Carrioner POTĘŻNIE MASAKRUJE Kiszkę i jego SUMMONY NIE SĄ OK 😱

[@YaminoKuma]

23:03 najlepsza część

[@Wiktorino1984]

A ja wam powiem że za dzieciaka lubiłem wpisywać kody w grach by cieszyć się nimi w absurdalny sposób, chociażby w Doomie 1 można było skłócić potwory przeciw sobie. Zajebiste doświadczenie, czy granie na easy jest złe? Absolutnie nie ktoś może być zmęczony, chory i tylko chce odpocząć przy gierce. Wrzeszcząca japa ze streama nikomu nie powinna mówić jak mają żyć.

[@buzdygan3000]

+1 stary

[@pawmazurek]

Nie uważasz że to psuje zabawę za pierwszym razem?

[@kamilus4220]

Czlowieku. W San Andreas ROCKETMAN I zabawa na kilka dni 😂😂

[@qarterq]

kiszka ma cos takiego w sobie, ze az trudno sie go slucha, jakby mial sie rozplakac przy kazdym zdaniu ktore z siebie wypluwa XD

[@dawcio2458]

a myślałem że tylko ja tak mam

[@FfyuyfFfgju]

Kiepski ten ragebait

[@RomekMonster]

27:30 XDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD

[@BartomiejTyc]

Trzeba było mu przypomnieć o tym jak zrobił Midira w DS3 - wtedy nie zepsuł sobie podejścia przyzywając graczy xD.

[@Bober791_]

Drugie podejście też masz jedno i trzecie też jedno i tak w kółko. Przypadkiem też możesz pokonać bossa za 1 przejściem gry. I przy drugim przejsciu gry sie miło zaskoczyć że sie tego bossa nie opanowało i ci zajął tym razem wiecej czasu. Tak poza tym nie wyobrażam sobie przejscie np soulsów tylko raz(jeśli cię zaciekawiły) - jest to mega wątpliwe ze wszystko zwiedzisz/odkryjesz przy 1 podejściu. Nie romantyzowałbym tak bardzo tego 1 razu.

[@Carionator]

Najlepiej wspominam moje PIERWSZE przejście z DS i BB. Takie BB przechodziłem setki razy.

[@ZbychXP]

I znowu się nie dowiedziałem która gierka, film się urwał

[@Carionator]

RUMBLE!

[@Przemo_1984]

Kicha i ludzie. "Ludzie to ludzie tamto. Ludziom się wydaje, że to ludziom się wydaje, że tamto". Jakim ludziom? Jakimś konkretnym? Wszystkim? Mnie też? Niech nie zapomina, że on też jest człowiekiem😂😅

[@marek-qe7zg]

9:10 typ ma B może B1 a motorka sie boi zrobić po prostu XD

[@Carrioner]

Nom😄

[@piotrekkowalski4016]

Kiszak mowi o doswiadczaniu gier gdzie w kazda gre przeklikuje dialogi zabija kazda postac i na tym konczy sie jego konsumpcjs gry

[@cl-sr]

Trzymam kciuki, że w końcu przełamiesz swoje beta male'owe bariery i jak prawdziwy alfa zrobisz prawko na motor. Potem tylko kup porządny sprzęt, odkręć manetkę na max i nie używaj hamulców. Zrobisz światu przysługę.

[@xC4PiT4L]

Nie ma to jak robic sobie zasiegi na duzym streamerze. Wymyslcie ludzie w koncu cos swojego albo czepiajacie sie. Streamerow swojego pokroju.. serio bo to zalosne jest.

[@hrabiajakzezacny1741]

joł

[@piotrekkowalski4016]

Nie rozumiem kiszaka xdd nie kazdy ma tyle czasu zwby spac do 15 i od 15 do 5 nad ranem grac w gre np dark soul bez sumonow wiekszosc ludzi ma 3/4 h czasu na gre wiec czemu mialby siedziec i cale 100% czasu w danym dbiu poswiecic jednemu bossowi gdzie moze uzyc sobie sammona i przejsc wiekszy etap gry bo tez chce ja ukoniczyć w dodatku normalni ludzie maja czy to stres czy tocsenerwuja sie w pracy a przy grze chca odpoczac a nie rzucać chujami na prawo i lewo bo boss ich zabijja 30 razy i psuc sobie rowniesz czas wolny od stresu w pracy typowe gadanie nerda ze ktos jest gorszy niz on bo nie ma ttle wolnego czasu zeby młucić 10 godzinne sesjie z gier codzienie

[@kamilus4220]

Bo ten idiota mysli ze wszyscy maja czasu tyle co on. Siedzi na dupie, bez kontraktu bez niczego, streamuje kiedy I co chce.

[@jankowalski1501]

a ja sie nie zgodze totalnie z takim podejsciem jak opisuje Carrioner na poczatku materialu. To ze cos jest w grze, w kodzie, nie zostalo wylapane przez testerow itd itp, to nie oznacza, ze pomysl tworcow gry byl taki, aby to bylo w grze - wrecz przeciwnie, zwlaszcza jezeli jest patchowane. To jest, nie rzeczywistosc, i tutaj wiadomo, ze rozne babole beda sie zdarzac. I na ogol gracz doskonale wie, ze to co robi w danym momencie, jest po prostu tanim chłytem, ktorego w ogole nie powinno byc w grze. Uzywanie wiec takich tanich chłytow jest mega slabe, oczywiscie pomijam kwestie speedrunow czy po prostu ze ktos lubi po prostu popsuc gre czy sobie poeksperymentowac. No ale jezeli ktos przechodzi gre na zasadzie samego przejscia/pokonania gry i uzywa do tego exploitow, glitchy, cheatow itd - no to jest żal.

[@buzdygan3000]

Ale czemu żal? co ci do tego jak ktoś przeszedł kupioną za własne pieniądze grę? co innego jeśli ktoś taki chwali się, że przeszedł trudny tytuł i jest lepszy od innych, a wykorzystywał exploity. a co do początku twojego komentarza. gdyby ludzie podchodzili do sprawy tak jak ty to dziś nie wiedzielibyśmy co to jest rocket jump

[@jankowalski1501]

​@@buzdygan3000 mi nic do tego, chodzi mi o stan mentalny takiej osoby, ktory wywoluje we mnie politywanie. Kupic gre, ktora jest pewnego rodzaju zalozeniem, designem, i przechodzic ja na cheatach, exploitach, pomijajac badz triwializujac kontent gry wymyslony przez tworcow, no to po prostu wymyka sie memu zrozumieniu - w sensie ze ktokolwiek w ogole odczuwa radosc z grania w gry w ten sposob. To tak jakby kupic sobie powiedzmy gre w pokera, i np odkryc, ze jak nacisniemy jednoczesnie WASD w grze, to nagle mozemy podejrzec karty przeciwnikow. I uzywajac tego niewylapanego przez QA exploita, taki mundry inaczej czlowiek, bedzie gral sobie powiedzmy 200 godzin w pokera uzywajac podgladu kart. Uzywajac logiki Carrionera - jest to idealnie normalne bo jest dostepne w grze, natomiast dla mnie jest to totalnie nienormalne, i taki "gracz" powinien odwiedzic psychiatre. Co do RJ tp w Doomie 1 jest 1 secret do ktorego prawie ze nie da sie dostac inaczej niz przez RJ, tzn skok wymagany bez RJ jest tak pixel perfectowy, ze to chyba raczej ten skok jest exploitem, a poprawnym rozwiazaniem jest wlasnie RJ. Wiec nie jestem nawet pewien, czy RJ byl kwestia exploita, mi wyglada ze byl zaprojektowany, w sensie ze po prostu byl push back od rakiety w mechanice, i nawet stworzono pod niego secreta, chociaz prawie na bank da sie uzyc tej mechaniki do pomijania pewnych etapow gry. W Quaku 1 RJ jest to juz na 100% normalna mechanika - i owszem, sam jej w single player nie uzywam poza paroma secretami gdzie nie da sie dostac inaczej. Dlaczego? Dlatego ze uzywajac RJ mozna ominac 1/3 gry - jaki w tym sens? Zaden jak dla mnie, poza speedrunumi czy po prostu bezmyslnym pobieganiem po mapach dla relaksu. Co tez jest oczywiscie jak najbardziej OK, zupelnie nie o to mi sie rozchodzi. Ja mam na mysli osoby, ktore kupia gre, przejda kampanie na exploitach/cheatach, uznaja ze przeszli i zaknczyli gre, i kupuja nastepna gre, ja tez przechodza 1 raz na cheatach itd itd. Zakladam, ze rozumiem co miales na mysli podajac przyklad RJ, chociaz to raczej zly przyklad, a to co chciales powiedziec, to raczej moznaby podpiac pod strafe/circle jumpy, ktore rzeczywiscie byly juz wypadkiem przy pracy, odkrytym przypadkowo exploitem w silniku gry. I super ze ludzie sie bawia mechanikami, probuja gre popsuc, napisalem to w poprzednim poscie: "oczywiscie pomijam kwestie speedrunow czy po prostu ze ktos lubi po prostu popsuc gre czy sobie poeksperymentowac." Tak wiec klania sie czytanie ze zrozumieniem :) Ale to ze 3-4 razy w historii gamingu cos przypadkiem odkryto poprzez bawienie sie mechanikami gry (ALE WCALE NIE JEST POWIEDZIANE ZE SZUKANO WTEDY EXPLOITA zeby sobie ulatwic gre, byc moze szukano, byc moze nie szukano tylko przypadkiem odkryto podczas "normalnej" rozgrywki), co stalo sie kanonem gier, nie oznacza, ze przelazenie kampanii na exploitach/cheatach itd jest normalnym stanem umyslu.

[@ziomek4027]

Pokażesz te strimy, gdzie grałeś na słuch albo z zamkniętymi oczami? Z chęcią zobaczę

[@Melson903]

To prawda ze laska kiszki ma wstawiane jedynki?

[@Gibon123_]

Pewnie tak jak menela umie w nerwach pałka bić to pewnie ją też :D

[@Melson903]

@@Gibon123_ ja bym stawiał że jest na odwrót tylko tak się zamachnęła że sobie jedynki wyjebała

[@Gibon123_]

Też nie rozumieją że ktoś chce sobie pograć tymi sumonnami i sie nie chce irytować i sobie chce pograć ja pier co za przegrywy :D 39 min frajer kiszka atakuje tych co sobie chca wyzerowac gre i zrobić platynke bo mu sie nie chce lub nie potrafi taka prawda bo jak ma w dupie platyniarzy to by nie sapał do nich ale ma widać bóle. Tak romantyzuje ten przegryw te gry ja pier ja lubie bijatyki i robie je na maxa i w miare szybko ale szybko online umiera w nich szkoda tylko tekken sie trzyma czy street figther i mam platynki bo sa łatwe dla mnie. A ten tutaj gada jakby wielkie osiągniecia w życiu osiągnął robią coś po swojemu i sobie wmawia że to super bo pałką na plus jeden ubił coś :D Szkoda ze nie jest taki zdeterminowany w prawdziwym życiu :D :D to by wtedy raczej tego nie żałował ale co tam przerzućmy to na gre swoje ambicje :D a potem z frustracji pobijemy menela bo zmarnowaliśmy zycie :D Według niego nie możesz zagrac w gre i odstawić ja pier co za d3bil :D

[@Wiktorino1984]

summony nie wygrają kluczowych bosów. I nie są one oszustwem a to że ktoś próbuje innym narzucić styl to dla mnie żenada.

[@dawcio2458]

Kiszczak jak zwykle wyjaśniony

[@KosmicznySzop]

Czym, tymi wycinkami którymi ten tutaj zrobił? przecież 3/4 materiału jest wycięte z rozmowy, dorośnij

[@kamilus4220]

Fani soulsow sa kozaki dopoki zagraja w sekiro i dostana wpierdol. Jak skonczylem sekiro, dark souls 3 byl strasznie prosty dla mnie. Elden ring rowniez

[@Melson903]

W ogóle jaki to musi być poziom zjebania żeby sie o giereczke kłócić 😂 w dodatku o to jak ktos ma grac w gierke giereczke dla dzieciaczków.

[@buzdygan3000]

widzę że mentalnie jesteś w latach 90., ale ok. można kłócić się o GRY, ale temat do kłótni jaki wywołał kiszak jest absurdalny i totalnie z dupy, i tu masz rację.

[@Melson903]

@@buzdygan3000 Ty no ja nie mam problemu ze ktoś mówi że Gothic to gówno a to moja ulubiona gra.

[@buzdygan3000]

@@Melson903 W "kłócić" miałem na myśli "dyskutować" o grach. Ty natomiast od razu sprowadziłeś je do "giereczek" dla dzieci. Tylko o to mi chodzi