Co robić gdy narcyz wpiera chorobę psychiczną.

Jedną ze strategi zniszczenia jest zdyskredytowanie partnerki/ partnera pokazując środowisku, że jest ona/ on chora/y psychicznie.

[@MagdalenaBajsarowicz]

!! Jeśli czeka Cię proces lub już toczy się sprawa w sądzie a po drugiej stronie jest narcyz (lub podejrzewasz, że może być) to przygotuj się, żeby uniknąć drastycznych w skutkach błędów i ochronić siebie i dzieci. Ebook sklep.magdalenabajsarowicz.pl/produkt/e-booki/narcyz-w-sadzie-jak-ochronic-siebie-i-dzieci/

[@iwonarychel6310]

Droga Pani dziękuję za temat Problem polega jednak na tym , że to zagadnienie dopiero teraz zostało ujawnione. Miałam dzieci z kimś takim. Opowiadał o mnie straszne rzeczy , faktem jest że bardzo podupadłam na zdrowiu.Dzieci dorastały w złej atmosferze. Nie było nikogo by mi pomógł. Na tamten czas żyliśmy w koszmarze. Narcyz niszczy wszystko z czym nie jest mu po drodze, zazwyczaj jest cwany i nawet władze zwykle wierzyć komuś kto gada do rzeczy, niż pomóc osobie chorej , bo w końcu takie się stajemy , po tym co nam funduje narcyz. wysysa życie z partnera, więc to nie jest łatwe by się w tym połapać i umieć obronić. Jedyne co mnie uchroniło to wiara i zaufanie Panu Bogu.Mam nadzieję, że prawo w końcu nadąży za życiem

[@thenifares1817]

Ja jestem dorosła osoba wychowana przez mamę narcyza. Współczuję żonom/mężom mającym dzieci z narcyzem. To są ludzie nieobliczalni.

[@czescczesc3802]

Pani Mecenas dokładnie wszystko się sprawdza co Pani mówi

[@MagdalenaBajsarowicz]

Niestety to co mówię oparte jest na prawdziwych historiach moich Klientów. Trzymam kciuki!

[@GrazynaRajnik]

Prowokuje aby wywołać u mnie negatywne reakcje nastęlnieto nagrywa

[@AgnieszkaMalinowska-hy9hp]

Po rozwodzie, z czlowiekiem z ktorym mam dwiw corki związałam się niestety z psychopatą. Zaszłam z nim w ciążę ... Stosował przemoc psychiczną i fizyczną. Zgłosiłam sprawę na policji i lawina ruszyła. Ja upublicznilam wśród jego rodziny co mnie spotkało- wiadomości, nagrania... cała jego rodzina oraz on robili ze mnie wariatkę. Po około miesiącu od zgłoszenia sprawy na policji on się odezwał błagając o spotkanie i przebaczenie. Zasłaniał się nienarodzonym wspólnym dzieckiem. Obiecał, że on pojdzie na leczenie i że nie bedzie wiecej pił. Dziś już wiem, że to była próba oszukania mnie, zmanipulowania. Ja głupia uwierzyłam. Spokoju było około 2 tygodnie. Po tym czasie wrocil stary K. Od nowa poniżanie mnie, szarpanie. Cały czas za moimi plecami układał się z moją matka, z którą nie utrzymuje kontaktu ze względu na fałszywe oskarżenia w kierunku mojego taty, oraz z byłym mężem. Cała trójka zgłaszała różne rzeczy do rożnych instytucji... jednocześnie pan K- psychopata mieszkał u mnie, sypiał aż do dnia 10 marca tego roku kiedy prawdopodobnie będąc pod wpływem środków odurzających, wpadł do mojego domu grożą mi, strasząc. Część tego nagrałam. Chciałam go skonfrontować z tym nagraniem i zmusić do terapii. Po kilku dniach karania ciszą odezwał się do mnie ale z kolejnymi groźbami min ze on będzie pisał na mnie do MOPS. Odpisałam mu - rób co chcesz i daj mi spokój. Nagranie trafiło do prokuratury i do MOPS. MOPS wystąpił o zakaz zbliżania się do nas, założono kolejną Niebieską Kartę i zostałam przesłuchana w związku z tym nagraniem. Od tamtego dnia go nie widziałam i myślałam, że mam spokój. Nie miałam. Zarowno moja "matka" jak i ojciec moich córek nagle zaczęli robić że mnie zła matkę. Wcześniej jakoś nikt mi nie pomagał, ojciec dzieci do dziś nie płaci alimentów, ma sprawę karną oraz po 40 000 zł zadłużenia wobec dzieci. Nic dziwnego, że zachorowałam na depresję. Po takich przezyciach, po takich traumach. Zaczeli ro wykorzystywać i jeszcze bardziej mnie gnębic. Nagle mój były mąż zaczął się " interesować" dziećmi, tylko na pokaz. Zlozyl sobie wniosek do Sądu o ustalę ie miejsca za.ieszkania dzieci przy nim oraz odebranie mi władzy rodzicislskiej. Za złożeniem.wniosku nic nie idzie tj on nie dzkani do dzisci, na moje prosby o zgody na edukację czy leczenie dzieci, nie loży na ich utrzymanie. Sama.wszystko ogarniam, pomimo tego ze lecze depresję po odcięciu tamtych ludzi czuje się dobrze. Biorę asertin 50 mg. Spotykam sie raz w miesiącu z psychiatrą a z psychologiem 2 razy w tygodniu- skorzystałam z pomocy Centrum Interwencji Kryzysowej i trafiłam na super psycholog terapeutę. Dbam o swój dobrostan psychiczny, dbam o swoje dzieci. Zapewniam im wszystko co moge: dach nad głową, ubiór, przede wszystkim miłość i spokój. Razem z corkami czekamy na narodziny kolej ej dziewczyny, córki osoby która stosowała wobec mnie przemoc I ma sprawy karne... Ostatnio dowiedziałam się że był u mnie w pracy i mnie dyskredytowal do kierownika. Bogu dziękuję, że pracodawca mnie zna i wie jaka jestem. Gdyby to była osoba, która mnie nie zna jako osoby prywatnej to może nawet straciłabym pracę. Doszły mnie słuchy, e ja zrezygnowałam z pracy bo jestem leniem, ja jestem w 9 msc ciąży i zwyczajnie już jestem na l4 w zwiazku z dolegliwosciami ciążowymi. Robi ze mnie nie wiem kogo. Co do byłego męża: w zwiakzu z przemocą ekonomiczną mial złożona niebieska kartę. W maju tego roku nagle została zamknięta. On zaraz po tym złożył swój wniosek właśnie o odebranie mi dzieci. Złożyłam skargę na zamknięcie nk i uwaga - uznano to, ze nie było podstaw do zamknięcia procedury ponieważ przemoc trwa nadal, skierowana jest w kierunku dzieci... gdybym tego nie zaskarżyła... Pani Magdaleno, jak się z Panią umówić na konsultacje zarowno psychologiczną jak i prawną??

[@ikkiryu7644]

Boże ja to wszystko przechodzę. Na zmianę gaslihting ( on tego nie powiedział, tak nie było, nic takiego nie mówiłem, to dla kolegi już Ci mówiłem, przez telefon mówił rzeczy które wskazywały że on odchodzi na zawsze ( akcja s) a potem jak wariowałam ze coś sobie zrobi to na moje wiadomości odpowiadał ze nic nie mówił takiego i ze tylko wyszedl i tak sobie zbierał dowody na moje szaleństwo. Stonewalling i ghostowanie i silent threatment, udawanie, że mnie nie słyszy, gdy chciałam po kilku dniach się porozumieć udawał że mnie nie ma, nie patrzył na mnie, siedział w telefonie w laptopie i wydaje mi się że czekał aż ja wpadnę w złość albo histerie zacznę prosić błagać i wyrywac mu telefon a on to chciał nagrać po prostu. Projektowanie czyli, Ty to zaczęłaś, Ty mnie doprowadzasz do takiego stanu, ja się boję o swoje życie, ja naprawdę myślę że coś mi zrobisz, ja wszystkie noże pochowałem ( nigdy nie podniosłam noża, ale raz chciałam rzucić w niego łyżeczka dla dzieci 😂 to akurat było takie głupie bo mogłam wziąć patelnie to by chociaż mnie na poważnie potraktował) Następna rzecz wnawianie choroby psychicznej. Napisał do mojej mamy żeby ze mną porozmawiala bo on nie wie co się ze mną dzieje i boi się o bezpieczeństwo naszego dziecka. Moja mama wtedy już zareagowała i zadzownilq do mnie i kazała wrzucić siebie na głośnik a ja jeszcze o tej wiadomości nie wiedziałam, co on do niej napisał. Zareagowała jak moja ciotka zadzwoniła do niej i powiedziała żeby ratowała własną córkę bo on niedługo zacznie wmawiać jej choroby psychiczne, wsadzi mnie do szpitala i zabierze mi dziecko. I mama wtedy jeszcze jak dostała ta wiadomość to już była pewna że musi zareagować. Powiedziała mu że wezwie policję, że tam jest znęcanie się psychiczne i zabiorą nam dziecko. Jeśli on chce tak sprawy załatwiać to w porządku. On trochę się wystraszył widziałam, ale powiedzial że to niech pani dzwoni. Rozłączył się. Ja zapytałam czy rozwiążemy to polubownie. A on że może on nie chce polubownie? A ja mówię w takim razie to jest jasny sygnał że powinniśmy wejść na drogę sądową skoro masz takie podejście. Ten zaczal za mną chodzić i że mogę sobie dzwonić na policję on ma tyle dowodów i na mnie haki że niczego się nie obawia. A ja powiedziałam że żadnych twoich haków, dowodów się nie obawiam i dla mnie to oczywiste że w tym wypadku powinniśmy wnieść sprawę do sądu i jak najbardziej niech te dowody przrdstawi przed sądem. Troska o bezpieczeństwo dziecka. Jak wg niego to miałoby wyglądać. On rozpłakał się ubrał i wyszedl w nocy, mówiąc ucaluj syna i wygrałaś. Ja mówię co ja wygrałam? Co Ty robisz. Potem dobijałam się do niego z telefonami bo dałam się nabrać że coś sobie zrobi. On powiedzial z płaczem że stracił wszystko że ja nic nie rozumiem, że to nienormalne że dziecko będzie miało dwa domy i że lepiej jak będę sama się zajmować dzieckiem a jego nie będzie. Ja mówię to co ty chcesz zostawić własne dziecko? A on że się zegna i żebym ucalowala dziecko. Wziął z sobą gumę taka do podciągania się do ćwiczeń i wiedział jaka będzie reakcja. I nie odbierał. Ja ostrzegalam że wezwę policję i że mówiłeś mi niepokojące rzeczy. W trakcie tego zadzwoniłam do mamy. Ona mówi, obudź się, to jest znowu jakaś chora gierka, on wyszedl i specjalnie to zrobił. Wezwiesz policję, on się znajdzie powie ze tylko wyszedl na spacer a ty pojedziesz na dołek albo cie w kaftan zaraz ubiorą. I wiecie co??? On mi napisał że on tylko wyszedl na spacer. On to wszystko zbierał. Teraz czekam jaki będzie kolejny krok. Ale już myślę o właśnie aneksie do umowy żeby już pogadać z właścicielem żeby jedno się wyprowadziło. Ja mam własne pieniądze. Ale będę z dala od manipulacji.i odpocznę.

[@maria-xy1eb]

Słyszałam że jestem chora psychicznie

[@annamasiak9613]

Pani Magdo live o znaczeniu niebieskiej karty w procesach sądowych. Ja kiedyś Bałam się zgłosić przemoc psychiczną bo bałam się, że nie mam dowodów. Niebieska karta miała u nas wymiar edukacyjny bo zmniejszył głośność wypowiedzi. Ja wyszłam z lęku i zaczęłam reagować natychmiast "tym nas krzywdzisz!!!" Więc po zgłoszeniu zdecydowanie lepiej. Natomiast duma się tak uraziła, że nie ma szans na bliskość. Totalne odrzucenie mnie. Nie zależy mi w sumie. Mam nadzieję, że to co zostało tam zapisane w mojej sprawie i sprawie dzieci będzie pomocne w procesach sądowych. Dzieci były przeytywane przez kuratora w domu

[@annamasiak9613]

Pani Magdo ja po terapiach. nie daję mu pożywki dawno. Nie dawno okazało się że mam ADHD -zapominanie, roztargnienie, słabe planowanie, trudno z utrzymaniem porządku ale nie niemożliwie.(mam to od dziecka ale myślałam długo, to PTSD po rodzinie pochodzienia) On w tych kwestiach perfekcyjny i to jest polem do okrzeslania mnie za psychiczną. Jak przygaduje mi o psychiczności to odpowiadam, że moje leczenie zakończone "a to jeszcze cuebie to nie było na takim leczeniu!!!" Nęka mnie, próbuje zmieniać. Kiedy mówię, że to nękanie to "cwana jesteś!" I kiedy mówię, że zmian nie będzie w w/w kwestiach to też "cwana jesteś!!!" O ADHD usłyszał od terapeutki rodzinnej i jest to dla niego nie wygodna prawda którą wypiera.

[@GrazynaRajnik]

Piwiedział że jestem czymś najgorszym co go spotkało....że jestem nie do życia w rodzinie i z nim Że jestem samym złem....

[@GrazynaRajnik]

Moja historia.Mąz próbuje zrobić ze mnie wariatkę że mam urojenia i potrzebuje pomocy psychiatry i psychologa..Poszedł ze mną na jedną terapię małżeñską powiedział że pi to żeby mieć na mnie dokumenty przeciwko mnie.Zbierał na mnie nagrania....manipulował mną sprowokował awantury..I to nagrywał sprefabrykował nagrania.Na drugi dzieñ się wyprowadził.

[@AdamRusin-s3s]

Mi powiedziała otwarcie że mnie zniszczy i wszystko mi zabierze żeby żadna inna się do mnie nie zbliżyła a wcześniej kilka miesięcy wcześniej groziła nożem że mi wytnie jak ją zdradzę choć nigdy jej nie zdradziłem - chorobliwa zazdrość

[@GrazynaRajnik]

Zmanipulował całą swoją rodzinę i znajomych oraz moją rodzine i znajomych że zwariowałam .Pomawia mnie rozglłaszając kłamsrwa.

[@annamasiak9613]

Teraz jestem na ostatniej prostej. Tzn ostatni rok! Zabezpieczam finans. I czuję, że na ten rok i procesy potrzebuję towarzystwa dojrzałego mężczyzny-terapeuty

[@annamasiak9613]

Jeszcze jedno. Nie mam takich akcji jak Pani opowiada. Ale wpierania psychiczności się zdarzają. Mam dobrą ciętą riostę: " Tak, ale twoje zaburzenie w moje pasuje jak wtyczka w kontakt!" Zatyka Go. W sensie osobowość zależna z narcystyczną tak pasują ale niedodopowiadam.

[@GrazynaRajnik]

Przestałam wykonywac polecenia...i nic już ze mnie nie będzie.... Powiedział że mnie skoñczy jak nie będę współpracowała....

[@97marta99]

Nie wiem czy to powód moich problemów, ale coś podobnego widziałam już kilka lat temu, gdy za plecami były żale na mnie do moich bliskich lub dalszych znajomych, próby były podjęte też pisania do rodziny, do najlepszych kumpli. Kilka osób się nabrało i zaczęło traktować mnie jako złą osobę, bo on się mnie ‚bał’ i zrobił ze mnie narcyzkę. Minęło kilka lat, okazuje się ze miałam założony podsłuch elektroniczny i nie wiem co jeszcze. Niektórzy uważali mnie za „zagrozenie” które trzeba wyeliminować - nie wiem o co tu chodzi, ale akcja jest bardzo chora i nie rozumiem z jakiego innego powodu miałoby się coś takiego dziać jeśli nie przez zniesławienie. Nie wiem co ma toxic na celu, ale dziewczyna, która była przede mną zniknęła z sieci… nie wiem czy ktoś nie puścił plotki albo serio czegoś nie zrobił pod moimi danymi, bo ludzie ze środowisk policyjnych mówili mi dużo o ‚konsekwencjach’ itd a ja nie wiem o co im chodzi… już prawie były próby atakowania mnie nie wspomnę o zniszczeniu prywatności, problemach z pracą i z ważną relacją… co mogę w tej sprawie zrobić skoro dużo ludzi nawet z systemu mogło uwierzyć w jakieś brednie? 🙄😓 chcę już normalnie żyć… normalnie podjąć pracę, mieć prywatność, spokój i tamtą relację. Proszę o pomoc 😔

[@Daria06782]

Pani Mecenas czy udokumentowane choroby jakie nabywa się podczas relacji z osobą zaburzoną sąd bierze pod uwagę?(wrzody żołądka,zapalenia stawów, pęcherza, nerek, wątroby itd.)

[@mijamija3551]

Szczerze mówiąc obawiałabym się, że sąd raczej oceni Cię jako schorowana i w związku z tymi chorobami niezbyt zdolną do opiekowania sie dzieckiem i zaspokajenia jego potrzeb (o ile to sprawa o opieke nad dziećmi), ponadto sąd nie ma kompetencji by powiązać logicznie objowy somatyczne z przemocą, moze psychotraumatolog mógły wystawić taka opinię. Ja wiem, że osoby poddawane przemocy chorują o ile nie rozładowują negatywnych emocji i nie umieją odzyskiwac poczucia bezpieczeństwa i spokoju wewnetrznego

[@Daria06782]

Na szczęście i nie szczęście dzieci są już dorosłe.Już wyjaśnię sytuację z dziećmi.Nie mając pojęcia, że istnieje takie zło żyłam z ukrytym narcyzem , pół życia pracował na wyjazdach i tak się ukrywał.Dzieci od małego widziały " tatusia" z torbą pięknych zabawek i był cudowny i tak to zostało.Błędem było tkwić w takim związku ale przetrwałam.Dziś popierają ojca i nie idzie im przetłumaczyć, że to nie tak.Dziwię się, że sądy są tak zacofane w temacie zaburzeń osobowości przecierz rodziny rozpadają się głównie z powodu takich chorych ludzi .

[@gosiah8169]

Na logikę nie możliwe chorują ludzie to normalne kłaść na karb osoby choroby które ty masz bo on jest narcyzem to przegięcie ludzie chorują w cudownych związkach choroba jest wpisana w życie każdego organizmu psa kota chomika tez a ine z narcyzami nie żyją wiec bez przeaady

[@gosiah8169]

Sąd bazuje na dowodach nie sposób udowodnić ze to wina drugiego czlowieka

[@monikapietruczuk3230]

Dzień dobry! Proszę o info jak wygląda badanie sądowo-psychiatryczne? Czy można prosić o zakres pytań, obserwacji psychiatry, jakieś linki. Bardzo proszę i z góry dziękuję

[@MagdalenaBajsarowicz]

Jestem psychologiem opisuję badania psychologiczne sklep.magdalenabajsarowicz.pl/produkt/poradniki/jak-przygotowac-sie-do-badania-ozss-teoria-praktyczne-cwiczenia/ Pozdrawiam,

[@michajonas5367]

Gorzej jak lekarz też jest narcyzem albo dał się zmanipulować przez narcyza. Mi wmówił na parę lat chorobę psychiczną, bo jak lekarz stwierdził że mam schizofrenię to mu uwierzyłem.

[@annamasiak9613]

Jeszcze jedn, przy niebieskiej karcie na rozmowie zarzucał mi że ja nie sprzątam i nie interesuję się dziećmi, i nie edukuję w kwestiach porządku, nie pamiętam kiedy wywiadówka i odbili mu piłeczkę dlaczego on tego nie robi? 🤣🤣Zaczoł chodzić na wywiadówki i mniej naskakiwał na mnie kiedy dziecko robiło bałagan w pokoju

[@annamasiak9613]

Pani Magdo słuchałam live o manipulacji dziećmi czy któryś Pani e-boc ma zestaw pytań do takiej samej komisji sądowych specjalistów tylko w sprawie z orzekaniem o winie. Czy w procesie jest przestrzeń do zadania takich pytań?

[@GrazynaRajnik]

Stwarza obraz i swoimi zachowaniami mówiąc za mnie u kekarza...w urzędzie...w sklepi.e....😅😅że nic nie potrafię jestem od nuego uzależniona...nie poteafię się ubrać...uczesać...zrobić i prawidłowo zapakować zakupy....nie potrafię chodzić ...dosłownie...nie potrafię odpowiednio wytrzeć nóg o wycieraczkę przed wejsciem do domu.....a on jest moim opiekunem..... Bez niego bym zgniła.....wy iągnął mnie z gnoju...i z kartonów....a ja jestem nieporadna życiowo...i znęcam się nad nim.....TO SŁOWA I CZYNY MOJEGO MĘŻA....pożucił mnie 21 grudnia 2023.......następnie wrócił pk miesiącu.....i po kilku miesiącach w przeciągu jednego miesiąca wyprowadzał się 3 razy......i się wyprowadził po jednej terapi małżeñskiej.Na następny dzieñ spakował się i wyprowadził.

[@GrazynaRajnik]

Stwierdził że moje pytania i próby rozmowy z nim o naszej sytuacji i naszym życiu że to z mojej strony znęcanie ...że mnie się boi....i pojdzie do psychiatry że ja nadnim się znęcam.