Рет қаралды 36,709
10-letni Tadziu podkradł się do płaszcza żołnierza pierwszego polskiego oddziału, który w 1945 roku wkroczył do Poznania. Tępym kuchennym nożem odpruł guzik z upragnionym orzełkiem. Uklęk w pokoju i nie wiedział, czy dziękować Bogu za wolność, czy przepraszać za kradzież. Po latach Tadeusz Anioła wspomina tamten dzień, a my sprawdzamy kim byli i co robili w Poznaniu w lutym 1945 roku żołnierze 2. batalionu 35. Pułku 7. Dywizji Piechoty II Armii Wojska Polskiego pod dowództwem kapitana Michała Świerczewskiego.