pierwszej procy przez łuk kuszę po m60 Dziesiątki dekad wstecz bitewna szarża na koniu Dzisiaj w pociskach masz system rozszczepiania atomu Epoki brązu żelaza wojny o ropę i wiarę Ci co wyrżnęli w pień wrogów piszą historie o chwale Ten wstęp pisałem żeby nakreślić całość Życie jest drzewem a nasza historia to tylko gałąź Nie wchodzę w globalną sferę chcę się skupić na polsce Bo to co widzę czasami robi się serio za mocne Mam dość tej wojenki wiecznej walki kto gorszy Widząc te brednie w tv mam chęć spalić odbiornik Mam dość martyrologii przeszłość jest smutna okrutnie Więc wyciągam z niej wnioski chcę się skupiać na jutrze Ten burdel na wiejskiej pełno gówno aferek Te tłuste ryje w garniakach ciągle nas szczują na siebie Mówię to z serca i szczerze do tych po lewej i prawej Żyjecie w tym samym kraju chodząc po tej samej trawie Wciąż wytrwale walczycie polska do tego przywykła Lecz wciśnij na chwilę stop bo chcę podsunąć ci przykład Tego że zwykła codzienność kiedyś każdego dosięgnie Bo od kołyski do grobu kroczysz ze śmiercią pod rękę Na wstępie nie wiem kim jesteś skąd ani w co wierzysz Obyś od wyra w szpitalu nigdy nie dostał odleżyn Dla tych z którymi los dzielisz dużo zdrowia i hajsu Dbaj o swe plony jak umiesz a chwasty z pola wykarczuj Ten ostatni rok w tańcu nie pierdolił się z nami Rak zabrał ziomkowi ojca mamę znajomej stres zabił Serce się kraje i żali a łzy na oczy się cisną Pożar wziął ojca ziomkowi z którym dzieliłem dzieciństwo Więc sram na bezmyślną wojenkę tych płotek Chcę żeby dziecko znajomych było szczęśliwe i zdrowe Oby ci matka i ojciec na zdrowiu nie podupadli Żyj i daj żyć innym na zawsze pierdol szufladki Gdy wysyłam hajs w akcji typu zrzutka na leki Ktoś nie ma na operację a jego córka ma termin Nie będę kurwa jak debil pytał za którą są stroną Bo nie wiem czy zasłużyli łaskawie na moją pomoc Idąc tą drogą gdyby ktoś z twoich bliskich miał problem I ty założysz tą zbiórkę bo w pracy zarabiasz drobne Pamiętaj ziombel uważaj bo pilnować się trzeba Żeby ci czasem żaden żyd lub czarnuch hajsu nie przelał Więc jebać faszyzm rasizm mizoginów i ormo Szacunek dla tych co krew przelali za naszą wolność Nie będę pluć na godło ani się spinać na tęczę Bo tak naprawdę mam gdzieś to kto z kim chodzi za rękę Nie będę tobą gardzić jeśli pochodzisz zza bugu Sam pracowałem na wyspach by spłacić cały hajs z długów I już mam w chuju te spory nie jestem stroną w tej wojnie I wiem że w kurwę jest osób co myślą podobnie do mnie Mam dość tej nagonki i podsycania wciąż gniewu Jakbyśmy wszyscy do chuja mieli za mało problemów Rząd ci grzebie w portfelu wyciąga macki do hajsu Jak myślisz skąd mają siano no kurwa z naszych podatków Niczym na tacy bratku niosę ci przykład Miliardy złotych pochłania telewizja publiczna Chuj w szpitale hospicja chuj w dzieci z nowotworami Grunt że ramówka jest fajna i będzie potąd seriali Jak tam mordo się bawisz Ja się dopiero rozkręcam Wiesz co by nam się przydało jakaś domowa wojenka Agresja rodzi agresję przyśpieszmy datę zagłady Chuj w szarlatanów i każdy religijny fanatyzm Traktuję czarnych i białych tak jak brązowych i żółtych O ludziach świadczą ich czyny a nie pigment ich skóry Nie lubię ludzi pokroju agresywny kozaczek Dam tobie tyle szacunku ile samemu okażesz Mam dość pizganek i łbów co myślą że są t 1000 Jak chcesz się ponapierdalać to na mój koncert nie przychodź Nie jesteś vitor belfort by na bujance iść w miasto Chłopaki z klubów sztuk walki ci to z chęcią wyjaśnią Tym błaznom z dobrych domów co się zachciało gangsterzyć Wszedłeś do rapu bo kręcą cię kosy klamki maczety Ci co faktycznie są z biedy z ulicy chcieliby uciec Rap może być tymi drzwiami a ciężka harówka kluczem Nie wszyscy z nas mieli super każdy dźwiga swe brzemię Nikt kurwa z nas się nie chce czuć jak jebany ekskrement Obyś patrząc na siebie widział/widziała zaletę Autoagresja to kurwa która chce cię skaleczyć Nie robię rapu dla dzieci choć mnie słuchają tak bywa Jak jesteś jednym z nich to skup się teraz i nie przerywaj Pierdol stalina hitlera a ich wyznawcy to głąby Historia uczy że skrajność prowadzi zawsze do wojny Wbij se do głowy że nieraz cię serce synek zaboli Więc musisz zapuścić jaja wielkości piłek plażowych Nie wszystkie ziomy którymi się otaczasz są spoko Wielu dla zysku ci w dupę wejdzie niczym proktolog Bądź zawsze sobą a dobrym ludziom okazuj serce Ci wartościowi zaakceptują cię jakim jesteś I chuj w resztę zawistne rury kłamią bez skruchy Nie jesteś gorszy jeśli cię nie stać na drogie ciuchy Bawią mnie ćpuny jak bredzą w swoich trackach o flexie I tu nie chodzi o wiek mordo rozumiem koncepcję Lecz jak zabraknie tabletek zrobi się szaro chujowo Skumasz że ten typek w lustrze od dawna nie jest już sobą Pamiętaj mordo że nałóg cię przecweli na wylot Dragi i alko mogą zmieść cię z maty niczym Khalidov Nie jesteś kurwa jak migos ukradłeś mamie trzy dyszki Uzależnienie oprócz ciebie rani wokół twych bliskich Więc zamknąć pizdy tej śmieszą mnie nadal te mrzonki Groupies odejdą razem z hypem a kasa się skończy Więc otwórz oczy żebyś nie kimał w bramie bez forsy Obyś krzyż na banknotach zamieniał sprawnie w trójkąty kumasz Wszyscy toczymy wojny codzienne bitwy O przyjaźń o związki o szacunek o bliskich Cały czas ten sam instynkt pomaga nam przetrwać Mimo że nie żyjesz w dziczy to gdzieś się czai drapieżca Doceniam to co mam i tych którzy są obok Mógłbym gdzieś teraz gnić pod mostem lub walczyć z chorobą Pozdrawiam tych co co noc kładą się do łóżka z myślą Że jutro może być dzień gdy stracą kurwa wszystko Dedykuję to ministrom premierom prezydentom Mnie naprawdę chuj obchodzi która świnia dzierży berło Macie dbać o społeczeństwo a nie wsadzać kij w mrowisko Gardzę wycieraniem gęby godłem świńska dziwko Gardzę pedofilią oby wchłonął was ogień Gardzę broniącymi pedo co się zasłaniają bogiem To jest chore sądy powinny skazać was w moment Gdyby na ziemię zszedł chrystus to sam by mieszał was z błotem Gardzę każdym jełopem nie szanującym dziewczyn Gardzę każdą idiotką nie szanującą mężczyzn Gardzę tymi którzy czują się od wszystkich lepsi Nagrywam rap dla miastowych i dla tych co są ze wsi Dość bredni skrajnych środowisk po obu stronach Macie klapki na oczach a wszędzie szukacie wroga Moim domem jest polska a nie walczące obozy Chcę żeby orzeł reprezentował wolność dobrobyt Nie muszę mieć złotej wanny złoty sracz też pominę Chcę by mój hajs z podatków trafiał tam gdzie powinien Chcę móc zapewnić rodzinie ochronę zdrowia i standard Który nie przypomina życia tuczników w klatkach Chcę by każda kobieta miała swobodną decyzję Na temat swojego ciała bez oceniania bez ciśnień Rząd niby chroni tak życie lecz tak naprawdę ma gdzieś to Że po przyjściu na świat trafisz do kibla jak śmieć Jeśli ta treść cię obraża po prostu wciśnij unfollow Bo jeszcze nieraz cię słonko moje poglądy zabolą Zostaw pod spodem komentarz jak bardzo się mną zawiodłeś Sekundę po przeczytaniu tego o tobie zapomnę I mam w pompie tę wojnę znów to powtórzę dociera Podczas gdy wy się kłócicie oni się klepią po plecach Więc jak życzysz mi śmierci i się niezdrowo podniecasz Życzę by spadł ci na starą w środku pustyni fortepian Każdy szczeniak czuje się tu bezpiecznie Jesteśmy ponad podziałem zanotuj sobie ten werset Czuję awersję do głupców a jest ich tu pełno Pierdolę prowokatorów i atencyjne kurestwo Jak to słyszysz koleżko i nagle bardzo żałujesz Że logo bdf masz wytatuowane na skórze Podsunę ci rozwiązanie pójdzie w chuj łatwo zobaczysz Usuń w domu te dziare jebaną tarką do warzyw To dla normalnych bez skrajnie idiotycznych poglądów Dziękuję wam z całego serca za wspólną podróż Wszystkiego dobrego ziomuś naciskam wreszcie stop Pozdrawia wasz niżej podpisany Braindeadsłoń
@ilio54124 жыл бұрын
"podczas, gdy Wy się kłócicie, oni się klepią po plecach" idealne podsumowanie rządu w dzisiejszych czasach
Mam 49 lat ale za takie utwory jak ten, po prostu należy się szacun‼️ Słoń 👊💪
@Martin25KC3 жыл бұрын
ja mam 46 i zgadzam się z Tobą,
@krytykakrytyczna70863 жыл бұрын
@N1 | MiniGibbon Moja mama ma 56 a jak jeździ samochodem to tego numeru Słucha :) Ma to na playliście :)
@jestem21093 жыл бұрын
@@Martin25KC No dobra, jest syf, wszyscy to wiem, ale jakie jest rozwiązanie? On nawet jedzie po tych, którzy mają to rozwiązanie. Poza tym jest w pułapce, nie pojmuje, że jego twórczość jest elementem tego zepsutego świata, wulgarność, te metafory, ta ordynarność, to nie powoduje, że świat staje się lepszy to jest kąpanie się w sosie tego całego syfu i życie w przekonaniu, że ja nie generuję zła. ILUZJA
@Martin25KC3 жыл бұрын
@@jestem2109 myślę że się mylisz, w jakiej jest pułapce????? kto ma rozwiązanie??? nie rozumiesz przesłania
@pr32873 жыл бұрын
@@jestem2109 W jakiej pułapce? Według Ciebie 'wulgarność' przyczynia się do zła na Świecie? Ten kawałek jest głównie o podziałach między nami, a raczej o tym jak ich uniknąć. O tym, że się szczujemy sami na siebie bo mamy inny kolor skóry, bo wierzymy w innego boga lub bogów (lub coś innego), bo mamy inną orientację seksualną, bo wierzymy i wspieramy inną partię polityczną. Słoń podkreśla, że jesteśmy szczuci człowiek na człowieka a niektórzy zarabiają na tym hajs (tu: polityka). Jednakże głównym przekazem jest po prostu (według mnie) równość i tolerancja. Mówi, że powinniśmy mieć własny łeb i zająć się sobą. Być dobrym człowiekiem, tolerancyjnym. Nie powinniśmy śmiać się z innych bo są biedniejsi/różnią się od nas. Oprócz tego porusza też parę innych kwestii jak uzależnienie ale nie chce mi się ich tu przytaczać więc elo :) Mam nadzieję, że coś wyjaśniłem.
@Nuwa_Nightstone4 жыл бұрын
Pierwszy raz w życiu przez prawie 9 minut siedziałam w bezruchu i chłonęłam każde słowo jak gąbka.
@saszlyksaszlyk81454 жыл бұрын
Nudne musisz mieć życie. kawałek kozak
@killadelshambala72174 жыл бұрын
A mogło by to trwać drugie 9 minut i człowiek słuchałby z zapartym tchem.szacun
@kluska1354 жыл бұрын
@@saszlyksaszlyk8145 A może ma tak ciekawe życie że nie znalazła wcześniej dziewięciu minut na siedzenie w bezruchu :)
@thekubson11004 жыл бұрын
dokładnie
@kmil17954 жыл бұрын
@Dr S4T4N co za gimbus, jak musisz się wyżywać na ludziach w internecie
@TD-zn3iq2 ай бұрын
9 min wystarczyło otworzyć oczy tym którzy już strącili wiarę w Polskę i Polaków . Jesteś wielki SŁOŃ 💯💪👏
@kaziu30824 жыл бұрын
Tekst: [Zwrotka] Zbrojeniowy wyścig trwa od czasu pierwszego kambru Wszystko co żyje chce przetrwać i zdobyć więcej pokarmu Pomału padlinożercy zamieniali się w łowców Pierwsze wyjście z oceanu, aż po szary kres lądu Rybie czaszki kręgowców, miliony lat ewolucji Walka o terytorium, zwierzęcy świat jest okrutny Nowe gatunki, jad, pancerze, szpony, kły w pyskach Tych, co zostali bez broni, na co dzień chroni mimikra W krawych igrzyskach najważniejszy jest instynkt Czuły wzrok, węch i słuch, rozwijają się zmysły Musisz być silny lub szybki, carnivore ciągnie do krwi Matka natura się zbroi w codziennej wojnie o byt I tutaj wchodzimy my, ubrani cali na biało Zmieniamy stada w plemiona, pierwsze osady powstają To trwało tysiące lat, żeby się nazwać człowiekiem Zejście z drzewa do jaskin, czas pierwotnych społeczeństw Równocześnie z ciałem mózg się zmieniał Musisz mieć broń, by w nocy cię żaden stwór nie wjebał Nadeszło wyjście z cienia, zapanowanie nad ogniem Wyprostowana postura w przygotowaniu na wojnę Nim człowiek zrzucił pierwszą bombę na dom To wszystkie pola bitew regularnie podlewał krwią Broń się rozwija, dokładnie jak w świecie zwierząt Od pierwszej procy, przez łuk, kuszę, po M60 Dziesiątki dekad wstecz - bitewna szarża na koniu Dzisiaj w pociskach masz system rozszczepiania atomu Epoki brązu, żelaza, wojny o ropę i wiarę Ci, co wyrżnęli w pień wrogów, piszą historie o chwale Ten wstęp pisałem, żeby nakreślić całość Życie jest drzewem, a nasza historia to tylko gałąź Nie wchodzę w globalną sferę, chcę się skupić na Polsce Bo to, co widzę czasami, robi się serio za mocne Mam dość tej wojenki, wiecznej walki kto gorszy Widząc te brednie w TV mam chęć spalić odbiornik Mam dość martyrologii, przeszłość jest smutna okrutnie Więc wyciągam z niej wnioski, chcę się skupiać na jutrze Ten burdel na Wiejskiej, pełno gówno-aferek Te tłuste ryje w garniakach ciągle nas szczują na siebie Mówię to z serca i szczerze, do tych po lewej i prawej Żyjecie w tym samym kraju, chodząc po tej samej trawie Wciąż wytrwale walczycie, Polska do tego przywykła Lecz wciśnij na chwilę stop, bo chcę podsunąć ci przykład Tego, że zwykła codzienność kiedyś każdego dosięgnie Bo od kołyski do grobu, kroczysz ze śmiercią pod rękę Na wstępie: nie wiem, kim jesteś, skąd, ani w co wierzysz Obyś od wyra w szpitalu nigdy nie dostał odleżyn Dla tych, z którymi los dzielisz - dużo zdrowia i hajsu Dbaj o swe plony jak umiesz, a chwasty z pola wykarczuj Ten ostatni rok w tańcu nie pierdolił się z nami Rak zabrał ziomkowi ojca, mamę znajomej stres zabił Serce się kraje i żali, a łzy na oczy się cisną Pożar wziął ojca ziomkowi, z którym dzieliłem dzieciństwo Więc sram na bezmyślną wojenkę tych płotek Chcę, żeby dziecko znajomych było szczęśliwe i zdrowe Oby ci matka i ojciec na zdrowiu nie podupadli Żyj i daj żyć innym, na zawsze pierdol szufladki Gdy wysyłam hajs w akcji typu zrzutka na leki Ktoś nie ma na operację, a jego córka ma termin Nie będę kurwa jak debil pytał za którą są stroną Bo nie wiem, czy zasłużyli łaskawie na moją pomoc Idąc tą drogą, gdyby ktoś z twoich bliskich miał problem I ty założysz tą zbiórkę, bo w pracy zarabiasz drobne Pamiętaj, ziombel, uważaj, bo pilnować się trzeba Żeby ci czasem żaden żyd lub czarnuch hajsu nie przelał Więc jebać faszyzm, rasizm, mizoginów i ORMO Szacunek dla tych, co krew przelali za naszą wolność Nie będę pluć na godło, ani się spinać na tęczę Bo tak naprawdę mam gdzieś to, kto z kim chodzi za rękę Nie będę tobą gardzić, jeśli pochodzisz zza Bugu Sam pracowałem na wyspach, by spłacić cały hajs z długów I już mam w chuju te spory, nie jestem stroną w tej wojnie I wiem, że w kurwę jest osób, co myślą podobnie do mnie Mam dość tej nagonki i podsycania wciąż gniewu Jakbyśmy wszyscy do chuja mieli za mało problemów Rząd ci grzebie w portfelu, wyciąga macki do hajsu Jak myślisz, skąd mają siano? No kurwa, z naszych podatków Niczym na tacy, bratku, niosę ci przykład Miliardy złotych pochłania telewizja publiczna Chuj w szpitale, hospicja, chuj w dzieci z nowotworami Grunt, że ramówka jest fajna i będzie potąd seriali Jak tam mordo się bawisz? Ja się dopiero rozkręcam Wiesz co by nam się przydało? Jakaś domowa wojenka Agresja rodzi agresję, przyśpieszmy datę zagłady Chuj z szarlatanów i każdy religijny fanatyzm Traktuję czarnych i białych, tak jak brązowych i żołtych O ludziach świadczą ich czyny, a nie pigment ich skóry Nie lubię ludzi pokroju agresywny kozaczek Dam tobie tyle szacunku, ile samemu okażesz Mam dość pizganek i łbów, co myślą, że są T-1000 Jak chcesz się ponapierdalać, to na mój koncert nie przychodź Nie jesteś Vitor Belfort, by na bujance iść w miasto Chłopaki z klubów sztuk walki ci to z chęcią wyjaśnią Tym błaznom z dobrych domów, co się zachciało gangsterzyć Wszedłeś do rapu, bo kręca cię kosy, klamki, maczety Ci, co faktycznie są z biedy, z ulicy chcieliby ucieć Rap może być tymi drzwiami, a ciężka harówka kluczem Nie wszyscy z nas mieli super, każdy dźwiga swe brzemię Nikt kurwa z nas się nie chce czuć jak jebany ekskrement Obyś patrząc na siebie widział/widziała zaletę Autoagresja to kurwa, która chce cię skaleczyć Nie robię rapu dla dzieci, choć mnie słuchają, tak bywa Jak jesteś jednym z nich, to skup się teraz i nie przerywaj Pierdol Stalina, Hitlera, a ich wyznawcy to głąby Historia uczy, że skrajność prowadzi zawsze do wojny Wbij se do głowy, że nieraz cię serce, synek, zaboli Więc musisz zapuścić jaja wielkości piłek plażowych Nie wszystkie ziomy, którymi się otaczasz są spoko Wielu dla zysku ci w dupę wejdzie niczym proktolog Bądź zawsze sobą, a dobrym ludziom okazuj serce Ci wartościowi zaakceptują cię jakim jesteś I chuj w resztę, zawistne rury kłamią bez skruchy Nie jesteś gorszy, jeśli cię nie stać na drogie ciuchy Bawią mnie ćpuny, jak bredzą w swoich trackach o flexie I tu nie chodzi o wiek, mordo, rozumiem koncepcję Lecz jak zabraknie tabletek, zrobi się szaro-chujowo Skumasz, że ten typek w lustrze od dawna nie jest już sobą Pamiętaj mordo, że nałóg cię przecweli na wylot Dragi i alk mogą zmieść cię z maty, niczym Khalidov Nie jesteś kurwa jak Migos, ukradłeś mamie trzy dyszki Uzależnienie oprócz ciebie rani wokół twych bliskich Więc zamknąć pizdy, tej, śmieszą mnie nadal te mrzonki Groupies odejdą razem z hypem, a kasa się skończy Więc otwórz oczy, żebyś nie kimał w bramie bez forsy Obyś krzyż na banknotach zamieniał sprawnie w trójkąty, kumasz? Wszyscy toczymy wojny, codzienne bitwy O przyjaźń, o związki, o szacunek, o bliskich Cały czas ten sam instynkt pomaga nam przetrwać Mimo, że nie żyjesz w dziczy, to gdzieś się czai drapieżca Doceniam to, co mam i tych, którzy są obok Mógłbym gdzieś teraz gnić pod mostem lub walczyć z chorobą Pozdrawiam tych, co co noc kładą się do łóżka z myślą Że jutro może być dzień, gdy stracą kurwa wszystko Dedykuję to ministrom, premierom, prezydentom Mnie naprawdę chuj obchodzi, która świnia dzierży berło Macie dbać o społeczeństwo, a nie wsadzać kij w mrowisko Gardzę wycieraniem gęby godłem, śliska dziwko Gardzę pedofilią, oby wchłonął was ogień Gardzę broniącymi pedo, co się zasłaniają Bogiem To jest chore, sądy powinny skazać was w moment Gdyby na Ziemię zszedł Chrystus, to sam by mieszał was z błotem Gardzę każdym jełopem nie szanującym dziewczyn Gardzę każdą idiotką nie szanującą mężczyzn Gardzę tymi, którzy czują się od wszystkich lepsi Nagrywam rap dla miastowych i dla tych, co są ze wsi Dość bredni skrajnych środowisk po obu stronach Macie klapki na oczach, a wszędzie szukacie wroga Moim domem jest Polska, a nie walczące obozy Chcę, żeby orzeł reprezentował wolność, dobrobyt Nie muszę mieć złotej wanny, złoty sracz też pominę Chcę, by mój hajs z podatków trafiał tam, gdzie powinien Chcę móc zapewnić rodzinie ochronę zdrowia i standard Który nie przypomina życia tuczników w klatkach Chcę, by każda kobieta miała swobodną decyzję Na temat swojego ciała, bez oceniania, bez ciśnień Rząd niby chroni tak życie, lecz tak naprawdę ma gdzieś to Że po przyjściu na świat trafisz do kibla jak śmieć Jeśli ta treść cię obraża, po prostu wciśnij unfollow Bo jeszcze nieraz cię, słonko, moje poglądy zabolą Zostaw pod spodem komentarz, jak bardzo się mną zawiodłeś Sekundę po przeczytaniu tego o tobie zapomnę I mam w pompie tę wojnę, znów to powtórzę, dociera? Podczas gdy wy się kłócicie, oni się klepią po plecach Więc jak życzysz mi śmierci i się niezdrowo podniecasz Życzę, by spadł ci na starość w środku pustyni fortepian Każdy szczeniak czuje się tu bezpiecznie Jesteśmy ponad podziałem, zanotuj sobie ten werset Czuję awersję do głupców, a jest ich tu pełno Pierdolę prowokatorów i atencyjne kurestwo Jak to słyszysz koleżko i nagle bardzo żałujesz Że logo BDF masz wytatuowane na skórze Podsunę ci rozwiązanie, pójdzie w chuj łatwo, zobaczysz Usuń w domu te dziary jebaną tarką do warzyw To dla normalnych, bez skrajnie idiotycznych poglądów Dziękuję wam z całego serca za wspólną podróż Wszystkiego dobrego ziomuś, naciskam wreszcie stop Pozdrawia, Wasz niżej podpisany BrainDeadSłoń *cmok*, kurwa, buziaczki, nara Źródło: genius.com/Son-pl-wojna-totalna-lyrics
@sato92894 жыл бұрын
Jak patrzy się na sam tekst to wydaje się to jeszcze dłuższe 😅
@widemko43994 жыл бұрын
🌖👅🌔
@kajen12364 жыл бұрын
Lol
@jekbe93954 жыл бұрын
@@sato9289 e fajne
@jekbe93954 жыл бұрын
Thx
@thecyran84 жыл бұрын
Ostatnio tyle emocji przy kawałku Słonia przeżywałem przy " Szczerze ", dziękuję Wojtek !
@dariuszekyoutube73844 жыл бұрын
CAŁA POLSKA KRZYCZY ZNAMI 😂😂😂👊 kzbin.info/www/bejne/o2mui2iDfr2Ka6s
@pokahontas9374 жыл бұрын
o tak
@stylesowaaa4 жыл бұрын
TA PŁYTA TO BĘDZIE ROZPIERDOL JAK ZAWSZE!!!!
@sebastiangolonka23744 жыл бұрын
Podaj insta 😅
@stakxdd4 жыл бұрын
@@sebastiangolonka2374 XD
@fudes5874 жыл бұрын
o kurwa siema moderatorko
@golem97054 жыл бұрын
Najlepsze będzie podróże pana sifilisa
@stylesowaaa4 жыл бұрын
@@sebastiangolonka2374 taka sama nazwa XD
@polskiLISC Жыл бұрын
Mój kolega polecił mi ten utwór po pierwszysz 2 minutach zauważyłem że to arcydzieło nie jest zwykłym rapem, to poezja która ujawnia wszystkie problemy i niedociągnięcia obecnego świata, po pierwszym przesłuchaniu stanąłem przed lustrem i przez dobre 10 minut stałem jak wryty myśląc jak zmienić swoje życie. Ten utwór naprawdę może coś w człowieku poruszyć i w moim przypadku zadziałało to wręcz idealnie. Szacun chłopie
@@agatamalinowska8006 Słoń lepiej siada, Szpaka za chuja nie da się zrozumieć.
@martinjanta3194 жыл бұрын
@@illuminati912 kawałek Ukrainy dla ciebie 🙂
@kevinkevlaa54764 жыл бұрын
To powinno lecieć w każdej stacji radia ,na każdym kanale TV, w szkołach kościołach ! Wszędzie ! Arcydzieło i WIELKA PRAWDA! Szacun
@grzegorzrochowiak73634 жыл бұрын
Niestety Polska telewizja i radio są pipkowato przewrazliwione na punkcie rapu "bo powiedział słowo na "k" , a potem na "ch"." Patrzą na to jak jest wulgarne, a nie na to co przekazuje.
@Amal-oi7zy4 жыл бұрын
W TVPIS tego nie usłyszysz 😉
@krystiantoja42974 жыл бұрын
@@Amal-oi7zy Następny
@kapix77714 жыл бұрын
dokładnie
@benitamichrowska34524 жыл бұрын
Polecam radio kampus 👍 dziś puszczali
@alkopoligamiacom4 жыл бұрын
ELO SŁOŃ!
@roko68984 жыл бұрын
kzbin.info/www/bejne/hn2xp6anh5tnsKM *Kaczyński śpiewa jbc pis* 🔥🔥👊 XDDDDDDDDDDDD CO SIE TERAZ STAŁO HAHA
@agatamalinowska80064 жыл бұрын
Morawiecki śpiewa J PIS, przeeszedł w końcu na dobrą stronę XD kzbin.info/www/bejne/lWmap6SpfMiXa5Y
@patrykhenicz4 жыл бұрын
*(REKLAMA)* ~NA moim kanale znajdziesz, Najlepsze piosenki o PIS | Zapraszam wszystkich do obczajenia... a nawet zachęcam 😞 *~reklamuję swoje treści, bo na tej platformie ciężko jest co kolwiek, osiągnąć. Przepraszam*
@kcem221214 жыл бұрын
ELO MES ✌️
@hubertskrobanski6729 Жыл бұрын
Odkrylem tą piosenkę dopiero teraz. I to bylo jedne z najlepszych 8 min w historii muzyki, permamentne ciarki, tekst, podklad...kosmos
@HolisferaCzyta9 ай бұрын
Tylko 8?ja po 1szym odsłuchu zapetlilam na dłuuugo
@BuddaSlim2 жыл бұрын
My brother this a very deep sad but pov thru ur eyes much respect budda_slim 🙏 🗣💨💨💨💯
@liseqq2 жыл бұрын
Budda gang :D
@lastbgforce2 жыл бұрын
@@liseqq GTA Budda Back On Groove
@lastbgforce2 жыл бұрын
Hey i watching your vlogs im impressed ! I try make music for fun on my yt ,So have a nice day ! respect from Poland
@werssiems38414 жыл бұрын
"Gdyby na ziemię zszedł Chrystus to sam by zmieszał was z błotem" Coś pięknego 😳
@Remass9993 жыл бұрын
Wychowałem się na rapie lat 90, polskim jak i amerykańskim...rocznik 75. Mało co mnie rusza ostatnio, wiele doświadczyłem i może jestem zmęczony trochę...ale ten kawałek rozpierdala system, aż ciary przechodzą.
@TheKciuker3 жыл бұрын
Stary klimat ziom
@admisz85743 жыл бұрын
Głowa do góry :)
@quovadis32532 жыл бұрын
👏👏👏👏
@siemasiemasiem4 жыл бұрын
O jakbym chciał cofnąć się w czasie i przesłuchać tego jeszcze raz po raz pierwszy.
@macekkrycenski34144 жыл бұрын
kzbin.info/www/bejne/qZipepqYpKaGhck filmik spoko jest ten kto chce to może wbić ale jak nie to rozumiem 💗
@januszostojski95403 жыл бұрын
Mam 50 tkę na karku , Słoń Masz mój szacun , to zawsze będzie aktualne
@KamittoD3 жыл бұрын
No właśnie oby nie
@wrenchwd90643 жыл бұрын
@@KamittoD Oby wszystko zawarte w piosence, skończyło się jak najszybciej
@karmi983 жыл бұрын
Źle to rozumiecie byczki chodzi o wartości i prawidła które wypływają z tego kawałka, no chyba że się mylę, pozderki
@vsqqpolska89013 жыл бұрын
@@karmi98 dokładnie o to chodzi. Część z tych rzeczy nigdy nie wyjdzie z ludzkości. Taka natura.
@wiktorsuchta88733 жыл бұрын
bardziej chodzi o to ze zawsze bedzie mial jego szacun xd
@adrianlatos44574 жыл бұрын
To powinno nakurwiać na każdej stacji radiowej!!
@absolwentwsrh3214 жыл бұрын
Zawału by mochery podostawały A rząd by się w gacie zesrał i mieli by ból dupy skapneli by się że co niektórzy ludzie znają o Tym całym chorym rządzie i kraju prawdę Elo
@macekkrycenski34144 жыл бұрын
kzbin.info/www/bejne/qZipepqYpKaGhck filmik spoko jest ten kto chce to może wbić ale jak nie to rozumiem 💗
@mateuszmapet28624 жыл бұрын
Żadne komercyjne ścierwo-media nie zasługują na kawałki Słonia!
@Damian-uc1ofАй бұрын
Przecież to jest najlepszy raper w PL
@king_matiz47704 жыл бұрын
Lekarz : zostało ci 10 min życia Ja : Starczy
@janusztracz18144 жыл бұрын
xD
@MixusRaxus4 жыл бұрын
"Starczy„ to sie strzały wyciąga
@Rutek6164 жыл бұрын
I akurat zostało czasu aby zwalić i to ze trzy razy hahah
@Qki864 жыл бұрын
Starczy to jest uwiąd
@najlepszefilmy90414 жыл бұрын
@@Rutek616 nie może jest NNN
@axelarlx4 жыл бұрын
Przypnij to ktoś na główną youtube na zawsze proszę!
@n3gRoM1920PB4 жыл бұрын
"Chcę żeby orzeł reprezentował wolność, dobrobyt" Oby.
@agatamalinowska80064 жыл бұрын
Morawiecki śpiewa J PIS, przeszedł w końccu na dobrą stronę XD kzbin.info/www/bejne/lWmap6SpfMiXa5Y
@MarekSoto2 ай бұрын
Dziękuję ci za to że stworzyłeś ten utwór. Trudno mi powiedzieć od jak dawna go słucham, i wciąż nie traci on na wartości. Stworzyłeś coś co nazywam osobistym hymnem, dziękuję ci słoń ❤
@user-qq4et3fe6l4 жыл бұрын
Pierwszy raz natknęłem się na nute która naprawde mnie dotknęła i zmieniła mój światopogląd. Jesteś Bogiem Słoniu. Ave BDF
@Fugoka4 жыл бұрын
Jeżeli masz chwilkę wolnego czasu, to chciałbyś sprawdzić moją pierwszą piosenkę ? kzbin.info/www/bejne/hXmxkpywfb1mf8U Dopiero zaczynam i szukam zasięgu Oczywiście nie naciskam I przepraszam za chamską reklamę
@grzechuu31_084 жыл бұрын
" O ludziach świadczą ich czyny a nie pigment ich skóry " +1
@Oskiero4 жыл бұрын
Proszę, tylko te pioruny dla kobiet ehh
@davidshirz43514 жыл бұрын
Said white boy teen xDD
@Oskiero4 жыл бұрын
@@davidshirz4351 don't believe what you see.
@grzechuu31_084 жыл бұрын
@@davidshirz4351 How do you know I'm a teenager and what's on my mind? after your comment I would say it about you ..
@kama78234 жыл бұрын
Grzechuu
@mz-xk9sc4 ай бұрын
ciągle do tego wracam, sztoss
@activ83094 жыл бұрын
Słoń, nie mam pytań. Twój głos leczy. Miałem dziś mega chujowy dzień. Nawet niewiesz jak mi poprawiłeś samopoczucie już samym powiadomieniem o bicie, nie mówiąc już o samym rapie. Dobra robota 😉
@bimbel19584 жыл бұрын
Cieszę się że od 6 lat, nieprzerwanie, jesteś moim ulubionym raperem. Styl i szczerość nie do podrobienia
@AlcatraZZ173 жыл бұрын
To już nie jest Słoń to jest kurwa Sir Słoń
@sprajt19 ай бұрын
Nawet w lutym 2024 aktualne i mądre przesłanie. Nikt tego nie przebije. To jest tak, jak u Sokoła..."każdy ponad każdym" to też mądre słowo.
@youngkrejzol79084 жыл бұрын
Nie spodziewałbym się nigdy że Słoń może nagrać wspolczesna Wielką Improwizację. Wielki szacun👌
@soroczka1004 жыл бұрын
Podejrzewam że dużo ludzi nie wie co to Wielka improwizacja bo kto teraz czyta lektóry. Sam nie przeczytałem to prawda. Ale wielką improwizacje każdy z nas powinien mieć w sercu i sposobie bycia. I zgadzam się że to jest wersja współczesna
@108kubas4 жыл бұрын
@@soroczka100 myślisz że to ich wina? Mnie nikt nie zmuszał żebym czytał Pana Tadeusza, bo zrobilem to wcześniej A jak mi kazali to tego nie robiłem xd
@HappyMan644 жыл бұрын
@@soroczka100 Przecież ta wiedza jest całkowicie bezużyteczna.
@youngkrejzol79084 жыл бұрын
@@soroczka100 Oczywiście że młodsze osoby do których również słuchacze Słonia się zaliczają(sam zresztą jestem jeszcze dość młody) mogą nie znać historii Dziadów czy innych lektur, ale akurat Wielka Improwizacja jest jednym z bardziej znanych zdarzeń wśród polskich lektur i jeśli ktoś to zna oraz posłucha powyższy utwór to dostrzeże pewne podobieństwo:)
@kobz28623 жыл бұрын
"Życie jest drzewem, a nasza historia to tylko gałąź" Piękne
@hiszpanskainkwizycja86123 жыл бұрын
Yygdrasil
@Pieklarnik Жыл бұрын
@@hiszpanskainkwizycja8612w takim razie bardziej liść
@kacperkupinski34594 жыл бұрын
Mega inteligentny i oczytany chłop,zdrowia dla Ciebie SŁOŃ
Pan Słoń to nie tylko raper, Pan jest filozofem znajacym sie na od pyty rzeczach. I wali szpile tam gdzie maja wejsc. Ewolucja, porzadek i historia zycia, socjologi, indywidualne relacje. MAlo jest tak inteligentnych osob. Szacunek
@HolisferaCzyta9 ай бұрын
To jak kronika historii, traktat socjologiczny i encyklopedia w jednym ❤️❤️❤️❤️ ileż bym dala moc podejrzeć proces tworzenia ilez tam musiało być wokół fluidow mocy pasji magii i hm uczucia że powstaje ARCYDZIEŁO ❤️
@saurafel18994 жыл бұрын
Aż się kurwa popłakałem, to jest tak prawdziwe i jednocześnie bolesne.
@macekkrycenski34144 жыл бұрын
kzbin.info/www/bejne/qZipepqYpKaGhck filmik spoko jest ten kto chce to może wbić ale jak nie to rozumiem 💗
@dgojski90264 жыл бұрын
Myślałem, że będzie za długie a było za krótkie 👌👑
@1948Awesome4 жыл бұрын
Wjechał słoń i wyjaśnił wszystko i wszystkich, dziękuje - dobranoc.
@as_abaddon94394 жыл бұрын
Jakie dobranoc na pętlę I lecisz
@damianbrzezinski6641 Жыл бұрын
Mam 65 lat, kocham Cię za ten tekst
@TuszynGRL4 жыл бұрын
Ten uczyć kiedy najgorszym horrorem na Halloween jest życie w tym kraju. Liryczny rozpierdol. Legenda
@agatamalinowska80064 жыл бұрын
Szpaku - Ośmiogwiazdkowy wersja godzinna !!!!! kzbin.info/www/bejne/p3zakqepedKleZY
@mlodysketa3 жыл бұрын
"Historia uczy, że skrajność prowadzi zawsze do wojny" Pamietajcie Lewi i prawi
@jakubgoralczyk77593 жыл бұрын
A w tej samej nucie stwierdza, ze plod znajdujacy sie w kobiecie to czesc jej ciala... to jest skrajny poglad
@mlodysketa3 жыл бұрын
@@jakubgoralczyk7759 To nie skrajny pogląd. To wyrażenie opini XD
@jakubgoralczyk77593 жыл бұрын
@@mlodysketa kazda opinia to poglad na jakis temat, w tym przypadku skrajny
@mlodysketa3 жыл бұрын
@@jakubgoralczyk7759 nie jest on skrajny
@mlodysketa3 жыл бұрын
@@michal100695 ahh mordeczko pamiętaj że nie każda antykoncepcja jest w 100% skuteczna ;)
@Zbirlak4 жыл бұрын
Wow chyba najlepszy numer słonia moim zdaniem Rozjebał i tyle
@macekkrycenski34144 жыл бұрын
kzbin.info/www/bejne/qZipepqYpKaGhck filmik spoko jest ten kto chce to może wbić ale jak nie to rozumiem 💗
@agatamalinowska80064 жыл бұрын
Morawiecki śpiewa J PIS, przeszzedł w końcu na dobrą stronę XD kzbin.info/www/bejne/lWmap6SpfMiXa5Y
@szh1176 Жыл бұрын
Coś wspaniałego. Zacząłem jakiś czas temu przesłuchiwać utwory Słonia coraz cześciej. Na prawdę ogromnie szanuję tego rapera za jego twórczość. Jego poglądy są mi tak bliskie, to w jaki sposób porusza mnóstwo aktualnych tematów w utworach jest godne podziwu. Jednak do jego twórczości trzeba dojrzeć. Mam nadzieję że moje dzieci kiedyś będą go słuchać.
@piotrekambiszous18424 жыл бұрын
Nigdy nie sądziłem ze 8 minut jednego kawałka to będzie za mało
@TacticalTornado4 жыл бұрын
Piękny i mądry tekst, jak byśmy tak zjednoczyli się zamiast wiecznie dzielić, wysłuchali wszystkich głosów, bez przemocy i podjęli słuszne decyzje ..