Bunt w PiS przed wyborami? „Jeśli praca będzie sabotowana, to może mieć przełożenie na wynik”

- Może być tak, że jeśli kandydat nie będzie strawny dla wszystkich, to część mniej się zaangażuje. Wystarczy, że część działaczy uzna, że z tym kandydatem się nie utożsamia, więc nie będzie go mocno wspierać. Jeśli w jakimś regionie praca będzie sabotowana, to może mieć przełożenie na wynik - mówi o przyszłym kandydacie PiS na prezydenta Krzysztof Łapiński. Na program „Mówiąc Wprost” zaprasza Joanna Miziołek.

[@UnicornstarandElf4ever]

Znowu pewna prawda wychodzi. Jak odchodzą ludzie z polityki to potrafią całkiem rozsądnie rozmawiać😮

[@ZBIGNIEW-hb3ps]

Ciekawe jak prezes Kaczyński wyobraża sobie swoje przejście na polityczną emeryturę ? Czy to będzie opcja "nogami do przodu". I wtedy dopiero zbudujemy PiS na miarę problemów jakie Polskę otaczają. Mówię to z pozycji sympatyka tej partii.

[@Zielony_Ork3]

Będzie jak z AWS

[@boguslawszostak1784]

A dlaczego tym się tak "jarasz"?

[@knaw35]

Zdaje się, że silni ludzie chwilowo bez zadań. Zatem co z prezesem Glapińskim? Mieli go wyprowadzić w świetle kamer kilka miesięcy temu. 😅

[@eustachykowalski1665]

Ble, ble, ble

[@barbaralelito887]

TO BEDA WYBORY PIS I ANTYPIS

[@rysiekbielinski]

Michał Rachoń na prezydenta!

[@zofiapaka2481]

Ale się kuźwa jąkasz wstyd😮😮😮😮😮

[@marekaura6920]

Jakie sztuczne zanizanie ceny? Sttaty byly jakies z tego powodu? A poza tym Lapinski kolejny z trauma odtacony przez PiS

[@mariuszgruszecki3946]

Bicie piany