CZAJNIK WYSADZIŁ POLSKI YOUTUBE? ft. KASIX (Pasut, Budda, Boxdel, Hornik)

🎧 Posłuchaj nas również na Spotify: open.spotify.com/show/6ZMo9ze...
🕒Rozpiska czasowa:
0:00 Intro
0:28 Okruchy życia
15:30 Wywiad z Pasutem - wrażenia
57:14 Nasze zdjęcia z dzieciństwa
1:04:48 Czvjnik jest bogiem KZbin?
1:35:10 Trailer filmu Buddy
1:45:50 Budda usuwa Boxdela z miniaturek
1:51:23 Samochód dla montażysty
2:00:55 Paulina Hornik mówi jak żyć
🔴KASIX:
/ kasix
/ kasix909
/ kasix909
🔴REVO:
/ @revotoja
/ revo_toja
/ revotoja
📧 e-mail: [e-mail]

[@monikaaleks4568]

Ja mam taki apel, bo chłopaki w rozmowie z Pasutem na to nie zareagowali. Używajcie prezerwatyw, nie słuchajcie tego odklejeńca. Może i prezerwatywa nie uchroni przed wszystkimi chorobami wenerycznymi( np HPV), ale wielu nieszczęściom może zapobiec! Dbajcie o zdrowie!

[@yamazakura_onna]

To jest prawda, miałam w pracy takiego gagatka który gadał i zachowywał się jak Pasut, miał historię poprawczaków, notorycznie zdradzał narzeczoną i mówił, cytat, 'r*chać się w gumie to jak jeść loda w papierku'. W wieku 23 lat miał trójkę dzieci z ową narzeczoną, wyrzuciła go ostatnio za ćpanie i tuła się po ulicach naszego miasteczka, grzebie za butelkami i gada sam do siebie. Szkoda tutaj tych dzieci bardzo, wszystkie małe i robione rok po roku. Totalna patola. Zabezpieczajcie się, kondomy są super

[@Crystal-vw6um]

Głównie to używajcie prezerwatyw żeby dzieci nie robić i zamiast w wieku 18 lat "chodzić na melanze" to dzieci kołysać do snu

[@monikaaleks4568]

​​​@@Crystal-vw6um Większość dziewczyn aktywnych seksualnie używa antykoncepcje doustną i często rezygnują z prezerwatyw. O chorobach wenerycznych i ich konsekwencjach- bardzo mało się wie i mało mówi.

[@rusalka404]

I szczepcie dzieci na hpv.

[@Crystal-vw6um]

@@monikaaleks4568 To prawda, ciśnie mi się na usta "nie ucz ojca dzieci robic" ale masz rację

[@siofo5706]

Mamy prośbę, aby Gimper prowadził zdrową rywalizację z Kasix o Zgrzyt, a nie psuł jej mikrofon

[@Nati-zo6gm]

Dobre! 😁 Ja to pomyślałam, że wlasnie dlatego, że Kasix nie rusza mikrofonu jest problem z dźwiękiem, że trzeba tam czasem coś ruszyć i Gimper "zapomnial" o tym poinformowac 😉

[@MerlinMaxim]

Według mnie, dla równowagi Kasia powinna poprowadzić kiedyś podcast z Gimperem, jak Revo pojedzie na jakieś wakacje.

[@Cag3r]

Gimper na przegranej pozycji jesli warunkiem maja być wakacje revo xd

[@Kotciara]

Revo??? Pojedzie na wakacje?? Jedyne wakacje Reva jakie robi to granie w tarkova przez dwa miechy xD może wtedy się uda zrobić duo Gimper i Kasix

[@chora_guova]

Revo się boi wyjść z domu, a ty o wakacjach mówisz

[@caleteugulem]

Chciałbym zobaczyć Kasix na podcaście z Robertem Patusem, niesamowite zderzenie światów by to było XD

[@grandbeing4599]

Moim zdaniem ona jest całkiem blisko w mentalności i poziomie inteligencji co on

[@kobz2862]

@@grandbeing4599 Niech już Gimper wraca, nie zgadzam się z nim w paru sprawach ale przynajmniej z Revo zawsze robią głębokie przekminy nawet nie ruszając omawianego tematu, zamiast niej i historii jak z przedszkola

[@grandbeing4599]

@@kobz2862 Szczerze? Nie chciałam oglądać zgrzytu przez gimpera, a teraz tylko na niego czekam pomimo, że też się nie zgadzam z nim. Nie mogę już dalej słuchać ani Kasix, ani zaściankowych szpilek Revo

[@tajskiewino1318]

​@@grandbeing4599 po czym to wnioskujesz?

[@Satoko670]

Revo wspomniał, że chciałby więcej kontrowersyjnych gości w podcaście, ale z takimi osobami też trzeba umieć rozmawiać, zwłaszcza jak mówią szkodliwe kocopoły. Tyle gadacie o zdrowiu psychicznym, chodzeniu na terapię, a żaden z Was nie zareagował, kiedy mówił, iż antydepresanty to narkotyki. Robienie dziwnych min i uśmieszków to nie jest umiejętne prowadzenie rozmowy/wywiadu. Chcesz Revo się konfrontować z innymi "poglądami", a jak masz okazję w coś uderzyć, to tego nie robisz. Plus influ serio powinni przestać wypowiadać się o pracy na etacie i gadać, że jak się komuś coś nie podoba, to może sobie zmienić. Czy wy słyszeliście kiedykolwiek o uprzywilejowaniu i tym, że nie każdy w życiu ma takie same szanse? To w jakim miejscu się urodziliśmy, w jakiej rodzinie itd, wpływa na większość naszego późniejszego życia. Czasem po prostu się nie da nic zmienić, bo kogoś nie stać na wyprowadzkę, ma 3 dzieci na utrzymaniu, brak wykształcenia, bo rodzice nie mieli kasy, aby zasponsorować studia itd. Tu serio jest tyle zmiennych, że mówienie "to czemu nie zmienisz?", to jest spłycanie całego problemu.

[@MarArtProcreateiHandlettering]

Bo Revo cały czas podkreśla z jakiej szczęśliwej rodziny pochodzi i nie potrafi się wczuć w innych ludzi. Po wywiadzie z Pasutem pomyślałam , ze jak mogli opublikować taki odcinek- z pijanym rozmówca lub pod wpływem używek. Zaprośmy kontrowersyjnych gości, nabija nam zasięgi, a co gada? Niewazne.

[@Satoko670]

@@MarArtProcreateiHandletteringWystarczy odrobina empatii, żeby zrozumieć innych ludzi, ale po co… On chce się zderzać z innymi perspektywami, ale kompletnie ich nie rozumie. :,) Rozmowa z Pasutem mogłaby być dobra, jakby go prostowali, kiedy gadał farmazony. Tego nie można nawet wywiadem nazwać. Po prostu dali mu przestrzeń, żeby gadać o tym, iż antydepresanty to narkotyki :,)))

[@adraibazuck6579]

​@@MarArtProcreateiHandletteringmiałam dokładnie takie same przemyslenia! Nie rozumiem jak mogli ten odcinek wypuścić

[@Misiek6001]

@@MarArtProcreateiHandlettering "Bananowy revo" 😅, normalnie jak by się zapętlił w myśleniu i nie dopuszczał innej perspektywy, tego że są różne rodziny i różne sytuacje.

[@Misiek6001]

Ale gadasz głupoty "antydepresanty to narkotyki" - to zależy jeżeli ktoś zamiast iść na terapię wali w nadmiarze antydepresanty to tak jest to swego rodzaju uzależnienie. Jest niestety moda na leczenie psychiatryczne, ile osób chodzi po to żeby realnie rozwiązywać swoje problemy ? , no dobre pytanie. W kwestii pracy , to samo , rodzina nie ma aż takiego znaczenia, może być ci trochę trudniej jeżeli jesteś z mniejszej miejscowości ale jeżeli postrzegasz się jako gorszego z tego powodu to jest w twojej głowie tylko i wyłącznie. Jak jesteś dorosły to są już twoje decyzje możesz albo to zmienić albo się nad sobą użalać, są zawody że wykształcenie wyższe nie jest wymagane tylko praktyczne umiejętności. Studia same w sobie nie gwarantują zarabiania 15k miesięcznie i nie to nie jest spłycanie problemu tylko ty się nad sobą użalasz.

[@Kishin18]

Styl życia Pasuta brzmi jak narkotyk, wszystko jest super, świetna zabawa ale na koniec dnia nie masz nikogo i jesteś kompletnie sam gdy impreza się kończy

[@robibobi908]

Czasami ciężko jest wyjść z uzależnienia nie szukając sobie zastępstwa. Pytanie co jest bardziej szkodliwe dla niego .

[@Dzls_]

To czy pasut jest odklejony, to juz inna sprawa, ale czy wy kiedys zrozumiecie, ze nie kazdy chce zyc tak jak wy zyjecie? Niektorzy ludzi lubia byc kompletnie sami i nie ma w tym nic zlego, nie jest to zaden narkotyk i po "swietnej zabawie" na koniec dnia dalej jest super

[@AnetiU]

Powiedział że lubi być sam

[@karolinak847]

Dokładnie ktoś wkońcu pisze jak rozumny człowiek a nie tylko ktoś kto robi jak inni bo inni tak robią

[@d4zai16]

Mój przyjaciel zresocjalizowany narkoman mówi to samo. Z kolegami zrobicie 5 kryształu w wieczór, szybko sobie posiedzicie, pierdolicie głupoty i niby jest fajnie ale kiedy wychodzą to leżysz sam w pokoju oglądasz sufit do rana i nie możesz zasnąć.

[@Psoloe]

Rozmowę z Pasutem można skomentować słowami Stanowskiego: "Pierd#lniętego nie przekonasz..."

[@adamwoowicz6181]

Bo jak ktoś żyje inaczej niż ty i jest szczęśliwy to jesty pier...niety? To ty jesteś, zakompleksiony i nie tolerancyjny. Kiedyś dorośniesz i jak już wyjdziesz z roli robienia dobrze wszystkim na około i przestaniesz być zakładnikiem ich opinii, zrozumiesz. Pozdrawiam!

[@Psoloe]

Wiesz skąd taki wniosek? Nie wiem czy zauważyłeś, ale to pasut wychodził z założenia, że tylko on odnalazł tą jedyną słuszną drogę, totalnie odrzucając wszystkie kontrargumenty. Poza tym jeżeli kierujesz się tokiem rozumowania pasuta nie powinieneś nazywać go szczęśliwym i powinieneś wiedzieć, że nie ma czegoś takiego jak bycie szczęśliwym. Nie chcę wchodzić w dyskusję. Również pozdrawiam

[@TheSkiperpl]

​@@adamwoowicz6181kiedyś Ty dorośniesz "może" bo dla dorosłego człowieka to co napisałeś jest tak komiczne że nie można brać tego na poważnie 😂

[@Incognito-0023]

​@@adamwoowicz6181 Inaczej? Dziwnym trafem, Ci co żyją bez szacunku do innych zwykle mieli nieszczęśliwą rodzinkę. Skrzywiona psychika, to nie życie inaczej.

[@strgnv]

Szczerze mowiac to zobaczylbym chetnie Zgrzyt prowadzony we trojke przy najblizszej okazji gdy byloby to mozliwe. Cos w stylu Steak and Eggs podcastu, tylko ze wlasnie Revo, Gimper i Kasix

[@MerrStudio]

same, musza kiedys pojsc na taki hybrydowy uklad

[@Crystal-vw6um]

Dobre

[@klawiszklawiszproduction4070]

A po co tam ten Gimper?

[@jozefcyran2589]

Ja też, myślę że fajnie by im to wyszło i Kasix naprawdę potrafi pociągnąć flow rozmowy

[@x03r4]

Pod ostatnim filmem to samo pisałem, że takie trio byłoby bardzo fajne

[@Sstynkaa]

Ludzie często nie przyjmują awansów, bo przeważnie nie wiąże się to z odpowiednim wynagrodzeniem. Często ten awans w takich miejscach jak fastfoody / markety, a nawet czasem korpo etc. jest to podwyżka rzędu 2/3zł brutto/ h, natomiast dochodzi pełno obowiązków xD Więc absolutnie się nie dziwię, to nie jest brak ambicji, to brak zgody na wykorzystywanie przez korporacje.

[@EndersPhone]

Rock ciekawie powiedział, że aktualny styl życia Pasuta przypomina spadający kamień (xD), wszystko fajnie, dynamiczne życie, ale nieubłaganie zbliża się moment upadku.

[@czaders5394]

Pytanie czy chcesz żyć jak król czy jak królik To co przeżył pasut w jednym życiu wam i pewnie mi sie by nie udało w kilka żyć

[@olojuro8921]

@@czaders5394pytanie ważniejsze to czy masz 11 lat czy 13 lat

[@Incognito-0023]

​@@czaders5394Gwarantuje ci z autopsji, że po takim życiu nic nie pozostaje. Budzisz się nagle, że gówno pamiętasz, a te lata nic nie znaczą. Nie mówiąc o tym, jakie czekają Cię konsekwencje na starszy wiek

[@mateuszmatejko4602]

Marihuana na zdjeciu i wiadomo z kim mamy do czynienia xD nawet nie ma sensu wchodzic z toba w dyskusje bo jestes pierdolonym odklejencem@@czaders5394

[@P10T333R]

@@olojuro8921 lub 35 czy 50? Ludzie z wiekiem stają się strasznymi cynikami. Do tego widzisz, że jedna połowa znajomych u których bywałeś na ślubach jest już po rozwodzie, 1/4 kiśnie w nieszczęśliwych związkach, a 1/4 wydaje się szczęśliwa. Do tego widzisz dużo starych małżeństw 70+ które co prawda są razem, ale jakoś tak cały czas siebie kąsają i jak się głębiej nad tym zastanowisz to jest to smutne, bo wyglądają jakby się przez te wszystkie lata nie zrealizowali i znienawidzili. Co prawda szklankę jedno drugiemu poda, ale siedzą bardziej z przyzwyczajenia niż z miłości. I absolutnie nie twierdzę, że nie można być szczęśliwym, ale życie to tak naprawdę tylko kompromisy. Ty jedynie wybierasz kompromisy z drugą osobą albo z samotnością. A jeśli żyjesz w świecie gdzie możesz jednocześnie realizować swoje pasje, gdzie Twoja druga połówka może powiedzieć to samo, przy jednoczesnym posiadaniu dzieci i rozwijaniu ich pasji + jak wpadnie Ci do łowy jakiś grzeszek i zechcesz go zrealizować przy jednoczesnej aprobacie drugiej połowy - to nic tylko pozazdrościć życia. Tak naprawdę nie wiem nawet czy Pasut grał czy zdjął maskę, ale wydaje mi się, że gdyby każdy za każdym razem zawsze mówił to co NA PRWADĘ myśli, bez autocenzury, to świat wyglądałby nieco inaczej. Moim zdaniem sposób na życie jaki obrał z perspektywy społeczeństwa to droga donikąd, ale z perspektywy pojedynczego człowieka nie jest to ani kontrowersyjne, ani nie ma żadnego znaczenia. Jego życie, jego sprawa. A jeśli ktoś kieruje się w swoim życiu tym co zobaczy w internecie to też już tylko jego problem.

[@NazwaUzytkownika_]

Kasix starając się dopilnować, aby jej pracownicy pracowali tylko w określonych godzinach dba o to, aby nie doszło u nich właśnie do efektu wypalenia. Super Kasix, każdy chciałby mieć szefa z takim podejściem!

[@Noverss]

pytanie ile z tego to samo podejścia a ile może być patrzeniem na ręce przez internect - kasix jest rozpoznawalna więc szybko by wyszło że u niej w robocie często zostaje się po godzinach czy jest słaba atmosfera

[@NazwaUzytkownika_]

Słuchając opinii Kasix na wiele innych tematów, odnoszę wrażenie, że to kwestia podejścia

[@jurdasss]

A ja odnoszę wrażenie, że robi to z czym walczy, czyli ustawia ludziom czas wolny. Sam wolę sobie w domu coś podłubać by potem w pracy mieć np. dodatkowe 20 minut wolnego czasu na jakieś wyjście na fajkę czy po prostu pracę bez stresu. Rzadko zdarzają się takie sytuacje, ale raz na 2-3 miesiące zdarza się

[@annagrabowska40]

Odnosząc się wyłącznie do wątku pracy i jej zmiany. To naprawdę nie jest takie proste „jak Ci nie pasuje to zmień”, czasem są to ludzie, czasem sytuacja finansowa i brak stabilności do zmiany, a często brak ofert, które spełniają Twoje oczekiwania (np. marketing to szeroka gałąź, a jednak często osoby posiadające ogromne doświadczenie w pracy na danych, na strategiach mierzą się z ogłoszeniami gdzie Twoim zajęciem ma być tworzenie contentu na FB), brak widełek powoduje, że często kandydat rzuca cokolwiek i potem się okazuje, że to jedyny powód, przez który go skreślono. Nikt Ci nie zaproponuje kontry, jeżeli rzucasz 1k więcej. Czasem to jest kwestia zaufania - ufasz, że Twój obecny pracodawca widzi Twoją frustrację i czekasz, aż to On/Ona podejmie próbę zawalczenia o Ciebie. Finalnie sam rezygnujesz i odchodzisz z miejsca pracy. Co do ambicji - łatwo jest powiedzieć z perspektywy KZbinra, że gdyby był w korpo to by się piał po szczeblach - po pierwsze, im wyżej tym mniej stanowisk ;) Po drugie, często to te niższe stanowiska robią dużo ciekawsze rzeczy. Od managerów w górę masz głównie spotkania i tabelki podsumowujące realizację - większość osób, które świadomie rezygnują z takich stanowisk po prostu chcą robić dużo ciekawsze rzeczy, realizować projekty, a nie tylko zapisywać to jako kolejny wiersz w excelu. Firmy mają niepotrzebną tendencję do tworzenia sztucznych stanowisk liderskich, bo nie mają pomysłu na wykorzystanie potencjału pracownika.

[@kamilas3683]

Nie opisałabym tego lepiej!

[@TowarzyszMs]

Ciężko jest mieć ambicje jak zapierdalasz 12h dziennie, łatwo jest mówić kiedy jest się wypoczętym i wyspanym youtuberem

[@felawo.2990]

+100000

[@annagrabowska40]

@@TowarzyszMs w sytuacji ambicji robisz pomimo zmęczenia i frustracji. To jest ten etap przed poszukiwaniem nowej roboty i zmiany - spełniasz swoje cele, robisz chore nadgodziny, żeby dostać podwyżkę, awans, dodatkowy benefit, a na sam koniec pracodawca jest zdziwiony, że szukasz roboty, bo nie wyrabiasz. Sama byłam w sytuacji, gdzie pokazałam screeny maili wysyłanych przeze mnie po północy (gdzie owa osoba była na kopiach) i zdziwienie, że pracuję po nocach i dlaczego nie oddam tego stażyście. No nie wiem - bo to już 3 stażysta w kwartale? Tylko po to, żeby spełniać się zawodowo, bo tego nie mogę odmówić tej sytuacji - wiele się nauczyłam, ale przede wszystkim tego, że bare minimum też da Ci awans i satysfakcję, ale to dłużej potrwa i nie będzie obciążone frustracją i chęcią zmiany bo po 17:00 idziesz w cholerę do życia prywatnego. Spełnienie swoich ambicji zawodowych jest super, ale nie kosztem zdrowia i życia prywatnego.

[@MarArtProcreateiHandlettering]

Potwierdzam - u mnie podobnie stanowiska menedżerskie to multum spotkań, na każdym trzeba być, ludzie robią się coraz bardziej odkelejeni. Stanowiska experckie są o wiele lepsze. Człowiek odhacza zadania , często ma możliwość „zabłysnąć” i idzie do domu ze spokojna głową. A finansowo wcale nie jest gorzej. Za frustracje na spotkaniach nikt mi nie zapłaci.

[@yheretic8497]

Chyba się za mocno popłynęliście w tym temacie pracy. Serio z tematu znudzonej infu przeszliście do ambicji, wspinania sie po drabinkach i awansowania na menagera sieci? Przecież to wciąż jest praca 8,9 czy 12h minimum 5 dni w tygodniu. Sami mówicie, że Paulina jak się znudzi "normalną pracą" to sobie wyleci na drugi dzień na Bali. To nie jest opcja dla kogoś kto jest już tym trybikiem w większej maszynie. Ludzie walczą o każdą godzinę na czas dla siebie, czy swojego dziecka bo regularna praca zabiera im większość życia i porównujecie to do infuencerki dostajacej X tysięcy za wrzucenie storki czy pojawienie sie na evencie. Ja rozumiem, że pewnie miło tak sobie siedzieć przed mikrofonem i gdybać kim to wy byście nie byli i gdzie wasza ambicja by was poniosła na regularnym etacie, ale chyba się trochę zagalopowaliście.

[@ewasobolev6217]

O tym samym pomyślałam. To są inne zarobki i inna praca (czasem "praca"). Jak porównać pracę polegającą na np. nauczaniu studentów, a pracę polegającą na komentowaniu "dram" w necie... Pracuję na uczelni i wiem, jakie są zarobki. I teraz porównajmy perspektywę dwóch tych osób... Moim zdaniem przy pewnym poziomie zarobków, jak często Gimper i Revo sami przyznawali: "łatwych", ciężko zrozumieć już sytuacje i decyzje osób które ciężko pracują cały tydzień i ledwo "przędą". To nie zarzut (każdy sam, najczęściej, wybiera swoją ścieźkę życiową), ale stwierdzenie faktu.

[@pionteg]

Ta też mnie skręcało przy słuchaniu tych wynurzeń

[@Noverss]

gdyby jeszcze większość robiła w tym korpo a tak naprawdę to pracę typu kasjerka, fabryka 3zmiany, kierowca, budowlaniec, gastro i gdzie w tych zawodach możesz piąć się po szczeblach kariery? z kasjerki awansować na układanie towaru? czy z kierowcy stać się logistykiem z biura nie mając specjalnych studiów

[@ona_ogladainternety9828]

Po tym Pasucie to miło widzieć znowu zrównoważonego rozmówcę🫶🏻

[@xmusjaxonflaxon-waxon6463]

kasix zrownowazona xDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD

[@ona_ogladainternety9828]

@@xmusjaxonflaxon-waxon6463 no w tym porównaniu wypada wręcz jak ostoja spokoju i rozwagi

[@Mxati4S]

@@xmusjaxonflaxon-waxon6463 Ona miała udar

[@FrugBoy]

Ravo + pasut to byłby zgrzyt

[@grandbeing4599]

Ta Kasix która nie widzi nic złego w pierodleniu pasuta? Gdy mówił o tym, żeby uprawiać seks bez prezerwatyw? Ta kasix???

[@lorencja_]

Moze to bedzie dla Was totalne zaskoczenie ale awans w pracy, a juz w szczególności w stajniach szczurów zwanych korpo to nie wiąże sie z dużymi pieniędzmi tylko z nadgodzinami, stresem i dodatkowymi obowiązkami. Majac rodzinę i dzieci ledwo balansujesz żeby zachować równowagę. Nikt kto dba o siebie nie chce spedzac po 10-12h w pracy, nie mieć życia i nie widywać partnera czy dzieci, ktore wychowuje wtedy tylko żłobek i opiekunka. A praca po tyle godzin to nie to samo co granie sobie w gierkę streamowanie jedząc obiad. Tacy ludzie jak Revo, Kasix czy Gimper nie powinni wypowiadac sie na temat jakiejkolwi normalnej pracy. Kompletnie nie znają prawdziwego życia. W środku dnia mają jakieś treningi, psychologów i opowiadają o tym jakie maja swietne nawyki, że rano udaje im sie wstać przed 10. Niech zostaną przy takich tematach bo mówienie o ambicjach przeciętnego człowieka jest żenujące.

[@donaszan5524]

To samo sobie pomyślałem. Co z tego, że dostaną awans, potężną podwyżkę w wysokości 200-300 ZŁ BRUTTO, jak obowiązków mają 2x tyle, mają do tego pod sobą ludzi których muszą upilnować, rozplanować im dzień, zabierać robotę do domu gdzie mają na głowie jeszcze całą rodzinę. No ale potem możesz przecież dostać kolejne 200-300 zł BRUTTO. Jak masz 20 lat i mieszkasz z rodzicami to tak, jest to super. I to nie jest też kwestia tylko i wyłącznie niskich stanowisk. Mój ojciec jest "szeregowym pracownikiem" z dodatkowymi funkcjami, w firmie od 15 lat, zarabia na prawdę fajnie jak na miejsce zamieszkania (okolice 10k netto). Zaproponowali mu awans na kierownika. Jak mi zaczął wymieniać obowiązki związane z całym zakładem produkcyjnym, BHP, ponad 50 osób pod sobą, planowanie strategii rozwoju itp... mówię: "no całkiem spoko, pewnie duża kasa za takie coś". No, świetna. 800 zł brutto. To po co masz się starać za taką kasę i w razie problemów brać to wszystko sobie na banie? Pracuje sobie 6-14. Wychodzi, niczym się nie martwi, ma czas dla siebie i swoich zajawek. Albo opcja "zmień pracę". Jeżeli w jakiejś firmie się zasiedziałeś, dostałeś jakieś tam podwyżki, zarabiasz, strzelam - 5-6k netto w jakimś powiatowym. Niby spoko, niby OK, mieszkanie sobie spłacasz. Ale męczy Cię ta praca psychicznie. W promieniu 50-75km w zasadzie takie same firmy jak Twoja, z tym, że na start oferują niecałe 4k netto. Po 2-3 latach wrócisz znowu na 6k. Koło zatoczone. O! No tak! MOŻESZ SIĘ PRZEBRANŻOWIĆ. Wtedy musisz tyrać za najniższą parę miesięcy, bo "nie masz doświadczenia". :) Idź na staż, najlepiej darmowy. Nie każdy mieszka w Warszawie, nie każdy jest influ który ma współprace co miesiąc na 10k. Lubię słuchać, ale czasem to serio to jest takie odklejone pierdolenie. Sam w życiu nie narzekam, jest mi dobrze, pracuje w miejscu które daje mi satysfakcję, ale mam wielu znajomych którzy nie mają tak dobrze, którzy na 18 urodziny dostali od starych torbę i "radź se sam". "BUDDA SE PORADZIŁ", ale kurwa nie każdy jest Buddą.

[@trancemusicpl7934]

Ale akurat revo jeszcze 4 lata temu pracował na kasie w biedronce

[@lorencja_]

@@donaszan5524 Masz 100% rację. Tak wygląda prawdziwe życie i te wszystkie pseudo awanse. Ja osobiście często narzekam na pracę ale nie zamieniłabym jej na żadną inną na ten moment bo jest stabilna, godziny pracy są takie że wszystkiego popołudnia mam wolne i mogę spędzać czas z rodziną i synem, mieć jakieś hobby. Może i mężem nie zarabiamy dużo, może i nie awansujemy co gdzieś tam uwiera ale z naszymi zarobkami jesteśmy w stanie płacić kredyt hipoteczny, utrzymać naszą rodzinę i normalnie funkcjonować. Nie jesteśmy niewolnikami korporacji czy januszeksow. Czasem trzeba po prostu wybrać. A jak myślę o stresie i dodatkowych obowiązkach za 2-3 zł więcej za godzinę to chce mi się śmiać. Ale influ tego nie zrozumieją:)

[@lorencja_]

@@trancemusicpl7934 Mówisz o tym samym Revo którego jedyną pracą było nagrywanie newsów ale co 5 sekund się obrażał jak były nieprzychylne komentarze, przestawał nagrywać i grał sobie miesiącami w gierki? A teraz przełóż to na normalną pracę gdzie współpracownicy, klient bądź szef spojrzy na Ciebie krzywo, a Ty się obrazisz i na miesiąc zaszyjesz w domu. Przeciętny człowiek tak w życiu się nie zachował bo umrze z głodu a po kilku miesiącach nie będzie miał gdzie mieszkać. Dla takiego odklejonego influ to może być norma. A to że jakiś czas pracował w Biedronce to nic nie znaczy. Widocznie te pieniądze to nie były jedyne pieniądze potrzebne do przeżycia i nie miał na utrzymaniu innych osób które były zależne od tego czy przyniesie do domu wypłatę na koniec miesiąca.

[@trancemusicpl7934]

@@lorencja_ tak,w normalnym życiu trzeba zagryźć zęby i zapierdalać, fakt, influencerzy są odklejusami

[@Mila-kz8tt]

Jeżeli chodzi o przyjmowanie awansu to czasami się po prostu nie opłaca bo ilość odpowiedzialności i zadań jest niewspółmierna do podwyżki.

[@mateuszchechelski181]

Myślę że idąc za przykładem pracy w Biedronce i awansu to dostać 300zł brutto i mieć na głowie cały sklep, a robić za mniej i mieć w dupie to nie każdy jest w stanie to dźwignąć. To jest kompletnie nie współmierne.

[@ShaderMeh]

Ze zmianą pracy nie jest tak łatwo, wiele osób nie ma na tyle szczęścia pracy w wymarzonych warunek - trzeba brać pod uwagę perspektywę miejsca zamieszkania, rodziną, uwarunkowań danego terenu. Brak płynności finansowej nie pomaga, tym bardziej w obecnych czasach gdzie zakup mieszkania jest niemal niemożliwy przy "kiedyś" dobrych warunkach pracy. Więc dobrze by było rzucić wszystko i zostać streamerem/youtuberem - nie umniejszając Wam, czasem po prostu jest to nierealne. Ah i jedna rzecz posiadanie wyboru gdzie można pójść sobie do pracy dla hobby mając ogromne pokłady finansowe za sobą i stabilny dochód, a praca gdzie trzeba utrzymać siebie + dom/wynajem i pracę jako przymus, który zapewnia ciągłość. Nie zawsze będąc ambitną i dobrze zorganizowaną osobą jesteś w stanie awansować. Z perspektywy osoby, która jest w tym miejscu, w którym jesteście nie możecie powiedzieć, że z łatwością udałoby się awansować w korpo

[@gorax8784]

Już od jakiegoś czasu mam dziwne poczucie jakby Revo miał gigantyczne problemy z akceptowaniem innych stylów życia niż jego własny. Czulem że do pasuta podchodził patrząc na niego z góry podczas rozmowy jakby ten romantyczny styl życia był poprawny a to co robił pasut było kategorycznie złe i błędne. Tak samo ostatnio jak Kasix była i rozmawiali o tym facetach chcących być poniżanymi to spłycał temat do tego że ci ludzie mają problemy ze sobą. Ludzie mogą być w 100% normalni i żyć w różne sposoby Tomku, to że ktoś żyje inaczej niz ty nie oznacza że żyje gorzej niż ty i to żaden powód abyś patrzył na nich jakbyś był od nich lepszy a ostatnio czuje że wchodzisz do wielu rozmów z rozdmuchanym ego i przekonaniem że jesteś jedyną osobą która może mieć racje.

[@kendyss]

Bo to ci robił pasut było kategorycznie złe i błędne.

[@karolinak2843]

Szacunek dla Kasi za wypowiedź na temat godzin pracy i szanowania swojego życia prywatnego. Rzadko spotykane podejście w świecie dzisiejszego januszexu. Dopóki pracodawcy nie zrozumieją, że zadowolony i wypoczęty pracownik to pracownik wydajny i dostarczający wartość dodaną firmie to będziemy mieli plagę wypalenia, wiecznego zamulenia i narzekania.

[@AnkaMaluje]

Apropos Pasuta i jego ,,lęku”. Przeraził mnie i bardzo mu współczuję. Najpiękniejsze jest w byciu razem to, że można się wzajemnie obdarowywać szczęściem i dzielić smutek. Kiedy rozstałam się z chłopakiem, w którym byłam bardzo zakochana mocno doskwierało mi, że w finale osiągając swoje małe sukcesy nie mam się z kim nimi cieszyć. Ja wierzę, że jak się z kimś posmucisz, wyżalisz to, że tego smutku jest jakby mniej. Sukces mojego obecnego chłopaka cieszy mnie równie mocno co mój osobisty. Bycie razem też może być super i nie musi być interesem.

[@BlackPaperMoon18]

No coś w tym jest. Przed pierwszym związkiem poważnym dużo łatwiej mi było cieszyć się z moich hobby. Czy właśnie z takich codziennych, małych rzeczy. Gdy już doświadczyłem bycia w związku przez 6 lat to gdy on się zakończył to wszystko co robię jest trochę przesiąknięte samotnością i łapie się na tym, że się z czegoś cieszę a po chwili czuje, że chciałbym żeby osoba która kocham była koło mnie i chciałbym się tym z kimś dzielić. Jest trochę takie poczucie bezcelowości w osiąganiu osobistych skukcesów. Wiem, że tak nie powinno być i wynika to z kontrastu. Bardziej doceniam jak to było kogoś mieć, ale powoli już się przyzwyczajam i staram się to naprawić w sobie 😊 ale koniec końców, przeżywanie rzeczy z osobą którą się kocha to najpiękniejsze czego możemy doświadczyć na tej planecie w mojej opinii.

[@Noverss]

Inaczej to wygląda jeśli ktoś NIGDY nie miał takiej osoby, po pewnym czasie pojawiają się przekonania że na nikogo nie można liczyć ani ufać i tak idzie się w świat samemu z nieumiejętnością stworzenia relacji, czasem zdarza się że jednak się uda i wtedy pojawia się zazdrość o wszystko, myśli "a może mnie zdradza" i chęć kontrolowania związek się rozpada i poprzednie przekonania wracają z jeszcze większą siłą

[@koprolity]

Może mikrofon domaga się, żeby go dotykać.

[@TheJoelB21]

Dla mnie problemem pasuta nie jest to , że boi on się relacji czy związku z powodu własnego strachu ale to że sprzedaje on ten strach jako podejście do życia i jedyna prawda dla młodych ludzi. Nie trzyma tej opinii jako rzeczy prywatnej a opowiada o tym jakby to było na 100 procent prawdziwe ! Pewnie ,trzeba dobrze się z soba czuć ale wierze że człowiek nie został stworzony do samotności !

[@lisekchytrusekk]

Z jednej strony tak, ale myślę, że Pasut nie jest też jakimś autorytetem, którego słów ludzie będą słuchali jak mantry. Dużo zależy od środowiska w jakim się dorasta, rodziny, ludzi którzy nas otaczają. Myślę, że większość ludzi ogarnie, że to jest jego opinia, jego styl życia, jego doświadczenia, które nie muszą się równać naszym.

[@Karolajla]

Odnośnie "normalnej rodziny" i nart, wyjść, wyjazdów itd. pamiętajcie że są też rodziny w których to wszystko i jeszcze więcej jest, ale wcale to nie oznacza, że są to zdrowe relacje. Można mieć zaspokojone wyższe potrzeby a mieć braki w podstawach takich jak bliskość, akceptacja, przytulanie, rozmowa, wsparcie itd. Jak tego nie ma to najlepsze ferie i wakacje nie pomogą.

[@Cioper]

1:41:42 Revo: "Koty się biją" Kasix: "Oho, tam jest jakaś wojna." Revo: "Dobra, Kaktus go wyjaśni." Widzę że jak nie ma Gimpera to nikt już nie pomyśli o kociej kamerze... 😥

[@charlievanilla]

ja po wywiadzie z Pasutem straciłam kilka punktów IQ, dużo nie ma więc nie ma czym szastać...

[@FrugBoy]

To smutne że słuchając kogoś o innych poglądach tracisz IQ

[@charlievanilla]

@@FrugBoytam nie było tylko o poglądach.

[@payu.j]

jakich niby poglądach? chyba o szkodliwym pierdolenie głupot ​@@FrugBoy

[@FrugBoy]

@@payu.j jak to wzbudza w tobie aż tak duże emocje to współczuję

[@payu.j]

@@FrugBoy o czym ty bredzisz?

[@FearEnforcer11]

Mam was za rozsądnych, jak na influencerow. Prosze nie wypowiadajcie sie na tematy, w ktorych macie wyuczone poglądy, a nie realnie zempatyzowane. Raz temat pracy położony po całosci -nie wystarczy powiedzieć "wiem, ze ludzie maja ciezko" po czym wypowiadac sie zupelnie w oderwanym od tego tonie. Mowiac o zwiazku powiedziec "samo przyjdzie" to recepta na samotność dla duzej czesci ludzi. Zostancie przy tematach, na ktorych sie znacie, tam naprawde dobrze sie was slucha.

[@FearEnforcer11]

Btw. To bardzo dobra konsekwencją doświadczenia życiowego gimpera, po nim widać, że poznał różnych ludzi i sytuację, nie tylko umysłowo zasymilował pewne frazesy.

[@peppina7665]

Tak odnosząc się do waszego wątku z ambicją, aby piąć sie w szczeblach kariery to chciałabym przypomnieć/zaznaczyć, że nie każdy nadaje się na dowódcę, więc też nie każdy musi chcieć być tym kierownikiem czy menegerem..

[@vl3q954]

Dokładnie

[@gauma5299]

Sprostujmy coś! Praca w weekend kiedy jesteś na etacie nie jest OK! Po jakimś czasie powoduje pracoholizm, wypalenie zawodowe, nerwicę. + twój scope ma być na 8h dziennie jeśli się nie wyrabiasz, to jest znak że ktoś ma albo za dużo obowiązków albo sobie nie radzi. Jest coś takiego jak work life balance, Kasix świetne podejście.

[@wnkp24]

Co do tego Pasuta to totalnie zgadzam się z Kasią. Ludzie nie wkurwili się, aż tak na to co mówił, bo widzą w jakim stanie jest Pasut

[@N____________________]

Ja co prawda pochodzę z rodziny, gdzie jeden z rodziców jest uzależniony od alkoholu i bywało ciężko (co drugi rodzic starał się za wszelką cenę nam jakoś wynagradzać, starał sie nie pokazywać słabości itd, chociaż dużo z rodzeństwem pamiętamy mimo wszystko...) zdarzały się interwencje policji, niebieska czy jaka tam karta, no ogólnie niezbyt ciekawie. ALE. Pewnego dnia, ta trzeźwa osoba z moich rodziców powiedziała STOP. Spakowała rzeczy drugiej osoby, poczekała aż wróci po kolejnej awanturze, my z rodzeństwem płakaliśmy, bo mimo wszystko kochaliśmy obie strony tak samo mocno... Po kilku godzinach rozmowy rodzice zakończyli temat alkoholu w naszej rodzinie. I to, jakim są na chwilę obecną małżeństwem, jak dużo wsparcia dają sobie nawzajem, jaki progres zrobili i to jak sie kochają- są dla mnie wielkim powodem do naśladowania. To, że mój niepijący rodzic potrafił wesprzeć tego drugiego, że przeszli przez to razem... Ja wiem, nie wszyscy chcą sie babrać w uzależnieniu partnera ale dla mnie moi rodzice są wielką inspiracją w życiu. W myśl zasady, że zepsutego sprzętu sie nie wyrzuca tylko naprawia. No mam dreszcze jak to piszę, chociaż od tych wydarzeń minęło kilkanaście lat.

[@fasdadybelluchi1978]

wnioskuje, ze chodzilo o mame

[@N____________________]

@@fasdadybelluchi1978 a po co Ci to wiedzieć? celowo nie pisze, o kogo chodziło, ważny jest sens historii 😊

[@fasdadybelluchi1978]

@@N____________________ ale ja sie nie pytam, tak mi sie wydaje, pijany ojciec nie poszedlby z matka do piwnicy rozmawiac xd

[@Radelifier]

​@@fasdadybelluchi1978 "wnioskuje" "ale ja się nie pytam, tak mi się wydaje" No to jak ci się wydaje, a nie chcesz pytać to zachowaj domysły dla siebie.

[@N____________________]

@@fasdadybelluchi1978 polecam komentarz niżej i miłego dnia

[@martyna9832]

Skins jest dobrym przykładem serialu który pokazuje taki imprezowy styl życia. Z poczatku losy bohaterów sa bardzo przyjemne, zabawa, alkohol i narkotyki. Uwazam ze poranki po tych imprezach moga pokazywac tą brzydotę melanży o jakich mówił pasut. Jednakze z upływem czasu losy postaci zmianiqja sie i ponidza konsekwencje swoich działań pod wpływem (zdrady, nastoletnia ciąża, problemy psychiczne i smierć). Te konsekwencje nie są pokazane w przerysowany sposob co często moze dawac zly przyklad dla młodzieży ktora romantyzuje takie zachowania.

[@KarolinaKaa]

Co jest przyjemnego w alkoholu i narkotykach?

[@16h66min]

​@@KarolinaKaa chodzi o odczucia bohaterów

[@kn7778]

Wy gadacie na temat zwykłej pracy? Nie macie na ten temat w ogole pojęcia. Gadacie, ze pracowaliscie w biedronce i jako kelnerka xd założę sie, ze pracowaliście tam najdłużej 2 miesiace i to jest tyle z waszego stażu w normalnej pracy. Myślicie, ze to jest wszystko takie latwe i proste, bo macie tyle siana z ogladania filmikow, ze dla was zwykla praca to spedzanie wolnego czasu a nie zrodlo pozyskiwania pieniedzy. Jest milion ogloszen, gdzie obiecuja Ci gruszki na wierzbie, podpisujesz umowę, przychodzisz do pracy w pierwszy dzien i okazuje sie, ze robisz komletnie co innego niz miales pierwotnie. Zmieniasz tą prace, idziesz do kolejnej, w kolejnej jest taka atmoafera i mobbing pracownikow, ze znowu zmieniasz. Idziesz na kolejna rozmowę i dostajesz pytanie czemu tak często zmieniasz pracę xd Juz nie wspomnę o śmiesznych wynagrodzeniach za naprawde ciężka pracę, gdzie na rozmowach mowisz ile chcesz zarabiać, gdzie sa to granice 4-5 tys. Zyskujesz odpowiedz, ze to za duzo xd. Siedzisz w firmie, gdzie są rozne stanowiska, zanim dopuszczą Cie do robienia odpowiedzialnych zajęć musisz przez 5 lat kiblowac na szitowych stanowiskach za minimalną pensję. Revo gadasz, ze chetnie bys spedzal czas na nadgodzinach? Jakbys musiał siedziec w delegacji i robic po 12h przez 2 miesiace, bo projekt musi wyjechać to tez byś nazywal to ambicją? Czasami nawet musisz isc i się upominać, ze ktoś omyłkowo zapomnial ci wyplacic wgl tych nadgodzin. Juz nie wspomne o tym, że na drugi dzien musisz znowu wstac na 7 i dymac po 12 godzin, bo w firmie jest priorytet roboty. Radzę nie tykać tematu nornalnej pracy, bo nie macie o tym w ogóle pojecia, na temat tej szarej, codziennej rzeczywistości.

[@frodo0888]

Łapu Capu to był program Canal+, który wyłapywał błędy w telewizji, np. "tory były złe"

[@darkmaly]

"szyny" :d ale reszta się zgadza. Te pranki o których kasix mówiła to było "ale numer"

[@JustNaf]

Mi się podoba jak jest skakanie pomiędzy tematami, rozmowa jest bardziej naturalna i przyjemnie się słucha

[@tomekrosseforp2213]

Prosimy o dłuższe podcasty :)

[@dajanaheart3029]

dokladnie!!!

[@ChampsMusic]

Apropo jeszcze rozmów o karierze. Zdaje mi się ze nie wspomnieliście w ogóle o kwestii wypalenia zawodowego. Czasem problemem stopującym ambicje jest to ze w pewnym momencie Ci się już kurwa nie chce. Wtedy ciężko jest skupić się na szukaniu pracy, jeśli oczywiście znajdziesz odpowiednia dla siebie, a nie chce Ci się już pracować tak produktywnie i wydajnie jak to się robiło wcześniej. Wstajesz i dosłownie nic Ci się nie chce a przetrwanie 8 godzin to tortura. Oczywiście content kreatorów tez to dotyczy, tylko ze w takiej pracy masz dużo większą dowolność tego co chcesz zrobic danego dnia, o czym nagrać, o czym stremować albo stwierdzasz ze w ogóle dzisiaj nie jest ten dzień i robisz sobie off. W pracy etatowej ciężko wyjść z takiej sytuacji.

[@Kishin18]

Związek powinien działać jak gitara i wzmacniacz. Gitara może sama grać i fajnie brzmieć ale wzmacniacz da jej ekstra moc ;)

[@harpun4288]

W sumie racja facet to gitara, kobieta to wzmacniacz sama nic nie znaczy 😂

[@Klau55]

@@harpun4288biedna twoja mama

[@karaa3993]

​@@harpun4288 No niestety ale to bardzo widać po facetach że jak wchodzą w związek to dopiero rozwijają swoje skrzydła więc jak już chcesz płakać o brak znaczenia to facet w tym przypadku jest wzmacniaczem

[@Kishin18]

@@karaa3993 ​ @harpun4288 Gitara i wzmacniacz nie jest przypisane do konkretnej płci. Obie strony mogą się wzmacniać w różnych aspektach

[@karaa3993]

@@Kishin18 oczywiście ja się zgadzam z tobą i nawet mi przez myśl nie przeszło żeby dopasowywać płeć pod przedmioty była to odpowiedź do gościa który próbował robić wojenkę płci a jak już chce się bawić w ta wojenkę to go naprostowałam jak to ma się do rzeczywistości że to mężczyźni czerpią więcej korzyści z związku niż na odwrót

[@Kreujeswojezycie]

Jak się pięknie kotek przytulił do Kasi 🥹🥹🥹🥹🩷🩷🩷🩷🩷🩷🩷🦋🦋🦋🦋🦋🦋

[@annacieslinska6210]

Doceniam Kasię że dziś stabilnie YouTubowo bez skakania po wątkach. Nie jestem aktywna na tych platformach i bardzo się przyjemnie dziś słuchało.

[@olgadonigiewicz3474]

Kasix zrobila mix słowa próchno i truchło 😁 "stare próchło"

[@magda.8344]

W sprawie zmiany pracy no nie jest to tak proste, ja mam w głowie perspektywę na przyszłość, jest plan domu, założenia rodziny, potrzebna praca z umową na stałe… jakbym teraz pracę nagle chciała zmienić to gdzie dostanę pracę od razu z umową na stałe? Także trzeba patrzeć na tę sytuację z różnych perspektyw 😅

[@gorax8784]

Cieszę się że temat Pracy między Reov i gimperem został zastopowany bo zawsze okazywało się że Influ nic nie wiedzą o normalnej pracy normalnego człowieka przez ilość pieniędzy, możliwości i komfortu jaki dostają przez swoją prace ale warto przypomnieć to teraz kiedy jest Kasia. Możecie prowadzić firmy najlepiej na świecie, możecie mieć cudowne warunki dla pracowników ale 99% miejsc pracy tak nie ma, zazwyczaj to zapieprzanie za marne pieniądze gdzie nikt nie patrzy na twoje dobro bo jak sie wypalisz to cie wyrzucą i znajdą innego frajera na twoje miejsce i wyjdzie im to taniej niż dbać o ciebie. Prosiłbym ja jak i z komentarzy widząc całe community zgrzytu, nie poruszajcie tematów Normalnej pracy i ambicji normalnego szarego człowieka bo nie wiecie absolutnie o czym mówicie przez fakt luźności jaką macie w życiu i gigantycznych kwot które przyjmujecie na konto mniejszym nakładem pracy niż daje z siebie średni ojciec w rodzinie z dwójką dzieci

[@31.10Angellovely]

Im dłuższe podcasty tym lepiej :) do sprzątania w sam raz 😂 ❤

[@jacekn1951]

Zamiast "wiesz o co chodzi" to trzeba policzyć "coś tam ten".

[@mrsuchyPL]

Nie wiem jak może być z kimś kto na spotkaniu z rodzicami rzuca takie żarty jak partner Kasix

[@ShiningVesel]

24:40 dzięki Kasia dobra życiowa lekcja. Teraz wiem że warto zaryzykować jeszcze raz pomimo bólu. Jezz aż łezka mi poszła.

[@An-dv5ur]

Mnie jest Pasuta zwyczajnie żal - smutny, samotny człowiek. Nie wierzy w miłość, nie wierzy w przyjaźń, w sumie w nic nie wierzy. Wyjałowiony z uczuć, wyprany z pozytywnych emocji. Brakło mi Waszej zdecydowanej reakcji na niektóre mocne oklejki.

[@quartosomadre]

Ja też nie wierzę w miłość

[@marigran6291]

Odnośnie słów" "z powodu tego, że młodzi szukają szczęścia są nieszczęśliwi" Revo nie powinno być to dla ciebie odklejone zwyczajnie tego nie rozumiesz. Bycie szczęśliwym to tylko stan umysłu nie powiązany w 100% w żaden sposób z daną sytuacją czy posiadaniem czegoś z góry określonego. Influ lub media czy społeczeństwo podają przykłady lub z góry określają sytuacje w których człowiek może czuć, że jest szczęśliwy. Taki "przepis na szczęście". Młody człowiek który zacznie tego szczęścia szukać i nie będzie w stanie sprostać wytycznym z góry określonych może być z tego powodu nieszczęśliwy. Sam masz "wbity" do głowy przepis na szczęście dla przykładu musisz mieć drugą połówkę, rodzinę itd... a co jeśli byś tego nie osiągnął ? normalne był byś nieszczęśliwy, załamany, zastanawiał byś się co jest nie tak z tobą itd.... Tak naprawdę był by to tylko twój stan umysłu bo inna osoba która dążyła by do odmiennych celów była by szczęśliwa. Te słowa są prawdą szczęścia nie powinno się szukać tylko powinno się być szczęśliwym. Powinno się w danej sytuacji poszukiwać pozytywów, a nie negatywów. Zostałem potracony 4 lata temu przez auto mam niepełnosprawną :P rękę , po operacji wdało się zakażenie trzeba zmieniać opatrunki, czekam 2 lata na operację z NFZ, ręka się nie zgina, może do końca życia będę czekał :P , dodatkowo boli. Byłem załamany i nieszczęśliwy, naprawdę totalna załamka bo miałem wbity do głowy przepis na szczęście. Po jakimś czasie odpuściłem we wszystkich negatywach zacząłem szukać pozytywów. No i zamiast przejmować się, że nie mogę np. przenieść szafy w domu zacząłem patrzeć na to z innej strony "jak to dobrze, że tej szafy przenosić nie muszę" hehehe . Wiadomo męczy mnie ta ręka okrutnie lecz nie jestem już nieszczęśliwy. Jeden będzie załamany i nieszczęśliwy targnie się na życie bo nie może znaleźć 2 połówki lub nie jest w stanie osiągnąć jakiegoś celu inny będzie żył sam bez szukania szczęścia dostanie coś do jedzenia i będzie najszczęśliwszym człowiekiem na świecie bo dzisiaj może coś zjeść. Taka jest prawda wielu ludzi poszukujących szczęścia jest nieszczęśliwymi do puki nie osiągną celu. Tak jest to prawdą, ze wielu ""z powodu tego, że szukają szczęścia są nieszczęśliwi".

[@adusza8902]

Super napisałeś, dużo zdrówka

[@pionteg]

Fajnie napisałeś. Tylko kurde jak zmienić to myślenie?!

[@marigran6291]

Wydaje mi się, że jest to nierealne. W naturze każdego żywego organizmu jest podążanie drogą którą traci się jak najmniej energii. Myślenie, zastanawianie się nad czymś, szukanie innej drogi jest energożerne i czasochłonne więc większość podąża drogą z góry ustaloną przez innych. Ktoś myśli za nich. Zamykają się w bańkach w których mają swojego guru. W jednym przypadku są to media publiczne w innym jakiś influ itd... nie da rady zmienić myślenia ludzi którzy tak naprawdę samodzielnie nie myślą. Przykład Pasuta najwięcej laików przy wpisach dla przykładu "Styl życia Pasuta brzmi jak narkotyk, wszystko jest super, świetna zabawa ale na koniec dnia nie masz nikogo i jesteś kompletnie sam gdy impreza się kończy" , "Rozmowę z Pasutem można skomentować słowami Stanowskiego: "Pierd#lniętego nie przekonasz. itp... Ja oglądając to widziałem tylko gościa który wybrał sobie taki, a nie inny styl życia. Nie będę go oceniał pod kątem tego co ja uważam za dobre dla mnie, to jego życie. Jest to jego indywidualny przepis na szczęście. Nie pasuje do z góry ustalonego schematu i ludziom się w głowach zaczynają styki palić. Kiedyś jak laska miała 25 lat i nie miała męża to wszyscy zastanawiali się co z nią nie tak była nieszczęśliwa, a rodzina szukała dla niej męża bo starą panną zostanie :) Dziś 25 letnie laski bez męża to normalność i o dziwo są szczęśliwe. Jedynie co się zmieniło to to, że większość uważa 25 letnią laskę bez męża za coś normalnego.

[@Ashinek]

Tak i nie, czasem pracujemy w mniejszych firmach i np. utyka się z powodu braku szansy na awans i ja byłem w takiej sytuacji przez kilka lat, a przeniosłem się z kopro, gdzie klimat był bardzo słaby. Na szczescie teraz juz w ogole calkowicie zmienilem branze, w miedzy czasie skonczylem studia, ktore byly dla mnie duzym marzeniem i na ktore musialem zarobic, ale ja tez mialem duzo szczescia w zyciu, a znam ludzi ktorzy z wielu roznych powodow gdzies utkneli

[@MagdaMadziaMagda]

Na zgrzycie z Pasutem widac przepasc miedzy Revo i Gimperem. Revo na duzy plus. A co do Pasuta ktos go bardzo skrzywdzil w zyciu.

[@BARTENT]

skrzywdzil go Robert Pasut

[@nilsandersen9378]

w korpo za awans przychodzi wiecej obowiązków i wieksza odpowiedzialność ale nie wieksza kasa fajnie wam mówic ze byscie sie wspinali gdy totalnie nie wiecie jak to działa szczebel z lepszymi warunkami finansowymi jest zarezerwowany do znajomosci a wam przez szybki awans który nałozy tylko wiecej prac wmówia zeby zapi..lac dalej bo pewnie zaraz bedzie kolejny juz tym razem tez finansowy ale nie bedzie

[@ninab2631]

Ej Revo, Hank Moody z Californication był bohaterem tragicznym dla mnie. Już wiem dlaczego czułam smutek jak oglądałam wywiad z Pasutem 😅 Dla mnie to obraz emocjonalnie niedorozwiniętego chłopca w ciele dorosłego mężczyzny. Czy śmiesznie się oglądało jego perypetie? Na maksa! Ale jednocześnie czułam taki cudzowstyd. To samo czułam, jak słuchałam Pasuta.

[@mreko1232]

Co do biedronki, akurat w tym konkretnym przykładzie, zostanie kierownikiem sklepu jest bardzo łatwo wystarczy staż pracy , lub bycie znajomym kierownika w innym sklepie, roli nie grają umiejętności pożądane na tym stanowisku często gęsto okazuje się że tacy kierownicy nie sprawdzają się w swojej roli i sklep jest bardzo źle zarządzany, i jest dosyć duża i intensywna rotacja

[@kacperolszowski1331]

odnośnie buddy i jego zmian miniaturek to z DOZE w krs nie ma już boxdela, więc możliwe że ma to coś wspólnego

[@SiNec_]

Kurde Kasix, wcześniej miałem to w dupie i to ignorowałem, a teraz ciągle słyszę u revo "wiesz o co chodzi"

[@alicjakonopa1769]

Najlepszy urok zgrzytu polega według mnie na tym że właśnie skaczecie po tych tematach. Wtedy jest taki fajny vibes że to faktycznie wasze przemyślenia a nie wyuczone rzeczy plus robi się to po prostu ciekawsze kiedy nie dajecie sobie sami knebla bo tego nie ruszę bo zejdę z tematu. Dlatego mówicie swobodnie tyle ile chcecie i o czym chcecie bo wtedy jest super 😊

[@Nati-zo6gm]

Odnośnie Pasuta... Ludzie czesto nie potrafią współczuć osobom, które uważają za złe. Pasuta można nie lubić, moze pieprzyc jak potłuczony, ale nie ma vibe'u złego człowieka. Zwróciłam uwagę jak wypowiadał się o Sylwku i o Stanowskim, nie ma w nim żadnej zawiści, mógł wbić szpile Wardedze i ludzie by go propsowali, ale nie chciał kopać leżącego. Za to po Krzysztofie jeździł i z uśmiechem skwitował, że on i tak sobie poradzi. Niby nic, ale mnie np zawsze uderza, że wielu influ wykorzystuje takie sytuacje zeby wbić szpileczkę gdy ktoś ma pod górę. A tym "wiekszym" wchodzą w tylek. Ogólnie widac, że Pasut nikomu źle nie życzy, wyciągnę więc ulubiona kartę Revo czyli "dopóki nikogo nie krzywdzi....." 😁 Kasix super, bardzo wyrozumiała i ciepła osoba, uwielbiam, ALE... tęsknię za Gimperem 😉 i też czekam na Wasze trio!

[@vl3q954]

Ale z drugiej strony wahał się czy zgłosiłby na policję kumpla pdf xd

[@marcinsadowski7230]

​@vl3q954 eh to jest takie uproszczenie ja wiem że może się to wydać niemożliwe ale on nie ma 2 iq. On się nie zastanawiał czy by nie zgłosił tylko powiedział że nie wiem jak by się zachował bo nigdy nie miał takiego dylematu i to jest jedna z lepszych odpowiedzi bo nawet na takie oczywiste pytania co byś zrobił gdyby to ludzie którzy odpowiadają z największą pewnością to gdy przychodzi co do czego to tym ludzią faja mięknie najbardziej

[@aries7767]

1:56:13 Szanuje mega to podejście Kasix. Jest bardzo rzadko i nie raz miałam problemy z kierowniczka na sklepie kiedy nie chciałam robić coś ponad poza godzinami pracy. Gdzie nie zawsze też zawsze zostaniesz opłacony za to. Bo panuje atmosfera typu oddaj się pracy, pokaz że ci zależy gdzie ja mam takie.... To jest praca na kasie. Podkreślę praca w żabce a czasem czuć jakby trzeba było sprzedać duszę co jest chore. Bo życie to nie tylko praca a też inne rzeczy. I to chore ze nadal jest sporo ludzi ktorzy właśnie uważają ze praca jest jedynym sensem życia 2:04:23 Dla mnie też mam podobnie że w sumie jak ci nie pasi odejdź etc ale często niestety właśnie ta płynność finansowa czy zoobowiazania często cb niestety powstrzymują.

[@felippece8655]

Robert Pasut kupił licencję na nagranie polskiej wersji Bojacka Horsemama i teraz wciela się w główną postać

[@Gaza_8D]

Co do tego czy Kasia łączy wątki lepiej czy nie to ja np uważam że to nie jest aż tak ważne bo poprostu mi się miło słucha jak rozmawiacie pozdrawiam 😊

[@kolezka9791]

Żeby mieć wywalone na wszystko, trzeba być albo apatyczny, albo wyniszczony. Nie przejmowanie się każdą najmniejszą rzeczą jest normalne, ale nie przejmowanie się niczym już o czymś świadczy

[@karolinak847]

Skąd wiesz ze nie przejmuje się niczym ? Jamysle ze przejmuje się czymś innym niż Ty i dlatego tak piszesz

[@kolezka9791]

@@karolinak847 To było straszne uproszczenie, i trochę refleksji nad samym sobą. Żeby to doprecyzować: Każdy się czymś przejmuje, ale tutaj zakładam że te rzeczy są tak odległe iż w żadnym stopniu nie wpływają na życie tej osoby, a wszystko poza tym olewa.

[@kondzik90]

No ładnie. Patrycja na wyjeździe a Revo sprowadza laski do domu kolegi 😈.

[@DragonexXDmr]

jestem ciekaw co pomyśleli ludzie słuchający w tle lub na Spotify w 47:24 nie widząc kota dla kontekstu

[@michaladam111188]

Kasix dla lepszego porównanie nastepny odcinek dawaj po 2 kawach :D

[@januszufamtobie8544]

po prostu przyszedł naćpany :D

[@adrian993323]

Mega odcinek bardzo dziękuję :D

[@Torbiasz]

Słucham od może miesiąca a przesłuchałem już 28 odc 💀💀💀

[@Luca-games007]

Ja pasuta nie dałem rady. Niecałe 30 minut i musiałem wyłączyć

[@9GORN1]

Co do zarzucania mu, że na czymś był: mógł być ale nie musiał - jak on to twierdzi ,,po narkotykach normalnieje", co znaczy, że tak dawał kiedyś w palnik, że ten stan po dragach zawsze będzie tym codziennym. Chłop sobie po prostu na tyle zmienił postrzeganie rzeczywistości przemyśleniami pod wpływem i samym wpływem, że tak mu zostało od co. To nie jest wiedza tajemna, że chłop przeginał pałę z dragami kiedyś.

[@lokicorwin3921]

Revo jak zrobisz 120% pracy to to będzie 100% dla pracodawcy skumaj to Tu jestem team kasix .

[@junakpl91]

Seks z Pasutem to jak przejażdżka drogim i szybkim autem, które po tym jak wsiądziesz okazuje się niewygodne, śmierdzi poprzednim kierowcą i jest za drogie w utrzymaniu xD

[@kakarotto2523]

Fajnie, że podzielileś się swoim doświadczeniem XD

[@niecodzienniecodzien]

hej, chciałabym odnieść się do wątku poruszonego od około 1:54:09 - praca powyżej ustalonego wymiaru godzin jest czasem potrzebna, oczywiście zależy to od konkretnej sytuacji, jednak w mojej ocenie notoryczne nadgodziny przynoszą więcej szkody niż pożytku: - może być to źródło nierówności w zespole; załóżmy że mamy zespół pracowników w którym na kilka osób jedna jest pozbawiona zobowiązań rodzinno-partnerskich i ma zwyczajnie więcej czasu, dlatego pracuje po godzinach i dopina wszelkie zadania w swoim wolnym czasie, wobec czego z perspektywy szefa jest bardziej efektywnym pracownikiem - ale wg mnie właśnie tu tkwi nierówność, bo tak czysto po ludzku, szef widząc efekty pracownika pracującego ponad swój etat, będzie w nim pokładał najwięcej zaufania, przekazywania odpowiedzialności, pierwszeństwa przy premiowaniu czy awansach, co stawia pozostałych pracowników w pozycji podrzędnej właśnie ze względu na wspomniane efekty, - może być to destrukcyjne dla organizacji pracy i zaniżające ambicje pozostałych pracowników; po co przesadnie się wysilać, skoro XYZ dokończy temat w swoim czasie wolnym? jest to duże zagrożenie w przypadku, kiedy zabraknie tej osoby pracującej ponadnormatywnie (dajmy na to, zmieni pracę) - może okazać się, że praca nie idzie do przodu i nastaje totalny chaos organizacyjny przy podziale pracy; super podcast który umila nawet prasowanie😎😆

[@angelikaf2068]

Czekam na Wasze trio ♡ Kasix super, uwielbiam głos, dynamika skakania po tematach dobrze działa na moje adhd :D i, nie mając nic do Revo, jeszcze chętnie posłuchałabym duetu Kasix i Gimper.

[@chinskie9778]

widzę revo że łapa siedzi 💪

[@Sebeklis]

ja jestem AMBITNA, nie kazdy jest taki ambitny! ambicja ambicja, poszłam do normalnej pracy bo nie chcialo mi sie wstawac lmao

[@niemyknox]

"Mam 25 lat" - no ale już udar zaliczyła... Więc próchno :DD Zdrówka!

[@oskargasior5567]

Udar*

[@niemyknox]

@@oskargasior5567 Racja, mój błąd!

[@aleksandragaj2622]

Niestety samotnych matek/lub z chorym dzieckiem/ lub niewykształconych/ lub chorych niestety jest dużo więcej niż ludzi którzy mogą kupić całe miasto jest abstrakcyjnie więcej. Wystarczy zobaczyć na mapę zaludnienia i sprawdzić jak wiele ludzi jest mieszkańcami tych małych miast. Polecam film o wykluczeniu komunikacyjnym Kasi Gandor

[@kier_q]

Kasiu, ja bardzo lubię dygresje, także czy będziecie trzymać się sztywno tematu czy odbiegniecie na dłużej i tak chętnie przesłucham, nie uważam że któraś wersja była lepsza, ostatni podcast i ten, obie formy świetne do słuchania jak sprzątam w domu :3

[@adraibazuck6579]

2:15:40 brak ambicji i lęk to nie jedyne wytyczne, ludziom zmieniają się priorytety i nie każdy musi pragnąć pięcia się w górę po drabince awansów niezależnie czy w korpo czy sklepie zarządzając małym zespołem. Nie dla każdego wyższe osiągnięcia zawodowe czy coraz to wyższe premie i podwyżki muszą być najważniejsze. Praca ma nam zapewnić pieniądze na nasze potrzeby i dla jednego to będzie przyjąć awans i odpowiadać za jakieś osiągnięcia innych, zarządzać zespołem, martwić się o obstawę itp. i więcej zarabiać, jeździć na coraz to droższe wakacje czy móc sobie pozwolić na auto za gotówkę. A dla innego to będzie trwanie na stanowisku, które jest dla niego okej, nie musi być wymagające czy rozwijające, dające wynagrodzenie , które komuś odpowiada i możliwość wyjścia z pracy i nie myślenia o niej, traktowanie jej tylko jako sposób do zarobienia pieniędzy i życie swoim spokojnym życiem, z wolną od pracowych zmartwień głową

[@MrEld51]

0:25:12 "wystawiasz serduszko na tacy" Jej, toż to piękne co powiedziała kasix :D

[@ChampsMusic]

Swoja droga - różnica miedzy spojrzeniem Kasix na swoich pracownikow a np Revo czy takich osób które robią "produkt" polega na tym, ze Kasik zarządza firma/korpo i tam taki tryb się sprawdza, ludzie pracują do 16 i mogą być mega zaangażowani, ale tam się praca kończy, takie są godziny działania. Tworząc filmy, kwestie takie jak oprawa graficzna, montażu, dźwięk, to są rzeczy które raczej chce się zrobić jak najszybciej aby materiał wyszedł albo świeżo albo na określony temat. Natomiast rzadko zdarza się ze film jest nakręcony wieczorem to o, montażysta sobie pyknie to 8 rano i do 16. No nie widzę tego. To nie działa według mnie jak firma tylko jako współpraca, umowa o dzieło. A może się mylę, ale Kasix jako streamera może nie poznała tego od tej strony, bo wchodzi na live, nic nie montuje, nic nie wrzuca i może tego cyklu produkcyjnego po prostu nie kuma. Nie wiem jak to u tamtego chłopa wyglada, nie znam go, moze dal montażyście umowe o prace, jakieś konkretne godziny ustalili, to ok, wtedy niehalo, ale tak czy inaczej chyba większość jutuberow tak pracuje ? Kasix jest wspaniała przedsiebilorczynia, ale to według mnie nie są te same zasady do zastosowania. Pomijam oczywiście watek ze MONTOWANIE W WESELE akurat jest słabe i tu się absolutnie zgadzam i to jest granica która została przekroczona. Odnoszę się natomiast do montowania w wieczory, weekendy.

[@Koxu2006]

za krótki ten podcast poprosimy o dłuższy

[@wika7830]

Super Kasia bardzo miło mi się słucha podcastu z tobą! ❤

[@RoksonPL]

i ten kaktus bawiący się sznurkiem dosłownie na środku kadru

[@mariagalek1808]

Ja „znam” Revo właśnie od strony relacjonowania życia muzyki elektronicznej i z kolei „dziwnie” mi jest przyzwyczaić się do jego nowego wizerunku, ale potwierdzam potrafi też w rozrywkę 😎 pozdrawiam serdecznie 😁

[@MadHatterr]

Nieeee dłuższe lepsze odcinki😂

[@whoiskaczor]

Czyli Kasia z tatą mają dużo wspólnego bo oboje są porażeni 🫣 taki czarny humor, Kasia jak to czytasz to się nie złość

[@tyssskaa]

komentarz Kasix o serduszku jak „mięsny jeż” jest jednym z zabawniejszych i bardziej trafnych jakie słyszałam 😂😂

[@centrumlex]

48:35 "Mimo że ktoś gra wesołą piosenkę to słyszysz smutne nuty" Piękna myśl ❤️ Wiele osób tylko udaje szczęśliwych, dlatego najlepiej życ w zgodnie z własnym sercem, z własnym sumieniem, nawet samotnie, ale w zgodzie z samym sobą a nie z oczekiwaniami innych 🌸

[@P10T333R]

Wypisz wymaluj Pasut. Co zabawne, pod jego filmem nie ma takich komentarzy, bo ludzie jednak lubią efekt potwierdzenia i "jeśli nie żyjesz tak jak ja to nie możesz być szczęśliwy" ;)

[@centrumlex]

@@P10T333R tak pamiętam jak w młodości dużo imprezowałam, byłam duszą towarzystwa, bawiłam się życiem a bycie w związku uważałam za ograniczenie i nudę. I na tamten moment byłam bardzo szczęśliwa, później, wraz z wiekiem zmieniły się moje priorytety, teraz prowadzę spokojne życie i tym razem to właśnie daje mi szczęście 🙂 ale w momencie moich szaleństw byłam szczęśliwa mogąc szaleć 🙂

[@Domka600]

Co jak co ale podcasty z Kasią się tak dobrze słucha ❤️

[@UCMF4SIJqf75d5wWKVzbTtDg]

29:30 łatwo mówić 😢 łatwo mówić, że trzebaby być szczęśliwym sam ze sobą 😢 ja zmagam się z samotnością, depresją oraz fobią społeczną już wiele lat. Z każdym rokiem zbliżam się do końca życia, bo po prostu jestem tym zmęczony. Nie potrafię być szczęśliwy sam ze sobą i nigdy nie będę. Zmieniłem hobby, odciąłem się od wszystkich znajomych, ale nadal nie znalazłem szczęścia. 😢

[@medistudio4390]

mam konserwatywne poglądy (nie, nie redpillowe) i boli mnie to że normalizowany w społeczeństwie jest przelotny seks, rozpusta i imprezowy styl życia

[@BladeSzarke]

Ewidentnie prosimy o dłuższy podcast

[@aleksandra3026]

Ale pięknie Kasix wygląda!

[@Miki_Naz]

Co do filmu Czvjnika, co ciekawe wczoraj MrBeast powiedział na X/Twitterze że odchodzi od tego typu hiper-szybkich filmów bez żadnej nadrzędnej narracji. Cytując: "My fellow KZbinrs lets get rid of the ultra fast paced/overstim era of content. It doesn’t even work 💀" Więc Czvjnik raczej spóźnił się z trendem niż go wyprzedził :V

[@wstalkawlog]

nikt nigdy nie prosil o krotszy podcat. kasia na pewno mowi tak, bo nie chce sie jej nagrywac!!

[@wstalkawlog]

a caly podcast naprawde wypadl super, jeden z lepszych w ostatnim czasie!

[@monocerosf835]

Jakii słodkii mały revoo

[@Kaisadria]

2:16:30 Jeśli chodzi o Awanse, to często Awans na Np. Kierownika nie jest finansowo opłacalny w porównaniu do stresów, jakie dostajesz.

[@nouname88]

Pij sobie tą kawę, ja tam lubię to twoje skakanie po tematach @Kasix

[@wm6214]

Niech Pasut sobie żyje jak chce. Mnie tylko przeszkadza, że jego poglądy są kategorycznie i narzucające - miłości nie ma, szczęście nie istnieje, po co to robić, wszystkie kobiety są takie… a każdą prośbę o wyjaśnienie jego punktu widzenia traktuje jak atak. Ciężko się oglądało ten wywiad, nie wiem czy go dokończę.