"Bywam lepszą macochą niż matką". Katarzyna Pakosińska o życiu w patchworku

W najnowszym odcinku gościmy Katarzynę Pakosińską Basilashvili, która opowiedziała nam o blaskach i cieniach polsko-gruzińskiego patchworku. Zapraszamy! Kasia i Hania
Znajdziecie nas na Istagramie:
📌 Kasia
/ kasiagargol
📌 Hania
/ hanka_chuliganka
Poprzednie rozmowy:
🎙 Joanna Chmura
• Joanna Chmura: „Karcił...
🎙 Lara Gessler
• Lara Gessler: "Pisałam...
🎙 Anna Dereszowska
• Anna Dereszowska: "Koc...
#katarzynapakosinska #macocha #wywiad #rozmowa #rodzina #relacje #psychologia #emocje

[@pawejasniewski2255]

Pani Katarzyna Pakosińska niesamowicie otworzyla sie w tym wywiadzie.

[@ellis8571]

Oj cudnie, że tak udało się zaprzyjaźnić w nowej rodzinie... Dzieci "Twoje" i "moje" zostały po prostu nasze... Coś pięknego... Z wielkim wzruszeniem, zachwytem słucham tej rozmowy i... jeśli może istnieć pozytywny aspekt zazdrości, to ja tak zazdroszczę Kasi i Ice ich wspaniałej Rodziny... Pozdrawiam najserdeczniej i życzę jak najwięcej miłości, zdrówka i radości na co dzień...

[@roksana3396]

Piękna rozmowa, bardzo mądra kobieta ❤

[@JanNowak-ly6wn]

Dziękuję, bardzo cudowny, optymistyczny, prawdziwy i potrzebny wywiad. Podziękowania dla Pani Kasi za odwagę mówienia prawdy. Świetnie poprowadzona rozmowa. Nie dotyczy mnie temat rodziny patchworkowej ale ten przekaz i był naprawdę cudowny ❤ Dziękuję😊 😊😊😊😊

[@lidiasekieta4663]

Wspaniała rozmowa z cudowną kobietą ❤

[@BC-vp9to]

❤

[@natalianowakowska4356]

Dziękuję, że jesteście. Ja na swojej drodze macoszenia(2 lata) nie odnalazłam nikogo z kim moglabym porozmawiać o tym jak to jest. Rozmowy z koleżankami żyjącymi w konwencjonalnych rodzinach kończyły sie Moim dołem i poczuciem braku zrozumienia. A szczere opowiadanie o emocjach względem dzieci spotykało sie z uznaniem, ale do momentu az nie przekraczalam jakieś granicy (w stylu wypowiadania słów, wcale nie nagminnie: druga mama, nasze dzieci, moja rodzina…). Odnajduje tu ogromne wsparcie i nabieram ogromnej siły aby WYLUZOWAĆ, nie analizować co myślą inni. Utwierdzam się także że podążam w dobrą stronę ❤❤

[@pomacoszemupodcast]

Natalia, wysyłamy wirtualne przytulenie ❤️ Dzięki za ten komentarz. Wiele razy czułyśmy podobnie. Właśnie po to powstał ten podcast - aby już żadna macocha i żaden ojczym nie czuł/a się tak samotnie. Ściskamy ❤️

[@jaso4252]

Dziekuje bardzo

[@marzenas445]

Mogłabym Kasię jeść łyżkami a ten wywiad obnażył ile mamy ze sobą wspólnego, światopoglądowo i nie tylko. Pozdrawia mama Mai Antoniny od 10 lat w patchworku.

[@jolantacwik2622]

Piekna rozmowa. Dziękuję

[@pomacoszemupodcast]

Dziękujemy!

[@alexr.2237]

Cudowna Kasia !

[@noligray5828]

Niezwykle, jak moze myslec kobieta o cudzych dzieciach. Wspaniale, ze i tak, byc moze, sie da...

[@tereferekuku02]

Z patchworkami jest ciężko w Gruzji. Są rozwody ale bardzo często Gruzini (nawet wydawałoby się, ze otwarci) mają problem z zawieraniem związków z kobietami z dziećmi. Znam takie dwa przypadki. Zapowiadał się super związek, ale mamie chłopaka nie podobało sie, ze dziewczyna ma syna. Druga koleżanka z córka też ma problem. Mieszkam tu tyle lat ale nie znam żadnych patchworkow

[@bogdanski6928]

Jest to "oczywista oczywistosc", ze Pani Pakosia slucha Michalkiewicza.

[@olamentelfryzjer8274]

❤❤❤

[@wieslawizdebski2265]

O co chodziło dwa jadu węża z zostały wstrzyknięte do wodociągłów woda.pitna!!!

[@aniasy1615]

❤

[@annamalenda8470]

❤️🇬🇪❤️🇵🇱❤️

[@zofiapol8839]

do kogo tak śpieszysz,? no mąż na mnie czeka. Nigdy więcej tego nie usłyszałam

[@barbarakurto3978]

Moj syn polubił Gruzję był już 2 razy, pierwszy raz z kolegami z pracy na wędrówka po górach, drugi z rodzina, również góry, ale tez Tbilisi i Batumi

[@agatabo]

Nie mogę się przekonać do pani Pakosińskiej. W mojej głowie jest osobą niewiarygodną (ujmując to eufemistycznie) ze względu na plagiat, który popełniła w swojej książce. To jest taki rodzaj błędu, którego nie popełniasz, bo się zagapisz, tylko wychodzi z jakiegoś fundamentu wartości, jakie mamy w sobie.

[@annagrosz2839]

Nie bredź

[@alinar8532]

Jednym słowem idylla.