Call of Duty Finest Hour - najgorszy CoD?

Spark Unlimited to firma która dopuściła się jednie/aż pięciu gier - każda z nich powszechnie uważana jest za totalnego crapa... poza jedną - Call of Duty Finest Hour. Osobiście tego nie rozumiem, gdyż jest ona równie kiepska, jeśli nie gorsza od reszty.
Zapraszam na mego Discorda:
/ discord
Jeśli uważasz, że na to zasługuje - możesz rzucić napiwkiem :)
tipply.pl/u/mo...
Dołącz do Browarkowej elity i dożuć swoje procenty do kadzi:
/ @mocnybrowarek

[@MocnyBrowarek]

Okej - widzę, że większość z komentujących ma podobne odczucia co do tej gry... skąd więc te ciągle spotykane w internetach "Pamiętacie Finest Hour? To była gra z czasów świetności CoDa!!!"

[@rej6145]

Nostalgia jest suką, zapewne dlatego

[@michalmedia7306]

Stąd, panie Browar, że tak naprawdę ta gra JEST powszechnie uważana za całkiem udaną, ale większość jej obrońców najwidoczniej albo boi się przeciwstawić pana opinii (prawdopodobnie z powodu ryzyka zostania brzydko wyśmianymi przez pana jako barany, co to nigdy w FPS'y nie grały itp.), więc dla niepoznaki pisze o tej grze rzeczy zgodne z pana opinią, albo ulega ona pana niezwykłej zdolności perswazji, nie potrafiąc się silnie trzymać swoich opinii tak jak ja. Oczywiście, żeby nie było, nic do pana opinii nie mam - przecież ma pan prawo do wyrażania swojego zdania na różne tematy, ale niekoniecznie powinien pan przekonywać innych do swoich racji w negatywnych i niezbyt pozytywnych recenzjach, a przynajmniej takich gier, jak ta, czego pan co prawda tym razem nie zrobił, ale mógł pan wzamian uświadomić wszystkich, że to co pan mówi nie jest prawdą objawioną, tylko pana osobistym zdaniem, wliczając w to obrażanie pracowników Spark Unlimited, od których po prostu oczekuje pan nie wiadomo do końca czego. Poza tym, prawdę mówiąc to ja osobiście (jeszcze) nie grałem w tą grę, ale mimo to wątpię w wiarygodność większości pana argumentów dotyczących jej jakości (zwłaszcza że jest to opinia inna od reszty świata) i uważam, że tuszują one prawdę, której nie potrafi pan zaakceptować. Trudno, zdarza się. P.S.: Turning Point growym odpowiednikiem The Room? A grał pan w Ride To Hell: Retribution? Z resztą, ta gra mogłaby sprawić, że przewartościowałby pan swoje poglądy na temat wątpliwej jakości gier.

[@MocnyBrowarek]

Nie wiem czy to co właśnie przeczytałem jest dobrym trollem, czy nie - ale przyznać muszę, że przeczytałem do końca. W każdym razie zakładam, że tak - całkiem niezły :)

[@de_beer1773]

Ale browarku mój drogi skrzywdzony intelektualnie jak możesz recenzować grę bez jej ukończenia,w ustawieniach można ustawić niższy poziom trudności Bez utraty zapisu a na łatwym poziomie trudności gra jest bardzo łatwa a trzecia kampania jest najlepsza,gra wcale nie jest ciemna przynajmniej na moim kineskopie a co najważniejsze to to że w pierwszej kampania można zabić więcej Niemców niż w niejednej strzelanie wrogów wogóle Gra wygląda średnio bo potrafi wyświetlić setki mięsa armatniego,to znaczy niemcuw w jednym momencie

[@de_beer1773]

@@rej6145 nostalgia jest zajebista przynajmniej u mnie bo te gry które za dzieciaka mi się nie podobały teraz są moimi ulubionymi

[@chamskiprostak2965]

1:33 O kurwa generał Italia

[@Glowka1922]

Jeśli chodzi o moją opinię co do tej gry to mam zupełnie inne zdanie od ciebie. Dlatego wypunktuje po kolei z czym się nie mogę zgodzić : 1. Czepiasz się jasności , ale czego ty oczekujesz , że w nocy będzie jasno!? Wg mnie ta gra jest realistyczna właśnie pod tym względem no bo przecież gdy masz noc , wieczór jest przecież ciemno , a gdy masz dzień jest jasno...proste. 2. Czepiasz się , że głośność wystrzałów , wybuchów zagłusza muzykę. Czy to nie dodaje również większego realizmu tej grze? Przecież jak jesteś na wojnie to też strzały czy wybuchy zagłuszają wszystko wokół ciebie. Więc mój komentarz co do tego brzmi...XD. 3. Kolejna rzecz : w tej grze są checkpointy i nie zawsze , gdy zginiesz respawnuje cię na sam początek misji jak zginiesz. Choć tych checkpointów jest rzeczywiście bardzo mało i może to wkurzać , gdy po godzinie męczenia się w danej misji giniesz i respawnuje cie na sam początek. 4. Stukasy da się zestrzelić z czołgu z tego karabinka tylko musisz kilka razy w niego trafić lub też możesz zestrzelić Stukasa z lufy. 5. Kilka misji jest rzeczywiście trudnych , lecz nie zgodzę się , że misję COD Finest Hour są monotonne , bo nie są. Uwierz , że spotkałem się z wieloma grami , gdzie misje były bardzo monotonne i przynudzały. Tutaj ani przez moment nie miałem takiego odczucia. Powiedziałbym wręcz , że misję są bardzo zrożnicowane (czasem kierujesz czołgiem , czasem jesteś snajperem , czasem szeregowym żołnierzem itd.) Podsumowając: Ogólnie mam wrażenie , że momemtami hejtujesz by hejtować , a twoje argumenty momentami są wręcz śmieszne i kilka razy oglądając ten materiał mocno się uśmiałem. Gra może i jest trudna , niektóre misję są bardzo , bardzo ciężkie do przejścia , ale nie są nie do przejścia(pisze to osoba , której COD Finest Hour jest jedyną grą jaką kiedykolwiek w życiu całkowicie przeszedł). Polecam trochę ze spokojem podejść do tematu , a napewno grę ze spokojem uda ci się ukończyć.

[@MocnyBrowarek]

Polecam trochę myśleć... 1. W wielu grach WW2 masz noc i widzisz co trzeba. A w tej jednej nawet za dnia gówno widać - to nie jest przyjemne, grywalność traci. Poza tym CoD to nie symulatory, tylko tempe strzelanki. 2. Czepiam się tego, że wystrzały są tak głośne, że zagłuszają wszystko - w tym kluczowe dla gry dialogi. Jak chcę realizmu to idę na strzelnicę, a w grach - nawet symulatorach typu Operation Flashpoint wymagam DOBREGO miksowania audio. Według twojej logiki taki MoH: Allied Assault ma spierdolone audio, bo słychać dialogi i fantastyczną muzykę? 3. Czyli zgadzasz się z tym co powiedziałem, ale dupa boli więc próbujesz to odwrócić tak, że ja się czepiam - ok. 4. Nie stukasów nieda się zestrzelić z czołgów, gdyż te nie są w stanie podnieść wysoko lufy, a montowane na niektórych modelach (np. Shermanach przez amerykańców) LKMy również nie były skuteczne - wyśmiewam tutaj właśnie to, że w grze da się zniszczyć samoloty czołgiem... przed chwilą broniłeś "realizmu", a teraz argumentujesz, że właśnie da się ustrzelić samolot czołgiem co nie jest w żaden sposób realistyczne? Czyżbyś się czepiał byle czepiać? :O 5. Czyli mamj rację, ale nie mam bo inne gry coś tam :D ok :D Podsumowując: Pierdolisz kolego głupoty tylko po to by coś napisać i sam sobie dajesz łapkę pod komentarzem. Ja jestem za stary na to by coś hejtować albo fanbojować - dla mnie gra to gra, niektóre są dobre, inne kiepskie, jeszcze inne średnie. Są nawet kiepskie gry które lubię, gdyż uwielbiam się śmiać z tego jak są spartolone (np LotD: Road To Fiddlers Green). Podchodzę do każdej gry na spokojnie i uczciwie. Dobre gry jak CoD Big Red One w ten sposób doceniam i polecam, a gówna takiego jak Finest Hour nie polecam i krytykuje to co jest w niej spartolone (jednocześnie zawsze szukam w każdej grze pozytywów i jeśli dobrze pamiętam - i tutaj coś znalazłem). Polecam zmądrzeć na spokojnie i przestać fanbojować.

[@eryknowak6268]

Panie Browar tą łapkę dałem ja

[@MocnyBrowarek]

@@eryknowak6268 No dobre multi konto nie jest złe. Faktycznie były 2 wyświetlenia w tym samym czasie. Czemu tyle osób widzi potrzebę robienia multi kont udając kilka osób jednocześnie i czemu te osoby zawsze okazują się idiotami? Serio jeszcze nie widziałem osoby z kilkoma kontami która użyła by ich do czegoś innego niż wyzywania i hejcenia... A nie zdajesz sobie sprawy z tego jak łatwo to wykryć.

[@eryknowak6268]

A i btw nie polecam używać ad personam bo to ujmuje wiarygodności :) PS. Bardzo szanuję za wyeksponowanie FFVII :)

[@MocnyBrowarek]

@@eryknowak6268 Sorry, ale jestem zbyt stary i zmęczony by się bawić w podchody. Piszesz głupi komentarz - ok, mam wylane. Ale jak piszesz głupi komentarz atakując mnie nim, a potem jeszcze wykazujesz się tak niskim ego by używać drugiego konta do udawania dwóch różnych osób to piszę co myślę. Byś miał jaja i odpisał z jednego konta to chętnie prowadziłbym dalszą dyskusję na poziomie. Oczywiście ja bardzo lubię prowadzić dyskusje na temat gier, więc jeśli znajdziesz w sobie tyle godności by się przyznać to możemy sobie dalej podyskutować, a kto wie może docenię i przeproszę za słowo jakim określiłem takie zachowanie. Na przyszłość - to bardzo widać i łatwo da się sprawdzić.

[@narcyzelem3317]

ja przeszedłem tego CoDa bez żadnych "ale". Grało się po prostu ok.

[@MocnyBrowarek]

Szacun za skilla :D i przede wszystkim cierpliwość. Dla mnie Finest Hour to przypadek beznadziejny - ile razy słysze, że FPS jest "trudny" ja przechodzę bez problemu - czy Warlocka 1.0, czy Doom Eternal, z kolei wiele osób mówi, że Finest Hour jest do przejścia, a dla mnie nie.

[@narcyzelem3317]

@@MocnyBrowarek pamiętam że w kilka misji powtarzałem (tę w czołgu chyba z 10 razy), ale jakoś nie wiem - udało się. Bardziej mi krwi napsuł CoD 3 i wpierdzielanie na siłę funkcji dual shocka 3 - walki wręcz czy wiosłowanie to była mordęga. :P

[@MocnyBrowarek]

Hehe - jak ukończyłem CoD3 na PS2 kilka razy... potem na PS3 też była kupa z tymi mechanikami. A teraz, gdy dowiedziałem się, ze wersja na X360 śmiga na luzie w 60 FPS jako jedyna... :x

[@adamlach6572]

Haha przeszedłem właśnie Finest Hour na ps2... i jestem zachwycony :p Okej movement i celowanie ma swoistą bezwładność i wymaga przyzwyczajenia, ale czułem się grając podobny klimat jak za dzieciaka oglądając Wołoszańskiego i bawiąc się żołnierzykami. To co mi się podoba to level design który nie jest tak skrajnie liniowy, wraz z luźniejszymi skryptami, faktycznie różnorodne misje skupione na zadaniu faktycznie - obrona snajperka fabryki trwa te pare minut i jest spoko, misje czołgiem dają wrażenie faktycznego zdobywania terenu, osłanianie czołgów w amerykańskiej kampanii wymaga odpowiedniej taktyki, a misje w kanałach pozwalają na większą swobode itd. Bronie są wporzo a animacje wrogów przypominają mi medale z psx'a, podoba mi się też wolniejsza bardziej "taktyczna" rozgrywka. Każda misja ma swój charakter, żadna nie zlewa się z drugą w bezpłciową papkę. Kolory są słabe, ale już sam desing jest spoko. Dla mnie to świetna gra i bardzo dobry środek między MoH'em a CoD'em - ale kumam dlaczego wielu może odrzucić ślamazarność sterowania. Wrogowie są oczywiście tępi, to samo nasi towarzysze, ale skłamałbym jakbym powiedział że poprzeczka w FPSach w tym temacie jest wysoko. Takze dla mnie naprawdę spoko - mimo że jakieś 2 lata temu próbując jej po raz pierwszy myślałem że to kompletny crap, ale obecnie staram się bardziej wczuwać w mechaniki gry zamiast je dopasowywać na siłę do siebie, przez co sporo gier polubiłem dużo bardziej (pozostałe CoD'y, serię Socom czy San Andreas). EDIT: dodam że kumam że można łatwo znienawidzić ten tytuł, z racji na to że ona jest fajna TYLKO jeśli jest się w klimacie odpowiednim, duża ilość irytujących małych elementów jak zjebany respawn bez amunicji, czy punkty nagłej zwiększonej trudności może szybko zepsuć zabawę jeśli ktoś będzie chciał się przymusić do gry.

[@ronin4902]

Chyba zachęciłeś mnie do ogrania tej gry. Strzelanie wygląda przyjemnie, a gameplay wygląda trochę jak w Medal Of Honor: Wojna w Europie (który mi się podobał).

[@MocnyBrowarek]

Lepiej zagraj już w Big Red One.

[@Misuke]

Aż przypomniał mi się trochę AVGN. A co sądzisz o Medal of Honor: Vanguard i Call of Duty: World at War - Final Fronts na PS2? :P

[@MocnyBrowarek]

Taki super biedny AVGN? :D upitoliłem tą reckę w jeden wieczór, było mi tak głupio, że drugiego poprawiałem xD ale też nie miałem czasu na coś więcej + po prawdzie nie chciało mi się nawet go zbytnio poświęcać na wywody o tej grze.

[@donttouchmychannel2734]

Medal of honor vanguard

[@gwynbleidd8863]

Gdy pisałeś na Facebooku o recenzji najgorszego CoDa to myślałem że wyciągniesz jakiegoś współczesnego, ale jak zwykle mnie zaskoczyłeś xD

[@MocnyBrowarek]

Tonę w starych grach!

[@kazikosky12345]

Pamiętam jak grałem w to jako dzieciak na ps2 , niesamowita gra. Bardzo mi się podobała aha to był jedyny cod jaki miałem na PS2 :D

[@flynn6990]

Ja akurat mam same pozytywne skojarzenia z tą częścią. Jedynym mankamentem było mało punktów kontrolnych przez które nie raz trzeba było powtarzać całą mapę.

[@MocnyBrowarek]

Mankamentów jest masa, no ale nikt niema prawa mówić Tobie co powinno się tobie podobać ;) Zwłaszcza, gdy samemu lubi crapa pokroju Land of The Dead na Xboxa :D

[@NiebaronPL]

Prawie rok temu grałem w tę grę i ukończyłem ją modląc się w ostatnich misjach. Gra jest niesamowicie trudna i wymaga masę skupienia i wychylania co milimetr zza ścian na ostatnich mapach. Do dziś mam traumę

[@j_2317]

1 misję u Amerykanów przechodziłem (razem z bratem i tatą, którzy są bardzo dobrzy w fpsy) 2 lata xd

[@chamskiprostak2965]

12:17 co następne gięty beton który uformowany w słupki mógłby być formowany jak plastelina

[@mateuszpl5924]

Ten call of duty u mnie działał tak że z niektórych miejsc nie dało się wyjść jak się weszło bo od razu lag przez który czebabyło uruchomić ponownie konsole(co wkr... na maxa jak byłeś w połowie misji, a szłem do tych miejsc ponieważ była tam apteczka).Natomiast nie miałem problemu z klatkami. Gra była dość łatwa na normalu ale jak grałem po stronie Rusków i Anglików gra była prosta natomiast po stronie amerykańskiej była fest trudna ale do przejścia. Moim zdaniem ta gra jest świetna i dużo wyprzedza Medal of honor.

[@j_2317]

Mój pierwszy cod, łezka w oku kręci. 1 planszę u Amerykanów grałem... 2 lata. Odłożyłem tą planszę ale potem wygrałem. PS. Skończyłeś na ostatniej misji u brytoli

[@rafaszczyk]

Chyba mój maraton Call of Duty na Wii/GC został właśnie odroczony na czas nieokreślony :D

[@vanzi3762]

Kiedy byłam młodsza myślałam że gra jest spoko ale po latach zmieniłam zdanie i sądze że big red one jest o wiele lepsze ale co się dziwić treyarch robiło big red one i to było jeszcze jak treyarch było spoko a teraz treyarch nie ma duszy.

[@MocnyBrowarek]

No właśnie zdziwiłem się, że niektórzy napisali iż też kaszana - mam raczej dobre wspomnienia. Z resztą zawsze uważałem, że z nowych CoD najlepszym jest seria Black Ops od Treyarch... nie wspominając o serii Spider Man które zrobili przed CoDami.

[@vanzi3762]

@@MocnyBrowarek i Jeszcze Cod World at War jak dla mnie najlepsza gra o 2 wojnie światowej

[@WEEZY7655]

Moja pierwsza gra na ps2 pamiętam jak dziś mama mi ją kupiła w media markt nigdy tego nie przeszedłem ale muzyka z menu była świetna

[@kacperz544]

Recenzja bardzo spoko! Powinieneś trochę popracować nad mimiką, wydaje mi się, że czasami jest przesadzona. Zostanę na kanale na dłużej :)

[@marcinmarszaek4425]

A czy ta gra nie ma czasem wyboru trudności? Jeżeli tak to może na najłatwiejszym należało grać dzięki czemu nie było by tak źle? Niektóre gry zyskują na swojej bezmózgiej prostocie parcia do przodu bez myślenia, a przynajmniej ja tak mam z niektórymi grami.

[@gajuszmateusz5140]

Mam egzemplarz tej gry, ale też jej nie przeszedłem ciągiem. Ale za to skopiowałem save z ukończoną grą od brata stryjecznego. Potem w przeciągu kilku lat przechodziłem sobie losowo pojedyncze misje i w ten sposób udało mi się chyba przejść całą grę. Edit: Odgłosy strzałów jeśli są zapożyczone z PCtowego CoDa to na pewno nie wszystkie. Odgłosy np. pecetowych Pepeszki czy BAR-a, czy Brena mam wdrukowane w mózg i jestem pewien że w Finest Hour brzmiały one inaczej niż na PC. Edit2: W Finest Hour w dłuższych misjach zdarzają się checkpointy. Edit3: Ta misja z Brytolem jest ostatnią brytyjską. Po niej już tylko kampania Amerykanami. Edit4: Sory za chaotyczny komentarz ale pisałem na bieżąco oglądając.

[@MocnyBrowarek]

Owszem - nie wszystkie, ale zaryzykuje stwierdzeniem, że większość. Finest Hour ma nawet 1-2 oryginalne soundtracki. Niezbyt dobre :D

[@janniezbedny8947]

Po prostu ta gra nie jest dla mięczaków i trzeba kombinować.Kilka razy ją przechodziłem i nie narzekałem nawet gdy zginąłem.Jak na 2004 rok gierka genialna.

[@MocnyBrowarek]

Jeśli tak kiepski zrobione gry są dla Chadów, a dobre takie jak np. CoD 2 dla mięczaków - to mogę być i mięczakiem. Wolę jednak dobre audio, skrypty, akcje, strzelanie itd. niż chwalić się, że na siłę ukończyłem totalne gówno. Ps. Jak na 2004 to jest totalne gówno, zobacz jakie inne gry FPS wychodzili w tym czasie na konsole... Jak na 2000 to można by wybaczyć niedociągnięcia i działanie w slow motion.

[@PanDiegoo]

Pewnie zostanę za to oblany szambem, ale nie no, Lost Planet 3 nie jest taki zły, naprawdę. Sam osobiście go ograłem na pc i nie jest to coś wybitnego, ale naprawdę można spędzić sympatycznie kilka godzin w kampanii. System strzelania jest przyjemny, walka z Akridami przez większość czasu też, a nawet walka Mechem jest na początku przyjemna (później tylko męcząca). Największą wadą jest chyba ślamazarniej poruszanie się naszej górniczej maszyny, zapewne według fan to że energia termiczna nie jest wymagana do przeżycia i to że jest to tylko nie wybitna tytuł.. Materiał mi sie podobał, nie widzę sensu w tym abyś poświęcał czas w pisanie całych felietonów na temat beznadziejnych gier (chodziarz często wychodzi ci to naprawdę zabawnie i przyjemnie się ogląda). Jednak tak naprawdę najlepiej byłoby chodziarz przez chwile zagrać w ten tytuł, aby na własnej skórze odczuć, jak fatalnie się w to gra. Pozdrawiam i czekam zna następne materiały. .

[@spartanlegendary967]

Oni zrobili lost planet 3 ? Gra mi sie bardzo podobała

[@MocnyBrowarek]

@@spartanlegendary967 CoD: Finest Hour, Legendary, Turning Point: Fall of Liberty, Lost Planet 3 i... Yaiba: Ninja Gaiden Z - ostatni Ninja Gaiden :|

[@spartanlegendary967]

@@MocnyBrowarek ukończyłem wszystko tylko nie ostatniego ninja gaiden , najgorsza ich gra to turning point ,denerwująca strasznie była

[@MocnyBrowarek]

Mnie bawiła :D wbiegający pod tekstury, przebiegający przez ściany wrogowie... oh i te animacje - genialne!

[@BaranZenon]

CoD WW2 zdecydowanie gorszy. Finest Hour ma tą wymówkę, że był jednym z pierwszych w miarę... ehem... "dobrych" FPSów o drugiej wojnie światowej na konsole (Medal of Honor Frontline jest zdecydowanie gorszy jeśli chodzi o FPSy WW2 na PS2). WW2 z kolei specjalnie został stworzonym chujowym.

[@MocnyBrowarek]

Nie mogę się zgodzić. Już na PS1 były FPSy o WW2 znacznie bardziej grywalne niż Finest Hour - czyli pierwsze MoHy. Frontline również jest znacznie lepszą grą, bardziej dopracowaną, ładniejszą i przyjemniejszą. Co do CoD WW2 to... no cóż - jeśli oceniać aspekty techniczne i gameplayu to jest przynajmniej kompetentny - inna sprawa, że na kompetentne serce wylano polewę z gówna.

[@Dawid81210]

Jak to dobrze, że twoje recenzje nic nie znaczą ;)

[@MocnyBrowarek]

Tak jak Twoje zdanie o nich xD

[@Dawid81210]

@@MocnyBrowarek Słabiutko ;)

[@tkowalik839]

Ooo chwila, chwila, chwila, skoro ja jako 9 letni szczyl umiałem zestrzelić te samolociki i opierd*lić misję w ruinach to nie wiem jakiego marnego skilla musiał mieć autor. Ciekawe jakby sobie poradził w kampanii Amerykańskiej w Akwizgranie czy na moście? XD Po za tym jak dla mnie to dobra gra może nie wybitna ale dobra. Cenię bardzo misje i ich scenariusz oraz projekty miejsc szturmowanie Kurhanu Mamaja, obrona Fabryki Traktorów, rajd czołgami na szkopską bazę, walki w Akwizgranie i grande finale na moście.... mmm miodzio! Sterowanie toporne to prawda ale da się przyzwyczaić no i inteligencja średnia więc największym wyzwaniem są maszynówki. PMy aliantów ssą to prawda jeno Sten daje radę, ale pozostałe bronie sprzymierzonych: Garandzik, DP i Mosin dają radę. Rzeczywiście system zapisów to porażka i tu autorowi trzeba przyznać rację bo jak się ginęło pod koniec misji jak się później okazywało to szlak człeka trafiał. I ta cała mroczność gry jest przesadzona no ale często w ten sposób twórcy maskują jakieś babole. Ta gra mogła być lepsza pewne uwagi z tej recenzji są słuszne ale jak dla mnie to ruganie tej gry to przesada.

Nie wiedziałem że Angry Video Game Nerd ma brata

[@igorjaniel7006]

Witam. W zeszłym roku zakupiłem sobie CoD: MW. Przeszedłem grało mi się bardzo przyjemnie, postanowiłem, więc, że ogram sobie serię od początku. Zagrałem jeszcze w między czasie w "World at War" i "MW2". Zabrałem się za serię. Poszedł port pierwszego CoD'a na PS3 i zaczęły się serie z ps2. Finest Hour kojarzyłem z dzieciństwa, kiedy jeszcze coś tam grałem na swojej pierwszej czarnulce. Wrzuciłem w napęd i zaczęło się. I tutaj pewnie wszystkich zdziwię. Grało mi się dobrze. Fakt jest taki, że cóż sterowania jest dość archaiczne i trzeba się przyzwyczaić, jednakże paradoksalnie niektóre poziomy wydały się łatwiejsze niż za czasów młodości (może kwestia "skilla" zdobytego w międzyczasie w innych grach). Przyznam również, że były zadania i misje, gdzie naprawdę trochę się gotowało, kiedy zasadzie cała mapka ukończona i niefortunna śmierć - wiadomo, początek misji. Jednakże wydaje mi się, że po prostu trzeba znaleźć tę drogę, którą twórcy zaimplementowali jako tak "właściwa", co zapewne jednak nie jest pozytywnie odbierane, ale mam wrażenie, że to pierwsze CoDy, do kultowej części 2 miały taką właśnie architekturę poziomów (brytyjska misja, o której wspominasz w recenzji, troszkę mnie kosztowała, ale w końcu rozgryzłem jak ją przejść, podobnie z amerykańską jazdą przez miasto i obroną działa samobieżnego), poza tym umiejętność odpowiedniego "manewrowania" apteczkami również jest ważna. Przyznam, że czasami trochę adrenalina stała dość wysoko, kiedy seria wroga decydowała o przysłowiowym "być lub nie być", a i pad od potu był mokry - ostatnie misja, kiedy przechodzi się przez most kolejowy xD. W każdym razie, muszę zauważyć, że np. kolejne części takie jak chociażby World at War:FF (ps2) i CoD:3 (wersja ps2), dały mi mniej frajdy, a nawet w moim subiektywnym odczuciu był słabsze, np. bardzo mi irytował 3 CoD, który był portem na stare konsole (port na 7 generacje super, przeszedłem na X360), a miał bardzo duże spadki w FPS - jednak z kronikarskiego obowiązku przeszedłem przed wspomnianym graniem generacji siódmej, podobnie WaW:FF, gdzie miałem wrażenie, takich trochę "popłuczyn" i spadku "poziomu", ale i tak się wkręciłem. Reasumując. Nie potrafię ocenić tej gry na jakąś gwiazdkę, czy liczbę. Potrafię jednak powiedzieć, że mimo stawianych trudności grało mi się fajnie, a o to w graniu chodzi, więc nie trafia do mnie narracja o tej produkcji jako o "crapie". Dziwi mnie trochę, taki hejt ogólny na tę część, aczkolwiek mogę zrozumieć, że pewne błędy oraz to co wypunktowałem powyżej nie odpowiadają każdemu. Pozdrawiam i czekam na kolejne materiały - może troszkę więcej o siódmej generacji? Z chęcią obejrzałbym coś o Medalach z 2010, czy np. szlagierach Sony typu: The Last of Us, Uncharted ; )

[@MocnyBrowarek]

No cóż - po trochu moja wina, bo potraktowałem tą recenzję trochę na "odwal się". Co nie zmienia faktu, iż dla mnie ta gra to po prostu gówno. Jestem po CoD3, gram w Big Red One - obie świetne gry, fantastyczne wręcz. Zwłaszcza w porównaniu do nich, ale nie tylko - nawet do starszych części Medal of Honor na konsole - Finest Hour pod każdym możliwym aspektem jest gównem i ciężko to obrać w ładne słowa. Grafika powiedziałem, że nie jest brzydka - ale jeśli porównać ją do Big Red one to widać niemal przeskok generacyjny. Brak płynności, granie w spowolnionym tempie, ta ociężałość poruszania się, słabe bronie, kiepskie poziomy, misje, SI - dosłownie wszystko w mojej opinii w Finest Hour jest spartolone, a gra zamiast sprawiać frajdę budzi irytacje i każe się zastanawiać, czy lubię gry. Gram dokładnie w tej chwili w Big Red One i zapominam o stygnącej kawie bo oderwać się nie mogę - więc tak - zwalam wszystko na to jak kiepski jest FH ;) Ja naprawdę nie lubię robić negatywnych recenzji, ale też nie lubię grać w kiepskie gry, a Finest Hour okazał się jedną z najgorszych jakie ograłem w historii mego kanału. Podszedłem do niego uczciwie dając mu szansę pomimo wspomnień z każdym wymienionym problemem. Pomimo tego, że każdą grę ogrywam od A do Z nawet z poczucia obowiązku, gdy nie podoba mi się ona - Finest Hour jest po prostu zbyt spartolony bym to wymusił. Jak powiedziałem taki Turning Point od Sparków przynajmniej bawi niekończącymi się glitchami. Finest Hour nawet tego nie oferuje. Podsumowując: Naprawdę chciałbym zrozumieć osoby które się potrafią przy tej grze dobrze bawić, ale... nie rozumiem. Ta gra w mojej opinii nie robi nawet jednej rzeczy kompetentnie, a w zalewie niekompetencji niema nawet nic śmiesznego, jak przy lepiej znanych crapach typu właśnie Turning Point, czy grach od Blast.

[@igorjaniel7006]

@@MocnyBrowarek Kwestia determinacji ; ). W każdym razie Big Red nie podszedł mi od razu po uruchomieniu, później się wkręciłem. W starsze Medale na PSone grać nie grałem, bo jestem późniejszym pokoleniem, aczkolwiek kiedyś planuje "atak" na całą serię - grałem tylko lata temu w kultową Allied Assault oraz Frontline. Korzystając z okazji - z innej beczki - czy podzielasz opinię, że CoD:3 (na gen. 7) jest dużo gorszy aniżeli CoD:2? Taka opinia krąży w sieci, podtrzymują ją również inni recenzenci (NrGeek, którego bardzo szanuje ; )). Pojawia się, argument, że nie czuć "ducha" serii, a kampania, nie trzyma poziomu z poprzednia. Mi się grało bardzo przyjemnie i byłem naprawdę pod dużym wrażeniem jak to śmiga na X360 w porównaniu to słabiutkiego protu na gen 6. Lee-Enfield szarpał niemieckie hełmy jak przysłowiowy Reksio szynkę ; ).

[@MocnyBrowarek]

Czy jest dużo gorszy od CoD2? Heh... tutaj pojawia się kwestia tego, że Call of Duty 2 to gra tak ekstremalnie udana, że wyznaczyła pewne standardy. CoD3 jest po prostu dobry ;) Tak samo jak przelecisz tutaj komentarze - są opinię, iż Big Red One jest słaby. No w porównaniu do CoD2 może i tak, ale to dobra gra ;) anyway Medal of Honor z tamtych lat > Call of Duty z tamtych lat

[@igorjaniel7006]

@@MocnyBrowarek Dzięki za odpowiedź. Powodzenia w dalszych produkcjach ; ]

[@MocnyBrowarek]

Polecam się.

[@patbar6948]

OO właśnie niedawno kupiłem sobie tego CoDa, fajnie trafiłeś z recenzją. Jaki by nie był to zagram :D

[@MocnyBrowarek]

Graj graj ;)

[@ColliSion18]

To już wyobrażam sobie recenzję CoD Infinity Warfare co sprawiła że gracze zostali wystawieni na pośmiewisko przez wydawcę i twórców wspomnianej gry.

[@Oliwier-gh1on]

Będzie kiedyś materiał o Painkillerach ? Może o najgorszych a jest ich sporo Overdose , Redemption i Ressurection of evil.

[@MocnyBrowarek]

Wolałbym zrobić o najlepszych ;) pewnie, że będzie.

[@Oliwier-gh1on]

@@MocnyBrowarek To gicior majonez , Pozdrawiam serdecznie.

[@AdamKrzeslo]

Zwykły zjadacz chleba: To po za oryginałem i hell & domination wyszedł jakiś warty uwagi?

[@Oliwier-gh1on]

@@AdamKrzeslo Zwykły współczesny zagraniczny zjazdach chleba : Co to Painkiller ?

[@MocnyBrowarek]

Overdose jest ok, reszta tych dodatków to parodia Painkillera.

[@jokerpl12]

Dałeś z siebie całe 30% i ja to szanuję

[@MocnyBrowarek]

Niech będzie, że 33% - drugiego wieczorka poprawiałem film więc wiesz... Sparki nie poprawiały swojej gry ;)

[@drake043]

Zgadzam się w większości. Sam przeszedłem całą Brytanie i stanąłem na Ameryce.

[@michawojtaszek8942]

Całkiem niedawno skończyłem Finest Hour i w większości z tego co było powiedziane na tym filmie się zgadzam. Kampanię radziecką i brytyjską jeszcze udało mi się przejść na poziomie normalnym, ale kampania amerykańska spowodowała, że musiałem zmienić poziom na łatwy, bo misja w kanałach była dla mnie nie do przejścia. W całej grze za mało jest checkpointów, apteczek też za wiele nie ma, a i czasem trzeba sporo się natrudzić, żeby zabić przeciwnika, nie raz myślałem, że trafiłem niemca w łeb i zaraz padnie, a tu on dalej do mnie strzela. Obecnie przechodzę CoD 2: Big Red One i rozgrywka jest o wiele lepsza niż w Finest Hour.

[@MocnyBrowarek]

Big Red One jest imho najlepszym starym CoDem. Jest wręcz artystyczny, czuć duszę starych Medal of Honor.

[@MatroxDeRasta]

Czy FF7 Remake to napędzany silnikiem UE4 średniak? Może za niedługo się przekonamy ;)

[@MocnyBrowarek]

Mogę założyć zbiórkę pieniędzy na FF7 Remake dla mnie ;D

[@MatroxDeRasta]

@@MocnyBrowarek To dawaj stream z jakiegoś crapa i zaraz się pieniądze znajdą :)

[@MocnyBrowarek]

Można pomyśleć.

[@MocnyBrowarek]

Zaproponuj jakieś, to w niedziele wieczorkiem może się zrobi :D mam takie perełki jak np Demon Summoner, ale serio wolałbym nie grać w crapy.

[@MatroxDeRasta]

​@@MocnyBrowarek Faktycznie DS wygląda chujowo :D No wiesz z crapami to jest tak, że jak śmieszne to więcej kliknięć. Mogą być Daikatana, MK Sub-zero, Alone in the dark ilumination. Poza crapami to zobaczyłbym Koudelkę albo Clock Tower, ogólnie jakiś horror bo się dobrze ogląda :)

[@hubertwojtkowski6240]

Najciemniejszą grą na PlayStation 2 bez wątpienia jest BLACK. He- He

[@baribb6579]

Ninja Gaiden od Spark-ów to jaki?

[@MocnyBrowarek]

Yaiba: Ninja Gaiden Z

[@baribb6579]

@@MocnyBrowarek O kurwa, to już wiem kto zrobił to gówno, z jakiej racji im to powierzono

[@baribb6579]

@@MocnyBrowarek Tak przy okazji myślisz że kiedyś powstanie GODNA kontynuacja

[@MocnyBrowarek]

Nie wiem, mam nadzieję że tak :D jak na razie zabili markę.

[@antekkapcinski1809]

Mi też niestety nie udało się tego ukończyć. Misja z eskortą czolgów mnie dobiła

[@dragonofie7323]

Browar, dawno nie wybrzydzałem pod filmem, może byś jakąś Diunę ograł, najlepiej dwójkę, ale zdaje sobie sprawę ,że dziś najbardziej grywalny jest Emperor?

[@MocnyBrowarek]

Może kiedyś nie wykluczam, jest sporo innych RTSów - często zapomnianych które bym wolał najpierw.

[@nalesnikizeszpinakiem9877]

"Gen Italia". Rozjebane.

[@NiebaronPL]

Po latach (i zakupie trochę lepszego komputera) postanowiłem ponownie zagrać w tę grę, tym razem na emulatorze. Na początku jest trochę grzebania, żeby jakoś sensownie gra wyglądała i działała, ale szczerze powiem: bawiłem się całkiem nieźle. Co do płynności nie można się w ogóle przyczepić, do sterowania da się przywyknąć. Ogólnie polecam zagrać na emulatorze, granie na PS2 to czysty masochizm.

[@Michu131564]

Dobrze że przestrzegłaś mnie przed tą grą bo prawie bym ją kupił. Chyba wezmę zamiast tego cod big red one

[@Arkos453]

4:13 Ja mam taką samą konsole co ty browar pozdro i szacun oraz żółwik i uwierz mi że ja też nie raz męczyłem się za dzieciaka w tej grze na PS 2 myślałem sobie "to przecież Call of Duty jak inne nie powinno być takie złe a raczej lepsze" i wręcz do dzisiaj wspominam te słowa których żałuje bo to był kompletny shit wiadomo nie raz grałem w jakieś crapy myśląc sobie że te gry nie są złe grałem w Alien Rage'a od CI games i wiele innych ich rzygowin i jedyna gra jaka mi się u nich spodobała i który nie była gównem to była Seria sniper ghost warrior nie wiem dlaczego i jak oni to zrobili ale te gry są cholernie wciągające o ile jedynka mnie wkurwiała czasami to dwójka i trójka łechtały mnie przyjemnie po psychice za każdego udanego heda z kilkuset metrów oddanego ze snajpy a tu nie czułem ŻADNEJ przyjemności normalnie ten kto wpadł na pomysł aby to wydać w takiej postaci powinien... czemu za moimi plecami stoi ENRGEEK z patelnią w łapie?

[@mateuszheijn2458]

Jedyny cod którego nie dałem rady ukończyć...

[@nerf_olszeq4042]

Dla mnie najlepszy cod w jakiego grałem

[@MocnyBrowarek]

W takim razie polecam pograć w więcej CoDów. Jeśli ten ci się tak spodobał, to CoD2 albo Big Red One będą należeć do elity gier wszechczasów.

[@bartek.k.sky9games_enjoyer]

Teraz uznaje że zestrzelenie samolotu z czołgu ma więcej sensu niź zestrzelenie samolotu z broni ręcznej jak w vanguardzie xd

[@MocnyBrowarek]

Samolot jak najbardziej dało się zestrzelić z broni ręcznej. Nawet mały kaliber taki jak 9mm jest w stanie strącić samolot z tego okresu. Użycie LKM ów było tak pospolite i potrafiło być skuteczne, że była to obowiązująca wówczas taktyka. Jako ciekawostkę dodam że w wojsku polskim wciąż uczy się strzelania do myśliwców z AK-47... Pomimo iż każdy wie że dzisiaj to już bzdura. Tymczasem w całej historii zanotowano jedno strącenie samolotu przez czołg i strzelającym był Polak. Tak więc rozwalenie messhersmita nawet z pistoletu jest prawdopodobne.

[@bartek.k.sky9games_enjoyer]

@@MocnyBrowarek no dobra trochę przesadziłem... Ale po prostu byłem skonfundowany po vanguardzie gdzie są momenty gdzie trzeba zniszczyć samoloty tym co ma się akurat w łapie

[@MocnyBrowarek]

@@bartek.k.sky9games_enjoyer Tak się dało, a jak nie miało nic lepszego to robili. W Battlefield 1942 i 1943 też się tak dało... baa wystarczył niecały magazynek z stg43.

[@bartek.k.sky9games_enjoyer]

@@MocnyBrowarek stg 44 raczej

[@tybiuszstarszyprywatne1346]

Szukam ciekawych jrpg na ps3. Mam jednak problem, bo ptaktycznie wszystko co znajduje, to kontynuacjeapbk części większych marek. Możesz polecić coś wartego uwagi, ale albo nienależącego do jakiejś serii, albo jak np. w Final Fantasy, niewymagającego znajomosci innych części? Folklore, Valkyrię i Ni no kuni akurat znam

[@MocnyBrowarek]

Eternal Sonata, Resonance of Fate (bardzo trudna gra), White Knight

[@tybiuszstarszyprywatne1346]

@@MocnyBrowarek O ostatniej nie słyszałem, dziękuję. A jak to wygląda w przypadku Legend of Heroes trials of cold steel?

[@MocnyBrowarek]

Bardzo polecam Eternal Sonata, dodam jeszcze Pier Solar (ma wiele portów, fajna klasyczna gierka). Nie grałem niestety w Legend of Heroes.

[@tybiuszstarszyprywatne1346]

@@MocnyBrowarek Rozumiem. I jeszcze raz dziękuję

[@jokerpl12]

Star Ocean The Last Hope Fabularnie pierwsza gra w serii

[@michakazik2268]

Z twoją recenzją po części się zgadzam, a po części nie. Nie zgadzam się z tym, że mowiaż to najgorszy cod. Tak naprawdę to byly o wiele gorsze Druga rzeczą jest te twoje strzelanie z pepeszki co wskazałes na minucie 10:04. Jak masz niby w Niemców wtrafic, jak strzelasz na oślep. Myślałem, że wiesz o tym, że można broń przybliżać. W ogóle nie wskazales o tej jeszcze zalecie. A jest ona bowiem muzyka. Muzyka bardzo wkręca w klimat. Przemówienie generała, bardzo wkrecala, na chęć walki. Tak samo jak pokazano, jak Stalingrad, bylo piekłem. Żeby nie było aż tak gorzko w twojej recenzji, to niektóre rzeczy miały ręce i nogi Np. Też z muzyką. Efekty broni zagluszylaly muzykę. Tylko nie wiem, czy mozna byl o ściszyc te dzwieki, które zagluszaja muzykę. Też się zgadzam z checkpointem. Byl on bardzo rzadki To była moja gra dzieciństwa. Przeszedłem ja w wieku 9 lat, a Ty nie możesz ja ukończyć, a masz okolo 30 (nie wiem ile Ty masz lat) trochę wstyd.

[@MocnyBrowarek]

Nie chce jej ukończyć bo jest gównem. Nie lubię grać w kiepskie gry. Równie dobrze mogę powiedzieć, że w wieku 9 lat przechodziłem Ninja Gaiden 3 - możesz ją przejść? Nie?! Wstyd trochę... Widzisz jak łatwo takie coś odwrócić? Więc daruj sobie, zwłaszcza że wstyd spowodowany niemożliwością przejścia gry może odczuwać tylko dziecko i to nawet nie wiem czy prawda - mi nigdy nie było. Jest bardzo wiele kiepskich gier - równie kiepskich jak Finest Hour które ukończyłem (np Road to fiddlers green) jednak mają przeważnie coś co sprawia, że chce się w nie grać. Finest Hour to dla mnie zero. Niema nic co zachęciłoby mnie do dalszej gry. Jeśli ktoś to lubi bo grał za dzieciaka to się ciesze, ale należy czasem spojrzeć na coś bez nostalgii. Aha i jeśli mam do końca ustosunkować się do twojego pełnego nostalgii komentarza - 10:04 - myślałem, że wiesz, iż odrzut jest identyczny niezależnie od tego czy celujesz, a i celność przy strzelaniu seriami jest zachowana. Nie widziałeś? Oj to chyba wstyd...

[@dangi6516]

Niedawno po kilku latach udało mi się przejść tą grę .

[@Axi0maT]

Hmmm, zaskakujaca recenzja. Ogralem tego CoDa trzy razy na GameCubie bo tak mi sie podobal! I mam zgola inne odczucia - normalnie jakby to byla inna gra niz ta omawiana przez Ciebie Browarku! Nie wiem czy moze wersja na PS2 jest taka skopana? Ode mnie bardzo mocne 7/10... Moze nawet 8 z sentymentu bym dal.

[@MocnyBrowarek]

Inni piszą, że wersja na GC działa gorzej niż PS2. Ja testowałem nawet wersje NTSC ponieważ te działają nieco płynniej i gra jest wciąż niegrywalna. Po opublikowaniu recki przetestowałem xboxową - to samo. Ale nawet bez tych problemów z płynnością to nie jest nawet średniak. SI, miksowanie audio, nieskończony respawn w wielu miejscach... wszystko - ta gra jest dla mnie najgorszą w serii, jedynym FPSem na PS2 którego nie jestem w stanie przejść z powodu tego jaki jest nieprzyjemny. Zaraz po ograniu tego zabrałem się za Big Red One - całkiem inna bajka, gra jest miodna.

[@Axi0maT]

@@MocnyBrowarek no co kto lubi... ja mam jednak zgola inne wspomnienia. Moze te 15 lat temu mialem nizsze oczekiwania po prostu?

[@MocnyBrowarek]

Często tak jest ;) spróbuj zagrać teraz i powiedz co o niej sądzisz.

[@Axi0maT]

@@MocnyBrowarek ja nie przecze ze gra sie kiepsko zestarzala, bo to calkiem mozliwe. Potrafie wymienic z setke gier ktore nie przetrwaly proby czasu i mimo iz kiedys grywalne, to teraz strasza na kilometr. Mozliwe ze CoD FH nalezy do tej wlasnie grupy. Nie gralem w niego od 15 lat wiec ciezko mi ocenic rak na sucho. Niemniej uwazam ze sa gorsze tytuly w tej kapitalnej serii. Zreszta przedmowcy wymienili ich kilka.

[@MocnyBrowarek]

Może są - nie grałem ;) Nawet ten wybryk na Vitę jest imho bardziej grywalny.

[@jedlin1256]

To ciekawe co powiesz na Call of Duty: World at War: Final Fronts na PS2. Podobno jeszcze większe barachło.

[@MocnyBrowarek]

Ponoć tak :D ale też trudno w to uwierzyć. W tym roku pewnie się temu przyjrzę.

[@kacper3982]

A już myślałem o Roads to Victory :p

[@MocnyBrowarek]

Od dawna chciałem zrobić maraton CoDów, nie wykluczam więc ;) po drodze trzeba będzie jeszcze zakończyć recki MoHów, ale mam na to już plan.

[@kacper3982]

Chętnie będę oglądał taki maraton :)

[@bartass6877]

A grałeś w south park the fractured but whole ?

[@MocnyBrowarek]

Naturlish ;) jak i Kijek Prawdy - uwielbiam South park

[@bartass6877]

@@MocnyBrowarek A będzie ich recka?

[@MocnyBrowarek]

Hmm nie wiem, nawet bym chciał.

[@MikiMikusPL18]

mój pierwszy CoD na PS2 :D

[@LukaszZator]

Mam inne zdanie na temat tej gry. Moja pierwsza gra na ps2, w którą zagrałem. Mam do niej wielki sentyment i uważam, że jest dobrą grą. Świetny soundtrack i ogólnie pierwsze przygody z konsolą. Co najlepsze przeszedłem ją chyba z 20 razy 😉

[@MocnyBrowarek]

Whaaaaaa? :D

[@LukaszZator]

@@MocnyBrowarek inne czasy, brak komputera, ograniczona ilość gier. Człowiek nie wybrzydzał 😉

[@MocnyBrowarek]

Się wie :) Kiedyś to faktycznie tak nie przeszkadzało.

[@kimastr6476]

No ciekawe co powiesz o Call of Duty 2 Big Red One :D

[@MocnyBrowarek]

A ukończyłem go kiedyś i nie pamiętam zbytnio by było coś nie tak ;) ale to było bardzo dawno temu. Może to właśnie problem... wszelkie MoHy tamtych lat pamiętam doskonale - nawet te w które grałem bardzo mało. Big Red One totalnie nie pamiętam poza tym, że go ukończyłem.

[@Vitriol-dk3xh]

@@MocnyBrowarek Big Red One to był super!

[@zebenplx1135]

13:36 Chyba muszę mieć tą grę bo tak bardzo mi się nie chcę sprzątać itd...Jestem leniwym człowiekiem...

[@MrWacynty]

Jakieś 2 lata temu ją skończyłem i do zakończenia misji tą Sowietka grało się świetnie a potem... Cóż coraz gorzej i nic mnie tak nie wkurzało jak spadki fps do 10... Niestety cody na ps2 były mocno średnie i big red one też zajebistoscia nie świeci. Na szczęście mamy serię moh która na ps2 jest genialna :)

[@MocnyBrowarek]

To da się przejść tą misję brytola? :D

[@SneakiestDuke68]

@@MocnyBrowarek Mi się nawet udało, ale jest to najgorsza misja w tej grze.

[@MocnyBrowarek]

Hehe to ja sobie przejdę raz jeszcze Turning Point :D taki Finest Hour, tylko śmieszny.

[@MrWacynty]

@MocnyBrowarek brytol to był pikuś przy samym końcu gry. Wyobraź sobie przechodzenie przez most we mgle i Niemców poukrywanych tak że mało widać :) myślałem że pada połame

[@MocnyBrowarek]

Frontline z tego co pamiętam miał poziom na moście we mgle... ale był całkiem udany.

[@mobilnyszynszyl2137]

Kochałem tą grę na Xbox classic

[@user-cd2in5do6k]

Na odtrutkę polecam Urban Chaos - Riot Response. Najlepszy FPS na ps2

[@MocnyBrowarek]

Jeden z najlepszych ;) jeden z najmniej znanych...

[@SneakiestDuke68]

Dla mnie jest to średniak, w którego można zagrać. Dla mnie MOH Rising Sun jest dobry. Choć fakt, może mniej krytykuje Finest Hour i Rising Sun z powodu, że dopiero od niecałych 2 lat posiadam PS1 i PS2 i bardzo brakowało mi strzelanek osadzonych w WWII. Tak więc nadrobiłem wszystkie MOH'y z PS1 i PS2 jak i COD'y. Najbardziej mnie wnerwiał frame rate w tej grze. Myślałem, że coś z moją konsolą jest nie tak, a po prostu ta gra ma skopaną optymalizację. To nawet MOH Frontline działa lepiej, bo spadki płynności ma w miejscach, gdzie się najwięcej dzieje. Dla mnie COD'y skończyły się w 2009 roku.

[@MocnyBrowarek]

Oj, ale przyznasz chyba, że w porównaniu do MoH 1, Underground... czy nawet Frontline ta gra porównania nie ma ;) Widzę też, że więcej osób na tą grę reaguje myślami "cholera, co z tym PS2?" - a potem wkładasz takiego Urban Chaos który wygląda 10 razy lepiej, a działa bardzo płynnie...

[@SneakiestDuke68]

@@MocnyBrowarek Owszem do MOH to Finest Hour nie ma startu. W ogóle należę do tych co preferują MOH, ale COD'y osadzone w WWII też sobie lubię pograć.

[@MocnyBrowarek]

Stare MoH > stare CoD

[@SneakiestDuke68]

Bo w porónaniu do MOH Frontline to jak ma spadki płynności to widać, że gra się przycina, a Finest Hour w 90% czasu działa jakby w slow motion. No Chyba jak taki jeden mawiał: Ta gra luzem działa w 60 fps tylko w slow motion :D

[@spartan2299]

A ja myślałem, że to CoD Ghosts był crapem

[@MocnyBrowarek]

Hehe no jest słaby, ale nie robiły go Sparki :D

[@j_2317]

Bo był

[@dmitrijakonom]

"Po prostu nie umisz w fps'y". :3

[@MocnyBrowarek]

Okazuje się już, że nie umiem grać w jRPG, cRPG, FPS, gry akcji i "gówno o nich wiem"... cholera :x

[@dmitrijakonom]

@@MocnyBrowarek Wszystko zatem jasne, robisz recenzje bez kompetencji i bez serca, tylko dla hajsu. :c

[@MocnyBrowarek]

(patrzy na reckę FF7 - widzi 0 zł 0 groszy... jest mu bardzo smutno) Patrzy na FF7 remake - 320 zł+ ... jest mu bardzo, bardzo smutno... nawet by kupił :x

[@chamskiprostak2965]

@@MocnyBrowarek nie martw się może umiesz w rtsy

[@MocnyBrowarek]

Niestety nie :/ w Starcraft 2 tylko diamentowa liga :x

[@Arkadiusz-RoxK]

Ja grałem w tą grę i przeszedłem ją całą na PS2 i nie uważam ją za gówno, ale jeden poziom wszedł mi w pamięć. Pierwszy poziom w kampanii amerykańskiej, Chryste ile ja się na mordowałem, ile taktyk wymyślałem na przejście tego. lecz co się dziwić była to moja pierwsza strzelanka

[@oko2788]

Niestety, powtarzam, niestety sam ukończyłem tą grę w zeszłym roku i w 1000% zgadzam się z recenzją. Za te kur** i uje rzucane w kierunku tej gry podczas misji w której podążasz za czołgiem czekają mnie najniższe poziomy piekła i odpokutowywania do końca wszechświata. Dzięki SPARK!

[@MocnyBrowarek]

Mission Failed - Sgt. Dehard is dead. Gdybym grał na plazmie ta wiadomość zostałaby wypalona na stałe.

[@Liar587]

Kojarzysz grę God hand na PS2? jeśli tak to co o niej sądzisz?

[@MocnyBrowarek]

UWIELBIAM TĄ GRĘ! UWIELBIAM! JEST FANTASTYCZNA! Serio jeden z naj... najlepszy 3D beat em up ever made. Przy tym bardzo trudny - nie lubię określać czegoś trudnego "soulsami", ale Soulsy przy God Hand to piaskownica dla dzieci.

[@Liar587]

@@MocnyBrowarek Mnie śmieszy w niej toaletowy humor.

[@Liar587]

@@MocnyBrowarek Może jakiś materiał/recenzja tej gry? bo mam wrażenie, że praktycznie nikt w Polsce nie zna tego genialnego tytułu.

[@Liar587]

@@gajuszmateusz5140 Zawsze można zagrać na piracie.

[@MocnyBrowarek]

Jest dostępna na PSN na PS3.

[@foxas5]

Przeszedłem tą grę mając 12-13 lat, a jak siadłem do niej po latach to serio się zastanawiałem jakim cudem ją przeszedłem te ileś lat temu. I też się zgadzam, że ta brytyjska misja z obroną tych ruin to jest jakiś koszmar. Chociaż początek kampanii amerykańskiej to też jakieś przegięcie z poziomem trudności. PS. grałem na Gamecubie, nie wiem czy to jakaś różnica względem PS2. Sejwy chyba wczytywał poprawnie.

[@LunaVoid1]

hej, od jakiej gry zacząć jrpg'i ?

[@MocnyBrowarek]

Władca Pierścieni: Trzecia Era ;)

[@j_2317]

Tak, gra bardzo dobra ale ostatnio nie przechodzę bo 3 etap mi się ścina heh

[@bartek.k.sky9games_enjoyer]

Zgadzam się Finest hour to najbardzej crapowaty cod jaki istnieje Co prawda niby nie ma adrealiny do pożygu, i jest 2 wojna,są ruscy,czołgi,i materiały archiwalne ale kuźwa Pieprzona grywalność jest zerowa Ledwo co przeszedlem sowietów i zatrzymałem się na 2 misji u angoli i tu nie chodzi po prostu ze gra jest trudna bo poziom trudności zrobiony dobrze może polepszyć albo spieprzyć gre I tutaj jest ten drugi zadania sterowanie, nieciekawe misje,dlugie wczytywanie misji,90% broni to (nawet jak na 2 wojne w grach )niezwykłe gówno a nawet te dobre też nie są najlepsze ,głosy,muzyka,to że przez 90% gry nic nie widać , nieustanne spadki płynności i poxzom trudnosci ktory nie jest po prostu ''trudny''tylko spierdzielony sprawiają że fn jest najgorszym code co prawda te nowe (może poza ww2 i częściowo cold warem)to też crapy ale przynajmniej da sie w nie grać A to jest zwykły nie grywalny śmieć Dziękuję dobranoc

[@MocnyBrowarek]

Jak ktoś wyżej napisał - to, że nic nie widać i nie słychać jest zajebiste, bo realistyczne xD

[@bartek.k.sky9games_enjoyer]

@@MocnyBrowarek najwyraźniej ten ktoś wychowywał się w jaskini z wadą słuchu

[@Misiokrzys3z8]

A ja dla odmiany powiem, że nigdy nie byłem fanem marki. Wolna strzelanka, fabularnie sztuczna i pozbawiona głębi. Zawsze ciąłem w Unreal Tournament, które dynamizmem robi większe wrażenie od 95% strzelanek na szynach czy chowania za pudłem w XXI wieku.

[@MocnyBrowarek]

Welp ja też -znaczy się CoDa1 i 2 lubiłem, cała reszta to śmiech w porównaniu do FPSów w które grałem od dzieciaka. Zdziadziałem jednak chyba, bo w pewnym momencie zacząłem lubić te banalne samograje. Dobre gierki jak jesteś zmęczony albo jako tło dla browarkowania. Zero myślenia, zero skilla - jedziesz i oglądasz cut scenki ;)

[@Olo.PL02]

Dla mnie najlepsze call of duty to cod 1 i united offensive

[@MocnyBrowarek]

Ano są jednymi z lepszych. Zwłaszcza United Offensive.

[@Olo.PL02]

@@MocnyBrowarek grałem w wszystkie czesci o tematyce 2 wojennej z seri COD bo takie glownie mnie interesują gry, chodź lubię także gry postapokaliptyczne,survival i scfi/ 2 wojna. Na 1 miejscu stawiam COD 1 i United offensive, na 2 miejscu COD 2, na 3 miejscu CODWorld at war, na 4 miejscu COD 3, na 5 Miejscu COD WW2(chodź jest dobra), a dwa ostatnie miejsca COD big red one i Finest hour.

[@zbojmadej]

Pierwszy Medal of Honor na PS1 wygląda lepiej i jest bardziej grywalny niż Call of Duty Finest Hour na PS2. Z tą trudnością to przesada.Ta gra jest po prostu do bólu brzydka żeby ohydna nie powiedzieć.

[@TheRockNatural]

Standordowo dobra recka

[@Magmowy]

Ja naprawdę szanuję stare konsole ale szczerze... Szczelanka na padzie? Dobra ona ssie bo tamto i owo. Ale FPS na konsole zawsze ssie. I wiem jest rzesza ludzi którzy umieją ale dla mnie przejebane jest.ps. dla mnie crapem jest Tekken 7 i mogę to wypunktować...

[@arturdzie]

To wypunktujesz Tekkena 7?

[@mariushpl3660]

Gram właśnie w wersje Xboxową i nie dość, że nie ma żadnego "bullet time'a" to gra wyciąga momentami nawet 60 fps. Poza tym koncze kampanie i oprócz co niektórych nudnych misji nie widzę tu specjalnie dużych minusów. Najwyraźniej się nie znam ale moim zdaniem gra jest całkiem dobra. Takie 7/10.

[@MocnyBrowarek]

Wersja Xbox jest zablokowana na 30 fps, zamula rzadziej ale zamula. Nie dziwię się że tego nie widzisz, skoro widzisz 60 FPS zamiast 30. Zaletą wersji Xbox jest to, że jest jaśniejsza... z jakiegoś dziwnego powodu.

[@mariushpl3660]

@@MocnyBrowarek odpalam płytkę na x360 i wyraźnie jest 60 fps. Przed chwilą zresztą dla pewności zapytałem wójka Google i równiez jest info o 60 klatkach tak więc wiem co pisze. Być może grając na oryginalnym Xboksie jest te 30.

[@MocnyBrowarek]

@@mariushpl3660 Może mylisz Hz z FPS. Na yt jest piękne porównanie f2f obu wersji i też widać że działają podobnie. Emulacja X360 jest za słaba by przyspieszyć starą grę. Oryginalny CoD na X360 działa w 60fps z tego co pamiętam - odpal i porównaj. Szósta generacja miała kilka fpsów działających w 60 FPS - timesplitters, czy Black na Xbox są jednymi z nich. Finest Hour do nich nie należy.

[@reinhardvonlohengramm6599]

Geriben Hidoi Desu

[@walsjell]

heheh bez jaj. dzis sobie wlaczylem te cudenko na ps2. i po paru minutach tak gzrebalem w ustawieniach tv z kontrastem odcieniem jasnoscia kolorami itd.. co i tak skonczylo sie zmiana gry na inny tytul !

[@MocnyBrowarek]

Osoby poniżej w komentarzach twierdzą że to zaleta tej gry, bo jak nic nie widzisz ani nie słyszysz to jest bardziej realistyczne xD

[@Revy2501]

EJ! Lost planet 3 nie był zły! A Call of Duty World at War Final Fronts na ps2 jest duzo gorsze

[@Dinool]

Browar przesadzasz. Lost Planet 3 nie jest takie złe. Przeszedłem i sprawiło mi to nawet jakąś radochę.

[@MocnyBrowarek]

Nie wiem - unikam :D

[@zouluguy4304]

Gra może nie wyrywała tyłka ale trzeba nie mieć mózgu by nie móc przejść jej😅

[@MocnyBrowarek]

Nie żebym się jakoś bardzo znał, ale wydaje mi się iż to ubliżanie komuś z powodu głupiej gry, czy opinii jest najlepszym wyznacznikiem braku mózgu.

[@pizzasteve8241]

Materiał spoko jak zawsze ale te przerywniki to wstawiłeś totalnie z dupy...

[@MocnyBrowarek]

Cringe is good. Poza tym to taki żarcik dla 1-2 osób które poza mną oglądają RLM.

[@ELEKTROSKANSEN]

@@MocnyBrowarek AAAAAAAIDSSSSSS!

[@MocnyBrowarek]

@@ELEKTROSKANSEN OH MY GOD! IT'S STAR WARS! OHH MY FUCKIN GOOOOD! IT'S FALCON MILENIUM! I KNOW THISSS FUUUUUCKKKK!

[@olomann1634]

Ja tam uwielbiam wszystkie call of duty , i wszystkie posiadam na konsolę Sony :)

[@olomann1634]

Faktem jest że gry na ps2 były trudne niektóre, teraz ogrywam sobie wszystkie cody na ps3 , a no i medale też super no i mam wszystkie :)

[@kakashihatekepl3725]

Ja powiem wprost miałem te gierkę na premierę i pamiętam ze grało mi się w nią dobrze a raczej nie narzekałem na poziom trudności moim zdaniem gierka jest ok tylko trzeba w nią pograć i się przyzwyczaić do niektórych mechanik

[@MocnyBrowarek]

Niektórych mechanik takich jak: - całkowity brak płynności - fatalne sterowanie - fatalne bronie - fatalny level design - fatalne SI - nic nie widać - fatalne, bolące w uszy audio Faktycznie, jeśli to zignorować gra jest ok ;)

[@kakashihatekepl3725]

Tu się zgadzam ale jestem ciekaw jednego czy na wszystkich konsolach jest ten problem

[@MocnyBrowarek]

Hmm a cholera, nie sprawdzałem - jakoś nie byłem ciekaw jak w przypadku CoD3 dla przykładu... ktoś poniżej pisał, że grał na Xboxie i było to samo.

[@kakashihatekepl3725]

Warte sprawdzenia czy xbox i gamecube wypadają tak samo czy lepiej

[@ELEKTROSKANSEN]

@@kakashihatekepl3725 na GC jest jeszcze gorzej xD a na Xboxie az se sprawdze dzisiaj...

[@michaurbaniak3992]

Tak to jest jak za znaną dobrą marke biorą sie partacze nie umiejący robić gier video.Ale mnie Legendary od Spark sie bardzo podobało moje takie guilty pleasure no przynajmniej do momentu walki z Krakenem w Londynie-tam odpadłem zrobiłem rage quit i wywaliłem gre z dysku a bluzg i obelg pod adresem developera nie było końca.

[@MocnyBrowarek]

Legendary pod całą toną niekompetencji i spartaczonego wykonania ma bardzo oryginalny i ciekawy premise. Właśnie to mnie przyciągnęło. Tyle, że gra się w to jak w grę od Sparków... a kolejne firmy dawały im swoje szanowane i popularne marki :x

[@jokerpl12]

Skończyłem całe Legendary i grało się ok Nie powiem, żeby było zajebiście, ale Action 52 to nie jest

[@michaurbaniak3992]

Ja mysle ze to studio Spark ma lub miało potencjał bo nie mam pojecia czy jeszcze istnieje.Nie mozna im odmówić ze mieli własne ciekawe pomysły na swoje gry wspomniane Legendary czy nawet Turning Point to gry o fajnych pomysłach ale wykonanie w najlepszym wypadku na szkolną tróje.

[@MocnyBrowarek]

Ciężko się nie zgodzić. Ale z tym Turning Point - pomysł mniej oryginalny niż mogłoby się wydawać ;) z tego co pamiętam pierwszą tego typu grą był Polski Mortyr, potem jeszcze Iron Storm, czy coś takiego... jeśli o FPSy chodzi. Cholera w Mortyrze mogliśmy wskoczyć na stół i pociągnąć Adolfowi z buta w wąsa.

[@michaurbaniak3992]

@@MocnyBrowarek Byc moze ze pomysł juz wczesniej był podobny ale ten z TP był bardzo obiecujący i z potencjałem no a Mortyr to troche inna baja bo podróże w czasie i laserowe gnaty ala Skynet zmieszane z 2wś .Pozdrawiam i zdrowia zycze :-)

[@InfinityPotato97]

Spark tą gre wysrało... bardzo ostrą krwawą biegunką.

[@grekseba4139]

uważam, że Yaiba był spoko. Przynajmniej mi grało się przyjemnie A na pewno bardziej niż w trójkę którą uważam za najsłabszą część

[@MocnyBrowarek]

Nie wiem, nie grałem w yaibę - zobaczyłem jak wygląda, posłuchałem opinii osób których szanuję i nie mam ochoty testować ;)

[@bolo1092]

Tak mnie wkurwiłeś że.zepsułeś mi dzień..

[@MocnyBrowarek]

Trzeba mieć smutne, puste życie by czyjaś opinia na temat (syfiastej) gry mogła zepsuć ci dzień :D Polecam wyjść czasem z piwnicy.

[@damianpl1546]

Wiem że się spóźniłem o 4 lata ale pragnę powiedzieć że ta gra to straszne gówno

[@royealpallete2005]

Browar jest super bo powody. Zajmuje się grami które są obiektem zainteresowania starych dziadów 😗🍸 panowie szlachta i koneserzy gier którzy pseudo nowoczesnego gówna nie uznają 🤗

[@dolar3894]

Ja ukończyłem tą grę na ps2 ponad dekadę temu i muszę to powiedzieć że ta gra to gówno i zmarnowała mi moje życie na wieki nie polecam grać w to na trzeźwo

[@Nesteq.]

Ja tam lubię często wrócić do tej gierki, dla mnie jest fajna i nie ma zbytnio problemów poza może tą jasnością czasami

[@bolo1092]

Co ty piepszysz najlepsza część i nie raz ukończyłem heloł..

[@MocnyBrowarek]

A grałeś w jakąś inną? :D Bo wyobrażam sobie, że to może być najlepsza gra jedynie osoby która niema żadnej innej. A przeważnie pieprze mielone, bo lubię pikantne. Pieprz ziołowy - polecam.

[@Mikkku]

mi się ta gra nawet podoba,

[@krzysztofstanowski530]

Najgorsza jest misja brytyjska ostatnia i amerykańska kampania dupy nie urywa

[@AceD500]

I have a bad case of playing this sh.t!

[@MocnyBrowarek]

Spare me my time!

[@j_2317]

@XPS apprentice Pablo89 wał się

[@AceD500]

@@j_2317 Łukasz ciebie przysłał czy co?

[@j_2317]

Żadnego Łukasza nie znam a ta gra jest świetna. Wypchajcie się swoim ghostem, Black opsem, modern warfare (poza tym na PS2) czy infinite warfare. Gra jest super. Przypadkiem trafiłeś na kogoś kto ci powie co naprawdę czuje większość ludzi grających w call of duty. Inni ludzie to teraz pewnie czytają i się zastanawiają co z tobą nie tak. Gra jest świetna-każdy ma swoją opinię- ale nie wyrażaj jej w taki sposób. To koniec ode mnie nie odezwę się już tu ŻEGNAM.

[@MocnyBrowarek]

@@j_2317 "każdy ma swoją opinię, ale jeśli nie podzielasz mojej - wypchaj się; oczywiście nie mam najmniejszych argumentów na podparcie mojej opinii poza tym, że gra jest świetna bo jest świetna, bo ja tak uważam, że jest świetna" - uwielbiam takie komentarze. Zapytam tylko na jakiej podstawie zakładasz, że ktoś tu lubi Ghosty i inne black modern warfare? :) I czy faktycznie (jako osoba która nam powie co czuje większość ludzi grających w Call of Duty) to uczucie to ból dupy? Absolutnie nie jestem fanem tej marki - poza starszymi częściami które lubię, ale znam wielu jej fanów i jakoś nie charakteryzują się bólem dupy. Więc nie jestem pewien, czy czujesz to nie słoik ostrych papryczek.