Dzięki za intersującą opowieść. Chciałbym dodać kilka osobistych spostrzeżeń które zaświadczą, że w czasach ZSRR herbaciany obyczaj bynajmniej nie upadł: W połowie lat '70 moja radziecka koleżanka, mieszkająca służbowo w Warszawie, pijała herbatę ze spodka, co było dla mnie zadziwiające i odkrywcze zarazem. W latach '80, w warszawskim domu młodych przyjaciół o rosyjskich i radzieckich korzeniach, samowar był ozdobą salonu, a zarazem w pełni użytecznym sprzętem. Do herbaty podawano ciasto i konfitury (варенье). Również w latach '80, podczas koncertów w jednostkach wojsk radzieckich stacjonujących na terenie naszego kraju, zawsze w garderobie czekał na nas nastawiony samowar (elektryczny), oraz taca z herbatnikami (печенье). Ponadto zawsze w głównym holu dowództwa stał stolik z samowarem, a przy nim zeszyt, w którym żołnierze zgłaszali chęć podjęcia gości herbatą w dniu swoich urodzin. Przyznam, że w tamtych, bardzo surowych warunkach, było to naprawdę wzruszające. Myślę, że przy tej okazji miło będzie posłuchać dawnych przebojów o herbatce: - "Zimowa herbatka" w wyk. T. Woźniakowskiego - "Andriusza" w wyk. B. Łazuki - "Tea for Two" - w dowolnym z wielu wykonań Serdecznie pozdrawiam :-)
@barbaradulba97433 жыл бұрын
W dziecinstwie konfitura do herbaty byla obowiazkowa. Do tego byl spodeczek. Szklanka byla w koszyczku, mam komplet babci do dzis,. Najlepsza konfiturę robiła prababcia Marcina, z czarnych porzeczek, wygladaly jak rodzynki w gestym syropie, schowajcie sie wszystkie cukierki😉, a w herbacie pęczniały nadajac jej niepowtarzalny aromat same nadal pozostajac genialnym dodatkiem. Rozmarzyłam się. 🙂 a cc powiesz o tureckich samowarach? Też chyba działają podobnie chociaż nie do konca? Napar z nich jest też genialny.
@JanKowalski-qv1oe3 жыл бұрын
@Semafor, oglądałem kiedyś film szpiegowski którego akcja działa się w Szwecji i miejscowy kontrwywiad poszukiwał rosyjskiego szpiega, od dawna jako matrioszka zainstalowanego w Szwecji. Dopiero jego obserwacja podczas picia herbaty pozwoliła na wykrycie go, gdyż miał głęboki nawyk picia herbaty ze spodka na którym kładł kostkę cukru...
@semafor56403 жыл бұрын
@@JanKowalski-qv1oe Stara, niezawodna szkoła! Z kolei szpiegów arabskich rozpoznawano w owym czasie po nawyku picia alkoholu z filiżanki ;-)
@krzysztofzukowski39703 жыл бұрын
Się nie mogę nadziwić. Co kolejny film, to lepszy. Dziękuję za Pańską pracę. Pozdrawiam serdecznie
3 жыл бұрын
Ja dziękuję
@IcekPanNaPolin3 жыл бұрын
@ Sugestia: Zrób crossa ze Wschodnie Zbrodnie 🙃
3 жыл бұрын
@@IcekPanNaPolin Z mojego doswiadczenia wynika ze piszacy \Polin\ to przewaznie prokremlowskie trole Te trole nienawidza UE NATO USA a jak mowa o Rosji to bardzo \cieplutko\
@IcekPanNaPolin3 жыл бұрын
@ Wzruszyła mnie twoja historia
@krzkam77923 жыл бұрын
@ Zapomniałeś o Izraelu. Ich nienawidzimy najbardziej.
@TheZexRay3 жыл бұрын
Jak dobrze jest usiąść w niedzielne popołudnie i posłuchać Twojego odcinka.
@shinjiSS3 жыл бұрын
Popijając herbatkę
@TheZexRay3 жыл бұрын
@@shinjiSS dokładnie
@Adamus14103 жыл бұрын
"Herbata nie wódka, dużo nie wypijesz" - Zapiski oficera armii czerwonej - Sergiusz Piasecki.
@zokiewskiherbulubicz56573 жыл бұрын
O, przypomniałeś mi by wrócić do tej świetnej lektury. Dziękuję
@07Studio3 жыл бұрын
U mojej zmarłej prababci, rocznik 1902, były zabór rosyjski, był czajniczek z esencją. Na takim dużym, metalowym sitku zaparzało się w tym czajniczku bardzo mocnej herbaty, a potem tę esencję dolewało się do filiżanki bądź kubka z gorącą wodą, więc wychodziła normalna herbata... a może nawet trochę lura, bo babcia raz że była bardzo oszczędna, a dwa że mówiła że woli słabą. Jako dziecko pamiętam że próbowałem tej esencji i mi bardzo smakowała, ale chyba wszyscy krzyczeli że tak nie wolno :-) PS słowo "esencja" jest bardzo ładne i bardzo mi się kojarzy z babcią, bo... miała też białego psa, który się wabił "Silencia".
@07Studio3 жыл бұрын
@ewa rosa Tak, to z łaciny. Babcia uczyła się jej w... liceum. I nawet całkiem sporo pamiętała, głównie jakieś całe sentencje/powiedzenia.
@jarosawkonieczny5003 жыл бұрын
Panie Marcinie świetny materiał, dziękuję. Pozwolę sobie na dwa wtrącenia: Wypada wspomnieć, że tradycyjne picie herbaty zawsze celebrowano. Jakikolwiek pośpiech był wręcz profanacją. Samo przygotowanie samowaru równierz było elementem spotkania i oto chodziło aby to trwało dłużej, gdyż dawało czas na rozmowę. Co do transportu, to był to stary jak świat przejaw dyskredytowania konkurencji: kupcy lądowi twierdzili, że herbata " morska" jest zawilgocona i słona od morskiej wody. Zaś kupcy transportujący morzem twierdzili, że lądowa od długotrwałego transportu karawanami w słońcu, za przeproszeniem śmierdzi wielbłądem. " reklama dźwignią handlu " Pozdrawiam
3 жыл бұрын
;-) tak tak, zdecydowanie to było spotkanie towarzyskie, celebrowane i długie Ciekawa optyka, w pełni mogło tak być jak mówisz. Wydawało mi się, że ten argument o wilgoceniu miał sens, ale mogło to nie mieć aż takiego wpływu.
@januszpluton31073 жыл бұрын
Świetna robota jak zwykle Panie Marcinie. Jakiego tematu Pan nie dotknie, to powstaje coś ciekawego.
@kwikusoa3 жыл бұрын
Z cyklu „wiedza bezużyteczna”: w Rio de Janeiro usytuowana jest góra o nazwie Głowa Cukru (6:17)
@JoseKatanara3 жыл бұрын
W Alesund w Norwegii też mamy górę o takiej samej nazwie
@maciejcioch32423 жыл бұрын
Niezwykle przyjemny odcinek. Uwielbiam historie zwiazane z kulturalną, ciekawostkami etnograficznymi i smaczkami wschodu. Dziękuję i pozdrawiam twórcę.
@arcocelmare_arkasha3 жыл бұрын
herbata, samowar, konfitura, pastyła.... oj odżywają wspomnienia. Wielkie dzięki za kolejny ciekawy odcinek.
@Uneko213 жыл бұрын
Uwielbiam takie ciekawe kanały, szkoda że są tak nie doceniane
3 жыл бұрын
Nie czuję się niedoceniany
@yoghass3 жыл бұрын
Liczba subskrybentów sukcesywnie rośnie, oby autorowi nie zabrakło zapału i pomysłów:)
3 жыл бұрын
@@yoghass pomysły są. Zapał nie ma znaczenia, to jest praca, wstajesz i robisz swoje
@bohenastowell1123 жыл бұрын
Przypomniał mi się cudowny smak herbaty z metalowego kubka do tego kromka chleba z marmoladą.Kto nie chodził na rajdy harcerskie ten nie zrozumie. Już nigdy mi tak herbata nie smakowała, eh, nostalgia. Serdecznie pozdrawiam:)
@agatakowalik94573 жыл бұрын
I chleb z pasztetem:-)
@bohenastowell1123 жыл бұрын
@@agatakowalik9457 :)
@dawidborowik64972 жыл бұрын
Taaa… czarna herbata z metalowego kubka, kromka z najtańszym „serkiem” topionym i kwadratowe słońce. Nostalgia
@bohenastowell1122 жыл бұрын
@@dawidborowik6497 przykro mi, ale za moich harcerskich czasów nie było jeszcze topionych serków:) ale marmolada wojskowa z puszki też miała nie zapomniany smak:) pozdrawiam.
@dawidborowik64972 жыл бұрын
@@bohenastowell112 dobrze ze nie wiesz o czym mówię
@Etern123693 жыл бұрын
Kanal coraz lepszy pozdrawiam.
@Konqer3 жыл бұрын
Jak zwykle zajebisty odcinek. Ten kanał pokazuje, że nawet gadanie o makaronie z mięsem albo herbacie może być ciekawe :D
@gin.z.tonikiem3 жыл бұрын
Jak chcesz uchodzić za inteligenta a nie człowieka z gminu czy ploretariackiej rodziny to nie używaj słowa zajebisty Wszystkie sloiki ze wsi w Warszawie nadużywają słowa zajebisty Po tym ich można rozpoznac
@Konqer3 жыл бұрын
@@gin.z.tonikiem Btw: jadłem ostatnio makaron z mięsem. Zajebisty był
@atomaszfarbaa16503 жыл бұрын
@@gin.z.tonikiem twój komentarz według mnie jest naprawde niezajebisty, nie rozumiem jak ktoś może nie czuć się zajebiscie mówiąc słowo tak zajebiste jak zajebiscie :)
@akordeonpolski60543 жыл бұрын
Łapa w górę, komentarz i można zabrać się za oglądanie !
@papaversomniferum23653 жыл бұрын
Taki typowy, mocny "więzienny" ćaj piłem kilkukrotnie. Świetna sprawa - nie podnosi ciśnienia tak jak kawa, za to bardzo rozjaśnia umysł i poprawia humor. Generalnie polecam spróbować - tylko to baaardzo gorzka sprawa, także najlepiej zagryźć to czymś :P
@revanstormrag44083 жыл бұрын
Hej. A mógłbyś powiedzieć jak to robiłeś? Jakąś specjalną herbatą czy byle co byle dużo. I ile wody ;) Pozdrawiam
@papaversomniferum23653 жыл бұрын
@@revanstormrag4408 Herbata czarna granulowana, tania (w sensie nie rozpuszczalna, bardziej taka jak była popularna za PRLu mniej więcej) i parzysz oczywiście całe opakowanie. Wody tak około 150-200ml, zaparzasz kilka minut przykrywając kubek spodkiem a potem jeszcze bierzesz kawałek czystej bawełny z np koszulki czy ścierki i całość razem z fusami przelewasz do drugiego kubka, fusy w tej ścierce wyciskasz żeby wszystko wypłynęło z nich także miej trochę krzepy. Powinno wyjść tego około 150ml (zawsze nieco wody wyparuje i dobrze). Jest gorzkie jak cholera więc przygotuj sobie skibkę chleba jakby zaczęło Ciebie mdlić - jeden gryz samego chleba powinien pomóc. Wypij szybko póki ciepłe. Wchodzi po kilku(nastu) minutach. Enjoy! ;) P.S jeśli miałbym przyrównać potencjał euforyczny to jest zbliżony mniej więcej do kokainy - nie jest to porównanie 1:1 ale serio to było bardzo podobne, a stymulantów testowałem kilkanaście-kilkadziesiąt rodzajów także wiem co mówię - chociaż wiele zależy też od organizmu i własnych preferencji, ja np wolałem czysty mef iv od koksu iv :P
@revanstormrag44083 жыл бұрын
@@papaversomniferum2365 No cóż, pozostaje podziękować i zapewnić że w tym tygodniu sprawdzę ^^
@papaversomniferum23653 жыл бұрын
@@revanstormrag4408 Napisz potem jak wyszło - jestem ciekawy czy się Tobie spodoba. Tylko proszę mi tutaj zachować zdrowy rozsądek i nie nadużywać :) Ja dawno już nawet ćaju nie robiłem - po pierwsze wolę inne środki takie jak opioidy i psychodeliki a po drugie już dawno przestałem nadużywać tych substancji. Od czasu do czasu wezmę coś sprawdzonego i tyle, nowości jakie pojawiają się tu i ówdzie to głównie analogi także nie widzę sensu ich testowania. Może jestem za stary już :P
@revanstormrag44083 жыл бұрын
@@papaversomniferum2365 Miałeś rację w każdym szczególe zwłaszcza z tym że aż zemdli człowieka po tym :D ale ogólnie polecam ^^
@cewu49793 жыл бұрын
Mój ojciec, wraz z babcią i rodzeństwem przebywał w Rosji do 1921 roku. Ewakuowano ich tam - jako rodzinę carskiego oficera - hen na północ, aż do Kostromy. Z tych czasów pochodził popularny dowcip rosyjski o piciu herbaty z cukrem. Jak wspominali miejscowi, za cara pijało się herbatę, trzymając w ustach kawałek cukru, czyli "na prikusku". W czasie wojny było biedniej, więc oszczędzano cukier i częściej przyglądano mu się przy piciu herbaty, niż brano do ust. To było picie "na prigliadku" . Po rewolucji i w trakcie wojny domowej zaczął panować głód i cukier stał się prawie niedostępny. Wtedy pijano herbatę , a raczej wywar z kory, wspominając tylko słodki dodatek. Czyli "na pridumku". A kwas chlebowy jest super, szczególnie od "babuszki" na ulicy, dowożony beczkowozem. To były czasy.
3 жыл бұрын
Nooo, pijałem taki kwas z żółtej beczki na ulicy. On jest taki dobry, jak się trafi, ale zwykle był dobry;-)
@legolas86263 жыл бұрын
Bardzo dużo się z tego materiału dowiedziałem! :) Super video! :)
@kamilloburdello44543 жыл бұрын
Bardzo lubię Pana oglądać a Pana filmy dostarczają wielu bardzo ciekawych informacji o których nie wiedziałem ...
@TheSoqu3 жыл бұрын
Przerabiam różne kanały codziennie z nudów żeby potem wrócić do twojego, naprawde świetna robota !
@bartoszfikus19633 жыл бұрын
Jak dobrze, że wybrałeś taki temat na niedzielę... Aż przyszła mi ochota na uruchomienie mojego samowaru... :) Dzięki za świetny materiał :)
@TheMKBOxide3 жыл бұрын
Śmieszna sprawa bo pijemy herbatę, ale wodę na nią podgrzewamy w czajniku.
@brens85013 жыл бұрын
ło chłopie jaka rozkmina
@Shaksteru3 жыл бұрын
Żeś mi poprawił humor
@bohren12083 жыл бұрын
No przecież nie w herbatniku
@arcadiologanoff51643 жыл бұрын
A czy to nie jest przypadkiem rusycyzm? Warszawa w 19w wchodziła w skład Imperium Rosyjskiego. Właśnie wtedy powstało określenie czajnika, jako urządzenia do produkcji czaju, czyli herbaty.
@TheMKBOxide3 жыл бұрын
@@arcadiologanoff5164 Jest możliwe, wiele by wyjaśniało. Język Polski ma wiele zapożyczeń, nie jest to purystyczny jak Francuski.
@RedSickle3 жыл бұрын
Nie ma to jak oglądać filmik o herbacie przy herbatce.. Pozdrawiam!
@bartekhornik56853 жыл бұрын
Fajny Odcinek Ekstra Film
@klosiu13 жыл бұрын
Dobrze że wspomniałeś o tym podcaście, lubię sobie zapuścić coś takiego w tle.
3 жыл бұрын
W sumie co odcinek wspominam;-)
@klosiu13 жыл бұрын
@ Teraz zauważyłem. Ja mam tak, że nie oglądam odcinka jak się pojawi, tylko np raz na miesiąc łapię fazę i wtedy puszczam sobie wszystko co wyszło w tym okresie. Po prostu ostatnio jak miałem maraton to jeszcze nie tego nie było :).
@rafalszachnowicz28313 жыл бұрын
Bardzo ciekawy materiał. Dorzucę dwie ciekawostki. Podobno w czasach imperium brytyjskiego, Anglicy zazdrościli Rosjanom ich tradycji herbacianej (sami będąc dziś bardzo dumni z własnej, wyjątkowej tradycji picia herbaty). Druga ciekawostka to to, że zsyłkowcom w trudnych zimowych miesiącach samowar bardzo pomagał znieść zimno, nawet gdy nie posiadano herbaty. No a ostatnia rzecz, to to że my Polacy parzymy wodę na herbatę w czajniku, a nie w herbatniku...
@yoghass3 жыл бұрын
Czaj-nik! No tak! człowiek całe życie w nieświadomości...
@rafalszachnowicz28313 жыл бұрын
@@yoghass ja mam żonę Ukrainkę i w pracy zawsze słyszałem docinki w stylu "żona czaj zrobiła, co?". Aż kiedyś w przypływie olśnienia, doszło do mnie, że nastawiamy czajnik a pijemy herbatę... Ale fakt - ten moment uświadomienia jest wręcz komiczny.
@Nadaron_3 жыл бұрын
Idealny filmik do herbatki
@robertsi66963 жыл бұрын
Miło i z zaciekawieniem się Pana słucha.
@OlaTalacha3 жыл бұрын
Zauważam, że na obrazie, który najwięcej czasu spędza w tle, wokół samowara siedzą same "panny na wydaniu", a przynajmniej na takie wyglądające. Jakby nie tylko obsługiwały ten samowar (do tego jedna panna/pani by wystarczyła), ale też zabezpieczały go przed obecnymi przy tym stole dziećmi 😁
@Arpa613 жыл бұрын
Panie Marcinie; dziękuję!
@komandortarkin3 жыл бұрын
Akurat przy tym odcinku popijałem kawę, ale słuchało się mimo wszystko miło. Wszystkiego dobrego.
@eternalAku3 жыл бұрын
Świetny odcinek jak zawsze, pozdrawiam :)
@Devio2913 жыл бұрын
Wspaniały materiał. Bardzo lubię słuchać o rosyjskim piciu herbaty, szkoda, że tak mało mówi się o tym.
@PanPancerny123 жыл бұрын
Znam jednego Ormianina, który był oficerem Armii Czerwonej i stacjonował w Legnicy. Dziś mieszka w Moskwie, gdzie kiedyś go odwiedziłem. Wśród rozmaitych napojów, którymi mnie częstował była także herbata. Zadał mi wtedy pytanie "dlaczego Anglicy piją herbatę z filiżanek, a Rosjanie ze szklanek w koszyczkach?". Oczywiście nie wiedziałem, a on mi wtedy powiedział "bo nas stać!" :). I rzeczywiście, jego żona przygotowała herbatki, szklanki i koszyczki były bardzo ładne, chyba ze srebra. Widać było, że to nie byle co. Było to bez wątpienia najbardziej eleganckie picie herbaty jakie przeżyłem, choć moim numerem jeden wśród herbacianych krajów jest Turcja. w Turcji na każdym rogu stoi jakiś facet z czajnikiem i takimi małymi szklaneczkami i proponuje herbatę. Natomiast piekłem dla prawdziwych herbaciarzy jest Rumunia, gdzie bardzo trudno jest kupić czarną herbatę, za to wszędzie jest cała masa wynalazków typu malina z lipą, czy pokrzywa z lipą.
@BartekSychterz3 жыл бұрын
Odcinek super. Jakieś 2 miesiące temu obejrzałem odcinek ,,samowar" u irytującego historyka i pomyślałem, a może Marcin by zrobił odcinek o kulturze picia herbaty w Rosji? No ale nic nie napisałem, a tu dzisiaj beng!!!! Marcin robi sobie warzonche ( ponoć to nazwa herbaty w polskim więzieniu. Ale mogę się mylić) Jeszcze raz dziękuję za odcinek, pozdrawiam
@annak22823 жыл бұрын
Przeczytałam już kilka książek w życiu i tak sobie skojarzyłam że w tych starszych właśnie było określenie "pić herbatę ze spodka/spodeczka". Dotąd myślałam że to po prostu takie stwierdzenie opisujące picie herbaty dotyczące dzieci albo dawnych czasów (ale nie dosłownie). Jak zwykle ciekawie, świetna praca i czekam na więcej odcinków. Powodzenia w pracy 👍
@CiekawaNazwa08713 жыл бұрын
super ciekawy odcinek ! :)
@sylwesterb1513 жыл бұрын
Ten kanał to złoto 👌
3 жыл бұрын
Dziękuję
@dominikc19813 жыл бұрын
Chętnie posłucham więcej o rosyjskiej kulturze. Mam nadzieję, że pojawi się kiedyś materiał o kulturze więziennej w Rosji.
@ryszardbilinski68893 жыл бұрын
U nas w domu też swego czasu piło się gorącą herbatę ze spodka. Herbaciana esencja była oczywiście parzona w specjalnym czajniczku. Potem te słynne szklanki w metalowym koszyku :)
@bs96753 жыл бұрын
O nie zauważyłam tego wpisu i napisałam o tym samym. Mieliśmy w moim dzieciństwie taki mały czajniczek do czaju. Taki w formie jak duże czajniki do parzenia herbaty w angielskich filmach. Czaj to był półprodukt do zrobienia herbaty.
@oskarsuper13 жыл бұрын
Świetny materiał Marcinie!
@monya.peretz.8922 жыл бұрын
W dzieciństwie piłam herbatę właśnie z samowara u pani Tamary. Nie była Rosjanką, ale jako repatriantka przybyła na tzw.Ziemie Odzyskane, podobnie jak moi dziadkowie i rodzice. W moim domu samowara nie było, ale też praktyka parzenia herbaty była taka, że robiło się mocną esencję w małym czajniczku, z mieszanki różnych herbat dostępnych w PRL. Zwyczaje te zanikły wraz z pojawieniem się herbat ekspresowych, a szkoda. 🫖🍵
@Adikos20503 жыл бұрын
Wspaniałe tradycje które odchodzą trochę w zapomnienie. Miło się o tym słucha :) Świetny kanał swoją drogą. Polecam filmik z kanału "Life of Boris" na temat samowaru :)
@DawidLee933 жыл бұрын
Przypaliłem sobie zupę, bo tak się wciągnąłem w odcinek :D Ciekawie. Akurat co do sprzedaży cukru w takiej formie, dowiedziałem się tego jakiś czas temu, podczas zwiedzania skansenu w Nowym Sączu, na marginesie-polecam. Dowiedziałem się też, że kawę kupowano "zieloną", dopiero palono ją w domu, bogaci nawet zatrudniali do tego "kawiarki". Ciekawe jak to wyglądało na wschodzie. Czaj "więzienny" pije się nadal w Polskich zakładach karnych. Mieliśmy kiedyś piękny, samowar, pamiątka po prababci ale nie mam pojęcia co z nim się dzieje teraz. Pamiętam jedynie, że zawsze zdobił kredens w dużym pokoju, prezentował się niczym trofeum ;)
@tomskibowski84643 жыл бұрын
Anegdotka Są różne sposoby używania cukru do herbaty, w zależności od zamożności pijącego. Pije się: na pridumku - myśląc o cukrze, na prigliadku - patrząc na cukier, na prilizku - liżąc kawałek cukru, na prisosku - kawałek cukru ssie się chwilę i odkłada na potem, wreszcie na prigrizku - kiedy stać cię żeby cukier pogryźć i zjeść. Smacznej herbatki
@matipi6773 жыл бұрын
Super odcinek.
@MegaWikta3 жыл бұрын
dziękuję
@古佩岑3 жыл бұрын
0:50 po chińsku herbata - 茶 (chá w zapisie pinyin) Na filmiku jest dobra wymowa, oczywiście jednak bez tonów.
3 жыл бұрын
Czysty przypadek:-) tak jak mówiłem, niestety chińskiego nie znam. Szkoda, bo niesamowicie ciekawy kraj i kultura. Bardzo chętnie tam jeszcze kiedyś polecę
@cocietoja21623 жыл бұрын
Fajny odcinek, jak zwykle i tradycyjne łapka w górę :)
@szymonsir90393 жыл бұрын
Przyjmnie sie Pana słucha ;)
@rafotat57983 жыл бұрын
Znów cos ciekawego sie dowiedzialem😉
@Azaszi3 жыл бұрын
Tak się mówi, że zwykła herbata w kraju kojarzonym z wódką jednak nawet takie coś ma ciekawą historię. Np. o piciu herbaty z talerzyka pod filiżanką nie słyszałem i zawsze coś ciekawego się zapamięta. :)
@Jakub15003 жыл бұрын
Az nabrałem ochoty i poszedlem się napic😀
@NatanZimnol3 жыл бұрын
Odcinek o kwasie chlebowym byłby świetny
3 жыл бұрын
dużo ludzi pyta, a osobiście jestem fanem kwasu;-) nawet kiedyś robiłem domowy, żadna profesjonalna produkcja, ale parę butelek dało się wypić;-) muszę się za to wziąć
@NatanZimnol3 жыл бұрын
@ kwas chlebowy to jedna z najlepszych rzeczy jakie piłem. Pamiętam jeszcze [w prawdzie to podpiwek, a nie Kwas] jak w ofercie był Podpiwek Jędrzej. Cudo! Też próbowałem robić parę kwasów, i faktycznie jest to mega proste, ale trzeba uważać, bo w bardzo prosty sposób można zaserwować sobie remont kuchni [nie polecam]
@SilverRevMod3 жыл бұрын
Marcinie! 3 sprawy: - gdzieś słyszałem od Ruskich, że u nich głównie herbatę pije się z mlekiem. Ponoć wywodzi się to z tego, że ich porcelana była słabej jakości i najpierw wlewali do niej mleko, a potem wrzątek z herbatą. Słyszałeś może o czymś takim? - lepiej Ci w dłuższym zaroście :) - no i przydałoby się trochę brzucha zgubić hehehe! A tak serio! Super film, poziom jak zwykle bardzo wysoki! Pozdrawiam
@pananonimowy76463 жыл бұрын
Hej a zrobisz film o koleji trasyberyjskiej
@marekchudy88933 жыл бұрын
Dziękuję I pozdrawiam
@WojjoPL3 жыл бұрын
w temacie ćaju to teofilina ma też spory wpływ na właściwości "narkotyczne" tego typu naparu
@nemo65003 жыл бұрын
Przez dłuższy czas Rosja była eksporterem namiastki prawdziwej herbaty tzw. "Iwan czaj". To dość popularna roślina nie tylko tam ale i u nas - wierzbówka kiprzyca. Liście można suszyć i parzyć lub poddawać je fermentacji jak normalną herbatę i wtedy zyskuje bardzo ciekawy smak. Jak była popularna? Otóż był to trzeci produkt eksportowy - po skórach i rabarbarze (tak, tak) a wyprzedzał diamenty czy złoto. Dopiero Anglicy zrobili mu antyreklamę (bo stanowiła konkurencję dla herbaty, którą sprowadzali z Indii) mówiąc, że dodawana jest do niej glinka kaolinowa - co też sami robili dodając do własnej. Rosja to ciekawy kraj - pomijam sprawy polityczne czy ideologiczne bo to inna para walonek.
3 жыл бұрын
Dzięki, zawsze fajnie, jak się dzielimy wiedzą!
@stan-xn7ri3 жыл бұрын
nie rozumiem siebie. Jak to jest ,że drugi raz oglądam odcinek o piciu herbaty :D Brawo Marcin!
3 жыл бұрын
A też nie wiem
@stan-xn7ri3 жыл бұрын
@ hello. Marcinie. Sorry nie stać mnie aktualnie na patronajta. Ale nim będę jak odbije się od dołka. Strasznie kocham historię Rosji. A w szczególności literaturę Tołstoja. Jeśli mogę prosić Ciebie o jakiś materiał o tym wspaniałym pisarzu którego świetnie znam i mam wiele książek jego oraz o nim. Ale chciałbym prosić zebyś może Ty przedstawił jego sylwetkę twórczość i osobowość na swoim kanale dla większej publiczności. Pozdrawiam serdecznie. Bo literatura rosyjska jest jedną z najlepszych bijąca na głowę literaturę polską czy ,, zachodnią,,. Moja to jest opinia.
3 жыл бұрын
@@stan-xn7ri kto wie, Tołstoj to ciekawy temat, choć w sumie takich ciekawych tematów są setki
@stan-xn7ri3 жыл бұрын
@ dziękuję. Może kiedyś się uda zrobić materiał o pisarzach rosyjskich. Pewnie będzie miał mniej wyświetleń ale dla niektórych mocno interesujący. Ok. Już nie przeszkadzam. Dobranoc
3 жыл бұрын
@@stan-xn7ri nie przeszkadzasz;-)
@witoldburdka22803 жыл бұрын
Dzięki ;)
@JanKowalski-pz3yg3 жыл бұрын
Panie Marcinie w herbacie jest teina. Niemniej film zacny. Pozdrawiam
@bs96753 жыл бұрын
Formalnie nie ma takiej nazwy jak teina. To tylko nazwa zwyczajowa kofeiny z herbaty. To jest dokładnie ta sama substancja.
@paulinagabrys88743 жыл бұрын
Czytałam o tym rozróżnieniu cia/tia w jakimś artylule. Anglicy mają swoje tea od południowych Chin, jak można się spodziewać. Dobrze że tutaj Marcin to potwierdza, bo wiadomo pamięć lubi płatać figle. Sama jestem z tych kawowych, herbatę piję tylko wieczorem by nie mieć problemów z zasypianiem.
3 жыл бұрын
Ja bardzo lubię zieloną jaśminową
@johnsmith-nv4sb3 жыл бұрын
Ale china po angielsku to filiżanka. A u nas czajnik to też chyba od czaju czyli do parzenia herbaty. Tak zgaduję
@vhnr34333 жыл бұрын
Cała Azja od Korei po Cejlon mówi "Cha". Tylko Khmerowie i Indonezyjczycy mówią "Te".
@oskardumanski85383 жыл бұрын
Do tego więziennego ciaja, słyszałem że dodaje się też tytoń. A co do niezatrzymywania się, to pewien kierowca, powiedział mi, że oczywiście robi sie postoje zimą, tyle tylko że nie gasi się silnika. Jakby kiedyś nie miał Pan pomysłu na odcinek, to może być ciekawie opowiedzieć coś o tych ludowych specjałach naparniczych.
3 жыл бұрын
I o kwasie chlebowym;-)
@oskardumanski85383 жыл бұрын
@ Oczywiście!
@JiurijMosk6 ай бұрын
Пан Marcin! Ещё в пятидесятых годах в бакалейных магазинах продавались сахарные ,,головы" - это как раз то что вы показываете на фото! Завёрнутые в синюю бумагу и фольгу,,,головы" были голубоватыми на сколе, сахар был ,как камень! Очень трудно кололся! А сбитни были распространены до революции, позже, насколько мне известно, культура пития сбитней угасла,но ,в ещё лет 30 назад,она стала возраждатся! Пан Marcin! Спасибо ВАМ за Ваши передачи!
@kamilkramek96363 жыл бұрын
Fajny film . Ja osobiście herbatę pije praktycznie od razu . Można powiedzieć że pije wrzątek 😎
@destro-strike71263 жыл бұрын
Dzięki Tobie poznaję Rosję coraz lepiej, i bardzo mnie to ciekawi!!! Dzięki!
3 жыл бұрын
To dobrze, taki w sumie jest cel, żeby Was zaciekawić
@hunterrseba49523 жыл бұрын
Cześć zapomnialesno piciu herbaty w szklankach z fantazyjnymi koszyczkami u spodu, pamiętam je u nas jeszcze w latach 80. Świetny materiał. Pozdrawiam.
3 жыл бұрын
Czasem sam z takiej pijam, przy czym zdarza się także tu na wideo;-)
@krzywygeneral3 жыл бұрын
Z ciekawości zajrzałem w historię herbaty w Imperium Osmańskim i... Herbata spopularyzowała się w Turcji jako napój dopiero po 1839r. Biorąc pod uwagę prezencję wojsk osmańskich w Indiach, wojny z Portugalczykami, kontakty handlowe i dyplomatyczne z Mughalem czy Bengalem mającymi kontakty handlowe z Chinami mocno zszokowało.
3 жыл бұрын
Ciekawe, może dlatego tak ją lubią, bo to dla nich ciągle "nowość";p
@bs96753 жыл бұрын
A jak to było u Mogołów?
@krzywygeneral3 жыл бұрын
@@bs9675 ciężko mówić o tym jak było u Mongołów, bo Mongołowie po podbiciu Chin jak wszystkie inne nacje przeszły sinoizacje. Kublai Khan po zdobyciu Chin utworzył dynastię Yuan, dynastię określaną jako chińską, a przynajmniej taką szybko się stała.
@bs96753 жыл бұрын
@@krzywygeneral A ta część Mongołów z Indii? A Arabowie? Było tyle możliwości dotarcia herbaty do Turcji z Indii, a to wygląda jakby zaczęli kopiować dopiero od Brytyjczyków :-)
@krzywygeneral3 жыл бұрын
@@bs9675 tak, to mnie zdziwiło. Herbata była znana w Turcji już w XVI wieku, ale jako substancja zapachowa, składnik perfum. Robienie wywaru i jego konsumpcja dopiero rozpowszechniły się w XIXw. to mnie bardzo zdziwiło. Mongołowie z Indii? Chyba masz na myśli Mughal Empire. Wydawało mi się, że w tym okresie to już bardziej ludy Tureckie i Perskie, a nie Mongołowie, ale mogę się mylić. Herbata nie mogła trafić do Turcji z Indii, mogła trafić tam jedynie przez Indie i poza przywołanymi już Mughalami wspomniałem nawet o sułtanacie Bengalu, który wydawałby się najnaturalniejszym punktem wyjścia herbaty w świat muzułamński, biorąc pod uwagę znaczenie delty Bengalu i „niedaleki” szlak birmański. Może liście odebrano w podobny sposób jak Rosjanie, my dajemy drogocenne rzeczy, a oni jakieś liście? Może w tłoku towarów luksusowych z Chin herbata nie była darzona zainteresowaniem za granicą, do czasu jej „odkrycia” przez Europejczyków. Ale to już nie w oparciu o jakiekolwiek źródła, tylko swobodnie sobie filozofując w internecie.
@adam1984pl3 жыл бұрын
W serialu 'Klan" była taka ciocia Stasia i mówiła:Może ja czaju naparze.Miała kresowe pochodzenie.
@gin.z.tonikiem3 жыл бұрын
Miałem kolegę Rosjanina, który opowiadał że na górę samowaru nakładano but z długą cholewą w charakterze miecha do rozpalenia wegala Po wojnie długo był taki zwyczaj picia cherbaty że spodeczka Zresztą Ruska porcelana jest bardzo ładna O tej konfiturze w cherbacie też wspominał Jest jeszcze coś takiego jak Jwan czaj, to też kawałek historii cherbaty w Rosji Proszę o tym wspomnieć
@chlopjakdab3 жыл бұрын
Dobranoc
@RovanRS3 жыл бұрын
W Polsce też przez długi czas (tak gdzieś do końca lat 80-tych zeszłego wieku) popularne były porcelanowe czajniczki do parzenia esencji herbacianej, którą rozcieńczało się woda już w filiżance. Dopiero rozpowszechnienie się herbaty w torebkach do zaparzania odesłało je do lamusa.
@lootownica3 жыл бұрын
Ja zaparzam esencję we francuskiej kawiarce i wlewam do zimnej wody bo nie lubię ciepłego. W lato nawet lodu wrzucam.
@juras19553 жыл бұрын
Czaj jest pity również w polskich więzieniach. Współpracowałem niegdyś ze stowarzyszeniem Patronat i dziwiło nas, że więźniowie prosili o ogromne ilości herbaty.
@Shaksteru3 жыл бұрын
Może w przyszłości coś o kwasie chlebowym :D
@jedrasqwerty26613 жыл бұрын
Świetnie się słucha popijając dobrą herbatę
@janpatkowski41132 жыл бұрын
Akurat, jeśli idzie o herbaty rosyjskie, warto zwrócić uwagę na robione przez producentów trzy wielkości liści herbacianych. Najgrubsze, prawie niekruszone liście są do samowarów, czyli wielogodzinnego oddawania smaku. Średni kaliber jest do parzenia w czajniczku i zalewania zimnej esencji wrzątkiem. Najdrobniejsze zaś służą robieniu herbaty "zalewanej" tu i teraz. Gatunkiem, który polecam jest "Bashkoff", zaś drugą, poza rosyjską herbatą godną polecenia, jest herbata turecka "Mevlana". I tu uwaga: większość tureckich herbat jest earl greyem, nawet bez informacji o tym fakcie na opakowaniu.
@ninel19953 жыл бұрын
Przepraszam bardzo, czemu Walia jest zaznaczona jako tea? W wali używa się te, albo nhe.
3 жыл бұрын
To pytanie do autora infografiki, niestety nie wyłapałem tego, bo o Walii wiem dość niewiele
@ninel19953 жыл бұрын
@ pewnie poszedł na łatwiznę i uznał, że skoro Walia leży w UK to pewnie mówią po angielsku, ale Walijczycy nie gęsi swój język mają(;
@SzczepanJakubiak3 жыл бұрын
Odnośnie tego transportu, Rosjanie mieli mówić, że herbata brytyjska przesiąka wodą morską i trąci solą, natomiast Brytyjczycy o rosyjskiej, że skoro przewożona jest karawanami to śmierdzi zwierzętami i łajnem. Prawdopodobnie były to tylko przytyki mijające się z prawdą.
@marcinformanowski10843 жыл бұрын
Kolejny świetny odcinek. Czy są jakieś możliwości aby na przyszłość poprawić dźwięk?
3 жыл бұрын
Cały czas się staram
@zdzisawdyrman42353 жыл бұрын
W takiej wielkiej, filmowej epopei wojennej Wyzwolenie z 1969 r. produkcji radzieckiej jest piękna scena. Spotyka się dwóch generałów, czy nawet marszałków. Jeden drugiego częstuje herbatą. Na to ten poczęstowany mówi, cytuję z pamięci "Herbata nie wódka. Dużo wypić się nie da." ;)
3 жыл бұрын
;-)
@ziemowitzmarzy14053 жыл бұрын
Może nagrasz odcinek o podobieństwach i różnicach między językami: Rosyjskim, Białoruskim i Ukraińskim ewentualnie Bułgarskim ?
3 жыл бұрын
Hmm, może, choć raczej mam takie przekonanie, że takie lingwistyczne tematy mogą się okazać mało interesujące
@ziemowitzmarzy14053 жыл бұрын
@ To może innym ciekawym tematem byłaby Wojna Zimowa albo Wojny Sinkiandzkie w tym Inwazje ZSRS na ten region.
@c-mos3 жыл бұрын
Wspomniany w którymś momencie - kwas chlebowy - po prostu uwielbiam. Niestety u nas był ciężki do dostania, ale ostatnio zauważyłem, że pojawił się normalnie w niektórych sklepach. Pewnie za sprawą potrzeb wykreowanych przez przybyszy ze wschodniejszych krajów :-)
3 жыл бұрын
Też bardzo lubię.
@makspayne15343 жыл бұрын
Piłem kiedyś czai w pociągu do Rygi połączenia Odessa-Tallin 😊👍
@Kanduin3 жыл бұрын
Ciekawy materiał, a może film o cerkwi rosyjskiej i podejściu Rosjan do religii? Pozdrawiam. :)
@Maciej.013 жыл бұрын
No tak, babcia mi slodzila herbate konfiturami
@kazimierzurbanik39133 жыл бұрын
Najlepsza konfitura z morszczuka.
@medzik343 жыл бұрын
Kurczę, kanał rośnie jak na drożdżach, może czas zastanowić się nad lepszym udźwiękowieniem filmów? Zainwestować troszkę w lepszy sprzęcior?
3 жыл бұрын
Sprzęt nie jest zły, chyba największy problem jest z wygłuszeniem pokoju
@michagadomski93483 жыл бұрын
A woda na herbatkę z czajnika, a nie z herbatnika 🤔
@Dranain3 жыл бұрын
O bardzo fajny odcinek :D kiedyś na studiach słyszałem ciekawą tezę, że linia zaborów pokazuje granicę cywilizacyjną tj. na zachodzie pije się głównie kawę a na wschodzie herbatę. Czy to prawda - ciężko mi powiedzieć :D
3 жыл бұрын
hmm, mnie też;-)
@romanzuchowicz32793 жыл бұрын
"Ot jak raz samowar kipi, pij herbatę, Synu pij!" Hm to połączenie herbaty i słodkości przypomina mi mękę picia herbaty na Bliskim wschodzie. Żartuję czasem, że w Iraku piją nie herbatę z cukrem, a cukier z herbatą ;) Zawsze wolałem myśleć, że jesteśmy oryginalni, bo w naszym herbata nie słychać wcale tego "te". W kwestii "czaju", jako człowiek z Kongresówki, mogę powiedzieć że to tutaj synonim herbaty. Taki, którego się raczej nie stosuje, ale rozumie. Bez konotacji więziennej ;) Choć o takim zastosowaniu herbaty słyszałem. Poza więzieniami, to chyba nawet inteligencja za PRLu potrafiła się takimi naparami raczyć, kojarzy mi się z tym Miron Białoszewski. Ps. O ile kojarzę, my chyba przeszliśmy od kultury picia kawy, do picia herbaty za PRLu, z powrotem do kawy, ale czytałem o tym dawno i nie wiem, na ile to jest zasadna obserwacja ;)
3 жыл бұрын
Też czytałem, że herbatę nauczyliśmy się pić w takie ilości właśnie wtedy
@outinfo-rsa42523 жыл бұрын
czaj kojarzy mi się chyba tylko z więzieniem:D
@dyskgalaktyka24213 жыл бұрын
Z kradzionych filiżanek? Analogicznie na skradzionych zegarkach sprawdzają czas.
3 жыл бұрын
Takie bezrefleksyjne jechanie stereotypami nijak nie przybliża nas do lepszego zrozumienia innych ludzi
@dyskgalaktyka24213 жыл бұрын
@ Panie Marcinie wolałbym, aby jednak do takiego zbliżenia nie dochodziło. Mają wystarczająco wielkie obszarowo państwo, aby się do nas nie zbliżać. Niech sobie budują swój dobrobyt, ale swoimi siłami. Historia daje do myślenia a i współczesność obnaża prawdziwą naturę tego państwa, wystarczy winsoki wyciągać. Pozdrawiam.
3 жыл бұрын
@@dyskgalaktyka2421 mówiłem o wzajemnym zrozumieniu, nie o ekspansji terytorialnej. Tej akurat jestem przeciwny
@OchotaJack3 жыл бұрын
Z rodzinnych opowiesci, jeden z pradziadów - człowiek światowy i bywały w Petersburgu opisywał 3 sposoby picia herbaty w Rosji. Oprócz zagryzania cukru i popijania, picia ze spodka opisywał jeszcze jedzenie maczanych w czaju stożkow cukrowych ..
@stekzeszczura6023 жыл бұрын
Może coś o historii obrusów w Rosji, to by się ludzie zdziwili.
@GottliebAmadee3 жыл бұрын
Spotkałem się też z "dojadaniem" konfitur do gorzkiej herbaty. Widziałem nawet specjalne małe miseczki na konfitury przeznaczone do tego celu. Nie wiem, czy to zwyczaj rosyjski.
3 жыл бұрын
Ciekawe, nie spotkałem się, ale też trzeba pamiętać, że Rosja jest ogromna i regionalnych zwyczajów może być bardzo wiele
@przemyawkubin58083 жыл бұрын
Dobry odcinek, niby taki banał. A jednak historia wyjątkowa.
@MajaH19843 жыл бұрын
Babcia miała samowar, duży, piękny. Zawsze w dzieciństwie go oglądałam. Używała jednak zwykłego czajnika i szklanek z fusami na dnie. Może jej się nie chciało rozpalać, ale piekła ciasta itp.więc wątpię. Raczej oszczędzała jako pamiątkę rodzinną. Wujek zabrał. Mama opowiadała, że kwas chlebowy bardzo dobry. Zobaczyłam że są w sklepach i spróbowałam i teraz piję, choć tanie w plastiku są takie se, w puszce czy butelce mi zasmakowały bardzo.
3 жыл бұрын
Te u nas dostępne faktycznie najlepsze są w szkle
@aleksanderosubniak38203 жыл бұрын
Czy są jeszcze jakieś inne "carskie" rosyjskie tradycje, które zniknęły z życia Rosjan po rewolucji październikowej oprócz oczywiście tej pięknej tradycji picia herbaty? :D
@bs96753 жыл бұрын
A czy samowar to to samo co prymus z Mistrza i Małgorzaty? No i takie wspomnienie z dzieciństwa: Nie wiem skąd, ale mój ojciec miał zestaw ceramiczny: elektryczny czajnik do gotowania wody i mały czajniczek na czaj. Czaj to była super mocno zaparzoną herbata. Żeby zrobić herbatę nalewało się trochę do szklanki i zalewało wrzątkiem. To był chyba taki pomysł na fusy :-) Tak czy siak funkcjonowały jednocześnie dwie nazwy czaj i herbata, ale dla 2 różnych rzeczy.
3 жыл бұрын
Nie, prymus to co innego
@bs96753 жыл бұрын
@ To może teraz odcinek o prymusie?
@arturmichalski63013 жыл бұрын
Zajebisty patent ze spodkiem, przyda mi się bo nienawidzę ciepłych napojów xD