Cholerne śrubki w hambuckerze - po co one są?

Seymour Duncan SH2N
Zobacz więcej na ten temat: • Tajemnica struny G - c...

[@marcin-borys-borkowski7851]

Jezzu nie uważam za muzykę 🙄serio... Disco Polo to rozumiem...czy twory typu Smolaste i temu podobne..ale Jazz...ok ja plyt w aucie Jazz nie wożę ale uważam za muzykę i to świetną dla chociażby improwizacji...

[@brzytownik]

Mi ta harmonia jazzu rozwala czaszkę, tak mnie męczy granie jazzu, że teraz, kiedy już go nie musze grać, mogę go bez stresu nie trawić :) Wolę harmonie klasyczną :)

[@marcin-borys-borkowski7851]

​@@brzytownik No ok ok. Przyznasz , że jest różnica między nie trawieniem a stwierdzeniem ,że to nie muzyka... zapewne w luźnym słowotoku użyłeś słów które nie mają pokrycia w rzeczywistości. Pozdro.

[@brzytownik]

@@marcin-borys-borkowski7851 Tak, w Rublowie pada cudowna fraza "tam wariat się czasem przesunie po niebie" - jest to tak obrazowe i liryczne, choć dosłownego przesuwania tam nie uraczysz, a Mirek sprzedał swą kolekcję monet, mówiąc, że jego żołądek nie trawi monet.

[@artkim-music]

Wonderful performance! It's so nice to listen to your music.

[@brzytownik]

Dzięki!

[@krzsztfstrwsk]

żeby ocenić jazz musiałbyś go słuchać, a skoro nie lubisz to i nie słuchasz więc nie możesz ocenić.

[@WaldemarGraban]

Dałeś się sprowokować :) To nie była ocena tylko opinia 😉

[@brzytownik]

Ten ziomek to klasyczny hejter, wyłącznuie negatywne komentarze pisze - jak klasyczna stara zrzędliwa teściowa - ja mam za to świetny punkt obserwacyjny do studiów nad ludzką indolencją :)

[@pawekorzeniewski4510]

@@brzytownik internetowe teściowe 😅

[@matheo98_62]

witam, niedawno zakupiłem pierwszą gitarę elektryczną wcześniej grałem na akustyku, obejrzałem filmy jak zrobić setup, na moje wszystko dobrze ustawiłem tylko mam jeden problem gitara nie stroi na pierwszym i drugim progu, podstawowe akordy są zniekształcone po założeniu kapo na pierwsze progi w ogóle nie da się grać taki jest fałsz. Jaka może być tego przyczyna?

[@AnonimAzo]

Ciebie bolą zęby a u mnie trzeszczą stare amalgamaty :D A jeżeli chodzi o te śrubki to jest temat często pomijany w setkach filmów o tym jak ustawia się gitarę. Z resztą dopiero po twoich filmach na ten temat oświeciło mnie.

[@brzytownik]

Dzięki! W sumie budowanie brzmienia powinno się zaczynać od zrozumienia instrumentu :)

[@AnonimAzo]

@@brzytownik Trudno rozpocząć budowę bez znajomości narzędzi :P

[@musicagainstsilence]

to jak to jest, uważasz, że jazz to nie muzyka, a twoje solówki bez tempa już są muzyką? już mnie tu nie ma, uciekam, cześć

[@brzytownik]

Jest wspólny mianownik - zjawiska akustyczne :)

[@janisaw1630]

Co sądzisz o gitarach firmy Vantage? Czy pomimo upływu tak długiego czasu jest sens kupować dzisiaj te instrumenty?

[@brzytownik]

Nie wiem, o jaki czas i jego upływ Ci chodzi? Vintage to tanie, budżetowe produkty i jak każdy tani produkt, czy usługa, ma swojego konsumenta, ale ja uważam, że nie warto tego kupować.

[@pawekorzeniewski4510]

A jak to się ma w singlach? W stratocasterach domyślnie jest ustawienie pod strunę G z owijką, ale oczywiście gitary są sprzedawane ze struną G bez owijki…

[@brzytownik]

Zobacz film z ekranu końcowego - tam wyczerpująco rozwijam temat singli.

[@rzutyjenkin398]

Kręcenia śrubkami nie ma co się bać ale trzeba podejść do tego świadomie. Nie ma uniwersalnej reguły jak powinno się to ustawiać, wszystko zależy od potrzeb. Wspomniane równoważenie dynamiki ma sens na cleanie, natomiast wielostopniowy przester skupia taki zakres pasma, gdzie proporcje głośności często są odwrotne. Kawał litego grubego drutu owszem, potrafi wygenerować większy sygnał w przetworniku natomiast często też jest uboższy w składowe, którymi karmi się typowy kanał przesterowany. To po pierwsze. Kolejna kwestia to podejście do przetworników z regulacją tylko jednej cewki. Wszelka asymetria wprowadza element singlowego charakteru do humbuckerowego brzmienia. Modyfikując odległość od strun tylko na jednej cewce modyfikujemy też brzmienie a właściwie responsywność na niektóre detale. Nie oznacza to, że jedyne słuszne ustawienie, to dokładnie ta sama odległość od strun wszystkich nabiegunników. Pickupy ze stałymi rdzeniami na jednej i regulowanymi na drugiej mają nieco singlowości wpisane w swoją naturę i bynajmniej nie chodzi o górę pasma, szklankę czy inne druciaste składowe. Chodzi o spłycenie typowo humbuckerowych ''notchy'', które są efektem ruchu w przeciwfazie dla pewnych długości fal. Dźwięki i harmoniczne o pewnych relatywnych względem struny pustej częstotliwościach znoszą się wzajemnie jako sygnały wygenerowane w cewkach. Singiel ''widzi'' strunę bardziej punktowo i tam notche występują tylko dla węzłów fali. P90, choć jest singlem potrafi nieźle zagrzmieć z tym, że odpowiedź na dół i środek pasma jest kompletnie inna niż turbosymetrycznie wykonanego humba. Lepiej czy gorzej, kwestia względna. Chodzi o to, żeby mieć świadomość. Trzecia sprawa to relatywna odległość całego pickupa: banalnie proste oddalenie od strun i skompensowanie gainu często wystarcza aby odpowiedź na poszczególne dźwięki była bardziej zbalansowana. Podkręcanie pickupa najwyżej jak się da, owszem pozwala zredukować szumy , bo potrzeba mniej gainu ale najczęściej kończy się to też dziwnymi wyskokami sygnału. Do tego najczęściej pogarsza to samo brzmienie, cośtam zaczyna dziwnie intermodulować a większość kostek, pierwszy stopień pieca lub wejście interfejsu też na ogół niezbyt ciekawie reaguje na podkręcony sygnał(zapychanie zbyt szerokopasmowym sygnałem). Najlepiej gdy amplituda drgań struny i wariacje wysokości w różnych pozycjach są wielokrotnie mniejsze niż średnia odległość pickupa od struny. Wynika to z zależności poziomu indukowanego sygnału od odległości od źródła zmiennego pola magnetycznego - owszem, odwrotnie proporcjonalna ale są tam potęgi, bodajże trzecia jeśli dobrze pamiętam. Przetworniki z prostymi sztabkowymi rdzeniami potrafią zagrać w wystarczająco wyrównany sposób ale odległość od skrajnych strun dociśniętych na ostatnim progu to tak przynajmniej z 3-4mm. Ogólnie raczej preferuję właśnie sztabkowe konstrukcje ale zdarzało się, że to właśnie rozwiązania z regulacją ratowały niektóre sytuację. Najczęściej doświadczałem problemów przy niskich strojach na krótkiej skali, gdy ostatnia struna musiała być już w podwójnej owijce. Dwie cieńsze o wyraźnie żywszym brzmieniu na ogół dominowały wybrzmienie powerchordów na przesterze i dopiero chamskie podkręcenie śrubki bliżej mostka pod najgrubszą struną skutkowało wyraźną poprawą. Analogicznie podchodząc wkręcenie obu rdzeni pod trzecią najgrubszą pozwalało czasem skompensować jej nadmierne dzwonienie i brak klarowności przy tłumieniu na przesterze. W sumie to ustawiając na ucho rzadko kiedy wychodziła z tego krzywizna korespondująca z radiusem. Problemów z wybijającą się nieowijkowaną trzecią wiolinową jeszcze nie uświadczyłem. Ale to może dlatego, że na kanał czysty prawie nigdy nie przełączam a mój główny piec w ogóle go nie ma XD P.S. Próbowałeś może wymienić metalowe ramki na zwykłe plastiki? Może Cię to zaciekawi, skoro lubisz patrzeć na wiosło pod kątem zjawisk fizycznych: pomyśl o metalowej ramce jako o pojedynczym zamkniętym zwoju wokół tego samego rdzenia co uzwojenie cewek(kilka tysięcy zwojów). Te ramki niby są sztywno przykręcone ale mają jakąś swoją częstotliwość drgań własnych, mniej lub bardziej stłumioną ale też ją mają. Rozważ opisany układ zarówno pod kątem elektro-mechanicznym jak i czysto elektrycznym. Owocnych przemyśleń!

[@brzytownik]

Dlatego aktywne EMG nie mają tej regulacji :)

[@rzutyjenkin398]

@@brzytownik EMG jakiś czas temu wypuściło kilka modeli ze śrubkami na wierzchu. Ciekawe jest też to, że nawet przetworniki typu emg81, gdzie konstrukcja cewek jest dokładnie symetryczna, mają wymuszoną asymetrię pracy przez sporą różnicę impedancji obu wejść wzmacniacza różnicowego na ich pokładzie.

[@mariozet3139]

Bardzo elegancko i przystępnie wytłumaczone. Dzięki!

[@brzytownik]

Dzięki, staram się dla Ciebie!

[@elalberto88]

Bardzo dobrze wyjaśnione. Czy mógłbyś pokazać na jakimś filmie jaką masz ustawioną akcję na kilku swoich gitarach? Wiadomo, że to sprawa indywidualna, ale jestem ciekaw, bo sam nie jestem fanem zbyt niskiej akcji. Pozdr.

[@brzytownik]

W sumie, mam nadzieję, chyba wyczerpująco o tym mówię tutaj: kzbin.info/www/bejne/rGiUgaqYrautqNU

[@Murmeniusz]

żaden tam "ham-bucker" tylko "szynko-jeleń" XD

[@brzytownik]

Żaden tam Fender - "błotnik" Panowie!

[@mikjerz072]

Hej brzytownik! Z racji iż zauważyłem, że używasz gitary z mostkiem typu floyd, chciałbym zapytać co zrobić kiedy ramię od mostka nie chce usiedzieć w jednym miejscu? Używam oryginalnego floyd rose, ale myślę że konstrukcja jest na tyle podobna do ibanezowego mostka, że nie ma to takiego znaczenia. Pozdrawiam

[@rzutyjenkin398]

Jeśli dokręcenie nakrętki nie daje rezultatu albo przy użytkowaniu sama się odkręca, to gniazdo i wajcha są do wymiany. Czasami to skutek zużycia a czasami już z fabryki trafia się kiepsko spasowana niedoróbka. Za to jak działa od nowości, to posłuży latami. Można próbować ratować sytuację jakimś szczeliwem do gwintów(np. loctite), upychać jakiś badziew na dno gniazda jeśli są luzy, owijać taśmą teflonową jeśli dodatkowo są duże luzy na średnicy. Swoją drogą muszę kiedyś sprawdzić czy gniazdo z wajchą od gotoha nie pasowałoby czasem do otworu w podstawie. O ile OFR działa dużo lepiej niż wspomniany gotoh, to samo rozwiązanie mocowania wajchy w gotohu jest przegenialne.

[@brzytownik]

Zobacz, czy od strony kopyta jest taka śrubka do regulacji ciasności mocowania ramienia mostka tremolo. Zwykle odpowiednie dokręcenie/odkręcenie jej załatwia sprawę.

[@mikjerz072]

@@brzytownik dzięki za odpowiedź!

[@FranzBienias]

Wszystko sie zgadza na 100% Mistrzu. To z tym Jazzem tez 😂👍👍👍👍👍. Grasz tez wysmienicie. 👍👍👍😎

[@brzytownik]

Dzięki :) Cóż poradzić, że ten przetwornik tak nazwano :(

[@szynom2587]

Jak śrubka, która nie jest magnesem, może lepiej "odczytywać" strunę, jeżeli się ją podniesie (oddali od magnesu, który ją magnetyzuje)? To chyba powinno działać w drugą stronę. Takie zabiegi mają sens w przetwornikach, w których te wałeczki są magnesami. Polecam zapoznać się z twórczością kanału DylanTalksTone. Jest to twórca przetworników, który w jednym z filmików wyjaśnia skąd, po co są te śrubki i czy je regulować

[@brzytownik]

To jest dobre, logiczne pytanie - tutaj szczegółowo o tym mówię: kzbin.info/www/bejne/q3y9q4p5r7R9p8U

[@TonyMcGreal]

Sounds fantastic 👍👍🎸🎸

[@brzytownik]

Dzięki!

[@MrMarillion73]

Ale mnie rozbawiłeś w krótkim wątku na temat jazzu :D :D

[@brzytownik]

Cóż poradzić? Tak nazwali ten przetwornik :) Dzięki za cudowny komentarz!

[@olivierll]

Mistrzu super 🎼👏

[@brzytownik]

Dzięki!

[@b_lach00]

W końcu ktoś podziela moją opinię o jazzie :D

[@brzytownik]

Amerykę odkryłem, co?

[@votini474]

@@brzytownik można prosić o rozwinięcie myśli antyjazzowej? Nie słuchuje tego gatunku aczkolwiek zaintrygowała mnie ta nagła opinia ; )

[@AdamBembenek]

Każda muzyka jest piękna. Wystarczy się wsłuchać

[@brzytownik]

@@AdamBembenek Każda kobieta jest piękna, wystarczy zgasić światło :)

[@jacekbukaczewski]

a metal lubi?

[@brzytownik]

Ba!

[@Jan-Sokolowski]

Ja u siebie ustawiam śrubki na równą odległość od strun i w efekcie wychodzi mi kształt radiusu z mostka. Przystawki robią się bardziej czułe niż ustawione na płasko i mnie się to podoba. Za jakiś czas poeksperymentuje z różną wysokością.

[@brzytownik]

To jest ciekawa zabawa :) Czy w tym układzie nie jest u Ciebie zbyt głośna struna H?

[@Jan-Sokolowski]

Chyba za krótko gram w tym ustawieniu, ale powiedział bym że bardziej brakuje mi głośności struny e1, choć tu może być też problem z niską akcją struny i z niedoskonałością mojej techniki.