Co mówią do nas koty?

Co mówią do nas koty? Jak interpretować ich zachowanie? Jak dbać o ich zdrowy wygląd i dobre samopoczucie? Na te pytania odpowiedzą nam dwie kocie ekspertki -Zuzanna Rajchert, behawiorystka oraz Dorota Pietrzak - sędzina felinologiczna i hodowczyni kotów
OCEŃ i SKOMENTUJ #telewizja50+
✅SUBSKRYBUJ #SilverTV : bit.ly/SUBSKRYBUJSilverTV
➡️DOŁĄCZ DO SILVEREK 50+ : / madrababcia
➡️ZAJRZYJ : www.silvertv.pl
➡️ODWIEDŹ SKLEP : sklep.madrababcia.pl

[@sadwaswiaty]

Mam 5 kotów każda inna osobowość. Cudowności❤❤❤❤❤❤

[@wiolakowalik1595]

Ktoś kto nie lubi kotów,nie spotkał tego odpowiedniego.❤

[@malaguena124]

Mawia się także, że do kota trzeba dorosnąć i sadzę, że coś w tym jest 😺 choć ja osobiście od dziecka miałam i mam do kotków ogromną słabość 😻 po prostu kocham wszystkie, i małe, i te duże 🦁🐯🐅 - z dużych najbardziej mnie zachwycają gepardy, smukłe, zwinne, o pięknych pysiakach 🐆

[@SabinaFr.-mk6ve]

Sucha karma - "to tak jakbyś jadł całe życie chrupki "- taki kiedyś powiedział mi weterynarz

[@martacygan2483]

Jestem zdumiona poleceniem suchej karmy i to jeszcze Rojal😮😮😮

[@user-gs4ml2yq5f]

Sucha karma... Bez komentarza o kompetencjach całej trójki...

[@jadwigakopel7450]

Mamy dwa koty, które śpią w domu, ale w nocy ok 3 rano przychodzą, żeby je wypuścić. Ugniatanie och też tak mam. Bardzo ciekawy temat. Bardzo dziękuję Beatko ❤❤❤

[@ewamariabielsko8941]

Royal to dobra karma , proszę ,od kiedy !

[@b-ak-k8973]

Koty są najlepsze na świecie🐱🐱🐱ja też mam dwa i to czarne, na szczęście

[@Edi_edi_edi]

Postaraj sie Mnie zrozumieć a bede Cię kochać,dam ci miłość mą kocią i oddanie.naucze Cie cierpliwości i porządku.bedziemy my razem tylko My,bede ci oddany i wierny,poprostu Kocham Cie i Ciebie też mój Kocie.

[@renatamarshak3273]

NAJLEPIEJ SPYTAĆ PANA KACZYŃSKIEGO

[@mariolazalewska8382]

te panie w ogole nie znaja natury kota..

[@agugus90]

...I diety. Jestem zszokowana tymi zbożami i suchą karmą. To wygoda wyłącznie dla Pani hodowlanki bo z kuwety nie śmierdzi(?) Ehh. Tragikomedia

[@aleksandrapietkun7088]

🐈

[@janinamalik4215]

Koty to dar od Boga tak powiedzial kiedys tybetanski Lama

[@il5899]

Nie przerywamy dla goscia !!!!

[@GrazynaWieraszko-wz2mn]

Kto żyje dla kogo?

[@amarantine50]

Miałam 2 koty znajdki ,kocurka od 7 lat i kotkę od 3.5 lat. 6 miesięcy temu zaginęła mi kotka i pomimo długotrwałej i intensywnej akcji poszukiwania, ogłoszeń, nagrody itp nie odnalazła się. Kocurek przez 3 miesiące po tym byp niespokojny, jakby czekający na jej powrót. Po 3 miesiącach zacząp mieć problemy z oddawaniem moczu. Jesteśmy jus po 8 wizytach u weterynarza, który stwierdził depresję i przepisał mu środek antydepresyjny Amitriptylinum VP, 1/4 tabletki dziennie. Kot teraz mało je, sika tylko raz dziennie a kupę robi co 2.5 dnia. Morfologii nie wykazała sadnych problemów. Czy to możliwe, że mój kot ma depresję? Ma super warunki, lubi się tulić i pieścić a ja jestem w domu (na emeryturze). Po tym leku zrobił się senny i nieruchawy. Martwię się o niego. Jak długo powinien brać ten środek przeciwdepresyjny i czy nie jest on szkodliwy? Pozdrawiam

[@helenawiera5299]

Ja wzięłabym drugiego kotka a nie karmiła truciznami i nie kaleczyła psychicznie

[@annakinga5282]

Pomoc behawiorysty byłaby wskazana. On na podstawie obserwacji kota podpowie co zrobić.

[@malaguena124]

Z ogromnym dystansem potraktowałabym podawanie kotkowi antydepresantów i jednak nie podawała. Nie znam się na nich, lecz ogólnie wiadomo, że każdy człowiek inaczej reaguje na leki z tej grupy, a cóż dopiero małe stworzonko jakim jest kotek, który nie potrafi powiedzieć, że lek mu nie służy. Zresztą te objawy wyraźnie zdają się na to wskazywać. Zweryfikowałabym natomiast na Twoim miejscu tę diagnozę u kolejnych vetów, chociaż jednego lub dwóch oraz u behawiorysty, jak tu już Ci podpowiedziano. A może rzeczywiście najlepszym lekiem okazałby się koci towarzysz ? Tyle kotków czeka, wypatruje swoich ludzi i domów na zawsze, jest tak wiele kocich fundacji, które na pewno chętnie Ci pomogą. Może malutki kociak zdołałby wzbudzić w Twoim kotku instynkta opiekuńcze ? i tym samym zapełnił pustkę po stracie koleżanki ... ? Bardzo, bardzo współczuję Ci utraty koteczki 😿 Może trzeba mieć nadzieję, że ktoś ją znalazł, przygarnął i wiedzie dobre kocie życie ... 😺 Jak kotek czuje się teraz, bo Twój wpis jest sprzed 2 mies. ? Najcieplej Was pozdrawiam 😻- seniorka

[@annakinga5282]

@@malaguena124 Tak, można spróbować dobrać kociego towarzysza.

[@malaguena124]

@@annakinga5282 Tak, tak bym zrobiła, wydaje się to najracjonalniejszym rozwiązaniem. Kocie fundacje pełne są bidul wypatrujących ich wybawicieli 😺 Napisałam tu wcześniej post o tych prezencikach przynoszonych nam przez nasze koty i *specjalnie dla @amarantine50* chciałabym teraz rzecz nieco rozwinąć. Mojej koteczce w już b. dorosłym wieku, 9-10 l., przyplątała się niewiadomo skąd padaczka. To okropna choroba, nieuleczalna. Pomoc polega wyłącznie na blokowaniu występowania ataków. Pierwotnie vet zaordynował relanium, z nadzieją, że ono starczy. Niestety szybko ataki wróciły i trzeba było sięgnąć po luminal, skuteczny i przez vetów na całym świecie stosowany, lecz b. ordynarny i o poważnych skutkach ubocznych, bo uszkadzających istotne narządy wewnętrzne - wątrobę, nerki, trzustkę. Nie będę opisywać fizycznych tych skutków u mojej Zuziuli, lecz od chwili rozpoczęcia tego leczenia psychotropami, Zuziulka utraciła wiele przesympatycznych, tak ujmujących swych zachowań, jakie wypływały z niej samej, z jej własnej psyche - choćby te polowania na ćmy czy ugniatanie mnie rano w łóżku i inne. Bardzo mi było żal ich utraty, lecz alternatywy dla blokowania ataków padaczki nie było. Bardzo serdecznie namawiałabym @amarantine50 do rozejrzenia się za nową koleżanką czy kolegą dla swego kocurka 😻 Jeszcze raz cieplutko Ich pozdrawiam i życzę Jej mądrych, wyważonych decyzji, które potencjalnie mogłyby Jej kocurkowi przywrócić pełnię komfortu psychicznego i dobrostanu 😻❤

[@markowa33]

mania uczłowieczania zwierząt