Chciała wwieźć do Polski produkty niebezpieczne dla zdrowia! | Nic do ukrycia

Zobacz podobny film ➡️ • Deportowali go na rok ...
Na szczęście funkcjonariusz zainterweniował.
Subskrybuj kanał Discovery Channel: www.youtube.co...
Oglądaj wszystkie odcinki w discovery+ na player.pl: player.pl/play...
#discovery #nicdoukrycia #discoveryplus
S01E08

[@bartolinilegosamigos5258]

Rzęsy? To wygląda jak jakieś kłaki :D

[@polskitrucker454]

@Sekretarz Jezusa 😆😆😆

[@justinef2935]

No ale chłopakom się to podoba hehe

[@hdghd5523]

@Sekretarz Jezusa dobre

[@bozenalewczuk5300]

👍👍👍👍👍

[@romanl2608]

I dobrze,

[@hedwigapotter3280]

Sąd za rzęsy. Z jednej strony zrozumiałe, bezpośredni kontakt ze skórą, obrzęki, alergie, itp, no ale zamiast mandatu sąd ?

[@bykaboki5097]

Typiara składała fałszywe zeznania i przewozi za dużą ilość im większa ilość tym większa kara i tyle

[@mareklimanowski687]

musi byc certyfikat CE China Export 🤣

[@glacoksla8616]

Sztucznych rzęs się czepiają a szprycę wciskają. Biednemu zawsze wiatr w oczy.

[@anuskas9244]

To produkty, które miałyby kontakt ze skórą człowieka, nie miały certyfikatu bezpieczeństwa. Można się z tego śmiać ale idzie później ktoś do kosmetyczki, która takie coś kupiła i może dojść do tragedii, oko jest bardzo delikatne

[@novacky_00]

@@anuskas9244 Ale szczepionka opatentowana i "dopuszczona" do uzytku w ekspresowym tempie juz ma certyfikat bezpieczenstwa i wcale nie stanowi zagrozenia. Ja tam tez wole pod przymusem przyjac jakas blizej niezidentyfikowana substancje prosto do zyly niz zeby ktos z wlasnego wyboru nakleil sobie rzesy. Ma sens

[@anuskas9244]

@@novacky_00 Ja nie przyjęłam żadnej szczepionki i nie przyjmę o nie czuję żeby ktoś mnie do czegoś zmuszał. Chodzi o coś innego. Idziesz do salonu kosmetycznego i płacisz za rzęsy i myślisz, że są bezpieczne, a później dostajesz uczulenia albo tracisz oko. Gdyby w tym salonie kosmetycznym powiedzieli od razu że nie są to oryginalne produkty i ni emaja certyfikatu i policzyli za to taniej i wtedy wiesz, że pozwalasz sobie założyć to na własne ryzyko. Cwaniacy kupują za grosze, w salonie zapłacisz za takie coś kilkaset zł

[@stefanwarszawski]

Trafna uwaga...

[@bykaboki5097]

@@novacky_00 nikt nie zmusza nikogo do szczepienia a pozatym wyobraź sobie że ktoś idzie do kosmetyczki i coś takiego ma naklejane na skórę i coś jej się dzieje i w najgorszym wypadku traci oko albo coś

[@kinia0916]

👍🤔

[@PawelJimmi]

Kto właściwie ustala jaka ilość jest hurtowa a jaka detaliczna?

[@rtsp]

A uważasz że 300 sztuk gównianej jakości towaru to ilość detaliczna ?

[@PawelJimmi]

@@rtsp No właśnie oto pytam - kto ma uważać, w przypadku gdy ilość nie jest oczywista.

[@Maksaw1331]

@@PawelJimmi to od kwoty zależy

[@justinef2935]

Jeszcze do 100szt bym się zgodziła że to na własny użytek. Przy dużej ilości klientek jest się to w stanie przerobić. Jak sama zamawiałam po tysiąc sztuk pilników to się za głowy łapali, ale po prostu miałam tyle klientek.

[@norberto5]

Ale te dwa pojęcia się wykluczają: własny użytek, a klienci. Własny użytek oznacza, że Ty z tego korzystasz, a jak wykorzystujesz to dla kogoś - klientów, to już nie jest to własny użytek.

[@bykaboki5097]

Nie wiadomo z kąd to pochodzi i z czego jest to zrobione takie coś wogóle nie może być w użytku

[@hdghd5523]

Jak dla klientek to nie dla wasnego użytku....

[@TzOk]

Przecież "certyfikat" CE można sobie samemu nadać...