CZERWONE FLAGI RANDKOWANIA

Zapisz się na mój newsletter: bit.ly/1NxU5Jb
Obserwuj mnie na IG: / ania.szlezak
***
Podczas początkowych etapów randkowania wielokrotnie nasza intuicja sygnalizuje nam, że być może osoba, z którą się spotykamy nie jest dla nas odpowiednia. Mamy przeczucie, że coś jest nie tak, że nie powinniśmy w to dalej brnąć i że będą z tego kłopoty. Często jednak nie zwracamy uwagi na te widoczne czerwone flagi, ignorujemy je i wmawiamy sobie, że na pewno wszystko jest ok.
W tym odcinku mówię o 3 czerwonych flagach randkowania, na które warto zwrócić uwagę podczas pierwszych etapów znajomości, które mogą nam bardzo pomóc w określeniu, czy dana osoba rzeczywiście zasługuje sobie na miejsce w naszym życiu.
Miłego oglądania!:)
***
Wykorzystany fragment filmu: American Wedding (2003)
***
Znajdź mnie na:
INSTAGRAM ►ania.szlezak
BLOG ►zatrzymajfaceta...
FACEBOOK ► / annaszlezak.zf
SNAPCHAT ►annaszlezak

[@zuzannasobczak1284]

Hej, jesteś super pomocna! Korzystając z twoich rad, weszłam w fajny związek z fajnym facetem, działaj dalej i pomagaj innym!

[@AnnaSzlezak]

Charlotte Lounges wow cieszę się bardzo!!!😍❤️👍

[@turboroman5718]

po 10 latach zwiazku napisz;)co ja mowie..po roku

[@zuzannasobczak1284]

Turbo Roman jeżeli związek wypali, jak najbardziej 😂

[@turboroman5718]

z perspektywy doswiadczonego faceta sadze ze wiele z tych porad jest nieistotnych na przestrzeni czasu i nie biora pod uwage ewolucji zwiazku,osobowosci i przeroznch zmian,to takie poczatkowe glupoty kobiece ,ktore maja prowadzic za raczke i pomagac analizowac juz na starcie. Kiedy kobieta na starcie ,a widze to dosc szybko zaczyna zbyt duzo analizowac,szczegolnie na szczegolach,to albo w nagrode przeswietlam jej mozg i dosc szybko pokazuje gdzie mam jej analizy i odpada kimkolwiek by nie byla. My szukamy latwych osobowosci i otwartych ,nie skomplikowanych tysiacami porad ,ktore mozna o dupe rozbic. A jestem i tak pewnien ze sliczna Ania ,ktora prowadzi ten kanal lapala sie czesto na tym ze zupelnie zbaczala w swoim zyciu z tych porad i byla szczesliwsza. Ania zaraz mnie zbanuje tutaj lub wykasuje jesli napisze ze to po prostu zrodlo zarobku;)nic specjalnie wiecej

[@zuzannasobczak1284]

Turbo Roman i tu ci przyznam rację. Sama się uważam za dosyć naturalną osobę jeśli chodzi o kontakty międzyludzkie. Mam wrażenie że duża część porad jest już bardziej przeznaczona dla bardziej zdesperowanych i zbyt starających się kobiet. I wiadomo że rady Ani dotyczą randkowania i początkowych etapów związku, a nie długoletniego jego utrzymania

[@anna-tt6wo]

Kiedyś "randkowałam" z chłopakiem, który pił nawet 7-8 piw dziennie ( o czym oczywiście dowiedziałam się w międzyczasie). Nie pił jedynie w niedzielę. Na wyciecze rowerowej musieliśmy sobie zrobić przerwę bo on musiał napić się piwa na kaca. Na moje stwierdzenie, że ma poważny problem z alkoholem koleś stwierdził tylko, że nie jest alkoholikiem. On jest PIWOSZEM. xD Ulotniłam się tak szybko, że struś pędziwiatr goniąc mnie dostałby zadyszki. :P

[@pandalinka9049]

Ja zwracam uwagę na to jak mój partner mówi o swojej ex. Jeżeli nic nie mówi - jest okej, jeżeli mówi dobrze (ale nie zbyt dobrze) - jest okej, jeśli mówi o tym co kiedyś tam głupiego zrobiła kiedy byli razem, jaka była głupia i pusta, a co gorsza jeżeli mówi mi jej sekrety- jest źle, bo nigdy nie wiesz, czy kiedy przypadkiem on zostanie twoim ex, nie będzie robił tego samego ;) Czekam na drugi odcinek :)

[@hidden1878]

Racja albo jeśli źle wypowiada się o byłej to wstyd się chwalić, że był z kimś kto tak mu nie pasował to chyba też nie wróży dobrze :)

[@JonPL]

Life hack - to nie zostawaj ex. Ewentualnie jak tak bardzo boisz się, że powie komuś, że potrafisz sikać tylko słuchając muzyki klasycznej to może lepiej w ogóle nie baw się w związki. A poza tym? Jak zwykle misiaczki obowiązuje złoty środek - często dużo istotniejsze niż to "CO" mówi dana osoba jest JAK to mówi, a w tym wypadku - z jaką klasą i dystansem. Nie ma nic złego w powiedzeniu co Ci były\a odwalił (zwłaszcza, jeśli da się z tego pośmiać, śmiech jest zawsze dobry a dystans do nawet dużych kwasów jest BARDZO pożądany) i stwierdzeniu, że choćby za to nazwać go\ją dupkiem to mało. Powiem więcej - moim zdaniem szczerość w ujawnieniu "bagażu" wcześnie jest równie istotna co ujawnienie reszty swojej osobowości i mankamentów - co by potem nie było zaskoczenia i pretensji...

[@k.a6294]

Ja nie lubię jak mój partner w ogóle mówi o swojej ex, bo jej nienawidzę XDD

[@JonPL]

Vicky, powiem po sobie. Byłem w 3 toksycznych relacjach (a znajomym i nieznajomym pomagałem wyjść z takowych pewnie już w tuzinach), bo z natury lubię naprawiać problemy i ludzi i czasem używałem przykładów z nich, by "przetestować" rozmówczynię - jak zareaguje na podane przykłady i sytuacje, zobaczyć ile ma ewentualnie wspólnego z tymi "złymi kobietami", ile ma dystansu, jednocześnie pokazując jakim człowiekiem jestem. Po drugie, należy rozgraniczyć i możesz delikwentowi nawet trochę pomóc, co by się nie pogubił - jeśli usłyszysz jak ktoś narzeka na swoją ex, spytaj go - czemu więc z nią był \ a co w niej zatem takiego było, że tyle z nią był - to jest jeden z najlepszych testów, który wyeliminuje 90 % idiotów, którzy wyłożą się prezentując Ci swoje prawdziwe intencje czy podejście. Druga opcja czy też pytanie - spytaj, czy on nie miał sobie nic do zarzucenia? Tak, miał? To spytaj co. Mi nie było wstyd mówić, z kim miałem do czynienia. Każda z tych dziewczyn miała coś, co mnie przyciągnęło, a te, które mnie trzymały parę lat - także coś, co zatrzymało mnie na dłużej.

[@frakol8]

JonPL Coraz wiekszs mam wrażenie , że fanki ani ślęzak to wyjatkowe płatki śniegu ktore lubia być hełbione takimi filmikami

[@buddhaslehre3358]

Jak spotykam jakąś dziewczynę, która mi się podoba, to się najpierw pytam czy nie zna przypadkiem Ani Szlęzak!? Tak dla pewności, żebym wiedział jak mam postępować 😂

[@Umbrellaxs]

😂😂😂

[@JonPL]

To będzie dużo istotniejszy sygnał - czy ma dobry gust i trochę dystansu.

[@kamilkukowski8346]

czyli będziesz zmieniać swoje zachowanie? czerwona flaga!

[@andrzejsrodka2475]

I koniecznie na pierwsza randke zabierz ja na basen :)

[@andrzejsrodka2475]

@@Evelinaa No co ty powiesz , wow :)

[@hidden1878]

Dla mnie czerwoną flagą jest gdy zauważam, że chłopak ma tak bardzo zaniżone poczucie własnej wartości, że często robi albo mówi coś po to by go ciągle przekonywać, że jest inaczej i w rezultacie żeby uznać go za ofiarę, nonstop pocieszać a w rzeczywistości nic nadzwyczjnie złego się nie dzieje. Też zapala mi się czerwona lampka gdy zauważam, że facet stosuje "złote" rady znajomych czy kolegów i wdraża je w związek, zwłaszcza jeśli chodzi o głupie sugestie kolegów. Z tym co powiedziałaś również się zgadzam. Trochę takich rzeczy można by jeszcze wymieniać...

[@user-mg6nk5ue3i]

A ja się z tobą zgadzam, taki facet który na siłę robi się z siebie ofiarę to jakaś masakra. O ile u dziewczyn jest to lekko irytujące, to facetowi zupełnie odbiera atrakcyjność ...

[@hidden1878]

Gdzie to jest napisane? :D taka młoda :D Matko ale spina nie można już nawet ludzkich wad wymienić. Jasne, że na niektóre rzeczy można przymknąć oko bo nikt nie jest idealny, ale zalety powinny przeważać w związku. No i nie każdy ujawnia swoje wady na samym początku trzeba się poznać.

[@user-mg6nk5ue3i]

Kobiety po prostu szukają, prawdziwego faceta, a nie faceta który swoim zachowaniem bardziej przypomina zakompleksioną laske ;)

[@hidden1878]

Może spróbuj najpierw nie traktować pań jako celu w który istnieje jakiś magiczny sposób żeby trafić :D bo pyatsz o ogół pań a my się różnimy. A co do przerośniętego ego to super być pewnym siebie, ale zastanów się czy nie przesadzasz bo jednak uważać się za lepszego od większości ludzi... Chyba nie uważałeś się za lepszego od swojej kobiety? bo jak tak to się nie dziwię

[@hidden1878]

Ciężko prowdzić dyskusje z kimś kto generalizuje wszystkie kobiety i mężczyzn. Gdyby film był o zaletach facetów to prawdopodobnie o tym bym napisała. Obraz wartościowego faceta też masz tylko jeden

[@magdalena00007]

Zanim zaczęłam randkować, ustaliłam, co byłoby dla mnie "czerwonymi flagami". Bardzo dużą uwagę przywiązywałam do tego, jak ten mężczyzna, z którym się spotykam, odnosi się do ludzi wokół siebie: jak opowiada o swoich znajomych, jak odnosi się do kelnerki, co mówi o swojej rodzinie, jak wypowiada się o innych kobietach, swoich byłych partnerkach, swojej matce czy siostrze. Uważałam, że wiele mogło mi to powiedzieć o jego szacunku do ludzi, bo dla mnie jest to logiczne, że jeśli nie szanuje innych ludzi, innych kobiet, to ja też nie mam co na to liczyć. Inną "czerwoną flagą" była niesłowność. Mówi, co innego, a robi co innego? Nie wywiązuje się z ustalonych terminów, nie dotrzymuje słowa? No to nie można na takiej osobie polegać. Co więcej pokazuje mi tym, jak bardzo ma mnie w dupie, że tak powiem. No więc, do widzenia, na co mi taki koleś, który nie jest godny zaufania, po co mam z taką osobą wchodzić w relację? Jeszcze jedną czerwoną flagą było naciskanie, nachalność, czyli nie liczenie się z moimi odczuciami, z moim zdaniem, z moimi wartościami i zasadami, kompletne nie przejmowanie się tym, co myślę i co czuję, no więc też nie potrzebuję takiego kolesia, przy którym musiałabym siebie zmieniać, robić coś wbrew swojej woli, przy którym nie mogłabym się otworzyć, którego nie obchodziłaby moja osobowość, a ważniejsze byłoby zaspokajanie własnych potrzeb.

[@deadlynightshade1658]

Bardzo mądrze, brawo 👏 ja mam takie samo podejście

[@domicad685]

Sygnał przegapiony przez moją koleżankę, mimo że jej go wytknęłam. Chłopak (lekko podpity, a raczej jeszcze nie trzeźwy) zaczął obwiniać innych za decyzje, które podjął i to co się zdarzyło się w jego życiu, mimo że był to bezpośredni skutek jego działań. Inny przegapiony sygnał to... podrywanie innej dziewczyn - też nie wiem jak to możliwe.

[@MrsDellarin]

U mnie chyba problemy z komunikowaniem tego, co nie gra. Od początku nie umieliśmy się "kłócić", co myślałam, że jest dobre, ale generalnie coś było nie tak z komunikacją. Kiedy coś mi nie pasowało i chciałam to przedyskutować, on był strasznie milczący, jakby "nie chciał się kłócić" a potem, nawarstwiło się dużo nieprzegadanych poważnych tematów.

[@JonPL]

Osoby z którymi nie da się pogadać (czy to o uczuciach czy czymkolwiek), to niestety nie są partnerzy do związku. Ok, każdy może nie umieć na początku - ale jeśli nie chce się tego nauczyć, to cóż...

[@magda_7812]

Czerwoną flagą na pewno jest zbyt szybkie próby nawiązania kontaktu fizycznego. Takie namolne próby, przez które odsuwasz się na drugi koniec ławki, aż w końcu lądujesz na ziemi 👍

[@JonPL]

Zamiast lądować na ziemi proponuję na niej stanąć wyprostowanym i oddalić się szybkim krokiem, któremu wtórować będą wdzięczne słowa "wiesz co, chyba jednak do siebie nie pasujemy, elo". Lub dosadniejsze.

[@magda_7812]

JonPL dobra rada, liczę że nie będę musiała już z niej korzystać 😄

[@Kurczak00]

O ja cię, jestem wszystkimi typami toksycznych facetów. Co za szczęście, że nie jestem facetem.

[@takeebow]

Kurczak cześć koleżanko ❣️

[@Kurczak00]

Cześć! Nie umiem używać emotikonów, dam więc tradycyjne

[@maaczarna588]

- Sesjo, mogę obejrz... - NIE!!!!!! Obejrzałam. 😎

[@AnnaSzlezak]

MałaCzarna haha😁😁😁👍❤️😘😘powodzenia!🤞

[@maaczarna588]

Ana Alba Powodzenia 😀

[@maaczarna588]

Anna Szlęzak Będzie potrzebne, bo na sama wiedzę, jak zawsze za późno 😬

[@marcinf6324]

MałaCzarna Ja też 😎

[@monikaka5595]

Sesja zimowa 🤣

[@Frytka000]

Moją czerwoną flagą było jak facet z którym pisałam chciał pisać ze mną cały czas! Dosłownie! Noc, dzień, praca, dom - cały czas pisaliśmy. Na początku było to urocze, nawet wtedy kiedy szłam na imprezę a on nie spał do 4 rano żeby jeszcze odpisać mi od razu dobranoc. Potem zorientowałam się, że coś jest nie tak i że to już mnie przerasta. Każdy czasem potrzebuje chwili dla siebie... Nie można było wejść na fejsa żeby potem się nie obraził że nie napisałam a byłam dostępna. No i kolejna flaga to jego mama, z którą mieszkał(pracowal jako programista więc mógł sobie pozwolić już na wyprowadzke) - kobieta mu prala, pasowała, chowala rzeczy do szafeczek, gotowala(sam przyznał że umie ugototowac tylko parówki i herbatę), przynosiła mu ciasta pod sam nosek, który trzymał przed kompem jak do mnie pisał!!! Jak dla mnie wiadome było, że jego przyszła dziewczyna też ma być od sprzątania i gotowania. To, że dobrze zarabiał na szczęście nie zamotalo mi w głowie by dalej ciągnąć te zabawę.

[@deadlynightshade1658]

O matko! Współczuję...

[@lanioona8277]

My mind telling me "No" But my body... My body telling me "Yes"

[@JonPL]

Pamiętaj, że potem cierpieć będzie umysł czy serce, nie ciało (no chyba, że trafisz jak moja przyjaciółka na śmiecia, który nie rozumie słowa "nie", o tym też radzę pamiętać). Więc nie polecam.

[@Azbest123]

Ja na to mówię czerwona kartka : jest wtedy gdy druga osoba ma zmienne zainteresowanie ,raz chcę się spotkać raz nie ,raz powie komplement a raz zrobi awanturę z błahego powodu .jak takie zachowanie powtarza się kilka razy to wtedy mamy schemat i trzeba dać czerwoną kartkę , rozstać się. Bo do nieudanego związku wystarczy jeden toksyczny charakter.

[@DominiqueShrew]

Ja jestem bardzo wybuchowa, ale da się ze mną dogadać. Nie jestem wyjątkowo zazdrosna, raczej złoszczą mnie rzeczy celowane we mnie personalnie - wtedy potrafię być bardzo agresywna. Zauważyłam jednak, że na przestrzeni swoich związków, im facet był spokojniejszy tym ja byłam lepszą partnerką, a niestety ostatnie związki choć długoletnie, były bardzo toksyczne i pełne nerwów, a to co wymieniłaś zgadzało się we wszystkim, kłamstwa, konflikt z moimi znajomymi, rodziną i chorobliwa zazdrość z wybuchowością. Teraz chcę tylko spokoju, bo przez takie doświadczenia moja samoocena legła w gruzach. Właściwie to czasem wątpię w to, czy chcę kiedykolwiek się z kimś wiązać.

[@aniafiori9913]

Zgadzam się z wszystkimi flagami!:-) Też miałam z nimi do czynienia...Inne czerwone flagi: zbyt natarczywy/"zakochany" od samego początku znajomości="szybki Bill", odzywa się raz na jakiś czas ( miesiąc, nawet zdarza się rok)) jakby nigdy nic i chce się umówić...uprawia " znajomość smsowo-internetowa "zamiast się spotkać, koncentracja na temacie seksu, w rozmowie skupia się na sobie( nie zadaje pytan Tobie, bo tak naprawdę nie interesuje go, co u Ciebie, tylko mówi sam o sobie)...

[@Ana36920]

hah, aż mi przypomnialaś, że miałam takiego "szybkiego Billa", który nawet nie rozumiał że ja go najpierw muszę poznać, do tego zresztą byłam świeżo po rozstaniu. udało mi się w końcu wytłumaczyć to na "męski sposób" i jest ok - mimo, że go "zfriendzonowałam" to dalej jesteśmy znajomymi na fejsie, bardzo rzadko się widujemy ale jakiś tam sporadyczny kontakt utrzymujemy. jak przeczytałam część o koncentracji na temacie seksu - oj dziewczyno, jaki ja miałam przebój! koleś na początku wydawal się spoko, do tego poznany przez wspólną koleżankę i jej męża. wymieniliśmy się fejsem, później nrami. i wtedy się zaczęły smsy i sporadycznie rozmowy z podtekstem seksualnym (takim mocnym). wtedy też dowiedziałam się, że facet ma dziecko i jest...żonaty, i to w miarę krótko po ślubie. także ucięłam natychmiast kontakt

[@paswoord1]

1 kłamstwa: kobiety uważają że taki mężczyzna ma poczucie humoru i zapewni im "dobrobyt" 2. Facet który gra na emocjach, jest atrakcyjny bo kobieta się z nim nie nudzi i wciąż może "pracować nad nim" 3. Agresywny facet daje poczucie "patrzcie jakiego mam męskiego faceta, a nie to co wy, jakieś pantofle albo inne ciapy" Aniu, bardzo dobre robisz materiały. Jakbyś podawała więcej przykładów z życia i konsekwencje z tego płynące to napewno będzie bardziej przydatne dla młodych kobiet

[@thehogatka5419]

Mega poruszył mnie ten odcinek. Trudno to opisać ale wywarł na mnie ogromne wrażenie. Proszę nagraj kolejną cześć🙏

[@itislittlecatme4306]

Czekam na kolejny odcinek ❤️ Dla mnie czerwoną flagą zawsze będzie, kiedy facet nigdy nie ma umiaru w piciu, kiedy jest szowinistą lub wyraża się i traktuje kobiety rzeczowo. No i kiedy wzdryga się na widok małych kotków.

[@waldiolsztyn]

Rzeczywiście masz rację, jak można nie lubić małych kotków, ja je uwielbiam, szczególnie pieczone :D

[@Pedo_phile_Muhammad]

Kobiety lubja szowinizm. Dlatego tez Islam ma wiele fanek wsrod kobiet na zachodzie.

[@ewas.5352]

"posłodziłem herbatę bo ty to zrobiłaś"... na początku myślałam że to był żart... potem bałam się odebrać telefon bo pisał co 5 minut... Ja jestem osobą lubiącą swoją przestrzeń i jeśli osoba z którą byłam dosłownie na jednej kawie pojawia się mnie wokół wyskakując nawet z szafy. Mam ochotę nie tylko uciec przez okno... ale i eksmitować się na drugą półkule.

[@Fajniejest7]

Aniu mam takie pytanie, może uda Ci się je przedstawić w jakimś Q&A. J akiś czas temu zakochałam się bez pamięci w beznadziejnym chłopaku. Nie był on ani specjalnie przystojny, ani specjalnie inteligentny czy dowcipny, a o zaradności życiowej to nie wspomnę. Nie potrafię wskazać czym mnie pociągał, ale to było jak magnes. Wzbudzał we mnie tyle emocji i mimo, że nic z tego nie wypaliło, (on raczej nie nadaje się do związku), wciąż nie potrafię się uwolnić od niego. Moje PYTANIE brzmi: czy to może być jakiś rodzaj faktycznej chemii? Czy mogły działać jakieś feromony, nie wiem cokolwiek, że mnie tak, do tego dziada ciągnęło i ciągle ciągnie? Z góry dzięki, buziaki!

[@ewaz23]

Jestem w podobnej sytuacji :(

[@Ana36920]

Hah, znam to z autopsji, mimo że nie powinno mnie do niego ciągnąć z paru powodów to dalej ciągnie..

[@JonPL]

Taktyczny komć by śledzić wątek

[@Fajniejest7]

Właśnie nie rozumiem tych powodów. Mam oczy i widzę, że to zwykły dziad. Naprawdę wygląda jak dziad i dziadem jest też z mentalności. Nic sobą nie reprezentuje, a co więcej, na zdrowy rozum, to nawet bym go rodzicom nigdy nie przedstawiła, bo by wyśmiali takiego kawalera. Na logikę wszystko wiem i widzę, ale ... no właśnie, to chyba jakaś kombinacja chemiczna, że mnie tak bardzo walnęło, powiem szczerze, jak jeszcze nigdy, i to od pierwszego wejrzenia.

[@ditommi5761]

Słuchajcie Anny .. rozszyfrowała mnie w 100% Dobre rady ;) łapka dla zasięgu.

[@juliacyganek-dg1lb]

Nie wolno dawać się manipulowac negatywnie- bo tylko wtedy to zła manipulacja i faktycznie manipulacja 😐 Np wmawianie sobie i innym negatywnych przepowiedni lub gdybanie takie ze" no pewnie coś złego się stanie, jest duża szansa że stanie się coś zlego i nieprzyjemnego, Raczej cie wszyscy nie kochają, nie powinieneś czuć się za dobrze ze sobą i w ogole" - to manipulacja choć moze wydawać się realistyczne - tego nie wolno słuchać i trzeba potepiac takie gadanie i myślenie takie. 👑 Wmawianie czegoś co wydaje się "zbyt fajne i mile" czyli np "jesteś zbyt zajebistym tylko czujesz się do niczego delikatnie mowiac- masz samoocenę na minusie a powinieneś mieć większe niż nieskonczonosc, wszyscy cie kochaja,wszystko co chcesz uda ci się fajniej niż sobie wyobrazasz, musisz czuć się cały czas Za Fajnie i nie ma czegoś takiego jak za fajne samopoczucie" - -To ODMANIPULOWYWANIE -i tego warto i trzeba sluchac i nauczać tak wszedzie

[@lucifermorningstar8728]

chcemy kolejną część!

[@gosiadyminska5482]

Jakiś czas temu poznałam na tinderze(!) gościa, który wydawał się naprawdę w porządku. Zapytał o spotkanie i uznałam, że czemu nie. Ustaliliśmy, że dzień przed umówionym spotkaniem ustalimy szczegóły itp. Po czym tego dnia napisał, że nie da rady się jednak spotkać, bo nagle musi zawieźć babcię do lekarza. I nawet nie przyszło mi do głowy, że przecież cały dzień raczej babci nie będzie woził, no ale machnęłam ręką na to. Później nie odzywał się do mnie, więc ja do niego napisałam, potem znowu zero odzewu. Po miesiącu napisał i zapytał znowu o spotkanie. Na to ja cudowna matka miłosierdzia i dobroci oczywiście się zgodziłam. Doszło do skutku, było bardzo fajnie, cały czas rozmawialiśmy, śmialiśmy się itd. Nagle stwierdził, że musi wracać do domu. Nawet nie odprowadził mnie na pociąg. Później się nie odezwał i po kilku dniach usunął mnie ze znajomych na fb. Bardzo dorośle! Ehh... gdzie Ci prawdziwi mężczyźni?

[@magda2405k]

Ano cóż tacy są niektórzy mężczyźni zachowują się jakby się czegoś bali albo nwm chcą zabić czas :( Też miałam podobnie kiedyś zawsze jak chciałam się spotkać miły fajnie się pisało a zostało kilka godzin do spotkania to nagle musiał rodziców zawieźć gdzieś albo kiedyś chciał mnie nabrać, że uciął sb nogę siekierą jak ciął drewno na opał..

[@hidden1878]

Byłaś za dobra. Miałam podobną sytucje, ale w rezultacie do spotkania nie doszło i dobrze. Gdyby mu zależało to on by wyczekiwał na spotkanie z niecierpliwością i chciałby do niego jak najszybciej doprowadzić. A to że Cię wystwail na spotkaniu to hamskie

[@JonPL]

Nie ma czegoś takiego jak bycie "za dobrym". Jest tylko bycie dobrym dla niewłaściwych osób.

[@hidden1878]

A w sumie masz racje nigdy tak nie pomyślałam

[@agata6552]

Pewnie byl w zwiazku

[@mateuszkozicki1937]

Zdałem sobie że taki jestem, dziękuję. Teraz to zmienię 💕!!!

[@monikak6445]

Żałuję, że nie wiedziałam o takich rzeczach rozpoczynając mój związek , bo teraz po sześciu latach zaczynam przypominać sobie że były pewne sygnały ostzrgawcze(czerwone flagi) które zapowiadały moje dzisiejsze problemy. w moim przypadku jest to wybuchowość oraz kilka twarzy do innych i do mnie...

[@nieznanadziewczyna8128]

Czekam na 2 odcinek😍💕❤

[@anrn7529]

Wszystkie wymienione zignorowałam ;) bo on taki biedny, skrzywdzony przez byłą, wybaczalam każde zło. Jeszcze jedną flagę bym dodała, zbyt szybkie zaangażowanie z jego strony. Dosłownie po 2giej randce byłam kochaniem, na 3ciej poznałam rodzinę, na czwartej byłam przyszłą żoną. I jak zaczynałam mu wierzyć zapadł siebie ziemię, od tak po prostu.

[@Ana36920]

Ah znaju znaju...

[@JonPL]

Przy takim tempie rozwoju związku i znajomości to gość pewnie po prostu padł na zawał od natłoku wrażeń

[@anrn7529]

tylko to on takie tempo narzucił, rozpędził machinę i w drodze wysiadł, a ja rozbiłam się o mur.

[@JonPL]

Domyślam się. Tak mają tacy "Szybcy Bille" jak ktoś ich ochrzcił na dole. Z drugiej strony wielu frajerów zachowujących się w ten sposób liczy po prostu na szybki seks. Zeskrobałaś się już z tego muru?

[@anrn7529]

Relacja trwała 10 miesięcy, ale związkiem nazwałabym tylko pierwsze 3, później była nicość, więc to nie był "problem" szybkiego sexu ;) Z muru zeskrobałam każdą swoją cząstkę, mam nauczkę, już wiem jak ważne jest wierzyć własnej intuicji i nie bagatelizować znaków ostrzegawczych :)

[@annah3641]

Super filmik i chętnie zobaczę 2 część :) Co prawda to było dawno, ale kiedyś właśnie zignorowałam taką 'czewoną flagę', a chodziło o zaborczość w związku. Zaczęło się niewinnie tłumacząc, że chce spędzać ze mną jak najwięcej czasu, bo wkurzanie się się za wyjścia z koleżankami i wpędzanie w poczucie winy.

[@MrsAngel088]

Może mała rzecz, ale była zwiastunem wielkiej katastrofy. Były manipulował kontaktem ze mna, tj. wiadomościami. Jak widział ze mam go dość lub gdy początkowo chciał mnie przywiązać - zasypywał mnie milionem wiadomości, gdy ja wg. niego za sie dostatecznie przywiązałam zaczynał mnie zlewać, lub też gdy zachowałam sie nie tak jakby chciał. Pierwsza czerwona lampka była gdy robiłam duże zamówienie online dla mnie i kumpel i zadzwonił odebrałam i szybko zakończyłam rozmowę, możne lekko zirytowanym tonem bo chciałam sie skupić - od tego mojego wykroczenia, każde zachowanie nie w jego smaku było "karane" zlewka .

[@ukaszwolanin7136]

Też mi się zapala czerwona flaga kiedy słyszę że kobieta nie robi pierogów. A kiedy ją ignoruję to potem chodzę ... głodny. Bardzo dobry odcinek wersja dla mężczyzn mile widziana. Serdecznie Pozdrawiam

[@Marine475]

Mi się zapala zawsze jak pierog z serem albo grzybami.

[@paularatajczak4224]

wygladasz pieknie!

[@AnnaSzlezak]

Paula Ratajczak dziękuję❤️❤️❤️😍

[@katarzyna7073]

Super odcinek Aniu! Poprosimy o następne czerwone flagi 😀🔖 Ja niestety znałam kiedyś chłopaka, który ciągle mówił mi małe kłamstewka, wszystko było ważniejsze ode mnie 😊 Na szczęście wystarczająco szybko mu podziękowałam. Pozdrawiam ! ☺

[@vivia.6224]

Ja znam! Flaga: ma toksycznych rodziców - i to oboje. Może to nie od raz widzimy, ale zdarza się, że poznajemy matkę i ojca już na początku związku (ja często tak miałam - tj. że poznawałam) No i często nie zdajemy sobie sprawy z tego, ale mimo wszystko dziedziczymy pewne cechy. Owszem, matka może być zbyt opiekuńcza, a ojciec np. zaborczy i to jeszcze źle świadczyć nie będzie, nie mówię tu o takich cechach - w końcu nikt nie jest święty. Ale kiedy jedno z rodziców to prawdziwy psychopata/manipulator, a drugie jest takie samo lub "nie istnieje" (przyzwala na złe zachowanie, albo nie interesuje się, albo po prostu znika) to wiedz, że coś się dzieje (i szansa, że twój ukochany też ujawni w końcu w sobie psychola jest duża). Tak samo gdy rodzice drą ze sobą koty i widać to od początku i nie ukrywają się z tym, a kłótnie zdecydowanie nie ograniczają się do wymiany drobnych uszczypliwości a raczej przypominają przejście huraganu. A już na pewno jest źle, gdy jakiś członek rodziny ostrzega nas przed naszym lubym i widać, że nie ma w tym żadnej złośliwości... Są to czerwone flagi, których niegdyś nie posłuchałam i baaardzo żałowałam.

[@kasiastankiewicz5178]

u mnie bylo to samo potem same toksyczne zwiazki...

[@olciapatolcia454]

Najważniejszą "flagą", którą zignorowałam, była sugestia mojego rozsądku, że to co mówią o danym facecie może być prawdą. Drugim sygnałem ostrzegawczym mózgu są chwilowe "odstępy" w kontakcie. Dziwne milczenie przez tydzień czy dwa. Brzmi znajomo? W konsekwencji za bardzo zaufałam osobie, która będąc w związku, miała jeszcze co najmniej 4 relacje "friends with benefits " z innymi dziewczynami. Łącznie do teraz uzbierałoby się z 7 koleżanek/przyjaciółek, które nie miały o sobie zielonego pojęcia. Jedyne określenie, które uznaję za trafnie opisujące tą osobę to automat na spermę 😉

[@JonPL]

o fuck, obrotny koleś :D cóż, good luck next time

[@olciapatolcia454]

Obrotny to mało powiedziane. W jednym tygodniu był umówiony z 3 albo 4 "koleżankami". Kłamie i oszukuje, a potem rozwalają się przez to przyjaźnie. Najgorsze w tym wszystkim jest to, że teorytycznie jest w związku. A wszystko to najprawdopodobniej tylko i wyłącznie po to, żeby się dowartościować. Tak, ma kompleksy... Totalnie tego nie rozumiem.

[@JonPL]

Mam tylko nadzieję, że nie próbujesz go tłumaczyć. Też miałem kiedyś kompleksy. Ba, też podrywałem na boku by sobie podreperować ego po tym jak moja ówczesna partnerka mnie traktowała. Ale wiesz co? Mimo wszystko nigdy nie "skonsumowałem" efektów swoich (albo czyichś, laski też czasem zaciągają facetów do łóżka a nie na odwrót) polowań. To ZAWSZE jest kwestia świadomego wyboru, więc zero współczucia dla takiego typa. Inna rzecz, by nie było, że tylko cyniczny śmieszek jestem - przykro, że Ciebie \ was tak potraktował.

[@deadlynightshade1658]

Przykłady z życia mojej koleżanki: 1. Jej chłopak wyjechał na 3 tygodnie do dziadków i nic jej o tym nie powiedział, a potem jeszcze się tłumaczył, że "nie pomyślał", że należałoby to zrobić (XD) 2. Wczoraj nie mogli spotkać się z okazji Walentynek, bo wyjechała z rodzicami w góry, a on napisał do niej tylko "Kocham cię". Trochę słabo... Powiedziałam jej, że chyba tak średnio mu zależy na niej i ona na początku próbowała go usprawiedliwiać, ale teraz (całe szczęście!) sama zaczęła zauważać, że coś tu nie tak

[@Paulina-hw8kk]

Bierzemy sie za oglądanie 👌🏻💗 lapka w gore wszyscy

[@AnnaSzlezak]

Paulina 509 💞💞💞💞

[@zuzaszymanska6928]

Po prostu kocham Twój kanał! Wszystko jest tak przemyślane i trafne, zawsze masz racje i pomagasz kobietom, żeby nie nabrały się na takie gry, to się ceni❤

[@AnnaSzlezak]

Zuza Szymańska dziękuję😍😍😍❤️

[@trisp3545]

Ja zignorowałam informację: 1. Mam stwierdzoną socjopatię 2. Jestem uzależniony od adrenaliny 3. Sam pobiłem trzech karków, pracowałem dla biznesmena przewożąc narkotyki na wschód, torturowałem ludzi, spaliłem facetowi samochód, zabiłem dwóch Marokańczyków w Danii, sprowadziłem ciało przyjaciela do Serbii, zaręczyłem się po 23h znajomości. 4. Lubię w tobie wzbudzać poczucie winy 5. Jestem złym człowiekiem 6. Dla mnie życie jest grą 7. Tak, manipuluję ludźmi gdy czegoś potrzebuję 8. Jesteś moją jedyną przyjaciółką, jesteś dla mnie jak rodzina, etc.

[@trisp3545]

Do pkt.3 dostałabym jeszcze: walczyłem nielegalnie w klatkach

[@karina-ug9ct]

Znałam chłopaka, który wydawał się duszą towarzystwa. Opowiadał jak to ze swoimi kolegami tam, siam robił to i tamto i jaka to nie była beka. Z biegiem relacji okazało się, że jak tylko odchodziłam, siadał w kącie i do nikogo się nie odzywał. Kreował też inne swoje wizerunki, które okazały się z goła inne niż rzeczywistość

[@pektosol]

Aniu ...tak naprawdę "czerwoną flagą" może być wszystko. Zawsze możemy szukać czegoś co będzie nam przeszkadzać w związku. Myślę że w dzisiejszych czasach już jest coraz mniej miłości a więcej kalkulacji i wyrachowania. Próbując kategoryzować i flagować zachowania partnerów zawsze możemy znaleźć coś "niewłaściwego" co sprawi że nie warto inwestować w ten związek. Tak właśnie tworzą się single i "luźne związki" w dzisiejszych czasach... Kalkulacja zysków i strat

[@JonPL]

Stary, nie. Po prostu nie.

[@ziomek77]

Powtórzę: - Mężczyźni zakochują się w tym co widza, a kobiety w tym co słyszą. - Dlatego kobiety sie malują, a mężczyźni kłamią...

[@mikejartelly5746]

lol baby kłamią częściej i na poważniejsze tematy i w dodatku lecą na wygląd bardziej niż faceci, co ty gadasz? xD

[@Lena-lk3fs]

Najprzyjemniejsza czesc dnia to oglądanie twoich filmów, nieważne czy stare czy nowe-ważne, że jedyne w swoim rodzaju i zawsze pomocne ❤️

[@thunderbob6675]

Pani Anno, ja mam takie pytanie - co zrobiłem nie tak, że nowo poznanej dziewczynie oznajmiłem iż jestem dupkiem? Dziewczyna mnie olała, a przecież chciałem być wobec niej szczery.

[@lepiejniepytaj3675]

Czekam na kolejną część! Może w przyszłości rozwinełabyś temat zachowania obu płci wobec siebie pod wpływem alkoholu bo trudno znaleźć coś na ten temat gdzieś indziej

[@agnes9702]

Tak się stało z moją przyjaciółką zignorowała wszystkie czerwone flagi, ja na początku też dałam się nabrać na jego sztuczki, kiedy już poczuł się pewnie to zaczął sukcesywnie odcinac ja od wszystkich znajomych itp, później zrobił dziecko i wzięła z nim ślub, aktualnie mam z nią kontakt raz na pół roku, dawniej byliśmy najlepszymi przyjaciółkami. Wszyscy dookoła ją ostrzegali i nic

[@piotrskitek9380]

Ania czy siłownia, siłownia czy Ania... Są czynności ważne i ważniejsze, obejrzałem, mogę śmigać na trening 😁

[@AnnaSzlezak]

piotr skitek hahah😃😃👍

[@maksymilianwrona4254]

Ja kiedys z byłą już dziewczyna zauważyłem zanim jeszcze bylimy razem, że jest chorobliwie zazdrosna. Jak dowiedziała sie, ze mam instagrama to odrazu zaczela sie dziwnie zachowywac bo wedlug niej instagram sluzy tylko do ogladania innych bab. Przypominam ze to bylo jeszcze przed zwiazkiem a ona juz byla zazdrosna, a potem meczylem sie z nia 1,5 roku az w koncu zerwala bo dowiedziala sie ze rozmawialem z kolezanka i wedlug niej to zdrada. Jak w telewizji byla jakas laska np. w bikini na teledysku to kazala przelaczac kanal.

[@bialnic]

Moją czerwoną flagą było zaniedbanie moich przyjaciół. Brak spędzania wolnego czasu i z czasem też kontaktu.

[@polskienglish]

Cześć, pierwsza czerwona flaga, byłem w znajomości z tancerką z go go w Warszawie. Uwierzyłem, że jestem jej chłopakiem, zaś pieniądze jakie mi zabiera tam w klubie, nie robiły na mnie wrażenia i były naturalnym elementem ,, związku". Skończyłem z tym po pół roku. druga to, że kobieta z łatwością nawiązywała nowe znajomości z facetami... skończyło się to tym, że jak tylko odszedłem z tamtej pracy, ona miała już dwóch innych i jeszcze ze mną się spotykała i kontaktowała. Ostatecznie odszedłem, bo zobaczyłem, że wcale nie jestem numer 1, bo ona miała jeszcze męża...

[@spidigaska3598]

Nasza mentorka :D kobieta rakieta, ambitna i zachwycająca, dziękuje za rady!

[@natalkao376]

Przepiękna pomadka ! 😍 Co to za pomadka taka piękna ? 😍❤ Świetny filmik jak zwykle 😘😊

[@emilkad946]

Świetny filmik :) Ja niestety zignorowałam kilka czerwonych flag i to niejednokrotnie. Pierwszą był brak szacunku do matki i nerwowość, oczywiście usprawiedliwiałam to nieszczęśliwym dzieciństwem itd, ale też próbowałam przemówić do rozsądku... Później wybuchy złości były przelewane na mnie. Nauczyłam się też, że czerwoną flagą jest lenistwo. Jasne, że możemy być zmęczeni, czegoś może się nam nie chcieć, ale ciągle? Porażka. Później robisz wszystko sama a on odpoczywa po odpoczynku. Dodałbym też chyba obrażalstwo ☺ pozdrawiam Cię Aniu 😊😘

[@joannakowalska9247]

Kociątko 94 niekoniecznie jest to lenistwo. Spoleczenstwa maja niedobory witamin i mineralow. Ja mialam patologicznie niska wit D, niedoczynnosc tarczycy. Taka osoba ma chec w myslach na aktywne zycie ale cialo nie jest wstanie zrealizowac takiej aktywnosci. Mam pewien budzet energii na dzien i musze wybrac co jest wazne w danym momencie. Nawet po przejsciu na weganizm, dostarczeniu wit D ciagle mam za malo energii. Niech chlopak pojdzie na badania.

[@emilkad946]

Joanna Kowalska właśnie robił - jest zdrowy jak koń. Pierwszą moją myślą po tym jal był ciągle zmeczony o nie mógł nic zrobić było to, że coś się dzieje

[@tysonadarzyn]

Ania to jak to jest?Bo tu mówisz o czerwonych flaga. A dzisiaj oglądałem odcinek o Lindzie i wszystkie bylyscie nim zafaacynowane. W dodatku sama powiedziałaś że jest taki w rzeczywistości jak na filmach.I również byłaś nim zafascynowana.Wiec nie ukrywajcie ze takich typów nie lubicie.I po co ten odcinek z czerwonymi flagami skoro na te czerwone flagi lecicie jak ćma do światła.

[@KamilMB]

Wstawki/scenki robią robotę :D Kolejny fajny film Aniu. Co do treści, to Aniu, z moich doświadczeń dziewczyny są równie dobre w "małych kłamstewkach" jak faceci, albo nawet lepsze!

[@royealpallete2005]

Dobrze mówi polać jej😎 Ogólnie rzecz ujmując , większość jest zawarta w maskach 😉 Bo po tym od razu poznasz gdy coś jest nie tak ponieważ nie ma możliwości żeby ktoś był ykhym a jednocześnie nie był, są pewne aspekty których ykhym nie zrobi nigdy i wice wersa😎 To się sprawdza nie tylko w relacjach damsko męskich ale i ogólnie w relacjach jakichkolwiek 😉 Identyfikowanie ykhym to bardzo przydatne info i pozwala marnować mniej czasu na ewentualne ykhym z którymi raczej bez potrzeby (raczej w kategoriach musu) nie wypada się zadawać wcale.

[@anikovlog]

Uwielbiam sposób w jaki montujesz filmy, poprawa humoru murowana! :D

[@AnnaSzlezak]

Aniko Vlog dzięki wielkie!!🙏🏻❤️

[@omegared9509]

Czego jest dzisiaj moda że powstają poradniki w relacjach damsko męskich i że dużo osób ma potrzebę robienia poradników, przecież najlepsze jest w tym żeby samemu dochodzić do wszystkiego a nie czekać na gotowca

[@Marine475]

Bo ludzie, którzy przesrali sobie młodość chcą "doradzić" jak pójść w ich ślady :D

[@wikiiikiw]

Szkoda, ze nie widziałam tego filmu rok temu😂❤️

[@metteo5981]

Połowa z tego miałem wrażenie że jest o mnie mam nadzieję że jak moja dziewczyna to zobaczy to mnie nie zostawi xd

[@nikodemdyzma6563]

Jedną z czerwonych flag może być Jego/Jej zamieszczane materiały na portalach społecznościowych. A w moim jednym przypadku to były małe kłamstewka, które z czasem urosły.

[@axlpolska8146]

A co w sytuacji kiedy związek trwa już jakiś czas, para jest w sobie zakochana i po twoim filmik okazuję się że partner jest jednym z wymienionych przez ciebie przykładów? co dalej? Rozstać się? Porozmawiać szczerze? Czy on (lub ona) może sie zmienić?

[@wojciuelomenciu]

A jeśli koleś jest sędzią piłkarskim i biega z czerwoną flagą po linii bocznej boiska? Albo takim ziomkiem na lotnisku co naprowadza samoloty? Albo chodzi w poczcie sztandarowym? Albo jest Sheldonem Cooperem i prowadzi kanał na YT "fun with flags"?

[@martamituta5097]

Świetny film :D Z chęcią obejrzę kolejny odcinek. Gdzie kupiłaś tą bluzkę? Jest świetna

[@AnnaSzlezak]

marta kowalska w stradivariusie💋

[@martamituta5097]

Dziękuję 😀

[@estherlucy105]

Najgorsze, co zrobiłam to zignorowanie diametralnej różnicy w poglądach. Do pewnego czasu spory zawsze kończyły się dobrze, przecież w każdym związku występują kłótnie i sprzeczki i tak powinno być. Ale wkrótce zaczęło mnie to wykańczać, a mój luby poszedł dalej, obrażając osoby o odmiennych od niego poglądach. I wtedy wobec mnie popłynęło kilka ostrych słów (min. nazwał mnie tchórzliwą c*pą, ponieważ nie chciałam zająć bardziej stanowczego stanowiska w pewnej sprawie). Ale zignorowałam nawet to! I nasz związek rozpadł się z powodu różnicy charakterów. On był nadopiekuńczy, a ja lubiłam ryzyko. Pozdrawiam :)

[@darla4982]

bardzo dobrze, że nagrałaś ten odcinek, pokażę go przyjaciółce... grzecznie proszę o więcej ❤️

[@6288mati]

Niestety muszę się nie zgodzić z punktem 2gim:) Jestem czlowiekiem, ktoremu często coś wypada, co nie znaczy ze kłamię, bardziej bym sie tutaj skupił na wyrażeniu zaangazowania przez drugą osobę. Wydaje mi sie też, że zwłaszcza przy klubowych znajomosciach dużo osób działa według zasady "stały partner jest spoko, ale psy w schronisku są zawsze", więc ciężko oczekiwać, że ktoś zrezygnuje z dotychczasowego życia dla niewiasty, cytując Pinokia ze Shreka "nie moge z calą pewnością stwierdzić, czy też zaprzeczyć, czy wiem gdzie są lub wiem gdzie ich nie ma"

[@bezrobotny89ju93]

Gówno to kogo obchodzi jak się umawia to się ma być. Dziękuje i do widzenia

[@6288mati]

jesteś bezrobotny to nie masz problemu :D

[@maciekkowina5467]

EDIT: Pięknie wyglądasz na tym filmiku, choć dobry wygląd i mądry przekaz to dla Ciebie norma! :) ;) Moja strategia znowu zastosowana. Nawet nie wiesz, jak fajnie, że wysłałaś nowy film! Dziękuję. Łapka w górę pod filmem, po czym zaczynam oglądać. Brawo Ty! Tylko wobec Twoich filmików mam taką pewność i spokój o swoją ocenę.

[@maciekkowina5467]

Żeby już nie edytować... 2:50 - nie wiem czemu, ale tu mi się automatycznie skojarzył fragment: "Pierwsze kłamstwo, myślisz: Ech, zażartował ktoś Drugie kłamstwo - gorzki śmiech, śmiechu nigdy dość. A to trzecie, gdy już przejdzie przez twój próg Bardziej rani cię, niż na wojnie wróg." (B. O.) ... :-/ To przerażające!

[@irminapietras2508]

Uwielbiam twoje odcinki uspokajają i motywują mnie ❤❤❤

[@madlenciaa]

Mnie tez , po prostu nie mam uwag 💖💣💎

[@igipop1750]

Mam do skończenia pracę roczną, referat do przygotowania i jutro zaliczam wykład. Ale co tam, trzeba przecież obejrzeć!

[@ddss2063]

8min 10s spowoduje, że nie zdążysz z ukończeniem pracy rocznej feels bad man ;/ ale za rok uda się na pewno !

[@frakol8]

Tak to jest jak się robi to na ostatnią chwile wiem to z autopsji XD

[@igipop1750]

Oczywiście, że zdążę, ale nie powinnam się rozpraszać na yt, jak chciałeś być śmieszny, to Ci nie wyszło.

[@igipop1750]

Kamil Doktór Zawsze xD

[@ddss2063]

Chciałem po prostu obnażyć twoją ignorancję ot co.

[@arni-v-steven6764]

Związek to zbędny bagaż a randki to stracony czas.

[@oktawa2085]

Wszyscy Cie kochają. Jakie to uczucie?

[@ernststavroblofeld7307]

Przed złą decyzją przestrzega Ania Emocja rozum jednak zasłania Trudnio się bowiem z Anią nie zgodzić Że rozum z sercem powinien się schodzić W kamerę Spogląda swym niecnym okiem W czerwonym świetle Spowija mrokiem Wspomnina zwięźle o ignorowaniu Żarówek w głowie i cnym przymykaniu Oka na wady, nie na kobiety Bo u tych widzimy jedynie zalety Zwraca uwagę na "kłamstwa" pojęcie I Trzyma przy tym swe białko zawzięcie No i te wąsy...czy są naturalne Czy u blondynki są takie normalne ? Mimo tych wąsów temat jest przedni W nauce związku, ze wchech miar odpowiedni Na wybuchowość też Zwraca uwagę Lepiej ja zrzucać tak jak nadwagę Cóż bowiem z fasynującego jest w takim wybuchu Kiedy po eksplozji znajomi są w bezruchu No i te myśli:czy dobrze zrobiłem ? Czy nie za mocno ? Czy nie zasmuciłem ? No i ten "Paj" ten "Amerikan" Słuszna to powiem wam bowiem taktyka Co by przykładem "Holywood" ostrzegać A w wierze w charakter tak zbyt nie nalegać Kończąc zakończę, że "Dziękujemy Aniu" Miło nam było w tym krótkim spotkaniu ;-)

[@AnnaSzlezak]

Ernst Stavro Blofeld wow😍jestem pod wrazeniem😍❤️👍😁

[@ernststavroblofeld7307]

Że jest pod wrażeniem Powiada Ania Lekkkim skinieniem Swój uśmiech odsłania Miło jest bowiem Jej zdobyć uznanie Gdy w końcu się dowiem Że rozbawiłem Anie ;-)

[@alicjaaleksandra6936]

Ja zignorowałam fakt, że koleś, z którym pisałam, praktycznie nigdy nie pytał o mnie - o moje pasje, plany itd. Rozmawialiśmy o pierdołach, ale wydało mi się to dziwne, że jest mało zainteresowany kimś, z kim chce randkwać. Skńczyło się złością, bo chciał tylko seksu, a ja się nie domyśliłam :P Nie mam nic ogólnie przecwko ONS, ale wtedy, kiedy jest to klarowne dla obu stron.

[@beateczka93]

Bardzo fajny i przydatny film. :) Obejrzałam parę razy. Udzielasz dobrych porad, bardzo lubię Twój kanał. :)

[@anka9188]

W moim ostatnim związku powiewała całą armia czerwonych flag... Jednak chłopa znałam od dawna i zapewnial mnie, że On taki nie jest.. że mnie kocha... Ble ble ble. Ogólnie skończyło się z wielkim hukiem, zostałam na koniec wyzwana, zastraszana i zrównana z Ziemią. Twierdzi na mój temat takie niestworzone rzeczy, że to się w głowie nie mieści...

[@emic9087]

Jak zwykle trafilaś 100% w punkt uwielbiam Twoje filmiki i Ciebie❤

[@anka9487]

Miałam niestety do czynienia z kimś, przy którym zobaczyłam wiele czerwonych flag, ale to zignorowałam, a potem żałowałam (i nadal żałuję). Po zawodzie miłosnym, taka zdołowana, odtrącona (znalazł sobie inną- realną, bo pisaliśmy i mieliśmy się wkrótce spotkać, ale po kłótni i 2 tygodniach obrazy związał się z "koleżanką" ;( ) nawiązałam kontakt z przystojnym, pewnym siebie, męskim i wczytanym w to, co miałam do napisania chłopakiem. Po 2 dniach pisania zaproponował spotkanie. Na randce od razu zaczął bardzo subtelnie, małymi kroczkami budować intymność. I przekonywać mnie (wówczas dziewicę) do zaproszenia go na herbatkę. Po długich namowach zgodziłam się, głupia (nigdy dotąd nie miałam do czynienia z facetem podejmującym taką inicjatywę, zawsze mieli szacunek do mojego "nie"). W domu kontynuował przełamywanie lodów. Zorientowałam się, że chce ze mną spać dopiero w samej bieliźnie. Nie docierało do niego słowo "nie", ani to, że zesztywniałam ze strachu- kontynuował "przekonywanie" if you know, what I mean :| Pomyślałam wtedy, że nie chcę mieć traumy jak kobiety po gwałcie i jakoś sama siebie przekonałam, żeby mu się poddać. Taki był mój pierwszy raz- bez miłości, tylko namiętność. Potem czułam wstyd przed samą sobą. Ostracyzm i przeklinanie siebie były moją codziennością przez pół roku, bo miałam nadzieję, że wytrwam aż do ślubu z dziewictwem. On chciał mieć ze mną kontakt, ale chyba tylko seksualny sądząc po treści jego wiadomości, zdjęć itp. Odrzuciłam go i nie żałuję :)

[@Ana36920]

Tak się zastanawiam co byłą moją czerwoną flagą bo zbyt krótko byłam z moim ex, ale zdaje mi się, że w pewnym sensie niestabilność emocjonalna, a raczej niezdecydowanie co do przyszlości. Niby kupił mieszkanie (kredyt na milion lat), w którym ciągnie remont od około roku i końca nie widać (chyba, nie mam z nim już kontaktu). Kupił je, mimo tego, że ma problem natury osobistej, niby chce coś zmienić, ale jest taki "zapracowany", że w ogóle nie myśli o sobie. Gdybym była z nim dłużej to pewnie znacznie trudniej byłoby to mi znieść, bo skoro nie dba o siebie to jak mógłby dbać o mnie?

[@fanatykmilitaryzmu638]

Często faceci przebarwiają swoje wyczyny w różnych mocnych akcjach typu " wyskoczyło pięciu ja rozje..... Ich wszystkich w minutke." to charakterystyczne męskie kłamstwo..

[@dorczixxx]

Kolejny świetny film ❤

[@ania7351]

Super ! Chcemy kolejną część 🤗

[@jarekogarek1986]

Dobrze wiedzieć. Pozdrawiam 10/10

[@AFLPlacek]

Co ja zignorowałem? Chyba wszystkie. Była zazdrosna, nie mogłem miec koleżanek, kolegów lepiej też nie (ale to już przeszło), a jak nie odpisałem szybciej niż po 3 min, to był foch ;)) I w takim właśnie związku zmarnowałem 5 lat? Przez dłuuugi czas myślałem, czy by tego nie zakończyć, ale z jednej strony ją kochałem i nasz wspólnie spędzony czas był super, ale jak byłem z kimś innym? Trzeba było uważac, żebym na jakimś snapie od znajomych nie stał "za blisko" jakiejs koleżanki, czy w ogóle nieznajomej osoby o płci żeńskiej xd Na "przeprosiny" kupowałem bukiety 100 róż, tylko po to, żeby po 2 miesiącach znowu się zjebało między nami i zakończyć związek. Noo, ale uczymy się na błędach, a ja już w takiej relacji na pewno nigdy nie będę :) --------------------------------------------------------------- A film jak zawsze świetny Aniu

[@viverga]

a jak facet się spotyka z kimś przez kilka miesięcy i chce się do tej osoby zbliżyć i twierdzi, że mu zależy, a jednocześnie ma niezobowiązujący romans z koleżanką z pracy???

[@annas.7881]

Przestancie inwestowac w znajomosci "on line",skupcie sie na realu!Bo tu szybko sie weryfikuje kto jest kto!I wiecej tolerancji i dystansu do siebie!Przeciez nikt nie jest doskonaly,a kazdy zwiazek polega na dopasowywaniu sie do siebie,a nie "robieniu sobie dobrze"!

[@TheBlixGames]

Odnośnie maski ,całe życie mimowolnie w mniejszym lub większym stopniu ,ale każdy człowiek nosi maskę.

[@katarzynammm6893]

mam pytanko.. a co jeśli chłopak jest cholerykiem i w wiadomosciach sms wykazuje duże zaangażowanie.. do spotkań dochodzi rzadko.. bo cos nagle mu wypadło.. a jak już sie spotkamy to jest naprawde sympatycznie i nadaje sie na potencjalnego partnera.. a przy rozmowie telefonicznej raczej ucieka.. nie wykazuje dużego zainteresowania i słychac w głosie że by chciał zakończyć rozmowe i styl rozmowy telefonicznej różni sie diametralnie jakbym rozmawiała z innym człowiekiem.

[@aniapl786]

Czerwona flaga, którą ignorowalam: duzo mowil o swoich pasjach i o tym ile osiagnal w danej dziedzinie ale nic nie robil w tym kierunku. Czyli pozerstwo w slowach, brak czynu

[@lidiaszymanska4815]

Tia... Zignorowałam masakrycznie dużo czerwonych flag, przez co zostałam oszukana i wykorzystana. A gdy ten chłopak dowiedział się o tym, że coś mi się nie podoba i widzę już, że kłamał, pomimo tego, iż był moim najlepszym przyjacielem (i podobno ja również byłam jego oczkiem w głowie), wyrzucił mnie ze swojego życia jak jakiegoś śmiecia. Najgorsze jest to, że układa mu się zajebiście, ale mnie boli serce. :( Cóż, takie życie... Raz na wozie, raz w dole rozpaczy 😛

[@JonPL]

Jeśli to co mówisz nie jest jakąś udramatycznioną wersję, to na pociechę dodam, że ludzie zachowujący się w ten sposób nigdy nie traktują tak tylko 1 osoby - po prostu tacy są. Więc kiedyś trafi kosa na kamień...

[@lidiaszymanska4815]

JonPL Nie jest udramatyzowana i dziękuję za słowa pociechy 💚

[@redfox4174]

Ciekawe spostrzeżenia Aniu. Mężczyźni też mają czerwone flagi bardziej "niebieskie" odnośnie kobiet. Wracając do tematu myślę, że bierze się z tego.. że dziś "My" faceci muszą inaczej pokazywać swoje "męskie" cechy i to nie koniecznie jest dobre ... klasyk pije więcej niż inni, a patrz jaki mocny jestem :). ps grasz świetnie w krzywym zwierciadle badassów ;) Ciekawy filmik co do Męskich flag... 1.nigdy nie lubimy jak Kobiety kręcą.. typ nie zainteresowane... postaraj sie itp. Alert co ja będę tracił czas... 2.Próbują z nami rywalizować.... sama sobie zmienię to koło, a potem za 3 godziny ej ale ty miałeś mi zmienić to koło ;) 3. Desperatki... idziesz na spotkanie, a potem masz fb, sms zawalone spamem kiedy drugie spotkanie , a ty nawet nie doszedłeś do domu ;) i wiele wiele innych O ile my Mężczyźni umiemy sobie powiedzieć Dobra... szybka ewakuacja, ponieważ jest dziwnie i miałem dużo razy tak... że musiałem szukać głupiej wymówki aby sobie pójść. 4.Ciągle narzekanie jak to jest źle, że trafia na dupków... kurde po co takich wybiera tylu super facetów wokół... tak oni mają zainteresowania i raczej .. nie mają czasu, aby chodzić po mieście i szukać dziewczyny :) Koniec czekam na drugi filmik. Kanał super i daj namiar gdzie można dostać takie dziewczyny jak..... Ty ewentualni Jennifer Lawrence ;D . Z uśmieszkiem hahaha

[@DoktorMicha]

Wódka Codzienna!! :)

[@AnnaSzlezak]

Michał Domaszewski najlepsza :D❤️

[@Marine475]

Oj-czysta?

[@l2enegadePL]

I to jeszcze z odżywką białkową :D

[@edyta568]

Super jak zawsze❤️❤️

[@patrycjawiktoria1996]

Kiedyś umówiłam się na luźne spotkanie z facetem z internetu. Wsiadłam do autobusu i poczułam, że coś będzie nie tak. No i było, jak tylko wysiadłam na przystanku, napisałam do niego, że czekam. Liczyłam, że mnie odbierze. Po 40 minut czekania pojawił się wielki czerwony transparent a nie czerwona flaga. W efekcie czekałam na niego jak idiotka przez 2 godziny. Drugiego spotkania nie było a on nie wiedział czemu :). Tych czerwonych flag było pełno. Ofiary losu, które się nad sobą użalają. Chamscy idioci, co myślą, że kobieta to tylko test "do zaliczenia". Kolesie, co kłamią na każdym kroku a przyłapani na kłamstwie wymyślają jeszcze bardziej idiotyczne kłamstwa.. :D.

[@emilialange1795]

Moją czerwoną flagą jest ZAWSZE, jeśli facet jest uzależniony od rodziców. Kiedyś pewnie nie byłoby to ważne, ale faceci w moim wieku, którzy mówią o mamie jak o bogini, a ona im gotuje, pierze, prasuje, a co gorsza czasem wciąż z nią mieszkają, są u mnie od razu skreśleni. To oznacza kompletną niesamodzielność i niedojrzałość, sorry... Zawsze staram się na pierwszej randce poruszyć temat mamy i zobaczyć jak zareaguje. Na razie działa :)

[@JonPL]

Laska, ale dziś trudno o WŁASNY kwadrat. Na jasny siusiak oddawać komuś 1/2 pensji by móc pomieszkać w warunkach dużo gorszych niż w domu? Lepiej tę kasę przyoszczędzić, oczywiście zakładając, że "dom" rodzinny to nie kawalerka współdzielona z 3 członkami rodziny gdzie 0 prywatności lub niefajne relacje. Co innego reszta rzeczy o których piszesz. Reszta to dramat.

[@frakol8]

Emilia Lange Z kotami cale życie XDDDD

[@toldi20]

Jednym słowem proponujesz żeby facet stał się niewolnikiem systemu bankowego w zamian za możliwość wynajęcia/zakupu mieszkania/domu, zamiast móc odkładać zarobione pieniądze przez okres kiedy nie ma dziewczyny. Zarobki w naszym kraju są mierne, średnio tak 2500 netto na rękę w moim regionie (średnią krajową mało kto ma), a i to dopiero nieraz po paru latach pracy. I weź teraz pomyśl że singiel musi zapłacić za kawalerkę 1000 zł do tego jedzenie opłaty stałe itd a jak jeszcze ma auto to paliwo, jak pali to papierosy. Do tego chodzi do klubów gdzie żeby porozmawiać z nieznajomą damulką musi wydać kolejne pieniądze (drinki, rozrywka). Tak że zostaje mu pare stówek na koncie które są do czasu aż się auto nie zepsuje itd itd. A potem się dziwić że faceci żyją z rodzicami... Bo niby w imię czego mają wydawać 1000 zł miesięcznie, żeby co? Ja mieszkam ze swoimi, sam sobie zakładam pranie, sam sobie gotuje itd. i nie ma z tym problemu, kwestia podejścia. Miesięcznie musze wyciągnąć troche pieniędzy żeby było na opłaty stałe i inne, ale przynajmniej na koncie już jest coś odłożone. W razie utraty pracy mam z czego żyć i nie mam tego stresu że nie będę miał co do gara włożyć, bo muszę opłacić mieszkanie + kredyt + opłaty + żarcie itd. Dla faceta mieszkanie z rodzicami jest komfortowe tylko do pewnego czasu, potem przychodzi frustracja, głównie przez takie zachowania damulek co jak usłyszą że mieszkasz z rodzicami to mówią "passe" a potem różnie, jedni się poddają inni dalej walczą. Możliwe że też będę musiał wziąć kiedyś kredyt (chociaż zapieram się nogami i rękami) ale jak już to jest od czego zacząć. To że wychwalają swoją matkę to co? mają po niej jechać jak po burej? Matka to matka, jej ciężko przegadać żeby np nie robiła ci obiadu. Nie cierpie być szufladkowanym.

[@JonPL]

Ja wciąż czekam na kobietę, która mnie poderwie i zaprosi na swój własny, nie wynajmowany kwadrat. Bo wiecie. Ja tak oczekuję. Kobieta przecież nie może być tak niesamodzielna :-)

[@emilialange1795]

Ależ chłopaki. Ja myślicie, że żyję w innej rzeczywistości? Że zarabiam miliony monet? A jakoś od 10 lat nie mieszkam z rodzicami. Jakiś czas wynajmowałam sama, jakiś czas z partnerem, teraz z koleżanką. Da się. Lepiej ciasne, ale własne. Przecież mi nie chodzi o to, że szukam kolesia z mieszkaniem, you missed a point a bit...

[@glowme9855]

Jestem chłopakiem ale uwielbiam twoje filmiki 💜💜💜

[@AnnaSzlezak]

GLOW ME cieszę się😃😃👍🌸

[@glowme9855]

Anna Szlęzak 😊💜💜💜

[@joannaiświat]

Moje czerwone flagi, ktore zignorowalam, przez co wkrecilam sie w bardzo toksyczny zwiazek z ktorego ciezko mi wyjsc do tej pory: -ciagle gadal o swojej bylej i mnie do niej porownywal -wolal siedziec w telefonie niz ze mna rozmawiac -zaprosilam znajomych na impreze a on ich niegrzecznie ignorowal i nie chcial z nimi rozmawiac jak sie zapytalam czemu ich tak potraktowal to sie oburzyl, trzasnal drzwiami i wyszedl. Zawsze tak robil jak probowalam przegadac jakis temat ktory mnie bolal i chcialam wyjasnic -po 2 tyg zwiazku zaczal sie rzucac o to ze wstalam bez usmiechu na twarzy bo sie zle czulam i juz gadal ze mnie ma dosc bo sie nie usmiecham -nie chcial chodzic do moich znajomych, a jak ja nie moglam pojsc z nim do jego bo np bylam chora to juz obraza -jak wymyslalam nam wspolne spedzanie czasu to tylko slyszalam zebym zajela sie soba i ze go osaczam -klamal ze ma nauke i zebym wrocila do siebie, a w tym czasie zaprosil sobie kolegow na impreze -jak chcialam uczcic nasz 1 lub 2 miesiac razem to uslyszlam ze jestem dziecinna i zebym go sama spedzala. Z czasem bylo coraz gorzej- tych klamstw bylo coraz wiecej, nie chcial spedzac zadnych okazji rocznic, walentynek, nawet mnie olal w moje urodziny, odkrylam ze przez rok naszego zwiazku ciagle stalkuje swoja byla i szuka z nia kontaktu, wybuchal o kazda drobnostke zaczelam sie bac cokolwiek mowic do niego, jak mnie zranil i chcialam to przgadac to sie odcinal i potem obwinial ze ciagne ten temat, przestalismy spedzac razem czas ani nawet rozmawiac bo tylko mial swoj telefon, a ja mu przeszkadzam. Z czasem zrobil sie agresywny do tego stopnia ze dochodzlo do rekoczynow, ciagle ponizanie, stracilam poczucie wlasnej wartosci, ciagly placz, nerwica, nie moge do dzis sie z tego wyplatac. A zaczelo sie tak niewinnie...

[@milenagodziszewska1568]

Ja będąc niedawno z pewnym chlopakiem zignorowałam to, że kiedy nic do mnie chwilowo nie czuł (było między nami bardzo różnie) to nie mógł się zdobyć nawet na to zeby byc zwyczajnie miłym. Głupio, bo jak się okazalo nigdy nie był taki jak myślałam, a przecież gdzieś tam mi przez myśl przemykało ze on wcale taki nie jest. Bolało kiedy se to w końcu uswiadomilam xD

[@MrMonia789]

Szkoda, ze nie nagralas tego filmiku rok temu xd ja wlasnie skonczylam zwiazek z takim "cudownym" jegomosciem. Wiem jedno, ze gdyby przyszlo mi wrocic do tamtycz czasow to za chiny bym sie z nimi nie umawiala. Nie umial uszanowac mnie, moich rodzicow, rodziny. Ciagle bylo cos nie tak

[@MrMonia789]

Czyli, ze on obraza jest ok?

[@MrMonia789]

Nie mam prawa jazdy to raz, bez podstawne obrazanie jest nie na miejscu. Jesli Ty drzesz sie na swoja partnerke, wyzywasz od najgorszych to gratuluje meskosci

[@MrMonia789]

Najwidoczniej woli łobuza

[@JonPL]

Monia, nie marnuj na typa czasu, bo nic mądrego do powiedzenia nie ma.

[@MssWalewska1]

Piotr Biesiada Trzeba szukać panien z mniejszym borderline. I samemu pracować nad sobą.