Рет қаралды 329
Wciąż szukałem czegoś, czego nie mogę mieć
Złamane serca leżą wokół mnie
A ja nie widzę drogi, by się z tego wydostać
Jej pamiętnik leży na nocnym stoliku
Zasłony zaciągnięte, noc jest blisko
Kto by przypuszczał, że chłopaka takiego jak ja najdzie coś takiego
Oh, właśnie dziś w nocy umieram w twoich ramionach
To musiało być przez to, co powiedziałaś
Właśnie dziś w nocy umieram w twoich ramionach
Oh, właśnie dziś w nocy umieram w twoich ramionach
To musiał być w pewnym sensie pocałunek
Powinienem był odejść, powinienem był odejść
Czy jest jakaś prosta przyczyna dla takiego uczucia?
Pozornie jestem tylko nazwiskiem na liście
Staram się być dyskretny, ale potem znowu to rozgłaszam
Zgubiłem i odnalazłem, to mój ostatni błąd
Ona kocha przez pełnomocnika, nie daje, a wszystko bierze
Bo byłem rozemocjonowany do szaleństwa o jeden raz za dużo
Oh, właśnie dziś w nocy umieram w twoich ramionach
To musiało być przez to, co powiedziałaś
Właśnie dziś w nocy umieram w twoich ramionach
Oh, właśnie dziś w nocy umieram w twoich ramionach
To musiał być w pewnym sensie pocałunek
Powinienem był odejść, powinienem był odejść
To była długa gorąca noc
Dzięki niej było swobodnie, było fajnie
Ale teraz to już koniec, ta chwila przeminęła
Kierowałem się moimi rękami, nie głową
Wiem, że to był błąd
Oh, właśnie dziś w nocy umieram w twoich ramionach
To musiało być przez to, co powiedziałaś
Właśnie dziś w nocy umieram w twoich ramionach
Oh, właśnie dziś w nocy umieram w twoich ramionach
To musiał być w pewnym sensie pocałunek
Powinienem był odejść, powinienem był odejść
Powinienem był odejść, powinienem był odejść
Powinienem, powinienem, powinienem był, powinienem był odejść