Pani Fryderyka śpiewała tę piosenkę w kabarecie "Show na Gnojnej", w 1968 roku, na scenie z Budycką, braćmi Damięckimi, Mulewiczem. Zastępoała Teresę Tutinas. Super była w tej piosence - spokojna, oczy były jej właściwie nieruchome. Jej interpretacja polegała na wyśmienitemu opanowaniu umiejętności przekazania sensu w tekście. Uważam to za jedno z najlepszych wykonań, jak nie najlepsze tej piosenki.
@poczwarka21617 жыл бұрын
Piękna muzyka -- uroczy klip -- perfekcyjne wykonanie
@danutaborawska81727 жыл бұрын
Nauczyłam się tekstu na pamięć i śpiewam ją sobie co dzień......ale tę wersję śpiewaną przy akompaniamencie śp. Pana Staśka Wielanka!
@Jerzyslonik7 жыл бұрын
Witaj Basiu. Ta twórczość znana nam wcześniej urodzonym. Słuchaliśmy tych ballad folkloru przedmieść Warszawy i nie tylko Warszawy. Muzyka nie dla wszystkich , młodzi widzą świat inaczej. . Chociaż :muzyka Rapp : to też coś w tym rodzaju, tylko bardziej zbliżona do "protest songów". Świat jest bardzo różny, tylko nie wszyscy chcemy dostrzegać...... Fryderykę Elkanę pamiętam . pamięć się już zaciera. dziękuję Basiu za przypomnienie..... Pozdrawiam serdecznie. wiosennie. :)))