Co zrobić przy dużych potrzebach i braku stałego partnera

[@AlexBarszczewski]

Film jest konkretną i praktyczną odpowiedzią na konkretny problem konkretnej kobiety w konkretnej sytuacji. I tak proszę to traktować.

[@magorzatato9629]

I dał Pan perfidny tytuł na miniaturce: "Kochanek bez cierpień". Czy Pan ma pewność, ze dla tej konkretnej kobiety i osób z którymi weszła w takie relacje wdrożenie Pana rady obyło się bez cierpień?

[@AlexBarszczewski]

@@magorzatato9629 Perfidne jest założenie z Pani strony, że zamieszczone tam rady, szczególnie ta pierwsza nie zmniejszą opisanych przez nią cierpień.

[@magorzatato9629]

@@AlexBarszczewski były 3 rady, myślę, że wiemy o które rady pytam, szanujmy własną inteligencję, niech się Pan nie pogrąża.

[@AlexBarszczewski]

@@magorzatato9629 Poczuła się Pani lepiej?

[@magorzatato9629]

@@AlexBarszczewski Czekam na odpowiedź na proste pytanie, które zadałam powyżej: Czy Pan ma pewność, ze dla tej konkretnej kobiety i osób z którymi weszła w takie relacje wdrożenie Pana rady obyło się bez cierpień? TAK czy NIE. Odpowiadając proszę nie stosować tanich technik manipulacyjnych i nie uciekać od odpowiedzialności za przekazywane tutaj treści.

[@sceptykwielokrotny]

Czekałam na taki materiał jak YT długi i szeroki i nareszcie się doczekałam:) Szacunek za odwagę. Jest Pan niewątpliwie pionierem w podjęciu tematu, który przez to iż się o nim właśnie nie mówi, wywołuje sporo kontrowersji. Choć patrząc tak ogólnie to w sumie paradoks lub może raczej hipokryzja panów, którzy mając wcześniej różnorakie doświadczenia, dzielili je właśnie z kobietami. Łatwiej działać w myśl przysłowia ''zapomniał wół, jak cielęciem był'' gdy jeszcze kultura przyzwala. Nakładając jednocześnie podwójne standardy na kobiety, gdzie restrykcyjne niepisane zasady są niczym innym jak zarządzaniem ich seksualnością, które serwuje społeczeństwo obojga płci. Gdzie sami mężczyźni nakazujący kobietom ''oficjalną wersję'' prywatnie podsuwają sobie już inną (żeby nie generalizować - nie wszyscy, jednak spora część) Zaś niektóre panie mają być może okazję by poczuć kimś ''lepszym'' Coś na kształt mechanizmu, gdy ktoś ogląda patostreamy, czując iż z nim ''tak nie jest'' co może być i pocieszające. Tak więc podejście do problemu, samo w sobie stanowi już problem, podczas gdy materiał jest wyważony. Wszak dosłownie nie zaleca Pan chodzenia do łóżka z kim popadnie, licząc to jeszcze na kopy, jak również i ons pan odradza. Film obejrzało wielu ludzi jednak adresowany jest do zainteresowanych, którzy podobnie czują, nie zaś wskazówką dla wszystkich że odtąd mają tak postępować. Najwyraźniej u niektórych zadziałały emocje, które utrudniły dokładne zrozumienie tego co faktycznie Pan przekazał. Ośmieszanie i demonizowanie samego problemu, choćby poprzez liczby równające niemal z prostytucją, to nadinterpretacja, żeby nie powiedzieć iż w tym konkretnym przypadku fałsz. Zaś zastraszanie i zawstydzanie by się o czymś nie mówiło, przypomina mentalność 2latka który nie mając danej rzeczy w zasięgu wzroku, uznaje, że ona nie istnieje. Tymczasem gdy się poczyta wywiady z terapeutami, mającymi przecież masę klientek, takie kobiety owszem istnieją i mają się całkiem dobrze, funkcjonują normalnie w innych sferach, wybierając jedynie odpowiedni dla siebie model relacji seksualnej. O ile kobieta potrafi oddzielić te sfery, może czerpać przyjemność bez angażowania całej siebie, czy automatycznej wizji domu z ogródkiem, psem i 3 dzieci. Takie podejście jest po prostu higieniczne dla psychiki, jak również na pewnym etapie praktyczne. Nie ma bowiem nic złego w doświadczeniach seksualnych, jeśli jednocześnie ma się na uwadze bezpieczeństwo i higienę. Kobiety doświadczone lepiej znają swoje ciało, czerpiąc większą satysfakcję z alkowy. A skoro mają potrzeby, nie powinny ich wypierać, bo właśnie to czyni więcej szkody niż pożytku, gdzie zahamowania przeszkadzają potem w pełnym odczuwaniu siebie. Seks zaś szkodzi gdy jest kompulsywny utrudniając funkcjonowanie, lub stając ucieczką przed faktycznymi problemami. W innych przypadkach, gdy zdrowa kobieta bez traum seksualnych z przeszłości decyduje o wybranym wariancie relacji, to jest to jej wybór świadomy. Świadomość własnych potrzeb jest kluczowa, bo znając swoje, przynajmniej wie czego szukać u innych. Indywidualnie więc określa co czuje i co jej odpowiada, jednocześnie wiedząc czego na pewno nie chce, co rzecz ułatwia - wtedy pozostaje w zgodzie ze sobą. Reszta zaś to jedynie przekaz kulturowy czego ''nie powinna'' robić. A wtedy faktycznie, u niektórych może pojawić się poczucie nieadekwatności, gdyż przekaz podsyca obawy przez tworzenie wrażenia ogólnej prawdy, że kobiety ''tak nie robią'' skoro wszędzie panuje jednostronna narracja z obrazem że albo święta albo putana. Co więcej rozprzestrzeniany w ten sposób ostracyzm, na pewno nie pomaga w zrozumieniu tego, że nie każdy uznaje daną rzecz za ten sam cel czy spełnienie, mimo iż wszyscy żyjemy na jednej planecie. Mówienie że kobiety będą cierpieć, również nie dotyczy wszystkich. Ale to trochę tak, jak w przypadku aborcji, gdzie również kobietom się wmawia co powinny czuć, a jeśli tak nie jest, lub czują coś przeciwnego - pojawia u oponentów niedowierzanie i wzburzenie. Idąc dalej tokiem narracji wzmiankowanej w filmie - gdyby posłuchać seksuologów (choćby Starowicza) w niektórych sytuacjach nawet zdrada kobiety bywa remedium na problemy w związku. Kontrowersyjne? owszem, gdyż pojmowana jest jednowymiarowo, bez zahaczania o niuanse. Rzadkie? niewątpliwie bo i o tym się nie mówi, to są właśnie te meandry życia z powodu których ludzie trafiają na kozetkę, by opowiedzieć o tym dopiero w zaciszu gabinetu. Czy pisząc o tym zachęcam do zdrady? nie, stwierdzam jedynie fakty. Niemniej- nie pochwalając zdrady jako cyklu bezmyślnych przygód w dobrze funkcjonującym związku, jednocześnie wiem, iż są sytuacje gdzie bywa np reakcją na kuriozalne zarzuty partnera. Więc jeśli ktoś się zarzeka, że coś go nie spotka, zalecałabym ostrożność, życie naprawdę chadza czasem własnymi ścieżkami. I to zarówno dla strony zdradzonych, jak i zdradzających a wcześniej zarzekających się czy prognozujących ''gwarant'' Nie wszyscy oczywiście tak robią, jednak już samo to, iż takie sytuacje mają miejsce, nie jest mitem a faktem. W tym miejscu, schodząc z punktu, iż seksualność człowieka ma swoje blaski i cienie, dodam, iż perspektywa zależy m in od doświadczeń, obserwacji tworząc światopogląd, decydujący o tym co dla kogo może być tym blaskiem czy cieniem. I o ile nie opiera się na ocenie (gdzie zazwyczaj sztywność światopoglądowa równa małej elastyczności myślenia, co niektórym bez wątpienia poprawia samopoczucie) to cała reszta jest znowu - faktem (zależnym właśnie od kontekstu) od którego się nie ucieknie, choćby wzburzenie miało wysadzić z fotela. Nie chodzi przy tym o przekonywanie kogokolwiek że tego typu rozwiązania są dobre. GENERALNIE bowiem nie są ani dobre ani złe, a po prostu SĄ i tak należy je traktować, gdzie każdy ma prawo do własnego wyboru i wybierze co mu odpowiada, już OSOBIŚCIE nadając temu znaczenie. Podpinanie odmiennych wyborów kobiet pod tę samą ocenę jest błędem, odbierając jednocześnie podmiotowość myślenia o swoich potrzebach jako o czymś indywidualnym - niekoniecznie złym, a po prostu INNYM. Jeśli komuś pojmowanie świata nie pozwala na wykroczenie poza inne możliwości, wraz z niezrozumieniem, że ktoś drugi może chcieć tego, czego on sam nie potrafi, nie znaczy jeszcze, że tamto ''inne'' jest naganne lub niemożliwe. Swoją drogą lepiej uprawiać seks dla przyjemności, niż tkwić w nieudanej relacji podtrzymując ją jeszcze na siłę (co w niektórych przypadkach też ma miejsce) Rozumiem jednak iż rozciąganie czyjegoś doświadczenia na własne, pozwala zachować jednolity obraz swojego świata właśnie dzięki ocenom. Różnorodność zachowań jest jednak tak szeroka, że oburzenie nic tu nie pomoże, bo jeśli w praktyce ja czegoś nie akceptuję, to po prostu tego nie robię i odpowiadam jedynie za siebie. Reszta zaś to świadomość, że dane zjawisko istnieje. Gdy będę się gorszyć, przecież nie zniknie. Różne rzeczy się dzieją, choćby na wyjazdach (służbowych bądź wypoczynkowych) z dala od swojego otoczenia i możliwości spotkania kogoś z kręgu znajomych. Gdzie przy okazji uniknięcia zaangażowania można przyjąć założenie, że każdy wyjeżdża potem w swoją stronę, bez żadnego kontaktu typu podawanie nru tel, czy maila. Jak również robienia sobie wspólnych zdjęć ot tak. Tego typu przypadkowe spotkania mają swoją specyfikę, przede wszystkim nie jest się w stanie ich przewidzieć i o ile nie są nagminne, przeradzając w celowe ''polowania'' również bym ich nie demonizowała. Co do podwójnego życia - jakiegokolwiek, jest to bardzo trudne, trzeba się mocno pilnować, pamiętając o tym żeby pamiętać. Na dalszą metę jednak dryluje człowieka. Poza tym wszystkim, jest oczywiście żelazna zasada o której mowa w filmie - powinno się otwarcie mówić czego oczekuje, bądź czego nie oczekuje od znajomości. To jest uczciwe, by nikt nie poczuł oszukany. Jednak nie ma gwarancji że jeden z partnerów nie poczuje czegoś więcej, co i mężczyznom się nierzadko zdarza. Tego typu koszty nieobce są zresztą i koleżeńskim czy przyjacielskim znajomościom, gdzie nikt wcześniej nie myślał ani o związku ani o seksie. Niestety nie wszyscy mężczyźni chcą pozostać jedynie na stopie koleżeńskiej, przerzucając potem odpowiedzialność za swoje uczucia na osobę która otwarcie wyraziła swoje stanowisko. Takie doświadczenia uczą, iż nie da się przejść przez życie nie raniąc nikogo. Co dotyczy zresztą i innych sfer. Tyle odnośnie moich przemyśleń, ja w każdym razie dziękuję za ten film, oby coraz więcej skrywanych a niewygodnych prawd o kobiecym podejściu do różnych zresztą spraw, ujrzało wreszcie światło dzienne.

[@AlexBarszczewski]

Bardzo dziękuję za interesujący komentarz. Pakuje się przed wyjazdem dlatego tylko krótko. Postaram się odnieść do niego za kilka dni po powrocie Pozdrawiam

[@sceptykwielokrotny]

@@AlexBarszczewskiRozumiem. Oczywiście, jestem ciekawa pańskiej opinii. Również pozdrawiam.

[@kasiajasinska3702]

W pełni zgadzam się z autorką listu.Jestem taka sama..Często słucham Pana odcinkòw.Tym razem jestem zaskoczona podejściem do tematu. Wygląda na to, że aby zaspokoić swoje potrzeby mamy sypiać z kilkoma facetami i być w luźnych relacjach...I uprzedzę atak innych..nie nie jestem jakąś starą dewotką. Po prostu mam zasady, a też uważam ,że kobieta powinna się cenić. Obecbie jestem sama i chyba wolę to jak sypiać z kim popadnie...Podobam się mężczyznom więc dostaję sporo ofert sexu i osobiście mnie to razi. Uważam, że takie relacje sexualne to doskonała sytuacją dla mężczyzn , którzy nie chcą się wiązać..bo po co.. skoro mogą mieć sex z kilkoma..zasady zaczynają znikać w tym chorym świecie.Pozdrawiam Panią od listu i życzę znalezienia wartościowego faceta do związku a nie do jakiś chorych relacji...

[@magorzatap.4739]

Tak, jak nie powinno się mylić zachowawczości, ostrożności i szacunku dla samego siebie z dewocją, tak nie powinno się mylić swobody i łatwości nawiązywania cielesnych relacji z taniością i brakiem szacunku do siebie. Dla Ciebie widać rada z pierwszej części filmu, a właściwie z drugiej połowy pierwszej części, czyli - jak mówiła moja lekarka - "otwórz się na ludzi" dokładnie tyle, ile Ty tego chcesz. To Ty masz się czuć dobrze ze swoim postępowaniem - zarówno w kwestii zadawania się z wartościowymi dla Ciebie ludźmi, jak i z tym co z nimi robisz, jak często i jak z wieloma. I jeśli rozumiemy przez to chodzenie na kółko szachowe, to tak ma być :)

[@AlexBarszczewski]

@Małgorzata P Dobrze odpowiedziałaś, dziękuję :-)

[@AlexBarszczewski]

Proszę uważnie obejrzeć ten film, zwłaszcza radę numer jeden, tę dla wszystkich. Co jest w niej złego?

[@irenakozakiewicz9211]

Zgadzam się z panią Kasią,kobieta w swojej naturze nie jest zdolna do tkz,,luźnych " związkòw ( seksualnych) Jeśli do nich dochodzi...to kosztem swego rodzaju gwałtu na psychice tej kobiety... ( np.faktem jest,że każda prostytutka zakochuje się w pierwszym,lub kilku pierwszych klientach) Pan Alex wyraźnie myli kobiecą seksualność z męską seksualnością

[@klementynamalina9689]

Najbardziej podoba mi się ta rada że trzeba się zająć czymś pożytecznym w życiu i mieć jakieś zainteresowana. Bardzo się zgadzam, wtedy człowiek ma jakieś cele i nie myśli tylko o seksie ;-)

[@AlexBarszczewski]

Przede wszystkim nie myśli o seksie, który (ewentualnie) uprawia ten facet z kimś innym

[@paulinawawrzynczyk]

Bardzo sensowne rady, potrzebne w społeczeństwie, w którym nadal kobieca seksualność jest przemilczana. Tak, istnieją kobiety, które nie mają zamiaru żyć w celibacie. Znalezienie partnera może trwać długie lata, więc jakieś rozwiązania trzeba znaleźć.

[@AlexBarszczewski]

Dokładnie tak jest, dlatego nagrałem ten film :-)

[@tontocasimirmary-lou4961]

Konkretnie i z wyczuciem, w każdym punkcie mądrze powiedziane!

[@AlexBarszczewski]

Staram się aby nagrywać wartościowe materiały :-) Dziękuję za docenienie tego :-)

[@fanaberia82]

Ciekawa kwestia, aczkolwiek ja w obecnej sytuacji nie uzyskałam odpowiedzi dla siebie. Pani, która napisała, miała, zdaje się, problem natury nie tyle emocjonalnej, co według mnie zakamuflowane wyrzuty sumienia. W naszym kraju każdą sprawę natury osobistej łączy się z religią, stylem wychowania, co pokukuje później w dorosłym życiu, ograniczając człowieka w wielu materiach. Najpierw trzeba sobie to uświadomić, przepracować, wypracować swój własny system wartości i styl życia, dopiero wówczas można iść dalej z otwartymi ramionami i kreować swoją własną historię. Piszę o tym, ponieważ tym bardziej jako jedynaczka z bardzo radykalnego religijnego domu, tak naprawdę żyć zaczęłam stosunkowo niedawno (po 30-tce), wchodząc w prawdziwie dojrzałe relacje z ludźmi, w tym damsko-męskie na różnych poziomach. Miałam relację typu przyjaźń z benefitami, na szczęście bez wyrzutów sumienia, czy tzw. "kaca moralnego", ponieważ doskonale wiedziałam, dlaczego tego chcę, poszłam za własnymi potrzebami. I tutaj trochę wierzę pani, która napisała tego e-maila, że wchodzi emocjonalność i zazdrość, bo my kobiety tak jesteśmy skonstruowane. Ja za każdym razem przypominałam sobie, że między T. a mną wszystko jest jasne, jak ma być; on w międzyczasie się rozwodził (nie przeze mnie, po prostu trwał w nieudanym małżeństwie aż w końcu nadszedł odpowiedni czas, aby je zakończyć). Mieliśmy przerwę, podczas której autentycznie tęskniłam, później znów był "sezon urodzaju", a gdy po 3 latach takiego on&off powiedział mi, że poznał kobietę, w której się zakochał i chce z nią stworzyć trwały związek... że w tym momencie przestajemy się spotykać - był to dla mnie pstryczek w nos, źle się czułam i przeżywałam to przez parę miesięcy (bez jakichś dramatów i nieprzespanych nocy, ale jednak... zakłuło). Teraz od 8 miesięcy jestem sama. Mieszkam obecnie w średniej wielkości mieście (rodzinnym), z którym nie wiążę przyszłości - staram się o nową karierę zawodową /artystyczną/ i w ciągu max. paru lat chcę wrócić do Warszawy, gdzie kiedyś mieszkałam - toteż nie szukam na razie stałego partnera, miłosnej relacji. A z kolei zupełnie nie wiem jak szukać casualowej, która byłaby bezpieczna i satysfakcjonująca. Z T. poznałam się przypadkiem na Tinderze, gdzie wpadliśmy na siebie pośród wielu dziwnych ludzi, tracąc prawie nadzieję... Jestem, co prawda, bezpośrednią osobą, problem nieśmiałości nigdy mnie nie dotyczył, ale z kolei nie jestem typem idealnej Insta-lali, której, mam wrażenie, wielu mężczyzn szuka - mam parę kilo nadwagi (choć ćwiczę na siłowni) i inne niedoskonałości, które widać, przy czym ja je ogarniam, doceniam siebie, wiem, że nie jestem brzydka, czy coś. Zagaduję czasami do jakichś facetów (na żywo też; jestem typem, który potrafi powiedzieć `cześć` na ulicy), jednak albo od razu jest to spalony albo widzę z czasem, że to nie to. Z kolei jeśli kogoś zainteresuję i facet chce się umówić, to on nie podoba się mnie, nie pociąga, a nawet działa odpychająco, więc w takim przypadku o relacji intymnej nie ma mowy. Tak więc ja po tytule spodziewałam się odpowiedzi, która w swej prostocie by mnie zaskoczyła - z punktu widzenia mojej sytuacji - ale widać tamta pani miała problem innej natury. :) No cóż, rozglądam się dalej, nie tracę motywacji, często zatracam się w pracy twórczej, więc nie jest tak, że nudzę się i rozmyślam... 😄 Dzięki, Alex, że jesteś. Naprawdę bardzo pomagasz swoimi filmami, w różnych kwestiach i parę `tipów` już od Ciebie wzięłam z innych nagrań. Pozdrawiam. 💚

[@AJ-oc4tz]

odpowiedź na tę kwestię padła - od 3 min 38 sek do 4 min. 40 sek.

[@a.8745]

Stosowałam swego czasu rozwiązanie nr 2, w momencie, kiedy miałam dużą ochotę na seks i nie byłam w stałej relacji, a chwilowo też do niej nie dążyłam. Miałam chęć poromansować sobie bez zobowiązań. Otwarcie komunikowałam swoją ochotę na seks (nie mam z tym problemu) jak również intencje i granice jakie w tych relacjach chciałam zachować. Przy czym żadna z nich nie była czysto seksualna, to były fajne osoby, z którymi łączyło mnie coś więcej (choćby wspólne zainteresowania, poczucie humoru, wzajemna sympatia itd.), pojawiała się siłą rzeczy jakaś więź. Było super i wydawało mi się, że wszystkim ten układ pasował, do czasu... aż poznałam człowieka, z którym chciałam jednak stworzyć głębszą relację. Zdecydowałam wtedy, że zamknę te pozostałe, wyjawiając również otwarcie przyczynę. No i okazało się, że teoria teorią, a jednak każda z tych osób poczuła się w jakiś sposób zraniona, okazało się, że w międzyczasie pojawiły się uczucia. Wśród moich "romansów" były osoby zarówno niezrównoważone i zrównoważone życiowo i emocjonalnie. Różnica w ich reakcji polegała na poziomie dramy. Jednak nawet w przypadku dojrzałej reakcji pojawił się ból, bo jednak ktoś zaczął mieć nadzieję na coś więcej, choć znał moje założenia. Było mi z tym trudno, bo też jestem wrażliwą i dość delikatną osobą. Zastanawiałam się potem długo, czy można było tego uniknąć, czy na pewno wszystko było z mojej strony ok. Wychodząc poza to doświadczenie, w moim przypadku seks bez zobowiązań w większości przypadków kończył się zaangażowaniem drugiej strony, nawet pomimo ustalania zasad i granic na początku. Przyjmuję, że wchodzenie w taki układ zawsze wiąże się z jakimś ryzykiem, bo nie jesteśmy w stanie przewidzieć jak rozwiną się nasze albo czyjeś uczucia. Cóż, jest ryzyko jest zabawa. A czasem mniej lub bardziej złamane serce... Do zasad BHP dodałabym, że oprócz ogarnięcia osób, z którymi się decyduje na seks bez zobowiązań, istotne bardzo jest ogarnięcie własne. W tym dobrze mieć przestrzeń na pomieszczenie sytuacji, w których mimo dobrych i szczerych intencji przyczyniamy się do czyjegoś rozczarowania i smutku. Niezależnie od oczywistości, że każdy bierze za siebie odpowiedzialność w ogóle decydując się na cokolwiek. Ja źle znoszę takie rzeczy, więc aktualnie ze zdecydowanie większą ostrożnością podchodzę do tematu. Choć zdarzyły się i w całości pozytywne, "bezkosztowe" doświadczenia. Pozdrawiam serdecznie.

[@AlexBarszczewski]

Dziękuję za szczery i wartościowy komentarz. Odpowiada on generalnie moim doświadczeniom i obserwacjom. Pozdrawiam serdecznie

[@a.8745]

@@sauronsaga4839 Opowiedziałam na dzień dobry, żeby była jasna sytuacja. Co do reszty komentarza, uśmiecham się na tak ciekawą definicję wrażliwości :-) PS Polecam sprawdzić znaczenie słowa projekcja.

[@Anonymous-zq6ye]

@@sauronsaga4839 Podejrzewam, że jakby wiedział to już by na nią tak samo nie spojrzal

[@Anonymous-zq6ye]

@@sauronsaga4839 Z drugiej strony padnie te klasyczne " Jesteś moim trzecim " i facet sobie żyje w swojej nieswiadomosci XD

[@AlexBarszczewski]

@Anonimus Chyba dobrze, że się tak ukrywasz. Wstyd jest mniejszy

[@monikagazda6357]

No fajnie tak zgadzam się .Nie chcemy stać się robotami wyprutymi z emocji .Jest to naturalne ze więzi sexualne są silne i jak ktoś uważa ze można to traktować jak picie porannej kawy No to albo jest w błędzie albo jest wypruty z ludzkich naturalnych reakcji .Konsekwencje randomowych sexikow bez zobowiązań trzeba przyjąć na klatę .Mpze to być okazjonalnie bardzo nieprzyjemne

[@filipkowalski4835]

Dziękuję Alex, że zwracasz uwagę na takie tematy

[@AlexBarszczewski]

Proszę :-) To jest temat zaproponowany w komentarzu pod innym filmem. Widzowie proponują, ja nagrywam

[@joannae.cywinska8661]

Dzięki bardzo za ten film. Część z tego co mówisz juz wdrożyłam w realne życie, zostalo mi jeszcze jedno z czym trudno sobie radzę. Szybko sie przywiazuje do ludzi, nawet jesli sa czerwone kartki ostrzegawcze, gdy ktos mi sie podoba i jest chemia stopien trudnosci by taka osobe zostawic i isc dalej jest dla mnie czasami trudny. Pewnie dlatego ze ogopnie tych pasujacych ludzi jest troche malo i zawsze maly strach ze oni sie kiedyś skończą😢. Alex mimo wszystko wierzę, ze jest tak jak mowisz, bo czuje podobnie ten świat. Dziekuje Ci ze o tym wszystkim mowisz prosto i szczerze. Wyciagasz ludzi z dolka tego jestem pewna. Coz bycie introwertykiem jak ja naprawde jest trudne, i ja potrzebuje takich wskazowek i rad. I naprawdę jestem Wam wdzieczna❤❤❤

[@AlexBarszczewski]

Powodzenia w Twoich poszukiwaniach :-) Ważne jest, aby samemu prowadzić ciekawe życie, wtedy pojawiają się ciekawi ludzie

[@marcela6638]

Jest Pan genialny, dziękuje za Pana filmy trafiają idealnie w punkt. 😘

[@AlexBarszczewski]

Opisuję rzeczywistość tak, jak ją widzę :-) To wszystko :-)

[@kulinq4648]

widzę film przeszedł :) też, świetne nowe intro na początku! pozdrawiam :)

[@AlexBarszczewski]

Zobaczymy, czy YT będzie go pokazywał. Pozdrawiam :-)

[@monikaponiewierska1549]

Alex jak zawsze,świetne rady i życiowe! Nieobiecywanie niczego poza tym co ma ten moment można dać jest zdrowe.Bywa różnie-bo nie zawsze nawet przy jasnym określeniu potrzeb,na początku -czasem bywa tak,że jedna strona się mocno zauroczy i chce więcej.Uczuć i chemii nie da się oszukać(np.wytwarzanego hormonu bliskości oksytocyny) Ważne aby być szczerym,nawet gdy z potrzeby luźnej znajomości pojawi się chęć na związek.Bo seks i czas spędzany razem zbliża.

[@AlexBarszczewski]

Dziękuję za feedback :-) Co do reszty komentarza, to faktycznie tak bywa. Pozdrawiam serdecznie

[@monikaponiewierska1549]

@@AlexBarszczewski Dziękuję :) Również pozdrawiam z serca Wielkopolski,a może jest tu ktoś z okolicy?Zostałam w Poznaniu na długi weekend,może to okazja do poznania kogoś z fanów kanału Alexa? Pozdrawiam

[@mariabusowicz1040]

Sprawa komplikuje się wtedy gdy osoba jest niepełnosprawna i znajduje się w małym środowisku. Wyjście do sprawnych mężczyzn nie jest prostą sprawą, ponieważ względy estetyczne są zaburzone i szanse bardzo małe. Pozdrawiam i dziękuję za wspaniały tematy.😘

[@AlexBarszczewski]

To jest rzeczywiście szczególny przypadek. Choć pamiętam, jak robiłem kiedyś bezpłatne warsztaty negocjacyjne dla osób niepełnosprawnych ruchowo i niewidomych to też doradzałem co zrobić w pewnych szczególnych sytuacjach. Pozdrawiam :-)

[@Joannagrabska24]

No i tak, moim zdaniem nie uda sie sam sex bez zobowiązań, na dłuższą metę. To forma samo oszukiwania, i / lub lęku przed sobą samym, wartością. I do tego generuje Podejście do seksu , jako odrębnej sprawy od intymności, bliskości, miłości. zawsze pojawia się wieź. Bo to co sobie wmawiamy, a to czego boimy sie pragnąć, to 2 różne sprawy.:) tak, ze ten.., Taki ONS , bywa. Tylko zawsze po tym pustka.:)

[@AlexBarszczewski]

Z całym szacunkiem, nie każdy interpretuje to tak jak Pani. Dlatego dla niektórych ten film będzie użyteczny, a dla innych bezużyteczny. Jesteśmy różni i zdaję sobie z tego sprawę. Pozdrawiam :-)

[@magorzatato9629]

Rada z partnerem/wieloma partnerami wyłącznie do seksu wprost prowadzi do uzależnienia od seksu, nie wiem czy Pan Aleks zdaje sobie sprawę ile szkód może swoimi poradami opartymi na jego doświadczeniu życiowym narobić. Widać, że widzowie/fani to głównie nie pewni siebie młodzi ludzie, bardzo zagubieni, którzy szukają mentora i narzędzi do rozwoju osobistego. Forsuje się tu wartości , które ściągają w dół człowieka i dają pozorne poczucie kontroli nad życiem.

[@AlexBarszczewski]

@@magorzatato9629 Skąd Pani to wie z tym uzależnieniem? Jest Pani pewna, że to głównie młodzi zagubieni ludzie? Proszę zobaczyć choćby komentarz MarWad Przedstawianie pewnych sprawdzonych w praktyce rozwiązań nazywa Pani "forsowaniem" ich. Nie jest to lekkie nadużycie? Przecież każdy, podobnie jak Pani może to odrzucić Pozdrawiam

[@AlexBarszczewski]

@Ludolfina 626 Jestem dość oczytany w tych sprawach. Pewna kobieta prosiła mnie o radę, więc jej udzieliłem i jest duże prawdopodobieństwo że w jej wypadku zadziała. To nie jest tylko mój męski punkt widzenia :-) Nie udzieliłbym takiej rady Tobie :-)

[@AlexBarszczewski]

@Ludolfina 626 Piszesz: " idąc do restauracji, będąc głodnym, a mając czas i pieniądze, nie zamawiamy kromki chleba ze smalcem, tylko kilka smacznych dań z deserem." To nie jest ten przypadek!!!

[@przemyslawwozniak3278]

Witam.. 😊 Bardzo lubię Ciebie słychać Alexie.. Podziwiam Cię za mądrość i otwartość umysłu.. 😉 Dziękuję Ci za Twoją prace pracę.. Uważam że robisz świetna robotę.. 👊💪🤠 Pozdrawiam serdecznie..

[@AlexBarszczewski]

Dziękuję :-) Powiedz jak przy okazji NIE ściągać tu ludzi, którzy nie tylko mają z tematem ludzkiej seksualności poważny problem, ale tez do tego nie potrafią z uwagą i zrozumieniem obejrzeć tak prostego i jasnego filmu? Pozdrawiam serdecznie :-)

[@mlukasik3]

@@AlexBarszczewski chyba się nie da nie ściągać takich ludzi. Jestem jednak przekonany że osób rozumiejących co sie do nich mówi jest więcej tylko że ci co nie rozumieją krzyczą najgłośniej. Dziękuję za Pańską pracę.

[@AlexBarszczewski]

@@mlukasik3 Dziękuję za miłą interpretację 🙂 Pozdrawiam serdecznie :-)

[@e.d.8942]

Kilka lat temu tak zrobiłam, że sypiałam w jednym miesiącu z trzema - czterema facetami, na początku fajnie, niezależnie, zabawa, ale po kilku tygodniach czułam się jak ostatnia szmata i taką miałam opinię w moim środowisku. Doszłam do wniosku, że jeśli ja siebie nie szanuję, wtedy jak inni mają mnie szanować? Nawet koleżanki przestały ze mną rozmawiać, bo plotki się roznosiły szybko. Psychicznie taki tryb życia totalnie mnie zniszczył, że do tej pory się leczę w psychoterapii. Dziewczyny, nie róbcie tego sobie, z własnego doświadczenia nie polecam.

[@AlexBarszczewski]

Dziękuję za szczery komentarz. Różni ludzie różnie reagują, a ja odpowiedziałem na konkretne zapytanie konkretnej osoby. Pozdrawiam

[@karolinakosikowska1812]

Zastanawia mnie skąd wszyscy wiedzieli o tym z kim sypiasz? Sama opowiadałaś? Partnerzy opowiadali? Wiesz, to nie jest typowe żeby ludzie wszyscy komentowali intymne sprawy. Może w ramach psychoterapii środowisko trzeba zmienić?

[@irenakozakiewicz9211]

Kobieca seksualność jest ròżna od męskiej seksualności...Pan Alex ,dając obu płciom tę samą radę,robi błąd... Kobieta potrzebuje( ròwnież w seksie) zaspokojenia jej podstawowej potrzeby bycia kochaną,akceptowaną... a nie tylko ,,uwolnienia się" od napięcia seksualnego...

[@rafazaborowska2343]

​@@karolinakosikowska1812 również zastanawia mnie to z kąd lub od kogo wyciekły informacje 🤔 mogę się domyślać że to od panów poszło w eter bo przecież trzeba się pochwalić.

[@e.d.8942]

@@karolinakosikowska1812 wiedzieli, bo mieszkam w dość małym mieście i plotki się szybko roznoszą, poza tym często chodziłam na imprezy i zawsze wychodziłam z innym typem z imprezy, więc to akurat było widoczne gołym okiem ;)

[@agnieszkachojnowska3408]

Dziekuje Alex. Interesuje mnie temat w jaki sposob zakanczac relacje na roznych jej etapach, aby bylo to jak najmniej dla obu stron bolesne. Pozdrawiam, Agnieszka.

[@AlexBarszczewski]

Zanotowałem. Pozdrawiam :-)

[@annaanielska]

Dziękuję za poruszony temat. Poprosimy o filmik o Pana podejściu do związków z osobami w stałych związkach.

[@AlexBarszczewski]

To za ładną chwilę, bo 2 tygodnie będę w podróży a taki temat to gwarantowana awantura :-)

[@annaanielska]

@@AlexBarszczewski hahaha Ale ze strony Karoliny?

[@weronikawarzocha3894]

@@annaanielska Raczej ze strony komentujacych tutaj... Patrzac na to, co sie dzieje pod tym filmem.

[@marzenastepinska4187]

Przysłowie hiszpańskie--Weź co chcesz,powiedział Bóg,weź i zapłać za to.Za wszystko się płaci,za bycie samemu i za bycie z kimś.Za brak rodziny i za posiadanie rodziny.Na szczęście mamy zawsze wolny wybór! Do luźnych relacji tego typu chyba najlepsi sa ludzie niedostępni emocjomalnie.Pozdrawiam wszystkich.

[@AlexBarszczewski]

To prawda, choć niekoniecznie zgadzam się z ostatnim zdaniem. Pozdrawiam

[@kasiatoya]

Podoba mi się, że tak naturalnie i taktownie omówiłeś ten temat i podziwiam, że czytasz te wszystkie komentarze, bo ja po kilku osłabłam. Autorytatywność, dogmatyzm i zaściankowość jest dla mnie trudna do zniesienia.

[@AlexBarszczewski]

Dla mnie jest to też powodem, dla którego przeniosę może takie rady na prywatny kanał, do którego nie każdy będzie miał dostęp. Inaczej szkoda mojego czasu, zdecydowanie mam co z nim robić :-) Pozdrawiam serdecznie :-)

[@marzenagreen7673]

Dziekuje Alex💚 Jak zawsze z wielka lagodnoscia i szacunkiem do samego tematu ,Jak i do tej Pani i jej Maila...ktora tak otwarcie napisala co czuje. Serdecznie pozdrawiam 💞 z HH

[@AlexBarszczewski]

Jak dorośli ludzie otwarcie komunikują to jest z tego pożytek :-) Pozdrawiam serdecznie chwilowo z Międzyzdrojów

[@AlexBarszczewski]

Tak się jeszcze zastanawiam, jaki sens ma udzielanie takich trudnych i delikatnych rad kobietom. Takie wypowiedzi jak Twoja są w mniejszości a za każdym razem atakują mnie jakieś Panie, często bez zrozumienia dokładnego przesłania filmu albo z projekcją własnych problemów.

[@marzenagreen7673]

@@AlexBarszczewski Alex 💚 wszystko co robisz Ma Sens ,a w moich oczach ma to ogromna wartosc. Jesli inni potrzebuja troche wiecej czasu na to, by uswiadomic sobie Twoje szczere intencje, ktorymi sie kierujesz..to niech ten czas im tylko sprzyja. Ja bardzo cenie Twoja bezinteresownosc, emanujesz radoscia i checia dzielenia sie wartosciowych Rad. Jesliby ktos sie mnie kiedys zapytal, kogo w swoim zyciu chcialabym tak naprawde spotkac?..to z przyjemnoscia Ciebie. Serdecznie pozdrawiam z HH 💞

[@damianwzietek9987]

Jestem pełen podziwu, że potrafisz przedstawić tak trudny temat w sposób bardzo konkretny i jednocześnie z taką lekkością i swobodą. Bardzo dobry film. Gratuluję!!! :)

[@AlexBarszczewski]

Dziękuję :-) Musiałem jeszcze uwzględnić cenzurę YT :-)

[@magorzatatry3449]

Nareszcie ktoś podjął ten temat. Dziękuję i proszę o więcej. My kobiety często stoimy w tej kwestii na przegranej pozycji. Hormony, wrażliwość... Jeden raz i jesteśmy ugotowane.

[@AlexBarszczewski]

Szkoda że takie głosy kobiet jak Twój są w mniejszości. Te 12 minut kosztowały mnie dwa dni myślenia, dobierania sformułowań i realizacji. Zobacz jakie są głosy osób w komentarzach, też Pań :-( Pozdrawiam serdecznie

[@faflikyoutube3815]

To też zależy od typu człowieka. Wśród mężczyzn jest też sporo wrażliwców, wiem z autopsji :-)

[@AlexBarszczewski]

@@faflikyoutube3815 Oczywiście że tak!

[@muckwaE]

To jest super,że poruszasz takie tematy. Pozdrawiam

[@AlexBarszczewski]

Dziękuję :-) Pomóż mi proszę to upowszechnić przez lajkowanie, szerowanie i subskrybcję. Na razie 4 osoby wypisały się z tego kanału po tym filmie.

[@muckwaE]

@@AlexBarszczewski Mam mały kanał, ale wspomne o Tobie na insta tam mam więcej osób🤗

[@AlexBarszczewski]

@@muckwaE Dziękuję 🙂 PS: Mój kanał jest też w sumie dość niszowy

[@Bez-Diety]

Ważny temat ale jak się odważyć na niezobowiązujące kontakty to przydał by się kolejny odcinek 🙂🙈

[@AlexBarszczewski]

Nagram niedługo o ogólnym poznawaniu osób płci przeciwnej :-)

[@Gabriel-un8ig]

Bardzo zgrabnie i na luzie przedstawiony trudny (chyba) dla części społeczeństwa temat potrzeb seksualnych osób poza stałym związkiem. Trudny tym bardziej ze model „polski” chyba w świadomości wielu osób jest zupełnie inny …. Kapitalne odpowiedzi na „dziwne” , bądź uszczypliwe komentarze. Z przyjemnością się słucha i ogląda Pana materiały. Serdecznie pozdrawiam Gabriel

[@AlexBarszczewski]

Dziękuję :-) Trochę frustrujące jest, kiedy zamiast dorosłem dyskusji (bo niczego nie przedstawiam jako guru) mam po części do czynienia z osobami obojga płci, które najwyraźniej mają spore problemy z tym tak ludzkim i normalnym tematem. Rozważam nagrywanie takich rzeczy na prywatnym kanale, bo trochę mi szkoda czasu na taką jałową wymianę. Pozdrawiam serdecznie :-)

[@monikapietrosian9710]

@@AlexBarszczewski Masz na myśli na przykład filmy niepubliczne na KZbin, o których jest informacja dla subskrybentów osobnego newslettera? To mogłoby fajnie zadziałać, szczególnie że mi to co się dzieje w dyskusji przypomina komentarze na Twoim blogu, że staje się on zbyt frywolny, więc w Polsce problemem jest prawdopodobnie sama tematyka, a nie sposób podania :). Na takie tematy niektórym na pewno trudniej się dyskutuje na forum, a z drugiej strony szkoda robić z tego tabu i odcinać się od możliwości szczerej, serdecznej rozmowy z kimś doświadczonym. Sam film bardzo fajny! Jeżeli chodzi rozmowy na intymne tematy na spotkaniach grupowych, to mi trudno było wyważyć, o czym warto rozmawiać aby nie przekroczyć granicy dyskrecji osób, które są/były dla mnie ważne - Ty zazwyczaj robisz to z dużym wyczuciem, ale szczególnie gdy jest nagranie trzeba mieć dużą pewność odnośnie własnej precyzji władania słowem :).

[@AlexBarszczewski]

@@monikapietrosian9710 Moniko, jeszcze nie wiem jak to rozwiązać. Ciągle widzę ludzi obojga płci w wieku 20-35 lat a nawet powyżej, którym takie rzeczy powinien był wytłumaczyć własny ojciec, który tego nie zrobił. Jak mam pewnych pytań więcej, to nagrywam film podobny do tego. Tak jak "Sukces w relacjach międzyludzkich" powstałą, aby nie odpowiadać ciągle na te same pytania 🙂 Jak to zrobić technicznie, to jeszcze nie jestem pewien, mam na razie inne rzeczy do rozstrzygnięcia (nowa książka). Zgodzisz się, że brakuje rozmów prowadzonych w sposób otwarty, tak jak jest naprawdę? Przez co nakręca się taka niedobra spirala 😞Pozdrawiam serdecznie Alex

[@justynaredloch4443]

Apeluje o filmik pt.: O co pytać na pierwszych randkach ? Aby poznać czy człowiek przed Tobą ma podobny sposób patrzenia na świat i wartości .

[@AlexBarszczewski]

Znasz sygnały ostrzegawcze? Cała lista w naszej książce "Wojna na słowa" sklep.klinikanegocjacji.pl/wojna-na-slowa Od tego trzeba zacząć. Na kanale opisałem też kilka prostych testów na partnerów, rozejrzyj się

[@justynaredloch4443]

Panie Alexie dziękuję. A mógłby Pan w komentarzu podać przykład jak takie zdanie sformuować. Chodzi mi o pytania o cele, o wartości, o potrzeby. Tak żeby osoba nie czuła się wypytywana, ale jednocześnie żeby czym prędzej zdefiniować samemu sobie czy te podstawy się zgadzają i nie tracić czasu na mało wartościowe osoby.

[@magdalena5806]

Dziękuję, to było mi potrzebne akurat

[@AlexBarszczewski]

Super!

[@Nikodem0S]

Pierwszy raz pierwszy ;) nagrywaj dalej, Alex

[@AlexBarszczewski]

Panowie to nie wyścig :-)

[@EwaKruk-o4r]

Proponuję japoński wibrator,💁i bezpieczeństwo i przyjemność na zawołanie, pozdrawiam serdecznie 🤠

[@AlexBarszczewski]

Dlaczego akurat japoński?

[@EwaKruk-o4r]

@@AlexBarszczewskiPanie Alexie może być również każdy inny, najważniejsze jest końcowe wrażenie,a japoński słyszałam,tylko.🤸

[@BL-xw5kt]

A co można zrobić przy dużych potrzebach i jednocześnie świadomości, że taka forma nie jest dla mnie? W sensie psychicznym wiem, że to nie moja bajka, a w fizycznym czuję ogromny brak. Nie mam na to rozwiązania :)

[@AlexBarszczewski]

Skąd się bierze ta świadomość? Zastanawiała się Pani?

[@BL-xw5kt]

@@AlexBarszczewski Tak, z obawy, że się zakocham, ponieważ emocjonalnych potrzeb (tzn. potrzeby miłości do mężczyzny i dzielenia z nim życia) również nie mam zaspokojonych. Jest to strach, że namieszam sobie w życiu i że będę cierpieć, bo zamiast układu narodzi się we mnie uczucie. Tego się obawiam.

[@AlexBarszczewski]

@@BL-xw5kt To rozumiem. Nie będę Ci radził, abyś temu zapobiegła mając w tym samym czasie kilku "przyjaciół z benefitami", bo mnie niektóre Panie ukrzyżują 🙂

[@BL-xw5kt]

@@AlexBarszczewski a to faktycznie mogłoby być rozwiązanie 🤔 muszę to przemyśleć 🙂

[@janlato6167]

W dużych skupiskach to jest proste bo dużo się dzieje a na zadupiach gdzie nic się nie dzieje ciężko o poznawanie nowych osób gdy potrzeby są i ma się dłuższą przerwę ( całe życie)i jest się po trzydziestce z wyglądem cwasimodo 😌

[@AlexBarszczewski]

Trzeba sie przeprowadzić. W Polsce już od dawna nie ma przywiązana do ziemi

[@annama1407]

​@@AlexBarszczewski 👍🤩

[@robertkrawczyk3719]

Fajny materiał Alex i zgadzam się z tobą ^^

[@AlexBarszczewski]

Dziękuję :-) Zobacz ile osób w komentarzach ma najwyraźniej problem nie tylko z seksualnością, ale nawet z uważnym obejrzeniem tego materiału. Takich należy wystrzegać się w życiu!

[@robertkrawczyk3719]

@@AlexBarszczewski W komentarzach aktualnie toczy się bardziej dyskusja nad tym jakie życie jest najlepsze, czy lepiej zaspokajać swoje potrzeby ,czy lepiej zachować wstrzemięźliwość. Trochę włożyłeś kij w mrowisko ,ale dobrze niech ludzie dyskutują i wyciągają wnioski.

[@AlexBarszczewski]

@@robertkrawczyk3719 Wszystko dobrze, tylko fajnie byłoby, gdyby było więcej merytoryki :-)

[@synterr]

Powiem tak... Jeśli nie mamy stałego partnera, tzn. nie mamy osoby z którą tworzymy intymną relację, to nie chodzimy do łóżka "casualowo" czy w jaki kolwiek inny sposób z drugą osobą. Napięcie seksualne można rozładować samemu. Do łóżka chodzi się tylko z osobą, którą jesteśmy w stanie zaprosić do swojego życia. A taki stan można osiągnąć wtedy, gdy czujemy się sami z sobą dobrze. Jeśli nie czujemy się dobrze i nie jesteśmy gotowi na stworzenie relacji, to nie chodzimy z nikim do łóżka dla zabawy, dla samego seksu. Dziwi mnie, że wciąż tak wielu ludzi, włącznie z prowadzącym ten kanał nie rozumie! Seks bez uczuć nie istnieje! Bez miłości do drugiej osoby, nie ma mowy o seksie. Jasne, możemy się zakochać, ze szczerą nadzieją i wiarą w stworzenie długofalowego związku, ale po czasie może się oczywiście nie udać. Jednak spotykanie się z kimś tylko na seks, to zadawanie bólu, gwałcenie swojej własnej duszy, oraz z wielkim prawdopodobieństwem, duszy drugiego człowieka. Seks nie służy rozwiązywaniu problemów. Jeśli nie ma na horyzoncie wartościowego partnera, warto ten czas przeczekać, zamiast posługiwać się kimś, by ulżyć swoim zwierzęcym rządzom. Nawet jeśli obie strony teoretycznie godzą się na taki układ, z reguły jedna ze stron wyjdzie poraniona. Absolutnie tak się nie robi! To jest podstawowa zasada ludzi wartościowych, wysoko rozwiniętych: "Seks bez uczuć nie ma prawa mieć miejsca!" Rozumiem, że można przeżyć nieudany romans, przespać się z kimś po imprezie, zdarza się. Ale jeśli obie strony po tym, nie wyrażają autentycznej woli bliskości i budowania intymności, to drugi raz się z taką osobą nie spotykamy. W dzisiejszych czasach, puści ludzie nie potrafią wytrzymać sami z sobą, przeżywać jakiegoś okresu życia w samotności, Bez seksu, bez atencji i akceptacji ze strony niemal każdej napotkanej osoby. To generuje ból na tym świecie, ból który później staje się udziałem całęgo naszego społeczeństwa. Potem ludzie się dziwią, czemu tak ciężko znaleźć wartościowych partnerów... Powiem wam czemu, bo od conajmniej 20 lat, rozwijało się w Polsce przywolenie na seks bez uczuć, bez zobowiązań. Ta moda wraz ze wszelkimi zaburzeniami, przybyła do nas z zachodu i przeorała całę nasze społeczeństwo... Nie możesz zaspokoić z kimś nagłych potrzeb seksualnych? To świetnie! Może warto się zastanowić, jak stawać się wartościową kobietą/mężczyzną i czekać cierpliwie, dojrzewając do związku o wysokiej jakości, pełnym uczuć, dialogu i szczerości. Przestańcie się ludzie, zwłaszcza wy kobiety, rozmieniać na drobne! Każdy seks z nową osobą, która potem odejdzie, z osobą z którą nie będziecie umieć wejść w pełny związek, zabierze wam część waszej duszy i serca nieodwracalnie! Szkoda roztrwaniać coś, co można dać tej jednej jedynej osobie, która prędzej czy później się pojawi. A nie pojawia się zwykle dlatego, ponieważ nie potrafimy otwierać się na drugą osobę, być, kochać. A kolejne przygody seksualne "dla sportu", by doznać ulgę, by poczuć się przez chwile "atrakcyjnym", oddalają was od miłości i w końcu jedyne co wam zostanie, to przygody seksualne, zgorzknienie i brak wiary w ludzi, w miłość. Seks to nie jest zabawa, bo drugi człowiek nie jest zabawką. Seks to przypieczętowanie prawdziwej bliskości, kiedy dwoje ludzi najpierw potrafi stanąć przed sobą nago mentalnie i emocjonalnie, dając w ten sposób to co ma najcenniejsze. Dopiero z taką osobą można uprawiać seks, jeśli najpierw nastąpi wymiana tego co najcenniejsze. Ale nie! W naszym społeczeństwie większość nie ma o tym pojęcia. Bo lepiej się bać, uciekać, stawiać grube mury, ranić, oszukiwać, zamiast spróbować po prostu być miłością i rozgladać się za tymi, którzy tę miłość odwzajemnią. A takich ludzi jest wielu! Seks bez uczuć jest pusty, to tylko czysta mechanika. Nigdy nie zaspokoi prawdziwych potrzeb a wręcz nas od nich oddali. Kilkudziesięcioletnie już doświadczenia pokazały mi że mam rację, więc nie mam zamiaru wchodzić w polemikę. Polecam wszystkim wziąć sobie do serca moje słowa, bo nasze społeczeństwo jest już wykończone, wszyscy jesteśmy wykończeni, fasadami, gierkami, seksem bez uczuć, fałszywymi, niedojrzałymi ludźmi. Masz ochotę na seks i nie masz z kim? Użyj wyobraźni, albo użyj własnej dłoni, tak też jest przyjemnie. A do łóżka zapraszaj osoby, które coś faktycznie znaczą, z którymi jest ci dobrze, z którymi się rozumiesz, na które potrafisz się bez lęku otworzyć. Koniec dyskusji!

[@AlexBarszczewski]

Koniec dyskusji to koniec dyskusji :-) Pozostaje mi podziękować za obszerny komentarz, z którym sie nie zgadzam i to na bazie moich wieloletnich doświadczeń. Niech każdy buduje sobie życie jak chce

[@Annaania2024]

@@AlexBarszczewski powiem ci że też się nie do końca zgadzam jednak w jego komentarzu jest ziarno prawdy. Dodam też że nie zaskoczył mnie komentując że nie ma już dyskusji i że znalazł potwierdzenie w swoim wieloletnim życiu na swoje twierdzenia. Gdyż każdy człowiek to co uważa za słuszne k wiele swoich racji które ma to znajduje potwierdzenie w swoim zYciowym doświadczeniu. To trochę jak błędne koło. Przez swoje racje przyciąga do siebie to co potwierdza go w swoich racjach albo przez swoje doświadczenia sądzi nie tak czy inaczej albo to i to. Ale jedno wpływa na drugie. Trzeba za ten zerwać szablon i przepisać scenariusz. Tak jak mówi się że scenariusz jest ten sam tylko aktorzy się zmieniają. Ludzie się wokół zmieniają a wszystko dzieje się tak samo... Może trzeba zmienić swoje postępowanie... By poszerzyć horyzonty... Uważam też że jednostronne patrzenie na coś jest pewnego rodzaju zamknięciem się umysłowym . CLowiek który ma naprawdę otwarty umysł nigdy nie będzie stał zaparcie/ uparcie przy swoim no chyba że dotyczy to tego że właśnie zjadł obiad i faktycznie zjadł. Ale myślę że wiesz o co mi chodzi. Wiele spraw się że sobą łączy i rozumiem że kobiety z biologicznego punktu widzenia swtowzlne są do dbania o dzieci a mężczyźni do tego by przekazać jak największą ilość genów . Stąd też komentarz powyższe osoby żeby zwłaszcza panie nie rozdrabnialy się na drobne . No bo skąd? Jak tam dogłębnie przeanalizować te dwa ostatnie moje zdania to faktycznie jest związek między nimi. Pozdrawiam serdecznie 🙂

[@viva7752]

@ synterr Brilliant 💎

[@Ann-zp6ys]

Totalnie się z Tobą zgadzam, natomiast co do metody nr 1-nie zamykajmy się w 4 ścianach. Co do sytuacji nr 2-wolę celibat, poczekam, a na rynku jest tyle super zabawek że każdy znajdzie coś dla siebie i proszę nie usprawiedliwiajmy PROSTYTUCJI.

[@namaluj_mi_niebo]

Dzięki, że to napisałeś. Też uważam, że to bardzo szkodzi na pozimie społecznym, kiedy coraz więcej osób, które co prawda chcą z tobą robić wszystko tak, jakbyście byli w związku, ale jak zapytasz, czy moglibyście w nim być, to usłyszysz tylko "No sorry, ja ci nic nie obiecywałem(am)". Nawet jeśli w życiu jednostki takie układy działają, to na poziomie społecznym nie działają.

[@piotr5839]

Podczas seksu chemia w mozgu robi swoje, dlatego potem są stany wahania, jeżeli partner nie jest stałym bądź ons. Radzenie sobie z chemią tłumaczeniem..albo logiką, gdzie emocje wywaliło pod sufit...ciekawe, ciekawe.

[@AlexBarszczewski]

To wszystko jest prawda, tylko kobieta ma konkretną sytuację i potrzebowała konkretnych wskazówek.

[@piotr5839]

@@AlexBarszczewski Ten cytat, to tylko pretekst do dyskusji. Widać w nim Twoją stylistkę i konkretne słowa, które masz w zwyczaju używać. To nic złego. Warto jednak z takimi radami....Konkretymi z resztą, uważać. To tylko Twoja męska interpretacja tematu, która nie patrzy przez naukę, tylko własne doświadczenia. Można nią wiele namieszać w psychice i emocjach kobiety. Więcej odpowiedzialności ;)

[@AlexBarszczewski]

@Piotr To nie tylko własne doświadczenie. Zobacz choćby kilka komentarzy kobiet powyżej

[@piotr5839]

@@AlexBarszczewski Grupa badawcza bardzo liczna, można śmiało z niej wyciągać wnioski:). Bawisz się w psychologa, dając uniwersalne rady, które szkodzą. To jak lekarz, który przepisuje wszytkim ten sam antybiotyk, bez wzgledu na chorobę i wywiad pacjenta, bo jemu kiedyś pomogło. Proszę wyciągnać wnioski i tego nie robić. To jest szkodliwe społecznie.

[@AlexBarszczewski]

@@piotr5839 To nie jest badanie naukowe. Jeśli pomaga to choćby jednej osobie to warto. Twoje zalecenie na końcu pozwolę sobie zignorować

[@luizajanas3604]

Ja mam dokładnie ten problem żeby poznawać nowe osoby zagadać poznać i spotykać się dla towarzystwa. Jak się odważyć i jak zagadywać?

[@AlexBarszczewski]

Postaram się nagrać, tylko nie wiem czy najpierw dla Pań czy dla Panów? :-)

[@Annaania2024]

@@AlexBarszczewski dla pań 😉

[@luizajanas3604]

Też poproszę najpierw dla Pań. Potem dla panów. A potem kilka rad dla obu razem bo przecież męsko damski flirt jakby wyszedł z mody.

[@AlexBarszczewski]

@@luizajanas3604 Przyjąłem do wiadomości :-) Pomyślę

[@Carmen-ui4pe]

@@AlexBarszczewski To byłby cudowny temat na odcinek, jak wykonać ten pierwszy krok i jak zagadać do obcej osoby na żywo, i przy tym nie skreślić się na starcie

[@monikaw7]

To normalne, że autorka listu cierpi emocjonalnie zgadzając się na seks „casualowy”. Kobieta zawsze traci na wymianie seks za seks, ponieważ wartość seksu kobiety i mężczyzny nie jest równorzędna. Mężczyźnie trudniej zdobyć kobietę, natomiast kobieta może mieć wielu mężczyzn bez zbytniego wysiłku. Dlatego kobiecie taka wymiana się nie opłaca i w głębi duszy czuje, że dała się wykorzystać, że ma niższą pozycję w tej relacji. Co innego, gdyby mężczyzna dodał do seksu uczucie, gdyby był zakochany -wtedy kobieta nie miałaby moralnego kaca i poczucia wykorzystania.

[@AlexBarszczewski]

Jestem ostrożny w używaniu słów "zawsze", "nigdy", "każdy", :żaden"

[@monikaw7]

@@AlexBarszczewski Nie mam pomysłu, w jakim przypadku kobieta miałaby nie tracić na wymianie seks za seks. Chyba, że seks z inną kobietą...

[@AlexBarszczewski]

@@monikaw7 To, że Pani nie ma pomysłu nie oznacza, że inne kobiety nie mogą mieć całkiem innych doświadczeń

[@monikaw7]

@@AlexBarszczewski To prawda, są różne upodobania, masochistyczne np.

[@patkol6733]

​@@monikaw7 Jak można się wtrącić, to są kobiety którym to odpowiada, powiedziałabym nawet, że niektórzy faceci wychodzą na tym gorzej, bo zaczynają się angażować, tacy niestety się zawiodą. Podkreślam, że pisze to nie ze względu na własne przekonania ani nawet domysły, ale fakty z życia wzięte.

[@jarek2541]

Cześć Alex, miałbym pytanie, otóż jestem blisko 23-letnim facetem i do tej pory nie miałem większych relacji z kobietami, mimo że bardzo bym chciał, staram się wychodzić do ludzi i powoli uczę się budowania relacji (m.in. z pomocą twojej książki :) ) czy miałbyś może jakieś porady jak przyspieszyć znalezienie tej pierwszej dziewczyny ? Ps. uwielbiam twoje filmy, robisz świetną pracę na tym kanale :)

[@Robert.Robert86]

Idź do burdelu, po prostu 😁

[@AlexBarszczewski]

Naucz się być uważnym i dobrze komunikować. Widziałeś kilka ostatnich moich filmów o "podrywaniu" itp? Przestudiowałeś mój podręcznik Sukces w relacjach międzyludzkich"? sklep.klinikanegocjacji.pl/sukces-w-relacjach-miedzyludzkich_ Od tego bym zaczął. Nagram może jeszcze jeden film jak zaczynać rozmowę z nieznajomymi, specjalnie dla Twojej grupy wiekowej, ale to chwilę potrwa

[@jarek2541]

@@AlexBarszczewskiJak rozumiem chodzi m.in. o aktywne słuchanie ? Widziałem całą playlistę, mam też twój podręcznik od niedawna i studiuje go, co do filmu to byłoby świetnie.

[@MegaChickenPunch]

chodź na randki z wytatuowanymi laskami z tindera, szybko zamoczysz

[@AlexBarszczewski]

Może nagram film w odpowiedzi na Twój obszerny mail.

[@agnieszkachojnowska3408]

Witaj Alex. Intetesuje mnie jeczcze temat ustalania granic na poczatku takiej relacji.Czy n.p.uprzedzac o braku wylacznosci?

[@AlexBarszczewski]

Tak jak mówiłem w filmie - program minimum to jest nie deklarowanie, że taka wyłączność istnieje.

[@ulubione1049]

Witam, moim pragnieniem jest znalezienie mężczyzny na życie, z którym stworzę głęboką więź. Założyłam konto na portalu randkowym. Dodałam zdjęcie, na którym jestem uśmiechnięta, zrobione gdy miałam świetny humor. Jakiś mężczyzna napisał do mnie, że wyglądam jak ofiara losu, że jestem dnem szukającym frajera z kasą. Nie miałam w opisie ani słowa o pieniądzach. Skąd coś takiego się bierze?

[@AlexBarszczewski]

Po tym świecie biega mnóstwo sfrustrowanych i w gruncie rzeczy nieszczęśliwych facetów i kobiet. Trzeba takich bezlitośnie wywalać z naszego świata! Portale randkowe to nie jest dobre miejsce na znalezienie optymalnego mężczyzny na życie, lepiej wzbogacić nasze życie w realu.

[@ingerrusin6787]

powodzenia , masz wybór =stacjonarne biura matrymonialne istnieją jak Duet W-wa, czy Duet kraków.

[@sebastiandenenfeld9886]

Przede wszystkim trzeba zacząć od tego,że sex bez głebokiej relacji i miłości nie ma sensu,jest mechaniczny i płytki

[@AlexBarszczewski]

Różni ludzie różnie do tego podchodzą

[@m72m72]

@@AlexBarszczewski Zgada się. Kurwy (męskie też) podchodzą do tego luźno.

[@AlexBarszczewski]

@@m72m72 Na moim kanale proszę używaj innego języka :-(

[@m72m72]

@@AlexBarszczewski Przepraszam i poprawiam.......... Zgada się. Sodomici i sodomitki podchodzą do tego luźno.

[@AlexBarszczewski]

@@m72m72 To jest Twoja opinia, z którą się nie zgadzam, ale wyrażona językiem, który można tu zaakceptować :-)

[@zbigniew---1959]

Swietny odcinek Alex, swietny 😉👍👍

[@AlexBarszczewski]

Dziękuję :-) To jest temat zaproponowany w komentarzu pod innym filmem. Proponujcie - nagram

[@jagodakosinska8009]

Mój problem polega na tym, że pomimo dobrego przyjaznego i empatycznego podejście do nowo poznawanych ludzi (których życzyłabym sobie mieć jako przyjaciół a jak wyjdzie to najlepiej stałego partnera) i poza tym ciekawego życia, jakie prowadzę, zawsze (lub bardzo często) po mile spędzonym wieczorze otrzymuję zaproszenie do domu/ pokoju hotelowego tej osoby. Kiedy odmawiam, kontakt się urywa (ta osoba traci zainteresowanie). Zastanawiam się czy te wartościowe osoby, które na pewno są, gdzieś się pochowały czy to ja źle szukam. Dziękuję z góry za wszelkie wskazówki i pozdrawiam

[@AlexBarszczewski]

Jak zazwyczaj wygląda takie zaproszenie i jak dokładnie odmawiasz?

[@jagodakosinska8009]

Zazwyczaj bardzo delikatnie i w miły sposób zapraszają mnie do siebie, czasami po prostu a czasami mówiąc że zrobią mi herbatę i możemy pogadać pół godzinki, bo wcześniej nie było jak (a później zamówi mi Ubera do domu- po mojej grzecznej odmowie zostawił mnie w środku nocy w mieście i nawet nie zaproponował że mnie odprowadzi i Ubera też oczywiście nie zaproponował). A ja mówię, że dziękuję, ale nie robię takich rzeczy a pogadać możemy jutro, jak się wyśpimy (np. możemy się umówić na wspólne śniadanie, obiad, spacer, itp.)

[@Robert.Robert86]

Przy wielu skokach z kwiatka na kwiatek uważać żeby nie "złapać" mięczaka zakażonego 😁

[@AlexBarszczewski]

Bezpieczeństwo było podkreślane w filmie co najmniej 2 razy

[@Robert.Robert86]

@@AlexBarszczewski tak, tylko Drogi Aleksie, mało kto wie, że z taka choroba istnieje, której można się nawabić, właśnie poprzez skakanie z kwiatka na kwiatek i to w każdym wieku.

[@AlexBarszczewski]

@@Robert.Robert86 Co dokładnie masz na myśli?

[@Robert.Robert86]

@@AlexBarszczewski to co napisałem i nic więcej.

[@AlexBarszczewski]

@@Robert.Robert86 Jeśli to jest maksymalnie jasna wypowiedź, którą potrafisz sformułować to ze smutkiem przyjmuję to do wiadomości

[@janmatejko4971]

Rozwiązaniem samotności jest rozwiązłość, zepsucie, demoralizacja i paskudne choroby? Fuj.

[@AlexBarszczewski]

Chyba niewiele zrozumiałeś z tego filmu :-(

[@jip8793]

Szanuję bardzo Pana zdanie i na pewno znajdą się tu osoby, które skorzystają na tym filmie. Wydaje mi się jednak, że poza punktem 1 nie będzie on pomocny dla osoby, która napisała komentarz widoczny na początku filmu. Ludzie przywiązują się do swoich partnerów seksualnych, ponieważ seks wyzwala hormon oksytocyny. Ciało i mózg każdej osoby działa inaczej, natomiast u kobiet wyzwala się tego hormonu więcej (podczas seksu, laktacji, lub rodzenia). Hormon ten wpływa na budowanie wiążących relacji, wspomnienia związane ze związkami i jest wręcz nazywany hormonem miłości. Dlatego uważam, że osobie, która napisała ten komentarz, nie pomoże posiadanie większej liczby partnerów. Dla wielu osób jest to też po prostu psychiczna bariera nie do przejścia. Natomiast absolutnie zgadzam się z punktem 1 - wychodźmy do ludzi, poznajmy nowych, nie zamykajmy się w domach. Im więcej kontaktów, tym większa szansa na poznanie osoby, z którą będzie można zbudować relację, jakiej szukamy. Dzięki za film! Pozdrawiam serdecznie.

[@AlexBarszczewski]

Pozostawmy ocenę skuteczności metody 2 tej Pani, która napisała do mnie :-) Może wystarczy jej też metoda 1 :-) Pozdrawiam serdecznie :-)

[@magorzatap.4739]

Wielki szacunek za ten film! Tak proste i oczywiste rozwiązania (kiedy się już je usłyszało) może przedstawiać osoba z doświadczeniem i MĄDROŚCIĄ. Powinni Cię zapraszać na edukację do szkół średnich!

[@AlexBarszczewski]

Dziękuję za uznanie. Staram się od bardzo dawna dzielić moją wiedzą, tym bardziej że zarabiam na czymś zupełnie innym. Ostatnio proponowałem też takie rozmowy ludziom z mojego newslettera mailchi.mp/20158ac5a29e/zaproszenie-do-rozmw-na-ywo-i-online Ale nikomu się nie narzucam Pozdrawiam serdecznie :-)

[@magorzatap.4739]

@@AlexBarszczewski jestem na newsletterze, ale chyba najbardziej potrzebuje warsztatów z uważnosci i słuchania.

[@AlexBarszczewski]

@@magorzatap.4739 Tych potrzebuje większość Polaków 🙂

[@perritocaliente3534]

Witam Pana, jest moze jakis kontakt do Pana ? probowalem pisac na prywatnej wiadomosci (Messenger) 3 miesiace temu bez rezultatu rozumiem, ze jest Pan zajety stad te pytanie.

[@AlexBarszczewski]

Jest pod prawie każdym opisem filmu

[@pawenawrot4218]

Dzięki.Ha ja mam duże potrzeby,a od niedawna jestem singlem.Idealne rozwiązanie....kilka kobiet hahaha😉 Pozdrawiam

[@AlexBarszczewski]

To rozwiązanie długofalowo ma sporo wad o których mówiłem. Pozdrawiam

[@marwad.8866]

Wszystko bardzo dobrze wyjaśniasz. A co zrobić jeżeli kocham i szanuję męża a On nie radzi sobie z moimi potrzebami (oczywiście chodzi o seks) jesteśmy po 60-tce, wspomaga się tabletkami... Jestem atrakcyjną kobietą i nie miałabym problemu mieć pomoc od innego mężczyzny... Ale do tego nigdy nie dojdzie. Czy istnieje jakaś możliwość rozwiązania mojego problemu....? . 😐

[@auraidenl1019]

podobno leczenie prądami selektywnymi jest w stanie wyleczyć z problemów z erekcją

[@AlexBarszczewski]

O ile mąż nie ma jakiegoś poważnego problemu zdrowotnego, to sprawa nie jest stracona. Pewnie można by nagrać cały film na ten temat, ale tak na szybko proszę sprawdzić: 1) czy bierze jakieś leki, które zmniejszają libido - jeśli tak to czy można zastąpić je innymi? 2) czy wysypia się przynajmniej 7 godzin dziennie w skuteczny sposób? 3) jeśli zatruwa sobie umysł polską telewizją (dowolną) to trzeba telewizor wyrzucić (zwłaszcza jeśli ogląda wieczorami bo to źle wpływa na jakość snu zarówno psychicznie, jak i chemicznie (opóźnia wydzielanie melatoniny) 4) Jeśli ma nadwagę to trzeba się jej pozbyć na ile możliwe. Tkanka tłuszczowa przez aromatazę zamienia testosteron na estrogen, co to znaczy chyba nie musze tłumaczyć 5) czy suplementuje się w rozsądny sposób (wit. D, kwasy DHA i EPA, cynk, magnez i selen) 6) czy ma chociaż trochę ruchu każdego dnia? To tak na szybko. Przy czym nie chodzi tu o jeden "cudowny" sposób, ale kompleksowe podejście, które może doprowadzić do tego, że mężczyzna po 60 ma zdumiewające jak na ten wiek możliwości :-) Czego Państwu życzę :-)

[@MegaChickenPunch]

niech idzie ćwiczyć na siłownię. Po paru miesiącach libido samo skoczy. Żadnego cardio. Tylko wolne ciężary.

[@filipmaestro9]

@@MegaChickenPunch cardio do ok. Pół godziny nie obniża testosteronu, a jednak podnosi potrzebną w kontaktach seksualnych wytrzymałość. No i wzmacnia serce, przeplyw krwi. Ja bym jednak polecał, oczywiście razem z siłownią.

[@MegaChickenPunch]

@@filipmaestro9 no ja mówię na podstawie swojego doświadczenia. Miałem zerowe libido mimo 25 lat i dobrego zdrowia. Po roku wolnych ciężarów mogłem po 3 razy dziennie do 30-40 minut spokojnie bez ani minuty cardio :) Przed siłownią nawet jak do czegoś dochodziło to mijały 2 minuty i już musiałem dojść

[@ewastachowska6848]

Jak mozna nauczyc sie kochac, albo przynajmniej lubic ludzi?

[@AlexBarszczewski]

W czym jest problem?

[@ewastachowska6848]

@@AlexBarszczewski Zauwazylam, ze nie lubie ludzi. Nie mam o czym z nimi rozmawiac i zazwyczaj nudze sie w towarzystwie. Sytuacje pogarsza fakt, ze praktycznie nie pije alkoholu i, oczywiscie, nie pale papierosow. Mieszkam w UK, sama i od lat bardzo rzadko, poza praca, przebywam wsrod ludzi. W tym roku skoncze 50 lat i naprawde chcialabym byc bardziej towarzyska, bo dostrzegam jak "dziczeje" w tej samotnosci. Nie pomaga temu tez fakt, ze mam dosyc specyficzne godziny pracy. Lubie jednak moja prace i wreszcie zarabiam jakies sensowne pieniadze. Nie sadze tez, by byla ona zrodlem mojego "problemu". Zasadniczo nie mam trudnosci w nawiazywaniu kontaktow i jestem uwazana za mila osobe, ale po poznaniu kogos nie jestem zainteresowana dalsza znajomoscia, bo wydaje mi sie ona strata czasu. Jestem jednak pewna, ze to ze mna jest cos nie tak, a nie z ludzmi, ktorych spotykam i chcialabym to cos zmienic.

[@ewastachowska6848]

@Ludolfina 626 Lubie np. czytac ksiazki i slucham roznych wartosciowych vlogow z You Tube'a. Nie interesuja mnie zakupy, Netflix czy narzekanie na rozne rzeczy. Chcialabym jednak byc bardziej przystepna dla ludzi, bardziej towarzyska... W wielu wypowiedziach, takze Alexa, slysze, ze kluczem do sukcesu jest lubienie ludzi i dobry z nimi kontakt. Byc moze jakos "wypalilam sie" wewnetrznie, gdyz cale zycie staralam sie byc pomocna i zainteresowana sprawami innych, a praktycznie nikt nie byl i nie jest zainteresowany mna. Nawet nie wiem, czy jeszcze potrafie dzielic sie swoim swiatem. Od jakiegos juz czasu nie dzwonie do ludzi, z ktorymi utrzymywalam jakis kontakt i... oni tez nie dzwonia, co bylo do przewidzenia. Wydaje mi sie, ze musi byc ze mna cos nie tak skoro nikt, z wyjatkiem moich siostr, rodzicow i przyjaciolki, nie chce mnie znac.

[@ewastachowska6848]

@Ludolfina 626 Dziekuje. ❤

[@izasikora6480]

Az zapisalam sobie ten odcinek do ponownego obejrzenia ufff

[@kasiamycha1284]

Kult życia w biegu. Eh. Oddalanie emocji i problemów przez rozpraszanie uwagi. A potem przychodzi jeden wieczór sam na sam ze sobą i nakumulowane problemy wracają z podwojną siłą. :/

[@AlexBarszczewski]

Jest Pani pewna, że tak to działa? Zwłaszcza rada 1? Zna Pani to z doświadczenia?

[@kasiamycha1284]

@@AlexBarszczewski modnie jest cały czas być w ruchu a nie zawsze to przynosi tylko korzyści. Rozpraszanie w ten sposób uwagi skumulowało problemy wymagające przepracowania na terapii. Druga kwestia nie przemawiająca za tym biegiem to osobowość idąca w kierunku introwertycznej i wypalanie się przez brak ładowania baterii w swojej bezpiecznej przestrzeni. Moim zdaniem odwracanie uwagi jest dobre jeśli sprawy są dość błahe. Jeśli zatem kobieta pisząca pytanie zaczyna się głębiej nad wszystkim zastanawiać to być może potrzebuje znaleźć źródło niepokoju i zneutralizowac go a nie uciekać. Każdy potrzebuje czegoś innego, inne sposoby są skuteczne. Proponuję jednak zachować balans między rozpraszaczami a zrozumieniem siebie :)

[@marcinmrzyglocki]

@@kasiamycha1284 dużo zależy od tego, czy odwracamy uwagę, czy tworzymy sobie nowy, główny temat. To jest co innego! Przy odwracaniu uwagi chodzi o uniknięcie jakiegoś tematu, tymczasem w pierwszej radzie chodzi raczej o naturalne uznanie, że inne tematy są stratą naszego czasu i energii. Nie musi to się stać od razu, stąd pierwszym wrażeniem może być "odwracanie uwagi", oczekiwanym efektem jest jednak stwierdzenie w pewnym momencie, że nie jesteśmy w stanie nawet wprost myśleć o czymś z takimi emocjami, jak kiedyś. Oświecenie przez zobojętnienie.

[@kasiamycha1284]

@@marcinmrzyglocki jest to coś innego. Jednak nie każdy potrafi stosować te sposoby. Naturalne uznanie o niskiej istotnosci tematu.. też zależy od jednostki. Tylko w tym przypadku chodzi o częste kontakty i przechodzenie tej drogi zobojetniania za każdym razem też może być flustrujące a problem będzie powracający.

[@mineralle]

Alex jest lekiem na brak otwartości w temacie sexu. Szkoda, że nie można tak otwarcie porozmawiać też z rodzicami i nauczycielami o swoich obawach w tym temacie.

[@AlexBarszczewski]

To jest wielka szkoda. Dlatego produkuję takie materiały a może nawet będę robił live

[@ingerrusin6787]

poczytaj Niedźwiecka i Rydlewska "Slow sex"(2023 r)dalej druga , Tubylewicz "Miłośc na Północy" (Szwecja).(2023 Wielka Litera) Powodzenia. Nauczyciele w PL nie są przygotowani do takich rozmów, inaczejjest we Francji. Powodzenia.

[@blue.papaya8595]

Poza tym, Holender czy Niemiec nie obraxi sie, jak poprosisz gono pelen test na std. Polak... troche gorzej. Pelen test to ponad 600 zl, ja zawsze przed i po znajomosci takie cos wykonuje. Zdrowie to podstawa. Testy sa kosztowne, wiec nie oplaca mi sie wielosc partnerow czy krotkie ad-hoc.

[@AlexBarszczewski]

Znany od bardzo dawna kawałek gumki załatwia sprawę :-)

[@blue.papaya8595]

Nie lubie, uczulenie 😝. Duzego "turnover" nie mam, wiec wole pakiet badan plus umowe zlecenie na wylacznosc 😂

[@pawekawaek8122]

@@AlexBarszczewski gumka załatwia sprawę w większości przypadków ale dostać „prezent” można różnymi drogami.

[@viva7752]

Nie wierzę, że to tak bezobjawowo przechodzi, te emocje. Potem taka kobieta, po hardcorowej karuzeli emocjonalnej zachowuje się często jak kotka na rozgrzanym blaszanym dachu.

[@AlexBarszczewski]

gdybym chciał być złośliwym, to zapytałbym, czy opisuje Pani własną historię. Ale nie jestem więc tylko zapytam na bazie jakich informacji twierdzi Pani cos takiego?

[@viva7752]

@@AlexBarszczewski Obserwacja otoczenia i jeszcze raz obserwacja 🙂

[@AlexBarszczewski]

@@viva7752 Dziękuję za wyjaśnienie. Czy Pani obserwacje dotyczą tez zalecanego przeze mnie sposobu 1?

[@viva7752]

@@AlexBarszczewski Muszę się bardziej wgryźć w temat, ale hardkor ogólnie w życiu tylko dla orłów 😉 Życie nie szczędzi nam niespodzianek, polecam w życiu postawę stoicką dla szeroko pojętego dobrostanu psychofizycznego.

[@AlexBarszczewski]

@@viva7752 Ja podchodzę do wielu rzeczy z dużym dystansem 🙂 Polecam

[@impertynenckimatematyk6600]

Tylko pytanie gdzie znaleźć takie osoby?

[@AlexBarszczewski]

Rozejrzeć się dookoła :-)

[@TheGoby]

Od kiedy posiadanie kilku tzw. „Fu*k bodies” plasuje się w kategorii hard core? Więkrzość facetów prowadzi taki tryb życia i jakoś to nikogo nie szokuje.

[@AlexBarszczewski]

Hard core to w porównaniu do pierwszego rozwiązania :-)

[@GHOSTTHINK67]

Kobiet jeszcze więcej, szczególnie aplikacje randkowe pokazują jak to wygląda:) 90proc kobiet biega A top 10 procent najatrakcyjniejszych facetów, a reszta facetów ma nie wiele bądź nic i tu są spore różnice w popycie i podąży na rynku matrymonialnym ze względu na płeć, ale o tym już nie wspomniałaś:) Przecietna kobieta ma dużo większe szAnse na seks niż przeciętny facet. Faceci pragną seksu, a kobiety go mają :)

[@GHOSTTHINK67]

@@sauronsaga4839 nie tylko media, spora część wychowania pochodzi jeszcze z czasów gdy mężczyzna pracował a kobieta zajmowała się domem, co sprawiło że mężczyzni nie mieli zbyt wielu męskich wzorców, a kobiety wychowywały chłopców na potulnych i pokornych pantoflarzy, bo tacy są wygodni w wychowaniu i nie sprawiają kłopotów, ale niestety ma to konsekwencje w dorosłym życiu takiego faceta, który był indoktrynowany na kobiecych wzorcach co przekłada się na problemy w relacjach. Dziewczynki są wychowywane całkiem na odwrót w dzisiejszych czasach, na takie silne i niezależne, szczególnie przez mainstream itp, jednocześnie są indokhtrynowane na łatwe zdobywanie atencji, pieniędzy wykorzystując swoją kobiecość, seksualnosc. Kobiety dawno porzuciły swoje role społeczne, a od mężczyzn nadal wymaga się by spełniali swoje dawne rolę, oraz najlepiej jeszcze nowe, co do starych przykład Ukrainy.

[@przemysawgradzik8902]

Komentarz taktyczny 😎

[@AlexBarszczewski]

Dziękuję :-)

[@bartoszdymarski6482]

Ja z byle kim nie sypiam.

[@AlexBarszczewski]

Co dokładnie chcesz przez to powiedzieć?

[@bartoszdymarski6482]

@@AlexBarszczewski że w ogóle z nikim nie sypiam. Jak mialem propozycje od nieatrakcyjnych kobiet to odmawiałem. Na koniec dodam że kobiety kojarzą mi się bardziej negatywnie niż pozytywnie i nie mam motywacji wchodzić w jakiekolwiek interakcje.

[@magorzatap.4739]

@@bartoszdymarski6482 myślałeś o mężczyznach?

[@AlexBarszczewski]

@@bartoszdymarski6482 To są Twoje wybory z którymi naturalnie nikt nie ma prawa dyskutować. Dziękuję za wyjaśnienie

[@bartoszdymarski6482]

@@magorzatap.4739 nie, biologii nie oszukam

[@magorzatakoscielak7624]

Wiecej filmow na tematy tego typu. Opowiada Pan rzeczowo i z klasa.

[@AlexBarszczewski]

Staram się dostarczać użyteczne treści prosto z życia. Ma Pani propozycje następnych tematów?

[@magorzatakoscielak7624]

@@AlexBarszczewski hmm..moze film o tym, jak wyjsc z braku wiary w stworzenie zwiazku po paru latach samotnosci lub o tym czy sa tacy ludzie, ktorzy nie sa z natury stworzeni do zwiazku?? Co do autorki maila to mysle, ze nie umie w relacje bez zobowiazan, ale to zaden problem. Na jej miejscu bym sie nawet cieszyla. To znaczy, ze nie jest wyprana z uczuc.

[@AlexBarszczewski]

@@magorzatakoscielak7624 Dziękuję :-) Brak wiary po paru latach samotności, czy luźnych relacji "casualowych". Bo to jest ogromna różnica, dlatego zalecam jednak to drugie. Nie wiem, czy są ludzie którzy nie są stworzeni do związku. Ja stosuję dość silną selekcję na początku znajomości i tacy ewentualnie szybko by z niej wypadli. Myslę, że tak naprawde to większość ludzi nie jest wyprana z uczuć, co jest bardzo pozytywne. Pozdrawiam 🙂

[@Agnieszkalub]

Do czego ten swiat zmierza😵‍💫

[@AlexBarszczewski]

Czyli???

[@blue.papaya8595]

Kazdy dorosly zna swoje granice i koszty emocjonalne swoich decyzji. Czy lepiej jest dzialac na boku i oszukiwac partnera, czy po prostu postawic sprawe jasno? Co komu. Ja nie lubie hipokryzji. Zyje w celibacie od dluzszego czasu, ale nie cierpie mimo sporych potrzeb. Moj wybor, ale nie ocenian tych , co jednak realizuje swoje potrzeby, ale nikogo nie oszukuja. Dotyczy to glownie osob, ktore cos przezyly, a decyzja o stalym zwiazku nie do konca jest optymalna tu i teraz.

[@faflikyoutube3815]

@@blue.papaya8595 w pełni się z tobą zgadzam.

[@piotrbartecki6628]

Pierwszy raz drugi ;)

[@AlexBarszczewski]

:-)

[@monikagazda6357]

A co jeśli potrzeby nie są wcale takie duże ale mimo tego istnieją a nie ma odpowiedniego partnera przez ostanie 4 lata ? A złe samopoczucie kobiety z powodu „ niezobowiązujących sexikow „ jakoś mnie nie dziwi .Osobiście wole unikać takich sytuacji

[@AlexBarszczewski]

Można popracować nad swoją atrakcyjnością dla odpowiednich mężczyzn

[@anmarimago]

Wszystko pozornie wyglada fajnie, poza jedna rzeczą. Seks ma funkcje gleboko wieziotworcza na poziomie neuronalnym. Nie mozna sobie wytlumaczyc, ze jest inaczej. Kobieta, to nie jest mezczyzna, my nie mozemy z powodow hormonalnych funkcjonowac w sposob, jaki opisuje Pan w tym filmie. Pozdrawiam.

[@AlexBarszczewski]

Zdaję sobie sprawę z różnicy, niemniej różne kobiety widzą to (i reagują) różnie

[@mjm172]

Ejże, pisz za siebie, my kobiety??? dlaczego wypowiadasz się w liczbie mnogiej?

[@mariannakliszczewska7796]

Dzieki

[@AlexBarszczewski]

:-)

[@bielik1958]

Witam. O co chodziło Panu z tym montowaniem idealnego partnera? 10:45

[@AlexBarszczewski]

W dużym uproszeniu, niektóre kobiety utrzymują relacje z kilkoma facetami, każdy z nich jest w czymś dobry i w zależności od potrzeby jest ściągany z orbity. Faceci czasem też tak robą

[@magorzatap.4739]

@@AlexBarszczewski owdowiały teść mojej ciocii miał jedną ze dochodzącą "koleżankę" od gotowania, drugą od sprzątania, a trzecią do towarzystwa na eleganckie wyjścia...

[@AlexBarszczewski]

@@magorzatap.4739 Dlatego mówiłem, że stosują to obie płcie :-) Dziękuję za przykład

[@magorzatap.4739]

@@sauronsaga4839 Niestety już nie żyje. To był już wówczas mocno starszy pan o powierzchowności gentelmena. Nie był wulgarny...

[@przemoskowron]

Czysto hipotetycznie Masz nabrane pożyczek z "dzieciństwa" chwilówek. Kwota doszła do około 50tys zarabiasz 3tyś jak to ugryźć w naszym kraju? Osoba ma "wahania" nastroju poprzez myśli samobuja. Jak rozkminic taką sytuacje?

[@AlexBarszczewski]

Jak będziesz pytał pod pasującymi postami to będzie większa szansa na odpowiedź. Tutaj tworzysz bałagan :-(

[@Eliza-vw7gf]

Wogole do mnie to nie przemawia co pan mowi. Jak dla mnie to jest to zgorszenie i demoralizacja.. A dla tych ktorzy mysla ze taki luzny sex jest czyms fajnym. Ugruntowuje tylko ich przekonanie ze ida w dobrym kierunku i to niby ma im dac szczescie. A prawda lezy zupelnie gdzies indziej. Brak panowania nad soba i słabość nie moze prowadzic do szczescia.. Jedynie do chwilowej uciechy ktora ze szczesciem nie ma nic wspolnego

[@AlexBarszczewski]

Akceptuję fakt, że nie są to rady dla Pani, tylko tej Kobiety, która zwróciła się do mnie z konkretnym problemem w konkretnej sytuacji.

[@olakupiec4824]

@@maamiss5561 wiele kobiet tak funkcjonuje w swoich małżeństwach. Właśnie jak prostytutki-sponsorówki (utrzymanie za seks) tylko pod płaszczykiem kościelnym.

[@AlexBarszczewski]

@@maamiss5561 Nie ma to jak projekcja własnego obrazu świata i wypowiadanie się o innych ludziach kompletnie ich nie znając. Co Pani tu robi na tym kanale "chłamu"?

[@jarosawdabrowski1432]

👊👍

[@AlexBarszczewski]

:-)

[@aluette1]

Najlepsza recepta -trzech żonatych 🤪

[@aluette1]

@@sauronsaga4839 Niszczyć szczęście czyjeś? Będąc z trzema, nie próbuję żadnego z nich zatrzymać dla.siebie, prawda? Czyli jak niszczę czyjeś szczęście?

[@GrzegorzSP9CBA]

Skakanie po karuzeli kutang jaką Pan proponuje, powoduje coraz większą ilość alfa wdów i zepsutego dobra - o tym Pan nie wspomniał.

[@AlexBarszczewski]

Jak po uważnym wysłuchanie tego co powiedziałem doszedł Pan do takiego wniosku?

[@GrzegorzSP9CBA]

@@AlexBarszczewski Nie przestrzegł Pan przed konsekwencjami takiego zachowania a powinien był Pan...

[@mlukasik3]

@@GrzegorzSP9CBA ponowne przesłuchanie materiału powinno pomóc

[@GrzegorzSP9CBA]

@@mlukasik3 ooo biały rycerz...

[@annaewa9293]

Po prostu boli Cię, że to nie będzie Twoja kutanga 😊

[@jaga7491]

kiedy nie można wybaczyć zdrady

[@AlexBarszczewski]

O co chodzi w tym komentarzu?

[@ingerrusin6787]

wybacz zdradę - nie ma innej opcji.

[@janeczkaprosperity]

Gdy nie ma skruchy, gdy widzisz, że partner nie rokuje, generalnie nigdy

[@rafalg6936]

To sie nazywa grzech i sumienie sie odzywa proszę Pani i Pana.

[@AlexBarszczewski]

Proszę rozwinąć temat, bo nie bardzo można zrozumieć o co Panu chodzi

[@rafalg6936]

@@AlexBarszczewski a co tu rozwijać rozpusta i rozwiązłość nie jest cnotą w oczach Boga. Jest ona „nieuporządkowanym pożądaniem lub nieumiarkowanym korzystaniem z przyjemności cielesnych”. Rozróżnienie na „pożądanie” i „korzystanie” wskazuje, że te grzechy popełnić można zarówno przez konkretne czyny, jak i przez ich nieopanowane pragnienie. Nieuporządkowane moralnie czyny i nieuporządkowane moralnie pragnienia. A są one nieuporządkowane, gdy „szuka się przyjemności seksualnej dla niej samej, w oderwaniu od nastawienia na prokreację i zjednoczenie”. To fundamentalne elementy godziwości współżycia. Zjednoczenie - w małżeństwie - i prokreacja. Innymi słowy współżycie ma być wyrazem miłości, wzmacniać i służyć miłości małżonków. Ma też być otwarte na nowe życie. Gdy brak jednego z tych elementów mamy do czynienia z nadużyciem. Czyli grzechem przeciwko szóstemu przykazaniu. Ważne: z zasady grzechy przeciwko 6 przykazaniu uważa się za grzechy ciężkie. Podręczniki teologii moralnej wymieniają wiele różnych ich rodzajów. Ich autorzy opierają się przy tym na doświadczeniu, konkretnych przykładach tego, jak nieopanowana sfera seksualna potrafi człowiekiem miotać. Bo nieopanowanie w tej dziedzinie prowadzi do wielu różnych grzechów, nieraz też wynaturzeń, gdy popęd skierowany jest ku „niewłaściwym obiektom dążeń” czy w „niewłaściwy sposób jest przeżywany".

[@AlexBarszczewski]

@@rafalg6936 Piszesz „szuka się przyjemności seksualnej dla niej samej, w oderwaniu od nastawienia na prokreację i zjednoczenie”. Czy wiesz, że takim stwierdzeniem obrażasz Boga? Zastanów się!

[@rafalg6936]

@@AlexBarszczewski Prosze rozwinac, bo nie bardzo można zrozumieć o co Panu chodzi 😀

[@AlexBarszczewski]

@@rafalg6936 Bóg mógł nas stworzyć tak, abyśmy rozmnażali się przez pączkowanie jak np. drożdże. Ale dał nam seks jako prezent. Jak komuś dajesz prezent to się cieszysz, ze go ktoś używa, czy nie?

[@Izraelita]

Czego to biedny człowiek nie wymyśli aby wytłumaczyć rozpustne i cudzołożne życie...

[@AlexBarszczewski]

A to trzeba komukolwiek wytłumaczyć?

[@AnnA-wv7cb]

Pana gestykulacja i język ciała zdradza temperament choleryczny.

[@AlexBarszczewski]

Nie ma to jak arogancja stawiania diagnozy komuś, kogo się nie zna.

[@jarosawdabrowski1432]

👊👍

[@AlexBarszczewski]

:-)